Skocz do zawartości

NBA


jasonx

Rekomendowane odpowiedzi

Playoff zapowiadają się naprawdę ciekawie i już w pierwszej rundzie sporo ciekawych rywalizacji, ale niestety tegoroczne reklamy słabe. Gadające piłki mi się nie podobają, z reklam NBA w tym roku najlepszy chyba były bobbleheads :-k. Tęsknię za reklamami w stylu "Where xxx Happens".

Odnośnik do komentarza

A Andrew Bynum znów zrobił sobie coś w kolano :| Po MRI będzie wiadomo ile czasu straci środkowy Lakers. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Inaczej może być nieciekawie. LAL wygrali ze Spurs (grającymi w mocno rezerwowym składzie) nie bez problemów. Gdyby nie dobra postawa Lamar'a Odom'a, który w 4Q chyba dwa razy zagrał 2+1 i trójka Kobe'ego to ten mecz mógł się różnie skończyć. Z taką grą ciemno widzę Playoff.

Odnośnik do komentarza

W Memphis chyba oszaleli, bo Zach Randolph podpisał właśnie nowy kontrakt, 66/3 (22 mln za sezon dla Zacha? :rotfl:)+ opcja dla zawodnika 5/1, Randolph na pewno czuje się zwycięzcą przed lockautem, ale Grizzlies zrobili fatalny ruch, Z-Bo nie jest jakimś pracusiem, w swoim contract-year się "postarał", ale gdy już dostał taki wielki kontrakt to znowu możemy mieć starego, leniwego Zacha, któremu nic się nie chce :P. W dodatku dali mu kontrakt w bardzo złym momencie, sporo się pisze o tym że mieli do wyboru kontrakt dla Marca lub właśnie Zacha, bo na obu nie będę mieli pieniędzy, więc Gasolowi może po prostu przestać aż tak zależeć, nie będzie chciał złapać kontuzji, bo latem będzie wonym agentem.

 

Adelmana zwolniono z Houston, ciekawe kto zatrudni byłego trenera Rakiet :-k.

Odnośnik do komentarza

Randolph 2. rok z rzędu ma średnio 20/10, jest jednym z najlepszych PF w lidze i wobec nieobecności Gaya liderem Grizzlies i uważasz, że nie należy mu się wysoki kontrakt? 22 miliony to trochę dużo, fakt, ale w Memphis lubią przepłacać :P

 

Poza tym jak możesz pisać, że "postarał się w contract-year", skoro w ubiegłym sezonie grał równie świetnie jak w tym?

Odnośnik do komentarza

Przebąkują, że Adelman może pasować w Lakers. Pytanie, czy Jackson odejdzie po tym sezonie.

 

Ja jestem zachwycony pierwszymi meczami playoffs. Seria Bulls-Pacers wymiata - wyrównana walka, rozstrzygnięcia w ostatnich minutach. Nieźle zagrali też Knicks w Bostonie, zwłaszcza w obronie. Niestety Billups złapał kontuzję i może już w tej serii nie zagrać. Póki co na pewno wypadł z drugiego meczu :(

Odnośnik do komentarza

Prawie 30 letni (w lipcu skończy 30 lat) Randolph zasługuje na 66/3? :lol:. Przecież oni mają latem do przedłużenia Gasola (RFA), latem dali maksa dla Gaya i 55(lub 50 nie pamiętam dokładnie)/5 dla Conleya, mają przecież utalentowanego Mayo i lepiej byłoby ich wszystkich przedłużyć, nawet jeśli miałby odejść Randolph, który na poziomie 20/10 pogra pewnie z rok, może dwa, ale on nigdy nie zasługiwał i nigdy nie będzie zasługiwał na taki kontrakt. Przecież podobny kontrakt do Zacha dostał od NYK ... Melo :rotfl:.

Odnośnik do komentarza

Eee a 30 lat to dużo? Poza tym trzeba też spojrzeć na to, ile Randolph znaczy dla Grizzlies. 22 milliony to dużo (trochę za dużo), ale Zach zasługuje na wysoki kontrakt.

 

@łazii: Jackson odejdzie na 99% i na pewno lockout mu pomoże w tej decyzji.

Odnośnik do komentarza

30 lat to nie jest dużo, ale zwykle zawodnicy są w tym czasie już po swoim prime-time, na taki kontrakt to zasługuje franchise-player lub ktoś kto tym franchise-playerem może zostać, a nie Randolph.

 

Powiedz to Jordanowi, Bryantowi, Nowitzkiemu, Kiddowi, Nashowi, Duncanowi, Piercowi i całej grupie innych. Randolph nie zasługuje na 22, ale na wysoki kontrakt na pewno. A co do Gasola, to już z jednym się przepychali i może nie chcą z drugim...

Odnośnik do komentarza

T-m, ale panowie których wymieniłeś otrzymali swój kontrakt właśnie jako franchise-playerzy, nawet jeśli byli już po prime-time to ciągle potrafili/potrafią grać naprawdę znakomicie no, a porównynwanie do nich Randolpha jest po prostu śmieszne ;).

 

Ale co tym z tym prime-timem? NBA to nie FM, gdzie zawodnikom w okolicach 30 roku życia lecą atrybuty :keke: Poza tym czemu porównywanie Randolpha do np. Nowitzkiego jest śmieszne? Obaj zawodnicy znaczą tyle samo dla swoich zespołów, no i mają dość podobne statystyki (Zach w tym sezonie 20 pkt, 12 zb i 2 asysty na mecz, Dirk 23/7/3).

Odnośnik do komentarza

Nawet jeśli Randolph jest obecnie najważniejszym zawodnikiem Grizzlies (moim zdaniem jest nim Gay, nawet jeśli w tym sezonie więcej znaczy (z czym też się nie zgadzam) Randolph to Gay jest Memphis po prostu niezbędny w przyszłości, Gay może być ich franchise, szczególnie patrząc na ich całkiem młody skład, a do bycia contenderem brakuje im tak naprawdę tylko wzmocnienie ławki, latem pewnie będzie brakować też centra, bo Gasola nie podpiszą) to nie znaczy on dla Memphis tyle co Dirk. Wyobrażasz sobie nagle Dallas bez Nowitzkiego? Staliby się mocno przeciętnym zespołem, zresztą gdy Niemiec leczył swój uraz to widać było jak wiele znaczy on dla gry Dallas. Memphis z Gayem, ale bez Randolpha byliby drużyną o dosyć podobnym potencjale sportowym, czyli zespołem który może wejść do Playoff, ale nie jest contenderem, Dallas bez Nowitzkiego mieliby ogromne problemy z załapaniem się do PO, a z Dirkiem (mimo jego wieku) są contenderem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...