Skocz do zawartości

Highway to heaven vol. 2


z0nk

Rekomendowane odpowiedzi

4. runda Pucharu Anglii to mecz bez historii. Grający w Sky Bet League 1 Coventry City został przez nas zdewastowany, a wygrana to moja rekordowa wygrana w Leeds.

 

27.01.2029, Puchar Anglii, 4. runda

[Sky1] Coventry City 0-7 Leeds Ynited [PL]

K. Seon-Il (3, 14, 21, 51), B. Morais (29), V. Fieber (66), F. Akin (86)

M. Przyborowski - A. Edwards, O. Dibra, T. Hara, B. Sundrstom (70' J. Leskela), D. Dąbrowski, A. Sandoval (76' B. Williams), F. Akin - V. Fieber (c) (70' M. Czerwiec), K. Seon-Il

 

 

Ważniejszym meczem było powitanie na koniec stycznia ekipy Blackburn. Nadal mamy 2 mecze mniej od reszty stawki i do tego dalej potrzebowałem potwierdzenia odzyskania formy.

Wynik może tego nie robi, ale znowu przeciwko nam mecz życia zagrał Alban Lafont (BR), a do tego sędzia kartkował nas dwukrotnie za byle co. 2 faule do 16 i tylko my dostajemy kartki. Odechciewa się kombinować gdy sędzia karze za byle dotknięcie rywala. Na pozytyw przełamanie się Barryego Molesleya. Nasz snajper nie potrafił od 533 minut strzelić gola.

 

30.01.2029, Premier League (22/38)

[4] Leeds United 1-0 Blackburn Rovers [9]

B. Molesley (36)

G. Le Coz - J. Leskela, M. Bocquet, D. Krejcik (70' T. Hara), A. Dickgießer - A. Neziri (58' B. Morais), M. Locatelli (c) (65' A. Sandoval), T. Miura, C. Young - B. Molesley, V. Fieber

 

 

Nadal jednak rozważam zmianę pierwszego i drugiego składu. Nasz teoretycznie rezerwowy garnitur ponownie szokuje i zachwyca. Kim Seon-Il (NL) gra kolejny raz świetnie, to 4. mecz z rzędu gdy strzela chociaż gola, a przecież w dwóch ostatnich nabił aż 7 trafień. Tym razem jednak hattrick zaliczony ze znacznie lepszym rywalem.

 

03.02.2029, Premier League (23/38)

[4] Leeds United 4-0 AFC Bournemouth [10]

K. Seon-Il (21, 56, 65), M. Czerwiec (54)

G. Le Coz - A. Edwards, O. Dibra, T. Hara (c), J. Leskela (57' D. Krejcik) - B. Morais, D. Dąbrowski (66' A. Sandoval), B. Williams, F. Akin (72' A. Neziri) - M. Czerwiec, K. Seon-Il

Odnośnik do komentarza

W końcu wraca Liga Mistrzów. Kibice już od dłuższego czasu szykowali się na pojedynek z wicemistrzem Francji w ramach 1. rundy fazy play-off. Wizyta na Ettori Arena zapewniła widzom ciekawe widowisko. Od początku oba zespoły prowadziły otwartą wymianę ognia. Atak za atak, wślizg za wślizg i gol za... nic. W 7. minucie Locatelli (PŚ) zaczął szybką wymianę podań między nim, Miurą (PŚ) i Fieberem (NL). Ekspresowe 10 podań sprawiło, że obrona gospodarzy pogubiła się i w pole karne wbiegł Neziri (PP) i to zauważył Fieber. Mocny strzał i prowadziliśmy. Później gola zdobył Molesley (NP) potwierdzając, że kryzys strzelecki ma już za sobą. Tuż po przerwie trafienie dołożył Miura i wydawąło się, że mimo iż spotkanie wygląda na wyrównane moja ekipa zapewniła sobie łatwy triumf. Ale gospodarze nie poddali się i dwukrotnie stałymi fragmentami rozmontowali nas co zapewniło Romainowi Maillard (OŚ) tytuł MVP, a wicemistrzowi nadzieje na awans. Martwi, że przy obu straconych golach spory udział miał Carl Young (PL).

 

07.02.2029, Liga Mistrzów, 1. runda, 1. mecz

[2 FRA] AS Monaco 2-3 Leeds United [1 ENG]

R. Maillard (54, 79) - A. Neziri (7), B. Molesley (30), T. Miura (47)

G. Le Coz - J. Leskela (73' A. Edwards), M. Bocquet, D. Krejcik (70' T. Hara), A. Dickgießer - A. Neziri, M. Locatelli (c), T. Miura, C. Young (66' F. Akin) - B. Molesley, V. Fieber

 

 

W Europie wiosną grają trzy polskie kluby, ale w LM mistrz i wicemistrz Polski zagrają tydzień po nas. Za to dzień po nas u brązowego medalisty Rosji zaprezentowała się Lechia. Udało mi się nawet obejrzeć ten mecz i to co zobaczyłem zaszokowało mnie. W pierwszej połowie mecz był wyrównany, aby po przerwie zobaczyć inną Lechię, która po prostu zdewastowała przeciwnika.

 

[3 ROS] FK Krasnodar 0-4 Lechia Gdańsk [3 POL]

M. Dobnik (49), F. Muller (68), S. Cvetkovic (77, 79)

 

 

Równowaga we wszechświecie musi zostać zachowana. Wizyta na Olympic Stadium w Londynie zapewniła mi kilka siwych włosów. W ataku wyglądaliśmy jak bezradne dzieci, a do tego Adrian Thornhill (BR) zagrał mecz życia. Aż sprawdziłem w tym sezonie ani razu nie obronił więcej niż 5 strzałów w jednym meczu. A tego dnia zatrzymał ich 11! Oczywiście są zawodnicy, którzy zawiedli u nas. Dickgießer (OL) jak nigdy grał bardzo bojaźliwie, Locatelli (PŚ) chyba jeszcze czuł w nogach wizytę w Monako, a Molesley (NP) poza błyskiem kreatywności gdy wypuścił Neziriego (PP) w 61. minucie był cieniem siebie. Zdobywamy 3 punkty w czym pomaga nam Stevic (OŚ), który dostaje czerwoną kartkę za kłócenie się z sędzią.

 

10.02.2029, Premier League (24/38)

[8] West Ham United 0-1 Leeds United [4]

S. Stevic czk (63) - A. Neziri (61)

G. Le Coz - J. Leskela, M. Bocquet, O. Dibra, A. Dickgießer (63' B. Sundstrom) - A. Neziri, M. Locatelli (c) (56' D. Dąbrowski), B. Williams, C. Young - B. Molesley, V. Fieber (72' M. Czerwiec)

Odnośnik do komentarza

Dotychczas nasza rezerwa prezentowała się lepiej od podstawowego składu w lidze. Jednak ambitnym zawodnikom, chcącym grać w czymś więcej niż spotkaniach ze słabszymi rywalami, gdy główna jedenastka szykuje się do pojedynków Ligi Mistrzów czy z najlepszymi. Pojedynek z Watford przypomniał mi, że o ile cała moja kadra jest bardzo solidna, to nie wszyscy są na poziomie światowym. Ben Williams (PŚ) w drugiej połowie, przez kwadrans wykonał 17 podań i ledwie 2 celne. Czerwiec (NL) przez 70 minut oddał 5 strzałów, każdy bardzo niecelny. Dibra (OŚ) i Hara (OŚ) w drugiej połowie popełnili sporo błędów. Ledwo utrzymaliśmy dwubramkowe prowadzenie. No, ale 3 punkty to 3 punkty prawda?

 

13.02.2029, Premier League (25/38)

[15] Watford 1-2 Leeds United [4]

Ramon (72) - V. Fieber (37, 40)

G. Le Coz - A. Edwards, O. Dibra (67' M. Bocquet), T. Hara, B. Sundstrom - B. Morais, D. Dąbrowski, B. Williams (61' T. Miura), F. Akin - V. Fieber, M. Czerwiec (70' K. Seon-Il)

 

 

W Lidze Mistrzów powróciły oba polskie kluby. Pierwszy zaczął wicemistrz Polski, zgodnie z przewidywaniami przegrał, ale zagrał równy mecz i nie przyniósł nam wstydu.

[2 POL] Lech Poznań 1-2 Manchester City [2 ENG]

L. Pillar (55) - V. Soogard (38), M. Vacek (39)

 

Za to zawiódł mistrz Polski, od którego oczekujemy znacznie więcej.

[1 POL] Hutnik Kraków 0-0 SLB [1 POR]

 

No i swój rewanż w Lidze Europy zagrała drużyna z Gdańska, która podeszła na luzie do swojego spotkania. W końcu przewaga 4 bramek pozwala na bawienie się.

[3 POL] Lechia Gdańsk 1-0 (5-0) FK Krasnodar [3 ROS]

S. Cvetkovic (20)

 

 

W kolejnej rundzie na Lechię czeka Stuttgart, 8. drużyna Bundesligi. Od tego sezonu prowadzi ich Torsten Frings (52 lata, Niemiec, 79/10), który karierę managera zaczął w 2017 roku w Hamburg St. Pauli, z którym awansował do 2. Bundesligi i się w niej utrzymał. To w 2026 roku dało mu angaż w FC Basel, gdzie spędził 2 sezony wygrywając ligę i puchar kraju dwukrotnie. W klubie gra jeden Polak: Kamil Jozwiak (30 lat, PP/OP(PL), 8.75 mln, 27/3), ale obecnie leczy kontuzję, więc nie wiadomo czy zagra z Lechią. Nie da się ukryć, Polacy są faworytem.

 

5. runda Pucharu Anglii, obawiałem się trochę, że będzie to nasz koniec z tymi rozgrywkami. Nie przejmuję się nimi przesadnie, ale 3 dni później mieliśmy mecz z beniaminkiem, który zamyka tabelę Premier League, wybrałem podstawowy skład do walki z Tottenhamem. Nasi rywale uczynili podobnie, ale... moja pierwsza jedenastka była o klasę lepsza. Pełna przewaga i pewna wygrana. To jest to, co lubię oglądać w meczach z czołówką.

 

18.02.2029, Puchar Anglii, 5. runda

Leeds United 4-1 Tottenham Hotspur

C. Young (6), V. Fieber (41), A. Neziri (45+1), K. Seon-Il (79) - K. Ishizue (58)

M. Przyborowski - J. Leskela, D. Krejcik, M. Bocquet (75' O. Dibra), A. Dickgießer - A. Neziri (66' F. Akin), M. Locatelli (c) (57' A. Sandoval), T. Miura, C. Young - V. Fieber, K. Seon-Il

 

Za awans dostajemy 262 tys € i w kolejnej rundzie zagramy z Leicester City, 8. ekipą poprzedniego sezonu.

