Guli Napisano 9 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 9 Września 2007 Tur chwycony za rogi. 4-0, ja nie wiem jakim cudem oni są tak wysoko w tabeli Ważne, że wreszcie zobaczyliśmy trochę więcej bramek na Oporowskiej Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 15 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2007 Remis z Piastem na wyjeździe 1-1. Dobry wynik, ale jak dla mnie sędzia powinien natychmiast jechać do Wrocławia. Drukarz jakich mało. Nie uznał dwóch bramek dla gospodarzy (nie wiem czy słusznych, sektor dla gości ma beznadziejne położenie), ale, kiedy odgwizdywał spalonego przy drugiej bramce zmianę decyzji wymusili piłkarze Piasta. Ogólnie sędziowanie katastrofa. Kartki za każdy kontakt ciałem zawodników... Po meczu jeden z samochodów wrocławskich uczestniczył w czołówce - mieszkaniec Górnego Śląska wymusił pierwszeństwo, całą piątka chłopaków od nas połamana, 3 zostało w szpitalu. Wymuszający zmarł... Fotki dla odważnych tutaj, a także tutaj - wchodzicie na własną odpowiedzialność!!! Edyta mówi, że fotki są jeszcze tutaj, tutaj, i tutaj. Jest to przestroga dla tych, którzy maja prawko i uważają się za dobrych kierowców... Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 15 Września 2007 Udostępnij Napisano 15 Września 2007 Remis z Piastem na wyjeździe 1-1. Dobry wynik, ale jak dla mnie sędzia powinien natychmiast jechać do Wrocławia. Drukarz jakich mało. Nie uznał dwóch bramek dla gospodarzy (nie wiem czy słusznych, sektor dla gości ma beznadziejne położenie), ale, kiedy odgwizdywał spalonego przy drugiej bramce zmianę decyzji wymusili piłkarze Piasta. Ogólnie sędziowanie katastrofa. Kartki za każdy kontakt ciałem zawodników... Podejrzewam, że jak ten sędzia pojawi się przy Oporowskiej to dużo rzeczy poleci w jego stronę Po meczu jeden z samochodów wrocławskich uczestniczył w czołówce - mieszkaniec Górnego Śląska wymusił pierwszeństwo, całą piątka chłopaków od nas połamana, 3 zostało w szpitalu. Wymuszający zmarł... Fotki dla odważnych tutaj, a także tutaj - wchodzicie na własną odpowiedzialność!!! Edyta mówi, że fotki są jeszcze tutaj, tutaj, i tutaj. Jest to przestroga dla tych, którzy maja prawko i uważają się za dobrych kierowców... Fook, wygląda to fatalnie Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 20 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2007 3 krok do Ekstraklasy zrobiony. Wygrana z Wisłą Płock u siebie 2-1 (0-1). Piorunujące uderzenie w 49 i 50 minucie, w ciągu 60 sekund 2 bramki Śląska i zrobiło się 2-1. 2 polowa to ogromna nerwówka, jednak dowiezione zwycięstwo do końca. Dlaczego nerwówka? Ano dlatego, że pod drugiej bramce drugą żółtą kartką za wyrwanie chorągiewki narożnej ukarany został wiadomo_kto , w konsekwencji graliśmy w "10". Kapitalna gra Sztylki i Janukiewicza. Skrót filmowy Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 21 Września 2007 Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Gdyby nie wiadomo_kto, nie byłoby 2:1. Mam nadzieję, że wiadomo_którzy o tym pamiętają. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 21 Września 2007 Udostępnij Napisano 21 Września 2007 Gdyby nie wiadomo_kto, nie byłoby 2:1. Mam nadzieję, że wiadomo_którzy o tym pamiętają. Trza przyznać, że Imehowi strzał wyszedł i to bardzo ładny. I w bardzo głupi sposób osłabił nasz zespół. Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 23 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 23 Września 2007 Wróciłem z Jastrzębia. 