Skocz do zawartości

Piejo kury piejo, znalazły Koguta


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

Maj 2020:

 

Premiership:

35/38, 03.05.2020, [14] Middlesbrough – [3] Tottenham, 0:1 (Sane)

36/38, 10.05.2020, [3] Tottenham – [15] Everton, 3:0 (Son, Alli, Soler)

37/38, 13.05.2020, [3] Tottenham – [5] Liverpool, 4:2 (Dembele, Aboubakar, Davies, Son)

38/38, 17.05.2020, [10] Stoke – [3] Tottenham, 3:0

 

Liga Europy:

½, 07.05.2020, Lyon – Tottenham, 2:1 (Arp)

Finał, 20.05.2020, Newcastle – Tottenham, 1:3 (Dembele, Sanchez, Son)

 

FA Cup:

Finał, 23.05.2020, West Ham – Tottenham, 2:2, k.1-3 (Dembele, Arp)

 

No I w końcu przyszedł maj. Czas ostatecznych rozstrzygnięć. Utrzymanie wysokiej formy w meczach ligowych i finałach pucharów było kluczem. W lidze poszło nam całkiem nieźle. Wygraliśmy trzy z czterech spotkań, a porażka na koniec ze Stoke i tak już nie miała wielkiego znaczenia bo i tak na zwycięstwo w lidze nie mieliśmy żadnych szans, a też nie groziło nam wypadnięcie poza pierwszą czwórke, więc co za różnica, czy zajmiemy miejsce drugie, trzecie, czy czwarte.

 

Udany marsz w Lidze Europy zakończył się zdobyciem tego trofeum. Co prawda w drugim meczu półfinałowym przeżywaliśmy dreszcz emocji, zwłaszcza gdy gospodarze strzelili bramkę na 2:0, która na tamten moment dawała im awans do finału. Później jednak bramka Arpa znów przechyliła szalę awansu na naszą stronę i finalnie to my mogliśmy się cieszyć z awansu do finału. A w nim spotkaliśmy się z inną angielską drużyną – Newcastle. Finał nie był tak jednostronny, jak mógłby to wskazywać wynik. Dopiero w ostatnim kwadransie udało nam się zdobyć dwie bramki, które pozwoliły odskoczyć od rywala, bo długo utrzymywał sie remis 1:1. Nasza cierpliwa gra do końca jednak sie opłaciła i w efekcie mogliśmy się cieszyć z pierwszego trofeum pod moją wodzą.

 

Już trzy dni później udało nam się zdobyć kolejne trofeum. Kibice zgromadzeni na Wembley obejrzeli kawał dobrego futbolu w finałowym meczu o Puchar Anglii, w którym naszym rywalem był rywal zza miedzy – West Ham. Dwukrotnie wychodziliśmy w tym meczu na prowadzenie i dwukrotnie rywal potrafił wyrównać. Dogrywka nie przyniosła zmiany rezultatu i konieczne były rzuty karne, które jednak wykonywaliśmy znacznie lepiej, dzięki czemu wygraliśmy konkurs i mecz i zdobyliśmy drugi puchar w tym sezonie!

 

Tabela ligowa na koniec sezonu:


| Pos   | Inf   | Team           | Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag    | GD    | Pts   | 

| 1st   | C     | Man Utd        | 38    | 29    | 5     | 4     | 70    | 21    | 49    | 92    |        

| 2nd   | ECC   | Man City       | 38    | 26    | 6     | 6     | 77    | 27    | 50    | 84    |        

| 3rd   | ECC   | Chelsea        | 38    | 23    | 10    | 5     | 81    | 37    | 44    | 79    |        

| 4th   | ECC   | Tottenham      | 38    | 22    | 8     | 8     | 49    | 29    | 20    | 74    |        

| 5th   | EC    | Liverpool      | 38    | 22    | 7     | 9     | 79    | 50    | 29    | 73    |        

| 6th   | EC    | Arsenal        | 38    | 20    | 3     | 15    | 69    | 46    | 23    | 63    |        

| 7th   |       | Newcastle      | 38    | 16    | 10    | 12    | 60    | 53    | 7     | 58    |        

| 8th   |       | Leicester      | 38    | 14    | 12    | 12    | 57    | 52    | 5     | 54    |        

| 9th   |       | Southampton    | 38    | 16    | 6     | 16    | 39    | 35    | 4     | 54    |        

| 10th  |       | Swansea        | 38    | 14    | 9     | 15    | 50    | 58    | -8    | 51    |        

| 11th  |       | Bournemouth    | 38    | 14    | 8     | 16    | 54    | 57    | -3    | 50    |        