Odnośnik do komentarza

Mecz z beniaminkiem okazał się dość... ciężkawy. Oczywiście wygrywamy, w teorii w sumie pewnie, ale strata dwóch goli i męczenie się tyle czasu to wstyd. W pełni na karne wygwizdanie zasłużył Tomoyuki Hara (OŚ), który gubił się jak dziecko w menu McDonald's. Jego zmiana pozwoliła uspokoić się Dibrze (OŚ), ale za to gorzej zaczął wyglądać Bengt Sundstrom (OL).

 

21.02.2029, Premier League (26/38)

[2] Leeds United 4-2 Shrewsbury Town [20]

B. Molesley (39), D. Dąbrowski (k. 54), K. Seon-Il (64), V. Fieber (85) - L. Schmitt (14), E. Wallis (77)

G. Le Coz (c) - A. Edwards, O. Dibra, T. Hara (53' D. Krejcik), B. Sundstrom - B. Morais, D. Dąbrowski (72' B. Williams), A. Sandoval, F. Akin - B. Molesley, K. Seon-Il (73' V. Fieber)

 

 

Festiwal bramek za to zobaczyły pełne trybuny na Wembley. Finał Capital One Cup 2029 przejdzie na pewno do historii. Środek obrony Manchesteru United był tak pewny jak kelner z parkinsonem. Za to u nas podobny poziom prezentowały boki obrony. 3 dni wcześniej Hara schodził przy gwizdach naszych kibców, tym razem zagrał niezły mecz i owszem jego ocena została obniżona, ale jako jedyny z łącznie 5 obrońców grających w tym meczu nie popełnił groźnego błędu.

Na wyróżnienie jednak zasłużyła cała druga linia.. obu zespołów. Otwarta walka, cios za cios sprawiły, że nie było widać iż nasza rezerwa bije się z pierwszym garniturem czerwonych diabłów. I przyznanie nagrody MVP Francisco Jose Caballero (OPŚ) to kpina. O wile bardziej zasłużył na to Ferhat Akin (PL), który do asysty dołożył gola i niesamowitą aktywność całe 120 minut. Ważne jednak, że drugi raz zdobywamy ten puchar!

 

24.02.2029, Capital One Cup, finał

Manchester United 4-6 Leeds United

B. Sundstrom sam. (24), M. Gasperoni (49), R. Pedro (62), A. Laporte (76), J. Vallejo cz.k (120) - F. Akin (12), M. Czerwiec (28), D. Dąbrowski (k. 41), B. Molesley (78, k. 120+3), T. Miura (112)

M. Przyborowski - A. Edwards, M. Bocquet, T. Hara, B. Sundstrom (62' J. Leskela) - A. Neziri, T. Miura, D. Dąbrowski (c) (79' A. Sandoval), F. Akin - M. Czerwiec, K. Seon-Il (69' B. Molesley)

 

 

Triumf sprawia, że dostajemy 147 tys €. Szał! Oczywiście 10 bramek w meczu to nowy rekord ilości bramek dla nas i w turnieju. Poprzedni rekord to 9-0 w meczu Middlesbrough - Notts County z 08.08.2017.

 

Dogrywka sprawiła, że paru zawodników było poważnie zmęczonych przed ważnym meczem z AS Monaco. Nie mogłem skorzystać z Bocqueta, Neziriego i Czerwca. Ale jak się okazało nie miało to znaczenia, bo wicemistrz Francji dostał srogie lanie!

 

27.02.2029, Liga Mistrzów, 1. runda, rewanż

[1 ENG] Leeds United 4-0 (7-2) AS Monaco [2 FRA]

B. Molesley (2), V. Fieber (5), M. Locatelli (45+1), B. Morais (65)

G. Le Coz - J. Leskela (64' B. Sundstrom), D. Krejcik, O. Dibra, A. Dickgießer - B. Morais, M. Locatelli (c), T. Miura (64' D. Dąbrowski), C. Young - B. Molesley, V. Fieber (70' K. Seon-Il)

 

Triumf nad Monaco poza wpływem 5,5 mln € zapewnia nam nowy rekord. To była 12. wygrana pod rząd i takiej passy Leeds jeszcze nie miało!

Odnośnik do komentarza

Po nas w Lidze Europy Lechia zagrała nieźle dominując na Mercedes-Benz Arena, ale skuteczność nie była domeną snajperów polskiej ekipy.

[8 GER] Stuttgart 2-1 Lechia Gdańsk [3 POL]

 

A my po świetnym meczu z wicemistrzem Francji odwiedziliśmy Wolverhampton. Od początku gospodarze rzucili się na nas gotowi do walki o 3 punkty. Efekt był dobry dla nich, bo zdobyli gola, ale to chyba rozjuszyło moich podopiecznych bo przez kolejne 20 minut nie opuściliśmy pola karnego gospodarzy i wpakowaliśmy im 4 gole. A ostatnie trafienie gospodarzy to niesamowity, szczęśliwy strzał więc nie czepiam się. Ah no i Young (PL) zaliczył asystowego hattricka.

 

06.03.2029, Premier League (27/38)

[16] Wolverhampton Wanderers 2-5 Leeds United [2]

D. Agyemang (7, 89) - C. Young (8), A. Neziri (25, 30), B. Molesley (26), O. Dibra (81)

G. Le Coz - J. Leskela, D. Krejcik (57' T. Hara), O. Dibra, A. Dickgießer - A. Neziri, M. Locatelli (c) (56' A. Sandoval), B. Williams, C. Young - B. Molesley, V. Fieber (67' M. Czerwiec)

 

 

Gorąco było w "polskich" meczach rewanżowych Ligi Mistrzów.

Mistrz Polski rzutem na taśmę uratował awans:

[1 POR] SLB 2-2 (2-2w) Hutnik Kraków [1 POL]

E. Avramides, E. Palavecino (43) - D. Flores (74, 91+2)

 

Wicemistrz za to zgodnie z przewidywaniami odpada, nie mając żadnych szans na terenie rywala:

[2 ENG] Manchester City 3-0 (5-1) Lech Poznań [2 POL]

V. Soogard (19, 49), M. Odegaard (30)

 

A w LE Gdańszczanie z trudem wyrwali awans niemieckiemu przeciętniakowi.

[3 POL] Lechia Gdańsk 1-0 (w2-2) Stuttgart [8 GER]

M. Dobnik (26)

 

 

Ale no dwa polskie kluby w ćwierćfinałach to chyba świetny wynik nie? Zaraz po tych spotkaniach naturalnie rozlosowano tą fazę. Moja ekipa zagra z Chelsea Londyn. Analizować za bardzo ich nie chcę, prowadzący ich od tego sezonu Zinedine Zidane radzi sobie dobrze. Warto wspomnieć może, że do 2024 prowadził Real zdobywając z nim 4 mistrzostwa kraju, 2 Ligi Mistrzów i 2 Puchary Hiszpanii. Potem 2 sezony 24/25 i 25/26 prowadził Juventus. Naturalnie dwukrotnie wygrał Serie A, ale to tyle. To starczyło na angaż jako selekcjoner Francji, z którą został w 2028 wicemistrzem Europy = został zwolniony.

Mistrz Polski trafił na pogromcę wicemistrza, zatem na Manchester City.

Lechia w 1/4 LE zagra z Szachtarem, a zatem ma jakieś szanse na półfinał.

Odnośnik do komentarza

Mając półtora miesiąca przerwy od Ligi Mistrzów mieliśmy w tym czasie nadrobić w końcu oba zaległe mecze. Wygranie ich dałoby nam tyle samo punktów co liderujący Manchester City. Ale najpierw 6. runda Pucharu Anglii, gdzie na King Power Stadium mieliśmy za zadanie odprawić Leicester City. Oczywiście to już ćwierćfinał, zatem większość wystawia podstawowy skład. Ale nie ja. Posłałem do walki drugi garnitur i.. dał radę! Na opierdol zasłużył tylko Tomoyuki Hara (OŚ), który zawinił przy stracie drugiego gola.

 

11.03.2029, Puchar Anglii, 6. runda

Leicester City 2-4 Leeds United

A. Penaranda (39, 59) - K. Seon-Il (14, 19), A. Edwards (23), D. Dąbrowski (86)

M. Przyborowski - A. Edwards, O. Dibra, T. Hara (62' D. Krejcik), B. Sundstrom - B. Morais, D. Dąbrowski (c), A. Sandoval (65' T. Miura), F. Akin - M. Czerwiec (75' V. Fieber), K. Seon-Il

 

Awans do półfinału Pucharu Anglii wart jest 524 tys €. I w kolejnej rundzie czkał na nas Manchester City. Walczymy z nimi o mistrza kraju, o Puchar Anglii i w sumie o Ligę Mistrzów też, bo nie wątpię, że pokonają Hutnika, a pewnie los da nam ich w półfinale, jeśli pokonamy Chelsea.

 

W Premier League odwiedziliśmy Londyn, aby bez wysiłku rozstrzelać Tottenham. Poszło tak łatwo, że myślałem, że śpię, a Carl Young (OPL) zagrał chyba najlepszy swój mecz w tym sezonie. Jego gole były solidnie przez niego wypracowane. Może zadziałała rzadko używana taktyka 4-1-2-2-1 z DP i OPL + OPP. Kto wie.

 

14.03.2029, Premier League (28/38)

[6] Tottenham Hotspur 0-3 Leeds United [2]

C. Young (7, 16, 69)

G. Le Coz - J. Leskela (73' A .Edwards), M. Bocquet, D. Krejcik, B. Sundstrom - A. Dickgießer, M. Locatelli (c), T. Miura (69' B. Williams), A. Neziri (70' F. Akin), C. Young - B. Molesley

Odnośnik do komentarza

Muszę przyznać, że jestem nieprzyzwyczajony do rozgrywania z reprezentacją spotkań o stawkę w marcu. Przed nami były starcia z Irlandią (70. FIFA) i Czarnogórą (82. FIFA). W teorii więc nasza ekipa okupująca 9. miejsce to zdecydowany faworyt, ale nie wolno lekceważyć nikogo, zwłaszcza w pierwszych kolejkach eliminacji do przyszłorocznego mundialu.

 

Oto więc powołania, bez niespodzianek w sumie.

 

BRAMKARZE:

Cytat

 

Bartłomiej Drągowski (31 lat, PSG, BR, 27 mln, 78/0)

Maciej Szabat (29 lat, Lech Poznań, BR, 1.9 mln, 5/0)

Marek Przyborowski (26 lat, Leeds Utd, BR, 7.25 mln, 2/0)

 

Cała trójka rozgrywa dobry sezon. Drągowski oczywiście jest klasą samą w sobie, 40 spotkań, 29 straconych goli i 20 czystych kont. Szabat i Przyborowski nie bez powodu są więc w jego cieniu. Ten drugi z resztą gra tylko w mało ważnych meczach i po prostu dostaje miejsce w składzie, gdyż wymagani są trzej bramkarze.

