Skocz do zawartości

The Confession


Chomik

Rekomendowane odpowiedzi

Przed rewanżem z makaroniarzami musieliśmy zainaugurować rozgrywki Ligat Japanika. Naszym rywalem był zespół Beitaru Yerushalayim, który w poprzednim sezonie spisywał się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Wystawiliśmy kilku zawodników rezerwowych, którzy mieli odciążyć naszych kluczowych graczy przed meczem w pucharach. Zaczęło się tragicznie, bo błąd w kryciu Nino Gosseta przy rzucie wolnym wykorzystał Ayala i przegrywaliśmy już od 2. minuty! Na szczęście szybko się obudziliśmy i wyrównaliśmy, a to za sprawą rzutu karnego i strzału Eitana Velbluma. W 29. minucie wyszliśmy w końcu na prowadzenie, a debiutanckiego gola zdobył dla klubu Omer Tsemach, wykorzystując zamieszanie w szesnastce gości. Przed zmianą stron wynik całego pojedynku ustalił skrzydłowy Almog Buzaglo, który w odstępie 180 sekund dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i ligę rozpoczynamy od efektownego 4:1.

 

22.08.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 10,341 widzów

L01 Hapoel Haifa [-] - Beitar Yerushalayim [-] 4:1 (4:1) TV

 

2. A. Ayala 0:1

7. E. Velblum 1:1 rz.k.

29. O. Tsemach 2:1

36. A. Buzaglo 3:1

39. A. Buzaglo 4:1

Odnośnik do komentarza

Do jedenastki tygodnia trafili Nino Gosset, Omer Tsemach oraz Almog Buzaglo

 

Na rewanż z Fiorentiną wystawiłem najmocniejszy możliwy skład. Byliśmy zmotywowani, albowiem druga taka szansa mogła się już nie powtórzyć. Przez cały początek spotkania cisnęliśmy gości, a w 7. minucie piłkę do siatki po fenomenalnym podaniu Dor Elo wpakował Marcelo. Napięcie zeszło, ale za chwile wróciło ze zdwojoną siłą, gdyż najwyraźniej rozbudziliśmy śpiącego lwa. Włosi po straconej bramce z furią rzucili się do ataków, a nasza obrona na czele z Talem Bumsteinem dwoiła się i troiła, by uchronić nas od straty gola. Znakomitą robotę robiła także nasza linia pomocy, która co rusz zatrzymywała próby szybkich ataków ze strony Włochów. W drugiej odsłonie tego spotkania obraz gry znacząco nie odbiegał od tego, który kibice oglądali przez pierwsze 45 minut. Dopiero w końcówce udało nam się przeprowadzić jedną, dobrą akcje która mogła dać nam drugiego gola, ale niestety Sagiv Yehezkel trafił w poprzeczkę. Prawdziwy zawał jednak miałem dopiero w doliczonym czasie gry, gdy Luan urwał się Kapiloto i miał idealną okazję do wyrównania i odprawienia nas z Ligi Europy, ale na szczęście Tal Bumstein nie siadł na dupie i wybronił sytuację sam na sam z Brazylijczykiem, a chwilę później pan Felix Brych zagwizdał po raz ostatni. Hapoel Haifa w fazie grupowej Ligi Europy!

 

25.08.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 12,680 widzów

4RLE Hapoel Haifa [ISR] - Fiorentina [ITA] 1:0 (1:0) 

 

7. Marcelo 1:0

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dzień po przypieczętowaniu awansu do fazy grupowej Ligi Europy poznaliśmy grupy tychże rozgrywek. Galatasaray SK, Zorya Ługańsk oraz Broendby IF to zestaw drużyn, z którymi na pewno będzie możliwość powalczenia. Faworytem są zdecydowanie piłkarze z Turcji, ale  myślę, że przy odrobinie szczęścia możemy sprawić niespodziankę. A przynajmniej taką mam nadzieję. Oczywiście otrzymujemy także spory zastrzyk finansowy za sam awans do fazy grupowej (około €2.800.000), co pozwoliło mi odetchnąć na jakiś czas.

