Skocz do zawartości

Ku wielkiej przygodzie!


Sensei

Rekomendowane odpowiedzi

FM 2019

Dodatki:Leagues update by Classen(45 europejskich lig)

Ligi:1/2 Litwa

 

Długo wahałem się nad kupnem najnowszego Football Managera, jednak jak zwykle uzależnienie wygrało nad rozsądkiem, który podpowiadał olanie w tym roku kolejnego zakupu Football Managera, który wg. mnie zamiast roku w nazwie powinien mieć po prostu podwyższony numerek z wersją.

 

Od kilku lat jednak ogromną frajdę przynosi mi rozbijanie się po niższych egzotycznych ale jednak europejskich ligach. W zeszłym roku tak naprawdę grałem w jednego savea podczas którego zwiedziłem Wyspy Owcze, Islandię, Czechy oraz Białoruś. Jakoś jednak brakowało mi na początku kariery motywacji do opisywania swoich wojaży, później jednak kiedy już rozegrałem kilka sezonu strasznie tego żałowałem, bo fajnie byłoby opowiedzieć historię Wołny Pińsk, którym np. pokonywałem Romę 4-3. Tym razem odrobinę się zmuszę ale jednak postaram się względnie na bieżąco opowiadać wam o tym co się dzieję w moim klubie.

 

Założenie samej kariery jest prosta, wchodzę do klubu z najniższej ligi, która akurat wyda mi się atrakcyjna a następnie próbuje ten klub wprowadzić na szczyt krajowego podwórka. Kiedy już uda mi się zdobyć tytuł mistrzowski(o ile wcześniej nie zostanę zwolniony :)) to zaczynam się zastanawiać nad zmianą ligi, chociaż nie jest to zasadą. Zdarzało mi się spędzać w klubach dodatkowe 2-3 lata aby jeszcze spróbować swoich sił w europejskich pucharach.

 

Klub wybieram w zasadzie głównie na podstawie loga i koszulek, tak..to całe moje "poważne" kryterium wybierania klubu na najbliższe lata :). Tym razem padło na zespół z drugiej ligi Litewskiej jakim jest FC Dziugas Telsze. Zespół ten jest stosunkowo krótko na mapie litewskiej piłki nożnej, bo założony został nie tak dawno bo w 2014. Od tamtego czasu nic znaczącego raczej nie zdobył na krajowym podwórku ale to ma się zmienić pod moim kierownictwem.

 

Dziugas to klub pół-zawodowy rozgrywający swoje spotkania na stadionie mogącym pomieścić 3000 kibiców. Chociaż szczerze wątpię abyśmy mogli liczyć na tak liczną publiczność. Oczekiwania względem tego sezonu są mało ambitne, bo miejsce w środku tabeli powinno zaspokoić naszego prezesa. Moim celem jednak jest stworzenie podwalin, które w trzy lata pozwoli nam awansować do ekstraklasy, choć tak naprawdę o poziomie piłki na Litwie nie wiem kompletnie nic. Finanse nie pozwolą nam oczywiście na sprowadzenie wielu dobrze opłacanych zawodników, ale przy obecnej kadrze, sprowadzenie 2-3 wybijających się umiejętnościami zawodników, będzie sukcesem.

 

21C0237E387E5ADD7AB78938EBD8E0D988B6E7FD

 

Kadra na ten sezon przedstawia się następująco:

 

Bramkarze:

 

Ernestas Grudys - 23 letni bramkarz, który od kilku lat występują na drugim poziomie rozgrywkowym. ściągneliśmy go oczywiście za darmo z Koralas. Dysponuje on świetnym chwytaniem ale również bardzo dobrym wprowadzaniem piłki w grę co przy naszej taktyce powinno być sporym atutem. Najprawdopodobniej trafi on do wyjściowej jedenastki.