 

STOPERZY:

Cytat

 

Szymon Walczak (31 lat, Hutnik Kraków, OŚ, 13.5 mln, 78/0)

Mateusz Bondarenko (29 lat, Stade Rennais, OŚ, 7.5 mln, 57/0)

Krystian Bielik (31 lat, Lechia Gdańsk, OŚ/DP/PŚ, 12.75 mln, 8/0)

Damian Garbacik (33 lata, Dynamo Kijów, O(LŚ)/WOL, 1.6 mln, 57/0)

 

Geriatria na pozycji OŚ jest w wysokiej formie. Cała czwórka gra dużo i gra świetnie, zwłaszcza najmłodszy wśród nich Bondarenko. On jest kluczowym zawodnikiem swojej ekipy.

 

BOCZNI OBROŃCY:

Cytat

 

Witold Filipkowski (24 lata, Atletico Madryt, OP/WOP, 13.25 mln, 28/0)

Ryszard Kucyniak (24 lata, FC Basel, O(PLŚ), 7 mln, 12/1)

Bartłomiej Kazimierczuk (27 lat, Leverkusen, OL/WOL, 17.25 mln, 19/0)

Bartosz Szymański (28 lat, Schalke, OL/WOL, 11.25 mln, 29/0)

 

Na bok obrony wraca Kazimierczuk, który w tym sezonie spędził ponad 3 miesiące na rekonwalescencji. Gra teraz przeciętnie, ale póki gra, to ma miejsce w kadrze.

 

ROZGRYWAJĄCY:

Cytat

 

Kamil Matysiak (28 lat, Manchester City, P(PŚ)/OP(PŚ), 72 mln, 82/8)

Piotr Zieliński (34 lata, Hutnik Kraków, PŚ/OPŚ, 4.2 mln, 103/10)

Piotr Jonczyk (25 lat, RBL, PŚ/OPŚ, 16 mln, 25/2)

Krystian Grabowski (24 lata, Crystal Palace, PŚ/OPŚ, 11 mln, 5/0)

Daniel Dąbrowski (28 lat, Leeds Utd, PŚ, 38 mln, 43/3)

 

Tutaj mamy bogactwo i nie ma wielkich niespodzianek. Do kadry wraca Dąbrowski, gdyż grający w PSG Swiderski złapał kontuzję. Reszta to zdecydowani podstawowi, a nawet kluczowi zawodnicy swoich drużyn.

 

SKRZYDŁOWI:

Cytat

 

Pawel Swiatko (24 lata, Braga, P(PL)/OPL, 29 mln, 20/9)

Miłosz Szczepański (30 lat, Hertha, P(LŚ)/OP(LŚ), 11 mln, 34/3)

Krzysztof Baranowski (27 lat, Lech Poznań, P(PL)/OPP/NŚ, 8.5 mln, 6/3)

Wojciech Owedyk (29 lat, Montpellier, PL/OPL, 3.8 mln, 35/2)

 

Szczepański będący w naprawdę dobrej formie wraca w miejsce przeciętnego Jozwiaka. Hertha gra dobry sezon i walczy o europejskie puchary, a Polak to zdecydowanie kluczowa postać, zatem nie mogłem go nie powołać. Reszta również jest w dobrej formie, najsłabiej wygląda Owedyk, ale jego ekipa jest w teorii najsłabsza, więc naturalnie ma mniej asyst i goli.

 

NAPASTNICY:

Cytat

 

Mateusz Czerwiec (29 lat, Leeds Utd, NŚ, 35 mln, 63/48)

Kamil Witoń (26 lat, Hertha, NŚ, 14.25 mln, 4/3)

Damian Capek (26 lat, Ganclerbrilgi, NŚ, 7.5 mln, 9/5)

 

Media zawrzały, gdy w kadrze zabrakło mającego 99 spotkań w kadrze Arka Milika! 35-latek wypadł jednak ze składu mistrza Polski, a w ataku mamy takie bogactwo, że wolę powołać młodych, będących w formie zawodników. Czym jest 18 spotkań ze słabszymi rywalami, 8 goli i 5 asyst? Najskuteczniejszy póki co jest Capek, który dla swojej ekipy zagrał 30 razy i zdobył 18 goli. Za nim mamy Witonia z 13 golami i 2 asystami w 27 spotkaniach, a na końcu jest Czerwiec z 36 meczami (10 z ławy) i 13 golami oraz 5 asystami.

Odnośnik do komentarza

W reprezentacji Japonii zadebiutował Tsutomu Miura, oczywiście jako napastnik, a nie rozgrywający. Co za marnotrawstwo! Podobnie debiut zaliczył Kim Seon-Il. Zaliczył on nawet asystę w wygranym 6-0 meczu z Irakiem.

 

A przed przerwą na reprezentacje rozgrywaliśmy ostatni póki co mecz będąc o spotkanie w plecy. Kolejne spotkanie wyrówna nas z resztą ligi. Wcześniej należało odprawić do domu pokonane Stoke, które nie sprawiło praktycznie żadnych problemów. Łatwo i przyjemnie, tak jak lubię mecze ze słabszymi rywalami.

 

18.03.2029, Premier League (29/38)

[2] Leeds United 2-0 Stoke City [11]

A. Neziri (6), B. Molesley (44)

G. Le Coz - J. Leskela, M. Bocquet, D. Krejcik, A. Dickgießer (71' B. Sundstrom) - A. Neziri, M.Locatelli (c), D. Dąbrowski (73' B. Williams), C. Young (71' B. Morais) - B. Molesley, V. Fieber

 

 

Jak na złość Mateusz Czerwiec podobno doznał kontuzji na siłowni. Podobno, gdyż zdiagnozowano przeciążenie nadgarstka, które wykluczyło go z gry na 7-10 dni, czyli akurat tyle, aby musieć do kadry powołać kogoś innego. Do reprezentacji wrócił więc Arkadiusz Milik. A godzinę później dostałem informację o urazie Piotra Zielińskiego. W jego miejsce trafił Radosław Kanach (29 lat, Inter, PŚ, 22.5 mln, 58/6). Doświadczony pomocnik gra regularnie w walczącym o grę w Lidze Mistrzów Interze i może nie powala na kolana dyspozycją, ale jest dość solidny.

 

W tym czasie kolejny rekord pobił Daisuke Otsuka. 28-letni snajper tym razem wykreślił 6-letni rekord ilości bramek w Eliminacjach MŚ w Azji. Wyprzedził on Park Dae-Ho zdobywając 30. gola w tej edycji eliminacji.

 

Ja zaś z nieskrywaną przyjemnością zawitałem na Stadionie Narodowym. Mecz z Irlandią zaczynał wszak moją ostatnią prostą z naszą kadrą. I to było widać po moich zawodnikach, którzy mimo znacznie niższej klasy rywala wyszli na murawę w pełni skoncentrowani i od początku do końca nie pozwolili im rozwinąć skrzydeł. W drugiej połowie co prawda nie byliśmy za ofensywni, ale to przez nastawienie na bardzo ostrożną grę. Aż 21 przewinień gości sprawiło, że martwiłem się o zdrowie mych zawodników. I słusznie, gdyż w 89. minucie Witoń (NP) został zniesiony na noszach.

 

24.03.2029, Eliminacje Mistrzostw Świata 2030 (1/10)

[X] Polska 3-0 Irlandia [X]

K. Witoń (19), A. Milik (24), P. Swiatko (34)

B. Drągowski (c) - W. Filipkowski (69' B. Szymański), S. Walczak, D. Garbacik, B. Kazimierczuk - P. Swiatko (56' W. Owedyk), K. Matysiak (53' D. Dąbrowski), R. Kanach, M. Szczepański - K. Witoń (89' ktz), A. Milik

 

W pozostałych dwóch meczach padło sporo bramek:

Gruzja 7-0 San Marino

Malta 0-4 Czarnogóra

 

 

A ja w miejsce Witonia powołałem Jakuba Gordziejewskiego (28 lat, Fenerbahce, NŚ, 10.5 mln, 20/9). Kuba jest w poprawnej formie, w 36 meczach zdobył 13 goli i 5 asyst. Ale w Podgoricy w 20 minutach, które otrzymał nie pokazał za wiele. Ponownie byliśmy wyraźnie lepsi i ustaliliśmy wynik w pierwszej połowie, w drugiej pilnując, aby rywale nas nie skarcili oraz ponownie pilnując się z agresją gdyż sędzia dawał nam kartki za byle co. A Damian Capek ustalił rekord najszybciej strzelonej bramki w historii kadry. 19. sekunda to o 4. sekundy szybszy gol od Boguskiego w meczu z San Marino 01.04.2009.

 

27.03.2029, Eliminacje Mistrzostw Świata 2030 (2/10)

[2] Czarnogóra 0-3 Polska [3]

D. Capek (1, 39), A. Milik (30)

B. Drągowski (c) - W. Filipkowski, M. Bondarenko (56' R. Kucyniak), K. Bielik, B. Kazimierczuk - P. Swiatko, K. Matysiak, P. Jonczyk (56' D. Dąbrowski), K. Baranowski - D. Capek, A. Milik (70' J. Gordziejewski)

 

Ku memu zaskoczeniu Gruzja dostała srogie lanie na terenie Irlandii, a San Marino powalczyło z Maltą o punkty.

[4] Irlandia 4-0 Gruzja [1]

[6] San Marino 1-2 Malta [5]

 

Naturalnie więc jesteśmy samodzielnym liderem w grupie.

 

| 1. | Polska    | 2 | 2 | 0 | 0 | +6  | 6  |

| 2. | Gruzja    | 2 | 1 | 0 | 1 | +3  | 3  |

| 3. | Czarnogóra| 2 | 1 | 0 | 1 | +1  | 3  |

| 4. | Irlandia  | 2 | 1 | 0 | 1 | +1  | 3  |

| 5. | Malta     | 2 | 1 | 0 | 1 | -3  | 3  |

| 6. | San Marino| 2 | 0 | 0 | 2 | -8  | 0  |

Odnośnik do komentarza

Wróciłem do Anglii w doskonałym humorze. Bezproblemowe 6 punktów i pozycja samotnego lidera w grupie nastawiły mnie bardzo optymistycznie. Jako jedyni rozgrywaliśmy mecz jeszcze w marcu wyrównując stan spotkań z resztą ligi. I moi podopieczni postarali się o to, abym nie był za długo zadowolony z siebie.

