Skocz do zawartości

Niemożliwe (znowu) nie istnieje


steken

Rekomendowane odpowiedzi

W zeszłym sezonie Ejea awansowała do finału baraży, teraz znajduje się tuż nad strefą spadkową. Mamy na uwadze, że to wciąż mocny zespół, ale nie da się ukryć, że coś z nim dzieje się nie tak. To będzie nasza piąta konfrontacja, do tej pory wygraliśmy 3-krotnie, raz padł remis.

 

W następnym meczu nie zagrają: Abel Pérez – kontuzja (2 dni)

 

 

Vega – Pérez, Gabarrón, Łuczak, Acosta – Torres (74’ Amaya), Luis – Matu, Nieto (46’ Fernández), Monedero – Vidal

 

3. Liga, Grupa 17, 13/36, 14.11.2020

Stadion Miejski, 441 widzów

Anento [5] – Ejea [16], 4:1

5’ Pérez

24’ Jaume Vidal

32’ Jaume Vidal

57’ Jaume Vidal

78’ Jesús Beorlegui

 

Wielkie Anento! Kompletnie zdominowaliśmy gości. Niech świadczy o tym fakt, że pierwszy strzał w tym meczu oddali w drugiej połowie i był to bezpośredni rzut wolny. Potem dorzucili drugie uderzenie, które skończyło się bramką, ale przy stanie 4:0 nieco się rozluźniliśmy. Zagraliśmy fantastycznie i nie ma dla mnie znaczenia, że Ejea nie jest w formie, moim zdaniem ten zespół i tak skończy w czołówce.

 

W zeszłym sezonie Utebo zabrakło punktu do strefy barażowej, w tym jest im bliżej do spadku, choć ich sytuacja nie jest beznadziejna. Do tej pory graliśmy z nimi 4-krotnie. Każdy wygrał po razie, dwa spotkania zakończyły się remisem.

 

W następnym meczu nie zagrają: Luis Ángel Torres – kontuzja (11-14 dni)

 

 

Vega – A. Pérez (75’ Pérez), Gabarrón (7’ Robert), Łuczak, Acosta – Amaya, Luis – Matu, Nieto (80’ Fernández), Monedero – Vidal

 

3. Liga, Grupa 17, 14/36, 21.11.2020

Stadion Miejski, 440 widzów

Anento [3] – Utebo [14], 4:1

34’ Matu

45’ Robert

62’ Joan Luis (kar.)

69’ Héctor Fernández

80’ Matu

 

Kolejny świetny mecz, w którym nasi rywale są kompletnie bezradni. Wszystko w tym meczu wyglądało świetnie, goście od początku nastawieni byli na utrudnianie nam gry licznymi faulami. Po jednym z przewinień kontuzji doznał Gabarrón, który może stracić nawet 4 miesiące gry.

Odnośnik do komentarza

Kolejny mecz to starcie z Sabiñánigo, a raczej z Tomásem Martínezem, który w 14 meczach w tym sezonie zdobył 16 bramek. Jeśli wyłączymy go z gry, nasi przeciwnicy nie będą mieć żadnych atutów. Do tej pory wygraliśmy z nimi dwukrotnie, oni z nami raz, a punktami podzieliliśmy się w jednym meczu.

 

W następnym meczu nie zagrają: Luis Ángel Torres – kontuzja (1-4 dni), Nacho Gabarrón – kontuzja (3-4 mies.)

 

 

Vega – A. Pérez, M. González, Łuczak (46’ Robert), Acosta – Amaya, Luis – Matu, Nieto, Monedero – Vidal

 

3. Liga, Grupa 17, 15/36, 28.11.2020

Joaquín Ascaso, 364 widzów

Sabiñánigo [9] – Anento [2], 4:1

14’ Isaac Abellán (kar.)

30’ Isaac Abellán (kar.)

64’ Tomás Martínez

75’ Robert

77’ José Ángel

 

Łuczak przegrał nam ten mecz bezsensownymi faulami w polu karnym. Nie mam słów na jego głupotę. Po takim występie, automatycznie staje się ostatnim obrońcą w hierarchii. Dopóki przynajmniej dwaj środkowi obrońcy są zdrowi, Sebastian nie powącha murawy.

 

Tydzień później gramy z Tauste, które miało walczyć o utrzymanie, a tymczasem ma 8 punktów przewagi nad strefą spadkową. Do tej pory graliśmy z nimi 4 razy, bilans tych spotkań wynosi 3-1 na naszą korzyść.

 

W następnym meczu nie zagrają: Nacho Gabarrón – kontuzja (3 mies.)

