Skocz do zawartości

The Confession


Chomik

Rekomendowane odpowiedzi

Na wolnym transferze mój pion skautingu wypatrzył mi bardzo zdolnego gruzińskiego pomocnika, Zaze Beraie, który nie miał wygórowanych oczekiwań finansowych i szybko związał się z Hapoelem dwuletnią umową. W tym sezonie jednak chyba zostanie wypożyczony, gdyż wszystkie sześć miejsc przeznaczonych dla obcokrajowców były zajęte.

 

Zaza Beraia (18, MC; Gruzja U21: 21/0) => 3.0/5.0; z FT

 

Pomiędzy sparingami mieliśmy zaledwie dwa dni przerwy, tak więc 17 lipca zmierzyliśmy się z naszym klubem filialnym, Hapoelem Daliyat al-Carmel. Nieligowy rywal był dla nas okazją do wyregulowania celowników, no i tak też się stało. Strzeliliśmy aż dziesięć goli, wykorzystując ponad 50% stworzonych okazji, co - biorąc pod uwagę poprzednie mecze - było wynikiem świetnym. Hat-tricka zaliczył Eli Elbaz, dublet - nowy nabytek Velblum, a debiutanckie trafienia zdobyli młodzi Spaneshi oraz Ben-Shimon. Generalnie rzeź, ale wszystko zweryfikują już za kilkanaście dni rozgrywki Toto Cup.

 

17.07.2021 Municipal Stadium of Daliyat al-Carmel, Dalijat al-Karmel: 750 widzów

TOW Hapoel Daliyat al-Carmel [NL] - Hapoel Haifa [1L] 2:10 (1: 6)

 

2. S. Yehezkel 0:1

7. E. Elbaz 0:2

14. R. Haddad 1:2

27. A. Spaneshi 1:3

29. E. Velblum 1:4

32. E. Velblum 1:5

35. E. Elbaz 1:6

49. A. Buzaglo 1:7

67. T. Barel 2:7

70. E. Elbaz 2:8

80. A. Karagula 2:9 sam.

88. R. Ben-Shimon 2:10

Odnośnik do komentarza

Okres przygotowawczy kończymy meczem z kolejnym drugoligowcem, tym razem Hapoelem Imad Iksal. I tym razem nie daliśmy rywalom szans, mimo mocno rezerwowego składu. Dublet po raz kolejny zaliczył nasz nowy as środka pola, Eitan Velblum, który był jedną z naszych najjaśniejszych postaci w przedsezonowych sparingach. Taktyka 4-2-3-1 daje radę, na pięć meczów sparingowych wygraliśmy pięć, bilans bramkowy - 20:7. Teraz czas na rozgrywki Pucharu Ligi, które pokażą mi ile nowe ustawienie i polecenia mają dać w starciach z rywalami mocniejszymi, niż Ci z drugiej ligi. 

 

20.07.2021 Nazareth-Ilut, Ilut: 18 widzów

TOW Hapoel Imad Iksal [2L] - Hapoel Haifa [1L] 1:2 (0:1)

 

8. E. Velblum 0:1

54. E. Velblum 0:2

65. L. Hadad 1:2

Odnośnik do komentarza

Dniem 24.07 inaugurowaliśmy sezon 2021/2022 meczem w Pucharze Ligi. Rywalem Ihud Bnei Sakhnin, a więc ósmy zespół zeszłego sezonu ekstraklasy. Wyszliśmy nastawieni ofensywnie w ustawieniu 4-2-3-1, lecz goście szybko nas skarcili otwierając wynik tego spotkania już w czwartej minucie. Na szczęście Buzaglo dosyć szybko odpowiedział, wykorzystując dogranie Eliego Elbaza. 24. minuta i strzelec pierwszej bramki Kaynan dorzuca piłkę do Khalila, a ten nie daje szans Bumsteinowi. Po raz kolejny jednak szybko odpowiadamy, a na listę strzelców wpisuje się Yehezkel i pierwsza połowa kończy się wynikiem 2:2. Po zmianie stron znów trafienie zdobywają goście z Bnei Sakhnin, lecz na dziesięć minut przed końcem wyrównuje rezerwowy Zamir. A już w jednej z ostatnich akcji meczu Akafi urwał się kryjącemu go defensorowi i podał futbolówkę do Eliego Elbaza, a ten nie zastanawiając się długo kropnął prosto pod poprzeczkę i odnosimy pierwsze zwycięstwo w sezonie! 

