Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Zgodnie z tym, co napisałem gdzieś w sąsiednim temacie - od kolejnego sezonu zmienię system opisywania moich postępów w karierze. Przykład @jmk i @Fenomena upewnił mnie, że forma comiesięcznych sprawozdań może się sprawdzić też u mnie. Oczywiście za nic w świecie nie zatracę okolicznych wstawek, no bo niech się dzieje, co nie?

 

No, ale to od kolejnego sezonu. Tymczasem...

 

#19


Sezon 2019/2020 rozpoczęliśmy od, hmm… niezrozumienia. Po rozegranych sparingach (wszystkie do przodu) byłem przekonany, że w lidze zaprezentujemy się z najlepszej strony. Nic z tych rzeczy jednak - w pierwszych 6 spotkaniach zaliczyliśmy pięć wtop przy tylko jednej wygranej. Na boisku w zasadzie nie odstawaliśmy od rywali jeśli chodzi o poziom gry, ale przeciwnicy zawsze potrafili w jakiś magiczny sposób przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

 

Po tych pierwszych kolejkach zdecydowałem się na korekty taktyczne - wysuniętych bocznych obrońców cofnąłem do poziomu środkowych obrońców, co miało zapewnić pewną głębie podczas naszych ataków. Zmiana podziałała pozytywnie na naszą grę niemal od razu, bo nareszcie oprócz w miarę niezłej gry dorzuciliśmy solidne wyniki.

 

Jeszcze na chwilę chciałbym wrócić do pewnej sytuacji z okresu przed sezonowego.

 

Kojarzycie ten moment, kiedy trzeba przydzielić numery zawodnikom znajdującym się w pierwszym składzie? No, że 3 to lewy obrońca, 6 to defensywny pomocnik, 9 to podstawowy napastnik… No i numer 7. Zazwyczaj gwiazda, taki typowy Cristiano Ronaldo albo David Beckham. Widzisz numer 7 na plecach, no i po prostu wiesz, że mowa o kozaku. I ja w Vicenzie nie miałem żadnych wątpliwości, komu dać ten numer.

 

Emanuel Vignato przybył do nas przed sezonem na zasadzie wypożyczenia z Chievo Verona. Jak zobaczyłem faceta wpierw na nagraniach, a później już na własne oczy podczas meczu młodzieżówki reprezentacji Włoch… WOW. Prawonożny prawoskrzydłowy potrafił wkręcać zawodników przeciwnika tak jak Darek Stolarz meble. Gdy tylko pojawił się cień szansy na sprowadzenie tego chłopaka do nas, to od razu wraz z Giarettą zaczęliśmy drążyć temat. W taki oto sposób pozyskaliśmy Vignato jeszcze w lipcu - chłopak rozniósł wszystkich w sparingach, a swoją formę przelał również na ligę. Do końca listopada w 12 meczach uzbierał 4 gole i 4 asysty. A cały nasz zespół strzelił łącznie 12 goli! Nieco wyprzedzając fakty dopowiem tylko, że poczyniliśmy pewne kroki, aby Emanuel zagrał u nas również w przyszłym roku. Znowu z siódemką na plecach.

 

Rok kończyliśmy derbowym spotkaniem z Hellasem Verona, który liderował w Serie B; my do spotkania przystępowaliśmy z jedenastego miejsca w tabeli. Nie mógł zagrać ulubieniec trybun, Giacomelli, który pauzował za kartki a był w świetnej formie (6 goli, 4 asysty). Osłabieni postawiliśmy się gospodarzom, ale sił starczyło nam na nieco ponad 60 minut. Jedyną bramkę straciliśmy po będzie naszego bramkarza, który wypluł piłkę po strzale głową z 7 metra, i tak naprawdę podarował gola Faresowi

 

Rok kończyliśmy na 11. miejscu. Całkowicie poprawnie, bo media w przedsezonowych prognozach przewidywała dla nas raczej miejsce 18-19.

