Skocz do zawartości

Niemożliwe (znowu) nie istnieje


steken

Rekomendowane odpowiedzi

Badalona jest zdecydowanie „pod formą”, ostatnie 7 meczów to 4 remisy i 3 porażki, przez co baraże są dla niej praktycznie nieosiągalne. W pierwszej rundzie wygraliśmy z nimi 2:1 po bardzo dobrej grze.

 

W następnym meczu nie zagrają: Francisco Ortiz – zawieszenie (1 mecz)

 

 

Seral – Ortega, Pascual, Łuczak (78’ Arroyo), Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino (67’ Larrainzar), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 27/38, 22.2.2026

Stadion Miejski, 1 080 widzów

Anento [1] – Badalona [11], 1:0

66’ Francisco Baraja (sam.)

 

Mamy mieszane odczucia po tym meczu. Niby przeważaliśmy w statystykach, niby częściej atakowaliśmy, niby rozegraliśmy naprawdę dobre spotkanie, ale mieliśmy olbrzymie problemy ze skutecznością, a zwycięską bramkę zdobyliśmy po rykoszecie przy strzale z rzutu wolnego. Cieszą kolejne 3 punkty, ale brakuje nam zdecydowanych zwycięstw.

 

Forma C.E. Sabadell w 2026 roku poszła znacznie w górę, dzięki czemu udało im się opuścić strefę spadkową, ale mają nad nią zaledwie punkt przewagi. W pierwszej rundzie dość pewnie wygraliśmy 3:2, ale goście grali wtedy dużo gorzej niż w ostatnich tygodniach.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński (64’ Larrainzar) – Isaac (16’ Arroyo)

 

2. Liga B3, 28/38, 1.3.2026

Stadion Miejski, 1 087 widzów

Anento [1] – C.E. Sabadell [16], 1:0

44’ Luis Ángel Torres (kar.)

 

To spotkanie nie musiało się tak skończyć. Goście sami pozbawili się szans na zwycięstwo, prezentując nam rzut karny. Prędzej czy później musiało do tego dojść, bo rywale faulowali na potęgę, z powodu urazów meczu nie dokończyli Isaac i Jasiński. Sabadell próbowało zdziałać coś w ofensywie, ale żadne z ich 7 uderzeń nie było celne, więc nie ma o czym mówić.

 

Tydzień później czeka nas mecz na szczycie – podejmuje nas Lleida Esportiu, która traci do nas tylko 2 punkty. Drużyna ta w ostatnich 6 meczach zdobyła aż 16 „oczek”, co jest wystarczającym dowodem na to, że jest w formie. W pierwszej rundzie ograliśmy ich 2:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz (78’ Łuczak), Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 29/38, 8.3.2026

Camp d’Esports, 3 969 widzów

Lleida Esportiu [2] – Anento [1], 3:2

19’ Sergio Motero

23’ Ibai Tarantino

43’ Borja Santamaría

49’ Pruden Sáez

73’ Alonso

 

Przegrywamy na własne życzenie. W pierwszej połowie graliśmy znakomicie, ale to aż nie do wiary, jak dobre sytuacje udało nam się zmarnować, bramkarz gospodarzy bronił jak natchniony. Sami straciliśmy idiotyczne bramki. Przy pierwszej i trzeciej zawinił Seral, przy drugiej fatalnie zachował się Ortiz. Mamy czego żałować, sami zabraliśmy sobie 3 punkty, które dałyby nam ogromny komfort.

 

W dzień następnego spotkania dotarła do mnie informacja, że Agustín Arroyo (0(8)/0/1/0/6.72) – postanowił zamienić Anento na C.D. Vasconia. Agustín był z nami związany kontraktem juniorskim, więc miał do tego pełne prawo. Żałujemy jego odejścia, ale czas leciał, a Agustínowi coraz dalej było do pierwszej jedenastki.

 

Barcelona „B” nie wygrała od 4 spotkań, przez co ma tylko 3 punkty przewagi nad strefą spadkową. W pierwszym meczu padł między nami bezbramkowy remis, choć zaprezentowaliśmy się całkiem nieźle.

 

W następnym meczu nie zagrają: Josu Pascual – zawieszenie (1 mecz), Rubén Jiménez – kontuzja (6-9 dni)

 

 

Seral – Ortega, Łuczak, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres (89’ Abenza) – Alonso (89’ Vidal), Tarantino (88’ Larrainzar), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 30/38, 15.3.2026

Miniestadi, 4 398 widzów

Barcelona „B” [14] – Anento [2], 1:2

8’ Ibai Tarantino

35’ Luis Ángel Torres

89’ Pedro

 

Mamy bardzo pewne 3 punkty. Przez cały mecz byliśmy wyraźnie lepszą stroną, bramka kontaktowa w końcówce padła trochę znikąd i nieco zakrzywiła obraz tego spotkania. Spisaliśmy się naprawdę dobrze, to było zasłużone zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza

At. Baleares miało przeciętny początek sezonu, ale to już historia. Drużyna ta nie przegrała w lidze od 22 (!) spotkań, a w ostatnich 5 meczach straciła tylko jedną bramkę. W pierwszym meczu zremisowaliśmy 3:3, choć na kwadrans przed końcem prowadziliśmy 3:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: Ibai Tarantino – kontuzja (1-2 tyg.)

 

 

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel (72’ Łuczak) – Lavín (61’ Abenza), Torres – Alonso, Larrainzar (83’ Sánchez), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 31/38, 22.3.2026

Stadion Miejski, 1 950 widzów

Anento [2] – At. Baleares [4], 0:1

22’ Biel Ribas

 

Szkoda nam tego meczu, bo to było bardzo wyrównane spotkanie. Gdyby ktoś spojrzał na same statystyki, pomyślałby, że padł remis: tyle samo strzałów, tyle samo celnych uderzeń, minimalna przewaga w posiadaniu piłki po naszej stronie. Szkoda, bo to kolejna przegrana z zespołem z czołówki, a w obu tych meczach mogliśmy zdobyć komplet punktów.

 

Tydzień później przyjeżdża do nas Hospitalet, które w ostatnich 4 meczach zdobyło 10 punktów i ma już bezpieczną przewagę nad strefą spadkową. W pierwszym meczu rozbiliśmy ich 5:0, rozgrywając jedno z najlepszych spotkań w historii klubu.

 

W następnym meczu nie zagrają: Ibai Tarantino – kontuzja (3 dni)

 

 

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (63’ Abenza), Torres – Alonso, Larrainzar (83’ Łuczak) (86’ Bilbao), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 32/38, 29.3.2026

Stadion Miejski, 1 046 widzów

Anento [2] – Hospitalet [11], 2:1

12’ Elías Pallarés

41’ Luis Ángel Torres

74’ Gorka Larrainzar

 

Wygrywamy, ale przyszło nam to z olbrzymim trudem. To było kompletnie inne spotkanie niż to w pierwszej rundzie, kiedy to goście nie istnieli. Dziś przeważali nad nami w każdym aspekcie gry, przegrali tylko w tym najważniejszym. Martwi kolejny słaby występ Isaaca, ostatni raz bramkę z gry zdobył niecałe 3 miesiące temu.

 

Villarreal „B” nie wygrał od 5 spotkań. To dla nich ostatnia szansa, aby włączyć się do walki o utrzymanie. W pierwszym meczu odnieśliśmy skromne zwycięstwo 1:0, choć powinniśmy wygrać znacznie wyżej.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (67’ Jiménez), Torres – Alonso, Tarantino (62’ Larrainzar), Jasiński – Isaac (79’ Vidal)

 

2. Liga B3, 33/38, 5.4.2026

Ciudad Deportiva, 1 500 widzów

Villarreal “B” [19] – Anento [2], 0:1

88’ José Manuel

 

Zdobywamy 3 punkty, choć nie było to łatwym zadaniem. Gospodarze kilka razy nam zagrozili, ale w niektórych momentach fatalnie spudłowali, a w innych dobrze spisał się Seral. My jedyne zagrożenie (i to niezbyt wielkie) stwarzaliśmy po stałych fragmentach gry. Z pomocą przybył Manuel, który popisał się świetnym uderzeniem z dystansu i zapewnił nam zwycięstwo, a także grę w barażach.