 

24.07.2021 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 2,639 widzów

PL01 Hapoel Haifa [-] - Ihud Bnei Sakhnin [-] 4:3 (2:2)

 

4. Kaynan 0:1

18. A. Buzaglo 1:1

24. Z. Khalil 1:2

32. S. Yehezkel 2:2

52. M. Shala'ata 2:3

80. N. Zamir 3:3

90+4. E. Elbaz 4:3

 

Spoiler

Ehh, typowy FM...

VUOn778.png

 

Odnośnik do komentarza

Druga kolejka Pucharu Ligi przyniosła nam podróż do Kiryat-Shmony na mecz z tamtejszym Hapoelem Ironi. Dla gospodarzy było to dopiero pierwsze spotkanie w ramach Toto Cup, także na pewno chcieli zaprezentować się z dobrej strony. My jednak błyskawicznie wybiliśmy im to z głowy, gdyż już w 5. minucie do siatki zespołu z Kiryat-Shmony trafił Eli Elbaz. Ten mecz nie był jednak tak jednostronny jak poprzednie, jeśli chodzi oczywiście o statystyki. Nie daliśmy się jednak atakom gości i dowieźliśmy ten cenny wynik do końca, tracąc przy tym jednego z naszych kluczowych graczy. Almog Buzaglo albowiem skręcił staw skokowy i czeka go przymusowa pauza trwająca między trzema, a czterema tygodniami. Mimo tego urazu jestem zadowolony z tego meczu, gdyż umocnił on nas na szczycie tabeli grupowej.

 

 

27.07.2021 Municipal Stadium of Kiryat-Shmona, Kiryat-Shmona: 1,188 widzów

PL02 Hapoel Ironi Kiryat Shmona [4] - Hapoel Haifa [1] 0:1 (0:1)

 

5. E. Elbaz 0:1

57. A. Buzaglo (HH) knt. 

Odnośnik do komentarza

Do drużyny U-19 dołączył zdolny Słowacki napastnik, Milos Bockay, który w przyszłości ma stanowić o sile ataku klubu z lepszej strony Haify. Na razie jednak czeka go gra w rezerwach, gdzie musi mnie do siebie przekonać. 

 

Milos Bockay (18, SC; Słowacja) => 2.5/5.0; Z FT do drużyny U-19

 

Trzecia kolejka zmagań w Toto Cup przyniosła nam za rywali v-ce lidera tabeli, Maccabi Netanye. Goście jak dotąd zanotowali trzy remisy i był to pojedynek kończący ich udział w Pucharze Ligi, no chyba że udało by im się nas pokonać. My także jednak mieliśmy o co grać, gdyż ewentualne zwycięstwo już teraz promowało nas dalej. Wynik jednak już w drugiej minucie otworzył gracz gości, Yonas Malada, który pokonał Bumsteina dobijając swój własny strzał. Taki stan rzeczy nie utrzymał się długo, gdyż tuż po wznowieniu gry nasz lewy defensor Menachem popędził do przodu i wrzucił piłkę wprost na nogę Elbaza, a ten wolejem dał nam remis. I gdy wszyscy myśleli, że Maccabi na koncie będzie miało cztery remisy, to Dean Akafi huknął jak z armaty zza pola karnego i możemy cieszyć się z awansu do dalszej fazy Pucharu Ligi! 

 

03.08.2021 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 2,708 widzów

L03 Hapoel Haifa [1] - Maccabi Netanya [2] 2:1 (1:1)

 

2. Y. Malada 0:1

2. E. Elbaz 1:1

90+5. D. Akafi 2:1

Odnośnik do komentarza

Media przedstawiły zestawienie szans na mistrzostwo Liga Japanika. Faworytem zostało Maccabi Tel Aviv (kurs 3,5), a kroku mają im dotrzymywać aktualny mistrz, Hapoel Be'er Sheva (4,5) oraz nasz rywal Maccabi Haifa (5,0). Nam izraelskie gazety wróżą jedenastą pozycję, nie omieszkając przy tym wspomnieć o naszych ewentualnych problemach ze spadkiem. Kurs na nasze zdobycie tytułu wynosi 91,00, tak więc w gronie faworytów chyba się nie znajdujemy.

 

Dokonaliśmy także kolejnego wzmocnienia drużyny U-19, do której dołączył wychowanek UR La Louviere Centre, Nino Gosset. Mierzący aż 190 centymetrów stoper ma doskonałe warunki fizyczne, a po nabraniu doświadczenia ma stanowić o sile naszej defensywy. W międzyczasie niech dostanie izraelski paszport i będzie bajka.