 

VRB50zI.png

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

#20

 

Prawdopodobnie kluczowym momentem sezonu była chwila, kiedy wraz z Dyrektorem Sportowym postanowiliśmy nieco nagiąć zasady transferów do klubu. Do stycznia 2020 roku bardzo sztywno trzymaliśmy się zasady, wedle której żaden z zawodników nie mógł zarabiać więcej niż 20k € / miesięcznie. Taki stan rzeczy pozwalał utrzymywać nam nasze finanse w ryzach, ale była to czysta teoria - klub z miesiąca na miesiąc przynosił straty finansowe, i tak naprawdę należało podjąć decyzję: albo tniemy maksymalnie koszta (rozsądek), albo delikatnie przesuwamy granicę płac i dość odważnie stawiamy na pozyskiwanie nowych zawodników.

 

W taki oto sposób doszło do negocjacji transferu z Ricardo Kishną. Mam nadzieję, że coś Wam te nazwisko mówi. Jeśli nie, to… Ricardo to ex-piłkarz Ajaxu, Lazio, Lille, ADO Den Haag i znowu Lazio. Kiedy tylko ze strony agenta piłkarza pojawiła się propozycja dołączenia do naszego klubu, to trochę zdębieliśmy. Jakim cudem Serie B mogło być atrakcyjne dla takiego piłkarza? Coś tu było nie tak… No, oczywiście, że było. Otóż Kishna w maju 2019 złamał nogę będąc jeszcze piłkarzem Lazio, a jego rekonwalescencja miała zakończyć się pod koniec roku. Masakra, ale prawdopodobnie tylko dlatego agent i jego piłkarz byli w ogóle skorzy do spojrzenia w kierunku naszego klubu.

 

Nie przedłużając...

 

Nieprawdopodobne negocjacje, które trwały przez 4 miesiące (!!!), a których efekt do umowa na półtorej roku, z opcją przedłużenia przez klub o rok, ale także klauzula ważna do 30 czerwca 2020 w wysokości 3 milionów euro dla klubów z wyższych lig. Po tym terminie klauzula upływała, ale podpisanie jej było warunkiem podjęcia negocjacji ze strony piłkarza/agenta. Niesamowite negocjacje ze względu na ich długość, zawiłość kontraktową i sam kaliber piłkarza.

 

BQDHXhj.png

 

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 18.03.2019 o 12:44, Makk napisał:

No, Kishna w FMie to dobra sprawa. Na lewą obronę Grimaldo i flanka gotowa.

Kurde, zaraz się okaże, że Kishna to jakiś znany wymiatacz w FM :-k a ja się tak mocno jaram, że udało mi się go wykukać do Serie B... 

***

 

#21

 

Napisałem, że to kluczowy moment, bowiem właśnie od chwili, kiedy Kishna zwiększył rywalizację na skrzydłach, to mogliśmy pozwolić sobie na większą intensywność grania z przodu. Mieliśmy trzech świetnych skrzydłowych do dyspozycji: Giacomelliego, Vignato i Kishnę właśnie, i w każdym ze spotkań rotowaliśmy tą trójką. Dało nam to nieprawdopodobną mieszankę, która w rundzie rewanżowej zapewniła Vicenzie… 24 gole!

 

Oczywiście trzeba oddać reszcie zespołu, że dopasowali się poziomem do kolegów z przodu, i tak naprawdę na wiosnę 2020 tworzyliśmy kolektyw, który siał spustoszenie w drugiej lidze włoskiej. Efekty naszego szturmu zaskoczyły wszystkich (łącznie z nami samymi), bowiem sezon zakończyliśmy na 5. miejscu, co pozwoliło nam na udział w barażach o Serie A. Tam przeszliśmy pierwszą rundę (wygrana z Perugią), ale polegliśmy na kolejnej, tuż przed finałem baraży - wygrany mecz u siebie z Salernitaną 2:1, by w rewanżu…

 

...nasze granie zakończyć w spektakularny sposób. Porażka 0:5. Naprawdę wszyscy w klubie muszą zdać sobie sprawę, że w tych rozgrywkach wykonaliśmy jakieś 300% planu. Przed rokiem nikt nie spodziewał się, że utrzymamy się bez baraży, a my oczywiście w baraże się zaplątaliśmy, ale te o awans do ligi wyżej.

 

ZxmWi8t.png

 

Co pokazał nam ten sezon?

