Skocz do zawartości

Babilon spłonie


peżet

Rekomendowane odpowiedzi

FM 2010

Ligi : Anglia (4), Austria (2), Francja (3), Hiszpania (4), Izrael (2), Niemcy (5), Polska (2), Portugalia (2), Rosja (2), Szkocja (2), Turcja (3), Włochy (4)

Zmiany w bazie danych : obecne

 

Manager : Haile Selassie, Etiopia

Klub : Irony Riszon Le Syjon, Izraelska Liga Krajowa

 

Cel gry : Osiągnąć co się da stawiając na wychowanków, ściągając młode talenty oraz dając szansę zawodnikom niechcianym, skreślonym.

Zasady gry : Zawodnik przed zakontraktowaniem musi być przescoutowany lub przetestowany, zawodnicy powyżej 23 roku życia z karta w ręku lub ze statusem niepotrzebny w dotychczasowym klubie. Na transfery wolno mi wydać maksymalnie 10% wartości piłkarzy sprzedanych.

Start gry : 25 czerwca 2011

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza

Gdy pod koniec czerwca 2011 roku Haile Selassie obejmował posadę managera drugoligowego izraelskiego Irony Riszon Le Syjon w głowie przyświecał mu tylko jeden cel. Stworzyć coś z niczego jednocześnie ogłaszając protest. Protest przeciwko komercjalizacji piłki. Protest przeciwko wydawania milionów. Wiedział, że każdemu trzeba dać drugą szansę. Naiwnie wierzył, że wdzięczność może być bardziej motywująca od pieniędzy… Wierzył, że młodzi piłkarze chęć rozwoju zawsze stawiają ponad szybki zarobek.

 

Jednakże kompetencje trzeba posiadać. Tych nie miała większość poznanego sztabu szkoleniowego w klubie. Na szczęście odpowiednim człowiekiem wydawał się być asystent Eran Shado, który ma za sobą pracę w ekstraklasowych zespołach. Oprócz niego na swoim fachu zna się odpowiadający za zespoły juniorskie Alex Bermecher. Pozostała trójka sztabu została zwolniona, bez żalu.

 

Co do samego klubu to został on założony w 1940 roku, swoją siedzibę ma w mieście Riszon le-Cijjon położonym nad morzem śródziemnym. Klub jest w pełni zawodowy, w miarę stabilny finansowo. Od wielu lat migrujący pomiędzy pierwszą, a drugą ligą. Nigdy nic nie wygrali choć dwukrotnie mierzyli swe siły w finale Pucharu Izraela. Prezes Nir Luzon wierzy, że Haile jest człowiekiem który to zmieni.

Odnośnik do komentarza

Z pomocą Erana udało się dość szybko uzupełnić braki w sztabie szkoleniowym. Nowym trenerem odpowiedzialnym za bramkarzy został Eyal Vakrat, a nowym specem od przygotowania fizycznego Yossi Damari. Sztab uzupełnił Idan Hajaj , który wraz z Shado miał prowadzić treningi. Haile w tym czasie postanowił obejrzeć całego youtube’a w celu poszukiwania nowych zawodników. Pomagać w tym mieli także dwaj nowi scouci Tomer Zada oraz Elias Yosef.

 

Zanim jednak Haile w ogóle pomyślał o wzmocnieniach musiał przyjrzeć się zawodnikom będącym już w klubie, których było chyba ciut za dużo. Po kilku pierwszych zajęciach stwierdzono więc z kim się trzeba pożegnać bezwzględnie. Na listę transferową trafiło aż dziesięciu graczy, z których sześciu nie znalazło chętnego na swoje usługi. Selassie ponownie musiał uciec się do rozwiązywania kontraktów. Pozostałą czwórkę udało się sprzedać za zawrotne 17 tysięcy euro.

