Skocz do zawartości

The Confession


Chomik

Rekomendowane odpowiedzi

W ostatnim meczu kontrolnym zmierzyliśmy się z Belgią, która w swojej grupie na Mistrzostwach Europy ma Portugalię, Austrię oraz Norwegię. Ich największą gwiazdą jest fenomenalny 20-letni rozgrywający Paris Saint-Germain, William Mukendi, warty aż €88.000.000, który przyszedł do Paryża za darmo z Anderlechtu! Oprócz niego jednak są także znane twarze, jak na przykład duet pomocników Manchesteru City: Youri Tielemans, a także już 32-letni Kevin De Bruyne. To nie oni jednak stwarzali największe zagrożenie pod naszą bramką, a Romelu Lukaku, który dwukrotnie pokonał Dahlberga. Na szczęście moi zawodnicy potrafili zdobyć aż cztery gole, co zszokowało nawet mnie. Dublet ustrzelił Erdal Rakip, a debiutancką bramkę mógł celebrować 23-letni stoper duńskiego Nordsjaelland, Rasmus Wilkstrom. Solidne zwycięstwo i teraz skupiamy się jedynie na pojedynku z Irlandią Północną. 

 

08.06.2024 Friends Arena, Sztokholm: 32,356 widzów

TOW Szwecja [13] - Belgia [10] 4:2 (3:1)

 

7. J. Guidetti 1:0

14. E. Rakip 2:0

31. E. Rakip 3:0

34. R. Lukaku 3:1

64. R. Lukaku 3:2

72. R. Wilkstrom 4:2

Odnośnik do komentarza

Irlandia Północna była naszym pierwszym rywalem w fazie grupowej. Ich największymi gwiazdami są bez wątpienia obrońca Leicester, Jamal Lewis, a także pomocnik Celticu Glasgow, Robbie McFerran. Na papierze byliśmy jednak zdecydowanymi faworytami, co potwierdziliśmy też na murawie. Już po siedemnastu minutach mieliśmy w garści dwubramkowe prowadzenie, które swoimi trafieniami zapewnił nam niesamowity John Guidetti! Napastnik portugalskiego FC Porto w drugiej części gry ustrzelił nawet hat-tricka, co z miejsca wywindowało go na samą górę klasyfikacji strzelców! Trafienia 32-latka przedzielił Niclas Eliasson, który po asyście Forsberga wolejem pokonał goalkeepera wyspiarzy. W drugim meczu Polska zremisowała 1:1 z Grecją. 

 

15.06.2024 Signal Iduna Park, Dortmund: 65,851 widzów

ME01 Irlandia Północna [-] - Szwecja [-] 0:4 (0:3)

 

8. J. Guidetti 0:1

17. J. Guidetti 0:2

24. N. Eliasson 0:3

60. J. Guidetti 0:4

Odnośnik do komentarza

Grecja po remisie 1:1 z Polską w pierwszej kolejce liczyła na urwanie nam chociażby punktu, co wydatnie przybliżyłoby ich do awansu do dalszej fazy rozgrywek. Miała im w tym pomóc defensywa złożona ze stopera Bournemouth, Konstantinosa Mavropanosa, a także prawego obrońcy Paris Saint-Germain, Dimitrisa Konstantopoulosa. My jednak mieliśmy w swoich szeregach niesamowitego Johna Guidettiego, który ponownie rozpoczął strzelanie, tym razem już w pierwszej akcji meczu! Co więcej, dosłownie chwile później Dejan Kulusevski podwyższył nasze prowadzenie! Te dwie szybkie bramki, a także kontuzja Fortounisa podcięła szyki Grekom, których już w doliczonym czasie gry z rzutu karnego dobił John Guidetti. W drugim meczu naszej grupy Polacy przegrali 0:2 z Irlandią Północną, tracąc już przy tym chyba jakiekolwiek szansę na awans dalej.

 

19.06.2024 Mercedes-Benz Arena, Stuttgart: 54,812 widzów

ME02 Szwecja [1] - Grecja [2] 3:0 (2:0)

 

1. J. Guidetti 1:0

5. D. Kulusevski 2:0

12. K. Fortounis (G) knt. 

90+3. J. Guidetti 3:0 rz.k.