 

Musimy koniecznie poszerzyć kadrę, jeśli w przyszłym roku chcielibyśmy powtórzyć wynik z tego sezonu. W kwietniu, zdemolowani przez kontuzję (6 podstawowych zawodników leczących mniejsze lub większe urazy), zawaliliśmy szansę na bezpośredni awans. Wtedy doszło też do kluczowej dla losu sezonu kontuzji Vignato, którego zabrakło nam później na etapie finału rozgrywek. Gdybyśmy mieli wtedy jeszcze jednego skrzydłowego do rotacji...

 

5B0oRSN.png

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Pulek napisał:

Kurde, zaraz się okaże, że Kishna to jakiś znany wymiatacz w FM :-k a ja się tak mocno jaram, że udało mi się go wykukać do Serie B... 

Nie wiem czy wymiatacz, ale już w poprzednich FMach go czasem brałem na lewą stroną. W FM14 chyba do Shamrock Rovers go ściągnąłem.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
17 minut temu, jmk napisał:

Co tam się stało przy tym 5:0?

No wpacki. Tak naprawdę w tym pierwszym meczu już psim swędem wygraliśmy. Na rewanż jechaliśmy jak na ścięcie - 3 dni przerwy pomiędzy meczami, kontuzje, czerwiec, wakacje... 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, jmk napisał:

No hej - oni mieli te same problemy ;) Kwestia tylko tego, że grali u siebie więcej mieli  +/- 20% na wjeździe szans więcej. Kontrowali Cię tymi golami, zmieniałeś taksę czy ta ofensywna była grana?

W rundzie zasadniczej miałem z nimi już 2 porażki. Na baraże nic nie zmieniałem. Ogólnie ciężko to wytłumaczyć, ale... no po prostu czułem, że to wszystko zaraz się rozsypie. Już i tak się wślizgnęliśmy do tych baraży psim swędem, i tak ogólnie to byliśmy niepasującym elementem w całym gronie. 

 

Co do goli, to zdaje się, że do przerwy było 0:3. Ja na pewno mentalnie nie byłem gotowy na ten awans, bo skończyłoby się kompromitacją w Serie A.

Odnośnik do komentarza

#22

 

Po zakończeniu sezonu 2019/2020 przyszedł czas na podsumowania. Kilka wniosków rzucało się w oczy natychmiast.

 

Brak prawdziwej dziewiątki, napastnika, który zapewniłby nam kilkanaście goli w lidze. Przez cały sezon kombinowałem jak sprawić, by nasi napastnicy zaczęli strzelać, no ale łącznie 11 goli zdobytych przez 2 snajperów… szału nie było. Cel jest jasny: znaleźć za wszelką cenę kogoś, kto zacznie strzelać dla nas gole seryjnie.

 

Mamy bardzo dobrze zabezpieczoną bramkę. Nasz podstawowy bramkarz, Mirko Albertazzi, to niesamowicie utalentowany ale też już doświadczony (168 występów w wieku 22 lat) zawodnik. Do rywalizacji z Mirko próbuję ściągnąć Alessandro Guarnone, niesamowicie utalentowanego golkipera prosto z Milanello. Negocjacje się przeciągają, ale liczę na szczęśliwy finał.

 

Podczas wymagających rozgrywek, jakimi bez wątpienia był sezon w Serie B, bardzo mocno odczuliśmy brak szerokiej kadry. Gwoli wyjaśnienia: mieliśmy 23 zawodników do dyspozycji, ale - deja vu z poprzedniego roku - graliśmy w zasadzie 14 piłkarzami. Potrzeba nam głębi, i nawet mam na to pomysł. Otóż w nadchodzących rozgrywkach chciałbym zbudować silną ławkę rezerwowych korzystając z zawodników, którzy trafili by do nas na zasadzie wypożyczenia. Brzmi jak plan, co nie?

 

Musimy zdecydowanie wyprowadzić finanse na prostą. Stan finansów? -2 500 000 euro... W chwili obecnej, każdy kolejny miesiąc przynosi nam stratę około 200 000 €. I za bardzo nie widać na horyzoncie opcji na większe zarobki. Albo transfer wychodzący któregoś z naszych piłkarzy, albo… awans do Serie A.

