Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  56 klubowiczów  ·  Zasady

Journeyman

Journeyman - FM 2020


jmk

Rekomendowane odpowiedzi

Też trochę zaniedbałem temat, bo do tej pory pisałem relacje sezon po sezonie, ale nadrabiam w telegraficznym skrócie.

 

Wróciłem do Pogoni w  2034 na jesień, ostatnio wrzucałem tabelę po 20. kolejkach, a sezon skończyliśmy tak:

 

 

xVS2r4p.png

 

Zdążyłem też zagrać... kolejny sezon:

 

mJrdWpb.png

 

Było to siódme mistrzostwo Pogoni (wszystkie FMowe :() a moje czwarte z tym klubem. Do najlepszej Legii (15 tytułów) jeszcze trochę brakuje.

 

Wygrałem też w tym sezonie Puchar Polski, był to 3 puchar dla Pogoni, drugi dla mnie w tym klubie.  Udało się też sięgnąć po Superpuchar Polski, to już 5 w historii Pogoni.

 

Oprócz mistrzostwa i dwóch pucharów zaliczyliśmy też piękną historię w Europie. Liga polska jest na dnie - skąd my to znamy, stąd jako mistrz gramy żmudne eliminacje aż od pierwszej rundy, ale przygoda była... piękna:

 

e9TFp9k.png

 

Losując grupę z Benfiką, Lazio i Bayernem nie oczekiwałem wiele - przy dobrych wiatrach może 3 miejsce, ale dość kuriozalne rezultaty w grupie ostatecznie dały nam awans po... jednym wygranym meczu. W 1/8 w Szczecinie powalczyliśmy z Chelsea, ale rewanż w Londynie nie pozostawił złudzeń.

 

DNfa6xI.png

 

 

Zacząłem też nowy sezon - wygrywając kolejny Superpuchar i oczywiście od 1 rundy el. LM - pokonaliśmy tam rywala...

 

HkKuLrW.png

 

 

Latem jednak miałem trudniejsze mecze do grania - wreszcie Copa America. Jako mistrz świata i drużyna, która wreszcie pokonała Brazylię (wygrałem z nimi finał MŚ) przystępowaliśmy jako faworyt, ale wielka Brazylia - obrońcy tytułu CA i zdobywcy dwóch pucharów z rzędu też byli ciągle groźni. Jednak... nie zmierzyliśmy się, bo Kanarki odpadły w 1/2 z Urugwajem, a my?

 

9w4pm9Y.jpeg

 

aImF1ps.png
 

8PSUT59.png

 

Piękna era argentyńskiego futbolu - najlepsi na świecie i kontynencie. Cieszy mnie to, bo lubię tę kadrę w rzeczywistości. Szkoda, że to epoka post-Messi, ale pewnie gdzieś tam on też się cieszy ;) Świetnie się prowadziło tę kadrę, oczywiście odchodzę z takimi statystykami:

 

s5AWDSg.png

 

Fajnie się złożyło, że w CA brały udział ekipy z Ameryki Płn - Meksyk i USA, aplikuję tam i za rok jak mnie wezmą będę szukał szczęścia w Gold Cup.

 

f0VJCXx.png

 

 

Odnośnik do komentarza

13f459a6e5e1444c9f6600eec4d67cce.jpg

 

W moim przypadku, ciągle nie mogę się zebrać by wpisać tutaj swoje przeboje w Limerick F.C., a to dlatego, że tak mnie wciągnęła ta kariera :). Tak na szybko wrzucę tylko kalendarium z pierwszego sezonu. Resztę mam nadzieję jeszcze dzisiaj uzupełnić.  Dla przypomnienia: pierwszy mecz pod moim światłym przywództwem miał miejsce 19 lipca 2019.

Odnośnik do komentarza

W poprzednim odcinku:

Spoiler

 

 

Jednak udało się przebudować także sztab szkoleniowy. W wielu aspektach był najlepszy w lidze. Jak co sezon przeprowadziliśmy sporo transferów i machina ruszyła. Wprawdzie zaliczyliśmy porażkę na inaugurację, ale potem było już tylko lepiej. Przekonujące zwycięstwa. To musiał być ten sezon. W trakcie rozgrywek udało się też uzyskać krajową licencję A.

 

Przeglądając któregoś razu swój profil menadżera zauważyłem zainteresowanie kilku klubów moją osobą. Ktoś mnie tu w końcu dostrzegł na tym wygwizdowie i to całkiem znane marki, jak aktualny mistrz z najwyższej ligi: Malmo FF, czy AIK, Orebro SK oraz Helsingborgs IF z tej samej ligi. Oprócz tego kilka drużyn z drugiej ligi, które nawet zaprosiły na rozmowę. Postanowiłem wykorzystać szansę i spróbować angażu w najwyższej lidze, w utytułowanym Malmo FF, które aktualnie mocno zawodziło (poniższy screen z czasów zainteresowania moją kandydaturą, jak przejmowałem klub przegrali jeszcze jeden mecz i chyba spadli na 12 miejsce).