Odnośnik do komentarza

Mecz z Polską z naszej strony był meczem o nic. Wyjście z grupy mieliśmy zapewnione, tak samo zresztą jak i pierwsze miejsce. Pozostało nam jedynie zagrać o przejście fazy grupowej bez porażki. Drużyna dowodzona przez Jacka Magierę miała jednak kim postraszyć, gdyż Krzysztof Piątek strzelał gole w barwach AS Monaco, a Piotr Zieliński czy Karol Linetty byli wyróżniającymi się postaciami w całej lidze włoskiej. Oba zespoły przez pierwszą połowę nie potrafiły złamać się nawzajem, ale co się odwlecze to nie uciecze. Emocje zaczęły się tak naprawdę koło 70. minuty meczu, kiedy to najpierw Polaków napoczął Alexander Isak, a na 2:0 chwilę później podwyższył Niclas Eliasson. Prawdziwy horror kibice oglądali w doliczonym czasie, kiedy to w trzy minuty padły trzy bramki. Na szczęście tylko dwie z nich były autorstwa Biało-Czerwonych, co pozwoliło nam wygrać trzeci mecz na tym turnieju. W drugim meczu Irlandia Północna zremisowała z Grekami 1:1, i to właśnie wyspiarze wychodzą z drugiego miejsca w grupie B. 

 

24.06.2024 Veltins-Arena, Gelsenkirchen: 54,740 widzów

ME03 Polska [4] - Szwecja [1] 2:3 (0:0)

 

67. A. Isak 0:1

76. N. Eliasson 0:2

90+1. S. Maślanka 1:2

90+3. N. Eliasson 1:3

90+4. B. Kapustka 2:3

Odnośnik do komentarza

Teraz chodzi aż miło popatrzeć, ale 32 lata na karku jednak robią swoje :/

 

W drugiej rundzie los przydzielił nam za rywali Szwajcarię, która wyszła z trzeciego miejsca w grupie A, gdzie uległa Walii oraz Włochom. Za ich największą gwiazdę uważany jest prawy obrońca Juventusu, Kevin Mbabu, ale generalnie ekipę rywali można uznać za bardzo solidną. Nie przeszkodziło to jednak naszym zawodnikom w ograniu rywali. Pierwszą bramkę w tym spotkaniu zdobył Joel Andersson, dla którego była to również pierwsza bramka w barwach narodowych! W 66. minucie nasze prowadzenie podwyższył doświadczony pomocnik, Oscar Hiljemark, który wykorzystał świetne dogranie Niclasa Eliassona. Szwajcarów stać było na trafienie kontaktowe autorstwa Sopica, ale to było na tyle! W ćwierćfinale zmierzymy się z Włochami!

 

30.06.2024 Red Bull Arena, Lipsk: 34,898 widzów

2RME Szwecja - Szwajcaria 2:1 (0:0)

 

50. J. Andersson 1:0

66. O. Hiljemark 2:0

74. T. Sopic 2:1

Odnośnik do komentarza

Piątego lipca powracamy na stadion w Stuttgarcie, by w ćwierćfinale Mistrzostw Europy zmierzyć się z wielkimi Włochami. Drużyna z Półwyspu Apenińskiego może poszczycić się wieloma niesamowitymi gwiazdami, w tym super-snajperem AS Monaco, Pietro Pellegrim, a także skrzydłowym PSG Federico Chiesą czy napastnikiem Interu Mediolan, Edoardo Cavallim. Na papierze są oni zdecydowanymi faworytami, gdyż na dodatek w poprzedniej rundzie odprawili po karnych Portugalię. My natomiast musieliśmy sobie radzić bez zawieszonego na ten mecz Victora Lindelofa. Mimo tego dzielnie walczyliśmy z Makaroniarzami jak równi z równym, co skończyło się bezbramkowym remisem po regulaminowym czasie gry. Tak samo wszystko wyglądało w dogrywce, więc rozstrzygnąć o wszystkim musiały rzuty karne. U nas pomylił się prawy obrońca Wahlqvist, ale po stronie Włochów swoich jedenastek nie trafili Belotti oraz Gagliardini, co pozwoliło nam awansować do półfinału Mistrzostw Europy! W nim zagramy z reprezentacją Niemiec.