 

Jednym z priorytetów jest polepszenie stanu naszej infrastruktury klubowej. I chodzi tu o wszystko: począwszy od boisk akademii piłkarskiej, przez boisko do treningów, stan budynków a kończąc na nowym stadionie. O tak, nowy stadion to byłoby coś… wewnątrz mnie, tak w środku, to jest główny cel: chciałbym zobaczyć Vicenzę na nowoczesnym, pięknym stadionie. W środę. O 20:45. Yyy, o 21…

 

Podsumowując: napastnik, drugi bramkarz, szerszy skład poprzez wypożyczenia, poprawienie finansów i nowy stadion.

 

Uff...

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, jmk napisał:

Bramkarz może wypożyczenie Audero? 

Chelsea chyba za bardzo nie będzie chciała ze mną na ten temat rozmawiać... ;) 

2 godziny temu, jmk napisał:

Kabzę nabij na sparingach przed sezonem, te 2 mln chyba ugrasz.

Co do sparingów - kto z bogatych chciałby przyjechać do drugoligowej Vicenzy? Bądźmy realistami ;) powiem tylko, że znalazłem nieco inny sposób na zaoszczędzenie pieniędzy, choć nie wszystkim w drużynie może się on spodobać... 

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Vami napisał:

Myślę, że dobrym pomysłem byłoby zorganizowanie turnieju o Mistrzostwo Regionu!

 

Venezia

Vicenza

Verona

Bassano Vir... hehehe żartowalem

Widzę, że przyszedł czas na złośliwości! Co ta Barcelona robi z ludźmi... 

 

***

 

#23

 

Jak poradzili sobie Polacy, grający w Serie A w sezonie 2019/2020?

 

Bramkarze:

 

Wojciech Szczęsny, 30 lat, Juventus. 46 (1) występów, 34 straconych goli, 20 czystych konta. Średnia ocen 7,06

Łukasz Skorupski, 29 lat, Bologna. 38 (0) występów, 43 stracone gole, 11 czystych kont. Średnia ocen 6,69.

Bartłomiej Drągowski, 22 lata, Fiorentina. 7 (2) występów, 8 straconych goli, 2 czyste konta. Średnia ocen 6,64.

 

Szczęsny z odzyskanym mistrzostwem Włoch, Skorupski z utrzymaniem Bologni w Serie A. Drągowski wciąż nie może się odnaleźć w Fiorentinie. 

 

Obrońcy:

 

Paweł Jaroszyński, 25 lat, Chievo. 35 (0) występów, 1 strzelony gol, 6 asyst. Średnia ocen 6,94.

 

Bardzo przyzwoity sezon Jaroszyńskiego, który dzięki dobrym występom na włoskiej ziemi zaczął grać w reprezentacji Polski (11A). Niestety, Chievo spadło do Serie B, więc Pawłowi zostaje albo transfer, albo widzimy się na drugoligowych boiskach. 

 

Pomocnicy:

 

Piotr Zieliński, 26 lat, Napoli. 31 (9) występy, 4 strzelonych goli, 3 asysty. Średnia ocen 6,82

Karol Linetty, 25 lata, Sampdoria. 32 (7) występy, 2 strzelone gole, 5 asyst. Średnia ocen 6,79

Radosław Murawski, 26 lat, Palermo. 1 (3) występy, 0 goli, 0 asyst. Średnia ocen 6,45.

Tomasz Kupisz, 30 lat, Ascoli. 1 (1) występ, 0 goli, 0 asyst. Średnia ocen 6,35.

Jakub Błaszczykowski, Pescara, 34 lata, 11 (5) występów, 0 goli, 2 asysty. Średnia ocen 6,79.

 

Piotrek Zieliński zdecydowanie obniżył loty względem poprzedniego sezonu. Na pewno miała też na to wpływ gorsza postawa Napoli, które bezdyskusyjnie przegrało walkę o tytuł z Juve. Karol Linetty grał cały rok, ale nie zachwycił. Ciekawym transferem był ten Błaszczykowskiego, który wrócił do Włoch na ostatnie lata grania. Kuba zaliczył przeciętny sezon, ale wystarczyło to, żeby utrzymywać się składzie reprezentacji.

