Skocz do zawartości

Piłkarski livescore późnojesienny i zimowy


Hawkeye

Rekomendowane odpowiedzi

Pogoń - Jagiellonia 0:0 HT

 

Szczecin nigdy nie był dla Jagi łatwym terenem, to jeszcze kurwa mać musiał się trafić jakiś matoł z gwizdkiem, który ma problemy z głową. Burliga z czerwoną, gdzie był zwykły faul taktyczny na żółtą. O jeszcze bardziej absurdalnej żółtej dla Gutiego, gdzie zawodnika Pogoni powalił podmuch powietrza nawet nie ma co mówić.

Odnośnik do komentarza

zawsze mam problem z oceną takich fauli, jak ten Burligi

 

no bo z jednej strony jasne, faul taktyczny, chciał przerwać groźną kontrę rywali, żółta karta, dziękuję

 

no ale z drugiej... kurwa, litości. miał ze 2 metry straty do niego i ZUPEŁNIE niezainteresowany piłką zajebał mu kopa. no czerwona, mma to w nocy z soboty na niedzielę.

Odnośnik do komentarza

Chyba na tym polega faul taktyczny, że zawodnik kompletnie nie jest zainteresowany piłką i chcę po prostu przerwać akcję. Sami komentatorzy przyznali, że w tym nie było żadnej brutalności.


No i kurwa proszę bardzo. Prawie w tym samym miejscu Matras fauluje bez piłki Vassijeva, który przeprowadza piłkę dalej i co? Żółta.


Niecałe 3500 widzów w Szczecinie :|

Odnośnik do komentarza

A w Mediolanie po 60 minutach obecności na boisku graczy Genoi nie stwierdzono, co pozwala cieniutkiemu dziś Milanowi prowadzić 1:0.

Niby poziom meczów idzie w górę, a średniacy ewidentnie się poprawiają, lecz na drugim biegunie jest megażenująca najsłabsza trójka ligowa, do której nad wyraz szybko równają Bologna, Empoli i właśnie Genoa. Całą trójkę IMO stać na wiele więcej niż to, co teraz prezentują.

Odnośnik do komentarza
Co na to przepisy, tak z ciekawości?

Sytuacji Burligi nie widziałem, więc się nie wypowiadam, ale od litery przepisów istotniejsze wydają mi się instrukcje UEFA, które w razie przerwania gry faulem taktycznym nakazują ocenić sędziemu, czy w ciągu najbliższych kilku sekund akcja rozwinęłaby się w kierunku sytuacji bramkowej, przy czym sędzia musi ocenić lokalizację akcji biorąc pod uwagę ustawienie obrońców, szansę przyjęcia piłki i poprowadzenia akcji przez faulowanego i kierunek gry. AFAIR sędzia ma prawo wyrzucić piłkarza za faul taktyczny dopiero w sytuacji, w której oceni, że w razie braku faulu atakujący dojdzie do setki i będzie w stanie oddać strzał.

Odnośnik do komentarza

Jak sam zauważyłeś, Burliga miał już stratę więc mógł rywala sięgnąć tylko nogą. Matras miał bliżej, zrobił to ręką. I to jest różnica w formie, ale to raczej trochę mało żeby sięgać po różne kolory kartek.


Gacek akcja była przy linii bocznej ponad 50 metrów od bramki, gdzie nie było mowy o wychodzeniu na czystą sytuację.


Tak to wyglądało - http://www.flashscore.pl/mecz/dla7jYat/#wideo

Odnośnik do komentarza

@Gacek, sytuacja nie była i nie mogła być bramkowa, bo miała miejsce przy linii bocznej w okolicy linii środkowej boiska

 

@FYM, nie upieram się, więc luz. Może w Lidze+ extra coś powiedzą na temat tej sytuacji :-k

Odnośnik do komentarza
Gacek akcja była przy linii bocznej ponad 40 metrów od bramki, gdzie nie było mowy o wychodzeniu na czystą sytuację.

Nie widziałem sytuacji, więc jej nie ocenię, choć z ciekawości jej poszukam po meczu Milanu, ale odległość nie ma znaczenia decydującego, bo sędzia ocenia szansę wyjścia sam na sam, a nie dystans. I tak, stosując moje ulubione porównanie, inaczej oceni faul taktyczny na Rasiaku, a inaczej na Niedzielanie przy tej samej odległości i ustawieniu obrońców.

Jeżeli zawodnik dopuszczający się faulu taktycznego robi to w wyniku własnej straty może zostać oceniony inaczej z uwagi na element frustracji czy rewanżyzmu.

 

 

 

@Gacek, sytuacja nie była i nie mogła być bramkowa, bo miała miejsce przy linii bocznej w okolicy linii środkowej boiska

Jeśli nie była i nie mogła być, to sędzia nie miał prawa dać czerwonej za faul taktyczny, bo to kara za pozbawienie atakujących szansy bramkowej.