 

W drugiej kolejce jechaliśmy do Tel Avivu na mecz z beniaminkiem - Hapoelem. Spotkanie to nie rozpoczęło się dla nas dobrze, gdyż już w 6. minucie czerwoną kartką został ukarany Dor Elo i musieliśmy grać w osłabieniu przez prawie całe spotkanie! Mimo tego w samej końcówce udało się wyjść na prowadzenie, a to za sprawą świetnego rzutu wolnego w wykonaniu Eliego Elbaza. Z dobrego wyniku nie cieszyliśmy się jednak długo, gdyż już w następnej akcji wyrównał Yuval Goldstein. I gdy wszystkim wydawało się, że wywieziemy z Tel Avivu zaledwie punkt, to błąd popełnił jeden z defensorów gospodarzy mijając się z piłką, do której dopadł Eli Elbaz i rzutem na taśmę zapewnił nam drugi komplet punktów w sezonie!

 

28.08.2022 Bloomfield, Tel Aviv: 12,515 widzów

L02 Hapoel Tel Aviv [12] - Hapoel Haifa [5] 1:2 (0:0) TV

 

6. D. Elo (HH) cz.k.

85. E. Elbaz 0:1

85. Y. Goldstein 1:1

88. E. Elbaz 1:2

Odnośnik do komentarza

Zależy czy uda nam się powygrywać u siebie. Jeśli tak, to szansa jest i to całkiem spora.

 

Przed kolejnym spotkaniem ligowym dokonałem paru transferów z klubu, z czego jestem naprawdę zadowolony. Jako pierwszym odszedł Mamoon Qashoa, który za marne €31.500 przeniósł się do drugoligowego Ness Ziona, gdzie przynajmniej przez najbliższy sezon będzie kolegą Gerafiego. Matan Peleg po przyjściu Elo został naszym piątym w kolejce do gry prawym defensorem, tak więc bez żalu za jakieś grosze oddałem go do Beitaru Tel Aviv Ramla, gdzie być może uda mu się odbudować swoją karierę. Ostatnim graczem, który od nas odszedł, był zawodnik rezerw, Ido Shlomo, który wobec braku okazji do gry w pierwszej drużynie na rok przeniósł się do Hapoelu Kfar Saba.

 

Mamoon Qashoa (24, SC-AML/AMR; Izrael) => €31.500 do Ness Ziona

Matan Peleg (28, DR; Izrael) => €12.000 do Beitar Tel Aviv Ramla

Ido Shlomo (19, SC; Izrael) => wyp. do Hapoel Kfar Saba

 

Po awansie do fazy grupowej Ligi Europy udało mi się namówić prezesa na kurs trenerski, dający mi kontynentalną licencję A. Licencję dostanę za okrągły rok.

 

Spotkanie trzeciej kolejki Ligat Japanika nie zapowiadało się na jakoś bardzo emocjonujące. Co prawda do Haify przyjechał zespół Hapoelu Be'er Sheva, jednak ja - mając na uwadze wyjazdowy mecz z Galatasaray za trzy dni - wystawiłem nieco rezerwową jedenastkę. Tak naprawdę jedyna groźna okazja nadarzyła się nam w 72. minucie, kiedy to Lidor Cohen popisał się świetnym strzałem z 19. metra, czym dał nam trzeci komplet punktów w tym sezonie. Teraz jednak czas na najtrudniejszy chyba wyjazd w europejskich pucharach. Kierunek - Stambuł!

 

 

11.09.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 8,353 widzów

L03 Hapoel Haifa [2] - Hapoel Be'er Sheva [9] 1:0 (0:0) TV

 

72. L. Cohen 1:0

Odnośnik do komentarza

Galatasaray był najlepszym zespołem z naszej grupy, a przynajmniej tak to wyglądało na papierze. Wyjazd do Turcji zapowiadał się więc na najciekawsze spotkanie w ostatnim czasie. Wyszliśmy najlepszym możliwym składem, z rekonwalescentem Menachemem na czele. I to właśnie nasz lewy obrońca był kluczową postacią w 35. minucie, kiedy to dorzucił on ostrą piłkę w pole bramkowe gospodarzy, a niesamowity Eli Elbaz ubiegł zarówno Maicona, jak i Serdara, i głową skierował piłkę obok bezradnego Muslery! Niestety Turcy zdołali wyrównać wynik tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, a to za sprawą Maicona, który wykończył dośrodkowanie Ndlovu z narożnika boiska. Przyznam szczerze, że Bumstein w tej akcji mógł zachować się nieco lepiej. Jednak nam znowu się udało! 85. minuta, szarżujący Eli Elbaz zostaje powalony przez mającego już żółtą kartkę na koncie Maicona, wychodząc praktycznie sam na sam z bramkarzem tureckiego zespołu. Gwizdek sędziego jednak milczał, a ja już miałem na końcu języka niesamowitą wiązankę polskiej gościnności, którą miałem skierować do osoby sędziego Martina Atkinsona, ale nic z braku gwizdka nie robił sobie Eitan Velblum. Piłka po interwencji stopera Turków spadła pod nogi naszego pomocnika, a ten bez zastanowienia oddał niechlujny strzał lewą nogą z woleja zza pola karnego, a futbolówka kąśliwie skręciła i wpadła za kołnierz rozpaczliwie interweniującego Muslery! Co za mecz i co za fantastyczny wynik na gorącym terenie! W drugim meczu Zorya przegrała u siebie 0:1 z Broendby. 