| 12th  |       | West Brom      | 38    | 13    | 5     | 20    | 43    | 61    | -18   | 44    |        

| 13th  |       | Wolves         | 38    | 12    | 7     | 19    | 39    | 64    | -25   | 43    |        

| 14th  |       | Stoke          | 38    | 10    | 12    | 16    | 40    | 52    | -12   | 42    |        

| 15th  |       | Burnley        | 38    | 12    | 5     | 21    | 47    | 69    | -22   | 41    |        

| 16th  |       | Crystal Palace | 38    | 11    | 7     | 20    | 48    | 70    | -22   | 40    |        

| 17th  |       | West Ham       | 38    | 9     | 9     | 20    | 45    | 66    | -21   | 36    |        

| 18th  | R     | Norwich        | 38    | 9     | 4     | 25    | 29    | 65    | -36   | 31    |        

| 19th  | R     | Watford        | 38    | 8     | 6     | 24    | 49    | 74    | -25   | 30    |        

| 20th  | R     | Derby          | 38    | 7     | 7     | 24    | 31    | 70    | -39   | 28    |        

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, Morpheus napisał:

Gratulacje, ale kednej rzeczy nie kapuję :eusa_shhh: Piszesz, że spadłeś z 3 miejsca, bo przegrałeś ostatni mecz, co było bez znaczenia, ale Chelsea wyprzedziła Cię o 5 pkt. Poza tym 3 a 4 miejsce to chyba troszkę inna kasa za miejsce + transmisje, więc warto o to walczyć.

Też na to zwróciłem uwagę ale może Chelsea miała jakieś zaległe spotkanie i w ostatniej chwili odrobia straty? 

3 czy 4 miejsce to i tak LM a zapewne w danym momencie ważniejszy był finał PA.

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiście. Coś naknociłem z tym opisem końcówki. Natomiast jestem już odrobinę do przodu z rozgrywką i nie pamiętam teraz dokładnie okoliczności finiszu tamtego sezonu. Koniec końców jednak najważniejsze jest to, że zajęliśmy miejsce premiujące nas grą w nastepnym sezonie w Lidze Mistrzów :)

 

 

Podsumowanie sezonu:

 

To był bezsprzecznie najlepszy sezon w naszym wykonaniu odkąd jestem trenerem Tottenhamu. Podwójna korona i najlepszy dorobek punktowy w lidze sprawiają, że zarząd z Danielem Levym na czele jest więcej niż zadowolony. Na pewno jednak nie poprzestaniemy na tym, bo wydaje się, że klub ma znacznie większy potencjał i spokojnie moglibyśmy namieszać w fazie pucharowej Ligi Mistrzów i włączyć się też na poważnie w walce o mistrzostwo Anglii. Prawdopodobnie czekają nas spore zmiany kadrowe w najbliższym okienku transferowym, ale mam nadzieję, że bilans będzie dodatni i solidnie wzmocnieni powalczymy w przyszłym sezonie o jeszcze lepsze wyniki.

 

 

Bramkarze:

 

Hugo Lloris (FRA, 33, 125A / 0G, 36 mln) – 36 / 48 / 14 / 0 / 0 / 0 / 3960 / 6.82

Rok Vodisek (SŁN, 21, 3A / 0G, 4,1 mln) – 21 / 20 / 8 / 0 / 0 / 0 / 1890 / 6.82

Michael Vorm (HOL, 36, 15A / 0G, 87 tys.) – 10 / 9 / 7 / 0 / 0 / 0 / 900 / 6.87

 

Niepodzielnie w bramce króluje Lloris I wydaje się, że Francuz pozostanie z nami już do końca swojej kariery. Póki co nie planuję zmiany obsady pierwszego bramkarza, ale nastąpiły pewne zmiany na pozycji tego drugiego. Przez pierwsze pół roku bramkarzem zastępczym był Vorm, ale na wiosnę zamiast Holendra wziąłem do pierwszej drużyny Vodiska, którego ze względu na młody wiek nie trzeba było rejestrować do rozgrywek ligowych, dzięki czemu po wyrejestrowaniu Vorma uzyskałem jedno miejsce więcej (zajął je wówczas Adzic). Vorm po sezonie kończy karierę i odchodzi z klubu. W rezerwach mamy utalentowanego Bermudeza, sprowadzonego przed sezonem oraz dwóch naszych wychowanków: Glovera i Balla. Ten pierwszy ostatni sezon spędził w Evertonie gdzie grał całkiem sporo i radził sobie zupełnie dobrze (11 / 13 / 4 / 0 / 7.06), ale wydaje mi się, że go sprzedam, bo ma już 22 lata i raczej bardziej się nie rozwinie. Ball zaś to melodia przyszłości i piłkarz który ma papiery na wielkie granie, czego dowodem jest fakt, że mimo 18 lat ma już za sobą debiut w reprezentacji u-21.