 

05.07.2024 Merdecedes-Benz Arena, Stuttgart: 54,812 widzów

1/4ME Włochy - Szwecja 0:0k (0:0)

Odnośnik do komentarza

Półfinał Mistrzostw Europy. Zaczynając swoją przygodę prawie sześć lat temu nie spodziewałem się, że tak szybko zajdę tak daleko. Rywalem mojej ekipy Szwecji są gospodarze turnieju, Niemcy, którzy w poprzedniej fazie dopiero po karnych wyeliminowali Walijczyków. My jednak także mieliśmy za sobą ponad dwugodzinny bój w ćwierćfinale. Największą gwiazdą naszych rywali jest bez wątpienia skrzydłowy Manchesteru City, Leroy Sane, ale kroku dotrzymują mu również dwaj zawodnicy Chelsea - Julian Brandt oraz Fiete Arp. Pierwsza połowa o dziwo przebiegła pod nasze dyktando, gdy dwukrotnie trafiliśmy do bramki ter Stegena. Odpowiedział jedynie wspomniany wyżej Leroy Sane, ale prawdziwy koncert gospodarzy rozpoczął się dopiero po zmianie stron. Raz Timo Werner, raz Arne Maier oraz dwukrotnie 20-letni Rico Sommer i mogliśmy się pożegnać z jakąkolwiek szansą na awans do wielkiego finału. Jednak zaszliśmy naprawdę daleko, moja reputacja skoczyła przez to do 60%, a ja po tym meczu zdecydowałem się opuścić reprezentację Szwecji i na razie skupić się na odbudowie finansów w Strasbourgu. 

 

11.07.2024 Allianz Arena, Monachium: 69,344 widzów

1/2ME Szwecja - Niemcy 2:5 (2:1)

 

22. J. Guidetti 1:0

23. L. Sane 1:1

38. O. Hiljemark 2:1

50. R. Sommer 2:2

52. T. Werner 2:3

54. R. Sommer 2:4

78. A. Maier 2:5

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

Dziękować po raz kolejny :D

 

Po udanych dla mnie Mistrzostwach Europy trzeba było powrócić do Francji, by zająć się przebudową RC Strasbourg. Udało się to niemal perfekcyjnie, gdyż dług wynoszący ponad €11.000.000 został przeze mnie zredukowany całkowicie, a nasz stan konta wynosi obecnie koło €850.000 na plus. Jak do tego doszło? Może powiem najpierw o graczach, których zdecydowałem się sprzedać. Tak jak mówiłem pozbyłem się samych emerytowanych pasożytów, części z nich niestety będziemy płacić część wynagrodzenia, ale lepsze takie €20.000 + kasa do ręki niż €90.000 i siedzenie na trybunach. Najbardziej zaboli nas chyba strata Ludovica Ajorque, który za prawie pięć milionów odszedł gdzieś do Turcji. Z zastępstw jestem jednak zadowolony, ale o tym później. Część zawodników sprzedałem po promocyjnych cenach, no ale wiadomo - koniecznie trzeba było zejść z pensji. Wynalazłem także gdzieś w rezerwach trzech graczy zarabiających koło €30.000 miesięcznie, ale dwóch z nich skończyło kariery, a jednego sprzedałem. To tak w gwoli ścisłości.

