Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Rekomendowane odpowiedzi

Skalą FM:

 

Boruc [4] - zawalona bramka, niepewny w każdej interwencji. W kolejnym meczu powinien usiąść na ławce. Każdy jego kontakt z piłką przyprawiał mnie o palpitacje serca :]

Wasilewski [5] - to ten z białymi włosami? Jedno ofensywne wejście przez cały mecz a poza tym niewidoczny.

Bąk [7] - obok marności naszej defensywny najlepszy gracz.

Dudka [5] - współwinowajca przy utracie bramki. Tyle o nim słyszałem w tym meczu. Obok Buruka najsłabsze ogniwo reprezentacji.

Żewłakow [6] - Nic nie zawalił i niczym się nie wyróżnił.

 

Błaszczykowski [7] - poszalał sobie w pierwszej połowie i został zmieniony ale ogólnie nie wypadł źle.

Lewandowski [6] - kolejny z graczy, którzy przeszli obok meczu. Te strzały panu Bogu w okno mógł sobie darować.

Krzynówek [8] - od 60. minuty najlepszy gracz na boisku. To co robił do wyrównania lepiej przemilczeć.

Żurawski [5] - razem ze swoim kolegą z Celticu wypad z reprezentacji. Równie żenujący jak Boruc i Dudka. Jak odnajdzie formę to z przyjemnością popatrzę na jego grę ale takiego oglądać go nie chcę.

 

Smolarek [7] - gdyby nie bramka powiedziałbym, że również przeszedł obok meczu ;)

Rasiak [6] - bezbarwny

 

Rezerwowi:

 

Saganowski [7,5] - jeżeli do tej pory wszystkie podejścia Sagana do reprezy były słabe tak to było znakomite. To on zamiast Żurawskiego powinien zagrać z Armenią.

Łobodziński [7] - dobrze zastąpił Błaszczykowskiego, szarpał prawą stroną, dobrze dośrodkowywał. Warto się zastanowić czy to nie on powinien wyjść w pierwszej jedenastce na mecz z Armenią.

Sobolewski - brak oceny

 

Taki skład chciałbym zobaczyć w środę: Kowalewski - Bronowicki, Bąk, Żewłakow, Wasilewski - Krzynówek, Kaźmierczak, Garguła, Łobodziński - Saganowski, Smolarek. Na boisku powinni się też pojawić po przerwie Ujek i Błaszczykowski. Na ławie nie powinno być Boruca i Żurawskiego - na trybuny z nimi :]

 

Zgodzę się praktycznie z każdym Twoim słowem poza Twoja propozycją wyjściowej "11". Co tam Garguła robi ?:P Chyba że Iwańskiego miałeś na myśli :)

Odnośnik do komentarza
A tak przy okazji to proszę Leo o nie wystawianie w jutrzejszym meczu Artura Boruca. Niestety pewnie Leo go wystawi, żeby dać mu szansę na rehabilitację.

No i dobrze. Bramkarzami nie ma co żonglować. A do tego ma na ławce nie grającego w klubie Kowalewskiego i będącego głową w Arsenalu i znajdującego się w dość średniej dyspozycji Fabiańskiego. Jak Boruc teraz się nie popisze, można szukać kogoś innego (w domyśle Kuszczak)

Widzę dla niektórych jeden nieudany mecz to powód do linczu :] Oprócz Icona, dla którego każdy występ Boruca jest poniżej wszelkiej krytyki :keke:

 

Przecież wodę mieli swoją wozić? Znowu zaczyna się tłumaczenie?

Do gotowania, kąpieli i mycia zębów też? No Łasica, trochę powagi :doh!:

Niektórzy bardzo szybko reagują na wodę - ja np. w Niemczech przez pierwsze dwa dni pobytu mam awarię, a trudno porównać jakość wody w Niemczech a Azerbejdżanie i Armenii :roll:

Odnośnik do komentarza

Do gotowania jak najbardziej. Przede wszystkim do tego. Zresztą jakiś czas temu mówiło się o tym, że do Azji będą brali swoją wodę.

Od mycia chyba nie pojawiają się problemy żołądkowe, ale mogę się mylić :] .

Co do Boruca to zostaję przy swoim zdaniu. Chłopak w meczu z Azerami był ociężały, ospały, wolny i niepewny. W końcu nie musi bronić w każdym meczu. Dudek już był na siłę wystawiany. Moim zadniem chłopak powinien odpocząć. Sorry me_who, ale nikt nie bedzie pieścił się z Borucem tylko dlatego, że nazywa się Boruc.

