Skocz do zawartości

Twardy jak stal


Piotr1009

Rekomendowane odpowiedzi

 

:eusa_naughty: Ktoś nie idzie na przód, ten się nie rozwija.

 

 

Chodziło mi o to, że jak, np. się Eriksen się zbuntuje i będzie chciał odejść to kogoś kupię lub pojawi się jakiś next gen to też go kupię. Jednak nie planuje wzmacniać jakiejś pozycji na siłę, bo czuję, że tych mam to sobie poradzą.

Odnośnik do komentarza

No i przyszedł czas na możliwe dwa puchary, które by wyśmienicie opisały tamten sezon i bardzo dobry początek nowego.

 

Line-Separator1.png

 

Pierwszy mecz rozgrywaliśmy w superpucharze wspólnoty. Niestety nie mogłem skorzystać z Ratinho, Phelipe i Bonazzoli, wrócą około 22 sierpnia, czyli po drugiej kolejce.

 

Mecz był wyrównany w pierwszej połowie, a drugiej tylko my próbowaliśmy strzelić gola na zwycięstwo. Pierwszy gol wpadł już w 1. minucie, po bardzo dobrej wrzutce Eriksena na pierwszy słupek. Ta piłka tak była dobrze zagrana, że trafiła na wbiegającego Sona i on strzałem głową w długi słupek pokonał bramkarza. Kolejna bramka dla nas wpadła w 17. minucie znowu strzelcem gola jest Son. Bardzo dobra wrzutka Johna na zamykającego akcje Sona, który strzałem z woleja pokonał bramkarza. W 33. minucie gola na 2-1 zdobył Firmino, który strzałem z woleja po krótkim słupku pokonał bramkarza, asystował Ward-Prowse, który wrzucał piłkę z rzutu rożnego. 6. minut później znowu Firmino zdobył gola na remis. Tym razem bramkarza pokonał strzałem głową, po dośrodkowaniu byłego mojego podopiecznego Digne. W drugiej połowie nie padły żadnego gola, a co za tym idzie były rzuty karnego. Wynik w karnych 5-4!

 

Statystyki meczu.

 

8.08.2020, godz: 15:00, Tarcza Wspólnoty, Miejsce: Wembley

Tottenham k 2-2 Liverpool

 

Bramki: 1',17' Son - 33',39' Firmino

 

Skład Tottenhamu: Lloris - Gonzalez, Alderweireld, Sierra, Arce - Alli (83' A.Rodriguez), Kramer (68' Tielemans) - John, Eriksen, Son - Correa (59' Da Silva)

 

Skład Liverpoolu: Mignolet - Manea (79' Oliveira), Dragovic, Sakho, Digne - Ward-Prowse, Can, Lucas Silva (84' Imbula), Coutinho (84' Konoplyanka) - Iberico (74' Sinclair), Firmino

MvP: Son

 

Udało nam się! Bardziej bolało mnie, że straciliśmy w ciągu kilku minut te dwie bramki, które moim zdaniem Liverpool nie zasłużył. Ważne było też, aby nowi zawodnicy zagrali w tym meczu chociaż kilka minut. Trzeba dodać, że jak Tielemas i Da Silva podchodzili do karnych, swoim luzem trafiali.

 

Line-Separator1.png

 

3 dni później graliśmy mecz w superpucharze Europy z Chelsea. Rywal trochę nie wygodny, ale miałem nadzieję na sukces, po ostatnim meczu.

 

Pierwsze 20. minut wyrównane, ale z każdym upływem czasu ten mecz robił się coraz nudniejszy. Już w 3. minucie gola z rzutu wolnego zdobył Eriksen. Chłop wie jak otworzyć wynik meczu. :D W 12. minucie strzeliliśmy kolejnego gola. Strzelcem Correa, który dostał piłkę za pleców obrońców od Sona. 2. minuty później gola zdobyli rywale, strzelcem Yarmolenko, który wykorzystał nie pewne wyjście Llorisa do piłki. Rywale długo się nie cieszyli z gola, bo minutę później gola zdobył Son, który potężnym strzałem w krótki słupek pokonał bramkarza. Do przerwy się nic nie zmieniło. Za to w drugiej było gorzej niż ostatnie 25. minut. W 55. minucie gola zdobyli rywale, po potężnym strzale Hazarda z okolic pola karnego. Jak rywale strzelili gola to i my. W 71. minucie gola zdobył Diaz, dla którego to jest pierwszy gol w klubie. Wykorzystał bardzo dobrą wrzutkę Eriksena z rzutu wolnego. Jako jedyny wybiegł do piłki i strzałem koło słupka zdobył bramkę. Kolejny puchar!