 

Spoiler

unknown.png?width=1168&height=677

 

Cel od zarządu to oczywiście walka o mistrzostwo. Klub grał też w eliminacjach LM, gdzie celem był przynajmniej baraż. Może i niezbyt realistyczna ta liga, ale stwierdziłem, że szybciej się wyrwę z najwyższego poziomu. Zwłaszcza, że i wpadła podwyżka do 8000 € i szybko udało się załatwić wysłanie na kurs kontynentalnej licencji C.

 

Przybyłem do klubu 12.07, a już dzień później graliśmy rewanżowe spotkanie w 1 rundy kwalifikacyjnej el. LM z Saburtalo z Gruzji. Pierwszy mecz na wyjeździe wygrali 2:1. Rewanż przed własną publicznością poszedł gładko i wygraliśmy 3:0. Debiut w lidze gorszy, bo remis u siebie 2:2. W kolejnej rundzie el. LM czekała Dunajska Streda i pierwszy mecz wyjazdowy, który łatwo wygraliśmy 4:1. W rewanżu chciałem sprawdzić zmienników i niestety nie podołali, bo przegraliśmy 1:2. W 3 rundzie wylosowaliśmy FCSB (szkoda, że utracili prawo do nazwy, czy herbu). Pierwszy mecz u siebie przegraliśmy 2:3 i rewanż nie zapowiadał się najlepiej. Wygraliśmy 2:1, ale to za mało na awans do kolejnej rundy. W barażu o Ligę Europy graliśmy z fińskim HJK i chociaż pierwszy mecz przegraliśmy 0:1, to rewanż przed własną publicznością był zdecydowanie bardziej udany i wygraliśmy 2:0. W oczekiwaniu na losowanie pokonaliśmy w 2 rundzie pucharu Szwecji IFK Stocksund aż 5:0, ale rywal z 4 poziomu rozgrywkowego, więc nie powinno to dziwić. W LE trafiliśmy do grupy A, a z nami Arsenal, Ferencvaros, Apollon Limassol. Grupa do wywalczenia 2 miejsca, ale finalnie okazało się ono poza naszym zasięgiem, przez przegrany pojedynek z Ferencvarosem.


Tabela LE:

Spoiler

image.thumb.png.5062943ce80aa2c0574cc8d93fdad898.png

 

W lidze też celu nie zrealizowaliśmy i finalnie zajęliśmy 8 miejsce.

 

Wszystkie mecze tylko za mojej kadencji:

Spoiler

image.thumb.png.5ab6eebea55acee62249e01b66a643fc.png

 

Tabela ligowa:

Spoiler

image.thumb.png.1e374d334681dc5d1d9f7a10a85b8f6e.png

 

O dziwo z klubu mnie nie wygonili, chociaż ocena mojej pracy była na koniec sezonu na 2-, po czym zaraz wskoczyła na 4, co jest dziwne trochę. Mój poprzedni klub Tvaakers wygrał ligę i w sumie trochę mi szkoda, że opuściłem klub przed awansem, miałbym jakiś medal w gablocie :( 

 

Po zakończeniu sezonu ruszyłem na przegląd dostępnych posad (a mamy listopad, więc normalne ligi właśnie mają przerwę) i złożyłem kilka ofert. Dostałem już nawet jedno zaproszenie z ligi o lepszej reputacji, ale wciąż liczę na te lepsze. Zobaczymy... 

 

Odnośnik do komentarza

Trochę późno, ale ja także zdecydowałem się dołączyć do zabawy. Start oczywiście z pozycji bezrobotnego, a także z Krajową Licencją C (najniższą dostępną). Podania poszły wszędzie gdzie tylko się dało, i mimo kilkunastu rozmów kwalifikacyjnych nigdzie nie dostałem oferty pracy. Dni mijały, a moje CV na płaszczyźnie klubowej były zlewane ciepłym moczem. Inna bajka działa się na tle reprezentacyjnym, gdzie dosyć szybko udało mi się znaleźć zatrudnienie w kadrze Hiszpanii... do lat 19. Ale hej, to i tak spory sukces jak na kompletnego amatora! Długo zastanawiałem się czy może jednak dorosłe kadry Vanuatu czy Tonga nie byłyby korzystniejsze, ale jednak Hiszpania robi wrażenie (nawet jeśli to młodzieżówka). Kilkanaście dni później otrzymałem kilka ofert klubowych, a wszystkie pochodziły z czwartej ligi szwedzkiej (różniły się tylko grupami). Ostatecznie kierując się realizmem (oraz pieniędzmi) wybrałem zespół IFK Aspudden-Tellus, który będzie płacił mi aż 2,9k funtów na miesiąc. Oczekiwania na ten sezon nie były wygórowane, gdyż mieliśmy po prostu utrzymać ligowy byt. 8 kolejek do końca, 2 punkty przewagi nad strefą spadkową (w której dwa zespoły miały po 4 punkty, dla porównania my zgromadziliśmy 19) i w miarę ogarnięta kadra sprawiały, że tak naprawdę mogłem już szykować się do następnego sezonu. Ten oczywiście trzeba było dograć, ale z wykonaniem postawionych przez zarząd celów nie powinno być najmniejszych problemów. Z miejsca też poprosiłem o wysłanie mnie na kurs trenerski i o dziwo się udało. Nic tylko grać!