 

 

Prawi obrońcy:

 

Serge Aurier (WKS, 27, 66A / 3G, 26,5 mln) – 35 / 0 / 1 / 0 / 1 / 2 / 3054 / 6.90

Thomas Meunier (BEL, 28, 46A / 1G, 34,5 mln) – 37 / 0 / 3 / 0 / 4 / 0 / 3673 / 6.99

 

Po prawej stronie bloku obrony mieliśmy prawdziwą rywalizację. Żaden z dostępnych tu graczy nie był faworyzowany. Raz grał jeden, raz drugi. Najczęściej na zmianę. I tak naprawdę trudno powiedzieć, który z nich spisał się lepiej. Wydaje się, że Aurier z roku na rok gra jednak nieco słabiej, a Meunier chyba jednak trzyma bardziej równą formę. Następny sezon będzie chyba decydującym dla przyszłości Auriera, bo Iworyjczyk coraz mniej swoją grą przekonuje. Gdyby jednak się okazało, że któryś z nich już teraz miałby odejść z klubu, to otworzyłoby szansę przed Walker-Petersem, który miniony sezon spędził na wypożyczeniu w Swansea, gdzie jednak nie grał zbyt wiele (12 / 0 / 0 / 0 / 6.54).

 

 

Lewi obrońcy:

 

Ben Davies (WAL, 27, 51A / 0G, 13,5 mln) – 34 / 1 / 1 / 0 / 1 / 0 / 3634 / 6.92

Kirk Pierie (HOL, 19, 5A / 0G, 42,5 mln) – 19 / 0 / 1 / 0 / 2 / 0 / 1806 / 6.94

Lucas Hernandez (FRA, 24, 25u21-A / 1G, 16 mln) – 14 / 0 / 0 / 0 / 4 / 0 / 1076 / 6.67

 

Na lewej obronie sezon zaczynaliśmy z Daviesem i sprowadzonym w miejsce Rose’a Lucasem. Francuz jednak miał bardzo trudne wejście do zespołu i początkowo popełniał masę błędów, które kosztowały nas sporo bramek. Dlatego w zimie uparłem się na sprowadzenie od dawna obserwowanego Pieriego, który z miejsca stał się bardzo ważną postacią zespołu. Lucas w tym czasie trafił na wypożyczenie do Celticu, aby cały czas mógł grać. Możliwe, że po powrocie przesunę go do środka defensywy, gdzie wydaje się czuć nieco pewniej i na takiej też pozycji grał w szkockim klubie.

 

 

Środkowi obrońcy:

 

Raul Salcedo (PAR, 22, 9A / 0G, 41 mln) – 13 / 0 / 0 / 0 / 0 / 0 / 1561 / 6.86

Jan Verthongen (BEL, 33, 107A / 6G, 6,5 mln) – 37 / 0 / 0 / 1 / 2 / 0 / 3133 / 6.87

Toby Alderweireld (BEL, 31, 98A / 4G, 15,75 mln) – 47 / 0 / 2 / 0 / 2 / 0 / 4387 / 6.83

Davinson Sanchez (KOL, 23, 33A / 1G, 35,5 mln) – 36 / 2 / 1 / 1 / 2 / 0 / 3524 / 7.07

 

Wydaje się, że powoli dojrzewam to poważnych decyzji w środku obrony. Mam wrażenie, że czas Verthongena w klubie powoli dobiega końca. To drugi sezon z rzędu, kiedy Belg łapie poważny uraz, który wyklucza go na wiosnę z najważniejszych meczów. Na szczęście jego nieobecności za bardzo nie odczuliśmy, bo udanie zastępował go Sanchez. A i wprowadzany do drużyny Salcedo pokazał, że drzemie w nim niemały potencjał i za kilka lat spokojnie może stanowić podstawową parę stoperów z Sanchezem, który w tym sezsonie był chyba najlepszym naszym stoperem. Przed kolejnym sezonem na pewno do drużyny dołączy jeden stoper z wysokiej półki i możliwe, że wówczas sprzedam Verthongena, choć pewnie nie spotka się to z aplauzem kibiców, dla których Belg jest ikoną tego klubu. Bardzo możliwe też, że do pierwszej drużyny zostanie awansowany Carter-Vickers, który zanotował drugi bardzo udany sezon w barwach Pumas (23 / 2 / 1 / 1 / 7.38), a biorąc pod uwagę, że to nasz wychowanek, nie pobierałby on miejsca dla graczy non-HG, co mogłoby mieć znaczenie podczas rejestracji zawodników do rozgrywek.