 

Karlo Bartolec (29, DR-MR; Chorwacja: 1/0) => €1.900.000 do FK Partizan Belgrad

Kenny Lala (32, DR/DC; Francja) => €750.000 do Brentford  

Adrien Thomasson (30, MC/ML-DM-AMR; Francja) => €975.000 do Bursaspor 

Matz Sels (32, GK; Belgia U-21: 3/0) => €1.100.000 do SC Braga

Leke James (31, SC-AML/AMC/AMR; Nigeria) => €135.000 do RU Saint-Gilloise

Ludovic Ajorque (30, SC-AML/AMR; Francja) => €4.900.000 do Samsunspor 

Kasper Kusk (32, MR/MC/ML-AMR/AMC/AML; Dania: 8/0) => €900.000 do Krylja Sowietów 

Stefan Mitrovic (33, DC-DM; Serbia: 13/0) => FT

Jonas Martin (34, MC-DM/AMC; Francja) => FT

Nuno Da Costa (33, SC-AML/AMC/AMR; Wyspy Zielonego Przylądka: 33/9) => FT

Idriss Saadi (32, SC-AML/AMR; Francja) => FT

 

Co do transferów do klubu, to także nie próżnowaliśmy, choć przydałoby się jednakowoż jeszcze kilka wzmocnień kadry. Trochę złamałem swoje zasady finansowe, ale gdy zobaczyłem, że Newcastle nie chcę przedłużyć kontraktu z Sebastianem Szymańskim to wiedziałem, że muszę go u siebie mieć. Sebastian zarabia nieco powyżej €100.000, ale możemy sobie na to pozwolić, gdyż reszta pensji została odpowiednio zredukowana. Zgodnie z zapowiedziami ściągnąłem też do klubu Bartosza Zawadzkiego, za którego Hapoel Haifa otrzymał €1.200.000, i który ma być naszym podstawowym goalkeeperem. €900.000 zapłaciłem za byłego już skrzydłowego Hajduka Split, Kwaku Sowaha, który ma być naszym nowym ulubieńcem trybun. Jako wzmocnienie środka pola za rekordowe €2.700.000 kupiłem 19-letniego Harisa Christenssona, który już teraz prezentuje się kozacko, a co będzie za dwa-trzy sezony! Ostatnim transferem gotówkowym na ten moment jest pozyskanie byłego już snajpera Atletico Nacional, Williansona Cordoby, który ma wszelkie predyspozycję by wejść w buty Ajorque. Pozostała trójka graczy to wypożyczenia, które po prostu pomagają mi zapełnić kadrę oraz zwiększyć pole manewru w ofensywie. Poszukuję jednak jeszcze usilnie wzmocnień w obronie, gdyż teraz ta formacja kuleje najbardziej. 

 

Sebastian Szymański (25, AML/AMC/AMR-ML/MC/MR; Polska: 55/10) => 3.5/4.0; FT z Newcastle United

Bartosz Zawadzki (21, GK; Polska U-21: 14/0) => 2.5/4.0; €1.200.000 z Hapoel Haifa

Kwaku Sobah (21, AMR; Ghana: 8/1) => 3.5/4.5; €900.000 z Hajduk Split

Haris Christensson (19, MC-AMC-SC; Szwecja U-21: 8/3) => 3.5/5.0; €2.700.000 z Malmo FF

Mathias Ruiz (17, DM-MC; Francja) => 3.0/5.0; wyp. z Paris Saint-Germain

Kevin Picard (18, AMR/AML-MR; Francja U-21: 2/0) => 4.0/5.0; wyp. z AS Monaco

Mickaël Moser (18, MR-AMR/AML; FRA) => 4.0/5.0; wyp. z AS Monaco

Willianson Cordoba (19, SC-AMR; Kolumbia U-20: 1/0) => 4.0/5.0; €775.000 z Atletico Nacional 

Odnośnik do komentarza

W pierwszym meczu kontrolnym przed sezonem mój Strasbourg zmierzył się z Dynamem Mokswa. Mecz ten miał miejsce jeszcze w trakcie trwania mojej przygody z Mistrzostwami Europy, ale nie chciałem burzyć porządku opisywania spotkań. Rosjanie postawili nam ciężkie warunki, ale jednak udało się wygrać po trafieniu jednego z testowanych przeze mnie juniorów w ostatniej regulaminowej minucie spotkania. Do wyniku jednak nie przywiązywałem wagi, gdyż głównym celem tych sparingów jest zgranie całkiem nowego zespołu.