 

Eivissa znajduje się w strefie spadkowej, a do bezpiecznego miejsca traci 6 punktów, więc następne spotkania to dla niej „być albo nie być”. W pierwszej rundzie ograliśmy ich 2:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Abraham Lavín – kontuzja (2-3 tyg.), Manu Ortega – kontuzja (4-5 tyg.)

 

 

Seral – Bilbao, Pascual, Ortiz (90’ Łuczak), Manuel – Torres, Larrainzar – Alonso, Tarantino (57’ Abenza), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 34/38, 12.4.2026

Can Misses, 694 widzów

Eivissa [18] – Anento [2], 1:1

65’ Isaac (kar.)

90’ Santiago Munitis

 

Tracimy bardzo ważne 2 punkty w ostatnich minutach meczu. Inna sprawa, że nie zagraliśmy dziś najlepiej. Potrafiliśmy zaatakować, ale brakowało nam skuteczności. Isaac się przełamał, ale to jego kolejna bramka z rzutu karnego (już dziesiąta w tym sezonie). Liderująca Lleida Esportiu ucieka nam na 6 punktów.

Odnośnik do komentarza

Huracán Valencia miał serię 8 meczów bez porażki, która dobiegła końca 3 dni temu. Drużyna ta i tak nie ma już szans na baraże, w najlepszym wypadku zajmie piąte miejsce. W pierwszej rundzie zremisowaliśmy 3:3 po ciekawym meczu. To będzie dla mnie spotkanie numer 500 na ławce Anento. Do tej pory wygraliśmy 265 razy, odnieśliśmy 134 remisy, a 100 razy przegraliśmy. Zdobyliśmy 884 bramki, a straciliśmy ich 578.

 

W następnym meczu nie zagrają: Abraham Lavín – kontuzja (1-2 tyg.), Manu Ortega – kontuzja (4-5 tyg.)

 

 

Seral – Pascual, Łuczak, Ortiz, Manuel – Torres, Abenza – Alonso (78’ Jiménez), Tarantino (89’ Vidal), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 35/38, 15.4.2026

Stadion Miejski, 1 051 widzów

Anento [2] – Huracán Valencia [7], 2:0

30’ Alonso

53’ Alonso

 

Mecz bez historii. Przeważaliśmy przez całe spotkanie, potwierdziliśmy to w dwóch momentach i to by było na tyle. Lleida przegrała swoje spotkanie, więc na 3 kolejki przed końcem tracimy do nich 3 „oczka”. Punkt za nami jest Castellón, a dwa punkty od nas dzielą At. Baleares.

 

Gimnàstic może spisać ten sezon na straty, bo znowu nie udało mu się wejść do baraży. Drużyna ta nie przegrała od 8 spotkań, ale na przestrzeni całego sezonu była dużo gorsza od czołowej czwórki. W pierwszym meczu wygraliśmy z nimi 2:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Manu Ortega – kontuzja (2-3 tyg.)

 

 

Seral – Pascual, Łuczak, Ortiz, Manuel – Torres, Tarantino (68’ Lavín) (73’ Abenza) – Alonso, Larrainzar, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 36/38, 26.4.2026

Nou Estadi, 11 561 widzów

Gimnàstic [7] – Anento [2], 3:4

29’ Piotr Jasiński

38’ Javier Tejada

41’ Joseba Bengoetxea

48’ Isaac

59’ Pinchi

90+3’ Isaac

90+4’ Isaac

 

Zdobywamy 3 punkty w dramatycznych okolicznościach! To był meczem pełen zwrotów akcji. O wszystkim zadecydowała końcówka, kiedy to Tejada dopadł do dobitki po obronie Serala i miał przed sobą pustą bramkę. Musiał tylko przyłożyć nogę, ale postanowił uderzać na siłę i trafił w poprzeczkę. Kilka minut później Isaac doprowadził do wyrównania, aby po chwili dać nam zwycięstwo. Nasz napastnik nie mógł się przełamać w lepszym momencie!

 

Llagostera może mieć mieszane odczucia co do tego sezonu. Niby udało im się dojść do finału Pucharu Federacji, ale ostatnie 12 meczów ligowych to zwycięstwo, remis i aż 10 porażek. W pierwszej rundzie przegraliśmy z nimi 1:2, to była nasza pierwsza przegrana w tym sezonie.

 

W następnym meczu nie zagrają: Manu Ortega – kontuzja (2-9 dni)

 

 

Seral – Bilbao, Pascual, Ortiz, Manuel (90’ Larrainzar) – Lavín, Torres – Alonso (80’ Jiménez), Tarantino, Jasiński – Isaac (46’ Łuczak)

 

2. Liga B3, 37/38, 3.5.2026

Stadion Miejski, 1 068 widzów

Anento [2] – Llagostera [9], 1:1

31’ Isaac

90’ Sidi

 

Znów tracimy punkty w samej końcówce. To nie było najciekawsze spotkanie, dzieliła je przepaść od zeszłotygodniowego meczu. Brak koncentracji w końcówce sprawił, że spadamy na trzecie miejsce i nie mamy już szans na zwycięstwo w lidze. Pozostała nam walka o drugie z At. Baleares, które wyprzedza nas lepszym bilansem bramkowym.

 

Lleida Esportiu „B” przerwała ostatnio passę 5 meczów bez zwycięstwa. Drużyna ta znajduje się zaraz za strefą barażową, ale do czwartego Castellón traci aż 17 punktów, to pokazuje przepaść między pierwszą czwórką a resztą ligi. W pierwszej rundzie ograliśmy ich 2:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Seral – Bilbao (46’ Ortega), Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino (69’ Larrainzar), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 38/38, 10.5.2026

Stadion Miejski, 1 311 widzów

Anento [3] – Lleida Esportiu “B” [5], 1:1

9’ Alonso

37’ Juan Pedro García

 

Mamy czego żałować. Przez cały mecz graliśmy dużo lepiej od rywali, a ci i tak zdołali wyrównać po zamieszaniu po rzucie rożnym. Olímpic Xátiva zdołał zremisować z Baleares 2:2, więc nasza wygrana oznaczałaby awans na drugie miejsce. Ostatecznie, skończyliśmy na trzecim.

 

Tabela na koniec ligi.

 

W barażach w pierwszej rundzie naszym przeciwnikiem będzie Calahorra. Drużyna ta zajęła trzecie miejsce w swojej grupie, ale z dużą stratą do Zaragozy i Palencii. Jest to rywal jak najbardziej w naszym zasięgu, mogliśmy trafić dużo gorzej.

Odnośnik do komentarza

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (72’ Larrainzar), Torres – Alonso (67’ Jiménez), Tarantino, Jasiński - Isaac

 

2. Liga B3, baraż 2. fazy, 1. runda, 1. mecz, 16.5.2026

Stadion Miejski, 3 063 widzów

Anento – Calahorra, 0:0

 

Remis po niezbyt ciekawym meczu. Kibice nie zobaczyli dziś zbyt wielu ciekawych momentów, ale jest to dla nas najlepszy remis z możliwych. W sezonie zasadniczym Calahorra dużo lepiej radziła sobie na wyjazdach, więc jeśli będziemy w stanie wbić im szybko bramkę, znajdziemy się w znakomitej sytuacji.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega (72’ Bilbao), Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino (72’ Larrainzar), Jasiński – Isaac (72’ Vidal)

 

2. Liga B3, baraż 2. fazy, 1. runda, rewanż, 24.5.2026

Stadion Miejski, 8 182 widzów

Calahorra – Anento, 1:3 (1:3)

10’ Luis Ángel Torres

23’ Isaac

40’ Isaac

85’ Miguel Rivas

 

Mamy awans po koncertowej pierwszej połowie. Nie była ona może aż tak jednostronna, ale gospodarze marnowali swoje sytuacje, a my pod ich bramką byliśmy bezlitośni. Po trafieniu na 3:0 było niemal pewne, że zagramy w drugiej rundzie, więc po przerwie kompletnie odpuściliśmy, mimo tego mieliśmy kolejne szanse na podwyższenie wyniku. Obyśmy utrzymali taką formę jeszcze przez 4 spotkania.

