Skocz do zawartości

"Piractwo" na forum


Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze co pragnę napisać to to że nie zamierzam tutaj walczyć i oskarżać administratorów/moderatorów ale mam nadzieje na owocną i w miarę merytoryczną dyskusje która doprowadzi do poprawy sytuacji. Nie wiedziałem za bardzo gdzie to wstawić. Jakby co to powołuje się na opis pod tym działem mówiący "Tutaj możesz dyskutować z nami o sprawach dotyczących CMF"

 

CO wyjdzie nowa wersja FMa to na naszym kochanym forym zaczyna się prawdziwe polowanie na czarownice (piratów). Myślę że jest to pozytywny odruch gdyż takich ludzi należy karać. Lecz zazwyczaj przybiera to nader agresywną formę. Jak tylko pojawi się ktoś kto ma nowego FMa przed polską premierą albo spyta o jakiś dziwny bug od razu wielka hura że jest piratem i ściągną gre z internetu. Oczywiście jest to bardzo wysoko prawdopodobne ale nawet jeśli to prawdopodobieństwo by wynosiło 99% to i tak nadal jest ten 1% szansy że gosc jednak ma oryginalnego FMa. Mógł mu kupić np ktoś kto właśnie wracał z UK więc nawet w dniu zagranicznej premiery spokojnie można mieć oryginalnego FMa w Polsce. Ogólnie przyjęte jest żeby nie osądzać człowieka jeśli nie jest się na 100% pewnym i istnieje takie coś jak domniemana niewinność więc jeśli już kogoś oskarżać o piractwo to tylko wtedy gdy mamy niezbite dowody np jeśli poprosi o cracka czy zgłosi bug który SI specjalnie zrobiło w celu ochrony przed piractwem co i tak nie jest wyznacznikiem piractwa bo znając SI i jej niechciane bugi wysoce prawdopodobne może być że owe bugi które mają sie niby trafiać piratom jakimś trafem będą zdarzały się osobą z legalną wersją gry.

 

Admin odpisał w następujący sposób:

 

jeżeli ktoś ma oryginalnego angielskiego FMa to poproszę na priv link do formularza zamówienia/dowodu zapłaty za grę

bez tego będą bany i nie chrzań, że szukamy czegoś na siłę

złodziejstwo należy karać

 

Jak pisałem już wyżej istnieje zasada domniemanej niewinności zgodzie z którą najpierw należy udowodnić winę a dopiero potem żądać od oskarżonego dowodów niewinności.

Oczywiście tym Forum rządzicie "WY" i tylko wam decydować kto dostanie bana a kto nie ale ludzie stworzyliście to forum dla użytkowników i bez nich za bardzo ono niema sensu więc IMO powinniście stosować się również do ogólnie przyjętych zasad i najpierw poprzeć jakimś dowodem swoje oskarżenie.

 

Podjęliście się trudu utrzymania na nim porządku (za co wam chwała), ale to forum jest tak naprawdę własnością społeczności FMowej której oczywiście stanowicie część. Waszym priorytetem powinno być zadowolenie jak największej liczby FM/CM maniaków i umożliwienie im przyjemne korzystania z forum. Ogólnie na forum istnieje "grupka samo adoracji" składająca się z najbardziej wpływowych osób na forum. Jest to swego rodzaju grupa trzymająca władze i jeśli tylko się im ktoś sprzeciwi zrobi wbrew ICH zasadom dostaje warna albo banana. Świetnym przykładem jest zamieszczona przeze mnie wyżej sytuacja. Admin zagroził banem gościowi za to że miał FMa jeszcze przed polską premierą ale po zagranicznej. Przecież to jest paranoja. Co to admin jest jakimś "duchem świętym" i wie że gość ma pirata. Spokojnie mogę wymienić dwa bardzo prawdopodobne sposoby legalnego zdobycia FMa przez osoby będące częścią forum"

a)mieszkają za granicą gdzie odbyła się już premiera

b)ktoś z ich rodziny\znajomy wracał z zagranicy i na ich prosbe kupił im oryginalnego FMa

W obecnych czasach gdy za granicą jest tyle naszych rodaków taka sytuacja jest wielce prawdopodobna i niezależnie czy ten FM który posiada ów user jest oryginalny czy nie admin "niema prawa" dać mu bana bez udowodnienia winy.