 

 

Vega – A. Pérez, M. González, Robert, Acosta – Torres, Luis – Matu, Nieto (46’ Fernández), Monedero – Didaka

 

3. Liga, Grupa 17, 16/36, 5.12.2020

Stadion Miejski, 379 widzów

Anento [3] – Tauste [12], 2:0

8’ Didaka

48’ Antonio Javier Fernández

 

Świetna gra i pewne zwycięstwo. Goście pierwszy strzał w tym meczu oddali dopiero w drugiej połowie i to przy stanie 2:0. Zdajemy sobie sprawę, że w walce o awans przyjdzie nam zmierzyć się z bardziej wymagającymi zespołami, ale dobrze widzieć tak dominujące Anento po zeszłotygodniowej porażce.

Odnośnik do komentarza

Binéfar miało walczyć o utrzymanie, a radzi sobie jeszcze lepiej niż Tauste. Być może i nie jest w czołówce ligi, ale na własnym stadionie pokonali Zaragozę „B”, co oznacza, że czeka nas niełatwa przeprawa. To będzie nasza trzecia konfrontacja, dwie poprzednie nie były dla nas udane (remis i porażka).

 

W następnym meczu nie zagrają: Nacho Gabarrón – kontuzja (2-3 mies.)

 

 

Vega – A. Pérez, M. González, Robert, Acosta – Torres (46’ Amaya), Luis – Matu, Fernández (46’ Nieto), Monedero – Didaka (46’ Vidal)

 

3. Liga, Grupa 17, 17/36, 12.12.2020

Los Olmos, 2 632 widzów

Binéfar [11] – Anento [2], 1:2

26’ Antonio Rico

54’ Jaume Vidal

58’ Guillermo Monedero

 

Fantastyczna druga połowa daje nam 3 punkty. Do przerwy szło nam bardzo słabo, ale potrójna zmiana pomogła, dzięki czemu nie minął kwadrans drugiej połowy, a już prowadziliśmy. W końcówce graliśmy bez kontuzjowanego Luisa, przez co gospodarze wiele razy zagrozili naszej bramce, ale świetnie dysponowany Vega nie dał się pokonać.

 

Naszym ostatnim przeciwnikiem w pierwszej rundzie będzie Fraga, która w tabeli jest tuż za nami ze stratą 3 punktów. Drużyna ta nie przegrała od 5 spotkań, choć 4 z nich to remisy. Co do bezpośrednich starć, nigdy nie mieliśmy kłopotów z tym zespołem. 4 mecze, 4 zwycięstwa i bilans bramek wynoszący 10-2.

 

W następnym meczu nie zagrają: Nacho Gabarrón – kontuzja (2-3 mies.), Joan Luis – kontuzja (6-7 tyg.)

 

 

Vega – A. Pérez, M. González, Robert, Acosta – Amaya, Fernández (72’ Torres) – Matu (46’ Pérez), Nieto (60’ Didaka), Monedero – Vidal

 

3. Liga, Grupa 17, 18/36, 19.12.2020

Stadion Miejski, 424 widzów

Anento [2] – Fraga [3], 2:4

6’ Mikel González

15’ Guillermo Monedero

23’ José Ángel Sánchez

43’ Francisco Muñoz (kar.)

79’ Francisco Muñoz

90+1’ Francisco Muñoz

 

Brawa dla gości za wygraną, kiedy po kwadransie przegrywali już 0:2. Trzeba jednak przyznać, że znacznie ułatwiliśmy im zadanie, marnując sytuację za sytuacją. Mieliśmy dużo więcej z gry, ale nasza skuteczność wołała o pomstę do nieba.

 

Tabela na półmetku sezonu.

 

1621vk5.jpg

 

 

 

-Po 18 kolejkach zajmujecie trzecie miejsce. Czy jest pan zadowolony?

-I tak, i nie. Wszystkich rywali, których mieliśmy obawiać się przed sezonem, mamy za sobą, ale do liderującego beniaminka tracimy 8 punktów.

-Czyli sam awans do baraży nie wystarczy?

-Nie. Liczy się tylko i wyłącznie pierwsze miejsce.

-Anento często pokazuje w tym sezonie dwa oblicza. Co jest tego powodem?

-To prawda. Raz gramy świetnie, innym razem fatalnie. Ciężko mi wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. Gdybyśmy to wiedzieli, nie miałoby to miejsca.

-Wiele osób doszukuje się przyczyny w częstej rotacji składu. Przed meczem nigdy nie wiadomo, czy w ataku zagra Didaka czy Vidal.

-Jest to spowodowane bardzo wyrównaną kadrą. Nie szukałbym tu przyczyny falującej formy. Często rotuję składem, bo widzę ciężką pracę na treningach, zawodnicy zasługują na minuty na boisku.

Odnośnik do komentarza

Małe sprostowanie - Monzalbarba wcale nie jest beniaminkiem. Nie wiem, co spadło mi na głowę w chwili pisania.