 

Nedas Kulevicius - 18 letni zaledwie zawodnik, który na pewno rokuje na tyle dobrze że ma szanse powalczyć nawet o pierwszy skład z Grudysem. Póki co jednak musi się głównie skupić na treningach i cierpliwie czekać na swoją szansę.

 

Obrońcy:

 

Tomas Rapalavicius - Środkowy obrońca, który spokojnie może rywalizować o pierwszy skład. Posiadanie takiego piłkarza w kadrze to spory skarb biorąc pod uwagę potencjalne urazy podstawowych zawodników.

 

Rokas Ausinskis - Zaledwie 16 letni obrońca, który dzięki zasadom litewskiej piłki może spokojnie liczyć na miejsce w wyjściowej 11. Pomimo bardzo młodego wieku, doskonale razi sobie przy kryciu oraz całkiem przyzwoicie wypada w grze głową.

 

Marvin Limery - Zwolniony przed sezonem z Rennes, 18 letni francuz szansy na zrobienie większej kariery w rodzimej lidze raczej nie miał. U nas jednak powinien być czołowym obrońcą, który ma zapewnić małą liczbę straconych bramek.

 

Vitaliy Polyanskyi - Doświadczony prawy obrońca który w swojej karierze zwiedził 6 krajów w tym np. Łotwą, Czarnogórę czy też...Krym. W Dziugas gra od dwóch lat i nadal ma raczej sporo do zaoferowania w pierwszej jedenastce.

 

Adomas Mika - Jeden z tych, który o miejsce w składzie będzie musiał sporo powalczyć, większej historii mu w klubie nie przewiduje ale kto wie.

 

Renatas Kapustinas - Umiejętności jak nazwisko, trochę kapuściane(hue hue). Próbowałem się go pozbyć przed sezonem ale niestety nie udało się znaleźć fra...tzn. chętnego dla jego niepodważalnie "wyjątkowych" umiejętności.

 

Kostantyn Shults - Ukraiński lewy obrońca, który poza niezłym odbiorem piłki, dysponuje również jakimś tam uderzeniem z dystansu. Co w tej lidze na pewno jest dosyć unikatowe, jeden z tych zawodników, których chętnie bym wymienił. Niestety z braku laku, raczej to 24 latek będzie grał w tym sezonie na naszej lewej obronie.

 

Pomocnicy:

 

Davydas Arlauskis - Kolejny z bardziej doświadczonych zawodników,  większość swojej kariery jednak spędził na najwyższym szczeblu litewskiej piłki, liczę zatem że będzie on ważnym ogniwem naszego zespołu na środku pomocy.

 

Skirmantas Rakauskas - Były reprezentant reprezentacji u21 Litwy. Nie spełniony talent, ewidentnie brakuje mu mentalności profesjonalnego piłkarza. Poza tym dysponuje naprawdę przyzwoitymi umiejętności oraz niezła fizyką, przy odrobinie szczęścia powinien być czołowym naszym zawodnikiem.

 

Benas Anisas - 17 latek, wychowanek Dziugas na którego bardzo liczymy w tym sezonie. Zawodnik ten będzie występował na ofensywnym środkowym pomocniku oraz ma dostarczać asyst naszym napastnikom.

 

Andrius Lipskis - Kolejny z bardziej doświadczonych zawodników, znów jednak umiejętności tego zawodnika nie napawają optymizmem, jedyną pozytywną rzeczą jaką da się o nim powiedzieć to to, że potrafi biegać...całkiem nawet szybko. To jednak za mało aby zasłużyć na miejsce w wyjściowym składzie.

 

Mantas Budginas - Tym razem mamy do czynienia z całkiem sporym  talentem z naszej szkółki, powinien dostawać kilka szans w tym sezonie co mam nadzieję zaowocuję wzrostem umiejętności i może nawet miejscem w składzie w kolejnych sezonach.

 

Sergej Amirzian - Następny wychowanek, nie tak utalentowany jak Budginas, ale jako wszechstronność powinna się przydać w tym sezonie.