 

W drugiej rundzie naszym rywalem jest Cádiz, który zajął trzecie miejsce w swojej grupie z kilkupunktową stratą do Murcii i Cartageny. W pierwszej rundzie Cádiz bez problemu ograł Deportivo „B” (6:1 w dwumeczu). Z pewnością nie jesteśmy faworytem tego dwumeczu, ale jeśli wykorzystamy fakt, że pierwszy mecz gramy u siebie, nic nie jest stracone.

Odnośnik do komentarza

W następnym meczu nie zagrają: Luis Ángel Torres – kontuzja (5-8 dni), Gorka Larrainzar – kontuzja (2 dni)

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Abenza (68’ Sánchez) – Alonso (68’ Jiménez), Tarantino, Jasiński (72’ Vidal) - Isaac

 

2. Liga B3, baraż 2. fazy, 2. runda, 1. mecz, 31.5.2026

Stadion Miejski, 3 356 widzów

Anento – Cádiz, 2:2

3’ Iván Ceballos

41’ Piotr Jasiński

61’ Isaac (kar.)

78’ Jordi Francés

 

Nie jest to dla nas najlepszy wynik. Dużo bardziej mogła się za to podobać nasza gra. Pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony, dominowaliśmy w statystykach i tylko pojedyncze błędy sprawiły, że nie wygraliśmy tego spotkania. Nasza sytuacja w rewanżu nie będzie zbyt komfortowa, ale z dzisiejszą grą awans będzie możliwy.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

Seral – Ortega, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Abenza (46’ Torres) – Alonso (66’ Jiménez), Tarantino (66’ Larrainzar), Jasiński - Isaac

 

2. Liga B3, baraż 2. fazy, 2. runda, rewanż, 7.6.2026

Ramón de Carranza, 23 766 widzów

Cádiz – Anento, 4:1 (6:3)

37’ Isaac

45+1’ Jordi Francés

59’ Iván Ceballos

65’ Iván Ceballos

70’ Francisco Jose Gil

 

Koniec marzeń o awansie. Tak naprawdę sami się ich pozbawiliśmy beznadziejną postawą w obronie. Każdej z tych 4 bramek można było uniknąć. Najbardziej żałujemy bramki na 1:1, bo gdybyśmy zeszli na przerwę z prowadzeniem, druga połowa wyglądałaby zupełnie inaczej.

 

-Kolejny sezon i kolejna porażka w drugiej rundzie baraży. Musicie być rozczarowani.

-Oczywiście, nie jesteśmy szczęśliwi, ale daleko nam do rozczarowania. Cádiz to mocna ekipa i wypadliśmy całkiem nieźle na ich tle. Z drugiej strony szkoda, bo ten dwumecz był do wygrania.

-Czego Anento potrzebuje, aby wreszcie przebrnąć przez baraże?

-Gdybyśmy to wiedzieli, już gralibyśmy w Liga adelante. Cały czas szukamy sposobów na wzmocnienie zespołu. Z roku na rok jesteśmy coraz silniejsi i coraz mniej brakuje nam do awansu.

-Czy mimo braku awansu zaliczy pan ten sezon do udanych?

-Ten sezon był kopią poprzedniego, bo w barażach odpadliśmy w drugiej rundzie, a w Copa del Rey doszliśmy do czwartej. Sportowo wyszło więc na to samo. Finansowo wyglądamy w tym sezonie nie najgorzej i to jest dla nas bardzo ważne.

-Czy potwierdza pan plotki, że przyszły sezon będzie dla Piotra Jasińskiego ostatnim w barwach Anento?

-Nie mam nic do powiedzenia na ten temat.

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie kadry:

Bramkarz:

José Javier Seral – (19l./ESP) (47/63/15/6.88) – Kolejny bardzo dobry sezon. José udowodnił, że należy do czołówki golkiperów w lidze, tylko dwaj bramkarze zachowali więcej czystych kont. Wystąpił w każdym spotkaniu.

 

Obrońcy:

Manu Ortega – (25l./ESP) (39(2)/0/2/0/6.73) – Manu znacznie obniżył loty, nie tego się po nim spodziewaliśmy. Tak się złożyło, że w tym roku wygasa mu kontrakt, a swoją postawą sprawił, że nie warto go przedłużać. Manu rozegrał dla Anento 129 spotkań, w których zdobył 1 bramkę i zanotował 6 asyst.

Josu Pascual – (25l./ESP) (45(1)/3/4/1/6.94) – Josu został przesunięty na środek obrony i spisał się tam znakomicie. W pewnym momencie zaczął deklasować Ortiza, który sprawiał wrażenie nietykalnego, to o czymś świadczy.

Francisco Ortiz – (21l./ESP) (44/3/1/1/6.79) – Niepokojący regres. Francisco nie był już tak pewnym punktem. W barażach przegraliśmy defensywą, a Ortiz znacznie się do tego przyczynił. Mam nadzieję, że ten sezon był wypadkiem przy pracy.

José Manuel – (27l./ESP) (47/1/9/4/6.94) – Ten transfer to strzał w „10”. Przyjście José pozwoliło na przesunięcie Pascuala do środka, gdzie radził sobie znakomicie, ponadto Manuel spisywał się na prawej stronie lepiej niż wcześniej Josu, same pozytywy. Wystąpił w każdym spotkaniu.

Sebastian Łuczak – (25l./POL) (8(8)/1/0/0/6.85) – Sebastian spisywał się bardzo dobrze jako zmiennik. Ma już jednak 25 lat, więc to chyba maksimum, czego mogę od niego wymagać.

Jon Bilbao – (24l./ESP) (5(5)/0/1/0/6.79) – Jon radził sobie podobnie do Manu, ale zostanie w drużynie ze względu na ważny kontrakt. Poprzedni sezon miał podobny, ale tamten był jego pierwszym, teraz oczekiwaliśmy więcej.

 

Środkowi pomocnicy:

Abraham Lavín – (24l./ESP) (42(1)/0/2/0/6.71) – Szału nie było, ale to jego pierwszy sezon w Anento. W dodatku, cały czas się rozwija, więc przyszły sezon powinien mieć lepszy.

Luis Ángel Torres – (24l./ESP) (40(6)/7/6/0/6.85) – Widać stale czynione postępy. Luis nie tylko dawał nam dużo w defensywie, ale zaczął też zdobywać bramki, jest czwartym najlepszym strzelcem w drużynie. Mam nadzieję, że nie był to jednorazowy wyskok.

Tomás Abenza – (26l./ESP) (7(19)/1/3/1/6.83) – Tomás utrzymuje solidny poziom, ale od pewnego czasu przestał się rozwijać, więc ławka to maksimum, na jakie może liczyć.

Joan Luis – (27l./ESP) (0/0/0/0/--) – Joan nie łapie się do składu, wyraźnie przegrał rywalizację z resztą składu. Jego kontrakt dobiega końca i nie zostanie przedłużony. Nie umniejsza to jednak jego zasługom, bo spędził tu aż 10 sezonów. Joan rozegrał dla Anento 286 spotkań, w których zdobył 44 bramki i zanotował 40 asyst.

 

Ofensywni pomocnicy:

Ibai Tarantino – (26l./ESP) (43(1)/6/12/7/7.05) – Kolejny świetny sezon, którym udowodnił, że poprzedni nie był przypadkiem. Ibai niebywale dojrzał jako piłkarz. 2 lata temu był na wylocie z klubu, teraz jest niekwestionowanym numerem „1” na swojej pozycji.

Piotr Jasiński – (20l./POL) (45(2)/12/11/5/7.12) – Nikt nie ma żadnych wątpliwości, że Piotr jest dla nas kimś, kim kilkanaście lat temu był Lionel Messi dla Barcelony. To absolutna gwiazda i czołowy zawodnik ligi, bez którego możemy zapomnieć o awansie. Piotr myśli jednak o odejściu, a jego kontrakt wygasa za rok, więc czekają nas burzliwe miesiące negocjacji. Wystąpił w każdym spotkaniu.