 

Rundę rewanżową zaczynamy starciem z zamykającym tabelę Monzón. Ten sezon kompletnie nie układa się po ich myśli, ale mecze z zespołami z dołu tabeli nigdy nie są łatwe. W pierwszej rundzie wygraliśmy z nimi 3:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: Nacho Gabarrón – kontuzja (5-8 tyg.), Joan Luis – kontuzja (3-4 tyg.), Mikel González – kontuzja (2 tyg.)

 

 

Vega – A. Pérez, Pérez, Robert, Acosta – Amaya, Fernández – Matu, Nieto (46’ Didaka) (52’ Torres), Monedero – Vidal

 

3. Liga, Grupa 17, 19/36, 2.1.2021

Stadion Miejski, 394 widzów

Anento [3] – Monzón [19], 1:0

47’ Didaka

 

Skromne, ale jak najbardziej zasłużone zwycięstwo. Kontrolowaliśmy to spotkanie i powinniśmy zdobyć więcej bramek, ale ponownie zawiodła nasza skuteczność. Monzalbarba przegrała swoje spotkanie (drugi raz w tym sezonie, pierwszą porażkę zadaliśmy my), dzięki czemu zmniejszyliśmy stratę do 5 punktów.

 

Tydzień temu graliśmy z ostatnim zespołem w tabeli, teraz gramy z przedostatnim. Cuarte ponownie walczy o utrzymanie, choć znajduje się w niezłej formie (7 punktów i 13 bramek w 3 ostatnich meczach). W pierwszej rundzie ograliśmy ich 3:1 po hat-tricku Didaki.

 

W następnym meczu nie zagrają: Nacho Gabarrón – kontuzja (4-7 tyg.), Joan Luis – kontuzja (1-3 tyg.), Mikel González – kontuzja (4 dni)

 

 

Vega – A. Pérez, Pérez, Robert, Acosta – Amaya (46’ Torres), Fernández – Matu, Nieto, Monedero – Didaka

 

3. Liga, Grupa 17, 20/36, 9.1.2021

Stadion Miejski, 369 widzów

Anento [3] – Cuarte [18], 4:1

13’ Didaka (kar.)

52’ Matu

55’ Didaka

71’ Didaka (kar.)

84’ José Antonio Pérez

 

Kolejny dobry występ i zasłużona wygrana. Dominowaliśmy od początku do końca, dlatego szkoda straconej bramki. Dwa ostatnie spotkania poszły po naszej myśli, ale patrząc na tabelę, były to najłatwiejsze mecze, które pozostały do końca sezonu.

 

W środku tygodnia Ignacio postanowił odejść do Villajoyosa „B”. Ignacio stracił miejsce w bramce na rzecz Vegi, ale i tak ze smutkiem przyjąłem jego odejście. Rozegrał dla nas 148 spotkań, 48-krotnie zachowując czyste konto.

Odnośnik do komentarza

Kolejny to mecz to kolejne starcie z zespołem ze strefy spadkowej – Santa Isabel. W pierwszej rundzie ograliśmy ich 3:1, ale ta drużyna prezentuje się lepiej na własnym stadionie, więc nastawiamy się na ciężki mecz.

 

W następnym meczu nie zagrają: Nacho Gabarrón – kontuzja (3-5 tyg.), Joan Luis – kontuzja (4-9 dni)

Vega – A. Pérez, Pérez, Robert (46’ M. González), Acosta – Amaya, Fernández – Matu, Nieto, Monedero – Didaka

 

3. Liga, Grupa 17, 21/36, 16.1.2021

César Láinez, 304 widzów

Santa Isabel [17] – Anento [2], 0:4

13’ Didaka

18’ Didaka

30’ Robert

85’ Matu

Kolejny świetny występ. Już w pierwszej połowie zapewniliśmy sobie zwycięstwo, przez co po przerwie gospodarze doszli do kilku świetnych okazji. Vega nie dał się jednak pokonać, a my sami podwyższyliśmy prowadzenie.

 

Dzień po meczu dotarła do mnie fatalna wiadomość. Guillermo Monedero (21/6/6/0/7.09) postanowił bez słowa zmienić klub. Jego nowym pracodawcą jest Cobeja, która gra ligę niżej i daleko jej do awansu. To fatalna wiadomość, bo Guillermo od 4,5 roku był naszym kluczowym zawodnikiem. W tym czasie rozegrał 156 spotkań, zdobył 47 bramek i zanotował 36 asyst. Natychmiast rozpoczynamy poszukiwania następcy.

 

Calatayud traci tylko 3 punkty do strefy barażowej, w dodatku w pierwszej rundzie ograło nas 2:1, będąc wyraźnie lepszym. Teraz jesteśmy mocniejsi i chcemy się zrewanżować. Nie mamy miejsca na potknięcie, bo Monzalbarba nie przestaje punktować.