 

Nino Gosset (18, DC; Belgia) => 2.5/5.0; z FT do drużyny U-19

 

Naszym ostatnim rywalem w tym śmiesznym pucharze była ekipa Maccabi Petah Tikva, a więc obecny v-ce lider. My - pewni już awansu do półfinału - nie chcieliśmy jednak oddawać €12.350 za zwycięstwo w pojedynczym meczu fazy grupowej. Wystawiłem jednak nieco rezerwowy skład, gdyż chociażby na obronie zagrał Spaneshi, na prawym skrzydle wystawiłem nominalnego snajpera Gueye, a jako rozgrywający wystąpił Rozhansky. W pierwszej połowie jednak ani my, ani gospodarze nie znaleźli sposobu na skierowanie piłki do siatki. Wymyślił go za to nasz nowy pomocnik Velblum, który pod nieobecność Cohena stał się nowym ulubieńcem trybun. I już tradycją chyba stały się nasze mordercze końcówki, gdyż w doliczonym czasie gry debiutanckie trafienie dla klubu zaliczył młodziutki Edri, który wykorzystał dośrodkowanie Akafiego. Teraz czekamy na resztę rozstrzygnięć i na poznanie rywala w półfinale.

 

07.08.2021 HaMoshava, Petach Tikva: 1,169 widzów

L04 Maccabi Petah Tikva [2] - Hapoel Haifa [1] 0:2 (0:0)

 

50. E. Velblum 0:1

90+5. E. Edri 0:2

Odnośnik do komentarza

W półfinale Toto Cup zmierzymy się z jednym z najlepszych klubów w kraju, a więc z legendarnym Maccabi Tel Aviv. Gospodarze są zdecydowanymi faworytami tego pojedynku, jednak my broni składać nie zamierzamy. Co mogę napisać - Maccabi zdominowało nas we wszystkich możliwych aspektach, choć ich przewaga w statystykach nie była aż tak widoczna. Sporo zamieszania siał w naszych szeregach zwłaszcza wypożyczony z Brighton Jurgen Locadia. Jednak ani Holender, ani Kenny Saief z Anderlechtu, ani nawet legendarny w Izraelu Tal Ben-Haim nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie Bumsteina. My natomiast oddaliśmy w tym spotkaniu jedno, jedyne celne uderzenie; w 74. najlepszy strzelec Toto Cup, Eli Elbaz, zamknął dośrodkowanie Yehezkela i prawie 28.000 widzów przecierało oczy ze zdumienia. Beniaminek z Haify w finale Pucharu Ligi!

 

14.08.2021 Bloomfield, Tel Aviv-Jafa: 27,708 widzów

1/2PL Maccabi Tel Aviv [1L] - Hapoel Haifa [1L] 0:1 (0:0) TV

 

74. E. Elbaz 0:1

Odnośnik do komentarza

Odniosłem także niemały sukces na polu transferowym, gdyż za sporą kwotę udało się sprzedać głębokiego rezerwowego Monda. Nie wiem co oni biorą w tym Tel Avivie, ale Bnei Yehuda za naszego piątego w hierarchii pomocnika zapłaciło €160.000, a ja przyjąłem to z pocałowaniem ręki, i tak z dniem 17 sierpnia doświadczony pomocnik zwolnił prawie €10.000 w budżecie płac.

 

Tom Mond (30, DM-DR-MC; Izrael U21: 7/0) => €160.000 do Bnei Yehuda Tel Aviv

 

Nim jednak przyszło nam się zmierzyć w finale pucharu z Beitarem Yerushalayim musieliśmy zainaugurować rozgrywki ligowe. Naszym pierwszym rywalem było Bnei Sakhnin, które już raz w tym sezonie pokonaliśmy. Tym razem jednak graliśmy na wyjeździe, co stawiało nas w trudniejszej sytuacji. Po nieco ponad pół godzinie musieliśmy już gonić wynik, gdyż Turgeman zgubił krycie i strzałem głową dał gospodarzom prowadzenie. My zdołaliśmy jednak wyrównać jeszcze przed przerwą, a na listę strzelców wpisał się - po raz pierwszy w tym sezonie - Marcelo. W szatni przygotowałem mowę motywacyjną na drugą połowę i myślałem, że dosłownie zmiażdżymy gospodarzy, jednak Nimni miał inne plany. Nasz obrońca już trzy minuty po zmianie stron otrzymał drugą żółtą kartkę i przez to nie udało nam się strzelić kolejnych bramek. Z Sachnin przywozimy więc do Haify punkcik, ale niedosyt pozostał.

 

21.08.2021 Doha, Sachnin: 3,189 widzów

L01 Ihud Bnei Sakhnin [-] - Hapoel Haifa [-] 1:1 (1:1)

 

33. A. Turgeman 1:0

45. Marcelo 1:1

48. A. Nimni (H) cz.k.

Odnośnik do komentarza

Do jedenastki kolejki trafił strzelec bramki, Brazylijczyk Marcelo.