 

Statystyki meczu.

 

11.08.2020, godz: 20:00, Superpuchar Europy, Miejsce: Ranato Dall'Ara

Chelsea 2-4 Tottenham

 

Bramki: 14' Yarmolenko, 55' Hazard - 3' Erisken, 12' Correa, 15' Son, 71' Diaz

 

Skład Chelsea: Courtois - Chambers, Bonucci (67' Vallejo), Musacchio, Azpilicueta - Florenzi (73' Fabregas), Matic - Yarmolenko, Oscar (45' Falcao), Hazard - Munir

 

Skład Tottenhamu: Lloris - Gonzalez, Alderweireld, Gomez, Arce - Alli (58' A.Rodriguez), Kramer - John, Eriksen, Son (65' Da Silva) - Correa (69' Diaz)

MvP: Eriksen

 

Jeśli będziemy w podobny sposób pokonywać rywali, to może będzie kolejne mistrzostwo :D Nie uprzedzajmy faktów do końca sezonu jeszcze daleko. Zawsze te dwa puchary podniosą moich zawodników na duchy i pozwolą uwierzyć w swoje umiejętności. Teraz dobrze przygotować się do ligi, która wystartuje za kilka dni.

Odnośnik do komentarza

Po ostatnich wygranych w superpucharach, przyszło nam zagrać pierwsze mecze w lidze.

 

Line-Separator1.png

 

Pierwszy mecz w lidze wypada nam gra z Bournemouth. Rywal z nie najwyższej półki, ani do bicia. W tamtym sezonie zajęli 15 miejsce.

 

Mecz nudny i nie warty kilku funtów. Mecz weszliśmy bardzo dobrze, bo w 2. minucie gola strzelił Son. Dostał piłkę od Kramera w polu karnym i mocny strzałem, przeginającym palce bramkarza zdobył bramkę. Do przerwy nic ciekawego się nie działo. W drugiej padła kolejna bramka, po przypadkowym trafieniu w nogi Da Silvy, po strzale Eriksena i w taki sposób piłka poleciała między nogami bramkarza. Do końca nic się nie zmieniło.

 

Inne ciekawe mecze:

 

Arsenal 1-1 Manchester City

 

Nottingham Forest 3-2 Liverpool

 

15.08.2020, godz: 15:00, 1 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: Dean Court

(/.) Bornemouth 0-2 Tottenham (/.)

 

Bramki: 2' Son, 58' Da Silva

Skład: Lloris - Gonzalez, Sierra, Alderweireld, Arce - Alli, Kramer (57' Tielemans) - John ( 57'Diaz), Eriksen, Son - Correa (58' Da Silva)

MvP: Gomez

 

Jestem zadowolony z pierwszego zwycięstwa, ale trzeba zrobić kilka poprawek w treningach i będzie lepiej.

 

Line-Separator1.png

 

2 kolejka i od razu trudny rywal, ale chyba lepiej zagrać na początku, niż kiedy będziemy walczyć w Lidze Mistrzów lub nie którzy w Lidze Europy.

 

Mecz miałby być ciekawy i wyrównany, a tu klops. Mecz nudny, ale za to trochę wyrównany. Bramkę zdobyliśmy w 35. minucie, po bardzo dobrym kontrataku. De Paul otrzymał piłkę w polu karnym i zagrał piłkę do Alliego, a ten z woleja oddał strzał w długi róg. 1-0! Do przerwy się nic nie zmieniło. W 62. minucie czerwoną kartę zobaczył Strootman, po dwóch żółtych. Ta czerwona kartka bardzo na pomocna, osłabiła rywala, a nam dała nam nieco przestrzeni na boisku. W 82. minucie podwyższyliśmy prowadzenie, po strzale głową Alderweireld, który dobił strzał strzał Alliego, gdzie piłka odbiła się od poprzeczki. 5. minut później zdobyliśmy gola co dało na pewność w zwycięstwo na Czerwonymi diabłami. Gola zdobył Son, po strzale na pustą bramkę, asystował Da Silva, który zagrał mu piłkę na pustą bramkę.