 

Spoiler

DBhV9Gc.png

 

 

  • Lubię! 4
Odnośnik do komentarza

Mój pierwszy "karierowicz". Bezrobotny, bez licencji.

 

Załadowane ligi:

Anglia - 3 ligi
Argentyna - 2 ligi
Brazylia - 3 ligi
Chile - 2 ligi
Hiszpania - 3 ligi
Kolumbia - 2 ligi
Meksyk - 2 ligi
Peru - 1 liga
Portugalia - 3 ligi
Urugway - 2 ligi

 

Po złożeniu podań o pracę do wszystkich dostępnych miejsc w końcu zatrudnili mnie w Deportes Valdivia (pozdro @krzysfiol ). Chilijski drugoligowiec był na ostatnim miejscu w tabeli. Zarząd za cel postawił uniknięcie ostatniego miejsca i polepszenie atmosfery w szatni.

HcU0uRf.png


7w0U3sH.png


iOab14M.png


5Nau5TY.png


E3eyJWX.png

 

Tabela na trzy kolejki przed końcem:
l0kx6bh.png

 

W ostatnim meczu golem w 90 min wszedłem do baraży o awans!
oEZRa9P.png


rBUkUAP.png

 

Bywało nerwowo, ale w chilijskiej federacji pracują ludzie ze stali ;)

RCNK19N.png

 

Niestety w półfinale baraży odpadłem :(
Q3nrE4Y.png

 

Przez większą część sezonu grałem tak:
cZ3aMBV.png

 

  • Lubię! 2
  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza

Sezon w Szwecji dobiegł końca to i nadszedł czas na podsumowania. Na pierwszy ogień tabela, bo choć tak łatwo nie było, to udało się utrzymać w Division 2 Sodra Svealand. 

 

023guVM.png

 

Po początkowym dobrym starcie (wygrana 4-1 na wyjeździe z ówczesnym v-ce liderem) przyszła gra w kratkę, która doprowadziła do tego, że o bezpośrednie utrzymanie musieliśmy drżeć do ostatniej serii gier. Na szczęście wszystko zakończyło się dobrze dla nas, a nawet udało się zająć 10. miejsce. Naszym problemem była zdecydowanie skuteczność, gdyż w kilku stykowych meczach brakowało nam postawienia przysłowiowej kropki nad i. Fajerwerków nie było, przyszedł też kryzys formy połączony z głupimi błędami indywidualnymi (np. czerwona kartka mojego DL w 10. minucie meczu z Arameisk-Syrianska) no i wyszło jak wyszło. Pracodawcy to jednak wystarczyło, albowiem zostaje w IFK na następny sezon. 

 

gWeQHyi.png

 

Od początku mojej przygody w Szwecji zmuszony byłem do grania formacją 4-3-1-2 bez bocznych pomocników, gdyż takowych w klubie po prostu nie zastałem. Koncepcja zagęszczenia środka pola wydała się całkiem niezła, a pierwsze mecze tylko to potwierdziły. Później jednak okazało się, że kadra IFK nie była aż tak mocna jak mi się wydawało. Ba, większość stanowili przepłaceni zawodnicy prezentujący tragiczne umiejętności (nawet jak na IV ligę!). Po zakończeniu sezonu w klubie panowało więc trzęsienie ziemi, gdyż większość zawodników z poprzedniej kadry musiało sobie szukać nowego zatrudnienia. Długo zastanawiałem się nad zmianą formacji. Ostatecznie jednak zostałem przy koncepcji grania 4-3-1-2, ale kompletnie zmieniłem wykonawców. Dość powiedzieć, że w planowanej pierwszej jedenastce ostał się tylko nasz najlepszy zawodnik w ubiegłym sezonie Birgersson, stoper Ismaili oraz prawy obrońca Stigenberg. Cała reszta to gracze ściągnięci do IFK, by spróbować powalczyć o górną połowę tabeli, a przy minimalnym szczęściu poszukać nawet jakiejś możliwości awansu. Przyszłości sobie tutaj jednak nie wróżę nawet w przypadku awansu, gdyż przepaść między nami, a klubami z III ligi jest ogromna. Zresztą tu jest Journeyman, tu nie ma sentymentów!

 

PsOyhHq.png

 

Dużo lepiej natomiast poszła mi praca w kadrze Hiszpanii U-19. W całym 2019 roku przegraliśmy zaledwie jedno spotkanie, gdzie wystawiłem eksperymentalny skład oraz taktykę. Bez najmniejszych problemów udało nam się również przejść do II rundy eliminacji Mistrzostw Europy. W swojej grupie mieliśmy Węgry, Irlandię oraz Mołdawię i wynik mógł być tylko jeden - bilans 3-0, bilans bramkowy 11:0. W następnej fazie tego turnieju czekają nas zespoły Słowenii, Norwegii oraz Kazachstanu, tak więc cel jest prosty - awans na główny turniej. 

