Skocz do zawartości

Wybory parlamentarne 2019


Feanor

Wybory parlamentarne 2019  

64 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Na kogo zagłosujesz?

    • Polskie Stronnictwo Ludowe
      1
    • Prawo i Sprawiedliwość
      2
    • Lewica (KW SLD)
      22
    • Konfederacja Wolność i Niepodległość
      6
    • Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni
      20
    • Inny komitet
      0
    • Oddam głos nieważny
      2
    • Zbojkotuję wybory
      4

Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 12.10.2019 o 21:59

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, verlee napisał:

 

Z ciekawości, jakbyś to wytłumaczył?

Już to tłumaczyłem.

Płaca minimalna w całym kraju jest taka sama, socjal również, ale koszty życia już różne. W warunkach Zawiercia, gdzie bezrobocie jest czymś naturalnym i akceptowalnym, a "kombinowanie" o wiele powszechniejsze niż w dużych miastach, prace płatne w warunkach okolicy minimalnej są mało popularne, bo praca jest nieznacznie bardziej opłacalna od socjalu, a te kilkaset złotych różnicy nie robi. Ponadto zdecydowanie więcej jest punktów funkcjonujących poza obiegiem fiskalnym, co się mieszczuchowi nie mieści w głowie. W tych warunkach nie kalkuluje się pracować za płacę bliską minimalnej. Tymczasem zysk ze stanowiska dla przedsiębiorstwa mającego siedzibę w takim mieście, ale świadczącego usługi dla całego kraju, nie jest zróżnicowany pod kątem siedziby odbiorcy, a tym samym ceny należy dopasować tak, by być konkurencyjnym w całym kraju, a nie tylko Zawierciu - co pozbawia szans na podwyżki.

W związku z tym w takim Zawierciu są ludzie funkcjonujący w szarej strefie w skali, o jakiej w dużych miastach już się nie śni. Dlatego ludzie tak oderwani od rzeczywistości jak np. @tio nie potrafią tego pojąć, że równolegle Zawiercie ma dużą stopę bezrobocia (oficjalną, bez pokrycia w rzeczywistości) i jednocześnie na potężną skalę zasysa obcokrajowców, dla których z kolei Zawiercie jest bardzo korzystną lokalizacją - niższe koszty życia niż w Warszawie, ale (dla prac podstawowych) bardzo porównywalne zarobki.

Finał jest taki, że każdego Polaka przedsiębiorstwo przyjmie - bo Polak daje gwarancję zatrudnienia na lata, a nie rok (jak obywatele krajów dalekiego wschodu) czy też miesiące lub tygodnie (jak w przypadku Ukraińców), lecz ci się do pracy nie garną, bo wolą korzystać z socjalu (=wpaść w stopę bezrobocia, która głupców wprowadza w błąd) i/lub pracować w szarej strefie.

 

Żeby jednak na to wpaść trzeba cokolwiek w życiu zobaczyć i przeczytać, a nie porównywać stopę bezrobocia do własnych przekonań o "szklanych domach".

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gacek napisał:

Rozumiem, ale znów nie zgodzę się z określeniem jej (i jej podobnych) Bezradnymi. Ona jest albo całkowicie nieporadna życiowo - a nie chcemy żyć w kraju, który takich ludzi prowadzi za rączkę przy każdej decyzji życiowej, bo to jest Orwell - albo zakłamana i cyniczna (my bet). Nie mieszajmy ludzi w jej sytuacji z ludźmi pochodzącymi z regionów rzeczywiście gospodarczo, oświatowo wykluczonych, którzy potrzebują zupełnie innej pomocy niż autorka tego artykułu, której w mojej ocenie wystarczyło kupienie dowolnej gazety z ogłoszeniami o pracę.

 

Ale Ty nie do końca zrozumiałeś, o co mi chodzi z Bezradnymi. Chodzi o ludzi, którzy nie widzieli drogi wyjścia ze swojej sytuacji - nieważne, czy z własnej czy nie własnej winy. Część (duża) jest po prostu nieudolna, część leniwa, a część miała tego pecha, że urodziła się w skrajnie niesprzyjającym miejscu w Polsce... ważne jest, że w ICH percepcji PiS jest siłą, która obiecała pieniądze i dała pieniądze. Przekonywanie, że PiS nie dotrzymał iluś tam innych obietnic jest dla nich śmieszne: fakt faktem, że PiS w 2015 rdzeniem swej kampanii uczynił 500+ i tej obietnicy socjalnej dotrzymał... a partie opozycyjne nie są pod tym względem dla nich wiarygodne, bo wszyscy pamiętają, że pomysł początkowo ostro kryykowały.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Feanor napisał:

że PiS w 2015 rdzeniem swej kampanii uczynił 500+ i tej obietnicy socjalnej dotrzymał...