 

W następnym meczu nie zagrają: Nacho Gabarrón – kontuzja (1-4 tyg.)

Vega – A. Pérez (67’ J. González), M. González, Robert, Acosta (40’ Pérez) – Amaya (46’ Torres), Fernández – Matu, Nieto, Vidal – Didaka

 

3. Liga, Grupa 17, 22/36, 23.1.2021

Municipal San Íñigo,

Calatayud [9] – Anento [2], 1:1

3’ Didaka (kar.)

41’ Carlos Valdés

Pierwszy remis w tym sezonie. Szybko zdobyta bramka okazała się dla nas utrudnieniem, bo do tego momentu gospodarze zaczęli przeważać. Po bramce wyrównującej spotkanie się wyrównało i remis trzeba nazwać sprawiedliwym.

 

Udało nam się znaleźć następcę Guillermo Monedero, a jest nim Mikel López z Santa Isabel.To zawodnik o dużym potencjale, w tym sezonie był ważnym zawodnikiem naszych ligowych rywali. Początki zapewne nie będą łatwe, ale mam nadzieję, że w barażach Mikel będzie już dobrze dogadywać się z resztą drużyny.

 

66ey5f.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza

Następny mecz rozegramy 2 tygodnie później (pauzowaliśmy), a naszym przeciwnikiem będzie Mallén, które niedawno przerwało passę 9 ligowych meczów bez zwycięstwa. W pierwszej rundzie polegliśmy 0:2, choć wcale nie graliśmy źle.

 

W następnym meczu nie zagrają: Nacho Gabarrón – kontuzja (5 dni), Mikel López – kontuzja (8 dni)

 

 

Vega – A. Pérez, M. González, Robert, Acosta – Abenza (52’ Torres), Luis – Matu (46’ Fernández), Nieto, Vidal – Didaka (80’ Pérez)

 

3. Liga, Grupa 17, 23/36, 6.2.2021

Stadion Miejski, 410 widzów

Anento [2] – Mallén [12], 1:1

35’ Didaka (kar.)

55’ Rubén Álvarez

 

Spotkanie podobne do tego z Calatayud. Obudziliśmy się dopiero po straconej bramce, ale zmarnowaliśmy kilka świetnych sytuacji. Przy takiej skuteczności nie mieliśmy prawa wygrać tego meczu.

 

Zaragoza „B” przegrała 2 ostatnie spotkania i z każdą kolejką wzrasta ryzyko, że zabraknie ich w barażach. W pierwszej rundzie ograliśmy ich 3:2, ale teraz będzie to trudne, bo nasi przeciwnicy grają o swoje „być albo nie być”.

 

W następnym meczu nie zagrają: Matu – kontuzja (2 dni)

 

 

Vega – A. Pérez, M. González, Robert, Acosta – Amaya, Fernández – Luis, Nieto, Vidal (82’ Torres) – Didaka (56’ López)

 

3. Liga, Grupa 17, 24/36, 13.2.2021

Ciudad Deportiva, 1 779 widzów

Zaragoza “B” [7] – Anento [3], 0:2

42’ Didaka (kar.)

62’ Jaume Vidal

 

Mamy 3 punkty po fantastycznym widowisku! Dawno nie rozegraliśmy tak emocjonującego meczu. Oba zespoły miały masę sytuacji, ale bramkarze byli w życiowej formie, zwłaszcza Vega. Mamy arcyważne 3 punkty, dzięki którym Monzalbarba ma nad nami tylko 5 „oczek” przewagi przy jednym meczu rozegranym więcej.

Odnośnik do komentarza

Mecz z Barbastro nie będzie łatwy, bo nasi rywale są w strefie barażowej i nie zaznali porażki w lidze od 11 spotkań, ponadto nie mamy żadnego zdrowego napastnika. Jakby tego było mało, poprzednio drużyna ta ograła nas 2:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: Didaka – kontuzja (4-5 tyg.), Jaume Vidal – kontuzja (8-12 dni), Juan Amador Amaya – kontuzja (2 dni)

 

 

Vega – A. Pérez, Gabarrón, Robert (72’ M. González), Acosta – Torres, Fernández – Luis, Nieto, López – Matu

 

3. Liga, Grupa 17, 25/36, 20.2.2021

Stadion Miejski, 434 widzów

Anento [3] – Barbastro [4], 1:1

19’ Abel Pérez

86’ José Manuel Martínez

 

Sprawiedliwy remis. Straciliśmy bramkę w ostatnich minutach gry, ale trzeba przyznać, że goście na nią zapracowali. W drugiej połowie opadliśmy z sił, Barbastro powinno wyrównać znacznie wcześniej.