 

 

Defensywni pomocnicy:

 

Nathaniel Chalobah (ANG, 25, 2A / 0G, 25,5 mln) – 39 / 1 / 3 / 0 / 3 / 0 / 2867 / 6.96

Victor Wanyama (KEN, 28, 57A / 7G, 26,5 mln) – 30 / 1 / 5 / 0 / 4 / 0 / 2278 / 6.95

 

Na pozycji defensywnego pomocnika zaszła w tym sezonie jedna istotna zmiana. Pożegnał się bowiem z nami Dier, więc w tej sytuacji naturalnym wyborem został Wanyama. Alternatywą dla Kenijczyka stał się sprowadzony Chalobah, ale na tej pozycji też od czasu do czasu na wiosnę grał Hughes. Obaj defensywni pomocnicy spisali się poprawnie i mogą być raczej pewni miejsca w składzie na kolejny sezon, choć w przypadku jakiejś gigantycznej oferty rozważyłbym sprzedaż, bo żaden z nich z pewnością jest jest graczem nie do zastąpienia. Zwłaszcza, że w rezerwach jest paru młodych zdolnych, którzy tylko czekają na swoją szansę, jak choćby Davies, który ten sezon spędził na wypożyczeniu w Southampton (25 / 1 / 3 / 0 / 6.97) albo grający w tym roku w Huddersfield Diakhaby (28 / 2 / 1 / 0 / 6.65). Z innych defensywnych pomocników Tottenhamu, którzy w tym sezonie biegali po boiskach Premiership należałoby wymienić Skippa, który sezon spędził w Bournemouth (27 / 0 / 0 / 1 / 6.81) oraz Searsa grającego dla West Brom (13 / 0 / 1 / 0 / 6.84). Nieco krócej, bo tylko pół roku na boiskach Premiership spędził Dzodzuashvili, ale i on pokazał się z niezłej strony grając w barwach Crystal Palace (14 / 0 / 0 / 0 / 6.69).

Odnośnik do komentarza

Zaczynam urlop od poniedziałku (a w zasadzie od piątku :P ) więc następna część prawdopodobnie pojawi się dopiero za dwa tygodnie. Bywajcie!

 

 

Środkowi pomocnicy:

 

Mousa Dembele (BEL, 32, 73A / 5G, 13,75 mln) – 50 / 7 / 4 / 3 / 5 / 0 / 2914 / 7.13

Will Hughes (ANG, 25, 22u21-A / 2G, 27,5 mln) – 13 / 0 / 1 / 0 / 1 / 0 / 906 / 6.92

 

Na środku pomocy królem pozostaje doświadczony Dembele. Przez moment wydawało mi się, że może by Belga po tym sezonie sprzedać, ale jak mógłbym to zrobić, skoro strzelał on bramki w obu wygranych przez nas finałach w maju? Pozostawię Mousę jeszcze na rok i wtedy podejmę decyzję o jego przyszłości. Sprowadzony przed sezonem w miejsce Winksa Hughes długo leczył uraz, ale od marca był gotowy do gry i wtedy grał praktycznie wszystko, aby mógł jak najszybciej odzyskać meczowy rytm. Spisał się zupełnie dobrze i może być spokojny o miejsce w drużynie na kolejny sezon. W rezerwach cały czas na swoją szansę czeka Onomah i nie wiem, czy go w końcu nie włączę do pierwszej drużyny, bo już chyba na to zasługuje. Z młodych zdolnych należałoby też wspomnieć o Afonso i Bacciardim, ale żaden z nich nie biegał po boiskach Premiership w zakończonym właśnie sezonie.

 

 

Ofensywni pomocnicy:

 

Carlos Soler (HIS, 23, 23u21-A / 6G, 49,5 mln) – 48 / 5 / 5 / 1 / 3 / 0 / 3186 / 7.03

Dele Alli (24, 47A / 6G, 60 mln) – 42 / 12 / 5 / 3 / 3 / 0 / 3474 / 7.07

 

Po odejściu Eriksena trzeba było znaleźć dla niego sensowne zastępstwo i chociaż szło mi jak po grudzie to ostatecznie do drużyny dołączył Soler i swój pierwszy sezon w barwach Tottenhamu może jak najbardziej uznać za udany. Był wiodącą postacią tego zespołu i bardzo szybko zaadaptował się do naszego stylu gry. Alli to oczywiście klasa sama w sobie, ale wiele wskazuje na to, że jednak się po sezonie rozstaniemy. Dele domaga się transferu po tym, jak nie zdobyliśmy mistrzostwa Anglii, więc prawdopodobnie nie uda się go utrzymać w drużynie. W razie czego w rezerwach mamy też kilku zdolnych młodych ofensywnych pomocników, że wspomnę tylko o Edwarsie, sprowadzonym przed sezonem Cangoku, czy Tillmanie, więc jest komu grać.