 

Do drużyny młodzieżowej dołączył kolejny junior, wychowanek Hapoelu Akka, Daniel Machluf. Niby nie jest jakiś mocno ciekawy, ale mój dyrektor sportowy zagiął na niego parol i młody skrzydłowy za darmo dołączył do Hapoelu Haifa Robi.

 

Daniel Machluf (16, AML; Izrael) => 1.0/2.0; FT z Hapoel Akka

 

Druga kolejka do Haify przywiała zespół Ironi Kiryat Shmona, który w pierwszej serii gier uległ Maccabi Petah Tikva 0:1. Przed tym meczem urazu nabawił się Risto Mitrevski, który wypada na 3-4 tygodnie, a ja wystawiłem go na listę transferową. Powód? Macedończykowi za rok kończy się kontrakt, nie chce podpisać nowego i jest jedną z najważniejszych postaci w szatni, więc taka tykająca bomba nie jest mi na rękę. W jego miejsce wyszedł więc Argentyńczyk Mondino i zagrał poprawny mecz, a my objęliśmy prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie, gdy Yehezkel huknął ze skraju szesnastki. Dzieła zniszczenia dokonał wracający po kontuzji Buzaglo, który płaskim strzałem pokonał bramkarza gości i odnosimy pierwszą wygraną w Ligat Japanika.

 

28.08.2021 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 7,220 widzów

L02 Hapoel Haifa [9] - Hapoel Ironi Kiryat Shmona [14] 2:0 (1:0)

 

33. S. Yehezkel 1:0

85. A. Buzaglo 2:0

Odnośnik do komentarza

Do kolejnego meczu ligowego mieliśmy aż dwa tygodnie, co postanowiłem wykorzystać na przeprowadzenie jeszcze jednego transferu. Osoba Veselina Kostadinova sprawiała bowiem, że naczelny buntownik zwiedzający obecnie gabinety lekarskie, Risto Mitrevski, mógł się pożegnać z posadą środkowego obrońcy. Bułgar już teraz niemal mu dorównuje, a co będzie za rok czy dwa. Na razie jednak któregoś z moich młodych wilków trzeba by odesłać na wypożyczenie, bo dzięki limitom obcokrajowców niektórzy nie pograją za wiele. Veselin jednak zajął miejsce Macedończyka, a tego ostatniego zacząłem proponować różnym klubom.

 

Veselin Kostadinov (18, DC; Bułgaria U21: 2/0) => 3.5/5.0; €100.000 z Litex Łowecz

 

I udało się znaleźć nowy klub dla Ristovskiego. Pacos de Ferreira zapłaci nam okrągłe €400.000 za kartę zawodniczą reprezentanta Macedonii, a sam transfer zostanie dopięty 01.01.2022. Do tego czasu nasz buntownik będzie gnił w rezerwach, tak w ramach mojej małej prywatnej zemsty. 

 

Trzecia ligowa kolejka przyniosła nam za rywala zespół Bnei Yehudy Tel Aviv, a więc Tom Mond miał okazję pokazać na co go stać. Całe show skradł jednak Sagiv Yehezkel, który dwukrotnie trafił do siatki oraz dołożył dwie asysty! Ponadto gola w debiucie zdobył środkowy obrońca Kostadinov, a kolejnym uderzeniem z dystansu popisał się Velblum. Gospodarzy stać było zaledwie na dwa trafienia i wygrywamy pewnie, znowu dominując przy tym rywali!

 

11.09.2021 Bloomfield, Tel Aviv-Jafa: 2,896 widzów

L03 Bnei Yehuda Tel Aviv [11] - Hapoel Haifa [7] 2:4 (0:1) TV

 

27. S. Yehezkel 0:1

48. S. Yehezkel 0:2

50. V. Kostadinov 0:3

57. M. Tchibota 1:3

58. E. Velblum 1:4

67. S. Konstantin 2:4

Odnośnik do komentarza

13. września przyniósł nam zakończenie ruchów transferowych w Izraelu. Udało nam się wypożyczyć młodego defensora, Andiego Spaneshiego, który najbliższy sezon spędzi w drugoligowym Maccabi Ahi Nazareth, gdzie ma być kluczową postacią. 

 

Andi Spaneshi (18, DC; Albania) => wyp. do Maccabi Ahi Nazareth

 

Do jedenastki kolejki trafili Kostadinov, Velblum, Eli Elbaz oraz Sagiv Yehezkel, który dodatkowo był drugi w klasyfikacji na piłkarza tygodnia. 