 

06.07.2024 Stade de La Meinau, Strasbourg: 8,560 widzów

TOW RC Strasbourg [FRA] - Dynamo Moskwa [RUS] 2:1 (1:1)

 

16. D. Maslovskiy 0:1

25. L. Paqarada 1:1

90. M. Lemaire 2:1

Odnośnik do komentarza

W drugiej rundzie kwalifikacji do Ligi Europy zmierzymy się z FK Vojvodiną, która w poprzedniej fazie tych rozgrywek pokonała w dwumeczu albańską Kamze Kamez aż 6:0. Rywale jak najbardziej do przejścia. 

 

W drugim meczu kontrolnym zmierzyliśmy się z Chorwacką HNK Rijeką. Tutaj nasza gra wyglądała o wiele lepiej, niż miało to miejsce w pierwszym sparingu. Zaaplikowaliśmy rywalom aż cztery bramki, a szczególnie cieszą debiutanckie trafienia Szymańskiego oraz starego-nowego gracza, Mosera. Chorwaci zdołali odpowiedzieć jednym golem, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że nadal usilnie potrzeba nam wzmocnień w defensywie.

 

13.07.2024 Kantrida, Rijeka: 6,806 widzów

TOW HNK Rijeka [CRO] - RC Strasbourg [FRA] 1:4 (0:2) 

 

29. M. Moser 0:1

31. A. Khoualed 0:2

64. K. Tsatsopoulos 1:2

79. A. Arlotti 1:3

90+2. S. Szymański 1:4

Odnośnik do komentarza

Trzeci sparing to trzeci mecz z zagranicznym rywalem. Tym razem udaliśmy się do Soczi, by podjąć tamtejszego ekstraklasowca. Tym razem w defensywie zagraliśmy perfekcyjnie,  a w ofensywie zdołaliśmy zdobyć niestety tylko dwie bramki. Trzecią Rosjanie strzelili sobie sami. Z tego pojedynku warto zapamiętać debiutanckiego gola 17-letniego Ruiza, który w tym sezonie będzie prawdopodobnie naszą podstawową opcją w środku pola. 

 

16.07.2024 Stadion Miejski, Soczi: 427 widzów

TOW Soczi [RUS] - RC Strasbourg [FRA] 0:3 (0:3)

 

25. N. Alioui 0:1

29. I. Miladinovic 0:2 sam.

37. M. Ruiz 0:3

Odnośnik do komentarza

Od końca ma się rozumieć :kekeke:

 

Ostatni sparing przed meczami z Vojvodiną rozegraliśmy z greckim Panetolikosem. Postawili oni całkiem trudne warunki, ale i temu sprawdzianowi podołaliśmy. Ruiz, Szymański oraz Kevin Picard wpisali się na listę strzelców, a ja mogłem z optymizmem patrzeć na pierwszy pojedynek z Serbami i europucharach, do których Strasbourg wracał po naprawdę wielu latach. 

 

20.07.2024 Panaitolikos Ground, Agrinio: 2,210 widzów

TOW Panetolikos [GRE] - RC Strasbourg [FRA] 1:3 (1:2)

 

3. C. Daniel 1:0

5. V. Morar (P) knt.

21. M. Ruiz 1:1

30. K. Picard 1:2

80. S. Szymański 1:3

Odnośnik do komentarza

Przed meczem z Vojvodiną do klubu dołączyło jeszcze dwóch doświadczonych zawodników sprowadzonych przeze mnie z wolnego transferu. Ruben Aguilar jest byłym zawodnikiem chociażby Saint-Etienne, Olympique Lyon czy belgijskiego Anderlechtu, który ma nam pomóc w ogarnięciu linii obrony. Godnie zastąpi Kennego Lale, a przynajmniej taką mam nadzieję. Benjamin Andre natomiast reprezentował barwy Stade Rennais oraz AC Ajaccio, którego to jest wychowankiem. Ograny w Ligue 1 pomocnik ma dać nam doświadczenie, którego po odejściu kilku kluczowych graczy zdecydowanie brakuje mi w drugiej linii. Ale to nie koniec wzmocnień, gdyż poszukuje jeszcze stopera, a najlepiej dwóch, oraz rezerwowego bramkarza. 