Z kolei, jak pisałem wyżej, lokalizacja nie ma znaczenia, bo choć graczy Jagi i Pogoni nie znam, to łatwo mi sobie wyobrazić dynamicznego gracza, który przy odpowiednim ustawieniu obrony nawet na 40 metrze przed bramką wychodzi sam na sam bez faulu.

Odnośnik do komentarza

 

 

Gacek, wrzuciłem linka.

Sorry FYM, ale to jest czerwona kartka.

To nie był faul taktyczny, bo nie było szansy dojścia do sytuacji bramkowej bez faulu (za dużo obrońców), ale to z jednej strony jest faul i zachowanie niesportowe (bo kopnął i bo to wynikało z frustracji), ale przede wszystkim coś, co przepisy gry określają agresywnym zachowaniem, bo to nieproporcjonalna brutalność bez walki o piłkę. Biorąc to wszystko pod uwagę to jest czysta czerwona kartka. Burlidze odcięło prąd i IMO powinieneś mieć pretensje tylko do niego. Identyczna sytuacja jak z Neymarem vs PSG, kopnięcie rywala wynikające z frustracji bez walki o piłkę = czerwona kartka.

Odnośnik do komentarza

Milan 1:0 Genoa FT

Zdziesiątkowany Milan przy delikatnie mówiąc przeciętnej grze zupełnie zdominował Genoę. Dramatyczny, godny Lega Pro występ ze strony gości. Przed utrzymaniem ich IMO utrzyma tylko przewaga nad równie słabym Palermo.

 

 

To ja jednak poczekam co powie jutro Pan Sławek, bo nie czuję się przekonany ;)

Nie wiem, może wytyczne dla sędziów w ekstraklasie są inne niż w UEFA i we Włoszech, nie oglądam to nie wiem, ale zgodnie z przepisami PZPN (artykuł 12, sekcja agresywne zachowanie, nawet nie wymagają kontaktu do wykluczenia) to czysta czerwień. Nie zdziwię się, jak tego nawet do kontrowersji nie wezmą, bo moim zdaniem kontrowersyjne byłoby dopiero niewyrzucenie go z boiska.

Odnośnik do komentarza

FYM, ale tak w środku serduszka, naprawdę potrafisz postawić znak równości za faul Matrasa i Burligi? :>

 

Jeśli chodzi o kolor kartki jak najbardziej.

 

Ja nie uważam zachowania Burligi za agresywne czy brutalne. Swoje zrobił dystans i tak jak pisałem, to było ostatnie co mu zostało. Dla mnie to nie była frustracja, a desperacja.

Odnośnik do komentarza

 

 

Ja nie uważam zachowania Burligi za agresywne czy brutalne. Swoje zrobił dystans i tak jak pisałem, to było ostatnie co mu zostało. Dla mnie to nie była frustracja, a desperacja.

FYM, przeczytaj proszę przepisy z tego sezonu odnoszące się do wykluczenia, np.:

 

Zawodnik zachowuje się gwałtownie, agresywnie, gdy używa lub próbuje użyć
nieproporcjonalnej siły bądź brutalności w stosunku do zawodnika drużyny przeciwnej,
kiedy nie walczą o piłkę oraz wobec współpartnera, osoby funkcyjnej, widza, lub
jakiejkolwiek innej osoby, bez względu na to, czy doszło do kontaktu

Zachowanie wyczerpujące te elementy to powód do wykluczenia.

 

Naprawdę Twoim zdaniem Burliga nie zachował się gwałtownie próbując użyć nieproporcjonalnej brutalności w stosunku do przeciwnika, gdy nie walczył o piłkę?

Albo spytam się inaczej. Wyobraź sobie, że to zawodnika Jagielloni tak sfaulowano. Naprawdę uważasz, że to nie jest czerwień?

Mogłem Cię zmylić moimi wcześniejszymi słowy, ale sama agresja czy brutalność nie jest wymagana ani nie da z automatu też czerwieni. Jednakże jeśli nie ma jakiejś tajemnej instrukcji sędziów, której nie znam (np. minimalne spalone puszczajcie, albo przeciwko Juventusowi się nie gwiżdże), to Burliga w myśl tych przepisów na czerwień zasłużył moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza

Gwałtowne? Tak. Nieproporcjonalna brutalność w stosunku do przeciwnika bez walki o piłkę? Nie. Właśnie ta proporcja brutalności IMO różni faul Burligi od tego co zrobił Neymar. Wiem, że trudno może być w to uwierzyć, że na mój osąd nie wpływa to, że chodzi o gracza Jagi. Nic na to nie poradzę :) Jak mam w zwyczaju w takich sytuacjach o opinię spytałem znajomego sędziego (gwiżdże w 1 lidze, w Ekstraklasie czasem jest technicznym). Zobaczę co on powie.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...