Rubén Jiménez – (23l./ESP) (1(16)/0/1/0/6.62) – Rubén jest za słaby na pierwszy skład, może liczyć co najwyżej na ławkę rezerwowych, dlatego musimy dogadać się z Alonso, bo inaczej zostaniemy z jednym skrzydłem.

Miquel Sánchez – (25l./ESP) (2(5)/0/0/0/6.43) – Poniżej wszelkiej krytyki. Miquel zaprezentował się bardzo słabo, a jeszcze gorzej wygląda to na tle Jasińskiego. Przyszły sezon będzie dla niego ostatnią szansą.

Pablo Vallejo – (20l./ESP) (0/0/0/0/--) – To był dla niego stracony rok, reszta ekipy przewyższa go pod każdym względem. Jest jeszcze młodym piłkarzem i nie chcemy blokować mu rozwoju, ale nie możemy rozwiązać z nim kontraktu. Wiele wskazuje na to, że za rok nie będzie z nami Larrainzara, a Tarantino potrzebuje zmiennika.

Alonso – (19l./ESP) (45(1)/12/15/5/7.09) – Poprzedni sezon był bardzo dobry w jego wykonaniu, ten był wybitny. Alonso z miejsca stał się naszym kluczowym zawodnikiem. Jego wypożyczenie dobiegało końca, ale udało nam się je przedłużyć o kolejny rok. Być może potem uda się zakontraktować go za darmo.

Gorka Larrainzar – (20l./ESP) (9(24)/2/0/0/1/6.71) – Miewał chwile lepsze i gorsze, ale dał nam bardzo dużo. Tarantino miał przyzwoitego zmiennika, a i w środku pola Gorka przydał się więcej niż raz, zastępując zmęczonych kolegów. Jego wypożyczenie dobiega końca i raczej nie uda się go przedłużyć, choć nie wszystko jest jeszcze rozstrzygnięte.

 

Napastnicy:

Isaac – (25l./ESP) (45(2)/30/6/8/7.17) – Ciężko jednoznacznie go ocenić. Liczby zdecydowanie go bronią, ale pamiętamy, jak fatalną miał wiosnę, kiedy większość bramek zdobywał po rzutach karnych (11). Z drugiej strony Isaac przegrał koronę króla strzelców tylko 1 trafieniem, a to akurat dobrze o nim świadczy, niezależnie od ilości „jedenastek”. Jego pozycja jest, oczywiście, niezagrożona. Wystąpił w każdym spotkaniu.

Jaume Vidal – (24l./ESP) (3(19)/5/0/0/6.72) – Jaume wyraźnie ustępuje Isaacowi i nie zanosi się, aby miało się to zmienić w najbliższej przyszłości. Jego kontrakt jest ważny jeszcze przez rok, choć na dzień dzisiejszy żadna za stron nawet nie myśli o jego przedłużeniu.

 

Wraz z końcem czerwca zakończyły się baraże. Żadna drużyna z naszej grupy nie wywalczyła awansu, to już drugi taki sezon z rzędu.

 

Piłkarzem roku według kibiców został Piotr Jasiński (64%), który zdystansował Isaaca (16%) i Ibaia Tarantino (12%).

 

W minionym sezonie ustanowiliśmy nowy rekord średniej frekwencji, który wyniósł 1 573 widzów na mecz – o 181 więcej niż wynik ustanowiony 2 lata temu.

Odnośnik do komentarza

Planuję w przyszłości iść poziom wyżej, ale tylko z Anento. ;)

 

Pierwszym letnim wzmocnieniem (nie licząc przedłużenia wypożyczenia Alonso) jest Roberto Larrañaga. Roberto był z nami łączony już 2 sezony temu, ale wówczas wybraliśmy Jona Bilbao. Sprowadziliśmy go jako następcę Manu Ortegi, którego uważam za gorszą wersję Roberto.

 

149s1mh.jpg

 

 

 

Kilka dni później do pierwszego zespołu dołączył Héctor Redondo, który do tej pory grał w drużynie U-19. Héctor wypełni lukę, która powstała po odejściu Arroyo, powalczy z Łuczakiem o miano trzeciego obrońcy w hierarchii.

 

 

 

Seral – Larrañaga (46’ Bilbao), Pascual (46’ Łuczak), Ortiz (46’ Redondo), Manuel – Lavín, Torres (46’ Abenza) – Alonso (46’ Jiménez), Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński (46’ Sánchez) – Isaac (46’ Vidal)

 

Mecz towarzyski, 27.7.2026

Stadion Miejski, 3 191 widzów

Anento – Osasuna, 4:3

1’ Isaac

62’ Miquel Sánchez

66’ Alejandro Larrayoz

73’ Alejandro Larrayoz

85’ Jaume Vidal

89’ Txema Merino

90+1’ Jaume Vidal

 

Ależ świetny sparing na rozpoczęcie okresu przygotowawczego! Ogrywamy Osasunę, która jest beniaminkiem La Liga! Jeszcze lepszy jest fakt, że ostatni kwadrans graliśmy w osłabieniu po kontuzji Bilbao, a i tak wygraliśmy ten okres 2:1! Vidal przypomniał sobie swoje najlepsze czasy i zapewnił nam zwycięstwo fantastycznymi trafieniami. To tylko sparing, ale po takim meczu nie sposób nie być optymistą.

 

 

 

Seral – Larrañaga (42’ Bilbao), Pascual (46’ Łuczak), Ortiz (46’ Redondo), Manuel – Lavín (42’ Abenza), Torres – Alonso (46’ Jiménez), Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński (46’ Sánchez) – Isaac (46’ Vidal)

 

Mecz towarzyski, 2.8.2026

Stadion Miejski, 3 908 widzów

Anento – Elche, 2:0

74’ Jaume Vidal

90’ Rubén Jiménez

 

Kolejne duże zwycięstwo. Elche to czołowy zespół Liga adelante, do awansu zabrakło im naprawdę niewiele. Rozegraliśmy bardzo dobry mecz z piorunującą końcówką. Znowu świetnie spisał się Vidal, który przez miesiąc nie ma rywala z powodu kontuzji Isaaca.

 

 

 

Seral – Larrañaga (46’ Bilbao), Pascual (46’ Łuczak), Ortiz (46’ Redondo), Manuel – Lavín, Torres (46’ Abenza) – Alonso (46’ Jiménez), Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński (46’ Sánchez) – Vidal

 

Mecz towarzyski, 9.8.2026

Stadion Miejski, 3 738 widzów

Anento – Athletic, 3:4

16’ Mikel San José (kar.)

20’ Óscar Pérez

21’ Alonso

40’ Jaume Vidal

55’ Jaume Vidal

53’ Asier Villalibre

73’ Asier Villalibre

 

Kolejny wielki mecz przeciwko wielkiemu rywalowi. Po niemrawym początku udało nam się wyjść na prowadzenie i znowu błysnął Vidal, którego wręcz nie poznaję, Jaume przeżywa niesamowity renesans formy. Porażka 3:4 z takim zespołem jak Athletic to niewątpliwy sukces. Oby udało się to przełożyć na ligę.

 

Nie planowaliśmy już więcej wzmocnień, ale na horyzoncie pojawiła się okazja kolejnego wypożyczenia z Rayo. Tak oto zawitał do nas Juan Manuel González, który w wieku 17 lat zaliczył 6 występów w La Liga. To wypożyczenie nic nas nie kosztuje, a Juan ma zadatki na klasowego lewego obrońcę.