 

15.09.2022 Ali Sami Yen Spor Kompleksi, Stambuł: 45,258 widzów

LE01 Galatasaray [-] - Hapoel Haifa [-] 1:2 (1:1)

 

35. E. Elbaz 0:1

45. Maicon 1:1

85. E. Velblum 1:2

Odnośnik do komentarza

Po nieoczekiwanym zwycięstwie w Stambule ewidentnie byliśmy na fali wznoszącej. Potwierdziliśmy to z pewnością w kolejnym domowym spotkaniu ligowym, w którym za rywala mieliśmy Hapoel Ironi Kiryat Shmone. Goście przegrywali już od czwartej minuty, kiedy to napoczął ich pomocnik Marcelo. Przed przerwą udało się jedynie zdobyć gola numer dwa, a jego autorem został Sagiv Yehezkel. Nasz koncert rozpoczął się tuż przed ostatnim kwadransem tego pojedynku. Jako trzeci na listę strzelców wpisał się Raz Cohen, a chwilę potem zrobił to także Jake Rozhansky. Jakby tego było mało, to po raz drugi trafił Sagiv Yehezkel, a zakończył to wszystko pięknym akordem w doliczonym czasie gry (ponownie) Raz Cohen. 6:0. Pogrom totalny.

 

18.09.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 6,945 widzów

L04 Hapoel Haifa [1] - Hapoel Ironi Kiryat Shmona [5] 6:0 (2:0)

 

4. Marcelo 1:0

21. S. Yehezkel 2:0 

74. R. Cohen 3:0

76. J. Rozhansky 4:0

83. S. Yehezkel 5:0

90+3. R. Cohen 6:0

Odnośnik do komentarza

Do jedenastki kolejki trafili... a zresztą. Lepiej zobaczcie to sami. 

 

Nie wiem kto ustalał terminarz Ligi Europy na ten sezon, ale przez listopadowo-grudniowe Mistrzostwa Świata w Katarze drugi raz w ciągu tygodnia przyszło nam się zmierzyć z tureckim Galatasaray. Tym razem jednak pojedynek miał się odbyć na Stadionie Sammiego Ofera, więc byłem do niego lepiej nastawiony, niż do meczu wyjazdowego. Generalnie na boisku wiało nudą, głównie kibice oglądali grę w środku pola. Wszystko zmieniło się w 63. minucie, kiedy to Dor Elo wyrzucił piłkę z autu, Brihon przedłużył jego zagranie na 14. metr, a tam wbiegający Eitan Velblum otworzył wynik płaskim strzałem w dolny róg bramki gości. Druga bramka także padła po widocznym udziale naszego prawego obrońcy, który przerzucił świetną piłkę do Eliego Elbaza. Nasz snajper wyszedł sam na sam z Muslerą, ale dwukrotnie nie umiał go pokonać. Na nasze szczęście futbolówka spadła pod nogi Marcelo, a ten nie zastanawiając się długo skierował ją do pustej bramki! Cztery minuty później pięknym, podkręconym uderzeniem Bumsteina zaskoczył Younes Belhanda, ale gol Marokańczyka dał gościom jedynie moment radości. Ostatecznie pokonujemy wielką Galate po raz drugi w ciągu siedmiu dni! W drugim meczu Zorya znów nie dała rady Broendby (ponownie 0:1). 

