Skocz do zawartości

Rugby


Meler

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście jak był ten jeden mecz co go nie mogę obejrzeć, to musiał być heroiczny, wspaniały i Bóg jeden raczy wiedzieć jaki jeszcze :)

 

Masz czego zalowac :)

 

Co do All Blacks - jednego im nie mozna odmowic: nieprawdopodobnej determinacji. Przeciez po takiej kontrze jaka dostali od Francuzow (na 20-18) to wiekszosc druzyn by sie poddala, a oni podjeli walke i centymetr po centymetrze zdobywali teren i byli blisko przylozenia - w sumie Zabojady cudem wygraneli im pilke na jakies 1,5 - 2 metry przed linia. A czego im zabraklo? Zabraklo im gwiazd. Moim zdaniem musza zrewidowac swoje podejscie do graczy grajacych w Europie. Bez gwiazd nie osiagna sukcesu, o ktorym marza od 1987 r.

Odnośnik do komentarza
Oczywiście jak był ten jeden mecz co go nie mogę obejrzeć, to musiał być heroiczny, wspaniały i Bóg jeden raczy wiedzieć jaki jeszcze :)

 

Pechozol straszny- decydujaca akcja byla na ok 3-4 min przed konca gdzie w ataku byli All Black- atak sie składal uwaga! z 25 faz....no coment 25 razy szarzowali z raka po 1-2 metry i ok 3 metrów do linii przyłozenia zgubili piłke.... :doh!: - z reszta poprzednie przylozenie NZ na 18-13 bylo po bodajze 13 fazach ataku- kiedy Francuzi poprostu jzu nie mieli sily...Mecz jak dla mnie genialny

Odnośnik do komentarza
Już tak się nie podniecaj :) nie takie pick and go się robiło :keke:

 

W ramach poprawienia sobie nastroju obejrzałem sobie za to półfinał między tymi drużynami z 1999 kiedy to Francja zaprezentowała 40 min najlepszego rugby jakie świat widział, a NZ nie mogli na to nic poradzić :)

 

Chłod mojej wypowiedzi czuć w całym pokoju :keke:

NZ jak dla mnie to znakomita druzyna- jednak bez charyzmatycznego przywódcy- graja równo, z Francuzami mysle ze troche nie wytrzynmali presji- w koncówce na 2 mi przed koncem przy wyniku 20-18 dla Francuzów- w okolicy polowy boiska- moze troche blizej w strone pola punktowego Francuzow- sedzia trzymal korzysc dla NZ- ci zamiast skorzystać z karnego- to wycofali do tylu i poszedl dropkick- kompletnie nieudany- z taktycznego punktu sie zagotowali..

Odnośnik do komentarza
http://youtube.com/watch?v=cDPh5qbTaKY

 

a tu był forward pass :/

 

tak ogladam skróty - sędzia najlepszego meczu nie miał na pewno

 

 

Eh... szkoda. Co nie zmienia faktu, ze All Blacks zdecydowanie zabrakło wykończenia :/ Mieli dużą przewagę, Francuzi się wciąż bronili, fantastycznie Zelandia przechwytywała outy rywala, zabrakło potwierdzenia tej wspaniałej pracy, zabrakło przyłożeń.

Mnie osobiście strasznie w druzynie Nowej Zelandii zaimponował, nie pierwszy raz zresztą, Rokocoko. Niesamowicie waleczny, fantastyczne rajdy, szarże, potężna budowa i twarz mordercy - wojownika, podczas wykonywania Haki.

 

Już tak na drobne podsumowanie powiem, że Piłka Nozna przy Rugby, to taka "popierdółka" dla dziewczyn. Wspaniały, sport dla mężczyzn. I love this game.

Odnośnik do komentarza
W rugby się nie protestuje, poza kapitanem nikt się nie odzywa do sędziego, nie płacze się do niego jak Inzaghi jak się nam wydaje że był faul. Sędzia ma zawsze rację, nawet jak się myli.

 

To tak jak w futbolu :) Ale fakt, zawodnicy obu dyscyplin maja inna mentalnosc :)

 

A jak obstawiacie wynik dzisiejszego cwiercfinalu Argentyna vs Szkocja (o drugi sie nie pytam bo RPA z palcem w de rozprawi sie z sympatyczna ekipa z Fidzi)? Po cichu licze na Pumy bo w eliminacjach prezentowali sie wiecej niz przyzwoicie.