Nasza rezerwa zagrała tragicznie. Fieber (NP) i Seon-Il (NL) w ataku byli zagubieni, Sandoval (PŚ) kompletnie nie radził sobie z rozegraniem piłki, zmieniający go Miura (PŚ) zaprezentował znacznie lepszy poziom, ale to za mało przy bezradnych napastnikach. Obrona cała jak jeden mąż dała ciała przy obu golach. Zamiast wyrównać wynik punktowy z Manchesterem, tracimy do nich 3 oczka.

 

31.03.2029, Premier League (30/38)

[13] Sheffield United 2-0 Leeds United [2]

A. Coulibaly (9, 53)

G. Le Coz - A. Edwards, O. Dibra, T. Hara, B. Sundstrom - B. Morais, A. Sandoval (45' T. Miura), B. Williams, F. Akin (58' C. Young) - V. Fieber (c) (68' M. Czerwiec), K. Seon-Il

 

 

27 minut i 13 sekund trwała podobno moja tyrada nawiązująca do stabilności psychicznej moich kopaczy. W każdym razie na 8 spotkań przed końcem sezonu traciliśmy 3 punkty do Man City, a mieliśmy przewagę 6 punktów nad Chelsea, 11 nad Man Utd i 19 nad Arsenalem.

 

Kolejny mecz nie bez powodu mnie martwił. Wizyta ManU na naszym stadionie zapowiadała bardzo trudne spotkanie. I wcale tak nie było. Pierwszy garnitur stłamsił rywali i oczywiście ekipa takiej klasy parę razy nam zagroziła, ale tylko brak koncentracji w ostatnich minutach sprawił, że straciliśmy gola. Ale strzeliliśmy trzy i cała jedenastka spisała się świetnie.

 

03.04.2029, Premier League (31/38)

[2] Leeds United 3-1 Manchester United [4]

T. Miura (28), B. Molesley (35), A. Neziri (54)

G. Le Coz - J. Leskela, D. Krejcik, T. Hara (74' O. Dibra), A. Dickgießer - A. Neziri, M. Locatelli (c), T. Miura (69' A. Sandoval), C. Young - B. Molesley, V. Fieber (65' M. Czerwiec)

 

Wygrana w Derbach Róż sprawiła, że przewaga lidera stopniała do 1 punktu. A mogliśmy prowadzić w lidze! Do tego goniąca nas Chelsea gubi punkty.

[11] Stoke City 0-0 Man City [1]

[12] Bournemouth 3-2 Chelsea [3]

 

 

Już na tym etapie byliśmy pewni miejsca w TOP4 i udziału w Lidze Mistrzów w kolejnym sezonie. Z pewnymi obawami do Newcastle wysłałem rezerwowy skład, w końcu goniliśmy Man City. Ale mając w perspektywie pierwszy ćwierćfinał LM nie zamierzałem wysyłać pierwszego składu do gry, aby męczyli się niepotrzebnie.

I tym razem moi zawodnicy nie zawiedli. Prawie. Mateusz Czerwiec (NL) sprawił sobie urodzinowy prezent golem, a Daniel Dąbrowski (PŚ) huknął niesamowitą bombą z 30 metrów. Ale aby nie było za uroczo Tomoyuki Hara (OŚ) otrzymał w pełni zasłużoną czerwoną kartkę za brutalny, bezsensowny faul. Po prostu mnie zatkało gdy agresywnie skosił snajpera gospodarzy. Pieprzony Hara...

 

07.04.2029, Premier League (32/38)

[10] Newcastle United 0-2 Leeds United [2]

M. Czerwiec (54), D. Dąbrowski (59), T. Hara czk. (57)

G. Le Coz - A. Edwards, O. Dibra, T. Hara (c), B. Sundstrom - B. Morais (70' C. Young), T. Miura (76' A. Sandoval), D. Dąbrowski, F. Akin - K. Seon-Il (57' M. Bocquet), M. Czerwiec

 

Wyniki interesujących nas rywali:

[9] Leicester 1-3 Man City [1]

[7] Tottenham 0-2 Chelsea [3]

[4] ManU 3-2 Liverpool [16]

 

Zatem nadal traciliśmy 1 punkt do lidera, ale mieliśmy przewagę aż 9 nad Chelsea i 14 nad ManU. A Hara dostał ode mnie karę ucięcia pensji na pół miesiąca, a do tego został zawieszony na 2 mecze. Bardzo dobrze.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Nieważne ile razy słyszę hymn Ligi Mistrzów i tak mam dreszcze myśląc o tym, że jestem ważną częścią tych rozgrywek. Pierwszy mecz w ramach ćwierćfinału w Londynie zapowiadał się bardzo ciężko. Goniąca nas w lidze ekipa The Blues bardzo chciała nam dokopać, aby podkreślić swoją zapowiedź, według której nie wolno nam ich spuścić z oczu.

A co wyszło? Ano postawiłem na defensywną taktykę, jeden z niewielu razy grając w formacji 4-1-2-2-1 obawiając się Allana (OPŚ), który w ostatnich meczach Chelsea szalał i był jej głównym bohaterem. Ale Dickgießer (DP) w pełni go wyłączył, a nasza spokojna gra w ofensywie sprawiła, że mamy bardzo sympatyczną zaliczkę. Warto wspomnieć o fantastycznych dwóch zmianach. Tsutomu Miura (PŚ) w ostatnich minutach przytomnie zagrał do Fiebera (NŚ), a ten zauważył Neziriego (OPP), który drugi raz w tym meczu urwał się obronie. To rozumiem!

 

11.04.2029, Liga Mistrzów, ćwierćfinał, 1. mecz

[3 ENG] Chelsea Londyn 0-2 Leeds United [1 ENG]

A. Neziri (54, 90+1)

G. Le Coz - J. Leskela, D. Krejcik, M. Bocquet, B. Sundstrom (74' T. Hara) - A. Dickgießer, B. Williams, M. Locatelli (c) (74' T. Miura), A. Neziri, C. Young - B. Molesley (82' V. Fieber)

 

 

Równolegle z nami grali mistrzowie Polski na terenie wicemistrza Anglii. Mój były klub zaprezentował się dobrze, ale to za mało na tego rywala.

[2 ENG] Manchester City 2-0 Hutnik Kraków [1 POL]

V. Soogard (14, 56)

 

 

A i w Lidze Europy nie za dobrze, bo mistrz Ukrainy to chyba za wysokie progi dla brązowego medalisty Eklasy.

[3 POL] Lechia Gdańsk 1-3 Szachtar Donieck [1 UKR]

M. Dobnik (84) - Edmar (22), Antonio (33, 45)

 

 

Powrót do ligi przyniósł pierwsze rozstrzygnięcie. Z Premier League jako pierwsze spada Shrewsbury, beniaminek nie podołał trudnemu zadaniu utrzymania się w elicie.

A nasza rezerwa przyjęła u siebie Leicester, które walczyło o udział w europejskich rozgrywkach. Zagraliśmy słabo, bez polotu i w sumie trzy błyski Aluna Edwardsa (OP), chłopaka którego uważam za za słabego na mój klub, uratowały nam 3 punkty. Owszem Anderson Sandoval (PŚ) grał dobrze, będąc ostoją drugiej linii, a Dibra (OŚ) dobrze zatrzymywał ataki gości. Ale to jedyne pozytywy. Ah no i Georges Le Coz (BR) nie wpuścił gola już od 300 minut.

 

14.04.2029, Premier League (33/38)

[2] Leeds United 1-0 Leicester City [9]

V. Fieber (73)

G. Le Coz - A. Edwards, M. Bocquet, O. Dibra, B. Sundstrom - B. Morais, A. Sandoval, D. Dąbrowski (c), F. Akin (67' C. Young) - M. Czerwiec, K. Seon-Il (72' V. Fieber)

 

Niestety w interesujących nas spotkaniach obyło się bez strat punktów:

[1] Man City 4-0 Sheff Utd [13]

[3] Chelsea 3-2 ManU [4]

Odnośnik do komentarza

Rewanż w Lidze Mistrzów to dla Le Coza swoisty jubileusz. Rozgrywał on 100. mecz między słupkami mojej ekipy. Do tego utrzymanie czystego konta podwyższyło jego passę bez sięgania do siatki do 390 minut! A sam mecz? Nuda i łatwizna. Rywale mieli jedną dobrą okazję w sumie, a tak to przeważaliśmy i byliśmy jak ten dorosły grający z dzieckiem. A zdecydowany bohater tego dwumeczu to Astrit Neziri (PP), który w sumie wpakował aż 4 gole rywalom!

 

17.04.2029, Liga Mistrzów, ćwierćfinał, rewanż

[1 ENG] Leeds United 3-0 (5-0) Chelsea Londyn [3 ENG]

V. Fieber (22), A. Neziri (36, 62)

G. Le Coz - J. Leskela, D. Krejcik, T. Hara, A. Dickgießer - A. Neziri, M. Locatelli (c) (45' D. Dąbrowski), T. Miura, C. Young (62' B. Morais) - B. Molesley, V. Fieber (70' M. Czerwiec)

 

Ku memu zaskoczeniu mistrz Polski powalczył jeszcze solidnie o awans, ale doskonale zorganizowana defensywa wicemistrza Anglii dała się zaskoczyć tylko raz:

[1 POL] Hutnik Kraków 1-0 (1-2) Manchester City [2 ENG]

Danilo (2)

 

Dostajemy 6 mln €, ale Locatelli wypada na tydzień z gry. Niewiele, a jednak długo.

 

Ah a Lechia? No cóż:

[1 UKR] Szachtar Donieck 1-1 (4-2) Lechia Gdańsk [3 POL]

V. Cerny (68) - M. Dobnik (43)

 

W LM zostaliśmy więc my, wicemistrz Anglii, Borussia Dortmund (1 GER) i AC Milan (2 ITA). I oczywiście trafiamy na rywala z lokalnego podwórka.

 

Ten sam rywal na pewno znacząco poprawił swe morale w półfinale pucharu Anglii. Tak jak się spodziewałem Philip Cocu postawił na podstawowy skład, zatem i ja poszedłem tą drogą (poza bramkarzem). I mieliśmy w efekcie otwarty i ciekawy mecz. Który niestety przegrywamy. A do tego Daisuke Otsuka (NŚ) wrócił do pierwszego składu po kontuzji, aby po 5  minutach zostać zniesionym na noszach. Kto wie jednak jakby potoczyło się to spotkanie gdyby nie karny w 67. minucie, który został zupełnie bezzasadnie przyznany naszym rywalom. Tym razem Wembley jest szczęśliwe dla przeciwnika.