Odnośnik do komentarza

W Polsce FM 08 nie jest dostępny. Jeśli ktoś mimo to go posiada, to albo ma pirata, albo nabył go w Anglii. W tym drugim przypadku powinien mieć jakiś dowód jego nabycia, choćby i skan zdjęcia pudełka ze swoją uśmiechniętą twarzą. Pojęcie "domniemania niewinności" jest tutaj tradycyjnie nie na miejscu - kiedy legitymuje Cię patrol o drugiej w nocy, nie zarzucasz mu, że podejrzewa Cię o bycie przestępcą. Kiedy drogówka sprawdza, czy masz papiery samochodu w porządku, nie oskarża Cię automatycznie o bycie złodziejem samochodowym. Kiedy mod prosi Cię o pokazanie dowodu kupna FM 2008 w sytuacji, gdy na każde 100 egzemplarzy gry w Polsce z 90 jest kradzionych, nie oznacza to automatycznie, że uważa Cię za złodzieja.

Odnośnik do komentarza

Prof niemniej jednak musisz przyznac, ze troche sami sobie rzucacie klody pod nogi uruchamiajac podforum o FM 2008 w dniu premiery zagranicznej...

 

Gdybyscie poczekali do polskiej premiery i dopiero wtedy umozliwili dyskusje wszystko bylo by jasne, proste i przejrzyste.

 

Zawsze mnie fascynowal ten dualizm - z jednej strony chcecie aby grano tylko na oryginalach, a z drugiej zachecacie ludzi do dyskutowania o grze, ktorej formalnie w Polsce nie ma i wiadomym jest, ze ktos rzeczywiscie ta gre mogl z Anglii sprowadzic, ale wiekszosc na pewno tego nie zrobila - bo nie sa w stanie sklecic poprawnego zdania w jezyku polskim, a co dopiero zamowic gre spoza naszej granicy.

 

Kiedys mnie to przerazalo, teraz mnie po prostu bawi. To czy ktos sciagnie ta gre z neta, czy ja kupi w sklepie to jego sprawa, a porownywanie modow na forum do patrolu Policji jest juz doprawdy kuriozalne. Po raz setny powtorze - nie jestescie od wychowywania, czy karania kogokolwiek za to, ze piraci...

Odnośnik do komentarza

Kurde, Henkel, ja wiele rozumiem, ale jeśli jeszcze nie zauważyłeś, że od paru miesięcy nie mam na tym forum absolutnie nic do powiedzenia, to chyba czas na wizytę u okulisty.

 

Skoro MT chce sobie wychowywać użytkowników, to święte prawo MT i nie nam się do tego wtrącać. Ja nie zamierzam, tym bardziej, że kurs antypiracki w pełni popieram. Jeśli MT uzna, że link do cracka powinien znaleźć się na głównej stronie zaraz pod logo CMF, również nic nam do tego, tyle że wtedy pewnie przestanę tu zaglądać. Za to zacznie te kilkanaście tysięcy gimnazjalnych użytkowników pirackiej wersji, okradających kolejno SI, SEGA, CDP i mnie osobiście z owoców naszej pracy. Ale to też zależy wyłącznie od decyzji MT, a nie naszej.

Odnośnik do komentarza
Zawsze mnie fascynowal ten dualizm - z jednej strony chcecie aby grano tylko na oryginalach, a z drugiej zachecacie ludzi do dyskutowania o grze, ktorej formalnie w Polsce nie ma i wiadomym jest, ze ktos rzeczywiscie ta gre mogl z Anglii sprowadzic, ale wiekszosc na pewno tego nie zrobila - bo nie sa w stanie sklecic poprawnego zdania w jezyku polskim, a co dopiero zamowic gre spoza naszej granicy.