 

33js48i.jpg

 

 

 

 

 

Seral – Larrañaga (46’ González), Pascual (46’ Łuczak), Ortiz (46’ Redondo), Manuel (46’ Bilbao) – Lavín, Torres (46’ Abenza) – Alonso (46’ Jiménez), Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński (46’ Sánchez) – Vidal

 

Mecz towarzyski, 16.8.2026

Stadion Miejski, 3 884 widzów

Anento – Getafe, 1:1

33’ Alonso

66’ Santiago Ruiz

 

Kolejny świetny wynik. Druga połowa nie do końca nam wyszła, ale w pierwszej graliśmy fantastycznie. Getafe gra w La Liga, a w dzisiejszym meczu był moment, w którym mieliśmy aż 75% (!) posiadania piłki. Kontynuujemy świetną grę, a inauguracja ligi coraz bliżej.

 

 

 

Seral – Larrañaga (46’ González), Pascual (46’ Łuczak), Ortiz (46’ Redondo), Manuel (46’ Bilbao) – Lavín, Torres (46’ Abenza) – Alonso (46’ Jiménez), Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński (46’ Sánchez) – Isaac (46’ Vidal)

 

Mecz towarzyski, 20.8.2026

Stadion Miejski, 3 924 widzów

Anento – Rayo, 3:5

5’ Iván Dólera

6’ Alonso

12’ Luis Ángel Torres

26’ Rémi Lemoine

45’ Alfredo Moreno

52’ Iván Manzano

70’ Jaume Vidal

81’ Rémi Lemoine

 

Przegrywamy w ostatnim sparingu, ale to był kolejny świetny występ w naszym wykonaniu. To była istna wymiana ciosów, w której Rayo (beniaminek La Liga) okazało się lepsze. W obronie nie spisaliśmy się najlepiej, w wielu sytuacjach uratował nas Seral, ale należy się cieszyć, że byliśmy w stanie wbić im 5 bramek.

 

-Jak oceni pan minione sparingi?

-Uważam, że poszły lepiej niż dobrze. Wszystkie 5 zespołów gra w wyższych ligach od nas, a 2 spotkania udało się wygrać, w każdym meczu zdobyliśmy bramkę. To był świetny okres przygotowawczy.

-Celem na ten sezon jest awans?

-Jeśli zagramy tak jak w sparingach, awans nie powinien być najmniejszym problemem. Miejmy nadzieję, że będziemy w stanie utrzymać tę dyspozycję.

-Pokazaliście, że jesteście w stanie konkurować ze znacznie wyżej notowanymi zespołami. Jak to się ma do waszego występu w Copa del Rey?

-Bardzo chcielibyśmy osiągnąć czwartą rundę, a potem wiele zależy od losowania. Nie miałbym jednak nic przeciwko kolejnej konfrontacji z Atlético.

-Jak oceni pan ruchy kadrowe w tym oknie transferowym?

-Uważam, że kadra z roku na rok jest mocniejsza. Nasz najsłabszy punkt przed rokiem, mówię tu o lewej obronie, został odpowiednio wzmocniony i mam nadzieję, że nasze wyniki będą to odzwierciedlać.

Odnośnik do komentarza

Naszym rywalem na inaugurację jest Eivissa, która zdołała utrzymać się w lidze po barażach. W tym sezonie wróży im się kolejną walkę o utrzymanie i zobaczymy, czy tym razem też im się powiedzie. Do tej pory graliśmy 6 razy, wygraliśmy 4-krotnie, a 2 razy padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Francisco Ortiz – kontuzja (2-6 dni)

 

 

Seral – González (58’ Larrañaga), Pascual, Łuczak, Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 1/38, 30.8.2026

Stadion Miejski, 946 widzów

Anento – Eivissa, 3:0

45+1’ Luis Ángel Torres

50’ Ibai Tarantino

67’ Sebastian Łuczak

 

Mecz bez historii, pewna wygrana na inaugurację. Dzięki bramce Torresa, w drugiej połowie grało nam się o wiele łatwiej. Goście się otworzyli, co skrzętnie wykorzystaliśmy. Ciężko jednak stwierdzić, czy jesteśmy w formie, bo w lidze jest wielu lepszych rywali. Z jednym z nich za 3 dni zmierzymy się w pucharze.

 

Tym rywalem jest Castellón, które sezon zaczęło od skromnej wygranej 1:0. W poprzedniej kampanii drużyna ta odpadła w barażach już w pierwszej rundzie, przegrywając z At. Baleares. Do tej pory mierzyliśmy się 10-krotnie, 3 razy wygraliśmy my, 2 rywale, a aż 5 razy padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Francisco Ortiz – kontuzja (2 dni), Juan Manuel González – kontuzja (2 dni)

 

 

Seral – Larrañaga, Pascual, Redondo, Manuel – Lavín, Torres (73’ Vallejo) – Alonso (84’ Jiménez), Tarantino (78’ Bilbao), Jasiński – Isaac

 

Copa del Rey, 1. runda, 2.9.2026

Castalia, 3 990 widzów

Castellón – Anento, 0:1

21’ Isaac

 

Mamy awans po niezwykle wymagającym meczu. Dość szybko wyszliśmy na prowadzenie, ale wcale nam to nie pomogło. Gospodarze zaczęli nad nami dominować, nawet w sparingach nie byliśmy w takich opałach. Udało nam się jednak zachować czyste konto, a spora w tym zasługa Serala. Naszym przeciwnikiem w drugiej rundzie będzie Huesca.

 

Na ten sezon sprzedaliśmy 202 karnety – o 11 więcej niż przed rokiem.

 

Wracamy do ligi, gdzie gramy na wyjeździe z Hospitalet, które w tym sezonie nie występuje w Copa del Rey, a ligę zaczęło od porażki z Ontinyent. Dotychczas spotkaliśmy się 12 razy, obie drużyny wygrały 4-krotnie, tyle samo razy padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Seral – González, Pascual, Ortiz, Manuel – Larrañaga (46’ Lavín), Torres – Alonso (82’ Sánchez), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 2/38, 6.9.2026

Feixa Llarga, 1 017 widzów

Hospitalet [15] – Anento [1], 2:3

13’ Sergio Giménez

40’ Óscar Palanca

56’ Isaac

68’ Piotr Jasiński

68’ Borja Martínez

72’ Ibai Tarantino

76’ Andrés

 

Mamy mieszane odczucia po tym meczu. Wynik jest w porządku, ale gra ani trochę. Do momentu pierwszej czerwonej kartki szło nam fatalnie, nie byliśmy w stanie zagrozić rywalom. Palanca ułatwił nam zadanie, od tamtej pory dominowaliśmy, co znalazło potwierdzenie dwoma trafieniami. Na duży minus bramka na 2:3, bo gospodarze mieli wtedy dwóch zawodników mniej. Co prawda był to strzał z dystansu, którego Andrés długo nie powtórzy, ale to i tak nie powinno mieć miejsca.

Odnośnik do komentarza

Huesca to główny kandydat do wygrania ligi, a więc nasz rywal w walce o awans. To także nasz rywal w drugiej rundzie Copa del Rey. To będzie nasz piąty pojedynek. 2 z nich wygrała Huesca, 1 my, a raz padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Seral – Larrañaga, Pascual, Łuczak, Manuel – Lavín (76’ Abenza), Torres – Alonso, Tarantino (76’ Sánchez), Jasiński – Isaac (76’ Vidal)

 

Copa del Rey, 2. runda, 9.9.2026

Stadion Miejski, 887 widzów

Anento – Huesca, 2:0

15’ Isaac

45+1’ Josu Pascual

 

Mamy awans, Huesca za burtą! Goście przeważali nad nami w statystykach, ale mieli zerową skuteczność. My natomiast świetnie kontrowaliśmy i bardzo dobrze wykonywaliśmy stałe fragmenty gry, to wystarczyło do zwycięstwa.

 

Espanyol „B” jest kandydatem do spadku, jak na beniaminka przystało. Drużyna ta kiepsko zaczęła ligę, bo w 2 spotkaniach zdobyła tylko punkt. Do tej pory graliśmy 6 razy, po 3 razy skończyło się to naszą wygraną i remisem.

 

W następnym meczu nie zagrają: Ibai Tarantino – kontuzja (2 tyg.)