 

Plus obniżenie wieku emerytalnego. Dla mojej teściowej, która dzięki temu w przyszłym roku idzie na emeryturę, to prawdopodobnie powód, dla którego do końca życia będzie głosować na PiS.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Każdy myśli kategoriami egoistycznymi, bo każdy jest egoista, co wielokrotnie pisałem i udowadniałem. Tak samo wyborcy PO (ci dla których "anty-PiS" nie jest najważniejszym powodem) głosują na nich, ponieważ ich zdaniem osiągną największą korzyść w przypadku ich zwycięstwa. Homo agens! Człowiek działa po to, aby odnieść korzyść! To, że wygrywa PiS, oznacza, iż umie przekonać większość biorących udział w wyborach ludzi, iż głosując na nich, odniosą wyższą korzyść, niż głosując na kogo innego. Fakty i rzeczywistość nie mają tu znaczenia, a jedynie ich subiektywne pojmowanie.

  • Lubię! 8
Odnośnik do komentarza
21 minut temu, Feanor napisał:

Chodzi o ludzi, którzy nie widzieli drogi wyjścia ze swojej sytuacji - nieważne, czy z własnej czy nie własnej winy. Część (duża) jest po prostu nieudolna, część leniwa, a część miała tego pecha, że urodziła się w skrajnie niesprzyjającym miejscu w Polsce... ważne jest, że w ICH percepcji PiS jest siłą, która obiecała pieniądze i dała pieniądze.

Ok, to rozumiem. Tym niemniej podtrzymuję, że pisanie takich tekstów jak ten Okraski, który opiera się na kłamstwie, jest splunięciem na ideały lewicowości. Nie rozumiem, jak osoba tak oderwana od rzeczywistości jak Okraska może próbować ją opisywać - i na dodatek krytykować.

Tekst wiralem rozszedł się u mnie w firmie, ale pani okazała się być lokalnie znana i przestało mnie już dziwić, że tak kłamie.

21 minut temu, Feanor napisał:

i tej obietnicy socjalnej dotrzymał...

Z tym zastrzeżeniem, że obiecali na pierwsze dziecko, a dali na drugie i dopiero po obietnicy PO (że dadzą na pierwsze) zmienili to tuż przed wyborami.

 

Jeśli jednak chodzi o niespełnienie obietnic przez PiS - jest ich (spośród tych naprawdę istotnych) dość dużo, by nie ferować bzdurą "obiecali i spełnili obietnicę", bo obok 500+ miała być reforma sądownictwa, obniżenie VAT, podwyższenie kwoty wolnej do słynnych 8k, nie mówiąc o polityce zagranicznej i podatku od sklepów wielkopowierzchniowych... To 500+ to klasyczne cherrypicking. To było też zwyczajnie najprostsze do krótkoterminowego wykonania, a jak się ma raka trzustki to nie ma czasu ani na długoterminowe planowanie, ani nie dba się o tego konsekwencje, zarządza się tym, czym się żyje - chwilą.

Odnośnik do komentarza

Debata o zdrowiu,

 

1) pytanie o dostępność leków

a) po - inwestować w polski przemysł farmaceutyczny, zakupy interwencyjne, więcej z budżetu nfz na leki, publiczny i prywatny - za po były szybkie reakcje na brak leków,

b) psl - polski przemysł farmaceutyczny,  produkcja tanich leków, rozwój badań na uczelniach, wzmocnienie inspekcji farmaceutycznej,

c) pis - przepisy karne, po zło, urząd nadzoru, mafia lekowa, polski przemysł - już jest dobrze,

d) sld - polski przemysł, państwowy, więcej inspektorów farmaceutycznych,

e) konfederacja - polski przemysł, czasowe patenty, - jest źle, są problemy, ludzi nie stać na leki

 

Podsumowanie: wszyscy chcą inwestycje w polski przemysł, część w publiczny a część w publiczny i prywatny. 

