Skocz do zawartości

NBA


jasonx

Rekomendowane odpowiedzi

Może nie NBA, ale jak najbardziej koszykówka. Za chwile March Madness, ale w tym roku może być inne szaleństwo, bo śledztwo FBI w sprawie korupcji w NCAA zaczyna przynosić namacalne efekty. Na jaw wyszło nagranie, w którym trener Arizony oferował 100k baksów w zamian za przyjście do jego programu jednego z najbardziej obiecujących graczy - Deandre Aytona. Ayton trafił do Arizony, jest jednym z wyróżniających sie graczy, a zapewne po sezonie trafiłby do draftu. Nie wiem jakie są przepisy i czy np. Ayton może zostać pozbawiony praw do bycia wydraftowanym? Wtedy by mu przepadły wszystkie bonusy jakie przysługują wysokim pickom, to w najlepszym przypadku. W najgorszym może go dopaść ostracyzm, choć w zawodowym sporcie chyba nie ma już miejsca na takie „pierdoły”. No i póki co wyszły „kwity” na Arizonie, a na liście podejrzanych są naprawdę wielkie firmy koszykarskiej NCAA jak Duke, North Carolina czy Kentucky.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

" Robi Lopez tradycyjnie już po pierwszych 12 minutach, resztę spotkania przesiedział na ławce. "

 

Bulls za takie chamskie tankowanie powinno dostać konkretną karę. Oczywiście nie tylko Bulls tankuje, ale oni chyba najbardziej bezczelnie obok Sacto i Grizzlies. Bo Mavs mimo słów Cubana i tak często są w spotkaniach do samego końca.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Nie do końca. Co Celtics mogli ugrać w PO? Cavs są mimo wszystko poza zasięgiem. Lepiej, żeby naprawić mu kolano teraz kosztem PO, a w przyszłym sezonie, razem z Sarenką, ruszyć po #1seed niż teraz na siłę cisnąć Irvinga, żeby grał w PO po których i tak nie wejdą do finału.

Odnośnik do komentarza

No to Denver zrównało się z Sotą wygrywając bezpośredni mecz. Jeszcze jeden będzie, póki co Sota 2-1 tiebreaker

Spotkanie naprawdę dobre, od początku czuć było stawkę. TT nawet fake'ował powrót Butlera.

To nie był wybitny mecz Jokera, 6-20 z gry. Rzut kompletnie mu nie siedział, ale było nie było to kropkę nad i swoją dobitką postawił. Momentami mocno irytował, bo próbował się wstrzelić, a to nie wychodziło tego dnia kompletnie. Za to w kreacji klasa jak zwykle, gdyby partnerzy trafiali wide open trójki to byłyby z 3-4 asysty więcej minimum, a tak to zabrakło jednej do TD.

Harris ma kontuzję i nie wiadomo czy w ogóle wróci do końca RS, ale dziś wielki był Devin Harris. Przełom Q3 i Q4 to był jego czas. Co za trójki! :o To był ten przydatniejszy z weteranów, bo liczyłem że przy gorszym dniu Jokera to Sap weźmie grę na siebie, ale tego nie zrobił, szkoda.

Murray kolejny raz był wybitny i to on posadził na ławce KATa z 6 faulem. Jamal w +/- znów w zaciętym meczu robi +15, nikt w zespole się do tego nawet nie zbliżył. W Q2 hot moment miał też Chandler.

Generalnie momentami znów chciałem udusić Malone'a, bo w tym meczu Jokiciowi brakowało autorytetu z ławki, który go uspokoi i zmusi do oddania tych 4/5 rzutów mniej, bo dnia ewidentnie w tym elemencie nie miał. No ale jest wygrana, jest walka, jest nadzieja na Playoffy. Tam pewnie szybka wypierdolka jeśli w ogóle awans będzie, no ale zawsze to Playoffy.