 

21.04.2029, Puchar Anglii, półfinał

Manchester City 2-1 Leeds United

M. Odegaard (k. 67), M. Vacek (113) - V. Fieber (35)

M. Przyborowski - J. Leskela, D. Krejcik, M. Bocquet, A. Dickgießer - A. Neziri (84' F. Akin), T. Miura, D. Dąbrowski (71' B. Williams), C. Young - V. Fieber (c), K. Seon-Il (80' B. Molesley)

Odnośnik do komentarza

Pozytywną stroną przegrania półfinału Pucharu Anglii jest rozegranie jednego meczu mniej w napiętej końcówce kwietnia i w maju. Wizyta Hull City to znowu szansa dla naszych rezerw, które zaprezentowały się idealnie. Strata gola trochę z niczego zabiła serię Georgesa Le Coza na 440 minutach bez sięgania do siatki.

 

24.04.2029, Premier League (34/38)

[2] Leeds United 3-1 Hull City [18]

B. Molesley (24), O. Dibra (26), M. Czerwiec (33) - N. Afkir (50)

G. Le Coz - A. Edwards, O. Dibra (70' M. Bocquet), D. Krejcik, B. Sundstrom - B. Morais, T. Miura (70' D. Dąbrowski), A. Sandoval, F. Akin - B. Molesley, M. Czerwiec (c) (70' K. Seon-Il)

 

A interesujące nas wyniki sprawiają, że jesteśmy pewni podium rozgrywek:

[1] Man City 3-0 Newcastle [10]

[3] Chelsea 0-1 Stoke [12]

[16] Watford 2-1 ManU [4]

 

 

Prawda jest taka, że trudno nam będzie spaść poza czołową dwójkę, ale gdy rozgrywamy mecze takie jak na St. Mary's Stadium w Southampton... zastanawiam się jakim cudem jesteśmy tam gdzie jesteśmy. Graliśmy ogólnie przeciętnie, bez rażących błędów, ale też bez polotu. No dobra popełniliśmy dwa błędy. I oba nas drogo kosztowały. W 12. minucie Alun Edwards (OP) dał ciała, a Maxence Bocquet (OŚ) mu wtórował. Obaj z resztą do zejścia z murawy już się nie pozbierali. A w 68. minucie rezerwowy Bengt Sundstrom (OP) podał Langloisowi (OPL), który odegrał do Rudlera (NŚ), którego powinien był kryć rezerwowy Krejcik (OŚ). Ta porażka powinna nam odebrać szanse na mistrza kraju.

 

28.04.2029, Premier League (35/38)

[13] Southampton 2-0 Leeds United [2]

I. Brown(12), I. Rudler(68)

G. Le Coz - A. Edwards (30' B. Sundstrom), M. Bocquet (45' D. Krejcik), O. Dibra, A. Dickgießer - A. Neziri, M. Locatelli (c) (68' A. Sandoval), B. Williams, F. Akin - K. Seon-Il, M. Czerwiec

 

A mistrz nam nie odjechał tylko przez frajerstwo głównego rywala, który za kolejkę będzie gościć u siebie Southampton:

[18] Hull 1-1 Man City [1]

[15] Sheff Utd 0-1 Chelsea [3]

Obecnie tracimy do lidera 2 punkty, zatem nadal wystarczy jedno potknięcie ekipy z Manchesteru (np. w meczu z nami w 37. kolejce!) i to my prowadzimy w lidze!

 

 

A przedsmakiem walki o mistrzostwo Anglii był pierwszy półfinał Ligi Mistrzów. Nie da się ukryć, że na tym etapie każde spotkanie to pełna nerwówka, stres sięgający niesamowitych poziomów i godziny rozmyślań nad najlepszą taktyką.

Wizyta w Manchesterze była meczem, w którym chciałem wywieźć jak najlepszy wynik. Postawiłem na zaskakująco świetnie działającą formację 4-1-2-2-1, a gospodarze wyszli w swoim standardowym 4-4-1-1. I widać, że brakuje im Otsuki. Martin Odegaard (NŚ) to świetny zawodnik, klasa światowa, ale przy Japończyku to i tak popierdółka. I nie poradził sobie z doskonale skoncentrowanym duetem Krejcik - Bocquet. Nie było śladu beznadziejnej postawy z Southampton. Również Aaron Dickgießer (DP) grał fenomenalnie nie pozwalając Kamilowi Matysiakowi (OPŚ) na rozwinięcie skrzydeł.

Ale tytuł MVP zasłużenie zgarnął Russell Reid (OŚ), stoper gospodarzy. 19 przechwytów (tyle samo co Krejcik), 18 z 21 pojedynków w powietrzu wygranych, 8 odbiorów z czego 4 kluczowe! A i na 30 podań 21 celnych. To w dużej mierze jego zasługa, że nawet jeśli Barry Molesley (NŚ) utrzymał się przy piłce, to nie bardzo miał jak ją rozegrać.

W efekcie padł bezbramkowy remis, który w sumie mnie cieszy.

 

02.05.2029, Liga Mistrzów, półfinał, 1. mecz

[2 ENG] Manchester City 0-0 Leeds United [1 ENG]

G. Le Coz - J. Leskela, D. Krejcik, M. Bocquet, B. Sundstrom - A. Dickgießer, M. Locatell (c) (60' D. Dąbrowski), T. Miura, A. Neziri, C. Young (63' B. Morais) - B. Molesley (73' V. Fieber)

 

 

A w drugim półfinałowym spotkaniu:

[1 GER] Dortmund 0-3 AC Milan [2 ITA]

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Wizyta na stadionie Pride Park w Derby, u walczącego zaciekle o utrzymanie Derby County miała być przyjemna i lekka. Nasza rezerwa jednak miała jakieś problemy i pierwsze 20 minut nie istnieliśmy, ale tyłki nam ratował... Tomoyuki Hara (OŚ). Momentami przecierałem oczy ze zdziwienia, ale Japończyk grał jak wspomniany w poprzednim meczu Reid. Oczywiście klasa rywala niższa, ale wrażenie było. Dopiero później odżyliśmy i dało to w 41. minucie gola. 6 minut wcześniej na noszach murawe opuścił Kim Seon-Il i zmienił go Vladimir Fieber. I to Słowak zdobył jedynego gola dla nas. I gdy już pod koniec meczu rozmyślałem nad kolejnym spotkaniem, rezerwowy Williams (PŚ) oddał piłkę Bragado (OP), ten zagrał za plecy kompletnie nieprzygotowanego Dibry (OŚ), a Lavrov (NŚ) technicznym strzałem "z czuba" wyrównał wynik spotkania. Chyba nie chcemy mistrza Anglii co? A i Kim Seon-Il zakończył sezon, gdyż uraz będzie leczyć około miesiąca.

 

05.05.2029, Premier League (36/38)

[18] Derby County 1-1 Leeds United [2]

R. Lavrov (90+1) - V. Fieber (41)

G. Le Coz (c) - A. Edwards, O. Dibra, T. Hara, B. Sundstrom - B. Morais (75' C. Young), A. Sandoval, D. Dąbrowski (56' B. Williams), F. Akin - K. Seon-Il (35' V. Fieber), M. Czerwiec

 

A interesujące nas wyniki przyniosły takie rozstrzygnięcie, że na pewno nie spadniemy na 3. miejsce. Ale tracimy 4 punkty do lidera, zatem musimy z nimi wygrać w kolejnym meczu ligowym, a potem muszą stracić punkty z... Derby County. Jasne. Z ligi zaś spadło Hull.

[1] Man City 1-0 Southampton [13]

[3] Chelsea 1-1 Leicester [9]

 

 

Jak to w mojej karierze nie raz było pucharowe rozgrywki tworzyły małą serię spotkań z jednym rywalem, gdyż akurat trafiał się on w lidze. Tak też było z Manchesterem City. Po remisie 0-0 na ich terenie trzeba było uważać na nich. A biorąc pod uwagę, że w lidze ciągle dajemy dupy, miałem pewne obawy.

I zaczęło się tragicznie. Matysiak (PŚ) kiwnął Miurę (PŚ), zagrał do wychodzącego na wolną pozycję Adela (OL). Tu nie było jeszcze niczego szokującego, ale dośrodkowanie obrońcy było bardzo głębokie. Jakimś cudem jednak Le Coz (BR) nie złapał piłki, a ją odbił pod nogi Raheema Sterlinga (PL). Ten huknął i w 3. minucie przegrywaliśmy. O dziwo mój zespół odpowiedział najlepiej jak umiał, nikt nie popełnił już żadnego błędu, a nawet grali najlepiej od dawna. Zwłaszcza Barry Molesley (NP) doznał przebudzenia i zaliczył hattricka. A powinien mieć na koncie wszystkie gole, ale z jakiegoś powodu jedną jego petardę uznano jako samobója bramkarza. Do tego jeszcze Russell Reid (OŚ), ten który tak błyszczał tydzień temu, zgarnął w 51. minucie kretyńską czerwoną kartkę. Z resztą sponiewierał on srogo Younga (PL) przy tym. Ważne, że demolujemy rywala przed meczem ligowym, który zagramy za 4 dni! Young uniknął kontuzji, ale lekkiego urazu doznał Locatelli (PŚ) i pewnie w kolejnym meczu z Man City nie zagra.

 

08.05.2029, Liga Mistrzów, półfinał, rewanż

[1 ENG] Leeds United 4-1 (4-1) Manchester City [2 ENG]

B. Molesley (11, 15, 47), G. van der Zwann sam. (57) - R. Sterling (3), R. Reid czk. (51)

G. Le Coz - J. Leskela, D. Krejcik, M. Bocquet, A. Dickgießer - A. Neziri, M. Locatelli (c), T. Miura (67' A. Sandoval), C. Young (54' B. Morais) - B. Molesley, V. Fieber (71' M. Czerwiec)

 

Kto czeka na nas w finale? Nie było szokującego pościgu:

[2 ITA] AC Milan 4-2 (7-2) Dortmund [1 GER]

 

Jako ciekawostkę dodam, że w finale Ligi Europy spotkają się:

[4 ITA] AS Roma - Szachtar [1 UKR]

Zatem ekipy, które spotkały się z Lechią.

Odnośnik do komentarza

Napakowani niczym koszyk studenta na przecenie zupek chińskich odczekaliśmy 4 dni, aby rozegrać ostatni w tym sezonie mecz z Manchesterem City. Nasi fani liczyli na powtórkę z Ligi Mistrzów, a ja... no też chciałem utrzymania formy.