 

 

Seral – González (78’ Łuczak), Pascual, Ortiz, Manuel – Larrañaga (46’ Vallejo), Torres – Alonso (83’ Sánchez), Lavín, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 3/38, 13.9.2026

Stadion Miejski, 959 widzów

Anento [2] – Espanyol “B” [14], 4:1

7’ Piotr Jasiński

19’ Luis Ángel Torres

25’ Joan Valero

77’ Piotr Jasiński

89’ Piotr Jasiński

 

Bezproblemowe zwycięstwo. To była pełna dominacja, szkoda tylko straconej bramki. Znakomity występ (niepierwszy zresztą) zanotował Jasiński, który coraz głośniej mówi o swoim odejściu po tym sezonie. To spotkanie jest dowodem na to, że absolutnie nie możemy do tego dopuścić.

 

Kolejny mecz z beniaminkiem i kandydatem do spadku. Mallorca „B” nie zdołała zakontraktować żadnego zawodnika w minionym okienku transferowym, za to odeszło stamtąd kilku niezłych zawodników. Nie dziwi więc kiepski start tej drużyny – zaledwie punkt w 3 meczach. Do tej pory wygraliśmy nasze dwie jedyne konfrontacje.

 

W następnym meczu nie zagrają: Ibai Tarantino – kontuzja (1-4 dni)

 

 

Seral – González, Pascual, Ortiz (67’ Łuczak), Manuel – Larrañaga, Torres – Alonso, Lavín (46’ Vallejo) (61’ Sánchez), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 4/38, 20.9.2026

Ciudad Deporiva Antonio Asensio, 2 000 widzów

Mallorca “B” [17] – Anento [2], 2:3

25’ Álex Fernández

37’ Abraham Lavín

42’ Luis Ángel Torres

48’ Víctor Angulo

90+4’ Juan Manuel González

 

Ależ to był trudny mecz, zdecydowanie się tego nie spodziewaliśmy. Gospodarze wielokrotnie nam zagrozili, jednak w większości przypadków zatrzymywali się na Seralu. Bronili natomiast znakomicie, nie mieliśmy pomysłu, jak przedostać się w ich pole karne. Postawiliśmy więc na strzały z dystansu i to one dały nam 3 punkty. 3, niezwykle ciężko wywalczone punkty.

Odnośnik do komentarza

P.E. Sant Jordi na przekór wszystkim zdołało się utrzymać w zeszłym sezonie, teraz ponownie wszyscy wieszczą im spadek. 4 punkty po 4 meczach nie jest jednak tragicznym wynikiem. Do tej pory wygraliśmy nasze dwie jedyne konfrontacje.

 

W następnym meczu nie zagrają: Pablo Vallejo – kontuzja (4-5 tyg.)

 

 

Seral – González, Pascual, Ortiz, Manuel (67’ Łuczak) – Lavín, Torres (78’ Larrañaga) – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac (73’ Vidal)

 

2. Liga B3, 5/38, 23.9.2026

Stadion Miejski, 1 056 widzów

Anento [1] – P.E. Sant Jordi [13], 2:0

27’ Abraham Lavín

62’ Isaac

 

Pewne zwycięstwo, nie ma tutaj o czym gadać. Goście próbowali, ale najzwyczajniej w świecie zabrakło im umiejętności. Kontrolowaliśmy to spotkanie od pierwszej do ostatniej minuty, dwukrotnie to potwierdziliśmy i to by było na tyle.

 

Huesca niedawno przegrała z nami w pucharze, teraz mierzy się z nami w lidze. Drużyna ta nie spisuje się tak jak się tego od niej oczekuje, bo traci 2 punkty do strefy barażowej, a miała spokojnie wygrać grupę.

 

W następnym meczu nie zagrają: Pablo Vallejo – kontuzja (3-4 tyg.)

 

 

Seral – González, Pascual (87’ Łuczak), Ortiz, Manuel – Larrañaga (46’ Lavín), Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 6/38, 27.9.2026

El Alcoraz, 3 983 widzów

Huesca [7] – Anento [1], 4:2

2’ Luis Alberto Olcina

11’ Fernando Romero

28’ Fernando Romero

29’ Isaac

64’ Isaac

69’ Fernando Romero

 

Pierwsza porażka w tym sezonie. Szkoda, że zaczęliśmy grać dopiero przy stanie 0:3. Od tego momentu to był wyrównany mecz, może nawet z lekkim wskazaniem na nas. Gospodarze udowodnili, że nie bez powodu są faworytem do wygrania ligi, a my zostaliśmy brutalnie sprowadzeni na ziemię.

 

Huracán Valencia świetnie zaczął ligę, bo od 4 wygranych, ale potem przyszły 2 zdecydowane porażki. Drużyna ta utrzymuje się jednak w strefie barażowej i wygląda na to, że to będzie dla niej kolejny sezon w czołówce. Do tej pory mierzyliśmy się 10 razy. 5-krotnie wygraliśmy, tyle samo razy padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Pablo Vallejo – kontuzja (2 tyg.)

 

 

Seral – González, Pascual, Ortiz (76’ Łuczak), Manuel – Larrañaga (51’ Lavín), Torres – Alonso (88’ Sánchez), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 7/38, 4.10.2026

Stadion Miejski, 1 172 widzów

Anento [2] – Huracán Valencia [4], 2:0

32’ Isaac

90+2’ Sebastian Łuczak

 

Pewna wygrana. Nie można gościom odmówić chęci, ale jeśli z 17 uderzeń tylko 2 są celne, to nie ma o czym mówić. Bez celności goście nie mieli o czym marzyć, bo kwestią czasu było, kiedy sami coś strzelimy. Nie mieliśmy jeszcze w tym sezonie meczu bez zdobytej bramki, nawet w sparingach.

 

Lleida Esportiu „B” skończyła zeszły sezon tuż za strefą barażową, teraz jest tylko 2 miejsca nad strefą spadkową bez jakiejkolwiek przewagi punktowej. Do tej pory odnieśliśmy 4 zwycięstwa przy tylko 1 rywali, 6-krotnie padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Pablo Vallejo – kontuzja (4-8 dni)

 

 

Seral – González, Pascual, Ortiz, Manuel – Larrañaga (46’ Lavín), Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac (90+3’ Vidal)

 

2. Liga B3, 8/38, 11.10.2026

Stadion Miejski, 1 227 widzów

Anento [2] – Lleida Esportiu „B” [15], 2:1

24’ Olmo Díez

55’ Juan Manuel González

68’ Isaac

 

Pewna wygrana. Dominowaliśmy w obu połowach, choć pierwszą przegraliśmy po jednej kontrze. Po przerwie poprawiliśmy celność, zagraliśmy uważniej w obronie i nie było mowy o jakiejkolwiek stracie punktów.

Odnośnik do komentarza

W trzeciej rundzie Copa del Rey gości nas Mirandés, które gra na tym samym poziomie, ale w innej grupie. Zajmuje w niej piąte miejsce, choć jest głównym kandydatem do awansu. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: Pablo Vallejo – kontuzja (3 dni)

 

 

Seral – González, Pascual (69’ Łuczak), Ortiz, Manuel – Lavín, Torres (86’ Larrañaga) – Alonso, Tarantino, Jasiński – Vidal (46’ Isaac)

 

Copa del Rey, 3. runda, 14.10.2026

Municipal Anduva, 1 600 widzów

Mirandés – Anento, 0:1

55’ Ibai Tarantino

 

Mamy awans po zaciętym meczu. To było spotkanie drużyn na podobnym poziomie. Oba zespoły potrafiły groźnie zaatakować, byliśmy jednak minimalnie lepsi, o awansie zadecydowała skuteczność. Trzeci rok z rzędu awansujemy do czwartej rundy krajowego pucharu. Tam czeka na nas Barcelona, starć z wielkimi rywalami ciąg dalszy!

 

Olímpic Xátiva to kandydat do spadku, więc nie dziwi tylko punkt zdobyty w ostatnich 4 spotkaniach. Do tej pory graliśmy 10 razy, 5-krotnie wygraliśmy, tyle samo razy padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Seral – González (90+1’ Łuczak), Pascual, Ortiz (90+1’ Redondo), Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 9/38, 18.10.2026

La Murta, 914 widzów

Olímpic Xátiva [15] – Anento [2], 2:3

3’ Alonso

11’ Isaac (kar.)