 

IqyqQ5t.png

 

Tak na początku 2020 roku wygląda mój profil managera. Udało się dostać Krajową Licencję B oraz zapisać na kurs na krajową licencję trenerską A. Na razie jednak moje atrybuty, a także reputacja, stoją na marnym poziomie, tak więc nie pozostaje nic innego jak tylko walczyć o awans z IFK Aspudden-Tellus. 

 

a0eqUAD.png

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
W dniu 18.07.2020 o 14:55, Nigel napisał:

 

Spoiler

13f459a6e5e1444c9f6600eec4d67cce.jpg

 

 

W moim przypadku, ciągle nie mogę się zebrać by wpisać tutaj swoje przeboje w Limerick F.C., a to dlatego, że tak mnie wciągnęła ta kariera :). Tak na szybko wrzucę tylko kalendarium z pierwszego sezonu. Resztę mam nadzieję jeszcze dzisiaj uzupełnić.  Dla przypomnienia: pierwszy mecz pod moim światłym przywództwem miał miejsce 19 lipca 2019.

Tak jak pisałem, klub Limerick FC grający w Irlandzkiej 1 Lidze (2 poziom rozgrywek) przejmowałem w trakcie sezonu - zajmował 7 miejsce po 18 kolejkach. Skład i ustawienie wygladał do tego momentu tak:

Spoiler

0c7f482071ebc30ce2b5d2f776caf5bc.jpg

W pierwszym meczu wprowadziłem zmianę taktyki na 4-2-3-1 Gegenpress z moimi małymi modyfikacjami. Drużyna nie czuła jeszcze odpowiedniego bluesa - skończyło się zasłużoną porażka z wiceliderem. Kolejny mecz mógł przynieść kolejną wtopę, bo przyjeżdżał do mnie lider - Shelbourne, które do tej pory rządziło w lidze i miało już 10 pkt. przewagi nad drugą Droghedą. Trochę czasu miałem na rozeznanie w drużynie i dlatego doszło do sporych zmian personalnych w wyjściowej jedenastce. Efekt zamieszczam poniżej:

afb5adaf8fb107235f68159a5262fecd.jpg

 

Pierwszą bramkę strzelił nowy nabytek Connor Gethins - 36 letni napastnik, pierwszy transfer jakiego, oprócz członków sztabu, dokonałem w nowym klubie. Ściągnąłem go bo miał wysoki (16) atrybut "wykańczania akcji", zresztą nikt lepszy nie chciał zasilić mojej drużyny. Wbrew pokutującym zasadom, że skład buduje się od obrony ja wolę najpierw wzmacniać atak. Moja filozofia opiera się na prostej regule - strzelać zawsze przynajmniej o jedną bramkę więcej niż przeciwnik. Przegląd kadr i statystyk napastników skłoniła mnie do szukania na rynku transferowym jakiegoś "żądła". Connor miał być kimś takim, jak się okazało nie do końca spełnił moje oczekiwania. Przy okazji prezentuję pozostałe nabytki, niestety nawet jeśli pion scoutingu, który niemal od zera budowałem, wyszukał kogoś interesującego to szanse, że będzie chciał podpisać kontrakt z półzawodowym klubem z 2 ligi irlandzkiej były bliskie zera.

921ff5c32aadc88d0ea2bda24f4e9b55.jpg

 

Maher, Donnellan i Conway to juniorzy ze szkółki z którymi kontrakty podpisałem już po okresie próbnym i dlatego są na tej liście. Jak widać obok Gethinsa na grę w Limerick namówiłem jeszcze tylko Maltańczyka  Jacoba Borga.

Bilans mojego kierownictwa w Limerick w ligowym sezonie zasadniczym to 6 zwycięstw, 2 remisy i 1 porażka (ta z pierwszego meczu) w bramkach 13:8. A tabela wyglądała tak:

4e60c2e0791dece2885e02d71dc17fea.jpg

 

Rzutem na taśmę zakwalifikowaliśmy się do baraży.

 

a92f56939cd0d688ad893c6fa26b1fd6.jpg

6d4f398b1ca9ca014e731b705c7b73d5.jpg

 

Tym razem Drogheda nie dała rady Limerick i mogłem się cieszyć z triumfu. Zostało tylko pokonać przedostatnia drużynę z Ekstraklasy - Finn Harps.

Jak wyglądała wtedy drużyna Limerick widać na tych grafikach:

aea5478d9cae51a5a1946afe25893692.jpg

 

 

 

72c6533e9e604c064a5c0131408d7a91.jpg

 

W pierwszym meczu stłamsiliśmy przeciwnika ale niestety nie przełożyło się to na bramki i zafundowaliśmy sobie niezłe emocje w rewanżu. Dopiero dogrywka rozstrzygnęła na naszą korzyść kwestię gry w ekstraklasie w sezonie 2020!