 

Statystyki meczu.

 

Inne ciekawe mecze:

 

Hull City 2-2 Arsenal

 

 

22.08.2020, godz: 12:45, 2 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: (New) White Hart Lane

(3.) Tottenham 3-0 Manchester United (1.)

 

Bramki: 35' Alli, 82' Alderweireld, 87' Son

Skład: Lloris - Gonzalez, Sierra, Alderweireld, Arce - Alli, Kramer (58' Tielemans) - John (11' De Paul), Eriksen, Son - Correa (58' Da Silva)

MvP: Alli

 

Niestety na 2-3 miesiące wypadł John, w jego miejsce już poszukuje jakieś zawodnika. Nie będzie to jednak kupno, ale wypożyczenie. Do końca sezonu lub na 5 miesięcy.

Odnośnik do komentarza

Zaliczyliście bardzo mocne wejście w sezon zważywszy na to, że nie wystąpił w nich najlepszy napastnik Twojej drużyny. Aż boje się pomyśleć jak będą wyglądały wyniki kiedy do składu wróci Ratinho. A właśnie jak tam jego forma poza klubem?

Odnośnik do komentarza

Zaliczyliście bardzo mocne wejście w sezon zważywszy na to, że nie wystąpił w nich najlepszy napastnik Twojej drużyny. Aż boje się pomyśleć jak będą wyglądały wyniki kiedy do składu wróci Ratinho. A właśnie jak tam jego forma poza klubem?

Ostatnio wywalczył 3 miejsce w olimpiadzie z U-23, strzelił 5 goli i zaliczył 3 asysty oraz 2 razy został wybranym zawodnikiem meczu. Był w 11 olimpiady. To już pokazuje, że za rok lub dwa już będzie gwiazdą w reprezentacji seniorskiej.

Odnośnik do komentarza

Po dobrze rozpoczętym sezonie, kibice chcieli jeszcze więcej. Liczą, że do 10 kolejki nie przegramy żadnego meczu. Ciekawy jestem, czy nam to się uda.

 

Line-Separator1.png

 

Dzień przed meczem w lidze, odbyło się losowanie grup Ligi Mistrzów. Zagramy z: Barceloną, PSV i Celtikiem. Grupa w miarę wyrównana, ale pewna wyjścia będzie pewnie Barca.

 

Line-Separator1.png

 

Przyszedł dzień meczu, którego starałem z góry nie wygrać, ani zawodnikom kazałem od pierwszych minut zagrać bardzo skupieni i nie pozwolili sobie strzelić gola.

 

Mecz bardzo nudny, niestety kolejny taki. Nie wiem, czy to wina początku i z biegiem czasu będzie lepiej. Niestety źle weszliśmy w mecz, bo w 4. minucie goście zdobywają gola, bo dość głupich błędach. Gdzieś ktoś za wolno zaatakuje, nie przykryje lub co gorsza pójdzie na raz. Niestety to ostatnie przyczyniło się do straty gola, bo tak właśnie doświadczony Alderweireld. Zamiast zaatakować piłki po prostu stanął i pozwolił się kiwnąć, a Costa go minął i od razu mocno uderzył. Na naszą odpowiedź trzeba było czekać do 24. minuty, znowu Son strzelił gola, po dobrze dogranej piłki z drugiej strony boiska, przy okazji wyprzedził rywala i mocnym strzałem pokonał bramkarza. Gdzieś w powietrzu można było czuć, że zaraz strzelimy kolejne gole, ale niestety do przerwy wynik się nie zmienił. W drugiej połowie znowu goście dochodzili do głosu, aż w 54. minucie gola zdobył Saivet, który wykorzystał brak powrotu i zły wślizg obrońcy i strzałem w krótki słupek pokonał naszego bramkarza. Odpowiedzieliśmy dopiero w 72. minucie po golu z rzutu karnego, który wykorzystał Bonazzoli. W ostatnich minutach kazał grać na szarżę, niestety w 87. minucie czerwoną kartkę zobaczył młody obrońca - Musta i mój plan spłonął na panewce i zamiast mocno atakować, to musieliśmy zabezpieczyć tyły w razie kontry.