 

22.09.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 11,361 widzów

LE02  Hapoel Haifa [1] - Galatasaray [3] 2:1 (0:0) TV

 

63. E. Velblum 1:0 

82. Marcelo 2:0

86. Y. Belhanda 2:1

Odnośnik do komentarza

Jeżeli kiedyś narzekaliście na swoje terminarze, to spójrzcie lepiej na nasz. Mistrzostwa Świata w Katarze całkowicie zmieniły futbolowy porządek kalendarzowy, tak więc natężenie meczów będzie teraz ogromne. Kolejnym rywalem jest zespół Maccabi Haifa, a więc kibiców czekają kolejne w tym roku derby miasta! Tym razem to my jesteśmy wyraźnym faworytem, gdyż Zieloni zaliczyli spory falstart i zajmują dopiero 11. miejsce w ligowej tabeli. Standardowo wystawiłem kilku rezerwowych grajków, a najlepiej z nich spisał się strzelec pierwszej bramki, Shon Weismann. Po tej bramce 'gospodarze' coś siedli, gdyż w całym meczu potrafili oddać zaledwie dwa strzały, przy naszych dwudziestu siedmiu. Dodatkowo czerwoną kartkę jeszcze w pierwszej części gry zarobił doświadczony Lazzaroni i nasze zwycięstwo stało się niemal obowiązkiem. Wynik końcowy na 2:0 ustalił Marcelo, który ostatnio jest w fenomenalnej dyspozycji. 

 

25.09.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 30,870 widzów

L05 Maccabi Haifa [11] - Hapoel Haifa [1] 0:2 (0:1) TV

 

27. S. Weismann 0:1

41. F. Lazzaroni (M) cz.k.

77. Marcelo 0:2

 

Odnośnik do komentarza

Wina MŚ w Katarze - z tego też powodu kończymy fazę grupową LE... 3 stycznia. A dziękować, teraz już jesteśmy niemal pewni wyjścia dalej :P

 

Do jedenastki kolejki trafili Sun Menachem, Marcelo oraz Shon Weismann!

 

Domowe starcie z Zoryą Ługańsk musieliśmy wygrać, jeśli chcieliśmy myśleć o grze w dalszej fazie rozgrywek Ligi Europy. Chyba już standardowo wystawiłem swoją najmocniejszą jedenastkę, która nie miała problemów z ograniem Zorii. Wynik już w 5. minucie otworzył Eli Elbaz, który wykorzystał dogranie z lewej strony autorstwa Almoga Buzaglo. W późniejszej fazie spotkania gra się jednak wyrównała, ale nie przeszkodziło nam to zdobyć drugiej bramki. Wspomniany wyżej Buzaglo podjął się indywidualnej akcji i został chamsko podcięty w polu karnym, a jedenastkę na gola zamienił Lidor Cohen. Niestety nasz skrzydłowy odkupił ten rajd kontuzją i nie zobaczymy go na boisku przez najbliższe 3-4 tygodnie. W drugim meczu naszej grupy Galatasaray przegrało 0:1 z Broendby i szansę na awans ma już tylko iluzoryczne. 

 

29.09.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 10,451 widzów

LE03 Hapoel Haifa [1] - Zorya Ługańsk [4] 2:0 (1:0) 

 

5. E. Elbaz 1:0

57. L. Cohen 2:0 rz.k.

Odnośnik do komentarza

Szósta kolejka przyniosła nam w prezencie mecz wyjazdowy z 12. w tabeli Maccabi Petah Tikva. Gospodarze pokazali się z dobrej strony, gdyż woli do walki na pewno nie było można im odmówić. Na szczęście wygrał zespół lepszy, czyli - jak to często ostatnio bywa - my. Pierwszego gola zdobył Eli Elbaz, który mimo trzydziestki na karku dalej ładuje bramki jak szalony. Do przerwy to było tyle, ale natychmiast po zmianie stron wysuniętego goalkeepera Maccabi zaskoczył Lidor Cohen, czym podwyższył nasze prowadzenie. 12. zespół w ligowej tabeli zdołał wszakże zdobyć jeszcze bramkę kontaktową, ale to było na tyle - Hapoel Haifa wygrywa szósty ligowy mecz w tym sezonie!

 

02.10.2022 HaMoshava, Petah Tikva: 5,284 widzów

L06 Maccabi Petah Tikva [12] - Hapoel Haifa [1] 1:2 (0:1) TV

 

34. E. Elbaz 0:1

46. L. Cohen 0:2

59. J. Martial 1:2

Odnośnik do komentarza

Do najlepszej drużyny kolejki zostali wybrani Tal Bumstein oraz Dean Akafi

 

Mecz z przedostatnim zespołem tabeli nie zapowiadał się jakoś bardzo emocjonująco, co doskonale oddała frekwencja; na Sammy Ofer Stadium zasiadło niespełna 7,000 osób. Ci, którzy zdecydowali się przyjść na stadion, nie zawiedli się jednak gdyż mecz obfitował w wydarzenia i co najważniejsze - gole. Pięć bramek, czerwona kartka oraz niewykorzystany rzut karny sprawiły, że było to jedno z najbardziej emocjonujących spotkań siódmej kolejki Ligat Japanika. Dwa trafienia dla gospodarzy zanotował Lidor Cohen, który dodatkowo przestrzelił jedenastkę podyktowaną za faul na nim samym. Po jednym trafieniu dołożyli lewy obrońca Menachem oraz skrzydłowy Brihon, którzy poprowadzili swój zespół do efektownego zwycięstwa. Tym samym nadal pozostajemy niepokonani w lidze. 