 

 

Prawi skrzydłowi:

 

Lucas Moura (BRA, 27, 35A / 4G, 44,5 mln) – 47 / 6 / 17 / 5 / 1 / 0 / 3150 / 7.24

Erik Lamela (ARG, 28, 23A / 3G, 35 mln) – 27 / 5 / 1 / 4 / 1 / 0 / 1548 / 7.10

 

Na prawym skrzydle sytuacja nie zmienia się od lat. Wymiennie występujący tutaj Moura i Lamela doskonale się uzupełniają. Żaden nie narzeka, że gra za mało, choć jest coraz większy dysonans między Mourą, a Argentyńczykiem. Na razie jednak większych zmian w tej formacji nie przewiduję. Brazylijski skrzydłowy został też naszym najlepszym asystentem w zakończonym właśnie sezonie. Utrzymanie obu tych graczy w drużynie będzie kluczowe przed kolejnym sezonem bo nie mam nikogo zdolnego w młodzieżówkach i rezerwach. Ostatecznie na prawym skrzydle, w wypadku odejścia któregoś z nich, mógłby też grać jednak Sane.

 

 

Lewi skrzydłowi:

 

Luka Adzic (SRB, 21, 1A / 0G, 42 mln) – 17 / 2 / 6 / 2 / 0 / 0 / 1550 / 6.80

Leroy Sane (NIE, 24, 6A / 0G, 48 mln) – 17 / 3 /6 / 3 / 0 / 0 / 1586 / 7.10

Son Heung-Min (KOR, 27, 86A / 31G, 35 mln) – 48 / 17 / 12 /4 / 0 / 0 / 3927 / 7.12

 

Po drugiej stronie boiska prym niepodzielnie wiódł Son, którego w tym sezonie omijały kontuzje I od razu widać było tego efekty. Prawie trzydzieści punktów w kanadyjce to drugi wynik spośród graczy Tottenhamu. Bardzo skuteczny zarówno w roli egzekutora, jak i podającego. Wartościowym zmiennikiem dla niego był włączony do pierwszej drużyny przed sezonem Adzic, a gdy w zimie dołączył do nas też Sane, trzeba było rozsądnie dysponować minutami całej trójki. Na pewno będzie to też wyzwanie przed kolejnym sezonem. Sane po przyjściu miał jakiś krótki kryzys osobowościowy, kiedy niemal miesiąc po przyjściu już chciał znów odchodzić z klubu, ale teraz chyba mu przeszło i coraz lepiej odnajduje się w drużynie. A trzeba przyznać, że sportowo to wielka klasa i bardzo przydatny piłkarz.

 

 

Napastnicy:

 

Vincent Aboubakar (KAM, 28, 82A / 43G, 48,5 mln) – 45 / 24 / 8 / 6 / 2 / 0 / 3568 / 7.12

Paulinho (BRA, 19, 9A / 6G, 68 mln) – 32 / 12 / 5 / 3 / 1 / 0 / 1396 / 7.20

Fiete Arp (NIE, 20, 34,5 mln) – 23 / 12 / 6 / 3 / 0 / 0 / 1664 / 7.09

 

Chyba po raz pierwszy w swojej menedżerskiej karierze w barwach Tottenhamu mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z postawy wszystkich napastników. Sezon zaczęliśmy z zarejestrowanym tylko Aboubakarem, ale w zimie dorejestrowałem do rozgrywek ligowych Paulinho i to był strzał w dziesiątkę, bo Brazylijczyk imponował skutecznością od początku sezonu już w rozgrywkach pucharowych. Mimo młodego wieku już jest wart 60 mln euro i jest jednym z najlepszych napastników młodego pokolenia na świecie. Arp, który był bliżej nieznany w Europie, gdy do nas przychodził, również nie zawiódł i bardzo skutecznie popracował juz na swoje nazwisko. Grał on co prawda tylko w pucharach, ale i tak uzbierało mu się z tego sporo minut. Punkt w kanadyjce co 93 minuty jest drugim najlepszym wynikiem wsród napastników. Ustąpił w tej materii tylko niesamowitemu Paulinho, który punktuje co 82 minuty, a okazał się lepszy nawet od naszego najlepszego strzelca. Aboubakar bowiem punktuje co 111 minut. Spośród graczy rezerw na pewno należy zwrócić uwagę na Breretona, który dwukrotnie podczas wypożyczenia do Burnley był wybierany najlepszym młodym zawodnikiem miesiąca w Premiership, a sezon skończył z wynikiem 22 / 7 / 2 / 1 / 6.89.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

