Skocz do zawartości

Zimowy livescore piłkarski na nowy rok


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, ajerkoniak napisał:

 

Z kontry są w topie ligi, niestety prowadzenie gry bez Pogby i 10tki na poziomie jest mało realne. Zwłaszcza ze statystami w osobach Pereiry, Lingarda czy Matica :/


tak długo gadaliście o tym „Messi Lingardzie”, że teraz trudno się z nim rozstać ;)

 

W pierwszej połowie United nie było. W drugiej wyszły braki kondycyjne Arsenalu, toście trochę przycisnęli, ale wystarczyło trzech świeżych Kanonierów po zmianach, by ta ofensywa znowu się rozsypała. Wygląda to dramatycznie źle. IMHO najgorzej w całej postfergusonowej erze. 

Odnośnik do komentarza
48 minut temu, ajerkoniak napisał:

 

To chyba przespałeś te parę miesięcy Moyesa ;)


Może już dystans czasowy mnie zwodzi, ale nawet za Moyesa nie pamiętam takiej bezsilności. A poza tym, to afaik Moyes musiał się męczyć z drużyną uzupełnioną jedynie o... Fellainiego. 

Odnośnik do komentarza
6 hours ago, Feanor said:

Może już dystans czasowy mnie zwodzi, ale nawet za Moyesa nie pamiętam takiej bezsilności. A poza tym, to afaik Moyes musiał się męczyć z drużyną uzupełnioną jedynie o... Fellainiego. 

 

Moyes "męczył się" prowadząc drużynę broniącą tytułu Mistrza Anglii ;)

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, Feanor napisał:


Może już dystans czasowy mnie zwodzi, ale nawet za Moyesa nie pamiętam takiej bezsilności. A poza tym, to afaik Moyes musiał się męczyć z drużyną uzupełnioną jedynie o... Fellainiego. 

 

Tylko, że u Moyesa większość spotkań tak wyglądała, odziedziczył bardziej ułożony skład, a grał 80 dośrodkowań przeciwko Fulham także zwodzi zwodzi :P

 

Jest wiele niewiadomych, mimo wszystko dałbym Ole czas

Odnośnik do komentarza

No moim zdaniem styl gry był za Moyesa gorszy, choć spotkanie z Arsenalem chyba było najgorszym za Ole :-k  Zdecydowanie gorzej też zarządzał piłkarzami. Oczywiście nie miał też odpowiedniego wsparcia zarządu, ale ciężko powiedzieć który menadżer do tej pory miał (zobaczymy po kolejnych okienkach z Ole u steru).

Odnośnik do komentarza

Wtedy oceniasz Moyesa bez możliwości wzmocnienia składu z OGS, który taka możliwość ma :) 

 

Dla mnie w ogóle trochę bez sensu, bo IMO Manchester idzie po ciemku i żaden menedżer nie pomaga, aby to zmienić. Chociaż Mou dawał nadzieje.

 

I obojętnie czy oceniamy jeden mecz Ole, czy trzydzieści, chociaż jestem większym fanem tego drugiego.

 

Za to słychać tylko kolejne nazwiska w kontekście karuzeli transferowej, w której fani tacy jak Ty między innymi, chętnie uczestniczycie, pomimo ze chyba zdajesz sobie sprawę, ze nie tutaj leży problem.

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, beeres napisał:

Wtedy oceniasz Moyesa bez możliwości wzmocnienia składu z OGS, który taka możliwość ma :)

 

Ciężko powiedzieć czy dokładnie ma. W pierwszym okienku to i Luj oraz Mou dostali tych piłkarzy co chcieli, co było dalej to już różnie, zwłaszcza z Mou ;) zgadzam się, że Moyes nie dostał odpowiedniego czasu ani wsparcia, to był początek dziwnej drogi klubu. Oceniam w przypadku Moyesa styl gry i zarządzanie kadrą. Tu IMO Ole wypada lepiej, zwłaszcza na tle tego jak jest postrzegany przez piłkarzy. Ale i styl gdy United idzie jest atrakcyjny.

 

4 minuty temu, beeres napisał:

Za to słychać tylko kolejne nazwiska w kontekście karuzeli transferowej, w której fani tacy jak Ty między innymi, chętnie uczestniczycie, pomimo ze chyba zdajesz sobie sprawę, ze nie tutaj leży problem.

 

I tak i nie. Oczywiście, że problem leży w zarządzie, ale to jakie transfery zostaną dokonane to będzie najbardziej widoczny przekaz tego w jakim kierunku chce iść klub i czy menadżer ma wsparcie. Przecież nie ma co się opierać na wypowiedziach zarządu, które nic nie znaczą.

Odnośnik do komentarza
42 minuty temu, ajerkoniak napisał:

No moim zdaniem styl gry był za Moyesa gorszy, choć spotkanie z Arsenalem chyba było najgorszym za Ole :-k  Zdecydowanie gorzej też zarządzał piłkarzami. Oczywiście nie miał też odpowiedniego wsparcia zarządu, ale ciężko powiedzieć który menadżer do tej pory miał (zobaczymy po kolejnych okienkach z Ole u steru).

No nie wiem, czy podczas 0:4 z Evertonem się lepiej zaprezentowali.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie te miliardy wrzutek za Moyesa i tak wyglądały lepiej, niż 75 minut z 90 w meczu z Arsenalem. Tam to chociaż czułem jakiś napór, choć bezsilny. Tutaj, to widziałem coś w rodzaju Stoke, które nie bardzo jak wie zabrać się za przeciwnika, chociaż przeciwnik to WBA. No i jednak powtarzam: Moyes nie dostał NIKOGO poza Felkiem, a następcy to razem już pewnie do pół miliarda funtów zaczynają się zbliżać (a pamiętam żale Hawka, że kadra ostatnich mistrzów jest słaba).

Odnośnik do komentarza
  • krzysfiol zablokował i odpiął ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...