 

Teraz czekał nas dwumecz z Beitarem Yerushalayim, gdyż najpierw zagramy z nimi w lidze, a już za cztery dni podejmiemy ich także w finale Toto Cup! Postawiłem na trochę rezerwowy skład, a więc chociażby w ataku kibice zobaczyli od pierwszej minuty Babacara Gueye, a także rekonwalescenta Lidora Cohena. Niestety gościom udało się wyjść na prowadzenie już w czwartej minucie gry, a to za sprawą błędu Bumsteina, który nie pokrył krótkiego słupka i Nicolaievsky trafił na 1:0. Wyrównanie przyszło chwilę później, a to za sprawą Marcelo, który po złym wybiciu obrońcy huknął bez zastanowienia i piłka jakimś cudem wpadła do siatki. Od razu po rozpoczęciu gry Nicolaievsky jednak dorzucił futbolówkę do Vereda, a ten mocnym wolejem pokonał Bumsteina. Nasz bramkarz jednak i w tej sytuacji mógł zachować się lepiej. Na ponowne doprowadzenie do remisu przyszło nam czekać prawie pół godziny, ale pod koniec pierwszej części gry Lidor Cohen wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na nim samym i na drugą połowę wyszliśmy ze sporymi nadziejami. Spełnił je nowy człowiek od zadań specjalnych - Eitan Velblum - który atomowym strzałem od poprzeczki dał nam pierwsze prowadzenie, które podwyższył w 90. minucie Kostadinov. Dla bułgarskiego stopera jest to drugi gol w drugim meczu, tak więc 18-latek notuje fantastyczne wejście do drużyny!

 

18.09.2021 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 10,250 widzów

L04 Hapoel Haifa [1] - Beitar Yerushalayim [14] 4:2 (2:2) TV

 

4. D. Nicolaievsky 0:1

13. Marcelo 1:1

14. I. Vered 1:2

41. L. Cohen 2:2 rz.k.

71. E. Velblum 3:2

90. V. Kostadinov 4:2

Odnośnik do komentarza

Niestety młody Nikoloz Janashia naciągnął na treningu więzadła w kolanie i nie zobaczymy go na murawie przez najbliższe półtora miesiąca. Szkoda, bo bywał użytecznym zmiennikiem dla Akafiego

 

W jedenastce kolejki znalazło się miejsce dla naszego asa, Lidora Cohena

 

22 września mógł być zapamiętany jako dzień, w którym zdobywam swoje pierwsze 'samodzielne' trofeum w Izraelu. Finał Ligat Ha'al Toto Cup był największym wydarzeniem w mojej dotychczasowej karierze menadżerskiej, a wygranie go na pewno podniosłoby moją reputacje. Kilka dni temu roznieśliśmy w pył Beitar w lidze, jednak finał na Bloomfield to jednak coś innego, ważniejszego. Obydwa kluby w swoich najlepszych ustawieniach personalnych oraz taktycznych, godzina 19:45 i komplet 29,000 widzów oraz conajmniej kilkadziesiąt tysięcy innych przed telewizorami mogło zacząć się emocjonować. My niestety nie weszliśmy dobrze w ten mecz, gdyż znów dał się nam we znaki Diego Nicolaievsky; rozgrywający zespołu z Jeruzalem wykorzystał ospałość Akafiego i pokonał Bumsteina mocnym strzałem w długi róg i musieliśmy gonić wynik. Rozbudziliśmy się, ale liczne próby Elbaza, Velbluma czy strzały z dystansu Cohena nie chciały znaleźć drogi do siatki i po pierwszej części gry przegrywaliśmy, mimo że goście mieli jedną okazję! A tuż po zmianie stron przegrywaliśmy już wyżej, gdy po centrze Vereda Kahila wyskoczył najwyżej w polu karnym i podwyższył wynik na 2:0. Postawiłem wszystko na jedną kartę, gdyż znacząco brakowało nam skuteczności, i za Elbaza wprowadziłem Babacara Gueye. Senegalczyk został sfaulowany w bocznej strefie boiska w 69. minucie, a Menachem tak dośrodkował piłkę, że tą po odbiciu od obrońcy do bramki skierował Niso Kapiloto i złapaliśmy kontakt. Nasz lewy obrońca popisał się kolejnym fenomenalnym zagraniem chwilę potem; jego kąśliwe dośrodkowanie nabiło Einbindera, który samobójem dał nam wyrównanie! Mimo znacznej przewagi nie udało nam się jednak przechylić szali zwycięstwa na naszą korzyść ani w regulaminowym czasie gry, ani też w dogrywce. Potrzebne były więc rzuty karne, w których bohaterem został..  Tal Bumstein! Nasz bramkarz wyjął jedenastki Conte oraz goalkeepera rywali, Oforiego i sam wykonał decydujący rzut karny dający nam Puchar Ligi! 10-9 w karnych (u nas pomylił się grający dobre zawody Menachem), a mi pozostało zadać sobie pytanie - Football Manager, dlaczego my w Ciebie gramy?