No to wracamy :)

 

 

Czerwiec 2020:

 

Transfery do klubu:

Mamadou Cisse (WKS, 18, 4A / 0G, M C) <= Africa Sports, 500 tys.

Harry Maguire (ANG, 27, 11A / G, D RC) <= Leicester, 25 mln

 

Transfery z klubu:

Thomas Glover => Blackburn, 1,3 mln

Shayon Harrison => Walsall, 300 tys.

Kazaiah Sterling => Sheff Utd, 800 tys.

 

W czerwcu miał miejsce jeden bardzo istotny ruch transferowy do klubu z White Hart Lane. Mianowicie dołączył do nas obrońca Leicester – Harry Maguire. Jego klasy i umiejętności nie trzeba nikomu udowadniać, bo wszyscy wiemy, że to topowy angielski stoper, do tego jeszcze w sile wieku, który spokojnie może stanowić sportową wartość dodaną przez kilka lat. Aż dziwne, że kosztował „zaledwie” 25 milionów, biorąc pod uwagę, jaką cenę na rynku osiągają przyzwoici angielscy piłkarze. Harry na pewno nie stanie się numerem jeden wsród stoperów i o miejsce na boisku będzie musiał poważnie powalczyć przede wszystkim z Sanchezem i Alderweireldem. Ten transfer oznacza też, że coraz bardziej prawdopodobne jest odejście z klubu wieloletniego kapitana, Jana Verthongena, który trafił na listę transferową.

Odnośnik do komentarza

Lipiec 2020:

 

Transfery do klubu:

Matias Bastianini (ARG, 19, S T) <= Boca Juniors, 9 mln

Jadon Sancho (ANG, 20, 17u21-A / 8G, AM/F RLC) <=BVB, free transfer

 

Transfery z klubu:

Jack Roles => Nottingham Forrest, 230 tys.

Jonathan De Brie => Oostende, 120 tys.

Samuel Shashoua => Reading, 1,3 mln

 

Wypożyczenia z klubu:

Kyle Walker-Peters => Burnley

Lucas Hernandez => Leverkusen

Matthew Ball => Crystal Palace

Tashan Oakley-Boothe => Middlesbrough

 

Towarzyskie:

11.07.2020, AaB – Tottenham, 0:2 (Aboubakar, Westergaard [og])

18.07.2020, Union SG – Tottenham, 0:4 (Dembele, Arp, Paulinho x2

25.07.2020, Tottenham – Juventus, 1:0 (Sancho)

 

W lipcu z kolei przyszedł do nas inny bardzo wartościowy angielski piłkarz. Mowa o Jadonie Sancho, który trzy lata wcześniej trafił do Borussi Dortmund z angielskiego Man City, gdzie nie przebił się do pierwszej drużyny. Co ciekawe, do nas trafia on na zasadzie wolnego transferu, bo kończył mu się kontrakt z niemieckim klubem. Jestem więcej niż przekonany, że zrobiliśmy znakomity interes, bo nie dość że sprowadziliśmy młodego i utalentowanego piłkarza, który nie tylko posiada już bardzo wysokie umiejętności, to jest on Anglikiem, więc nie będzie zabierał miejsca dla zawodników non-HG podczas rejestracji do różnych rozgrywek.

 

Z ważniejszych ruchów z klubu należy wspomnieć kolejne wypożyczenie Lucasa, który po transferze Maguire’a raczej nie miałby zbyt wielu szans na grę w środku obrony, a jak już wiemy, na lewej stronie nie radzi on sobie najlepiej. Najbliższy sezon spędzi on na wypożyczeniu w Leverkusen, gdzie ma na pewno większe szanse na regularne występy.  

Odnośnik do komentarza

Sierpień 2020:

 

Transfery do klubu:

Rodrigo Tapia (KOL, 18, 7u21-A / 4G, AM R / ST) <= Atletico Nacional, 275 tys.