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza

Następny update:

 

Kolejny skalp w mojej kolekcji, reprezentację USA prowadziłem tylko przez... 11 spotkań (3 sparingi), po prostu szybki sukces:

 

4YiX4Zm.jpeg

 

Wc1n6dP.png

 

Najtrudniejszym meczem wydawał się półfinał z Meksykiem, ale o dziwo - Jamajka też stawiała trudne warunki:

 

SctxtDk.png

 

 

Oczywiście, że odszedłem po ;) Został mi już tylko jeden kontynentalny sukces co zgarnięcia, jeśli chodzi o kadry - Mistrzostwo Azji. Aczkolwiek na razie... nie ma wakatów.

 

Gram więc dalej Pogonią.

 

W Europie grałem aż 18 meczów, ale to przez mecze kwalifikacji ;)  Jednak przygoda była piękna:

 

EmLpBYj.png

 

Ligę wygrywamy tym razem bez żadnych problemów:

 

ADdi0xG.png

 

Dane menadżera:

 

OeNGqsV.png

 

Mamy już osiem mistrzostw Pogoni, najwięcej ma Legia - 15.

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Świetna inicjatywa Panowie! Dzięki Wam sam znalazłem motywację do rozpoczęcia od całkowitego zera.

 

Sezon 1

Bez licencji i bez doświadczenia, ale za to z masą szczęścia - zatrudnienie znajduję w Powiślance Lipsko. Tak więc nie dość, że "u siebie", bo to klub z mojego rodzinnego miasteczka, to jeszcze dobrze trafiłem w loterii newgenów. Do klubu przyszedłem 12 lutego, a po 15 kolejkach Powiślanka była na 2. miejscu z punktem straty do lidera z Wierzbicy. Jest to radomska okręgówka.

 

8BXCIsG.png

 

Jak wspomniałem, miałem szczęście co do newgenów. Skład był całkiem całkiem, a po ściągnięciu jednego z dwóch znanych moim skautom defensywnych pomocników, nie miałem w zasadzie na co narzekać. Potwierdził to start mojej przygody w Powiślance, bo w pierwszych 10 meczach straciliśmy zaledwie 2 punkty. W końcówce sezonu trochę się zacięliśmy, ale nie przeszkodziło to w wywalczeniu awansu do IV Ligi!

 

Uu6syrH.png

 

Tak szybki awans zawdzięczam głównie Tristanowi Wilffertowi, który strzelił aż 27 bramek. Dlaczego przyjechał do Lipska grać za darmo dla Powiślanki nie wiem. Patrząc na jego umiejętności, formę i zainteresowanie ze strony innych klubów nawet II Ligowych, chyba możemy go pomału żegnać. Na koniec pozytywny akcent - rozpocząłem starania o moją pierwszą licencję.

  • Lubię! 5
Odnośnik do komentarza

W poprzednim odcinku:

Spoiler

 

 

W końcu. Udało się wyrwać ze Szwecji. Następny przystanek w karierze to Anglia i Championship. Tak jak wspominałem w poprzednim odcinku, dostałem ofertę z Cardiff, sam złożyłem aplikacje do Sunderlandu oraz Nottingham Forest. Liczyłem na Sunderland, może w końcu zmotywuje mnie to do obejrzenia serialu. Niestety, nie dogadaliśmy się, ale sportowo trafiłem lepiej, bo do zespołu z większymi aspiracjami i z lepszą pozycją w tabeli - Nottingham Forest. Indywidualnie finansowo, to jakieś wariactwo. Pensja na poziomie 75.000 € przy 8.000 € w Malmo :) Szybko wysłali mnie też na kurs kontynentalnej licencji B. Cele to walka o baraże, a w tabeli nie wyglądało to najgorzej (tabela po moim pierwszym meczu):

Spoiler

image.thumb.png.e02622093464468238b77715743f356e.png

 

Już pierwszy mecz dał nam sporą dawkę emocji:

Spoiler

image.thumb.png.2779e8c87aaaccc0c0245fc637033cfc.png

 

Niestety później bywało już różnie. W kolejnym meczu wyeliminowaliśmy w FA Cup Premier Leagowe Brighton 3:1, by w kolejnej rundzie męczyć się z Rotherham:

Spoiler

image.thumb.png.e1eaf19274ce38e936857e99034ebba9.png

Z tego pojedynku wyszliśmy zwycięsko, ale w kolejnej rundzie Southampton nie dał nam szans i odpadliśmy po 0:2. Finalnie sezon nie poszedł najlepiej i skończyliśmy dopiero na 10 miejscu:

Spoiler

image.thumb.png.2ae3a1df5268e5f6ff73f61b1407479d.png

 

Wszystkie mecze w Nottingham jako menadżer:

Spoiler

image.thumb.png.7b3e2ddd5e967410a06d221d030aa18a.png

 

Sporo dotkliwych porażek, trzeba uszczelnić defensywę przed kolejnym sezonem i zaatakować awans. Niestety póki co, zarząd oddał do dyspozycji jedynie 300k € na transfery. Jak przyszedłem to było 10M € i udało się przeprowadzić kilka fajnych transferów za grosze. Wyciągnęliśmy Radka Majeckiego z rezerw Monaco za 500k € (obecnie warty 2.1M €), Leandro Vege z Vasco da Gama za 2,6M  (obecnie warty 6,75M €), Papagaio z Palmeiras za 400k € (obecnie warty 2,4 M €), Adria Bernabe z Man City za 3M € (obecnie warty 7,75M €), Dimitrija Oberlina z rezerw Benfiki za 1M € (obecnie warty 7,5M €), strzelec 10 bramke w 24 meczach, do spółki z Samuelem Tettehem, którego przed moim przyjściem sprowadzono z Valencii, stanowili o sile naszego ataku. Tetteh dołożył 16 bramek w 35 spotkaniach.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Kolejny sezon w Pogoni zakończony.