 

22.09.2021 Bloomfield, Tel Aviv-Jafa: 29,000 widzów

FPL Hapoel Haifa [1L] - Beitar Yerushalayim [1L] k2:2 (0:1) TV

 

16. D. Nicolaievsky 0:1

50. T. Kahila 0:2

69. N. Kapiloto 1:2

71. D. Einbinder 2:2 sam.

Odnośnik do komentarza

Za wygraną w Ligat Ha'al Toto Cup otrzymujemy kwotę €222.000, z czego skromne €10.000 trafia do kieszeni zawodników. Królem strzelców tego śmiesznego pucharu został Eli Elbaz, strzelec czterech goli.

 

Po pięknej przygodzie w pucharze nadszedł czas na powrót do ligowej rzeczywistości, gdyż naszym kolejnym przeciwnikiem było Maccabi Netanya. Dla mnie był to pojedynek wyjątkowy, gdyż było to dokładnie setne spotkanie w mojej menadżerskiej karierze. Eli Elbaz sprawił, że szalałem na ławce trenerskiej, gdyż to właśnie nasz najlepszy snajper otworzył wynik tego spotkania płaskim strzałem ze skraju pola karnego. Moja radość nie trwała jednak zbyt długo, gdyż zaledwie pięć minut później filigranowy Eitan Tibi przedarł się prawą stroną i z ostrego konta wprawił sektory gospodarzy w stan ogólnej euforii. Na naszą odpowiedź było trzeba czekać aż do 62. minuty, kiedy to po rzucie wolnym bitym przez Menachema piłkę przedłużył Kapiloto, a Yehezkel z najbliższej odległości zapewnił nam ponowne prowadzenie w tym meczu. Gospodarze próbowali coś tam działać, jednak czerwona kartka Ali Mohameda wyraźnie podcięła im skrzydła i mogłem się cieszyć z kompletu punktów oraz pięknie uczczonego jubileuszu!

 

25.09.2021 Netanya Stadium, Netanya: 7,577 widzów

L05 Maccabi Netanya [8] - Hapoel Haifa [2] 1:2 (1:1)

 

24. E. Elbaz 0:1

29. E. Tibi 1:1

62. S. Yehezkel 1:2

77. A. Mohamed (M) cz.k.

Odnośnik do komentarza

W jedenastce kolejki znaleźli się Tal Bumstein oraz Sun Menachem

 

Miesiąc październik zainaugurowaliśmy domowym meczem ze średniakiem ligowym, FC Ashdod. Goście zajmowali ósme miejsce w tabeli, więc liczyłem na kolejną wygraną. Nie zawiedli mnie moi podopieczni, którzy po raz kolejny zdominowali rywala, oddając w meczu 25 strzałów na bramkę Gerafiego. Wynik otworzył już w 5. minucie z rzutu karnego Lidor Cohen, który już chyba na dobre wrócił po kontuzji z okresu przygotowawczego. Wynik udało się zamknąć jeszcze w pierwszej części gry, a strzelcem gola został Buzaglo, wykorzystując dogranie będącego w niesamowitej dyspozycji Menachema. Piąte ligowe zwycięstwo z rzędu stało się faktem. 

 

02.10.2021 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 6,903 widzów

L06 Hapoel Haifa [2] - FC Ashdod [8] 2:0 (2:0)

 

5. L. Cohen 1:0 rz.k.

23. A. Buzaglo 2:0

Odnośnik do komentarza

Sun Menachem został wybrany do najlepszej drużyny tygodnia Ligat Japanika!