 

Ruben Aguilar (31, DR; Francja) => 3.0/3.0; z FT

Benjamin Andre (34, MC-DM; Francja U-21: 7/0) => z FT

 

Pierwszy mecz w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Europy z serbską Vojvodiną graliśmy przed własną publicznością, więc liczyłem na zapewnienie sobie solidnej zaliczki. Co prawda nie mogłem jeszcze skorzystać z Williamsona Cordoby, który przebywał na zgrupowaniu reprezentacji młodzieżowej, ale godnie zastąpił go Nabil Alioui, który zdobył gola na 2:0. Pierwszą bramkę natomiast zapisał na swoje konto Abdelaziz Khoualed, którego promowałem do pierwszego zespołu z drużyny młodzieżowej. Francuz z algierskimi korzeniami ma być zmiennikiem Szymańskiego, gdyż po prostu nie stać nas na nikogo innego. 

 

25.07.2024 Stade de La Meinau, Strasbourg: 24,677 widzów

2RELE RC Strasbourg [FRA] - FK Vojvodina [SRB] 2:0 (1:0)

 

45. A. Khoualed 1:0

60. N. Alioui 2:0

Odnośnik do komentarza

W przypadku wyeliminowania FK Vojvodiny w trzeciej rundzie zmierzymy się ze szwajcarskim Grasshoppers Zurych. Rywal jak najbardziej do przejścia, więc z losowania byłem zadowolony.

 

Rewanż z Serbami przebiegł nam pod znakiem dominacji, paradoksalnie jeszcze większej niż w meczu u siebie. Świetne zawody rozegrał zwłaszcza lewy obrońca Paqarada, który na terenie rywali zdobył dwie bramki. Po jednej dorzucili jeszcze młodzi Ruiz oraz Khoualed, i nawet dwukrotna odpowiedź gospodarzy nie przeszkodziła nam w triumfie. Rysę na szkle tworzy jednak kontuzja młodego Kevina Picarda, który będzie pauzował najbliższe 2-3 miesiące. Bolesne, ale na szczęście na tej pozycji mamy go kim zastąpić. 

 

01.08.2024 Karadjordje, Nowy Sad: 12,906 widzów

2RELE FK Vojvodina [SRB] - RC Strasbourg [FRA] 2:4 (0:3) 

 

10. M. Ruiz 0:1

19. L. Paqarada 0:2

27. L. Pawarada 0:3

41. K. Picard (S) knt.

46. I. Tejic 1:3

82. N. Njamculovic 2:3

84. A. Khoualed 2:4

Odnośnik do komentarza

Jakby ktoś chciał jakieś screeny to piszcie, chętnie podrzucę ;) 

 

Tuż po rewanżu z Vojvodiną parafowałem dwa transfery. Niezadowolony z obrotu spraw i ciągłego siedzenia na ławce Amir Rrahmani za €750.000 odszedł do portugalskiego Nacionalu, a w jego miejsce do klubu zakontraktowałem 34-krotnego reprezentanta Holandii, Bruno Martinsa Indiego. Były zawodnik chociażby Stoke czy FC Porto ma nam pomóc z ogarnięciu gry defensywnej, chociaż nadal poszukujemy jeszcze z jednego-dwóch graczy mogących grać na tej pozycji. 

 

Amir Rrahmani (30, DC-DM; Kosowo: 56/1) => €750.000 do CD Nacional

Bruno Martin Indi (32, DC-DM; Holandia: 34/2) => 3.0/3.0; z FT

 

Pomiędzy grami w europucharach postanowiłem rozegrać jeszcze jeden sparing, a co do rywala to padło na hiszpański zespół nieligowy, CE Europa. Drużyna ta była nieporównywalnie gorsza od nas, tak więc postawiłem na nieco młodzieżowy skład, który jednak spisał się doskonale. Dwa gole zdobył 18-letni Schultz, a po jednym trafieniu zanotowali 21-letni Sowah oraz 17-letni Le Meur. Piątą bramkę gospodarze strzelili sobie sami, a wszystko to zakończył nowy nabytek, Bruno Martins Indi. 6:1 i mogliśmy się szykować na dwumecz w Lidze Europy, który był przedzielony inauguracją Ligue 1. 