 

Do grupy LM awansowałem przechodząc trzy rundy eliminacji.Tam trafiłem na Southampton, Real Madryt i... Schalke. Oj oj :)

 

Tu w Szczecinie...

 

Cgb2GCX.png

 

na wyjeździe:

 

Bq5eD6t.png

 

Schalke zawsze będziem bić ;)

 

RSQE1VW.png

 

Jak zwykle moja grupa musi być bardzo... ciekawa i wyrównana:

 

1A9ZPPq.png

 

O dziwo - wygraliśmy z Realem! I to 3:1 i to na wyjeździe, niestety - przegraliśmy z Anglikami i dlatego taka sytuacja w grupie. W rewanżu w Szczecinie pokonał nas Real 1:0, wygraliśmy z Schalke, więc o awans musieliśmy mierzyć się z Southampton. Mieliśmy 9 pkt, a Anglicy 7, wystarczył nam remis.

 

W Szczecinie był... horror. W 2. minucie przegrywaliśmy 1:0, a na przerwę schodziliśmy już z bagażem dwóch bramek. Stawiamy wszystko na jedną kartę:

 

UURrYyu.png

 

Cytując klasyk formowy "to się nie dzieje":

 

X41PdeR.jpg

 

Kończymy mecz tak:

 

7yYV3os.png

 

I jest, mamy to - jest 1/8!

 

DYoSu2U.png

 

 

ZioIqK0.png

 

W losowaniu szczęścia już nie mamy i trafiamy na Barcelonę. U siebie 1:0, a na Camp  Nou porażka 1:0 - niby mało, ale jednak.

 

sYKrhZ2.png

 

Oczywiście sięgamy też po superpuchar Polski pokonując Arkę 1:0.

 

W kraju jesteśmy już dominatorem, wprawdzie znowu jedna porażka, ale dochodzimy do 100 punktów i 15 straconych bramek:

 

2hOGekc.png

 

mzBaPT1.png

 

Mam już 33 puchary 11 lig

 

065Mtbj.png

 

Trochę wyhamowałem karierę - niepotrzebnie zrezygnowałem z USA, bo nie znalazłem kadry azjatyckiej i mógłbym spokojnie pograć jankesami na MŚ w 2038, które właśnie się zaczynają. Cóż. po MŚ powinny być wakaty, abym wreszcie zdobył brakujące ogniwo - mistrzostwo Azji.

 

A klubowo? Chciałem  grać Pogonią a) do emerytury b) do zdobycia LM c) do bycia najlepszym klubem w PL.

 

W tej chwili Pogoń ma 9 mistrzostw do 15 Legii jeszcze brakuje... Pobiłem już sporo ligowych rekordów, jeśli chodzi o moich grajków, ale jest jeszcze kilka do pobicia:

 

gfjIKnp.png

 

 

  • Lubię! 1
  • Hurra! 1
Odnośnik do komentarza
On 6/2/2020 at 10:02 PM, verlee said:

Muszę skapitulować, bo jestem już za daleko w tyle. Czas na reset.

  • 2025/2026 — Monaco — 4. miejsce w lidze, mistrzostwo Francji dla PSG
  • 2026/2027 — Monaco — 2. miejsce w lidze, mistrzostwo Francji dla PSG, przegrany ćwierćfinał Coupe de France z PSG 0-1
  • 2027/2028 — Monaco — 1. miejsce w lidze, Coupe de France, przegrany ćwierćfinał LM 4-4 (gole na wyjeździe) z PSG
  • 2028/2029 — Monaco — 1. miejsce w lidze, 100 pkt, Coupe de France, przegrany półfinał LM 1-1 (gole na wyjeździe) z Man Utd 
  • 2029/2030 — Juventus — 1. miejsce w lidze, 100 pkt, Coppa Italia, przegrany ćwierćfinał LM 1-2 z Realem Madryt
  • 2030/2031 — Juventus — 1. miejsce w lidze, Coppa Italia, przegrany półfinał LM 1-2 z Realem Madryt
  • 2031/2032 — Juventus — 1. miejsce w lidze, 106 pkt, Supercoppa Italiana, finał LM, przegrany 0-1 z Realem Madryt
  • 2032/2033 — Juventus — 1. miejsce w lidze, Coppa Italia, Supercoppa Italiana, zwycięstwo w Lidze Mistrzów po wygranej 1-0 z Realem Madryt
  • 2033/2034 — Juventus — 1. miejsce w lidze, FIFA Club World Cup, Coppa Italia, Supercoppa Italiana, zwycięstwo 3-2 w Lidze Mistrzów z Herthą Berlin
  • 2034 — Włochy — złoty medal MŚ po zwycięstwie 3-2 z Hiszpanią
  • 2034/2035 — Juventus — 1. miejsce w lidze, Coppa Italia, Supercoppa Italiana, Superpuchar Europy, finał LM, przegrany 0-3 z Realem Madryt
  • 2035/2036 — Bayern — …
  • 2035/2036 — Bayern — Bundesliga, DFB-Pokal
  • 2036/2037 — Bayern — Bundesliga, DFB-Pokal, DFL-SuperCup, LM
  • 2037/2038 — Bayern — Bundesliga, LM, superpuchar Europy
  • 2038/2039 — Bayern — Bundesliga, LM, DFL-SuperCup
  • 2039/2040 — Bayern — Bundesliga, DFB-Pokal, LM, superpuchar Europy
  • 2040/2041 — Bayern — Bundesliga, DFB-Pokal
  • 2041/2042 — Arsenal — Premier League
  • 2042/2043 — Arsenal — Premier League, FA Cup, Community Shield
  • 2043/2044 — Arsenal — Premier League, Community Shield
  • 2044/2045 — Arsenal — Premier League, FA Cup, Community Shield, LM
  • 2045/2046 — Arsenal — Premier League, Carabao Cup, Community Shield, LM, FIFA Club World Cup, superpuchar Europy
  • 2046/2047 — Arsenal — Premier League, FA Cup, Carabao Cup, Community Shield, LM, superpuchar Europy