 

Napastnicy:

 

Arkadiusz Milik, 26 lat, Napoli. 6 (9) występów, 4 strzelonych goli, 0 asyst. Średnia ocen 7,12

Krzysztof Piątek, 24 lata, Genoa. 34 (0) występy, 17 strzelonych goli, 4 asysty. Średnia ocen 7,16

Łukasz Teodorczyk, 29 lat, Udinese. 6 (9) występów, 2 strzelone gole, 0 asyst. Średnia ocen 6,63

Mariusz Stępiński, 25 lata, Chievo. 34 (1) występów, 8 strzelonych goli, 1 asysta. Średnia ocen 6,73

 

Czas Arka Milika w Neapolu chyba dobiega końca. W tym sezonie 15 występów, z czego tylko 6 w pierwszym składzie. Bardzo dobry sezon zaliczył z kolei Krzysztof Piątek, którego 17 goli pozwoliło na zajęcie 2 miejsca w klasyfikacji strzelców - pierwsze miejsce, oczywiście, dla Cristiano Ronaldo, który urwał 24 gole w 36 występach. Media coś przebąkują, że Piątek mógłby trafić do wielkiego Milanu... 

 

***

 

Mistrzowie lig w sezonie 2019/2020 (w nawiasie ubiegłoroczny mistrz):

 

Anglia: Manchester City (Arsenal)

Hiszpania: Atletico (FC Barcelona)

Włochy: Juventus (Napoli)

Portugalia: Benfika (Porto)

Niemcy: Bayern (Bayern)

Francja: Monaco (PSG

Rosja: CSKA Moskwa (Lokomotiw Moskwa)

Turcja: Beskitas (Besiktas)

Polska: Lech (Legia

Belgia: Genk (Club Brugge)

Holandia: Ajax (Feyenoord)

 

Liga Mistrzów: Real Madryt (Manchester City)

Liga Europy: Manchester United (Arsenal)

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

#24

 

No to już oficjalnie: pod kadrą z sezonu 2020/2021 mogę się podpisać całym sobą. Każdy z zawodników jest w klubie wyłącznie z powodu mojej decyzji, a nie spadochroniarzem, który został mi narzucony z poprzednich lat. Jest to miła odmiana po dwóch poprzednich sezonach. Tak jak wspomniałem, uzupełniliśmy kadrę o kilka wypożyczeń, które tak bardzo nie obciążyły naszego budżetu, a były one gwarancją zbudowania głębi w zespole.

 

Cel na ten sezon? Oficjalnie to górna połówka tabeli, natomiast we mnie panowało przekonanie, że jeśli wszystko zagra tak, jak powinno, to możemy zakręcić się wokół awansu. Choćby przez baraże.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

#25 / Oto wybrańcy na zbliżający się sezon 20/21! *Na pomarańczowo zawodnicy wypożyczeni do klubu*

 

BRAMKARZE:

 

Mirko ALBERTAZZI / :Italy: / 23 lata / pensja 21k € / wartość 500 tys. €

Alessandro GUARNONE / :Italy: / 21 lat / pensja 9k € / wartość 235 tys. €

 

Koniec końców, udało się ściągnąć rywala dla Albertazziego - młody Alessandro Guarnone niesamowicie pozytywnie zaskoczył mnie podczas okresu przygotowawczego, i będąc szczerym, czekał mnie dość duży ból głowy w kwestii tego, kto rozpocznie zmagania ligowe jako nasza jedynka. Oby więcej takich zmartwień!

 

OBROŃCY LEWI:

 

Filippo STEVANIN / :Italy: / 26 lat / pensja 17,5k € / wartość 300 tys. €

Yoann ETIENNE / :France: / 23 lata / pensja 23k € / wartość 475 tys. €

 

Yoanna Etienne wypożyczyliśmy w ostatniej chwili z Monaco - potrzebny był mi lewy obrońca w zasadzie od razu do grania. Stevanin grał na tej pozycji w tamtym sezonie, lecz w nadchodzących rozgrywkach to Etienne ma być naszym podstawowym lewym defensorem. Co ciekawe, udało nam się wpisać klauzulę wykupu u Francuzów na poziomie 400 000 euro. Jeśli Yoann się sprawdzi, a my awansujemy do Serie A….