 

Jeśli ktoś nie śledzi to polecam oglądać walkę Denver o Playoffy. Wygrywają te stykowe mecze i mimo braku Harrisa od 10 chyba spotkań (a to drugi najlepszy zawodnik tej drużyny IMO) dają sobie radę. 

Odnośnik do komentarza

DaE-va8UQAAOYu3?format=jpg

 

Wyliczenia Goldsteina tak to prezentuja.

 

Denver ma trudny terminarz, bo jeszcze Clippers (no ale oni "praktycznie" wypadli już z wyścigu), Portland (bez Lillarda prawdopodobnie) oraz Sota raz jeszcze (kluczowe starcie, niestety wyjazdowe, szansa na wyrównanie 2-2 serii i brak tiebreakera).

 

Po tym co ostatnio ogladalem te wszystkie zespoly to nie zdziwi mnie brak Soty w Playoffach. Wydaja sie zajechani (Thibs czesc) i chyba nie chca "umierac" dla trenera. W takim Denver nie rozumiem tego, bo Malone to naprawdę słaby fachowiec moim zdaniem gracze walcza i wyciagaja te końcówki, te zaciete spotkania i to tez moze zrobic różnice. Butler ma dzis w nocy wrocic i ciekawe w jakiej jest formie, bo trochę jednak nie grał. 

 

Jazz

@Lakers
Warriors
@Blazers

 

Spurs

Blazers
Kings
@Pelicans

 

Thunder

@Rockets
@Heat
Memphis

 

Pelicans

@Suns
@WArriors
@Clippers
Spurs

 

Sota

@Lakers
Memphis
Nuggets

 

Nuggets

@Clippers
Blazers
@Sota

 

Denver ma trudny terminarz patrzac po tym jak graja na wyjazdach, ale z tego co ogladalem te zespoly walczace o PO w ostatnim czasie to najmniej przekonuje mnie Minnesota. 

 

e: Derrick Rose zgaszony przez Torrey'a Craiga, czasy

 

https://streamable.com/zd1b6

 

e2: jeszce via6g tiebreakery

 

Portland (48-31): Oklahoma City (4-0)
Utah (46-33): San Antonio (3-1), New Orleans (3-1), Portland (2-1)*
San Antonio (45-34): Minnesota (2-1)
Oklahoma City (45-34): Utah (3-1)
New Orleans (44-34): Oklahoma City (2-1), San Antonio (2-1)*
Minnesota (44-35): Oklahoma (3-1), New Orleans (4-0), Denver (2-1)*
Denver (44-35): Oklahoma City (3-1), New Orleans (2-1), Portland (2-1)*

* rozegrają ze sobą jeszcze jeden mecz

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
1 hour ago, jasonx said:

Przy równym bilansie i braku TB co decyduje? :-k

 

1 hour ago, Lucas07 said:

Bilans wewnątrz dywizji?

 

  • TIEBREAKER BASIS FOR TWO-WAY TIES:

  • (-) Tie breaker not needed (better overall winning percentage)
  • (1) Head-to-head won-lost percentage
  • (2) Division leader wins tie from team not leading a division
  • (3) Division won-lost percentage for teams in the same division
  • (4) Conference won-lost percentage
  • (5) W-L Percentage vs. Playoff teams, own conference
  • (6) W-L Percentage vs. Playoff teams, other conference
  • (7) Net Points, all games
  •  

    TIEBREAKER BASIS FOR MULTI-WAY TIES:

  • (-) Tie breaker not needed (better overall winning percentage)
  • (1) Division leader wins tie from team not leading a division
  • (2) Head-to-head won-lost percentage
  • (3) Division won-lost percentage for teams in the same division
  • (4) Conference won-lost percentage
  • (5) W-L Percentage vs. Playoff teams, own conference
  • (6) W-L Percentage vs. Playoff teams, other conference
  • (7) Net Points, all games

Za nba.com

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Krotkie podsumowanie ode mnie, zapraszam do podawania "swoich" nagród

 