Z ostatnim sezonem stałem się też nr 1 w Hall of Fame, prześcignąwszy Guardiolę.

Screenshot_2020-08-04_at_21_28_02.thumb.png.1962f62aeab4f331f92b1018f7b11eb5.png

  • Lubię! 2
  • Zmieszany 1
  • Uwielbiam 1
  • Hurra! 1
Odnośnik do komentarza

Sezon 2 - Powiślanka Lipsko

 

O drugim sezonie w mojej karierze będzie krótko, bo za wiele ciekawego się w nim nie wydarzyło. Po pierwsze, zamiast do grupy południowo mazowieckiej trafiliśmy do grupy lubelskiej. Taki urok FMa. Plus jest taki, że nie jest to drugi koniec Polski, a wciąż względnie blisko. Nie udało mi się też uzyskać mojej pierwszej licencji, bo chociaż zarząd się zgodził, to gdzieś się coś zbugowało i słuch o niej zaginął. A potem już byłem "zbyt potrzebny na treningach".

 

Co do piłki, to nie było wcale źle. Poziom w IV Lidze lubelskiej wcale nie odbiegał zbytnio od okręgówki radomskiej, a po cichu liczyłem nawet, że może uda nam się zaliczyć dwa awanse w dwa lata. No ale jednak się przeliczyłem, bo okazało się że poza drużynami naszego poziomiu, były też dwie drużyny dużo lepsze, co pokazuje tabela. Tak więc, sezon do zapomnienia. Ani nie było nam blisko do awansu, ani do spadku. Największy sukces tego sezonu to chyba utrzymanie w składzie Wilfferta, który ponownie pokazał klasę - 28 bramek!

 

7Aa1pYn.png

 

A w nastęnym sezonie będzie jeszcze ciężej, bo zostaliśmy przeniesieni do ligi południowo mazowieckiej.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dobra kurde bele, nadszedł czas na podsumowanka.

Od ostatniego opisanego sezonu czyli 2027/28 podziało się...no całkiem sporo.

 

  • 2028/2029 The Treble + Superpuchar Włoch
  • 2029/2030 Liga + LM (porażka w finale Pucharu Włoch z Interem) i Superpuchary Włoch + Europy
  • 2030/2031 The Treble + Superpuchary Włoch i Europy
  • 2031/2032 Dublet krajowy (porażka z Realem w 1/2 LM) + Superpuchary Włoch i Europy
  • 2032/2033 The Treble + Superpuchar Włoch
  • 2033/2034 The Treble + Superpuchary Włoch
     

No i ostatecznie, po wielu latach sukcesów powiedziałem sobie dość. Na sam koniec zagraliśmy inną taktyką by wykorzystać w pełni potencjał moich piłkarzy. Taktykę opiszę w kąciku do tego odpowiednim.

 

nara.thumb.jpg.3bb0fb83aa6bd066814242a5308e056c.jpg

 

Roma za moich czasów zdobyła w 10 sezonów:

 

- 9 Scudetto (pod rząd)

- 9 Coppa Italia

- Ligę Europejską

- 9 Supercoppa Italia (pod rząd)

- 4 Superpuchary Europy

- 6 Pucharów Ligi Mistrzów w tym 4 pod rząd

 

Rekordy:

 

- 38-0-0

- 72 spotkań ligowych bez porażki (pobity rekord Milanu Sacchiego z 1993 roku)

- 114 punktów

- 49 zwycięstw ligowych z rzędu (pobity rekord Interu z 2007 roku)

- 13 spotkań bez straty gola

- 39 bramek w sezonie ligowym Pacheco (pobity stuletni rekord należący do Rosettiego)

- rekord 29 czystych kont

 

Za moich czasów doszło też w Romie do jednego milowego kroku:

 

1221539308_Pachecobestgoalscorer.jpg.d3042db95531c7ed5317c472d7bd4f0b.jpg

 

A i po moim odejściu Rodrigo dalej strzelał, obecnie (4.08.2036) dochodząc do 286 ligowych goli co oznacza, że pobił rekord Silvio Pioli, który wynosił 274 bramki.