 

2) psychiatria dziecięca

 

a) konfederacja - dofinansowanie psychiatrii, więcej specjalistów,

b) po - odejście od szpitali, leczenie jest w większości prywatne, opinie towarzystwa psychiatrycznego,

c) psl  - kompleksowe zdrowie dla dzieci, współpraca wszystkich, nie centra, nie miejsca, a ludzie

d) pis -  wdrażane centrów zdrowia psychicznego, inwestycje w kadry i infrastruktury, nowy fundusz modernizacji szpitali,

e) sld - pis nie zwiększył liczb specjalistów psychiatrii, potrzeba więcej lekarzy, młodzi mają stres edukacyjny, stres ludzi lgbt,

 

Podsumowanie: więcej kasy, więcej specjalistów

Różnice: leczenie w szpitalu vs. leczenie z pacjentem na wzór prywatnej

 

 

3) onkologia

 

a) sld - profilaktyka, wojewódzkie centra onkologiczne, tanie leki.

b) konfederacja - ośrodki onkologiczne z raportowaniem czy jest efektywne, profilaktyka

c) po - "cancer plan",  onkolog jak rodzinny,  środki europejskie na profilaktykę i infrastrukturę,

d) psl - profilaktyka, rozwój kadr, nowoczesne leczenie,  zwalczyć SMOG, wziąć z akcyzy za papierosy,

e) pis - "narodowa strategia onkologiczna", finansowanie i organizacja - krajowa sieć onkologiczna, budowa ośrodków, poszerzanie leków, dostępna infolinia

 

Podsumowanie: dostępność leczenia z każdego miejsca, więcej kasy.

 

4)  finansowanie służby zdrowia (60 mld)

 

a) pis - gwarancja budżetowa na ochronę zdrowia6% PKB,  dotacja z budżetu państwa,  nie będzie dopłat, nie będzie ograniczenia dla starszych osób, nie będzie podwyższenia składki zdrowotnej, przeznaczono już 30 mld więcej niż po, pakt dla zdrowia, średnia unijna, kasa się znajdzie,

b) sld - nie będzie dopłat, ochrona zdrowia tylko publiczna, centralne zarządzanie budżetem,  system podatkowy od korporacji,

c) konfederacja - współfinansowanie świadczeń, każdy sam dysponuje swoją składką zdrowotną na zasadzie bonu edukacyjnego, zmiana systemowa publiczno-prywatny system, audyt wydatków szczegółowy,  a jak nic nie da to całych finansów publicznych,

d) po - pakt dla zdrowia, nie będzie współpłacenia i podwyżki składki, kasa z tv publicznej, centralnego portu komunikacyjnego i powiatowych strzelnic, 6% PKB za mało w 2024, przychody z dywidend,  więcej kasy nic nie da, trzeba zmienić system

e) psl - kasa z akcyzy z papierosów (18 mld), składka rentowa (10mld), finansowanie wypadków przez pijanych kierowców - leczenie swoje i ofiar,  ludzie wydają dużo na prywatne leczenie i polisy.

 

 

Podsumowanie: więcej kasy

Różnice:

- czy dopuszcza się współfinansowanie przez pacjentów

- podatki od korporacji (ale których?) (SLD)

Minusy:

- gwarancja (!) 6% PKB to brzmi jak centralne planowanie gospodarką (PIS)

- mniej rencistów, bo ZUS zabiera renty. Skąd się zabiera... ale na cos te pieniądze obecnie są przeznaczane (PSL)

 

 

5) jest kasa, nie ma lekarzy - co robić w najbliższym roku

 

1) psl - więcej miejsc dla rezydentów, uprościć studia i specjalizacje, dodatkowe uczelnie medyczne,  priorytetem sor,

2) pis - "piątka dla zdrowia", więcej pieniędzy, opieka senioralna, centrum onkologii za 1 mld, badania profilaktyczne przy medycynie pracy, więcej miejsc na specjalizacjach, rezydenckich i lekarskich, da się to zrealizować za rok, modernizacja szpitali,

3) sld - więcej miejsc rezydenckich, wsparcie asystentów medycznych, zmniejszenie biurokracji lekarzy, 

4) konfederacja - za niskie wynagrodzenia, system organizacyjny zmniejszyć biurokrację, zwiększyć specjalizacje, młodzi lekarze więcej kasy, pielęgniarki i personel medyczny,  najważniejszy pacjent

5) po - większe nakłady niż 6%, 6 rok medycyny za kasę rolę asystenta na wzór amerykański, zwiększenie roli farmaceutów (szczepienia np.), zmniejszenie biurokracji, siła nabywcza pensji musi wzrosnąć, centrum onkologii oznacza całkowite niezrozumienie potrzeb pacjentów

 

 

Podsumowanie: więcej miejsc dla rezydentów, więcej specjalizacji, większe zarobki w sektorze medycznym, zmniejszenie biurokracji.