 

Erikas Vainoras - Ofensywny prawy pomocnik, 21 latek, który znów ma stanowić uzupełnienie podstawowego składu.

 

Marius Sluta - Zaskakujące są niektóre nazwiska litewskie. Tak czy inaczej Marius ze swoim kapitalnym dośrodkowaniem ma być podstawowym lewym skrzydłowym w naszej kadrze. Szkoda jednak że Sluta raczej zbliża się ku końcowy swojej kariery ze swoimi 33 latami. Pozycja ta zatem będzie potrzebowała w niedalekiej przyszłości jakichś wzmocnień(w zasadzie jak wszystkie inne..)

 

Siyanda Mpetwane - Nie mam bladego pojęcia jak ten 20 letni zawodnik z RPA znalazł się na Litwie, nawet jego miejsce urodzenia stanowi tajemnicę. Tak czy inaczej jedynym atutem tego zawodnika jest wszechstronność, piłkarz ten może występować na każdej ze stron na ofensywnym pomocniku.

 

Gvidas Sarkis - Junior, zaledwie 16 lat także ciężko wyrokować jak potoczy się jego kariera, niestety jak w przypadku większości naszych juniorów, nie wróże mu większej kariery.

 

Napastnicy:

 

Edvinas Sirutavicius - 17 latek, który już teraz będzie się bił o miejsce w wyjściowej jedenastce.  Spora nadzieja na przyszłość.

 

Ezequiel Piizzi - Sprowadzony przed sezonem z Nieśwież 21 letni napastnik, ma w tym sezonie być naszym czołowym napastnikiem. Poza egzotycznym pochodzeniem, cechuje go bardzo dobre przyjęcie piłki, dobre wykończenie oraz niezła gra bez piłki. Wszystkie te atuty mają pozwolić mu na strzelanie goli w nadchodzącym sezonie.

 

Kipras Keliauskas - 15 letni zaledwie zawodnik,  wychowanek oczywiście naszego klubu, wraz z Sirautaviciusem dają nam bardzo duży spokój jeżeli chodzi o obstawienie pozycji napastnika.

 

Kadra prezentuję się następująco:

 

A4A7C06087F1087BF57A8E9E9C04D5B4B6B83CB1

 

 

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza

Marzec / Kwiecień 2018

 

Rozgrywki już tuż tuż, sparingi wypadły...Średnio. Przegraliśmy tylko jeden mecz i to Żalgirisem Wilno ale nie wygraliśmy żadnego z pozostałych 4 spotkań. Wszystkie zremisowaliśmy 0-0, mam wrażenie jednak że w tych spotkaniach przede wszystkim zabrakło nam szczęścia, oby było lepiej podczas sezonu zasadniczego, który rozpocznie się 31 marca. 

Jeszcze przed pierwszą kolejką otrzymałem informację o tym że karnety na ten sezon rozeszły się w ilości 150 sztuk. Nie wiem za bardzo co o tym myśleć, na pewno nie spodziewałem się tłumów na spotkaniu drugiej ligi Litewskiej ale 150 sztuk to chyba przyzwoita liczba jak na poziom tych rozgrywek.

Za faworytów w obecnym sezonie uznaje się głównie zespoły B ekstraklasowych klubów. W to że my odegramy jakąkolwiek znacząco role, raczej nikt nie wierzy...Poza mną :). Nadal uważam że pozycja w szóstce jest jak najbardziej możliwa.

Zespół zgłoszony, numery przydzielone, teraz czeka nas jeszcze tylko dwa tygodnie nerwówki i w końcu będziemy mieli okazję sprawdzić na co nas stać. Początek sezonu jest zawsze bardzo ważny, jeżeli udałoby się zdobyć kilka punktów to może właśnie na takiej fali niosącej udałoby się nam podpiąć pod górną część tabeli.