do tego akurat nie trzeba znać angielskiego

wystarczy wejść na angielski ebay, wklepać w wyszukiwarce "FM 2008" i kliknąć "Buy" a następnie za grę zapłacić np. przez PayPal

do dokonania transakcji konieczna jest znajomość kilku słów

 

Nie zmienia to faktu, iż ktokolwiek obnosi się z eFeMem przed polską premierą i twierdzi, iż posiada go w pełni legalnie, może to udokumentować bez żadnych przeszkód. (link do transakcji z ebay lub fotka z pudełkiem na tle uśmiechniętej babci donatorki). Bez tego trudno uniknąć posądzenia o posiadanie kopii nielegalnej czyli prostackiego złodziejstwa.

Odnośnik do komentarza
użytkowników pirackiej wersji, okradających kolejno SI, SEGA, CDP i mnie osobiście z owoców naszej pracy. Ale to też zależy wyłącznie od decyzji MT, a nie naszej.

 

Kradzież, złodzieje ostro rzucasz frazesami.. tylko wytlumacz mi w jakis sposob np 16 letni Jasio graja na piracie powoduje straty u SI ? Dostaje powiedzmy 40zl kieszonkowego i nie w glowie mu kupowanie gier.....

Odnośnik do komentarza
użytkowników pirackiej wersji, okradających kolejno SI, SEGA, CDP i mnie osobiście z owoców naszej pracy. Ale to też zależy wyłącznie od decyzji MT, a nie naszej.

 

Kradzież, złodzieje ostro rzucasz frazesami.. tylko wytlumacz mi w jakis sposob np 16 letni Jasio graja na piracie powoduje straty u SI ? Dostaje powiedzmy 40zl kieszonkowego i nie w glowie mu kupowanie gier.....

 

Ponieważ nie kupił oryginalnej gry, przez co na konto producenta i dystrybutora nie wpłynęło 100 złotych. A więc te 100 złotych zostało im ukradzione.

Odnośnik do komentarza
Kradzież, złodzieje ostro rzucasz frazesami.. tylko wytlumacz mi w jakis sposob np 16 letni Jasio graja na piracie powoduje straty u SI ? Dostaje powiedzmy 40zl kieszonkowego i nie w glowie mu kupowanie gier.....

 

Takie, że o te 90 złotych zmniejsza wpływy z gry. Piractwo to złodziejstwo takie samo jak kradzież samochodów i Twoje ckliwe przykłady o biednym, szesnastoletnim Jasiu, nie zmienią stanu rzeczy.

Odnośnik do komentarza
użytkowników pirackiej wersji, okradających kolejno SI, SEGA, CDP i mnie osobiście z owoców naszej pracy. Ale to też zależy wyłącznie od decyzji MT, a nie naszej.

 

Kradzież, złodzieje ostro rzucasz frazesami.. tylko wytlumacz mi w jakis sposob np 16 letni Jasio graja na piracie powoduje straty u SI ? Dostaje powiedzmy 40zl kieszonkowego i nie w glowie mu kupowanie gier.....

 

Za każdym razem pojawia się ten sam argument... i tym razem czekałem na "biedne polskie dzieci, których nie stać na kupno gry"... i się doczekałem

 

Po pierwsze primo:

- skoro nie w głowie mu kupowanie gier - to niech nie gra

Po drugie primo:

- z 40 zł kieszonkowego może sobie odkładać i kupić grę, która będzie mu towarzyszyć przez rok. 100 zł za rok gry... to jest drogo?

 

No, ale to jest walka z wiatrakami...

Odnośnik do komentarza
Kradzież, złodzieje ostro rzucasz frazesami.. tylko wytlumacz mi w jakis sposob np 16 letni Jasio graja na piracie powoduje straty u SI ? Dostaje powiedzmy 40zl kieszonkowego i nie w glowie mu kupowanie gier.....

SI traci w taki sam sposób jak wspomniany Jasio, któremu w nocy złodzieje wynieśliby monitor

 

LOL Przeciez nikt na sciagnietym torrencie nie traci żadnej rzeczy "materialnie" Że niby kradzież samochodu = ściagniecie i korzystanie z torrenta ?

