Skocz do zawartości

Letni livescore piłkarski


Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Pulek napisał:

dobra, zwróćcie uwagę na faule Manchesteru City.

 

TO SĄ JEBANI FAULARZE

 

8:2 w faulach. ale to nawet nie chodzi o ilość, ale poziom agresji i chamstwa. naprawdę, nie dziwię się przeciwnikom, że w pewnym momencie puszczają im nerwy. taki Bernardo Silva faulował 4 razy (oficjalnie), do tego ze 4 wejścia takie na pograniczu. ostre zagranie goni następne. chuj nie futbol, to jest chamska, obrzydliwa gra. wielki Guardiola, kurwa.

 

ale mi podnieśli ciśnienie. i to się powtarza mecz za meczem. 

Inny mecz oglądamy. 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Pulek napisał:

ale mi podnieśli ciśnienie. i to się powtarza mecz za meczem. 

Przecież to się powtarza od meczów wczesnej Barcelony Guardioli i od początków mitu tiki-taki, gdzie piłkarz Barcelony muśnięty to był piłkarz Barcelony niemalże zabity i w ogóle purpurowe kartki leciały za byle co, a w odwrotną stronę piłkarz Barcelony mógł zrobić wszystko i bez konsekwencji. Sędziowie tak mają w głowę wbity wizerunek Guardioli spoza stadionu (szanuję) i jego filozoficzne podejście do futbolu (szanuję), że na boisku wypierają ze świadomości możliwość popełnienia jakiegokolwiek faulu przez tych artystów. Nie bardzo rozumiem, jak po tylu latach może to kogoś jeszcze ostro denerwować, mieliśmy wiele lat na przyzwyczajenie się ;)

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Scorpio napisał:

No i? Faule jak faule. Nie wiem gdzie Ty widzisz jakieś chamskie zagrania. 

w każdym miejscu boiska robią pressing no i to jest okej, ale powtarzające się faule, wejścia na granicy żółtej kartki, jakieś popchnięcia. a jak któryś z nich lekko zostanie pociągnięty to od razu płacz i krzyk i olaboga prawie mnie zabili. no nie da się tego oglądać.

 

o i chuj, dobrze, brawo Moura.

Odnośnik do komentarza
Teraz, Pulek napisał:

w każdym miejscu boiska robią pressing no i to jest okej, ale powtarzające się faule, wejścia na granicy żółtej kartki, jakieś popchnięcia. a jak któryś z nich lekko zostanie pociągnięty to od razu płacz i krzyk i olaboga prawie mnie zabili. no nie da się tego oglądać.

 

o i chuj, dobrze, brawo Moura.

Nie zgadzam się z żądna z tych rzeczy. Ale to może niech ktoś bardziej bezstronny się wypowie.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Pulek napisał:

w każdym miejscu boiska robią pressing no i to jest okej, ale powtarzające się faule, wejścia na granicy żółtej kartki, jakieś popchnięcia. a jak któryś z nich lekko zostanie pociągnięty to od razu płacz i krzyk i olaboga prawie mnie zabili. no nie da się tego oglądać.

Ciężko mi uwierzyć w jakiś ogólnoligowy spisek, który dopuszcza faulowanie :-k 

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Scorpio napisał:

Nie zgadzam się z żądna z tych rzeczy. Ale to może niech ktoś bardziej bezstronny się wypowie.

no spoko, luz. jak będę miał chwilę w tygodniu to skleję z pierwszej połowy mój własny filmik z tymi faularzami.

 

2 minuty temu, me_who napisał:

Ciężko mi uwierzyć w jakiś ogólnoligowy spisek, który dopuszcza faulowanie :-k 

jaki ogólnoligowy? jak jesteś regularnie faulowany jako piłkarz, to w pewnym momencie już nie daje rady grać na tym samym poziomie

 

o hahahahahahah OTAMENDI. widzieliście to? o tym mówię.

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, me_who napisał:

No dobra, ale zrozumiałem to tak, że sędziowie puszczają taką grę bez konsekwencji dla faulujących. 

może inaczej. sędziowie inaczej reagują w mojej opinie na faule daleko od własnej połowy. w sensie jeśli faul jest pod bramką przeciwnika, to wiadomo, faul, żółta kartka te sprawy. a jak jest gdzieś po drugiej stronie boiska, gdzie nie ma realnego zagrożenia na gola, to luuuz, spoko, to tylko faul gdzieś przy linii. o to mnie chodzi. 

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Pulek napisał:

może inaczej. sędziowie inaczej reagują w mojej opinie na faule daleko od własnej połowy. w sensie jeśli faul jest pod bramką przeciwnika, to wiadomo, faul, żółta kartka te sprawy. a jak jest gdzieś po drugiej stronie boiska, gdzie nie ma realnego zagrożenia na gola, to luuuz, spoko, to tylko faul gdzieś przy linii. o to mnie chodzi. 

Sterling dostał żółtą kartkę za faul w połowie boiska.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Pulek napisał:

może inaczej. sędziowie inaczej reagują w mojej opinie na faule daleko od własnej połowy. w sensie jeśli faul jest pod bramką przeciwnika, to wiadomo, faul, żółta kartka te sprawy. a jak jest gdzieś po drugiej stronie boiska, gdzie nie ma realnego zagrożenia na gola, to luuuz, spoko, to tylko faul gdzieś przy linii. o to mnie chodzi. 

Może jestem cynikiem, ale to chyba świadczy o inteligencji graczy City, że jeśli już faulują to daleko od własnej bramki :-k Raz, wybijają rywala z rytmu, dwa porządkują linie obronne, a trzy taki faul nie ma bezpośredniego zagrożenia dla nich  w postaci rzutu wolnego. I robią to na tyle rzadko, że sędzia nie sięga za każdym razem po żk. Imo faul to taki sam element gry jak każdy inny, pod warunkiem, że nie powoduje uszczerbku na zdrowiu rywala.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Scorpio napisał:

No dokładnie. I tak naprawdę muszą szybko kasować kontry Tottkow bo grają bardzo wysoko.

no i za takie przerywanie gry powinny być zółte kartki. i jak zauważyłeś, jedyną taką kartką była ta Sterlinga. 

Odnośnik do komentarza
  • krzysfiol zablokował i odpiął ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...