 

Inne ciekawe mecze:

 

Chelsea 2-0 Manchester City

 

Manchester United 3-1 Liverpool

 

29.08.2020, godz: 15:00, 3 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: (New) White Hart Lane

(1.) Tottenham 2-2 Hull City (16.)

 

Bramki: 24' Son, 72(k.)' Bonazzoli - 4' Costa, 54' Saivet

Skład: Phelipe - Gonzalez (45' Gomez), Hasturk, Alderweireld, Musta - A.Rodriguez (55' Alli), Kramer - De Paul, Eriksen, Son - Da Silva (55' Bonazzoli)

MvP: Livermore

 

Jestem nieco zły po tym meczu, pokazały nasze niedoskonałości, a może tylko brak zgrania jeszcze między nowi, a starymi piłkarzami w klubie. Czas pokaże, czego była wina.

 

Line-Separator1.png

 

Między meczami grały reprezentacje. My zagraliśmy jeden mecz z Anglią w ramach Ligi Narodów i niestety przegraliśmy z nimi 4-1. Mecz odbył się na Wembley, a drużyna nie pokazała się z najlepszej strony.

 

Line-Separator1.png

 

Udało mi się wypożyczyć Feghouliego z Benfici, będzie z nami 6 miesięcy.

 

Mieliśmy czas, aby potrenować trochę nad kondycją i nad defensywą, aby nie tracić goli w głupi sposób. Czy mój plan treningowy się sprawdził zobaczymy w pojedynku z Liverpoolem, który ma bardzo słaby początek sezonu.

 

Mecz znowu nudny, ale do tego zaczynam się przyzwyczajać. W pierwszej połowie nic ciekawego się nie działo, oprócz pokazanych dwóch żółtych kartkach. W przerwie nie oszczędziłem moich zawodników, chciałem, aby pokazali jaja i zagrali jak na mistrza przystało. Chyba to do nich przemówiło, bo zaczęli grać lepiej. W 60. minucie zdobyliśmy gola, strzelcem nie kto inny niż Son, wykorzystał dobrze dograną piłkę od Alliego i strzałem długi słupek pokonał bramkarza. 3. minuty rywali dobił ich były piłkarz De Paul, wykorzystał znakomicie zagraną piłkę od Sierry za pleców obrońców. Wybiegł jeden na jeden z bramkarzem i mocnym strzałem, przełamał palce bramkarza i piłka wleciała do bramki. Kolejna wygrana nad rywalem uważanym za lepszego.

 

Inne ciekawe mecze:

 

Arsenal 0-2 Chelsea

 

12.09.2020, godz: 15:00, 4 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: Anfield

(13.) Liverpool 0-2 Tottenham (3.)

 

Bramki: 60' Son, 63' De Paul

Skład: Lloris - Gonzalez (45' Palavecino), Sierra, Alderweireld, Arce - Alli, Kramer - De Paul, Diaz (60' Eriksen), Son - Bonazzoli (45' Ratinho)

MvP: Sierra

 

Mecz dobry, ale nie najlepszy. Wszystko idzie w dobrym kierunku.

 

Line-Separator1.png

 

Grupy w Lidze Mistrzów:

 

Grupa A:

 

Real Madrid

Sporting (Por)

Szachtar

Red Bull Salzburg

 

Grupa B:

 

Chelsea

BvB

Bordeboux

Besiktas

 

Grupa C:

 

Juventus

Valencia

Basel

Dinamo Zagrzeb

 

Grupa D:

 

PSG

Manchester City

Ajax

Brugge

 

Grup E:

 

Manchester United

Bayer Leverkusen

Galatasaray

Kobenhavn

 

Grupa F:

 

Barcelona

Tottenham

PSV

Celtic

 

Grupa G:

 

Atletico Madrid

Benfica

CSKA Moskwa

Sparta Praga

 

Grupa H:

 

Bayern

Lyon

Porto

Bologna

 

Line-Separator1.png

 

Polskie grupy w Lidze Europy:

 

Grupa C:

 

Dynamo Kijów

Bate

Deportiva La Corunia
Cracovia

 

Grupa J:

 

AC Milan

Lech

Hercules

Nacional da Madeira

Odnośnik do komentarza

Szkoda tego remisu. Grupę w Lidze Mistrzów masz bardzo wyrównaną lecz myślę że z niej wyjdziesz, zagadką jest jedynie z którego miejsca. W Grupie C Ligi Europy jest Cracovia, efekty mojej pracy już widać :p

Powodzenia

Odnośnik do komentarza

Po trochę słabych meczach, trzeba pokazać, że drużyna jest dobrze przygotowana do sezonu.