Z Azerbejdżanem Boruc zagrał jakby był po mocnej wódce. Mamy oglądać powtórkę z rozrywki? Tego ty byś chyba też nie chciał. Nic się nie stanie jeżeli w jednym czy dwóch meczach zagra inny bramkarz. Boruc nie jest świętą krową. Tak samo jak nie był Dudek. Pewnie, że bramkarza nie powinno się zbyt często wymieniać, ale jeżeli są jakieś tam kłopoty to wolę zdrowego chłopaka w bramce.

Odnośnik do komentarza
Sorry me_who, ale nikt nie bedzie pieścił się z Borucem tylko dlatego, że nazywa się Boruc.

A czy ktoś się z nim pieści? On nie gra dlatego, że nazywa się Boruc, tylko dlatego, że w obecnym sezonie był najlepszym i ZAWSZE grającym bramkarzem. Nie rozumiem dlaczego wszyscy chcą go odstawić od kadry, przecież to jego pierwszy słabszy mecz w kadrze Leo :roll:

Mamy oglądać powtórkę z rozrywki?

Artur chyba wie na jakiej gra pozycji i jaka w kadrze jest rywalizacja. Wątpię, żeby przytrafiły mu się dwa z zrzędu tak słabe mecze.

 

A poza tym, to Beenhakker wystawia skład i na razie nie mamy co narzekać ja ego decyzje personalne :]

Odnośnik do komentarza
Sorry me_who, ale nikt nie bedzie pieścił się z Borucem tylko dlatego, że nazywa się Boruc.

Oczywiście, że nie. Absolutnie nie chodzi mi PERSONALNIE o osobę Boruca. Ale jak się ma jakąś koncepcję, to się jej powinno trzymać - nie ślepo, ale konsekwentnie. Idąc najprostszym przykładem - czy ty jak stawiasz w FM na jakiegoś GK, to go wywalasz po pierwszym nieudanym meczu? Bramkarz to jest na tyle newralgiczna pozycja, że uważam, że powinien tam grac jeden człowiek. Oczywiście MUSI mieć on konkurencję i równorzędnego zastępce, ale nie może tez drżeć, że straci miejsce, bo mu jeden mecz nie wyjdzie. Tak to będziemy mieli kilku zestresowanych ludzi, którzy się będą bali podjąć odważnej decyzji, bo stracą miejsce w składzie.

Nic się nie stanie jeżeli w jednym czy dwóch meczach zagra inny bramkarz.

I też będzie odliczanie "Do pierwszego słabego meczu"? W końcu nam się bramkarze skończą.

 

Od mycia chyba nie pojawiają się problemy żołądkowe, ale mogę się mylić

Wystarczy trochę tego syfu i masz sraczkę :]

Odnośnik do komentarza

Spokojnie, Artur na pewno zdaje sobie sprawę jak skwasił sobotni mecz i wyjdzie już lepiej skoncentrowany. O bramkarza to ja bym się nie martwił. Gorzej z obsadą obrony. Zastanawia mnie czy Leo wpadnie na pomysł cofnięcia "Lewego" na stopera i wprowadzenia w jego miejsce "Kaza" albo "Sobola"? Z jednej strony Kaźmierczak jak dotychczas zawodzi w kadrze, ale przecież wielu innych też potrzebowało czasu żeby się przełamac (jak chociażby Lewandowski).

Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick
Polscy piłkarze nie chcą jechać na MŚ!

 

Na turniej do Jordanii odleciała reprezentacja Polski, która na przełomie czerwca i lipca weźmie udział w mistrzostwach świata do lat 20 w Kanadzie. Bez kilku czołowych zawodników.

W mistrzostwach świata nie chcą wziąć udziału Kamil Grosicki, Maciej Korzym i Adam Marciniak. Mają ważniejsze sprawy. Dwaj pierwsi wolą trenować w Legii, a trzeci obiecał swojej dziewczynie, że w tym samym czasie wyjedzie z nią na wakacje.

 

- Ja nic z tego nie rozumiem -mówi Michał Globisz, trener, który z prowadzonymi przez siebie reprezentacjami juniorów wywalczył mistrzostwo i wicemistrzostwo Europy. - Polska zagra w mundialu U-20 po raz pierwszy od 24 lat. Ten turniej cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a jego najlepsi piłkarze robią wielkie kariery. Leo Beenhakker też leci z naszą drużyną, bo uważa ją za naturalne zaplecze pierwszej reprezentacji. Jeśli młodzi chłopcy, chcący spełnić swoje marzenia, sami rezygnują z takiej szansy, to ja mogę tylko załamać ręce.