 

Pierwszy sparing (rozegrany jeszcze przed pierwszymi decyzjami personalnymi) nowy trener obejrzał w roli widza. Remis 3-3 z ekstraklasowym zespołem Hapoel Hajfa wzbudził uznanie. Trener uznał, że ma szybkich i dość błyskotliwych zawodników. Późniejsze treningi potwierdziły jednak negatywne wnioski z tego spotkania. Piłkarze Irony Riszon są mało agresywni i zdeterminowani. Ten profil zespołu trzeba będzie zmienić. Haile pomyślał, że skoro jego piłkarze unikają walki o piłkę to niech robią to poprzez ofensywną grę z rozmachem. Postanowił, że ustawi zespół w dość „radosnym” systemie 4-1-2-3.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Po uszczupleniu kadry o zawodników totalnie nie przydatnych Haile mógł lepiej przyjrzeć się składowi. Szybko doszedł do wniosku, że dysponuje dość niezłą drużyną, która spokojnie powinna utrzymać się w lidze. Właśnie to jest nadrzędnym celem zespołu, który w nadchodzącym sezonie wraca na szczebel centralny po sensacyjnym spadku z Ligi Krajowej dwa lata temu. Oczywiście wymagała ona wzmocnień, ponieważ kilku graczy nie posiadało konkurencji.

 

Jak chociażby podstawowy golkiper Tuvia Kojikaro, który prezentował bardzo wysokie umiejętności, ale w kadrze oprócz niego byli tylko dwaj niezbyt utalentowani juniorzy. Tuvia ma być numerem jeden, ale Haile wiedział, że konieczne będzie sprowadzenie co najmniej jednego bramkarza. Kolejnym przykładem nieposiadania dwóch równorzędnych konkurentów była prawa obrona. Pewny plac miał mieć wice kapitan Itay Sela. Wiadomo jednak, że Itay nie rozegra całego sezonu sam jeden na tej pozycji. Tego problemu na szczęście nie ma po drugiej flance. Haile jeszcze nie wiedział czy postawić na doświadczonego Amira Nusbauma czy młodszego Tala Zlotsovera. Ten drugi wydawał się mniej dawać w grze ofensywnej co poważnie przechylało szalę na korzyść bardziej doświadczonego z tej dwójki.

 

Trochę gorzej sytuacja wygląda na środku defensywy. Dotychczasowy duet stoperów tworzyli Rami Gershon i Ohad Pinhas. Mimo niezłych umiejętności obaj mogą rywalizować w konkursie na większego ‘babolarza’. Oprócz nich w kadrze jest niezbyt przekonywujący Roi Silko. Tutaj Haile zdecydowanie potrzebował wzmocnień.

Odnośnik do komentarza

Kapitanem zespołu był defensywny pomocnik Szachar Nuriel, który jednak nie przekonywał Selassiego umiejętnościami ani charakterystyką gry. Haile na razie nie ingerował w hierarchię w zespole, ale faktycznym kapitanem miał zostać Itay Sela. Szachara czekało rozczarowanie z powodu utraty miejsca w składzie. Haile wiedział jednak, że zanim odsunie kapitana od gry będzie musiał znaleźć kogoś na jego miejsce. W kadrze był jeszcze jeden defensywny pomocnik Avishay Benitah. Dziewiętnastolatek to utalentowany gracz o odpowiednim profilu, ale niestety bez doświadczenia.

 

Przed typowym pivotem w taktyce Haile jest jeszcze miejsce dla dwóch środkowych pomocników. Nowy manager znalazł w kadrze odpowiednich ludzi, szkoda że tylko dwóch. Pewne miejsce w zespole mają Guy Mishpati i przede wszystkim lider drugiej linii Dan Roman, który miał być głównym rozgrywającym. W razie konieczności w środku pola grać może także stoper Gershon. Co prawda w kadrze byli jeszcze Gal Sapir, Uri Zuzut i Paragwajczyk Fernandez, ale Haile zamierzał pozbyć się ich jak tylko sprowadzi poważniejszych konkurentów do gry dla Guy’a i Dana.