I dostałem to czego chciałem. Tym razem od początku dominowaliśmy, a goście próbowali kontrować, ale wyszło im to tylko raz i to już znacznie za późno. Sędzia okradł też Barryego Molesleya (NP) z hattricka, jego potężną bombę uznał za samobója, gdyż piłkę musnęła wystawiona noga Briana Sadlera (OŚ). W każdym razie cała moja ekipa zasłużyła na noszenie na rękach, a u gości jedyną osobą, która nie zasłużyła na zjebkę był zdobywca gola - Victor Soogard (NŚ). Niestety to wcale nas nie ustawiało, gdyż traciliśmy teraz 1 punkt do pokonanego rywala.

 

12.05.2029, Premier League (37/38)

[2] Leeds United 4-1 Manchester City [1]

B. Molesley (8, k. 16), V. Fieber (28), B. Sadler sam. (72) - V. Soogard (35)

G. Le Coz - J. Leskela, D. Krejcik (65' O. Dibra), M. Bocquet, A. Dickgießer - A. Neziri (72' B. Morais), T. Miura, A. Sandoval, C. Young - B.Molesley, V. Fieber (c) (75' M. Czerwiec)

 

Zatem w ostatniej kolejce lider ligi podejmował u siebie Derby County, obecnie na 18. pozycji, które musiało wygrać i liczyć na potknięcie Wolves, aby utrzymać się w Premier League. Na nas czekał Arsenal, który na swoim terenie mógł zapewnić swój udział w Lidze Europy. Szanse na potknięcie lidera były więc malutkie.

A potem czekał nas już finał Ligi Mistrzów.

 

Ah i po tym meczu ligowym w ramach Pucharu Anglii Wembley obejrzało derby Manchesteru. Manchester City pokonał Manchester United 2-0 zapewniając sobie pierwsze trofeum w sezonie, a ManU, przegrało drugi finał w tym roku, pierwszy już 24.02 z nami w ramach Capital One Cup.

 

W między czasie dowiedziałem się, że mający 35 lat Arkadiusz Milik postanowił, że koniec tego sezonu to ma być też koniec jego kariery. Co ciekawe mimo bycia raczej już zawodnikiem drugiego planu, manager Hutnika poprosił go o rozważenie decyzji. Ja mu głowy nie zawracałem, uznałem że szanse na grę za rok na Mundialu ma dość małe.

Odnośnik do komentarza

Finał Premier League rozgrywaliśmy w Londynie i aby marzyć o mistrzu konieczne było zdobycie 3 punktów w meczu z Arsenalem. Od początku więc rzuciliśmy się na gospodarzy i już w 10 minut zdobyliśmy dwa gole. Myślałem więc, że łatwo zdobędziemy komplet punktów, ale z kazdą kolejną minutą graliśmy gorzej. W 23. minucie Le Coz (BR) źle obliczył tor lotu piłki, minął się z dośrodkowaniem Luke Molyneuxa (OPP), piłka trafiła do Vlada Dragomira (PŚ), który wystawił ją na pustą bramkę Giannoniemu (NŚ). Ten zdobył gola kontaktowego. Od tej chwili nie potrafiliśmy kompletnie zapanować nad Eutimio Nebabem (OPŚ), który w 41. minucie wypracował swojej ekipie remis. W tej chwili w Manchesterze dalej widniał bezbramkowy remis, a my się frajerzyliśmy.

Darłem więc dość długo mordę w szatni i w efekcie znowu ruszyliśmy wręcz szturmem na gospodarzy co dało nam gola. I w sumie tyle. Gospodarze grali rozważnie i konsekwentnie i w 90. minucie Le Coz z sobie tylko znanych powodów zamiast złapać prostą wrzutkę Nebaba odbija piłkę prosto w głowę Giannoniego i oddaje 2 punkty oraz wszelkie marzenia o obronie tytułu. Pogratulowałem trenerowi gospodarzy i wściekły wróciłem do szatni.

 

20.05.2029, Premier League (38/38)

[6] Arsenal Londyn 3-3 Leeds United [2]

P. Giannoni (23, 90), L. Molyneux (41) - B. Molesley (2), C. Young (10), V. Fieber (51)

G. Le Coz - J. Leskela, D. Krejcik, M. Bocquet (66' O. Dibra), A. Dickgießer (72' B. Sundstrom) - A. Neziri, M. Locatelli (c) (55' B. Williams), T. Miura, C. Young - B. Molesley, V. Fieber

 

Jak się okazało sfrajerzyliśmy się tylko dla zasady:

[1] Man City 3-0 Derby [18]

Warto wspomnieć, że dwa gole na 1-0 i 3-0 zdobył rezerwowy, wracający po kontuzji Daisuke Otsuka, który zmienił kontuzjowanego Soogarda.

I przyznam, że przy kilku frajerstwach w tym sezonie nie zasłużyliśmy na mistrza. I tak dostajemy 51,15 mln € za 2. miejsce, z czego 8 mln € oddajemy zawodnikom jako premie.

 

W kiepskim humorze obejrzałem sobie finał Ligi Europy na The City of Manchester Stadium. Spotkanie było ciekawe, pełne akcji, a wyeliminowany przez nas z LM zespół wykazał się po prostu lepszą skutecznością:

[4 ITA] AS Roma 0-2 Sazchtar Donieck [1 UKR]

V. Cerny (25), Gilmar (67)

 

 

Ja naturalnie byłem skupiony i tak na nadchodzącym finale Ligi Mistrzów. Przegranie go sprawiłoby, że ten sezon w sumie byłby zmarnowany. Nie musieliśmy lecieć daleko, gdyż do Glasgow gdzie Hampden Park wypełniony został po brzegi.

I mecz był dość nudny. Od początku do końca po prostu byliśmy lepsi i rywale starali się tylko kontrować, niezbyt efektywnie. A my w sumie szybko zdobyliśmy gola i skupialiśmy się na trzymaniu piłki i nie odsłanianiu swoich tyłów. W przeciwieństwie do frajerstwa w Londynie zagraliśmy więc podręcznikowo.

 

02.06.2029, Liga Mistrzów, finał

[2 ITA] AC Milan 0-2 Leeds United [1 ENG]

C. Young (2), M. Czerwiec (79)

G. Le Coz - J. Leskela, D. Krejcik, M. Bocquet, A. Dickgießer (81' B. Sundstrom) - A. Neziri, M. Locatelli (c) (81' D. Dąbrowski), T. Miura, C. Young - B. Molesley, V. Fieber (68' M. Czerwiec)

 

Bardzo mnie cieszy, że dołączyliśmy do gra zespołów, które obroniły puchar Ligi Mistrzów. To zdarzyło się jednak już trzeci raz w tej dekadzie. W sezonach 20/21 i 21/22 zrobiła to FC Bacelona, a w sezonach 24/25 i 25/26 zrobił to Manchester United. Nikt jednak nie zdobył LM trzy razy z rzędu (FM 16, tutaj Real nie wygrał 3x pod rząd).

Mnie poza zdobyciem drugi raz najcenniejszego trofeum na kontynencie ucieszył wpływ 15 mln € do kasy klubowej, z czego 12.5 mln € trafiło do zawodników.

  • Hurra! 1
Odnośnik do komentarza

TABELA PREMIER LEAGUE

 

Triumf w Glasgow znacznie poprawił mi humor i nie cierpiałem przesadnie ze względu na zajęcie drugiego miejsca w Premier League. Podsumowując cele i osiągnięcia:

Liga Mistrzów - cel półfinał - wygrywamy

Premier League - cel mistrz - zajmujemy 2. miejsce

Klubowe MŚ - cel wygrana - wygrywamy

Puchar Anglii - cel finał - docieramy do 1/2

Capital One Cup - cel półfinał - wygrywamy

 

Moi zawodnicy zgarnęli sporo nagród w rozgrywkach. Barry Molesley został królem strzelców Ligi Mistrzów z 10 trafieniami. W tych rozgrywkach Astrit Neziri poprawił rekord średniej ocen. W 7. meczach osiągnął kosmiczne 8.57. Poprzedni rekord należał do Fedrico Bonazzoli, który w 7 meczach zdobył średnią 8.43. Do tego Daniel Dąbrowski dostał nagrodę za najpiękniejszego gola w tej edycji, za trafienie z około 30 metrów przeciwko Bruggii 27.09.

W jedenastce turnieju znalazło się aż 6 moich kopaczy: Juha Leskela (OP), Daniel Krejcik (OŚ), Aaron Dickgießer (OL), Manuel Locatelli (PŚ), Carl Young (PL) oraz Barry Molesley (NP).

 

W Premier League było biedniej, gdyż tylko Carl Young zdobył nagrodę. Ale nie byle jaką, został MVP sezonu. O gola sezonu otarł się Dąbrowski, ale tym razem jego bomba (07.04.29 z Newcastle) dała drugie miejsce.

W jedenastce sezonu zameldował się też tylko Young (PP).

 

W Pucharze Anglii królem strzelców został Kim Seon-Il z 7 trafieniami. A najwięcej asyst zaliczył Bruno Morais - 4.

 

Warto wspomnieć, że wypożyczony do Championship Mateusz Klimczok został młodym piłkarzem sezonu!

 

Jak co roku kibice klubu przyznali swoje nagrody. Według nich zawodnikiem sezonu został Barry Molesley (34% głosów). Drugi był Bruno Morais (28%), a trzeci Carl Young (23%).

 

Ciekawie też wyglądały nasze bezpośrednie starcia z czołowymi klubami.

Z Manchesterem City zagraliśmy 5 spotkań. Dwukrotnie wygraliśmy 4-1 u siebie, raz remisowaliśmy 0-0 na wyjeździe i dwukrotnie przegraliśmy: 0-1 na wyjeździe i 1-2 po dogrywce na neutralnym obiekcie.

Z Chelsea Londyn też zagraliśmy 5 razy. Wygraliśmy trzy razy: na wyjeździe 2-0 i u siebie 3-2 i 3-0. Raz remisowaliśmy 2-2 i raz przegraliśmy 0-5.

Ostatni przyszły uczestnik Ligi Mistrzów czyli Manchester United grał z nami trzykrotnie i przegrał trzy razy: 1-0 (W), 6-4 (N) i 3-1 (D).

 

Notując spore przychody namówiłem zarząd na rozbudowę stadionu o 16 000 miejsc. Rozbudowa ma trwać 14 miesięcy, a my mamy grać na The City of Manchester Stadium. Oznacza to, że prawdopodobnie nie zagram już na Elland Road. Pozostało tylko podsumować skład i zastanowić się co w kolejnym sezonie!

 

Ah no i pozostałe ligi. Na zielono uczestnicy LM, na niebiesko LE.