 

Valdefierro nie przestaje zadziwiać całej ligi. Przed sezonem skazywane na pożarcie i pewny spadek, a po 26 meczach znajduje się tuż za strefą barażową tylko przez gorszy bilans bramek od Barbastro. W pierwszej rundzie przegraliśmy z nimi 0:1. Nie możemy sobie pozwolić na drugą taką wpadkę, bo Monzalbarba niechętnie traci punkty.

 

W następnym meczu nie zagrają: Didaka – kontuzja (3-4 tyg.), Jaume Vidal – kontuzja (2 dni)

 

 

Vega – A. Pérez, Gabarrón, Robert, Acosta (68’ Amaya) – Torres, Fernández – Luis, Nieto, López – Matu (46’ Pérez)

 

3. Liga, Grupa 17, 26/36, 27.2.2021

Stadion Miejski, 565 widzów

Anento [3] – Valdefierro [5], 1:1

6’ Jose Castro (sam.)

21’ Alberto Mata

 

Pechowy remis. Ktoś może powiedzieć, że przecież zdobyliśmy bramkę po samobóju, ale to goście niewiele zrobili, aby dziś wyrównać. Mieliśmy lepsze sytuacje i zabrakło tylko wykończenia. Monzalbarba ma nad nami już 9 punktów przewagi i niewiele daje nam zaległe spotkanie.

Odnośnik do komentarza

Kolejnym przeciwnikiem będzie Andorra, która walczy o utrzymanie (jak każdy z naszych ostatnich oponentów). W pierwszej rundzie przegraliśmy z nimi 1:2, teraz 3 punkty są koniecznością.

 

W następnym meczu nie zagrają: Didaka – kontuzja (5 dni), Matu – kontuzja (5-11 dni)

 

 

Vega – A. Pérez, Gabarrón, Robert (75’ Łuczak), Acosta – Torres (62’ Abenza), Fernández – Luis, Nieto, López – Vidal

 

3. Liga, Grupa 17, 27/36, 13.3.2021

Juan Antonio Endeiza, 991 widzów

Andorra [6] – Anento [3], 2:1

36’ Imanol Nieto

79’ Dani Martín

84’ Jordi González

 

Jak najbardziej zasłużyliśmy na tę porażkę. Dawno nie graliśmy tak słabo, choć bramki straciliśmy dopiero w ostatnim kwadransie gry. Nie zmienia to jednak faktu, że zagraliśmy katastrofalnie i tym meczem przekreśliliśmy swoje szanse na pierwsze miejsce. 12 punktów straty jest nie do odrobienia, patrząc na formę naszą i Monzalbarby.

 

Kolejny mecz to kolejne starcie z zespołem walczącym o baraże – Teruel. W pierwszym meczu ograliśmy ich 3:1, ale ciężko będzie powtórzyć ten wynik, patrząc na ostatni mecz.

 

W następnym meczu nie zagrają: Matu – kontuzja (1 dzień)

 

 

Vega – A. Pérez, Gabarrón, Robert (68’ Łuczak), Acosta – Torres, Fernández – Luis, Nieto, López – Vidal (46’ Didaka)

 

3. Liga, Grupa 17, 28/36, 20.3.2021

Pinilla, 1 205 widzów

Teruel [7] – Anento [3], 2:1

3’ Mikel López

15’ Ibon Herrero

43’ Nacho Concha

 

Kolejny beznadziejny występ. Zostaliśmy dziś totalnie zdominowani, nie pokazaliśmy nic poza nieco szczęśliwą bramką na początku spotkania. O pierwszym miejscu możemy już zapomnieć, teraz nasz udział w barażach stanął pod znakiem zapytania.

Odnośnik do komentarza

W następnej kolejce przyjeżdża do nas Monzalbarba, która ma już niemal pewne pierwsze miejsce. Patrząc na formę obu zespołów, prawdopodobnie nasi rywale przypieczętują pierwsze miejsce po fazie zasadniczej. W pierwszym meczu zdołaliśmy ograć ich 2:0.

 

W następnym meczu nie zagrają: Robert – kontuzja (2 dni), Luis Ángel Torres - zawieszenie

 

 

Vega – A. Pérez (46’ Pérez), Gabarrón, M. González, Acosta (63’ Łuczak) – Abenza, Luis – Matu (51’ Fernández), Nieto, López – Vidal

 

3. Liga, Grupa 17, 29/36, 3.4.2021

Stadion Miejski, 361 widzów

Anento [3] – Monzalbarba [1], 1:3

13’ Jaume Vidal

51’ José Manuel Camacho

78’ Sebastian Łuczak (sam.)