 

Meczowi derbowemu z Maccabi nie trzeba było dodawać żadnych smaczków. My - nadspodziewanie dobrze spisujący się beniaminek lejący każdego po kolei - kontra legendarne Maccabi, 12-krotny Mistrz Izraela oraz 8-krotny zdobywca Pucharu Kraju. Vice-lider tabeli kontra zespół zajmujący trzecie miejsce. Po prostu mecz na szczycie, który elektryzował całe piłkarskie środowisko w kraju. Maccabi zostało uznane za nieznacznego faworyta, ale to wszystko miało zweryfikować oczywiście boisko. Niestety po raz kolejny szybko straciliśmy bramkę, a jej zdobywcą był najgroźniejszy gracz Maccabi - Muhhamad Awwad - który technicznym strzałem nie dał szans Bumsteinowi. Wyrównać się udało tuż przed przerwą, a w zrobieniu tego wyręczył nas bramkarz 'gospodarzy', Omri Glaser. To samobójcze trafienie wyraźnie podniosło nas na duchu, gdyż tuż po wyjściu na drugą część gry Eli Elbaz pięknym rogalem w długi róg wyprowadził nas na prowadzenie, jednak nie trwało to długo. W 54. minucie albowiem Habashi urwał się Akafiemu i sprytnym lobem wyrównał wynik derbów. Na kolejne bramki przyszło kibicom czekać do 73. minuty, gdy  skrzydłowy Yehezkel nie zmarnował prezentu od jednego z obrońców Maccabi. Zielonych dobił niesamowity Elbaz, który wykorzystał podanie grającego mecz życia Yehezkela i nawet drugi gol Awwada nic nie pomógł. Hapoel Haifa wygrywa derby! 

 

16.10.2021 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 30,870 widzów

L07 Maccabi Haifa [3] - Hapoel Haifa [2] 3:4 (1:1) TV

 

13. M. Awwad 1:0

45. O. Glaser 1:1 sam.

48. E. Elbaz 1:2

54. A. Habashi 2:2

73. S. Yehezkel 2:3

76. E. Elbaz 2:4

80. N. Zrihan (M) knt.

85. M. Awwad 3:4

Odnośnik do komentarza

Eli Elbaz - dwa gole; Sagiv Yehezkel - dwa gole + dwie asysty - takie osiągnięcia z derbów z Maccabi dały naszym zawodnikom miejsce w najlepszej jedenastce kolejki!

 

Hapoel Ra'anana był takim typowym zespołem środka tabeli, więc nie widziałem przeszkód by zdobyć kolejne trzy oczka i umocnić się na pozycji v-ce lidera tabeli. Moje ofensywne 4-2-3-1 działało wręcz idealnie, więc goście nie mieli w Haifie czego szukać, chociaż udało im się objąć prowadzenie za sprawą trafienia Tomera. My jednak błyskawicznie wzięliśmy się za odrabianie strat i dwie minuty później był już remis, a do siatki trafił Yehezkel, będący chyba moim najlepszym transferem. Jeszcze przed zmianą stron samobója wpakował sobie Di Benedetto i objęliśmy prowadzenie. W drugiej połowie zaś po raz kolejny dał o sobie znać Veselin Kostadinov, a wynik ustalił w swoim stylu Eli Elbaz. Tym samym umacniamy się na pozycji lidera bo bardzo efektownym zwycięstwie. 

 

23.10.2021 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 6,647 widzów

L08 Hapoel Haifa [2] - Hapoel Ra'anana [9] 4:1 (2:1) 

 

14. Y. Tomer 0:1

16. S. Yehezkel 1:1

26. M. Di Benedetto 2:1 sam.

45. R. Bakhar (HR) knt.

58. V. Kostadinov 3:1

72. E. Elbaz 4:1

Odnośnik do komentarza

Do jedenastki kolejki trafili Akafi, Kostadinov oraz Yehezkel

 

Dziewiąta kolejka Liga Japanika przyniosła kibicom prawdziwy hit - do vice-lidera z Haify przyjechał lider, legendarne Maccabi Tel Aviv, które zgromadziło dotychczas tyle samo punktów ile nasz Hapoel. 4-2-3-1 nie sprawdzało się dobrze w meczach wyjazdowych z dobrymi rywalami, jednak u siebie jechaliśmy dzięki temu ustawieniu wszystkich. Tak też było i tym razem, gdyż jedyną bramkę w meczu na szczycie zdobył były gracz Maccabi, Marcelo, który perfekcyjnie wykończył podanie Buzaglo i mieliśmy lidera w Haifie! Niesamowity mecz rozegrała także moja defensywa, gdyż goście wyraźnie nas zdominowali i tylko dobrej postawie Bumsteina i spółki zawdzięczamy czyste konto. Jesteśmy też jedyną niepokonaną drużyną w Ligat Japanika!

 

30.10.2021 Sammy Ofer Stadium, Haifa: 12,463 widzów

L09 Hapoel Haifa [2] - Maccabi Tel Aviv [1] 1:0 (1:0) TV

 

4. Marcelo 1:0

Odnośnik do komentarza

Tal Bumstein oraz Sun Menachem dostali się do 11. kolejki!