 

Polska:

Hutnik Kraków (60), Lechia Gdańsk (50), Lech Poznań (44), Błękitni Stargard (38), Piast Gliwice (31), Korona Kielce (25), Legia Wa-wa (25), GKS Katowice (23)

 

Hiszpania:

Real Madryt (86), FC Barcelona (85), Atletico Madryt (78), R. Sociedad (69), Valencia (66), Athletic (64), Celta (62), Osasuna (53)


Francja:

PSG (96), AS Monaco (91), Ol. Lyon (84), OM (83), Montpellier (64), Stade Rennais (58), LOSC (57), Bordeaux (52)

 

Niemcy:

BMG (87), Bayern (74), Wolfsburg (72), Hoffenheim (69), Leverkusen (66), Dortmund (64), Schalke (54), Koln (47)

 

Włochy:

AC Milan (92), Juventus (78), AS Roma (74), Inter (73), Lazio (67), Torino (63), Napoli (63), Frosinone (50)

 

Portugalia:

SLB (91), FCP (81), Sporting (80), Uniao Madeira (66), Vit. Guimaraes (65), Braga (53), Gil Vicente (47), P. Ferreira (43)

Odnośnik do komentarza

BRAMKARZE (wiek, kraj, pozycja, występy w kadrze, wartość) [mecze / stracone bramki / czyste konta - średnia ocena]

Georges Le Coz (29 lat, Francuz, BR, 29 mln, 81/0) – 42/42/18/7.03

Marek Przyborowski (26 lat, Polak, BR, 6 mln, 2/0) – 22(1)/22/9/6.91

-----

Mark King (21 lat, Anglik, BR, 825 tys, 1/0 U-21) – wyp. Colchester United (6. Sky Bet 1) – 45/40/20/6.78

Ryan Youngs (19 lat, Anglik, BR, 84 tys) – wyp. Q.P.R (9. Sky Bet 1) – 45/58/10/6.69

Rafał Grzesiek (20 lat, Polak, BR, 43.5 tys, 5/0 U-21) – wyp. Torquay United (VNL) – 33/39/13/7.10

Patrick Brothers (18 lat, Anglik, BR, 35.5 tys) – zespół U-18 – 43/85/4/6.73


 

Niezmiennie Le Coz jest zdecydowanym numerem 1. Stracił w tym sezonie parę tygodni na kontuzję i zagrał mniej spotkań, a wpuścił tyle samo bramek co rok temu i miał mniej czystych kont. To jednak raczej kwestia nieznacznie mniejszej ilości cudownych interwencji. Nadal jednak jest niezastąpiony. Do tego trafił do 11 roku 2028 na świecie! Przyborowski trochę skorzystał na urazie Francuza i coś tam nawet pokazał, ale bardzo powolnie się rozwija, może jednak już osiągnął sufit?

 

Z młodych nieźle wypada King, który miał wielki udział w dotarciu swojej ekipy do barażu o awans, gdzie niestety przegrali. W tej samej lidze słabsze statystyki osiągnął Youngs. Grzesiek w ligach niższych zaś spisał się bardzo dobrze, ale zdecydowanie cenię go niżej od dwójki Anglików. Brothers po prostu trenował w klubie i szło mu dość.. słabo.

 

Wzmocnienia?: nie potrzebne jeżeli Przyborowski odejdzie, biorę do zespołu Kinga.


 

BOCZNI OBROŃCY [mecze/gole/asysty/średnia ocena]

Juha Leskela (25 lata, Fin, O(PL)/WOP, 48.5 mln, 36/1) – 36(3)/0/6/7.40

Alun Edwards (22 lata, Anglik, OP/WOP/PP/OPP, 8.75 mln, 1/0) – 25(5)/1/7/7.38

Aaron Dickgießer (24 lata, Niemiec, O(PL)/DP, 52 mln, 19/1) – 39(2)/0/3/7.17

Bengt Sundstrom (22 lata, Fin, O(PL)/WOL, 26.5 mln, 18/0) – 28(9)/0/6/7.14

- - - - -

Radoslaw Szymula (21 lat, Polak, OL/WOL, 3.1 mln, 2/0) – wyp. Błękitni Stargard (4. Ekstraklasa) – 39(1)/1/3/7.06

Andrzej Sarnecki (20 lat, Polak, OL, 45 tys) – AFC Wimbledon (7. Sky Bet 2) – 45/0/3/1/6.92

Alex Leonard (19 lat, Anglik, O(PŚ), 11 tys) – zespół U-21 – 16(1)/0/0/6.73


 

Leskela chyba osiągnął sufit, ale nie zwalnia obrotów. Bardzo solidny zawodnik, bardzo rzadko zawodzący. Zdecydowanie nie ma prawa stracić miejsca w składzie przy takiej formie. Do tego ledwie 1 żółta kartka. Trafił do jedenastki Ligi Mistrzów.

Sundstrom został już pewniakiem w reprezentacji na drugiej flance Finlandii. Rozwija się świetnie i tylko konkurencja Dickgießera sprawia, że nie jest pierwszym wyborem, ale to może się zmienić, bo już znacznie rzadziej zawodził.

Aaron Dickgießer to już okrzyknięty nowy Lahm kadry Niemiec. Ale nie mogę się z tym zgodzić. Mało asyst, nie dawał aż tyle w ofensywie, ile chciałem od niego. Nie zawodził ogólnie, ale jeszcze mu trochę brakuje do Leskeli, a trenerzy twierdzą przecież, że jest lepszy. Załapał się do jedenastki Ligi Mistrzów.

Alun Edwards to była spora niewiadoma. Dałem mu szansę, trochę ryzykując, ale ostatecznie z tymi słabszymi rywalami spisał się bardzo dobrze, a i w trudniejszych spotkaniach byłe mw sumie z niego zadowolony. Problem w tym, że chyba wolałbym w jego miejsce Szymulę, gdyż Alun nie ma ponoć już perspektywy do rozwoju. Do tego mamy jeszcze czterech obiecujących zawodników w U-18.

 

Młodzi: Radosław Szymula wybrał polskie obywatelstwo, zadebiutował w kadrze i w Ekstraklasie był czołowym bocznym obrońcą i jednym z głównych autorów świetnego wyniku Błękitnych. Bardzo poważnie rozważam włączenie go do kadry. Z kolei Sarnecki niby coś ruszył w swoim rozwoju, ale to chyba idzie za wolno i nie wierzę, że jeszcze coś z niego będzie. Na pewno nie w Leeds. Leonarda nikt nie przygarnął i stanął w miejscu.

Mamy paru młodych, ale nie wiem, czy którykolwiek nawet w dwa lata zdoła wskoczyć do kadry.

 

Wzmocnienia?: nie.


 

ŚRODKOWI OBROŃCY:

Maxence Bocquet (27 lat, Francuz, OŚ, 41 mln, 3/0) – 40(5)/2/1/7.22

Daniel Krejcik (26 lat, Czech, O(PŚ), 34.5 mln, 71/1) – 38(8)/3/0/7.16

Tomoyuki Hara (29 lat, Japończyk, O(LŚ), 29 mln, 36/0) – 23(13)/0/0/6.98

Onedo Dibra (21 lat, Albańczyk, O(PŚ), 7.75 mln, 15/0) – 29(6)/3/1/7.23

- - - - -

Surachai Permdee (22 lat, Tajlandczyk, OŚ, 7.75 mln, 23/0) – wyp. Amkar Perm (10. Rosyjska Ekstraklasa) – 27/0/0/6.61

Georgi Avrionov (20 lat, Bułgar, OŚ, 1.8 mln, 11/0) – wyp. Błękitni Stargard (4. Ekstraklasa) – 4(13)/0/0/6.82

Marek Nemec (21 lat, Słowak, OŚ, 425 tys, 23/0 U-21) – wyp. Portsmouth (21. Championship) – 38(2)/0/0/6.76

Noah Breitenmoser (18 lat, Szwajcar, OŚ, 150 tys, 7/0 U-21) – wyp. Doncaster (15. Sky Bet 2) – 38/3/0/6.87

Frantisek Horvath (19 lat, Słowak, O(PŚ), 225 tys) – wyp. Zemplin Michalovce (Słowacja) i Trencin (1. Słowacja) – 24(5)/2/3/6.79


 

Maxence Bocquet doczekał się debiutu w reprezentacji, ale ciężko powiedzieć czy tam zagości na dłużej. W Klubie dalej solidnie, chociaż nadal zgarnął też najwięcej żółtych kartek – 14.

Daniel Krejcik drugi sezon miał trochę słabszy niż pierwszy, więcej błędów, ale poza tym mogłem na niego liczyć i był bardzo solidny. Razem z Bocquetem dzierży tytuł największego kolekcjonera żółtych kartek. Eksperci uznali jednak jego kunszt w meczach o ogromnej stawce i trafił do jedenastki Ligi Mistrzów

Tomoyuki Hara to dalej ktoś, na kim bardzo mi nie zależy i jeżeli ktoś zechce go kupić to oddam z pocałowaniem ręki. Jednak gdy już gra, bardzo rzadko zawodzi. Rzadko też gra wybitnie, ale jest jednak dość soldiny. No i martwią dwie czerwone kartki przy ledwie 5 żółtych.

Onedo Dibra zadebiutował w tym sezonie w zespole i spisał się świetnie. Miewał słabsze mecze, zgarnął nawet czerwony kartonik, ale jak na pierwszy sezon, jestem zadowolony. Dziwi mnie, że nie gra w reprezentacji Albanii.

Bardzo poważnie rozważam włączenie Permdee, który dorobił się w końcu pozwolenia na pracę w Anglii. Może i jego oceny w tym sezonie nie powalają, ale miał naprawdę beznadziejnych partnerów do gry, zatem wierzę, że w Leeds stać go na więcej. Zawiodłem się trochę na wypożyczeniu Avrionova, nie przebił się do kadry Błękitnych. Nemec za to drugi sezon z rzędu pomógł Portsmouth utrzymać się w Championship. Breitenmoser drugi rok z rzędu pomógł w niezłej grze Doncaster i prawdę mówiąc, rozważałem włączenie jego do kadry, ale dam mu jeszcze rok na wypożyczeniach. Horvath to ofiara problemów finansowych pierwszego klubu, który go pożyczył, ale przynajmniej miał udział w zdobyciu mistrza kraju, chociaż głównie grzał ławę i grał ze słabiakami.