 

OBROŃCY PRAWI:

 

Andrea PEVERELLI / :Italy: / 27 lat / pensja 15,5k € / wartość 185 tys. €

Samuele BIRINDELLI / :Italy: / 21 lat / pensja 9k € / wartość 600 tys. €

 

Peverelli to zakup z poprzedniego okienka, który jest niesamowicie pewny w tyłach, a także daje pewien standard w graniu do przodu. Ściągnięty na wypożyczenie jego konkurent, Birindelli, przychodzi z rolą zastępcy dla starszego kolegi.

 

OBROŃCY ŚRODKOWI:

 

Nicola PASINI / :Italy: / 29 lat / pensja 15,5k € / wartość 250 tys. €

David CARMO / :Portugal: / 21 lat / pensja 9k € / wartość 600 tys. €

Ivan MICHELOTTI / :Italy:  / 19 lat / 11,25k € / wartość 725 tys. €

Pedro FERREIRA / :Portugal:  / 17 lat / 1,4k € / wartość 24 tys. €

 

Na środku obrony dysponuje pewnym duetem zawodników, którzy grali w parze przez cały poprzedni sezon - Nicola Pasini i Portugalczyk Carmo tworzyli naprawdę zagraną dwójkę stoperów, dzięki czemu nie mam większych obaw o ich poziom w Serie B. Michelottiemu przedłużyłem wypożyczenie z Chievo o kolejne 12 miesięcy, natomiast Ferreirę awansowałem z naszej drużyny młodzików. Środek obrony zabezpieczony!

 

POMOCNICY ŚRODKOWI:

 

Fabrizio PAGHERA / :Italy: / 28 lat / pensja 21k € / wartość 1,3 mln. €

Simone CALVANO / :Italy:  / 27 lat / pensja 20k € / wartość 2,4 mln €

Mario PUGLIESE / :Italy: / 24 lata / pensja 3,4k € / wartość 215 tys. €

Simone BASTONI / :Italy:  / 23 lata / pensja 18,75k € / wartość 135 tys. €

Richard SEDLACEK / :Czech-Republic: / 21 lat / pensja 2k € / wartość 155 tys. €

Alessio RICCARDI / :Italy: / 19 lat / pensja 13k € / wartość 1,2 mln €

 

W przypadku środkowych pomocników postawiłem na trójkę, która w mojej opinii była tą trójką wyjściową. Czas pokaże, co z tego będzie - po sparingach raczej upewniłem się w moim wyborze.

 

Paghera jako cofnięty rozgrywający na pozycji defensywnego pomocnika, Calvano jako pomocnik długodystansowiec a także Simone Bastoni grający mezzalę. Każdy z nich zapewniał umiejętności na drugoligowy poziom. Ba, Calvano miał nawet aspiracje do grania ligę wyżej, ale udało mi się go ściągnąć przed sezonem wysoką pensją i kluczową rolą w zespole. Pozostała trójka w osobach Sedlacka, Pugliese i Riccardiego była na zastępstwo podstawowych zawodników 1:1.

 

PRAWOSKRZYDŁOWI:

 

Emanuel VIGNATO / :Italy: / 20 lat / pensja 9,5k € / wartość 4,4 mln €

Roberto INSIGNIE / :Italy: / 26 lat / pensja 25k € / wartość 1,5 mln

 

Strzelające fajerwerki, a gdzieniegdzie korki od szampanów mogły świadczyć o jednym: udało się przedłużyć wypożyczenie Emanuela Vignato z Chievo Verony. Tak, Vignato to ten sam koleś z 7 na plecach o którym już Wam wspominałem. To, że zostaje z nami jeszcze przez rok może być kluczowe w przypadku naszych aspiracji do awansu. Rywalizujący z nim Insignie też jest kozakiem, no i bardzo mnie to cieszy - w przypadku jakiejkolwiek niedyspozycji Vignato mam do dyspozycji świetnego Roberto. Czy to wchodzącego z ławki, czy wychodzącego w pierwszym składzie.