 

Po wskoczeniu na pozycję lidera czekał nas jeden z najtrudniejszych meczów w sezonie - wyjazd do gorącego Be'er Sheva na mecz z tamtejszym Hapoelem. Niestety piłkarze chyba za dużo naoglądali się polskiej ekstraklasy, bo miał być hit, a wyszedł kit. Nie pozwoliliśmy gospodarzom na zbyt wiele, o czym świadczą tylko dwa celne uderzenia na bramkę Bumsteina. Przy tym jednak my także nie potrafiliśmy znaleźć sposobu na bramkarza zespołu z Be'er Shevy i prawie 16,000 fanów izraelskiego futbolu mocno się wynudziło. Jedyne pozytywy są takie, że a) był to nasz 30 mecz bez porażki pod rząd i b) utrzymujemy pierwsze miejsce w tabeli, mając już jednak tylko punkt przewagi nad Maccabi Tel Aviv. 

 

07.11.2021 Turner Stadium, Be'er Sheva: 15,766 widzów

L10 Hapoel Be'er Sheva [6] - Hapoel Haifa [1] 0:0 (0:0) TV

 

Spoiler

B2C5DKU.png

 

Odnośnik do komentarza

Wraz z dniem 14 listopada 2021 uznałem, że jestem już wystarczająco obeznany z grą, że czas spróbować swoich sił w prowadzeniu kadry narodowej. A że akurat zwolniła się posada w reprezentacji Chin U-23, to po krótkich negocjacjach zostałem zaprezentowany jako ich nowy szkoleniowiec! Mój pierwszy poważny turniej przypadnie już na początek stycznia, gdy zagramy w Pucharze Narodów Azji U-23, a naszymi rywalami w grupie są reprezentacje Korei Południowej, Singapuru oraz Indii

 

Mój debiut przypadł już... następnego dnia po podpisaniu kontraktu! Na całe szczęście był to mecz towarzyski, a rywal - zespół Uzbekistanu - do najlepszych delikatnie mówiąc nie należał. Zespół powołał jeszcze mój poprzednik, a ja zdecydowałem się postawić na taktykę znaną wam z Hapoelu - ofensywne 4-2-3-1 powinno doskonale zdać egzamin w młodzieżowym futbolu w Azji. Nie pomyliłem się i w całym spotkaniu oddaliśmy aż 25 uderzeń przy 4 strzałach gospodarzy. Tutaj jednak skuteczność nie szwankowała i mieliśmy pogrom oraz przykład, jak chce by ta taktyka działała w Izraelu. Bramkarz rywali skapitulował łącznie sześć razy, w tym aż trzy w ostatnich 10. minutach. Najjaśniejszą postacią tego spotkania był bez wątpienia skrzydłowy Beijing Guoan, Liu Ao, który do swojego gola dorzucił dwie asysty. Chińczycy ogólnie mają bardzo zdolną młodzież, dlatego też uważam to za świetną szansę na rozwój swojego managera. Całą kadrę przybliżę bliżej powołań na Puchar Narodów Azji, czyli już za niespełna półtora miesiąca!

 

15.11.2021 stadion Guliston, Guliston: 11 widzów

TOW Uzbekistan U-23 - Chiny U-23 0:6 (0:3)

 

34. Liu Ao 0:1

35. Dai Ziyi 0:2

44. Jiang Shenglong 0:3

80. Wang Xiao 0:4

87. O. Karimov (U) cz.k.

89. Yang Yonggang 0:5

90. Lu Jiayi 0:6

Odnośnik do komentarza

Po rozpoczęciu egzotycznej przygody w Chinach musieliśmy powrócić do Izraela, by udać się w podróż do Jerozolimy. Hapoel Katamon zajmował na razie przyzwoite, siódme miejsce w tabeli i bardzo pragnął urwać nam jakiekolwiek punkty. Ich marzenia zostały rozwiane już po nieco ponad pół godzinie gry, kiedy to Eli Elbaz urwał się obrońcy i technicznym strzałem otworzył wynik. Siedem minut później Eitan Velblum, w swoim stylu, ustalił - jak się później okazało - rezultat tego spotkania. Stołeczni nie mieli nic do powiedzenia, gdyż po raz kolejny oddaliśmy 30 uderzeń na bramkę naszych rywali, podczas gry oni tylko 6. Po raz kolejny szwankowała jednak ta cholerna skuteczność. Ktoś wie jak temu zaradzić?

 

20.11.2021 stadion Teddy, Jerozolima: 3,581 widzów

L11 Hapoel Katamon [7] - Hapoel Haifa [1] 0:2 (0:2) 

 

34. E. Elbaz 0:1

41. E. Velblum 0:2

Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...