Odnośnik do komentarza
Zara zara, jak bardzo nieudany był ten dropkick, skoro po nim sedzia dał advantage over (tak wynika z tego co piszesz). To przeca normalne zagranie, że się podejmuje duże ryzyko w momencie jak się ma przewagę bo jak się uda to ql, a jak nie to jest karny.

 

po raku sedzia trzymal Advantage dla NZ i gdyby nie bylo korzysci z akcji przerwalby i NZ mieliby karnego- a oni grali dalej i wycofali do tyłu i byl drop- nieudany- mysle ze jakby nie probowali dropa- to po chwili sedzia by dla im karny i mieliby wieksze szanse ze stojącej piłki- choc Carter zszedł juz i kopałby ktos inny

Odnośnik do komentarza
Zara zara, jak bardzo nieudany był ten dropkick, skoro po nim sedzia dał advantage over (tak wynika z tego co piszesz). To przeca normalne zagranie, że się podejmuje duże ryzyko w momencie jak się ma przewagę bo jak się uda to ql, a jak nie to jest karny.

 

po raku sedzia trzymal Advantage dla NZ i gdyby nie bylo korzysci z akcji przerwalby i NZ mieliby karnego- a oni grali dalej i wycofali do tyłu i byl drop- nieudany- mysle ze jakby nie probowali dropa- to po chwili sedzia by dla im karny i mieliby wieksze szanse ze stojącej piłki- choc Carter zszedł juz i kopałby ktos inny

 

Moim zdaniem NZ taktycznie zle to rozegrali - zreszta jak pare innych sytuacji.

 

Po pierwszej polowie RSA prowadzi z Fidzi 13-3.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Troche nie mam neta i czasu ostatnio ale dziwnym trafem umilkliscie :) RPA mistrzem swiata po dobrym meczu z Anglia, w ktorej jak zwykle (przemawia przeze mnie wrogosc do Angoli) zawiodl Wilkinson. Nie bylo przylozen ale moglo sie podobac. W miedzyczasie Argentyna zakonczyla w piekny sposob swoja przygode z tymi mistrzostwami demolujac gospodarzy i to na dodatek pakujac im 5 przylozen. Z cala pewnoscia IRB musi cos wymyslic zeby skonczyc z ich izolacja bo to z pewnoscia swiatowa elita i to przez duze E.

 

W miedzyczasie pokonalismy dzis fatalnie grajacy zespol Dungarvan 53-3 o ile sie nie myle :) Zaliczylem bardzo dobry wystep okraszony 11 przechwytami przy wrzutach z autu przeciwnikow.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
Troche nie mam neta i czasu ostatnio ale dziwnym trafem umilkliscie :) RPA mistrzem swiata po dobrym meczu z Anglia, w ktorej jak zwykle (przemawia przeze mnie wrogosc do Angoli) zawiodl Wilkinson. Nie bylo przylozen ale moglo sie podobac. W miedzyczasie Argentyna zakonczyla w piekny sposob swoja przygode z tymi mistrzostwami demolujac gospodarzy i to na dodatek pakujac im 5 przylozen. Z cala pewnoscia IRB musi cos wymyslic zeby skonczyc z ich izolacja bo to z pewnoscia swiatowa elita i to przez duze E.

Cóż, skończyły się mistrzostwa, skończyło się rugby w polskiej telewizji. Od finału sporo czasu upłyneło, pamiętam jednak spotkanie całkiem wyraźnie. Brak przyłożeń, mnóstwo wykopów ze strefy obronnej, bardzo zachowawcza i ostrożna gra. Zaskoczyła mnie niesamowita siła młynu angielskiego, wręcz demolowali w tym elemencie formację RPA, to był taki charakterystyczny obrazek, który utkwił mi w pamięci. Podsumowujac mecz był oczywiscie ciekawy i wart obejrzenia, co nie zmienia faktu że na tej imprezie widzelismy lepsze pojedynki.

 

W miedzyczasie pokonalismy dzis fatalnie grajacy zespol Dungarvan 53-3 o ile sie nie myle :) Zaliczylem bardzo dobry wystep okraszony 11 przechwytami przy wrzutach z autu przeciwnikow.

Gratulacje, latający Melerze :-)

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...