 

08.10.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 6,870 widzów

L07 Hapoel Haifa [1] - Hapoel Katamon [13] 4:1 (3:1)

 

5. G. Negro 0:1

12. S. Menachem 1:1

27. W. Agada (HK) cz.k.

29. L. Cohen (HH) nt.k.

37. L. Cohen 2:1

41. Y. Brihon 3:1

81. L. Cohen 4:1

Odnośnik do komentarza

Nie zapomnę hahah :D I dziękować za Galatę, polecam się na przyszłość :P

 

Po efektownym zwycięstwie do jedenastki kolejki zostali wybrani Sun Menachem oraz Lidor Cohen

 

Ósma kolejka przyniosła nam pojedynek na szczycie tabeli - Maccabi Tel Aviv było obok nas jedynym zespołem, który nie przegrał jeszcze meczu ligowego. Niestety pierwsza połowa rozczarowała 25 tysięcy kibiców dobrego futbolu, gdyż piłkarze schodzili do szatni przy wyniku 0:0. Dopiero w drugiej połowie obudził się napastnik gospodarzy, Boaz Abuksis, który dwukrotnie zdołał pokonać Bumsteina. My, mimo znacznej przewagi w statystykach (18-11 w strzałach, 10-6 w celnych), nie potrafiliśmy stworzyć sobie wystarczającej liczby dogodnych okazji i udało nam się zdobyć tylko jedną bramkę. Przegrywamy więc już drugi mecz z Mistrzami Izraela w tym sezonie, więc jeśli chcemy powalczyć w tym sezonie o mistrzostwo to musimy coś z tym zrobić. 

 

12.10.2022 Bloomfield, Tel Aviv: 25,000 widzów

L08 Maccabi Tel Aviv [2] - Hapoel Haifa [1] 2:1 (0:0)

 

59. B. Abuksis 1:0

72. B. Abuksis 2:0

79. S. Yehezkel 2:1

Odnośnik do komentarza

Drugi wyjazd do jednego z topowych zespołów tabeli w ciągu trzech dni nie wróżył nic dobrego. Bnei Sakhnin szybko wyszło na prowadzenie, co kompletnie zaskoczyło mnie i moich piłkarzy. Już w drugiej minucie gry Turgeman wykorzystał błąd w ustawieniu naszych środkowych defensorów, co skończyło się momentową egzekucją i musieliśmy gonić wynik. Na szczęście kwadrans później był już remis, a to za sprawą niesamowitego Eli Elbaza. I prawdopodobnie tak by się to spotkanie skończyło, gdyby nie Tambi Sagas, który swoją czerwoną kartką z 66. minuty nie pomógł nam wydatnie w strzeleniu drugiego gola. Jego zdobywcą okazał się być prawy obrońca Dor Elo, który fantastycznie wprowadza się do naszego zespołu. 

 

15.10.2022 Doha, Sakhnin: 3,096 widzów

L09 Bnei Sakhnin [3] - Hapoel Haifa [2] 1:2 (1:1) TV

 

2. A. Turgeman 1:0

17. E. Elbaz 1:1

66. T. Sagas (B) cz.k.

70. D. Elo 1:2

Odnośnik do komentarza

Meczem z Broendby w czwartej kolejce Ligi Europy mogliśmy sobie już zapewnić awans do fazy pucharowej. Warunek? Minimum jeden punkt zdobyty w konfrontacji z Duńczykami. Nasze plany ewidentnie chciał pokrzyżować jednak Tal Bumstein, który w 9. minucie postanowił minąć napastnik gospodarzy, Cesara Lobosa, a ten z łatwością zabrał mu piłkę i otworzył wynik meczu. Na drugiego gola kibice musieli poczekać aż do drugiej części gry, kiedy to Laursen przebiegł kilkadziesiąt metrów i wykonał fantastyczny przerzut na lewą stronę ,a tam całą akcję zamknął Vigen i było 2:0. Na szczęście nasza odpowiedź przyszła zaledwie cztery minuty później; Lidor Cohen z łatwością wbiegł między trzech przeciwników i strzałem lewą nogą zmniejszył nasze straty. I gdy wszyscy już myśleli, że jednak nie uda nam się osiągnąć zamierzonego rezultatu, to grający ostatnio świetnie Omer Tsemach technicznym uderzeniem od słupka zapewnił nam remis i awans do dalszej fazy! A w drugim meczu niespodzianka! Zorya 1:0 Galatasaray! 