 

Line-Separator1.png

 

Przyszedł i 1 mecz w Lidze Mistrzów z PSV. Czy udana nam się zdobyć pierwsze punkty w LM od kilku sezonów. Przekonajmy się.

 

Mecz widowiskowy i okraszony w kilka goli. Mecz zaczęliśmy znakomicie, bo w 10. minucie gola zdobył najlepszy zawodnik tamtego sezonu - Ratinho, który wykorzystał zły wślizg rywala w polu karnym, piłka powędrowała pod jego nogi i strzałem w drugą stronę bramki zdobył gola. 6. minut później podwyższyliśmy wynik, strzelcem gola De Paul, który się dobrze wkomponował w drużynę i moją filozofię gry. Strzał po ziemi i po błędzie Zoeta, zdobył bramkę. Do przerwy nic się ciekawego nie działo. W 57. minucie kontuzji nabawił się Feghouli, który chwilę wcześniej wszedł, przez co musieliśmy grać w 10. 2. minuty później, grając w 10 zdobyliśmy gola. Znowu przepięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Eriksen i od tamtej pory coś się stało moim zawodnikom. Minutę później goście strzelili gola, po dość głupim błędzie moich obrońców. Wszyscy zbiegli do prawej strony, a w środku zostawili dwóch zawodników. Paal otrzymał piłkę od Gabriela i strzałem po dłuższym rogu nie dał szans interweniującemu Llorisowi. W 72. minucie goście zdobyli gola kontaktowego. Po małym zamieszaniu w polu karnym piłka wpadła pod nogi Ayouba, który strzałem w okienko bramki, zapakował gola. Na domiar złego kontuzji w 90. minucie nabawił się Correa.

 

2 mecz w mojej grupie:

 

Barcelona 3-1 Celtic

 

 

16.09.2020, godz: 19:45, 1 kolejka: Ligi Mistrzów, Miejsce: (New) White Hart Lane

(/.) Tottenham 3-2 PSV (/.)

 

Bramki: 10' Ratinho, 16' De Paul, 59' Eriksen - 60' Paal, 72' Ayouba

Skład: Lloris - Gonzalez, Sierra, Alderweireld, Arce - Alli (54' Tielemans), Kramer - De Paul (54' Feghouli), Eriksen, Son (54' Correa) - Ratinho

MvP: Ratinho

 

Po meczu dowiedziałem się, że Feghouliemu nic się nie stało, ale Correa wypada na 2-3 miesięcy. To kolejny zawodnik, który leczy uraz. Wcześniej był John, który też wypadł na taki okres.

 

Line-Separator1.png

 

3 dni później przyszło nam zagrać w lidze, przeciwko Stoke City.

 

Mecz ciekawy, ale dopiero w drugiej połowie. W drugiej połowie zaczęliśmy dobrze, bo już 46. minucie mogliśmy zdobyć gola, ale niestety słupek. W 66. minucie dostaliśmy w prezencie (żadnego gifta sędziemu nie dałem, aby dla nas gwizdał :) ), do karnego podszedł Adrian Rodriguez, który wykorzystał okazję. Kolejny gol wpadł 85. minucie, strzelcem znowu Eriksen i znowu z rzutu wolnego. On ma coś w tej stopie. ;) Niestety w 90. minucie czerwoną kartkę, po dwóch żółtych zobaczył Hasturk.

 

Inny ciekawy mecz:

 

West Bromwich 1-1 Manchester United

 

 

19.09.2020, 5 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: Britannia Stadium

(10.) Stoke City 0-2 Tottenham (2.)

 

Bramki: 66(k.)' A.Rodriguez, 85' Eriksen

Skład: Lloris - Palavecion, Hasturk, Sierra, Musta - Alli, Tielemans - De Paul, Diaz (45' Eriksen), Son (A.Rodriguez) - Ratinho (45' Da Silva)

MvP: Eriksen

 

 

Mecz lepszy, niż w 4. kolejce. Teraz liczę, że z każdym mecze będzie coraz lepiej wyglądać nasza gra.