 

LEWOSKRZYDŁOWI:

 

Stefano GIACOMELLI / :Italy: / 30 lat / pensja 14k € / wartość 675 tys €

Ricardo KISHNA / :Netherlands:  / 25 lat / pensja 23k € / wartość 2,1 mln €

 

Podobna sytuacja jak na drugiej flance - Stefano Giacomelli, mianowany kapitanem drużyny, miał stanowić o sile naszej gry ofensywnej. Jeśli ten facet zagra na swoim poziomie, to ma szansę na uzyskanie wyniku na poziomie dobule-double w golach i asystach. Zmiennik Kishna bardzo mocno naciska na naszego kapitana, i na pewno dostanie swoje szanse. Zapowiada się niesamowita rywalizacja na skrzydłach Vicenzy w tym sezonie!

 

NAPASTNICY:

 

Alessandro ROSSI / :Italy: / 23 lata / pensja 25k € / wartość 1,5 mln €

Nicolo BUSSO / :Italy: / 20 lat / pensja 6,7k € / wartość 125 tys. €

 

Siedzicie? Notesy w rękach? No to proszę pisać, podkreślić, zapamiętać te oto nazwisko:

 

R O S S I

 

Alessandro Rossi.

 

25 000 euro tygodniówki. W naszej sytuacji… naprawdę, to mnóstwo kasy, ale wszystko wskazuje na to, że Alessandro będzie wart każdego eurocenta. Świetnie główkujący, opanowany, sprawny, błyskotliwy… Materiał na absolutną gwiazdę Serie B. Bez żadnych żartów, bez zakłamania: spodziewam się, że nasz nowy napastnik wbije w tym sezonie co najmniej 20 goli. Jestem o tym przekonany. Jego zmiennik, Busso, może liczyć na jakieś pojedyncze minuty. Pierwszą strzelbą ma być Rossi i basta.

 

XuMG2Id.png

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza

Nieco mnie martwiłby brak głębi i doświadczenia na środku obrony. Dokupiłbym jakiegoś weterana z dobrym charakterem - jako zmiennika i mentora. Z wolnego transferu najlepiej. Rossi u mnie trafił dokładnie w tym okresie do Lecce, z którym grał i w Serie B, i w Serie A, po czym odszedł do Chievo (Serie A), gdzie gra do dziś.

Odnośnik do komentarza
49 minut temu, Vami napisał:

Nieco mnie martwiłby brak głębi i doświadczenia na środku obrony. Dokupiłbym jakiegoś weterana z dobrym charakterem - jako zmiennika i mentora. Z wolnego transferu najlepiej.

To ciekawy pomysł, ale... staram się zawsze grać podstawową dwójką obrońców, w zasadzie nimi nie rotować. No i taką dwójkę mam. Michelotti jest wypożyczony, ale umiejętności ma zdecydowanie na poziomie podstawowej pary stoperów, więc już jest w razie coś, gdyby była jakaś awaria. No i młodzik na ewentualne pojedyncze mecze, a tak to jest dostępny do gry w U20.

Godzinę temu, Vami napisał:

Rossi u mnie trafił dokładnie w tym okresie do Lecce, z którym grał i w Serie B, i w Serie A, po czym odszedł do Chievo (Serie A), gdzie gra do dziś.

Chyba nie chcę wiedzieć, jak mu idzie. Nieee. Na pewno nie chcę...

Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Pulek napisał:

Chelsea chyba za bardzo nie będzie chciała ze mną na ten temat rozmawiać... ;) 

Co do sparingów - kto z bogatych chciałby przyjechać do drugoligowej Vicenzy? Bądźmy realistami ;) powiem tylko, że znalazłem nieco inny sposób na zaoszczędzenie pieniędzy, choć nie wszystkim w drużynie może się on spodobać... 

 

Ale mi nie chodziło o granie z tuzami, trzeba przeglądać koszty meczu vs. przychody:

 

f6CGM8B.png

 

Takich kwiatków jest więcej, może nie masz aż takiej różnicy jak tu u mnie, ale spokojnie zarobisz. 

 

Co do składu to:

 

ALBERTAZZI

PAGHERA

VIGNATO

INSIGNIE

 

Znane mi nazwiska, tylko mi się miesza i nie pamiętam czy z Avellino FM17 czy Lecce FM18 ;) R. Insignie to był król w Avellino na pewno :D 

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...