83’ Fernando Pelaéz

 

Koniec marzeń. Przegrywamy na własne życzenie, marnując kapitalne sytuacje i grając beznadziejnie w obronie. Za chwilę wypadniemy ze strefy barażowej i to na własne życzenie. W ostatnich 5 meczach zdobyliśmy 2 punkty.

 

Alcañiz ma dość bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, choć nie ma zapewnionego utrzymania, więc z pewnością nie ułatwi nam zadania, jakim jest przerwanie fatalnej passy. W pierwszym meczu wygraliśmy 3:2, teraz bardzo wątpię w zwycięstwo.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Vega – A. Pérez, Gabarrón, Robert, Acosta – Torres, Luis – Matu, Nieto (71’ Fernández), López – Vidal (57’ Didaka) (74’ Amaya)

 

3. Liga, Grupa 17, 30/36, 10.4.2021

Stadion Miejski, 296 widzów

Anento [3] – Alcañiz [14], 3:0

12’ Joan Luis (kar.)

27’ Imanol Nieto

55’ Jaume Vidal

 

Mamy upragnione przełamanie. Trzeba przyznać, że goście znacznie ułatwili nam zadanie, bo przy każdej bramce popełnili ogromne błędy. Zachowujemy cień szans na pierwsze miejsce, ale tak naprawdę walczymy o drugą pozycję. Fraga ma nad nami 4 punkty przewagi.

Odnośnik do komentarza

Ejea jest daleko od strefy barażowej, w którą celowała przed sezonem. To dla nich ostatni moment, aby włączyć się do walki o pierwszą czwórkę, aczkolwiek szanse mają jeszcze mniejsze niż my na pierwszą pozycję. W pierwszej rundzie rozbiliśmy ich 4:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jaume Vidal – kontuzja (2-3 tyg.), Didaka – kontuzja (1-4 dni)

 

 

Vega – A. Pérez, Gabarrón, Robert, Acosta – Torres, Fernández – Luis, Nieto (46’ Abenza), López (62’ Pérez) – Matu

 

3. Liga, Grupa 17, 31/36, 24.4.2021

Municipal Luchán, 682 widzów

Ejea [12] – Anento [3], 2:1

31’ Mikel López

60’ Fermín

62’ Fermín

 

Ciężko wygrać mecz, kiedy obrona zdaje się grać po stronie przeciwnika. Dołóżmy do tego brak jakiegokolwiek nominalnego napastnika i mamy taki, a nie inny wynik. Fraga ucieka nam na 5 punktów.

 

Utebo ostatnio zakończyło serię 10 meczów bez porażki. Drużyna ta ma 10 punktów straty do strefy barażowej, więc na pewno nie podaruje nam wygranej. W pierwszym meczu pokonaliśmy ich 4:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Jaume Vidal – kontuzja (4-8 dni)

 

 

Vega – A. Pérez, Gabarrón, Robert (46’ M. González), Acosta – Torres (46’ Amaya), Fernández (75’ Didaka) – Luis, Nieto, López – Matu

 

3. Liga, Grupa 17, 32/36, 1.5.2021

Santa Ana, 353 widzów

Utebo [10] – Anento [3], 1:0

86’ Mikel Navarro

 

Znów przegrywamy, za chwilę wypadniemy ze strefy barażowej. Popełniamy takie błędy, że nawet jeśli uda nam się zagrać w barażach, to się tam skompromitujemy.

Odnośnik do komentarza

Sabiñánigo ma tylko 2 punkty przewagi nad strefą spadkową, więc potrzebuje zwycięstwa równie mocno, co my. W pierwszej rundzie polegliśmy 1:4, a „popis” dał wówczas Łuczak.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Vega – A. Pérez, Gabarrón, M. González (78’ Łuczak), Acosta – Torres (73’ Amaya), Luis – Matu (78’ Fernández), Nieto, López – Vidal

 

3. Liga, Grupa 17, 33/36, 22.5.2021

Stadion Miejski, 370 widzów

Anento [4] – Sabiñánigo [16], 4:1

12’ Joan Luis

15’ Juan Fernando

20’ Jaume Vidal

35’ Jaume Vidal

72’ Jaume Vidal

 

Czy nie dało się tak wcześniej? Zagraliśmy dziś świetnie, choć nie ustrzegliśmy się błędów. Ciągle jesteśmy w grze o drugie miejsce, po prostu musimy grać tak jak dzisiaj. Ten mecz jest dobrym prognostykiem.

 

Binéfar uciekło ze strefy spadkowej dzięki naszej zeszłotygodniowej wygranej. Teraz jednak nie zamierzamy im pomagać, bo Fraga ma 5 punktów przewagi, a do zdobycia pozostało ich tylko 9. W pierwszej rundzie ograliśmy Binéfar 2:1.