Mauricio Amaro (POR, 19, 5u21-A / 0G, &nbsp;GK) <= Vitoria Guimaraes, 1,1 mln 

Carlos Alberto Vargas (MEK, 18, 1A / 0G, D R) <= Cruz Azul, 5,5 mln

Thomas Serwin (DAN, 20, 14u21-A / 0G, D L) <= FC Kopenhaga, 6 mln

 

Transfery z klubu:

Keeanan Bennetts => Reading, 500 tys.

Jan Verthongen => Stoke, 4 mln.

 

Wypożyczenia z klubu:

Mauricio Amaro => Juventus

Thampelo Zonzi => Southampton

Olivier Skipp => Everton

 

Awansowani z drużyny rezerw:

Cameron Carter-Vickers (USA, 22, 32A / 0G, D RC, 18 mln)

Tom Davies (ANG, 22, 23u21-A / 3G, DM/M C, 13 mln)

Joshua Onomah (ANG, 22, 1u-21A / 0G, 8 mln)

 

Towarzyskie:

01.08.2020, Tottenham – Inter, 4:1 (Aboubakar x3, Alderweireld)

05.08.2020, Wolfsburg – Tottenham, 0:0

 

Premiership:

1/38, 15.08.2020, Tottenham – Brighton, 4:0 (Lamela, Aboubakar, Alli, Sane)

2/38, 22.08.2020, [10] Southampton – [1] Tottenham, 0:1 (Sane)

3/38, 30.08.2020, [1] Tottenham – [12] Leicester, 3:0 (Sane x2, Aboubakar)

 

Tarcza Wspólnoty: 08.08.2020, Chelsea – Tottenham, 1:0

 

Superpuchar Europy: 11.08.2020, Tottenham – Juventus, 2:2, (Arp, Alli) k. 4-2

 

W sierpniu uzupełniliśmy kadrę pierwszego zespołu o dwóch zawodników z rezerw. Dwóch z nich to nasi wychowankowie, co ułatwi nam rejestrację zawodników do poszczególnych rozgrywek. Trzecim z dołączonych jest co prawda nie nasz wychowanek, ale Anglik, Tom Davies, którego status HG będzie również dużym ułatwieniem.

 

Z klubem ostatecznie pożegnał się Verthongen, który swoich sportowych dni dożyje na emeryturze w Stoke, z którym podpisał dwuletni kontrakt. Za ten transfer otrzymaliśmy nawet jeszcze nieco pieniędzy, choć absolutnie nie było moim celem zarabianie na Janie. Belg jest ważną postacią dla klubu i przez szacunek dla niego chciałem po prostu dać mu jeszcze szansę regularnych występów, choć już poza White Hart Lane.

 

Uzupełniliśmy też kadrę rezerw kilkoma ciekawymi zawodnikami sprowadzanymi z różnych zakątków świata. Każdy z nich ma w perspektywie kilku lat bardzo duże szanse na włączenie do pierwszej drużyny, choć póki co będę się starał ich wypożyczać, aby mogli się ogrywać w innych zespołach, gdzie mają większe szanse na grę i gdzie będą mogli łapać niezbędne doświadczenie.

 

Sezon zainaugurowaliśmy dwoma superpucharami. Najpierw w superpucharze Anglii zwanym Tarczą Wspólnoty nie daliśmy rady Chelsea, choć ten mecz traktuję bardziej jak kolejny sparing w przedsezonowych przygotowaniach. Potem już pokazaliśmy lepszy futbol w starciu z Juventusem o Superpuchar Europy. Pokonanie Starej Damy szczególnie dziwić nie może, bo regularnie gramy z Juve w przedsezonowych sparingach i zwykle wychodzimy z tych starć zwycięsko. Mamy więc na włoską ekipę jakiś patent, choć tym razem do wyłonienia zwycięzcy konieczne było rozegranie konkursu rzutów karnych.

 

Udanie też rozpoczęliśmy zmagania w nowym sezonie ligowym, gromadząc komplet punktów po pierwszych trzech spotkaniach. W wybornej formie na początku sezonu jest Sane, który zdobywał bramki w każdym z trzech spotkań, a w sumie jego licznik na koniec sierpnia zatrzymał się na czterech trafieniach. Dzięki dobremu startowi kończymy sierpień na pozycji lidera.

 

W fazie grupowej Ligi Mistrzów zmierzymy się z Interem, Ajaxem oraz Olympiakosem. Jesteśmy faworytem grupy i musimy zrobić wszystko, aby awansować z pierwszego miejsca i zapewnić sobie ten awans możliwie szybko, aby na ostatnie serie spotkań móc wystawiać rezerwowy skład.