2-1 do przodu relka jak się wyśpię Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 23 Września 2007 Udostępnij Napisano 23 Września 2007 Gdyby nie wiadomo_kto, nie byłoby 2:1. Mam nadzieję, że wiadomo_którzy o tym pamiętają. Trza przyznać, że Imehowi strzał wyszedł i to bardzo ładny. a wczoraj bardzo podobnego gola strzelił Łudziński, tyle, że z drugiego skrzydła schodził Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 24 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 24 Września 2007 Okej, czas na obiecaną relkę. Przede wszystkim chciałem powiedzieć, że wreszcie gromadzimy punkty na wyjazdach. Z przebiegu gry byliśmy zespołem lepszym - Jastrzębie grało z kontry, które mogły zagrozić Janukiewiczowi, ale ten był bardzo pewny. Dyżurnemu statystykowi nie chciało się liczyć osób znajdujących się na sektorze, zatem „poleciał” po ilości sprzedanych wejściówek. Jeden wszedł bez biletu, jednak jeden swój kupiony wcześniej zostawił w domu i musiał zapatrzeć się w następny. Dlatego liczba została oceniona 224. W tym 25 z Wisły Kraków, 4 Slezsky Opava, 2 Lechii Gdańsk i 1 Motoru Lublin i 1 Odra Wodzisław (!). Być może ktoś z wejściówką nie pojechał, wówczas by oznaczało iż liczba ta jest naciągana. dla Icona, że wszedł z nami na sektor Cytuj Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 24 Września 2007 Udostępnij Napisano 24 Września 2007 dla Icona, że wszedł z nami na sektor Nie ma sprawy obiecałem, więc dotrzymałem słowa. Ogólnie macie bardzo fajną ekipę, szkoda tylko, że tak późno zerwaliście się do dopingu ale o tym już rozmawialiśmy i wiem jakie tego były przyczyny. Mecz na wielki plus dla Śląska. Guli pesymista cały czas narzekał a mnie się gra Waszej drużyny podobała, szczególnie w pierwszej połowie. Znakomicie zaprezentował się Łudzinski. Janukiewicz i trener Tarasiewicz klasa pierwszy z szalikiem Śląska pokłonił się kibicom a trener dziękował za doping i takich ludzi trzeba szanować. Jastrzębie ustawione przez cały mecz na grę z kontry. Gdyby nie nieskuteczność Śląska to drużyna z Wrocławia mogła spokojnie wygrać ten mecz wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 27 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2007 No i cóż, przegraliśmy w 1/16 PP z Wisłą. Po regulaminowym czasie gry było 2-2, po dogrywce równiez taki rezultat. Zadecydowały rzutu karne, które wyglądały tak: 0-1 Cleber 1-1 Sztylka 1-2 Źieńczuk 2-2 Cap 2-3 Dudka 3-3 Wołczek 3-4 Baszczyński 4-4 Łudziński 4-5 Dudu 4-5 Górski - słupek :( Druzyna pokazała charakter. Po raz kolejny goniła niekorzystny wynik. Przypomnę mecze z Wisłą Płock - do przerwy 0-1, a wygrana 2-1, mecz z Jastrżebiem, 0-1 dla nas, potem 1-1 i 1-2 . Teraz z Wisłą. Mistrzostwo Świata. Maciej Skorża (trener Wisły): - Myślę, że to był bardzo atrakcyjny mecz dla licznie zgromadzonej i pięknie reagującej publiczności. Była duża dramaturgia. Wydawało się, że po dwóch golach będziemy kontrolować przebieg spotkania, ale niestety bramka z karnego wprowadziła lekki niepokój w nasze szeregi. Śląsk uwierzył, że może nas dzisiaj pokonać i świetnie to wykorzystał. Patrząc dzisiaj na grę Śląska nie widać różnicy w porównaniu z drużynami z I ligi. Po raz drugi w mojej karierze udało mi się awansować po rzutach karnych. Mieliśmy dzisiaj trochę szczęścia, ale najważniejsze, że gramy dalej. Specjalnie przed meczem nie trenowaliśmy rzutów karnych, zapytałem się kto nie czuje się na siłach i wybrałem zawodników z pozostałej grupy. Nie spodziewałem się, że ten mecz tak się potoczy, miałem przygotowane inne zmiany, ale mamy trzy dni na regenerację sił i myślę, że sobie poradzimy. Ze Śląska wyróżniłbym Imeha i Łudzińskiego, którzy sporo absorbowali naszą obronę. Ale nie byłoby tego bez świetnej gry środkowych pomocników, Sztylki i Górskiego. Muszę przyznać, że w niektórych momentach bardzo mi imponowali. Co do wyróznienia Imeha, to on na serio grał dobrze :roll:. Z każdym meczem gra co raz lepiej, ale nie strzela bramek, jednak walczy, stara się, chociaz jego work rate czasem mnie wkurza, bo potrafi być bardzo leniwy. Łudziński - rewelacja. 6 meczów i 4 bramki w barwach Śląska. Potrzeba jakiś komentarz? Naprawde wczoraj graliśmy ładny mecz i w samej dogrywce mieliśmy 3 setki - Klofik, Łudziński i Ulatowski. Cóż, porazka w karnych, pełne trybuny, super mecz. Na takie coś czekało się długie lata. Wierze, że awansujemy do Ekstraklasy, bo skoro komplementował nas trener gości, to coś w tym musi być. Cytuj Odnośnik do komentarza