 

Ponieważ nie kupił oryginalnej gry, przez co na konto producenta i dystrybutora nie wpłynęło 100 złotych. A więc te 100 złotych zostało im ukradzione.

 

Gry i tak by nie kupił bo nie ma na to pieniędzy....producent tak czy siak nie zarobiłby na nim ani grosza..... Gdyby Jasiu ukradł gre z empiku wtedy mozna mowic o stracie....

 

Pozostaje tez oczywista raczej kwestia moralna grania na piracie

 

 

Nie chce tu w zaden sposob bronic sciagajacych czy cokolwiek podobnego, po prostu jestem zdania innych an ten temat :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Gry i tak by nie kupił bo nie ma na to pieniędzy....producent tak czy siak nie zarobiłby na nim ani grosza..... Gdyby Jasiu ukradł gre z empiku wtedy mozna mowic o stracie....

 

 

Właśnie o to chodzi, że producent na tym także czerpie korzyści, podobnie jak empik, w którym stoi gra na półkach, podobnie jak strona gram.pl, dzięki której można grę pozyskać etc. Tu nie chodzi o Twoje zdanie. Taka jest prawda.

Odnośnik do komentarza
Gry i tak by nie kupił bo nie ma na to pieniędzy....producent tak czy siak nie zarobiłby na nim ani grosza..... Gdyby Jasiu ukradł gre z empiku wtedy mozna mowic o stracie....

 

Czemu rozrózniasz kradzież ze sklepowej półki i kradzież internetową? Przecież to i to ma wartość wyrażoną w pieniądzach.

 

LOL Przeciez nikt na sciagnietym torrencie nie traci żadnej rzeczy "materialnie" Że niby kradzież samochodu = ściagniecie i korzystanie z torrenta ?

 

Dokładnie. To i to jest bezprawnym zawłaszczeniem dobra.

Odnośnik do komentarza
LOL Przeciez nikt na sciagnietym torrencie nie traci żadnej rzeczy "materialnie" Że niby kradzież samochodu = ściagniecie i korzystanie z torrenta ?

nie rozumiesz definicji kradzieży

proponuję abyś posiedział rok i popracował umysłowo i fizycznei nad jakimś projektem, który kosztował Cię np. 30 tysięcy złotych

później projekt ów w formie np. ksiązki czy płyty CD z programem umieszczasz w sklepach w nadziei zwrócenia swoich kosztów i zarobku na wykonanej pracy

o dziwo, zamiast zysków lub przynajmniej wycofania zainwestowanych pieniędzy, sprzedajesz ledwie sto kopii zyskując 1000 złotych

w tym czasie tysiąc Jasiów ściągnęło sobie kopię Twej pracy z sieci nie płacąc za nią

zamiast na 1100 kopiach, zarobiłeś pieniądze na stu kopiach, czyli z tysiąca kopii po prostu Cię orżnięto

 

nadal nie uważasz tego faktu za kradzież?

Odnośnik do komentarza

Już pal licho czy ściąganie pirackiego FMa nazywać kradzieżą i porównywać do kradzieży ze sklepowej półki. Moim zdaniem postęp technologiczny znacznie wyprzedza postęp legislacyjny, a sytuacja wcale nie jest tak jednoznaczna i pewnie miną lata zanim zostanie wypracowany consensus, który z jednej strony będzie chronił prawa twórców, z drugiej prawa konsumenta i wykluczy pośredników tam, gdzie nie są oni potrzebni.

 

Ale mamy dzień dzisiejszy i Sports Interactive tworzy gry w celach zarobkowych a z tym nie można polemizować. W celach zarobkowych wydaje to Sega, a dystrybuuje CD Projekt. W celach zarobkowych Profesor zajmuje się tłumaczeniem. A zatem jawne pogwałcenie woli twórców, współtwórców i całej masy osób, dzięki którym gra trafia do nas w kształcie, w jakim widzą ją w SI jest niedopuszczalne. I mimo pewnych przesadnych moim zdaniem ruchów ze strony Mod Teamu linia walki z piractwem na CMF jest słuszna.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...