Odnośnik do komentarza

Po dojść dobrych meczach, czas na lepsze mecze. Czy będę lepsze niż ostatnio ? Zobaczymy.

 

Line-Separator1.png

 

Pierwszym nasz mecz w Capital One Cup, gdzie zagraliśmy z Rotherhamem.

 

Mecz już nie tak dobre jak ostatnio, ale znowu nie taki tragiczny. Padła jedna bramka i to dopiero w drugiej połowie. W 59. minucie gola zdobył Son, po asyście Ratinho i kiwnięciu na raz 3 zawodników i zostało mu tylko strzelić na pustą bramkę.

22.09.2020, godz: 19:45, 3 Runda: Capital One Cup, Miejsce: (New) White Hart Lane

Tottenham 1-0 Rotherham

 

Bramka: 59' Son

Skład: Phelipe - Palavecino, Gomez, Sierra, Musta - A.Rodriguez, Tielemans - De Paul, Diaz, Son ( 68' Eriksen) - Ratinho (68' Bonazzoli)

MvP: Turner

 

W następnej rundzie zagramy z Chelsea, które będzie dla nas dużą przeszkodą. Jeśli odpadniemy z nimi, to będę miał więcej czasu na regeneracje zawodników.

 

Line-Separator1.png

 

4 dni później powróciliśmy do meczu w lidze. Rywalem naszym był Sheffield United.

 

Mecz bardzo podobny do ostatniego, tylko tym razem mieliśmy trochę więcej sytuacji bramkowych, ale brakowało szczęścia. W końcu w 65. minucie gola z rzutu wolnego zdobył nie zawodny Eriksen. W 78. minucie Kramer podwyższył wynik meczu. Lobem przerzucił bramkarza, a on jeszcze próbował to uratować, ale mu się to nie udało.

26.09.2020, godz: 17:30, 6 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: (New) White Hart Lane

(2.) Tottenham 2-0 Sheffield United (17.)

 

Bramki: 65' Eriksen, 78' Kramer

Skład: Phelipe - Palavecino, Gomez (68' Gonzalez), Sierra, Arce - A.Rodriguez (58' Alli), Kramer - De Paul, Eriksen, Son - Ratinho

MvP: Eriksen

 

Zdobyliśmy ważne 3 punkty. Do pierwszego miejsca tracimy tylko 2 punkty.

Odnośnik do komentarza

Po dobrych, ale nie znakomitych meczach, trzeba iść dalej i nie patrzeć w tył.

 

Line-Separator1.png

 

Na konferencji prasowej dostałem pochwały od trenera Celticu - Davida Moyesa. Tym meczu z powodu kontuzji nie zagrają: Correa i Arce oraz 3 zawodników nie zgłoszonych do rozgrywek.

 

Mecz w pierwszej połowie słaby, ale zdobyliśmy w 12. minucie gola. Strzelcem Alli, który wykorzystał podanie od Sona i strzałem pod poprzeczkę, nie dał szans bramkarzowi. W drugiej połowie zaczęło się coś dziać, ale nie dało to dla nas gola. Niestety nie wykorzystanie sytuacje lubię się mścić, w tym przypadku się to sprawdziło. W 69. minucie gola zdobył Guardado, który wykorzystał wrzutkę od Thomsona i strzałem z woleja, po długim rogu, zdobył bramkę. Niestety więcej sytuacji nie było, a w ostatnich minutach meczu z boiska zszedł Alli z powodu kontuzji. Kontuzja będzie trwać od 12 do 2 tygodni.

 

Drugi mecz w grupie:

 

PSV 1-2 Barcelona

 

 

29.09.2020. godz: 19:45, 2 kolejka: Ligi Mistrzów, Miejsce: Celtic Park

(4.) Celtic 1-1 Tottenham (2.)

Bramki: 69' Guardado - 12' Alli

Skład: Lloris - Gonzalez, Alderweireld, Sierra, Gomez - Alli, Kramer (59' Tielemans) - De Paul, Eriksen (56' Feghouli), Son - Ratinho (59' Da Silva)

MvP: Alerweireld

 

Szkoda straconych dwóch punktów, ale trzeba się cieszyć z tego jednego. Za kilka dni mecz w lidze i później dwa tygodnie przerwy. Trzeba będzie ten czas wolny dobrze spożytkować na podniesienie kondycji i może poprawy gry podczas powrotu, gdy rywal będzie wyprowadzać kontratak.