 

Sporo jakości było też w formacji ofensywnej. Szaleć na lewym skrzydle miał najlepszy w opinii sztabu zawodnik klubu Douglas Nkrumah. Ghańczyk dołączył do drużyny niedługo przed Haile sprowadzony jeszcze przez poprzedniego managera. Jego zmiennikiem miał być Ori Magabi. Wychowanek Maccabi Jaffa powinien wystarczyć na Ligę Krajową. Podstawowym prawym skrzydłowym był doświadczony Czech Daniel Rygel, od którego wiele miało w nadchodzącym sezonie zależeć. Co prawda Haile nie mógł obiecać mu gry w każdym meczu, ale mocno liczył na doświadczenie i profesjonalizm Daniela, który był jedynym typowym prawoskrzydłowym w kadrze klubu.

 

Pewne miejsce na pozycji środkowego napastnika miał mieć wypożyczony z M. Petach-Tikwa Michael Greenberg. Urodzony za oceanem snajper posiada wszystkie atuty żeby włączyć się do walki o tytuł najlepszego strzelca ligi. Haile od razu wiedział, że będzie musiał zrobić wszystko żeby sprowadzić go na stałe. Wiele spodziewał się także po drugim paragwajskim stranieri w zespole Roberto Sanchezie. Zawodnik też z powodzeniem może grać na szpicy jak i na skrzydle, Haile miał co do niego spore oczekiwania. W przeciwieństwie do Nissima Asayaga. Zawodnik ten został zdjęty z listy transferowej, ale tylko dlatego że brakowało liczebności w składzie. Więcej szans od niego powinien otrzymać przesunięty z drużyny juniorskiej zaledwie siedemnastoletni Dor Atia.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Haile jak najszybciej chciał dysponować pełnym składem więc galopem zabrał się do sprowadzania nowych zawodników. Najpierw z pomocą swojego asystenta sprowadził do klubu pozostających bez kontraktu juniorskich reprezentantów Izraela. Prawy obrońca Roy Levi, stoper Gabriel Griner oraz bramkarz Kobi Shemesh mają raczej uzupełnić skład. Podobnie jak reprezentant kadry młodzieżowej, wypożyczony z M. Tel-Awiw Roi Kahat. Utalentowany ofensywny pomocnik będzie wywierać presję na Danie Romanie. Z wolnego transferu pozyskano również dwóch młodych Polaków, którzy na razie trafili do drużyny juniorskiej. Mowa tutaj o bramkarzu BartoszuSzubie oraz mającemu za sobą epizod w Glasgow Rangers środkowym obrońcy Kamilu Wiktorskim.

 

Na tej samej zasadzie dołączyli również zawodnicy mający realnie wzmocnić pierwszy skład. Jakości w defensywie dodali Ferenc Fodor oraz Salif Sane. Brakującej waleczności w środku pola ma dać Al Bangura, a wzmocnić rywalizację na pozycji środkowego napastnika Matheus Coelho. Uprzedzając fakty, to nie były jeszcze wszystkie wzmocnienia dokonane w tym roku. Niestety w Lidze Krajowej obowiązuje limit trzech obcokrajowców na boisku co wymuszało rotację w składzie.

 

Wszyscy ci zawodnicy brali udział w przygotowaniach do sezonu, które szczęśliwie nie były niczym zakłócone. W meczach sparingowych nie wszystko wyglądało tak jak miało, ale dwa ostatnie mecze i zwycięstwa nad belgijskim Liege oraz krajowym zespołem Tubruk dodały klubowi optymizmu. Czas leciał nieubłaganie aż w końcu nastał dziewiąty dzień sierpnia. Dzień debiutu Haile Selassie w roli trenera w meczu fazy grupowej Pucharu Toto Ligi Krajowej. Te rozgrywki Haile traktował jako przedłużenie przygotowań, no ale debiut to debiut.

Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...