MVP: W tym sezonie Harden wreszcie powinien dostać. Tym razem magia td Westbrooka raczej nie zadziała (nie było go w sumie w narracji o MVP nawet za bardzo, a przeciez ma TD i wyższy seed niż rok temu :D), a bilans Cavs tez za słaby, zeby dać to LeBronowi. Następnie w MVP Race miałbym: LeBron, Davis, Embiid, Lillard

 

DPOY: Gobert trochę meczów opuścił, ale to co grał po tej stronie parkietu to prawdziwy kosmos. Powinien dostać nagrodę, bo to zdecydowanie najlepszy obrońca najlepszej obrony w lidze i minuty nie powinny tu mieć aż takiego znaczenia, bo najbliżej jego poziomu w D był Roberson, ale on opuścił jeszcze więcej. Wyróżnienie dla Joela jeszcze.

 

ROTY: Kapitalny wyścig między Benem oraz Mitchellem, ale ostatecznie dałbym nagrodę Simmonsowi. Mam wrażenie, że to jednak dojrzalszy zawodnik i po prostu więcej dający drużynie. Mitchell miał parę kapitalnych runów w drugich połowach, ale sporo też pałował rzutów, czasami kończył na żenującej skuteczności i nie był tak równy jak Simmons. Donovan i tak jest stealem tego draftu dla Jazz, ale Ben minimalnie jednak lepszy, to jak poprowadził 76ers w końcówce sezonu zasługuje na szacunek.

 

MIP: Prosty wybór, w zasadzie nie ma się co rozpisywać. Oladipo mimo drugiej części sezonu gorszej zostawił wszystkich daleko w tyle. Fajnie, że zaczął grać na miarę swego potencjału i odżył po tym sezonie w cieniu Westbrooka. Wyróżniłbym jeszcze Inglesa.

 

COTY: Najciekawszy wyścig obok tego debiutanckiego, bo kandydatów sporo. Ostatecznie dałbym nagrodę Stevensowi i to nie tylko dlatego, że jest moim ulubionym coachem w lidze. To jak radził sobie z kontuzjami przez cały sezon było fantastyczną sprawą. Drugi u mnie Casey, bo odszedł od starych schematów i stworzył nowe Toronto, dużo bardziej fun. Później Snyder, McMillan i D’Antoni.

 

6th man: Tak jak w MIP zdominował Oladipo tak tutaj Lou Williams i w sumie nie ma się co rozpisywać. Później miałbym Gordona oraz Bartona.

 

W zespołach nie patrzyłem tak mocno na pozycje, w końcu mamy 2k18 i koszykówka jest multipozycjna:

 

1st team:

 

Harden-James-Durant-Davis-Gobert

 

2nd team:

 

Lillard-Paul-Oladipo-Giannis-Embiid

 

3rd team:

 

Curry-Westbrook-DeRozan-Aldridge-Jokić

 

All-D 1st:

 

Holiday-Roberson-Covington-Aminu-Gobert

 

All-D 2nd:

 

Paul-Butler-Royce-Horford-Embiid

Tu Dejounte Murray byłby blisko, ale jednak trochę mało minut grał, lecz jego pracę w D ogląda się super, oby tak dalej.

 

Rookies 1st:

 

Simmons-Mitchell-Tatum-Markkanen-Bam

 

Rookies 2nd:

 

Fox-Bogdanovic-OG-Kuzma-Collins

 