 

Wzmocnienia?: brak zapotrzebowania

Odnośnik do komentarza

SKRZYDŁOWI:

Carl Young (24 lata, Anglik, P(PL)/OP(PL), 78 mln, 12/4) – 39(7)/12/18/7.47

Astrit Neziri (22 lata, Albańczyk, P(PL)/OP(PL), 64 mln, 29/7) – 33(2)/13/11/7.73

Bruno Morais (23 lata, Luksemburczyk, PP/OPP, 36.5 mln, 24/1) – 30(14)/8/18/7.54

Ferhat Akin (20 lat, Turek, P(PL)/OP(PL), 11.75 mln, 4/1) – 26(11)/7/10/7.29

- - - - -

Serge Dosso (19 lat, WKS, P(PL), 2 mln) – wyp. Videoton (2. Węgry) – 36/3/6/6.89

 

 

Carl Young trochę zwolnił tempo, ale to znaczy, że po prostu zagrał bardzo dobry sezon, a nie fenomenalny. Miał więcej słabych spotkań, ale nadal jest bardzo ważnym elementem klubu. No i jego wybitność sprawia, że taki komentarz dostaje gdy dostał nagrodę piłkarza roku wg piłkarzy, trafił do 11 sezonu Premier League i Ligi Mistrzów oraz był 3. zawodnikiem w klubie według kibiców. Do tego chyba w końcu wrócił do reprezentacji, bo zagrał w niej 5 spotkań. Ah no i zagościł na ławce rezerwowych w plebiscycie 11 roku 2028 na świecie.

Za to w górę idzie Astrit Neziri, który już w tym wieku pobił rekord średniej oceny w Lidze Mistrzów (8.57 w 7 występach). Skuteczny, gra czysto (ledwie 1 żółta kartka) i mam wrażenie, że był równiejszy od Younga.

Sezon temu Bruno Morais udowodnił, że znowu miałem nosa, a teraz to tylko potwierdza. Bardzo dobry sezon Luksemburczyka, który zaliczył najwięcej asyst w Pucharze Anglii, a według kibiców był 2. zawodnikiem w klubie (28% głosów). Zgarnął najwięcej nagród MVP (5) wraz z dwójką innych zawodników.

Promowany z ekipy juniorów Ferhat Akin podołał trudnemu zadaniu. Grał głównie ze słabszymi rywalami, ale i z lepszymi (jak w 3 meczach Ligi Mistrzów) nie zawodził. No i nie zawyża średniej wieku na skrzydłach Leeds!

Wśród młodych jest biednie. Strasser został już spisany na straty, zatem to sprowadzony Iworyjczyk Dosso ma szanse na debiut w klubie za parę sezonów, zwłaszcza że miał spory udział w zdobyciu wicemistrzostwa Węgier.

 

Wzmocnienia?: raczej nie, ale dalej potrzeba nam tylko młodych skrzydłowych do szkolenia


 

POMOCNICY:

Manuel Locatelli (31 lat, Włoch, PŚ, 24 mln, 7/0) – 36/2/6/7.56

Ben Williams (29 lat, Anglik, PŚ, 31 mln, 15/0) – 21(8)/1/2/7.09

Daniel Dąbrowski (28 lat, Polak, PŚ, 31.5 mln, 45/3) – 22(14)/7/2/7.20

Tsutomu Miura (21 lat, Japończyk, PŚ/OPŚ/NŚ, 40 mln, 2/1) – 34(12)/3/7/7.57

Anderson Sandoval (20 lat, Kolumbijczyk, PŚ, 13.25 mln, 5/0) – 14(24)/0/0/7.01

Nick Gormley (26 lata, Anglik, DP/PŚ, 26 mln, 18/0) – 4(2)/1/0/7.22

- - - - -

Brian Rogers (22 lata, Walijczyk, OŚ/PŚ, 5.75 mln, 14/1) – wyp. Leyton Orient (2. Championship, awans) – 39(1)/1/1/6.95

Guntars Gizatulins (20 lat, Łotysz, PŚ, 1.8 mln, 16/0) – wyp. Mordowia Sarańsk (8. Rosyjska Ekstraklasa) – 26/2/3/6.66

Damian Augustyniak (23 lata, Polak, PŚ, 2.5 mln) - wyp. Wisła Płock (9. Ekstraklasa) – 28(5)/1/7/6.80 → TL

Jordan Barnett (21 lat, Anglik, OPŚ/PŚ, 2 mln) – Leyton Orient (2. Championship, awans) – 13(14)/2/8/7.38

Mateusz Klimczok (20 lat, Polak, PŚ/OPŚ, 12 mln, 17/1 U-21) – wyp. Leyton Orient (2. Championship, awans) – 42(1)/1/8/7.52

John Obiefule (21 lat, Anglik, PŚ/OPŚ, 1.8 mln, 4/0 U-21) – wyp. Cardiff City (24. Championship, spadek) – 38/3/9/6.68

Fu Zhijun (20 lat, Chińczyk, PŚ, 1.5 mln, 8/2) – wyp. FC Thun (2. Szwajcaria) – 25/2/2/7.04

Andrzej Dankowski (18 lat, Polak, DP/PŚ, 57 tys) – wyp. AFC Wimbledon (7. Sky Bet 2) – 35(4)/1/5/7.41


 

Locatelli nie zwalnia, chociaż zagrał 10 spotkań mniej, a stracił tylko 9 dni na kontuzje. Mamy szeroką kadrę, więc mogłem nie przesadzać z przemęczaniem najstarszego zawodnika Leeds. I jestem dumny, z tego, że to ledwie jeden z dwóch 30+ w klubie! Jeden z trzech zawodników z 5 nagrodami MVP. Do tego trafił do jedenastki Ligi Mistrzów.

Sezon temu Ben Williams był pewniakiem u boku Locatelliego, ale w tym sezonie grał mniej i nawet w tym czasie potrafił kilka razy bardzo rozczarować. W sumie gdyby ktoś go chciał kupić, sprzedałbym go nawet za 20 mln €. Mimo tego zaliczył 5 spotkań w kadrze Anglii.

Nie zakładałem, że Dąbrowski będzie czołową postacią, ale jako etatowy dżoker i lider w mniej ważnych meczach sprawdził się. Co prawda kosztem reprezentacji Polski, ale nie mam wyboru. Dostał nagrodę za najładniejszego gola w Lidze Mistrzów i zajął 2. miejsce w plebiscycie na gola sezonu Premier League.

Powyższą dwójkę wygryzł młody Japończyk. Tsutomu Miura okazał się rasowym rozgrywającym i prawdę mówiąc, możliwe, że za sezon to on będzie liderem drugiej linii, a nie Locatelli. Dorównał poziomem Włochowi na pewno.

Do seniorów przesunięty został Anderson Sandoval i spisał się poprawnie. Stać go jednak na więcej. Dużo więcej.

Nick Gormley... błagam niech ktoś go kupi! Ah no i zagrał więcej spotkań w wyjściowym składzie Anglii (5), niż w klubie! Tak wszystkie 5 występów w kadrze zaczął od 1. minuty, a w klubie nie mam dla niego miejsca.

Rezerwy: Bogato tu. Rogers i Barnett poprowadzili naszą filię ku Premier league (głównie to ten pierwszy). Ale prawdziwą gwiazdą tego klubu został Polak. Klimczok osiągnął najwyższą średnią ocenę w Championship i nawet ma szansę zadebiutować w końcu w kadrze Polski. Najwyższą średnią swojej ligi osiągnął też Dankowski, chociaż to niższy poziom. Ostatni Polak w tym gronie, czyli Augustyniak zostanie wystawiony na sprzedaż. Grał nieźle w Eklasie, ale nie ma szans na grę w Premier League u nas. Cieszy mnie w końcu otrzymanie pozwolenia na pracę Zhijuna, może dostanie szansę w Championship. Gizatulins i Obiefule to trudne przypadki, nie wiem co z nimi zrobić.

 

Wzmocnienia?: Nie, mam w czym przebierać.


 

NAPASTNICY:

Vladimir Fieber (25 lata, Słowak, NŚ, 45 mln, 46/22) – 34(12)/20/15/7.48

Mateusz Czerwiec (30 lat, Polak, NŚ, 29 mln, 63/48) – 30(16)/16/5/7.22

Barry Molesley (27 lat, Anglik, NŚ, 46 mln, 12/2) – 36(4)/31/11/7.61

Kim Seon-Il (21 lat, Koreańczyk, NŚ, 12 mln, 1/0) – 22(13)/20/4/7.28

- - - - -

Gareth Pease (22 lata, Anglik, NŚ, 10.75 mln) – wyp. Southampton (13. Premier League) – 39(4)/20/3/7.05

Adam Kobierski (22 lata, Polak, OPŚ/NŚ, 500 tys, 18/13 U-21) – wyp. Wisła Płock(9. Eklasa) – 35(1)/3/3/6.44

Trevor Robson (20 lat, Anglik, NŚ, 60 tys) – wyp. AFC Wimbledon (7. Sky Bet 2) – 29/16/3/7.24

Jason Wychowaniec (19 lat, Anglik, NŚ, 350 tys) – wyp. Dag & Red (VNL) – 29/16/3/7.24

Martin Novotny (20 lat, Czech, NŚ, 68 tys) – wyp. AFC Wimbledon (7. Sky Bet 2) – 43(1)/19/14/7.17


 

Sezon temu trójka snajperów zdobyła 109 goli. Teraz czwórka 87.

W poprzednim sezonie rewelacją był Barry Molesley. 49 goli w 49 meczach sezon temu robiło wrażenie. Teraz zagrał 40 spotkań i nastrzelał 31 bramek, zatem dalej to świetny wynik. I do tego 11 asyst? Super! Nie dziwi, że został królem strzelców Ligi Mistrzów (10 goli w 11 meczach). Był naszym najskuteczniejszym snajperem w Premier League (17). Trafił do jedenastki Ligi Mistrzów i został według naszych kibiców zawodnikiem sezonu (34% głosów). W 3 meczach w Anglii nie dołożył jednak żadnego gola.

Vladimir Fieber to dalej wielki zawodnik, ale w większej niż sezon temu liczbie spotkań strzelił mniej goli i ma mniej asyst. Ale nadal to numer dwa w klasyfikacji kanadyjskiej w ataku i numer 3 w klubie. No i prawie nigdy nie zawodził. W Słowacji w 6 meczach zdobył 4 gole.

Myślę, że czas rozstać się z Czerwcem. Po świetnym sezonie rok temu, teraz był po prostu przeciętny. A w kolejce mamy młodych. W reprezentacji w 4 meczach zdobył 2 gole.

Nieźle wprowadził się do klubu Kim Seon-Il i udowadnia, że może być następcą gwiazd w swojej kadrze w ataku. To król strzelców Pucharu Anglii (7 goli w 5 meczach) i z lepszymi też nieraz pokazywał, że już coś umie. Nawet zaliczył debiut w reprezentacji. Zostanie z nami w kolejnym sezonie.

Rezerwa: Trevor Robson to król strzelców Sky Bet 2, a jego klubowy partner, Martin Novotny, to 4. strzelec tej ligi. Nie przedłużymy kontraktu z Kobierskim. Owszem Hajdo udupił go, stawiając go głównie jako PŚ, ale gdy już grął jako NŚ, był jeszcze gorszy.

Wzmocnienia?: nie!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...