Zamknęło się również okienko transferowe, które jak można się domyśleć nie przyniosło zbyt dużo emocji, większość ruchów transferowych to oczywiście transakcje bezgotówkowe, które w żaden sposób wg. mnie nie przechyli siły w naszych rozgrywkach na żadną ze stron.

Szanse przed moim debiutem "fachowcy" określali jaki pół na pół, na pewno nie pomagał fakt że mieliśmy grać na boisku przeciwnika. Nie pomagała również pogoda, która stwierdziła że poczęstuję nas solidną dawką deszczu. Mógłbym tak jeszcze długo wyliczać, wszystko to jednak poszło w niepamięć już w pierwszej minucie kiedy to z 11 metrów pierwszego gola w sezonie zdobył Ausinakis. Po tej bramce poczuliśmy zdecydowaną ulgę, cały ten stres, który towarzyszył nam w tygodniach poprzedzających spotkanie powoli z nas schodził i było to widać w naszej grze. W 40 minucie swojego pierwszego gola zdobył również Piizzi, który zakończył szybki kontratak naszego zespołu. Gospodarzy było stać na gola kontaktowego w 64 minucie, ale zaledwie minutę później wynik spotkania ustalił Anisas. Wygrana Nieśwież - Dziugas 1-3 sprawiła że poczuliśmy się bardzo pewnie, chyba za pewnie jako że  tydzień później już na własnym boisku ulegliśmy bardzo wysoko bo aż 1-4 Dziugas - Poniewież 1-4. Wynik nie do końca oddaje przebieg całego spotkania, nie ma co gdybać ale tak po prawdzie to był to bardzo wyrównany mecz, niestety indywidualne błędy naszych zawodników w tym karny, samobój i podanie do przeciwnika w jedenastce sprawiły że ulegliśmy rywalowi tak wysoko. Drobnego urazu jeszcze doznał Pizzi ale powinien się wykurować na kolejny ligowy mecz. Siedem dni później wróciliśmy na właściwe tory, zwycięstwo Kupiszki - Dziugas 1-3 przyszło nam niesłychanie łatwo, rywal jednak nie mógł sobie poradzić z świetnie dysponowanym tego dnia Piizzim, który zaliczył asystę oraz gola, przy którym swoim drogą asystę zaliczył nasz bramkarz. Poza tym naprawdę dobre spotkanie w naszym wykonaniu, szczególnie dobrze poza Pizzim zaprezentował się lewy obrońca Shults. Czwartym meczem w tym miesiącu była potyczka z rezerwami Dziugas - Troki B 3-2, które dosyć spokojnie wygraliśmy. Przydarzyły się nam jednak dosyć spore błędy w defensywie,  które w spotkaniu z poważniejszym przeciwnikiem mogłyby mieć poważniejsze konsekwencje.  Ostatnim wrześniowym spotkaniem, był mecz z rezerwami potęgi litewskiej piłki, czyli zespołem B Żalgirisu Wilno. Rezerwy nie prezentują specjalnie wyśrubowanego poziomu zatem jedynym poważnym zagrożeniem dla zdobycia trzech punktów byliśmy my sami. W pierwszej połowie dopiero 14 uderzenie na bramkę rywala dało nam gola na 1-0. W drugiej połowie nadal brakowało nam skuteczności co pierw zemściło się w samej końcówce golem samobójczym a następnie już po 90 minucie golem na 1-2 co dopełniło tragedii jakim była porażka 1-2 .

Po 5 kolejkach zatem zajmujemy przyzwoite czwarte miejsce co pozostawia spory niedosyt biorąc pod uwagę jak traciliśmy punkty, mimo wszystko daje też nadzieję na grę o pierwszą szóstkę co przecież było głównym celem.