Odnośnik do komentarza

Po Szkockim rywalu, który okazał się niebezpieczny, powróciliśmy z nieco gorszych morale.

Line-Separator1.png

 

3 października zagraliśmy ze słabszym rywalem, a co za tym idzie mogliśmy nieco im nastrzelać goli.

 

Mecz znowu nie zadowalający pod względem gry obu drużyn. W 13. minucie gola strzelił Son, który ostatnio jest tylko od strzelania. Co za tym idzie z Ratinho się coś stało, bo zdobył w tym sezonie na razie tylko 1 gola oraz 3 razy asystował. Może wpłynęła na jego grę kontuzja. Wracając do gola, Eriksen wrzucił piłkę w pole karne i zamieszanie w polu karnym. Zgubiłem piłkę z oczu, tylko widziałem jak wturlała się do bramki. Każda bramka, nie ważne jak zdobyta jest na wagę złota. Do przerwy wynik się nie zmienił. Po przerwie kontuzji nabawił się Ratihho, to jego 2. kontuzja w sezonie. W 70. minucie gola zdobył znowu Son, wykorzystał bardzo dobre podanie od Bonazzoliego za plecy obrońców i strzałem w długi róg zdobył gola. 10. minut później Bonazzoli podwyższył wynik meczu. Dostał piłę za pleców obrońców od Kramera i strzałem pod rękami bramkarza zdobył gola.

 

Inne ciekawe mecze:

 

Fulham 1-0 Manchester City

 

Manchester United 0-0 Leeds

 

3.10.2020, godz: 12:45, 7 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: (New) White Hart Lane

(2.) Tottenham 3-0 West Bromwich (13.)

 

Bramki: 13',70' Son, 80' Bonazzoli

Skład: Lloris - Palavecino, Akderweireld, Sierra, Musta - Alli, Kramer (63' Tielemans [90+4' Feghouli]) - De Paul, Eriksen, Son - Ratinho (47' Bonazzoli)

MvP: Son

 

 

Ratinho wypadł od 12 do 2 tygodni, ale na szczęście żaden mecz w klubie nie opuści. Son zdobył już 10 goli oraz 3 razy asystował w 12 meczach. Wyniki same odpowiadają na pytanie, kto w tym momencie ma najlepszą formę w drużynie.

 

Line-Separator1.png

 

W przerwie na mecze reprezentacji, jako selekcjoner Hiszpanii zagraliśmy w Lidze Narodów z Włochami. Wynik 5-1 dla nas, po bramkach: 47' Muniain, 50' Carvajal, 67' Koke, 84' A.Rodriguez, 90' Tello - 20' Florenzi

 

Line-Separator1.png

 

2 tygodnie później graliśmy mecz z Brightonem, niestety ostatnie mecze z nimi należą do nieprzyjemnych. W tamtym sezonie przegraliśmy 0-3 i wygraliśmy 5-1.

 

Mecz znowu nie ciekawy dla fanów pod względem akcji. Lepszy od poprzedniego. Do 40. minuty nic ciekawego się nie działo, niestety w tej minucie straciliśmy gola po strzale Bennetta. Dunk zagrał piłkę za pleców obrońców, a wbiegającego w tamtą strefę Bennett i strzałem przełamał palce Llorisa i zdobył gola. Niestety do przerwy nie udało nam się zdobyć gola na remis. W 65. minucie zdobyliśmy bramkę, która dawała nam jeszcze szanse na to, aby 3 punkty zostały w Londynie. Bonazzoli strzałem w drugą stronę niż co bramkarz leciał zdobył gola. Niestety nie zdobyliśmy gola na wagę zwycięstwa.

 

Inne ciekawe mecze;

West Ham 2-1 Chelsea

 

17.10.2020, godz: 15:00, 8 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: (New) White Hart Lane

(2.) Tottenham 1-1 Brighton (12.)

 

Bramki: 65' Bonazzoli - 40' Bennett

Skład: Lloris - Palavecino, Alderweireld, Gomez, Musta - A.Rodriguez, Tielemans (58' Kramer) - De Paul, Diaz, Feghouli (45' Eriksen) - Bonazzoli

MvP: Diaz

 

Niestety Feghouli wypadł na 3 tygodnie oraz jakbyśmy wygrali to byłby awans na 1 miejsce w tabeli, a tak tracimy 1 punkt do Chelsea.