 

W następnym meczu nie zagrają: Antonio Javier Fernández – kontuzja (2-3 tyg.), Imanol Nieto – kontuzja (9 dni)

 

 

Vega – A. Pérez (80’ Pérez), Gabarrón, Robert, Acosta – Torres (74’ Amaya), Luis – Matu, Vidal, López – Didaka (74’ Abenza)

 

3. Liga, Grupa 17, 34/36, 5.6.2021

Stadion Miejski, 366 widzów

Anento [3] – Binéfar [16], 1:0

11’ Nacho Gabarrón

 

Nie zagraliśmy dziś najlepiej, zwycięską bramkę zdobyliśmy po rzucie wolnym. Styl się jednak nie liczy, dopóki jesteśmy w grze o drugie miejsce. Przewaga Fragi spadła do 2 punktów, więc jeszcze wszystko jest możliwe.

Odnośnik do komentarza

Tauste nie gra już o nic konkretnego, co widać po ich wynikach (14 straconych bramek w 6 spotkaniach). W pierwszym meczu wygraliśmy 2:0 po całkiem ładnej grze.

 

W następnym meczu nie zagrają: Antonio Javier Fernández – kontuzja (2-8 dni), Robert - zawieszenie

 

 

Vega – Pérez, Łuczak, M. González (46’ Gabarrón), Acosta – Abenza (46’ Matu), Amaya – Luis, Vallejo, López – Vidal (76’ Didaka)

 

3. Liga, Grupa 17, 35/36, 12.6.2021

Las Rozas, 324 widzów

Tauste [11] – Anento [3], 5:2

17’ Xurxo Martín

18’ Xurxo Martín

19’ Mikel López

24’ Xurxo Martín

57’ Xurxo Martín

63’ Julio Aguado

82’ Juan Amador Amaya

 

Wynik jest tragiczny, ale gra niekoniecznie. Zabrakło nam skuteczności, czego nie można powiedzieć o gospodarzach, Martín wygrał im ten mecz. Wyniki na innych boiskach okazały się dla nas korzystne. Mamy zapewniony start w barażach, możemy zająć jeszcze drugie miejsce, ale możliwy jest też spadek na czwartą pozycję.

W spotkaniu tym zadebiutował Pablo Vallejo, gdyż Fernández leczy uraz, Nieto jeszcze nie doszedł do siebie, a Vidal musiał zagrać z przodu. Pablo jest bardzo młodym graczem, ale udowodnił, że stać go na wiele, notując asystę. W tym sezonie Pablo nie zagra w pierwszej drużynie, jeśli nie będzie potrzeby, ale nowe rozgrywki zacznie z pierwszą drużyną.

 

t8t9wg.jpg

 

 

 

Ostatnia kolejka ma ogromne znacznie, naszym przeciwnikiem jest Fraga, do której tracimy 2 punkty. Sprawa jest prosta – trzeba to wygrać i ich wyprzedzić, w razie porażki grozi nam spadek na czwarte miejsce, a na to nie możemy sobie pozwolić. W pierwszym meczu przegraliśmy 2:4.

 

W następnym meczu nie zagrają: ---

 

 

Vega – A. Pérez, Gabarrón, Robert, Acosta (87’ Pérez) – Torres, Luis – Matu (81’ Amaya), Nieto, López – Vidal

 

3. Liga, Grupa 17, 36/36, 19.6.2021

La Estacada, 490 widzów

Fraga [2] – Anento [3], 1:2

41’ José Ángel Sánchez

42’ Jaume Vidal

53’ Nacho Gabarrón

 

Mamy drugie miejsce! Zagraliśmy dziś znakomicie, choć musieliśmy gonić wynik. Szybko jednak udało się wyrównać, a w drugiej połowie świetnie rozegrany rzut rożny dał nam prowadzenie. Mieliśmy kilka szans na podwyższenie wyniku, ale 2:1 wystarczyło do zwycięstwa i awansu na drugie miejsce w tabeli. Obyśmy to samo zaprezentowali w barażach.

 

Tabela na koniec sezonu zasadniczego.

 

4tr69g.jpg

 

 

 

Na losowanie par półfinałowych udałem się z nadzieją, że nie trafimy na żadne rezerwy. Moje życzenie się spełniło, bo zagramy z U.C. Cartes. Drużyna ta zajęła trzecie miejsce w swojej grupie, czyli bez szału. Należą im się jednak brawa, bo zrobili to jako beniaminek. Mamy znacznie bardziej doświadczony zespół i to będzie nasz atut. Losowanie było dla nas korzystne.

Rywalem Monzalbarby będzie Baza, Andorra zmierzy się z Atlético „B” (nie zazdroszczę), a przeciwnikiem Fragi będzie Girona „B”.