 

Mecze:

 

Nieśwież - Dziugas 1-3

Dziugas - Poniewież 1-4

Koiuszki - Dziugas 1-3

Dziugas - Troki B 3-2

Żalgiris B - Dziugas 2-1

 

Tabela:

 

2A3FFAD4CEBBF0793558A689D321F25A20DC7038

Odnośnik do komentarza

Maj 2018

 

Nowy miesiąc zaczynamy znów od zmarnowanej okazji na zwycięstwo. Kibice pretensję o utratę dwóch punktów, znów mogą mieć głównie do naszej formacji ofensywnej. Kilkanaście strzałów przyniosło nam zaledwie jednego gola, podczas gdy rezerwy Stumbrasu uderzyły na naszą bramkę raz i po FMowsku zapewniły sobie jeden cenny punkcik. Na następny mecz wybraliśmy się ponownie do stolicy Litwy, tym razem graliśmy przeciwko Vilniaus. Rozpoczęliśmy od bardzo mocnego uderzenia bo już po 9 minutach prowadziliśmy 2-0! Gospodarze co prawda strzelili gola kontaktowego ale w drugiej połowie dominowaliśmy już tylko my. Włoch Piizzi znów o sobie przypomniał strzelając gola, który przypieczętował naszą wysoką wygraną 4-1. Następne dni przyniosły pierwsze problemy w zespole, trójka zawodników Rapalavicius, Budginas, Mpetwane już po kilku kolejkach stwierdziła że nie mam prawa ich nie wystawiać w wyjściowej jedenastce. Cóż, wszyscy ci trzej zawodnicy dostawali swoje szanse z ławki i póki co żaden z nich niczym nie zabłysnął a skoro drużyna póki co radzi sobie całkiem nieźle to nie mam zamiaru nikomu ulegać. Pierwsza dwójka na razie została wystawiona na wypożyczenie, zawodnik z RPA wykazał się odrobinę większą cierpliwością. Pomimo tych kłopotów  w zespole to nadal naszej formie nie można nic zarzucić. W meczu na szczycie wygraliśmy szczęśliwie bo tylko 1-0 po bramce samobójczej z trzecim w tabeli Banga. 9 kolejka jednak pokazała że jesteśmy zdolni naprawdę do wielkich rzeczy. W pewnym momencie przegrywaliśmy już 1-3, dokonałem jednak kilku zmian(w 2 lidze można ich przeprowadzić aż pieć!!) i w dwóch przypadkach trafiłem w 10! Skarżący się ostatnio na brak występów Mpetwane ustrzelił dublet!! Do tego gola jeszcze dołożył wprowadzony za Piizziego, Sirutavicius i po dramatycznym meczu wygrywamy 4-3 z Utenis. Maj zatem kończymy na jeszcze lepszej pozycji niż miesiąc poprzedni. Drugie miejsce w lidze jest zdecydowanie zasłużone.

 

Dziugas - Stumbras B 1-1

Viniaus - Dziugas 1-4

Dziugas - Banga 1-0

Utenis - Dziugas 3-4

Dziugas - Dainava 3-1

 

8B20A66270526EEF9FE3D5DB007E821992FDFDC3

Odnośnik do komentarza

@Lucifer Morningstar na to wygląda, kompletnie nie zdawałem sobie z tego sprawy a jakby nie patrzeć to klub z bardzo bogatą historią.

 

 

Czerwiec / Lipiec 2018

 