 

20.10.2022 Broendby Stadion, Broendby: 24,008 widzów

LE04 Broendby IF [2] - Hapoel Haifa [1] 2:2 (1:0) 

 

9. C. Lobos 1:0

53. L. Vigen 2:0

57. L. Cohen 2:1

90+1. O. Tsemach 2:2

Odnośnik do komentarza

Dziesiąta seria spotkań ligowych skrzyżowała nasz los z Maccabi Netanya, które zajmowało dziewiąte miejsce w lidze. Po naszych ostatnich wynikach nie spodziewałem się tak efektownego zwycięstwa, gdyż bez problemów roznieśliśmy gości 3:0, strzelając dwie bramki w ostatnich minutach. Na listę strzelców wpisali się Yehezkel, Buzaglo, a także Velblum, ale całe show skradł będący ostatnio w wyśmienitej dyspozycji 19-latek, Omer Tsemach - trzy asysty naszego lewego obrońcy naprawdę robią wrażenie, co oczywiście zasłużenie daje mu tytuł Man of the Match. Miejmy także nadzieję, że po tym zwycięstwie uda nam się wrócić na właściwe tory. 

 

23.10.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 6,951 widzów

L10 Hapoel Haifa [2] - Maccabi Netanya [9] 3:0 (1:0)

 

20. S. Yehezkel 1:0

90. A. Buzaglo 2:0

90+2. E. Velblum 3:0

 

Spoiler

0AyJQ4I.png

 

Odnośnik do komentarza

W jedenastce kolejki znaleźli się Sagiv Yehezkel oraz Omer Tsemach!

 

Dominacja, ale blisko kompromitacja - taki tytuł można było przeczytać w gazetach w Izraelu dzień po naszym wyjazdowym spotkaniu z Hapoelem Ra'anana. Dlaczego? Już wyjaśniam. Przez całe spotkanie oddaliśmy aż 27 uderzeń na bramkę gospodarzy. Dla porównania oni oddali ich 10. Lepiej pokazuje to statystyka strzałów celnych: my - 12, oni - 1. I było blisko by to spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1, bo na bramkę Lidora Cohena z pierwszej połowy odpowiedział w 57. minucie Bakhar! Na szczęście od kompromitacji uratował nas nasz rozgrywający, który zalicza świetny sezon (oczywiście w porównaniu do tego poprzedniego). Nadal jesteśmy liderami, ale Maccabi ma jeden zaległy mecz do rozegrania. 

 

26.10.2022 Municipal Stadium of Herzliya, Herzliya: 2,458 widzów

L11 Hapoel Ra'anana [7] - Hapoel Haifa [1] 1:2 (0:1) 

 

28. L. Cohen 0:1

57. R. Bakhar 1:1

87. L. Cohen 1:2

Odnośnik do komentarza

Wymęczone zwycięstwo w poprzedniej kolejce nie było dobrym prognostykiem na ostatni mecz ligowy przed długą przerwą na Mistrzostwa Świata w Katarze. Nasz rywal - FC Ashdod - zajmował dwunaste miejsce w tabeli, mając na koncie zaledwie osiem punktów. Po raz kolejny jednak sfrajerzyliśmy, najpierw nie wykorzystując rzutu karnego, a następnie tracąc bramkę w 88. minucie meczu. I to grając u siebie! Na nasze szczęście honor i punkt uratował Ya'acov Brihon, strzelając gola w 91. minucie gry. Zagraliśmy jednak katastrofalnie i mogę jedynie się cieszyć, że teraz nadchodzi ta praktycznie dwumiesięczna przerwa, w trakcie której będę mógł popracować nieco nad taktyką oraz przede wszystkim - skutecznością.

 

29.10.2022 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 6,437 widzów

L12 Hapoel Haifa [1] - FC Ashdod [12] 1:1 (0:0)

 

59. N. Kapiloto (H) nt.k.

88. A. Azegi 0:1

90+1. Y. Brihon 1:1

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...