47’ Lorenzo Rharsalla

84’ Isaac

90+1’ José Carlos Lazo

 

To było dużo trudniejsze spotkanie niż się spodziewaliśmy. Zaliczyliśmy świetny początek, lecz nie zniechęcił on gospodarzy, którzy stworzyli sobie kilka niezłych okazji, ale fatalnie pudłowali. Zaraz po przerwie świetnym strzałem popisał się Rharsalla, ale od tego momentu działo się naprawdę niewiele. W końcówce Isaac dobrze odnalazł się w polu karnym i zapewnił nam zwycięstwo, bramka Lazo nie miała już żadnego znaczenia. Wracamy na pierwsze miejsce w tabeli.

 

Sporting de Mahón spisuje się jak na beniaminka przystało, ma punkt przewagi nad strefą spadkową. Do tej pory wygraliśmy nasze dwie jedyne konfrontacje.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Seral – González, Pascual (81’ Redondo), Ortiz, Manuel (51’ Łuczak) – Lavín (90+1’ Larrañaga), Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 10/38, 25.10.2026

Estadi de Bintaufa, 1 575 widzów

Sporting de Mahón [16] – Anento [1], 0:0

51’ Modesto

 

Notujemy remis, za który możemy winić tylko siebie. To była totalna dominacja z naszej strony, jednak zabrakło nam celności. Niech świadczy o tym fakt, że oddaliśmy 11 strzałów i żaden (!) z nich nie był celny. Przy tak rozregulowanych celownikach nie było mowy o zwycięstwie. Mamy nadzieję, że na koniec sezonu nie będziemy żałować tych straconych 2 punktów.

 

Castellón w pierwszych 4 kolejkach nie straciło bramki, natomiast w następnych 6 ani razu nie zachowało czystego konta. To klasowy zespół, ale mamy z nim całkiem niezły bilans: 4 zwycięstwa, 2 porażki i 5 remisów.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Seral – González, Pascual, Ortiz (79’ Redondo), Manuel – Lavín (79’ Larrañaga), Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac (70’ Vidal)

 

2. Liga B3, 11/38, 1.11.2026

Stadion Miejski, 1 322 widzów

Anento [1] – Castellón [5], 1:2

26’ Alfredo

59’ Josu Pascual

73’ Guillermo Amor

 

Minimalna porażka, która nie jest powodem do wstydu. O wszystkim zadecydowała skuteczność, innego dnia mogło się to zakończyć naszym zwycięstwem. Pozostajemy na pierwszym miejscu w tabeli i pokazaliśmy niezły futbol, nawet mimo przegranej.

Odnośnik do komentarza

Llagostera fatalnie rozpoczęła sezon, bo w 4 meczach zdobyła tylko punkt. W następnych tygodniach szło jej nieco lepiej, ale nadal jest w bezpośrednim kontakcie ze strefą spadkową. Do tej pory wygraliśmy z nimi 5 razy, 2-krotnie przegraliśmy, 3 razy padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Seral – González, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (82’ Larrañaga), Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 12/38, 8.11.2026

Stadion Miejski, 1 186 widzów

Anento [1] – Llagostera [16], 3:0

31’ Isaac

42’ Alonso

53’ Isaac

 

Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu i pewne zwycięstwo. Bez problemu wypunktowaliśmy gości, którym nie można odmówić chęci. Mieliśmy jednak swój dzień i nie pozostawiliśmy złudzeń, kto jest lepszy.

 

Gimnàstic po dwóch „chudszych” latach wrócił do czołówki ligi. Sezon zaczął nie najlepiej, bo od 3 punktów w 4 meczach, ale od tego czasu nie przegrał i znajduje się w strefie barażowej. To będzie nasze trzynaste starcie. Do tej pory 3 razy wygraliśmy, 4 razy przegraliśmy, a 5-krotnie podzieliliśmy się punktami.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Seral – González (88’ Larrañaga), Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino (47’ Abenza), Jasiński (46’ Sánchez) – Isaac

 

2. Liga B3, 13/38, 15.11.2026

Nou Estadi, 11 442 widzów

Gimnàstic [4] – Anento [1], 3:3

19’ Alonso

35’ Gonzalo Suárez

38’ Piotr Jasiński

44’ Marcelo

47’ Luis Ángel Torres

60’ Ignacio Romero

62’ Francisco Ortiz

90’ Fran

 

Remis po wielkim widowisku. Zmierzyły się dziś dwa klasowe (jak na ten poziom) zespoły i jest to sprawiedliwy podział punktów. Mamy czego żałować, bo bramka na 3:3 padła w samej końcówce. Można też było lepiej się zachować przy golu Romero, nie popisał się także Torres, który w głupi sposób złapał drugą żółtą kartkę. Utrzymujemy więc 1-punktową przewagę nad At. Baleares.

 

Badalona kiepsko rozpoczęła sezon, ale opuściła ostatnio strefę spadkową, dzięki 4 dobrym występom (brak porażki, w tym remis z Baleares). Do tej pory 3-krotnie z nimi wygraliśmy, a raz padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Juan Manuel González – kontuzja (3 mies.), Luis Ángel Torres – zawieszenie (1 mecz)

 

 

Seral – Larrañaga, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Abenza – Alonso, Tarantino (46’ Vallejo), Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 14/38, 22.11.2026

Camp Municipal Montagalà, 747 widzów

Badalona [16] – Anento [1], 0:2

46’ Isaac

66’ Josu Pascual

 

Pewne zwycięstwo. Nasza przewaga była niepodważalna. Powinniśmy prowadzić już w pierwszej połowie, ale fatalnie pudłowaliśmy. Gdy już udało nam się zdobyć bramkę, liniowy dopatrzył się spalonego, którego nie było. To nas rozzłościło, po przerwie od razu wyszliśmy na prowadzenie, poprawiliśmy po rzucie rożnym i to by było na tyle.

Odnośnik do komentarza
  • Makk zablokował ten temat
  • Hawkeye odblokował ten temat

Denia zaliczyła przeciętny start, ale w ostatnich 6 meczach zdobyła 13 punktów, dzięki czemu traci 5 „oczek” do strefy barażowej. Do tej pory wygraliśmy z nimi 4-krotnie, 2 razy padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Juan Manuel González – kontuzja (3 mies.)

Seral – Larrañaga, Pascual, Ortiz, Manuel (72’ Łuczak) – Lavín, Torres – Alonso (80’ Redondo), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 15/38, 29.11.2026

Stadion Miejski, 1 177 widzów

Anento [1] – Denia [6], 1:1

43’ Alonso

73’ Juan Francisco

 

Straciliśmy dziś 2 punkty, nie można tego nazwać inaczej. Przeważaliśmy przez cały mecz, goście atakowali bardzo rzadko i niegroźnie, wyszła im tylko jedna akcja. Powinniśmy wygrać wysoko, ale brakowało nam skuteczności. Niech podsumowaniem tego spotkania będzie statystyka strzałów: 17-4 na naszą korzyść.

 

Ontinyent w ostatniej kolejce przerwało serię 7 meczów bez zwycięstwa i była to wygrana nad Baleares. Do tej pory bilans naszych starć wynosi: 4 wygrane Anento, 2 wygrane Ontinyent, 2 remisy.

 

W następnym meczu nie zagrają: Juan Manuel González – kontuzja (2-3 mies.)

Seral – Larrañaga (68’ Redondo), Pascual, Ortiz, Manuel (56’ Łuczak) – Lavín, Torres – Alonso (68’ Sánchez), Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 16/38, 2.12.2026

Stadion Miejski, 1 158 widzów

Anento [2] – Ontinyent [8], 3:1

18’ Isaac

31’ Isaac

51’ Fidel Argomániz

81’ Bernabé (sam.)

