Skocz do zawartości

Klubem Łodzi jest...


klinsmann

Rekomendowane odpowiedzi

tak zaczyna się jedna z łódzkich przyśpiewek, lata pierdzenia w trenerski dres przy ulicy milionowej lecą nieubłaganie, a marzenie z dzieciństwa o byciu piłkarzem przemknęło przed moimi oczami, a teraz przemyka marzenie o zostaniu trenerem.

 

Kilka ostatnich lat ciężko pracowałem, aby wybić się z łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Ta sztuka udała mi się połowicznie, w sezonie 2014/2015 zostałem wysłany do holenderskiego Feyenoordu na roczny staż, aby podnieść swoje kwalifikacje. To co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło to fakt iż praktyka odbywała się wraz z drugą drużyną, a nie drużynami młodzieżowymi.

Cały rok sumiennie pracowałem nad swoim warsztatem, szlifowałem język, korzystałem ze wszystkich możliwości jakie oferował mi klub w zakresie podnoszenia kompetencji. Gdzieś po cichu liczyłem na to, że zostanę wysłany do jakiegoś satelickiego klubu i będę mógł zostać w Holandii. Niestety życie nie jest usłane różami i kolejne marzenie prysło niczym czar. Czerwiec 2015 to był moment, aby pakować walizki i wracać na stare śmieci. W klubie pożegnano mnie bardzo ciepło, przed odstawieniem na dworzec autobusowym zakomunikowane mi, że następnego dnia po powrocie mam się stawić o dyrektora na rozmowę celem omówienia mojej przyszłości, ponoć czeka na mnie w ojczyźnie nowa praca.

 

Podróż była długa i męcząca - niestety szkoły nie było stać na gest biletów lotniczych - po której zaraz następnego dnia udałem się na rozmowę z dyrektorem Michałem Żelusiem.

Na spotkaniu oprócz Żelusia pojawił się nowy człowiek, którego do tej pory nie znałem.

 

[]: Cieszę się, że tak szybko się Pan stawił w szkole. Chciałem Panu przedstawić Pana Michała Rasiaka, to nasz nowy koordynator grup młodzieżowych, który również przejmie ode mnie rolę dyrektora sportowego. W przeszłości pracował w Widzewie.

tutaj już coś mi zaczęło śmierdzieć palonym żydem

Panie Bartku, przechodząc do rzeczy. Pana umowa wygasa z końcem czerwca i po konsultacjach z holendrami będziemy chcieli Panu znaleźć zatrudnienie na stanowisku trenera seniorów.

[MR]: Doskonale wiedząc jakim był Pan zagorzałym kibicem Łódzkiego Klubu Sportowego chcielibyśmy Panu pomóc w rozmowach z tym klubem na temat pańskiego zatrudnienia, proszę tylko podpisać dokumenty o zgodzie na zawieszeniu dotychczasowej współpracy w zakresie grup młodzieżowych.

[BS]: no tak, ale co jak ta współpraca nie wypali?

[]: będziemy szukać dalej. W obwodzie zostanie Zdrój Ciechocinek i Tur Turek. Na podstawie dostarczonego raportu z Roterdamu wiemy jedno: z młodzieżą u Nas więcej nie będzie Pan pracował

nie ukrywam, że przed wyjazdem na staż trochę "narozrabiałem" - tak twierdził dyrektor Żeluś i jego przydupasy - a ja po prostu miałem własne zdanie jako kandydat na koordynatora zespołów juniorskich.

[BS]: kiedy spotkanie?

[]:Pojutrze o 16 w restauracji Anatewka

[MR]: Proszę się nie spóźnić, dużo pracy i zachodu nas kosztowało to spotkanie.

 

wszelka zbieżność imion i nazwisk jest przypadkowa

Odnośnik do komentarza

Wchodzę do restauracji dziesięć minut przed czasem, pytam o rezerwację na nazwisko Żelusia albo Rasiaka. Kelnerzy zaczynają między sobą rozmawiać szeptem po czym ten co stał najbliżej: nie mamy rezerwacji na takie nazwisko. Trochę mnie to zaniepokoiło, ale w sumie ruchu nie ma, poprosiłem o posadzenie mnie przy stoliku dla pięciu osób i zamówiłem szklankę wody. Minęło kolejnych kilka minut nikt się nie zjawiał, wybrałem numer do dyrektora, ale nie odebrał.

Postanowiłem wejść na stronę klubu i poszukać numeru do sekretariatu, jednak moim oczom ukazał się nagłówek Jutro zostanie przedstawiony nowy trener ŁKS. Mając to na uwadze spróbowałem jeszcze raz dodzwonić się do Żelusia, oczywiście bezskutecznie. W restauracji uregulowałem rachunek zostawiłem napiwek i nr telefonu w razie jakby ktoś się pojawił i pytał w wiadomej sprawie. Ja tymczasem pospiesznie pędziłem na stadion przy Aleja Unii.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...