 

05.08.2024 Nou Sardenya, Barcelona: 3,782 widzów

TOW CE Europa [ESP] - RC Strasbourg [FRA] 1:6 (1:2)

 

15. M. Le Meur 0:1

20. K. Sowah 0:2

40. A. Bagayoko 1:2

48. L. Schultz 1:3

73. J. Segovia 1:4 sam.

78. L. Schultz 1:5

86. B. Martins Indi 1:6

Odnośnik do komentarza

Z klubu na wypożyczenie udał się wieczny rezerwowy, Alessandro Arlotti, który przez następny rok będzie marudził w tureckim Akhisarsporze, który przy okazji będzie płacił mu wynagrodzenie. Jeżeli się tam sprawdzi, to €800.000 załatwia sprawę przenosin wychowanka Monaco nad Bosfor. Nikt tutaj po nim płakać nie będzie.

 

Alessandro Arlotti (22, AMC-SC; FRA) => wyp. do Akhisarspor

 

Pierwszy mecz z Grasshoppers rozgrywaliśmy w Szwajcarii, także remis był moim planem minimum na ten mecz, tak by zniszczyć rywali na Stade de La Meinau. Wierzyłem w moich podopiecznych, ale tego co się stało nie spodziewał się chyba nikt. Dwukrotnie w pierwszej połowie do siatki trafił Nabil Alioui, który na początku sezonu prezentował się naprawdę świetnie. Wynik w drugiej połowie ustalił rezerwowy zazwyczaj Badji Issebere, który pokazywał, że w walce o pierwszy skład nie zamierza łatwo ustępować. Tym samym na tej pozycji pojawił mi się problem, którego aż tak szybko się tutaj nie spodziewałem - problem bogactwa. 

 

08.08.2024 Letzigrund, Zurych: 10,442 widzów

3RELE Grasshoppers Zurych [SUI] - RC Strasbourg [FRA] 0:3 (0:2) 

 

1. N. Alioui 0:1

37. N. Alioui 0:2

64. B. Issebere 0:3

Odnośnik do komentarza

Tuż przed inauguracją ligi sprzedałem jeszcze jednego zawodnika. Moustapha Kone nie miał w tym sezonie najmniejszych szans na grę, więc bez żalu oddałem go za sporą sumkę. Młodzieżowy reprezentant WKS od teraz będzie reprezentował barwy drugoligowego FC Lorient, które zapłaciło nam za niego €1.400.000 i wszyscy byli zadowoleni. 

 

Moustapha Kone (20, ML/AML; CIV U-20: 1/0) => €1.400.000 do FC Lorient

 

Na pierwszy ogień czekał nas wyjazd do Toulouse, które zeszły sezon zakończyło na 12. pozycji w ligowej tabeli. Prawdę mówiąc to nie wiedziałem czego mogę się spodziewać po moich zawodnikach, więc wystawiłem najlepszy możliwy skład, ustawiłem niesamowitą taktykę 4-2-3-1 i czekałem na rozwój wypadków. Zaczęło się średnio, gdy już w 11. minucie Herve dał gospodarzom powód do radości. Jednak jak się okazało był to ich jedyny przebłysk w dniu dzisiejszym. Najpierw odpowiedź od Mosera, a później dublet Sebastiana Szymańskiego i na przerwę schodziliśmy przy wyniku 3:1. W drugiej części gry ostateczny rezultat ustalił Benjamin Andre, dobijając strzał naszego polskiego rozgrywającego. Pewna wygrana na inauguracje! 

 

11.08.2024 Toulouse Stadium, Tuluza: 21,250 widzów

L01 Toulouse FC [-] - RC Strasbourg [-] 1:4 (1:3) TV

 

11. K. Herve 1:0

18. M. Moser 1:1

21. S. Szymański 1:2

33. S. Szymański 1:3

66. B. Andre 1:4

Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...