 

Bardzo cenne zwycięstwo. Paradoksalnie, nie zaprezentowaliśmy się tak dobrze jak 3 dni temu, ale to tym razem mamy 3 punkty. Kolejny świetny mecz rozegrał Isaac, pomógł nam jeszcze Bernabé przypadkowym samobójem i wracamy na fotel lidera, przynajmniej na 4 dni, kiedy to swój mecz rozegra Huesca. Nas w tym czasie czeka czwarta runda Copa del Rey.

 

Naszym rywalem w krajowym pucharze jest wielka Barcelona. Choć „wielka” nie jest już odpowiednim słowem, wielkie w Hiszpanii jest Atlético, które nie zaznało jeszcze porażki i odjechało reszcie ligi na 10 punktów. Barcelona po 8 latach odzyskała tytuł wicemistrza kraju, nie jest to ta sama drużyna co 15 lat temu. Nigdy wcześniej nie graliśmy z tym zespołem.

 

W następnym meczu nie zagrają: Juan Manuel González – kontuzja (2-3 mies.)

Seral – Bilbao, Pascual, Łuczak, Manuel – Lavín (46’ Larrañaga), Abenza – Jiménez, Tarantino (65’ Isaac), Sánchez (46’ Jasiński) – Vidal

 

Copa del Rey, 4. runda, 1. mecz, 5.12.2026

Stadion Miejski, 3 699 widzów

Anento – Barcelona, 1:4

8’ Ibai Tarantino

23’ Henri Tanghe

63’ Alessandro Granelli

72’ Fred (kar.)

81’ Fred

 

Przegrywamy wysoko i nasze szanse na historyczny awans są iluzoryczne. Spotkanie fantastycznie się dla nas zaczęło, tak samo było rok temu z Atlético. Mieliśmy szansę na podwyższenie wyniku, ale pomylił się Vidal. Pierwsze dwie bramki Katalończycy zdobyli po błędach Serala, trzecia to wątpliwy rzut karny, a czwarta to brak komunikacji między naszym bramkarzem a Pascualem. Szkoda, bo przez resztę meczu doskonale broniliśmy, mogliśmy dziś osiągnąć historyczny wynik.

Odnośnik do komentarza

petemitchell - Nie, rekord wynosi 4 100 widzów na meczu finałowym Pucharu Federacji z At. Baleares.

Fenomen - Jest tak, dlatego dwumecz czwartej rundy jest moją ulubioną porą sezonu. :)

 

W lidze czeka nas starcie z At. Baleares, które jest piekielnie mocnym zespołem, ale zdarzają mu się głupie wpadki, przez co jest za nami w tabeli. Od 3 lat nie potrafimy znaleźć sposobu na ten zespół. Wygraliśmy tylko raz, 4-krotnie polegliśmy, 3 razy padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Juan Manuel González – kontuzja (2 mies.)

Seral – Larrañaga, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino (78’ Abenza), Jasiński (78’ Sánchez) – Isaac (78’ Vidal)

 

2. Liga B3, 17/38, 13.12.2026

Stadion Miejski, 3 260 widzów

At. Baleares [3] – Anento [2], 0:5

13’ Piotr Jasiński

29’ Piotr Jasiński

30’ Isaac

74’ Francisco Ortiz

77’ Isaac

 

Wielkie Anento! To był nasz najlepszy mecz w tym sezonie, wychodziło nam wszystko. To spotkanie wygraliśmy już w pierwszej połowie dzięki duetowi Isaac – Jasiński. Tego drugiego obserwował dziś sam Tomasz Hajto z Zagłębia Lubin, po takim występie powinien być gotów zapłacić nam wszystkie pieniądze za Piotra.

 

Rewanż z Barceloną to formalność, choć mam nadzieję, że pożegnamy się z pucharem lepiej niż rok temu, kiedy to Atlético rozbiło nas u siebie aż 8:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: Juan Manuel González – kontuzja (7-8 tyg.)

Seral – Larrañaga, Pascual (79’ Bilbao), Ortiz, Manuel – Lavín, Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński (74’ Redondo) – Isaac (66’ Vidal)

 

Copa del Rey, 4. runda, rewanż, 16.12.2026

Camp Nou, 28 505 widzów

Barcelona – Anento, 5:0 (9:1)

34’ Neymar

39’ Michel Humblet

46’ Josu Pascual (sam.)

54’ Fred

90+2’ Moshe Biton

 

Wysoka porażka na pożegnanie z pucharem. Gospodarze pokazali świetny futbol, choć ich przewaga nie była tak duża jak w pierwszym meczu, nawet jeśli wynik mówi co innego. Zostawiamy po sobie nie najgorsze wrażenie, kilka razy potrafiliśmy zagrozić czołowemu klubowi w Hiszpanii.

 

Nie wracamy do domów, bo 4 dni później podejmuje nas Barcelona „B”. Drużyna ta w ostatnich 10 meczach zdobyła zaledwie 3 punkty, przez co znalazła się w strefie spadkowej. Do tej pory każda ze stron wygrała raz, a aż 5-krotnie padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Juan Manuel González – kontuzja (6-8 tyg.)

Seral – Larrañaga, Pascual, Ortiz, Manuel – Lavín (38’ Łuczak) (65’ Redondo), Torres – Alonso, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 18/38, 20.12.2026

Miniestadi, 4 159 widzów

Barcelona „B” [17] – Anento [1], 0:4

5’ Isaac

19’ Piotr Jasiński

40’ Alonso

45+1’ Isaac

 

Nokautujemy rezerwy Barcelony i w małym stopniu rewanżujemy się katalońskiemu klubowi za Copa del Rey. To była czysta deklasacja, wszystko rozstrzygnęło się w pierwszej połowie, po przerwie oba zespoły czekały tylko na końcowy gwizdek.

 

Lleida Esportiu w zeszłym sezonie wygrała ligę, ale nie powiodło jej się w barażach. Teraz radzi sobie o wiele gorzej, bo zajmuje dopiero dwunaste miejsce i dużo bliżej jej do spadku niż baraży. Do tej pory wygraliśmy z nimi 3 razy, 5-krotnie polegliśmy, 4-krotnie padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Juan Manuel González – kontuzja (4-6 tyg.), Alonso – kontuzja (7-8 tyg.)

Seral – Larrañaga, Pascual, Ortiz, Manuel (84’ Redondo) – Torres, Abenza – Lavín, Tarantino, Jasiński – Isaac

 

2. Liga B3, 19/38, 3.1.2027

Camp d’Esports, 2 974 widzów

Lleida Esportiu [12] – Anento [1], 2:2

52’ Isaac

58’ Manuel Ramos

71’ Isaac

84’ Edu Pagés

 

Remisujemy po bardzo wyrównanym spotkaniu. Gospodarze pokazali, że mimo dołka, nadal stać ich na konkurowanie z czołówką ligi. Żałujemy, że dwukrotnie nie potrafiliśmy utrzymać prowadzenia, ale rywale uczciwie zapracowali na ten punkt, nie mamy prawa czuć się pokrzywdzeni.

 

Tabela na półmetku sezonu.

 

-W połowie sezonu zajmujecie pierwsze miejsce w tabeli. Jest pan zadowolony z waszej postawy?

-Jak najbardziej, graliśmy bardzo dobrze. Oczywiście, zdarzały się wpadki, ale były one pojedyncze. Reszta ligi zaliczyła ich dużo więcej.

-Czy to ten sezon, w którym uda się wywalczyć awans?

-Takie są założenia. Czujemy się mocniejsi niż przed rokiem, to może być nasz rok. Wiele jednak zależeć będzie od szczęścia w losowaniu par barażowych.

-Po raz kolejny zakończyliście przygodę z pucharem na czwartej rundzie.

-Barcelona okazała się być poza zasięgiem, to było do przewidzenia. Mam jednak nadzieję, że wyciągniemy z tej bolesnej lekcji odpowiednie wnioski.

-Jak wygląda sytuacja Piotra Jasińskiego? Krążą plotki, że to jego ostatni sezon w Anento.

-Sytuacja wygląda tak, że do końca czerwca Piotr na pewno będzie naszym zawodnikiem. W tej chwili nie potrafię powiedzieć, co stanie się dalej.

Odnośnik do komentarza
  • Makk zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...