Różnice: czy infrastruktura jest ważniejsza?

 

 

Pogrubione dałem to co mi się podoba.

 

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, dziki_ryj_ napisał:

Gacek weź wytłumacz co się dzisiaj odjebalo? Ty masz te mocne teorie, znasz ludzi a jaka nie znasz to znają twoi znajomi 

 

Chodzi CI o tak słaby wynik PiS i utrzymanie status quo? No nie wiem Jarka pytaj, bo utopił w tym interesie kilkadziesiąt miliardów złotych :-k 

  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza
11 minut temu, dziki_ryj_ napisał:

słaby wynik?:)kiedy ktoś osiągnął wyższy w drugiej kadencji?:)

 

Uważasz, że minimalnie lepszy stan mandatów w momencie gdy obiecali podwyższyć płacę minimalną do 4 tys, rozdali 13 i 14 emeryture i 500+ na każde dziecko i wiele wiele innych jest dobrym wynikiem? Dodatkowo to napierdalanie w "publicznej tv", która nawet nie kryje się już, że jest tylko dla PiSu. Sukces? 

Odnośnik do komentarza

Stan gry przy założeniu najkorzystniejszego obecnie scenariusza wyborczego jest następujący:

Zyskane 2 lub 3 mandaty względem stanu posiadania z 2015 r. (w zależności od podziału w okręgach nie jest wykluczone zejście poniżej 230 albo wzrost do 239);

Przegrany senat, w którym przewaga demokratów to 2 mandaty (nawet nie licząc Staroń, której może być nie w smak iść murem za PiS);

Wydane ponad 80 miliardów złotych na socjal, za które kupili co najwyżej parę mandatów poselskich.

 

IMO planem minimum PiS było utrzymanie stanu posiadania, a nawet to się nie udało. Dwa miesiące temu mówiono o walce o większość konstytucyjną, miesiąc temu o przebiciu 50%, teraz waha się ich samodzielna większość. Trudno tu mówić o ich sukcesie, a przecież z prawej strony doszła im jeszcze szuria, która będzie się żywić ich poparciem z biegiem czasu. Rządzić będą i tak - IMO zgarną ponad 230 mandatów, w najgorszym razie dobiorą sobie sprzedajnych konfederatów. Tu nie miało prawa dojść do niespodzianki przy tej ordynacji - w sensie wygranej kogokolwiek innego, bo dla mnie niespodzianką jest tak niska wygrana przy tych transferach socjalnych.

 

W teorii przekłada się to na zablokowanie najbardziej dolegliwego działania PiS - nocnych głosowań poza wszelkimi trybami - i na przejęcie części uprawnień nominacyjnych przynależnych senatowi. W praktyce wszystko będzie, jak na Sejmie Czteroletnim, zależne od frekwencji, bo wystarczy zaspanie przez dwóch senatorów i będzie można przepchnąć dowolną bzdurę jak w latach 2015-2019.

 

W przyszłym roku wybory prezydenckie, w których realna jest zmiana prezydenta - a większość parlamentarna potrzebna do przełamania weta prezydenckiego to 276 posłów (przy założeniu idealnej frekwencji), a tej większości PiS nie ma i nie będzie miał nawet z Konfederacją.

 

W powyższym kontekście już się nie dziwię rozgoryczeniu Kaczyńskiego na wczorajszym wieczorze wyborczym i hasłom Lipińskiego o koalicji z Konfederacją.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
Teraz, Feanor napisał:

PO kilkukrotnie przegapiło taką szansę w tej kadencji. 

Nie tylko w tej.

 

W powyższym podsumowaniu zapomniałem o najważniejszym. Ludzie Gowina i Ziobry wnieśli do sejmu po ponad 15 głów. Samodzielne rządy PiS to będzie IMO max 6 głów przewagi. Dla nich te wybory to rzeczywiście olbrzymie zwycięstwo, bo ich odejście nawet przy wzięciu Konfederacji nie  da im samodzielnych rządów. Jak tylko Gowin czy Ziobro poczują pierwsze tąpnięcie - a przecież cały czas rząd kojarzony jest z PiS, a nie Zjednoczoną Prawicą - to możemy mieć rząd mniejszościowy i szybsze wybory przez paraliż. To scenariusz prawdopodobny po stokroć bardziej niż w 2015.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...