Mój asystent Butkus ostatnio bardzo mocno chwali postawę na treningach francuza Marvina Limeriego i rzeczywiście widać mocno poprawę szczególnie w elementach najważniejszych dla tego zawodnika, czyli w odbiorze, grze głowa oraz kryciu. Szkoda że nadal to nie  przekłada się na dobrą grę w lidze. Na ligowe boiska wróciliśmy dopiero 16 czerwca meczem z NFA Kowno. Jedyną zmianą w składzie było wejście na środek obrony Rapaliviciusa, który dostał okazję gry kosztem 16 letniego juniora, który prezentował się bardzo słabo. Równie kiepsko zagrał cały zespół zresztą w tym spotkaniu, brakowało skuteczności, celności podań a i w kilku sytuacjach pod naszą bramką mieliśmy spore szczęście, remis NFA Kowno - Dziugas 0-0 oddaje całkiem nieźle przebieg spotkania. W 12 kolejce graliśmy z Pokroje i już pierwszych minutach gola po rzucie rożnym zdobył wspomniany nie tak dawno Limery . Potem jeszcze gola dołożył Piizzi i wydawało się że mecz układa się idealnie po naszej myśli. Niestety Anisasowi w pewnym momencie chyba przegrzały się zwoje bo postanowił pod bramką rywala bezpardonowo zaatakować zawodnika drużyny przeciwnej co skutkowało tym że do końca meczu musieliśmy grać we 10. Obraz gry mimo to nie uległ zmianie i spokojnie dowieźliśmy kolejne zwycięstwo. Pod koniec miesiąca otworzyło się okienko transferowe, które pomimo braków w kasie może przynieść transfer jednego zawodnika na najsłabiej obsadzoną pozycję środkowego obrońcy. Póki co jednak nadal musimy grać tym co mamy, co zresztą odbija się na liczbie straconych goli. W ostatnim spotkaniu czerwca znów straciliśmy dwie bramki. Na szczęście w kapitalnej formie tego dnia był Vainoras, strzelec pierwszego hattricka Dziugas pod moją wodzą. Do tego jeszcze inni zawodnicy dołożyli trzy bramki i spotkanie zakończyło się pogromem Dziugas Nieśwież 6-2. W pierwszej rundzie przed dłuższą przerwą, przyszło nam rozegrać jeszcze jedno spotkanie, które będzie niesłychanie ważne jako że o punkty walczyliśmy na boisku Poniewież. Jeszcze jednak przed tym spotkaniem dołączył do nas były zawodnik tego klubu, [url=https://steamuserimages-a.akamaihd.net/ugc/965356328452210321/19412713C5C31AD89CCF3E72842FA89940041D7E/]Ricardo Carvalho[/url]. Brazylijczyk niestety nie zachwycił ale samo widowisko stało na najwyższym poziomie, o ile oczywiście można o takowym mówić w 1 lidze litewskiej :). Tak czy inaczej kibice zebrani na stadionie Poniewież oglądali 6 goli, dwa karne, czerwoną kartkę i całe mnóstwo sytuacji. Finalnie to nam udało się zrewanżować za ostatnią porażkę 1-4. Odegraliśmy się nawet tą samą liczbą goli strzelonych na boisku przeciwnika, lider odpowiedział tylko dwoma gola. Strata do lidera zmniejszyła się zatem już tylko do trzech punktów i chyba tym razem miesięczna przerwa nie jest dla nas niczym szczególnie wyczekiwanym biorąc pod uwagę naszą formę. Nic z tym oczywiście nie da się zrobić, możemy zatem jedynie liczyć że nasza gra nie ulegnie zmianie do sierpnia.

 

Kowno - Dziugas 0-0

Dziugas - Pokroje 2-0

Dziugas - Nieśwież 6-2

Poniewież - Dziugas 2-4

 

324DA8382326E098CEDECA3D10B889BA5826ABD3

Odnośnik do komentarza

@Lucifer Morningstarcóż...

 

ps.U kogoś to podpatrzyłem, ale może masz ochotę zostać którymś z juniorów jakiego uda mi się w przyszłości sprowadzić ? :) Będę zapewne wrzucał zdjęcia zawodników także jak zauważysz jakiegoś juniora, którym chciałbyś się stać to daj znać :) pozmieniamy mu narodowość, imię nazwisko itp itd.