 

Poznaliśmy też naszego rywala w 3 rundzie Pucharu Ligi. Będzie nim ekipa Doncaster, grająca na codzień w League One, czyli na trzecim stopniu rozgrywek ligowych.

Odnośnik do komentarza

Wrzesień 2020:

 

Premiership:

4/38, 12.09.2020, [9] Stoke – [1] Tottenham, 1:1 (Alli)

5/38, 19.09.2020, [1] Tottenham – [16] Middlesbrough, 1:0 (Sane)

6/38, 26.09.2020, [3] Man Utd – [1] Tottenham, 2:2 (Aboubakar, Son)

 

Carling Cup:

3 runda, 22.09.2020, Tottenham – Doncaster, 4:2 (Arp x2, Adzic, Sancho)

 

Liga Mistrzów:

1/6, 15.09.2020, Ajax – Tottenham, 0:1 (Arp)

2/6, 30.09.2020, Tottenham – Inter, 2:1 (Arp, Sancho)

 

Wrzesień nie był dla nas już tak udany jak ostatni miesiąc wakacji. W meczach ligowych zgromadziliśmy zaledwie pięc punktów, notując dwa wyjazdowe remisy. O ile jeszcze ten wywalczony na Old Trafford jak najbardziej może cieszyć, o tyle strata punktów ze Stoke na Britannia Stadium może nas w końcowym rozrachunku drogo kosztować. W międzyczasie jeszcze pokonaliśmy beniaminka z Middlesbrough, a gola zdobył niezawodny na tym etapie sezonu Sane.

 

Dobrze rozpoczęliśmy zmagania w fazie grupowej Ligi Mistrzów, wygrywając co prawda z Ajaxem, a potem dając Interowi lekcję gry na naszym obiekcie. Plan wywalczenia szybkiego awansu jest zatem póki co konsekwentnie realizowany. Mam nadzieję teraz na komplet punktów w dwumeczu z Olympiakosem, co powinno dać nam więcej spokoju na ostatnie dwie kolejki.

 

Bez problemów też poradziliśmy sobie z Doncaster w trzeciej rundzie pucharu, trafiając do kolejnej, w której naszym rywalem będzie ekipa Brighton, a więc już druzyna ze znacznie wyższej półki, bo grająca przecież na tym samym poziomie ligowym, co Tottenham.

Odnośnik do komentarza

Październik 2020:

 

Premiership:

7/38, 03.10.2020, [2] Tottenham – [1] Chelsea, 3:0 (Aboubakar x2, Sane)

8/38, 17.10.2020, [8] Everton – [1] Tottenham, 3:2 (Aboubakar, Lamela)

9/38, 24.10.2020, [2] Tottenham – [15] Crystal Palace, 3:0 (Paulinho x3)

10/38, 31.10.2020, [7] West Ham – [2] Tottenham, 0:1 (Chalobah)

 

Carling Cup:

4 runda, 26.10.2020, Brighton – Tottenham, 0:2 (Maguire, Adzic)

 

Liga Mistrzów:

3/6, 21.10.2020, Olympiacos – Tottenham, 2:1 (Arp)

 

Gdyby nie parszywa porażka z Evertonem na Goodison, powiedziałbym, że październik w naszym wykonaniu był niemal perfekcyjny. A tak to mogę jedynie powiedzieć, że graliśmy nieźle, ale znów czegoś zabrakło do pełni szczęścia. Z meczu na mecz rozkręca się nam też Aboubakar, który ustrzelił dublet w starciu z liderującą Chelsea, a potem też dołożył bramkę w tym felernym meczu z Evertonem. Kolejny mecz to z kolei koncert Paulinho, który niemal w pojedynkę ograł Crystal Palace, aplikując rywalom trzy bramki. Mecz z West Hamem był za to szalenie emocjonujący, a zwycięskiego gola zdobyliśmy dopiero w doliczonym czasie gry.

 

Bardzo sobie skomplikowaliśmy sytuację w fazie grupowej Ligi Mistrzów, niespodziewanie przegrywając z Olympiakosem. Tym samym wydaje się, że nasze szanse na awans z pierwszego miejsca właśnie się mocno oddaliły. Teraz już nie mamy marginesu błędu nie tylko, żeby zająć pierwsze miejsce w grupie, ale żeby w ogóle awansować.

 

Za to sprawnie odprawiliśmy z kwitkiem Brighton i zagramy w ćwierćfinale Pucharu Ligi. Teraz jednak to już nie przelewki. O półfinał zagramy bowiem z Liverpoolem na Anfield. Zapowiada się zatem bardzo emocjonujące widowisko.

Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...