Maciej29 Napisano 27 Września 2007 Udostępnij Napisano 27 Września 2007 A jak z atmosferą na stadionie? Święto? Wielu gości było? Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 27 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Krakowian zajechało tysiąc - wynik jak na środę bardzo dobry. Na trybunach święto - wprawdzie było wielu sezonowców, ale mówi się trudno, może będą częściej chodzić. Skrót meczu na jutubie - kurde, w 2 połowie dogrywki mieliśmy 3 setki :( Cytuj Odnośnik do komentarza
martin Napisano 27 Września 2007 Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Życzę Wam awansu do ekstraklasy. Żeby takie mecze nie zdarzały się tylko od święta . Niestety, ktoś musiał odpaść Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 28 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Jeszcze filmik skierowany tylko na trybuny kliknij Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 28 Września 2007 Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Krakowian zajechało tysiąc - wynik jak na środę bardzo dobry. Na trybunach święto - wprawdzie było wielu sezonowców, ale mówi się trudno, może będą częściej chodzić. Zobaczymy, czy słowa Tarasia przyniosą jakiś skutek. Trener właśnie po meczu zganił kibiców, że dopiero na taki mecz przyszły tłumy, a w lidze jest krucho. Przekonamy się, czy Taraś ma duży wpływ tylko na swoich podopiecznych, czy też na kibiców Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 28 Września 2007 Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Co do wyróznienia Imeha, to on na serio grał dobrze :roll:. Z każdym meczem gra co raz lepiej, ale nie strzela bramek, jednak walczy, stara się, chociaz jego work rate czasem mnie wkurza, bo potrafi być bardzo leniwy. Po pierwsze, spokojnie wskażę Ci kilku kibicowskich ulubieńców, o których (patrząc na nich obiektywnie, a nie pod kątem tego, ile i komu postawili na ostatniej balandze w "Szufladzie") można powiedzieć, że są leniwsi od Imeha. Niech punkt widzenia nie odbiera Ci zdrowego rozsądku (któy masz i chwała Ci za to) ;] Po drugie, cieszę się, że nawet Ty zaczynasz dostrzegać, że wkład Imeha w grę Śląska jest całkiem spory i coś w tym piłkarzu musi być, skoro (o zgrozo!) najulubieńszy trener fanatyków Śląska stawia konsekwetnie na kolegę BI i jeszcze w ciepłych słowach co rusz się o nim wyraża. Zgodzę się tylko z jednym - jego nieskuteczność bywa irytująca, ale spójrz np. na Krzyśka Ulatowskiego, który by strzelić bramkę często potrzebował 6-7 sytuacji. A że strzelać nie było komu, to okazję miewał, bo piłki do niego trafiały... Cytuj Odnośnik do komentarza
Uszaty Napisano 28 Września 2007 Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Na trybunach święto - wprawdzie było wielu sezonowców, ale mówi się trudno, może będą częściej chodzić. Rozumiem, ze to oni gwizdali na karnych dla Wisly? Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 28 Września 2007 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Nie, sezonowcy bez pojęcia, bo takich było wielu, np. gość w szaliku Idea Śląsk Wrocław - Klub Wesołego Kibica Ludzie z pojęciem nie gwizdali, mogę Ci to zagwarantować Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 1 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2007 2-0 z Polonią Warszawa. O ile rywale w 1 połowie coś tam grali, to w drugiej mogli się modlić o to, żeby nie przejechał ich wrocławski walec. Powinno się skończyć na 5-0. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.