 

Sierpień / Wrzesień / Październik 2018

 

Miałem spore obawy że nie uda nam się podtrzymać naszej znakomitej formy, nic z tych rzeczy. Kolejna wysoka wygrana Dziugas - Kupiszki 4-2 i do tego już 10 trafieniem popisał się Piizzi. Siedem dni później graliśmy z rezerwami Troki B. W zasadzie po pierwszej połowie zdawało się że jest po meczu jako że prowadziliśmy 3-0. W drugiej połowie jednak zagraliśmy karygodnie tracąc trzy gole w tym bramkę na 3-3 w 91 minucie. Sędzia zdecydował się jednak doliczyć aż sześć co pozwoliło nam jeszcze w ostatnich sekundach zdobyć gola zwycięskiego na 4-3, strasznie niepotrzebna nerwówka. To już szóste nasze spotkanie bez porażki co stanowi nowy rekord w historii klubu. Passy tej nie zamierzaliśmy zresztą przerwać w kolejnym spotkaniu z ostatnim w tabeli Żalgirisem B. Skromne zwycięstwo 1-0 sprawia że w walce o tytuł liczą się już tylko dwie drużyny. Niestety każda seria musi mieć swój koniec, nasza skończyła na spotkaniu na szczycie z Vilniaus, które zajmuje 3 miejsce w tabeli. Porażka 1-2 i powiększenie straty do lidera boli ale musimy szybko wrócić na właściwe tory jako że już kilka dni później graliśmy znów przeciwko czołowej drużynie naszych rozgrywek czyli Banga. Gospodarze wysoko postawili poprzeczkę, bardzo długo utrzymywał się wynik 2-2, był to jednak mecz Sluty, który tego dnia zdobył dublet a gola zwycięskiego w samej końcówce zdobył lewy obrońca Shuts. Zwycięstwo Banga - Dziugas 2-3 sprawia że nadal jesteśmy w grze jeśli chodzi o tytuł chociaż musimy czekać na potknięcie Poniewież. Do końca sezonu zostały już tylko cztery kolejki, jedną z nich nawet spędzimy na pozycji lidera pierwszy raz w tym sezonie. Spokojna wygrana Dziugas - Tenis 2-0 dała nam pierwszą pozycję aczkolwiek Poniewież nadal ma jedną kolejkę extra do rozegrania. Ze złych wiadomości nasz czołowy pomocnik Vainoras nadciągnął mięsień uda i będzie pauzował przez dwa tygodnie. W międzyczasie do klubu dołączyła spora paczka juniorów spośród których zdecydowaliśmy się zakontraktować dwóch zawodników.  Na 2 kolejki przed końcem sezonu mieliśmy już pewne rozstrzygnięcia, nasz remis 1-1 z Dainava sprawił że już na pewno zagramy w barażach o awans ale już prawie na pewno nie wygramy tej ligi jako że Poniewież wygrało swoje spotkanie i mają w tym momencie przewagę 4 punktów nad nami. Z dobrych natomiast wiadomości, 4 października moja praca została nagrodzona przedłużeniem kontraktu o rok, przede wszystkim jestem szczęśliwy że udało się wynegocjować o 50tyś większy budżet płac. W przedostatniej kolejce również wygrywamy 2-0 i o mistrzostwie miał zadecydować ostatni mecz jako że nasz rywal zremisował swoje spotkanie. Niestety pomimo ogromnych emocji na własne życzenie zaprzepaściliśmy bezpośredni awans. Poniewież swoje spotkanie zremisowało 2-2 także nam wystarczyło wygrać, czego nie udało się osiągnąć bo w 87 minucie przy prowadzeniu 2-1 straciliśmy gola i mecz zakończył się również remisem co sprawia ze o awans będziemy musieli bić się w barażach.

 

Dziugas - Kupiszki 4-2

Troki B - Dziugas 3-4

Dziugas - Żalgiris B 1-0

Stumbras B - Dziugas 1-2

Viniaus - Dziugas 2-1

Banda - Dziugas 2-3

Dziugas - Utenis 2-0

Dainava - Dziugas 1-1

Dziugas - Kowno 2-0

Pokroje - Dziugas 1-1

 

C4CB94A78F95A2F55E79AC1B1B19280251DC675F

 

Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...