Nuggets – sezon hmm dziwny, z jednej strony ostatecznie rozczarowujący, bo mimo podpisania Millsapa za te 30 milionów Playoffów brak. Nie można tak tego spłycić jednak, bo Zachód w tym sezonie to był poziom kosmiczny. Szkoda głupich porażek, ale te się każdemu zdarzyły. Zespół na pewno ma przyszłość w core Murray-Harris-Jokić, który jest przecież potwornie młody, a już trochę pograł na poziomie. Kontuzjami tłumaczyć braku PO nie będę, bo w tym sezonie to prawdziwa plaga w wielu drużynach. Pocieszeniem jest ten Sap, bo gorszego sezonu mieć już chyba nie może, teraz powinien doleczyć się do końca (ta ręka chyba nadal dawała o sobie znać + fizycznie nie wyglądał już jak czołg, a wejście w sezon po lecie miał fizycznie dużo mocniejsze) + wreszcie będzie czas na wkomponowanie go do zespołu. Tylko czy Malone to zrobi? Bo pewnie go nie zwolnia, tak przynajmniej wynika z medialnych doniesień. Nie mam zaufania do trenera (rotacje, zagrywki po czasie co choćby pokazał mecz z Sotą na koniec sezonu) oraz managmentu (te wymiany, niektóre kontrakty, meeh), a jest trochę złych umów + konieczność podpisania Jokicia już tego lata (jak nie zrobią z niego RFA teraz to latem 2019 będzie FA, nie warto ryzykować). Piękny run po PO na koniec, zabrakło pięknego zakończenia. Latem pewnie odejdzie Barton, bo wątpię że znajdzie się kasa na jego przedłużenie. Chandler pewnie przyjmie opcje, Arthur na pewno, a kontrakt Dredziarza także ważny. Patrzac po ostatnich wymianach Denver to jestem przerażony co zrobią latem, ale względem talentu ten zespół ma wspaniałą przyszłość.

 

Bucks – mimo tego, że oni PO zrobili to moim zdaniem zagrali dużo gorszy sezon od Denver. No momentami to się na to patrzeć nie dało, a sytuacja z coachingiem jest gorsza niż Malone na ławce. Tutaj talentu tez jest sporo, może nawet więcej niż w Colorado, ale nie ma zdrowia. Niby wrocił teraz Brogdon i wydaja się być wreszcie zdrowi, bo nie ma tylko Delly’ego, który na parkiecie zwykle jest rakiem, choc pewnie ma pozytywny wpływ na szatnie. Zagraja z Bostonem, który rozbity kontuzjami, a rok temu przeciez Chicago potrafilo jakos z nimi powalczyc do momentu wypadniecia Rondela, więc w sumie mam nawet nadzieje na druga runde. Jednak obstawiam, ze przewaga Brada na lawce będzie kluczowa dla serii. Najważniejsze, że w końcu zobaczymy (oby) zdrowe Bucks i ich możliwości, szkoda ze praktycznie bez trenera.

 

e: nawet przegapiłem powrot Delly'ego :D

Odnośnik do komentarza
13 minutes ago, Lucas07 said:

MVP: W tym sezonie Harden wreszcie powinien dostać. Tym razem magia td Westbrooka raczej nie zadziała (nie było go w sumie w narracji o MVP nawet za bardzo, a przeciez ma TD i wyższy seed niż rok temu :D), a bilans Cavs tez za słaby, zeby dać to LeBronowi. Następnie w MVP Race miałbym: LeBron, Davis, Embiid, Lillard

 

To pięknie pokazuje jakim bezsensem było dawanie MVP Westbrookowi rok temu. Znowu ma Triple-Double i jakoś teraz już nikt nie pędzi dawać mu nagrody :roll:

 

MVP: Harden, LBJ, Davis, Antetokounmpo, Curry.

LBJ byłby pierwszy, gdyby nie to, że przestał się starać przed Trade Deadline. Davis i Antek nie mają prawa wygrać, bo grają w słabych ekipach, ale nie mam problemu z nagrodzeniem ich głosem, w przypadku gdy nie mają szans na zwycięstwo, a oboje byli genialni. Curry - zobaczcie na bilans GSW bez niego.

 

DPOTY: Gobert, Embiid, Horford.

 

ROTY: Simmons, Mitchell, Tatum.

 

COTY: Snyder, Stevens, Casey. Tyle zajebistego coachingu w tym roku było, że musze pisać dalej ;) McMillan, D'Antoni, Stotts, Brown, Spoelstra, Rivers.

 

MIP: Oladipo.

6th: Lou.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...