Odnośnik do komentarza

Czas na kolejny mecz w Lidze Mistrzów.

 

Line-Separator1.png

 

W 3 kolejce przyszło nam zagrać w wielkiej Barcelonie, której za sterami jest Luis Enrique. Jest z nią od 2014 roku, to przeszło 6 lat. Mam nadzieję, że ja tak długo będę za sterami Tottenhamu.

 

Mecz ciekawy od pierwszych minut, moi zawodnicy nieco nerwowi od samego początku. Pewnie spowodowane tak dużą ilością fanów na mecz (95,363). Niestety w 27. minucie gola zdobyli gospodarze, po strzale Messiego, któremu po błędzie Alderweirelda został tylko Lloris. Strzałem po ziemi w sam róg bramki, zdobył gola. W 45. minucie po małym zamieszaniu w polu karnym Busquets zdobył gola, po rykoszecie w okolicach 5 metra i to zmyliło bramkarza, który próbował rozpaczliwie bronić. W przerwie wrzasnąłem na zawodników, aby w końcu zaczęli grać futbol na jaki ich stać. W 47. minucie czerwoną kartkę po dwóch żółtych zobaczył Neymar. Szybka zmiana u Barcy, co dało nam nieco wolnych miejsc na skrzydłach. W 76. minucie faul Insui na jednym z moich zawodników, sędzia od razu wskazał na 11 metr. Do karnego podszedł Son i nie zmarnował go. Poczuliśmy wiatr w żaglach. W 80. minucie, po małych błędach obrońców Barcy do piłki na 2-3 metrze dopadł Ratinho, któremu zostało oddać strzał na pustą bramkę. Trener rywali postanowił już grać na kontratak, bo chyba czuł, że mogą zostać okradzeni z reszty punktów.

 

Trzeba zaznaczyć, że Barcelona wystawiła, aż 3 zawodników, którzy stają się coraz lepsi i cała przyszłość stoi dla nich otworem.

 

2 mecz w grupie:

 

Celtic 1-1 PSV

 

 

20.10.2020, godz: 19:45, 3 kolejka: Ligi Mistrzów, Miejsce: Camp Nou

(1.) Barcelona 2-2 Tottenham (2.)

 

bramki: 27' Messi, 45' Busquets - 76(k.)' Son, 80' Ratinho

 

Skład Barcelony: F.Ramos - C.Alves (83' Ivan), Marin, Insua, Gimaldo - Busquets - Song, Ruben Neves (83' Samper) - J.Berlanga (47' Draxler), Neymar - Messi

 

Skład Tottehnamu: Lloris - Gonzalez, Alderweireld (56' Gomez), Sierra, Arce - Alli, Kramer - De Paul, Eriksen, Son - Ratinho

 

Jestem zadowolony, że moi zawodnicy przegrywali to udało im się zremisować w tak ciężkim meczu. Trzeba również dodać, że mimo nie byciem faworytem przed meczem to momentami grali jakby to była o wiele gorsza drużyna.

 

Line-Separator1.png

 

Mecze polskich drużyn w Lidze Europy:

 

Cracovia (3.):

 

Cracovia 1-1 Deportivo

 

Dynamo Kijów 3-0 Cracovia

 

Cracovia 2-1 Bate

 

Mają tyle samo punktów (4) co drugie miejsce - Deportivo.

 

Lech (3.):

 

Lech 3-2 Nacional de Madeira

 

Hercules 2-0 Lech

 

Lech 1-3 Milan

 

Tracą 3 punkty do drugiego miejsca - Herculesa, który ma 6 punktów. Mają gorzej niż Cracovia w swojej grupie.

Odnośnik do komentarza

Czasem Ci jakieś wyrazy uciekają:

- Ratinho wypadł od 12 do 2 tygodni - chyba od 12 dni do 2 tygodni? :>

- W 3 kolejce przyszło nam zagrać w wielkiej Barcelonie, której za sterami jest Luis Enrique - tu wszystko nie tak ;) -> W 3. kolejce przyszło nam zagrać w Barcelonie, której stery trzyma Luis Enrique.

- Mecz znowu nie ciekawy dla fanów pod względem akcji. Lepszy od poprzedniego. - ee, to lepszy, czy nie :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...