 

Dodatkowo osobno muszę oczywiście opisać już wspomnianego Pacheco.

 

W czasie mojej kariery został, razem ze mną, legendą Romy. Rodrigo to absolutnie najlepszy napastnik jakiegokolwiek prowadziłem, strzelał gole nie tylko z akcji ale też regularnie z karnych i rzutów wolnych, a do tego sporo asystował (rzadko schodził poniżej 10 asyst na sezon).

 

7174213_Zrzutekranu2020-08-9o14_05_23.jpg.8d846049a7826f7c6cf40fec427e826f.jpg

 

Jakby komuś się nie chciało szukać to Pacheco zdobył też pięć razy Złotą Piłkę, będąc na równi z Messim i Ronaldo. W tym trzy razy zdobywał ją z rzędu i mam nadzieję, że przed zakończeniem kariery zdoła zostać samodzielnym rekordzistą.

 

Niestety w kadrze jego jedynymi osiągnięciami są trzy puchary Ligi Narodów, która nikogo nie obchodzi.

 

Wrzucam też screena zawodnika, który mnie skłonił do zmiany taktyki, a którego kupiłem jako fanaberie, po tym jak udało się w końcu spłacić długi.

 

683052964_Zrzutekranu2020-08-9o14_09_41.thumb.jpg.b3aad670f8fc103373a405c330e4a33a.jpg

 

Brian kosztował mnie 120 + 30 mln euro (up front + raty różne) i obecnie jest posiadaczem Złotej Piłki za rok 2035 i liderem Romy, którą po mnie objął Manuel Baum.

 

Manuel Baum radzi sobie bardzo dobrze, w pierwszym sezonie zdobył krajowy dublet, przegrywając tylko w ostatniej kolejce i w finale LM, a w drugim sezonie zdobył The Treble. Co jakiś czas sprzedaje jakiegoś zawodnika z moich juniorów za miliony i kupuje jakąś gwiazdę. Good for him.

 

Chciałem też napisać coś o kadrze Włoch, ale zmarnowałem jedno z lepszych pokoleń przegrywając w finale ME, a 2 lata później zajmując 3 miejsce na MŚ. Mimo, że było to uznane za sukcesy to zrezygnowałem z prowadzenia kadry. Przygodę w Romie ze skupieniem na innych detalach opiszę szerzej w temacie w karierach.

 

Dorzucam więc ostatnie dwa sezony:

 

  • 2034/2035 bezrobocie
  • 2035/2036 Valencia. 3 miejsce w La Liga, 3 runda Copa del Rey, faza grupowa Ligi Europejskiej, zwycięstwo w European Conference League.

 

Do Valencii trafiłem bo bardzo chciałem grać w Hiszpanii, a wybrałem Valencie bo to klub, który darzę szczególnym uczuciem, do tego szukałem klubu spoza czołówki, z niezłą infrastrukturą i sporym potencjałem. Valencia spełnia te warunki idealnie. Peter Lim dalej jest w zarządzie, ale ze względu na przestawienia w nim jest tylko właścicielem, a klub jest zarządzany przez grupę Niemców i Hiszpanów. Niemiecki ordnung został wprowadzony i Valencia gra od 2021 roku na pięknym Nuevo Mestalla. Zarząd rozsądnie kierował klubem, więc choć milionów na wydanie nie ma i raczej wydaje co zarobię to nie ma też długów. Idealny start na to by zbudować potęgę.

 

Prowadzić klub zamierzam tak samo jak Romę. Skupić się na młodzieży i lokalnym talencie, z czasem pozbywając się szrotu i starych graczy.

 

W pierwszym sezonie poszalałem i wydaliśmy 218 mln euro, sprzedając piłkarzy za 313 miliony. Następne okienko letnie zamknęło się na 129 mln wydatków i 98 mln sprzedaży. Zastałem klub z przeciętnym składem, paroma lukami, które musiałem łatać czym się dało i wieloma opłacanymi za wysoko zawodnikami. Taktycznie zacząłem od taktyki Manchesteru United by @verlee z czasem wprowadzając do niej zmiany.

 

Obecnie jestem przed drugim sezonem, gdzie moim celem jest wyjście z grupy LM, zajęcie miejsca w TOP 4 i wygranie Copa del Rey. Potrzeba czasu by coś zbudować, ale już zaczynam sięgać po ciekawe, młode, hiszpańskie nazwiska, które za parę lat będą zdobywać hurtowo Ligę Mistrzów.

 

Stay tuned!

  • Lubię! 6
Odnośnik do komentarza
  • verlee przypiął ten temat
  • verlee odpiął ten temat
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...