 

za onet.pl

 

No jaja jak berety :| Gdzie tu profesjonalne podejscie do zawodu ? Gdzie ambicje i chec gry w pilke nozna ? Gdzie entuzjazm w zwiazku z (jakby nie bylo) Mistrzostwami Świata ? A pozniej sie dziwimy, ze Argentyna ma Messiego a my mamy Mile :] Na dobra sprawe to nie wiadomo...smiac sie czy plakac nad tymi pseudopilkarzynami :doh!:

Odnośnik do komentarza

I okazuje się, że trzeba szukać młodych graczy z podwójnym paszportem, bo lokalnym piłkarzynom, którzy w pierwszej lidze drwali i kowali zagrali raptem kilkanaście razy i strzelili jedną czy dwie bramki, wyjazd na MISTRZOSTWA ŚWIATA nie jest potrzebny. Ważniejsze są wakacje, oglądanie podpisów na kontrakcie czy inne, równie ambitne, zajęcie, którego przecież nie powstydziłby się żaden 20-letni piłkarz marzący o wielkiej karierze. Żenada i gówniarzeria. Gówniarzeria i żenada...

Odnośnik do komentarza

za gazeta.pl

Jeśli polscy piłkarze pokonają Armenię, będą mieli osiem punktów więcej od Serbii i Portugalii, z którymi walczy o awans do Euro 2008. W Erewanie zagrają z Jackiem Bąkiem, ale bez Macieja Żurawskiego i Jakuba Błaszczykowskiego. Nie czuję się pewny miejsca w składzie - mówił w poniedziałek Maciej Żurawski. Długo leczył kontuzję, z Azerbejdżanem wypadł słabo. Dziś potrzeba będzie wojowników, dlatego Żurawskiego, który w trakcie zajęć zszedł z boiska, zastąpi Marek Saganowski. A za Jakuba Błaszczykowskiego (kontuzjowana noga wciąż boli, czeka go być może operacja) zagra Wojciech Łobodziński. On i Saganowski weszli w drugiej połowie meczu w Baku i mieli, podobnie jak Jacek Krzynówek, udział przy wszystkich trzech golach Polaków.

Jak wyglądała gra Żurawia w poprzednim meczu nie będę już wspominał. Szkoda Błaszczykowskiego, ale wiadomo, że Łobodziński godnie go zastąpił. Choć zawsze i Smolarek może zagrać na prawym skrzydle. No cóż, już niedługo się dowiemy, cio wymyślił nasz trenejro.

Odnośnik do komentarza

@ Wiadomość MM. No to ładnie się młodziaki prezentują, nie ma co. Patriotyzm pełną gębą. A nawet jeśli nie patriotyzm to głupota i brak chęci zadbania o swoją przyszłość. Przecież na takim turnieju można się świetnie wypromować do lepszego klubu. Choć trzeba pochwalić też Korzyma i Grosickiego za przywiązanie do barw Legii. Czyżby kolejne zmarnowane talenty?

Odnośnik do komentarza
Choć trzeba pochwalić też Korzyma i Grosickiego za przywiązanie do barw Legi

Nie wygłupiaj się :lol:

Boją się, że nie będą grali jak się nie pokażą Urbanowi latem. Choć nie wiem czy Urban (który szkolił młodzież) nie wolałby swoich zdolnych młodzieżowców widziec na MŚ a nie na obozie kondycyjnym w górach. Dla mnie ci panowie + Marciniak (to już w ogóle rotfl) zamknęli sobie drogę do kadry Polski. Jak tak kochają Legię to niech grają sobie w niej całe życie, tylko później niech nie płaczą, że "strzeliłem 2 gole a trener kadry mnie nie zauważa". Ciebie dla kadry już nie ma. Do widzenia.

A na Pantofla Marciniaka to już brak mi słów. Największa impreza młodzieżowa, a on jedzie na wakacje z dziewczyną. Po co grasz w piłkę chłopie?

Odnośnik do komentarza

Skład Polski na mecz z Armenią:

 

Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Jacek Bąk, Michał Żewłakow, Grzegorz Bronowicki - Wojciech Łobodziński, Dariusz Dudka, Mariusz Lewandowski, Jacek Krzynówek - Euzebiusz Smolarek, Marek Saganowski

 

 

Powrót do ustawienia z dwoma defensywnymi pomocnikami., Krzynek wreszcie na skrzydle oraz dwóch szybkich i błyskotliwych napastników.

Odnośnik do komentarza
  • verlee poleca ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...