Odnośnik do komentarza

W następnym meczu nie zagrają: ---

Vega – A. Pérez, Gabarrón, Łuczak, Pérez – Torres, Luis – Matu, Nieto, López – Vidal

 

3. Liga, baraż o awans, półfinał, 26.6.2021

Nuevo Las Gaunas, 16 000 widzów

Anento – U.C. Cartes, 1:1, k. 12:11

13’ Eduardo Peña

85’ Abel Pérez

 

Mamy finał! To był niesamowity dreszczowiec! Szybko straciliśmy bramkę, a to nie zwiastowało niczego dobrego. Udało się wyrównać dopiero w końcówce, co oznaczało dogrywkę, chociaż piłkarze obu ekip byli już wyczerpani. W dogrywce obie strony miały świetne sytuacje, ale jeszcze lepsi byli bramkarze. Wszystko rozstrzygnęło się w rzutach karnych. Pierwsza pomyłka nastąpiła dopiero w dwunastej serii! Wówczas Vega obronił strzał, a swoją próbę wykorzystał Luis, co oznacza, że gramy w finale!

 

W decydującym meczu naszym rywalem będzie At. Riveira. Drużyna ta zajęła drugie miejsce w swojej 24-zespołowej grupie, ustępując tylko Deportivo „B”. W półfinale ich pokonała 2:1 Gimnásticę, która finiszowała tuż za U.C. Cartes. Uważam, że trafiliśmy nie najgorzej, choć raczej nie jesteśmy faworytem.

Odnośnik do komentarza

W następnym meczu nie zagrają: Nacho Gabarrón – kontuzja (1 dzień)

Vega – A. Pérez (46’ Pérez), Robert (46’ M. González), Łuczak, Acosta – Torres (79’ Amaya), Luis – Matu, Nieto, López – Didaka

 

Nasi przeciwnicy rozpoczęli od groźnego uderzenia z dystansu, ale zostało ono zablokowane. Gra toczyła się w środku pola, ale nagle w 29. minucie przyspieszyliśmy akcję, niepilnowany Luis otrzymał świetną piłkę od Nieto i nie miał problemów z pokonaniem bramkarza, 1:0! Już minutę później Rodríguez oddał pozornie niegroźny strzał głową, ale piłka po dużym łuku trafiła w poprzeczkę. To była ostatnia dogodna okazja w pierwszej połowie.

 

Po przerwie niewiele się działo. 10 minut po wznowieniu gry Vega obronił strzał Pacheco i na kolejne okazje trzeba było trochę poczekać. W ostatnim kwadransie Matu główkował z ostrego kąta w słupek, piłka po jego dobitce znów odbiła się od konstrukcji bramki! Już dwie minuty później Didaka otrzymał dobre podanie od Matu i z około 5 metrów huknął w poprzeczkę! Rywali stać było na kiepskie uderzenie Contrerasa z rzutu wolnego. Chwilę później Nieto znalazł się w polu karnym przeciwników, ale zamiast podać do lepiej ustawionego Lópeza, zdecydował się na strzał i spudłował. W doliczonym czasie gry Pacheco uderzył z ostrego kąta, ale Vega nawet nie musiał interweniować. To była ostatnia sytuacja w tym meczu. Sędzia zakończył spotkanie, a to oznaczało, że mamy awans!

 

3. Liga, baraż o awans, finał, 30.6.2021

La Balastera, 12 500 widzów

Anento – At. Riveira, 1:0

29’ Joan Luis

 

-Gratulacje! Macie awans po świetnym spotkaniu!

-To prawda, zagraliśmy dziś lepiej niż w 90% meczów w tym sezonie. Warto jednak było czekać na taki występ.

-Czy w trakcie sezonu wątpił pan w awans?

-W pewnym momencie zwątpiłem w baraże. Wiedziałem jednak, że jeśli się do nich dostaniemy, wcześniejsze mecze nie będą się liczyć, zostaną tylko 2 osobne spotkania.

-Zawsze mówił pan, że do awansu potrzebne jest szczęście w losowaniu. Czy teraz wam dopisało?

-Jak najbardziej. Proszę nie zrozumieć mnie źle. W barażach nikt nie znalazł się przypadkiem, ale w stawce były dużo lepsze zespoły od tych, które wylosowaliśmy. My sami nie należymy do potentatów, wiele lepszych drużyn od nas nie zdołało awansować.

-W następnym sezonie walka o utrzymanie?

-Wstrzymajmy się jeszcze z ocenianiem naszych szans. Najpierw czeka nas wzmocnienie kadry. Zobaczymy, co uda się na tym polu zrobić i dopiero wtedy weźmiemy się za określanie celu.

 

Awans z naszej grupy wywalczyła także Monzalbarba, która potwierdziła, że ten sezon należał do niej.

Odnośnik do komentarza
  • Makk zablokował ten temat
  • Hawkeye odblokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...