Skocz do zawartości

Twardy jak stal


Piotr1009

Rekomendowane odpowiedzi

Przyszedł na mecz z jednym najgorszym rywalem w lidze. Drużyna Manchesteru City to jeden z drużyn, którymi nie lubię grać w tym sezonie.

 

Mecz zaczął się źle, bo w 2. minucie gola strzelił Volland, ale na odpowiedź trzeba było czekać minutę. Gola na remis strzelił Correa, który miał nie zagrać w tym spotkaniu. W 10 i 35. minucie gole zdobywał Argentyńczyk, który w ten sposób zdobył hat-tricka. Za każdym razem wykorzystywał swoją nieszablonowość. Gola na 2-3 zdobył Volland, który również swoimi atakami rozbijał moją obronę. Mecz godna walki o mistrzostwo kraju.

22.03.2020, godz: 16:00, 32 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: The CIty of Marchester Stadium

(3.) Manchester City 2-3 Tottenham (1.)

Bramki: 2',66' Volland - 3',10',35' Correa

Skład: Lloris - Gonzalez, Alderweireld, Sierra, Arce - John (83' Hasturk), Correa, Eriksen - Ratinho

MvP: Correa

 

Mecz, który w pewien sposób przybliża nas do mistrzostwa. Do końca sezonu zostało 6 bardzo trudnych meczy, które trzeba wygrać nie patrząc na grę.

 

Line-Separator1.png

 

W przerwie na reprezentacje, jako szkoleniowiec Hiszpanii zagraliśmy z Włochami. Wynik padł 1-1, strzelce goli: Andoni Rodriguez i Federico Bonazolli. Mecz rozegrany przez mojego asystenta.

 

Line-Separator1.png

 

11 dni po meczu z City, przyszło nam zagrać pierwszy mecz w ćwierćfinale Ligi Europy z Udinense.

 

Do przerwy mecz bardzo nudny z kilkoma akcjami, które nie są warte uwagi. W 52. minucie gola na 1-0 zdobył Alli, po przepięknej kontrze mojej drużyny. Gola, który może dać nam spokój w rewanżu dał nie zawodny ostatnio Correa. Swoim przyjęciem kiwnął, aż 2 rywali i strzałem w krótki słupek pokonał bramkarza.

Reszta meczy.

 

2.04.2020, godz: 19:45, Ćwierćfinał: Ligi Europy, Miejsce: (New) White Hart Lane

Tottenham 2-0 Udinense

 

bramki: 52' Alli, 87' Correa

Skład: Lloris - Gonzlaez, Alderweireld, Sierra (45' Palavecino), Arce - Alli, Kramer - Lamela, Eriksen, John - Ratinho (45' Correa)

MvP: Eriksen

 

Ten wynik stawia nas w lepszej sytuacji w rewanżowym spotkaniu.

Odnośnik do komentarza

No i weszliśmy w końcówkę sezonu.

 

Line-Separator1.png

 

5 kwietnia zagraliśmy jedne z ważniejszym meczy o mistrzostwo. Mecz z West Bromwich mógł w pewien sposób przybliżyć się do mistrzostwa.

 

Mecz ogólnie nudny i okraszony jedną bramką i to z rzutu karnego, wykonywanego przez Adriana Rodrigueza w 49. minucie.

5.04.2020, godz: 16:00, 33 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: (New) White Hart Lane

(1.) Tottenham 1-0 West Bromwich (9.)

 

Bramka: 49(k.)' A.Rodriguez
Skład: Lloris - Palavecino, Gomez, Hasturk, Digne - A.Rodriguez, Allen - Savitskiy, Correa, Eriksen (66' Lamela) - J.Rodriguez

MvP: Correa

 

 

Dzięki, że Chelsea zremisowało swoje spotkanie z Brightonem to odskoczyliśmy od nich na 2 punkty.

 

Line-Separator1.png

 

4 dni po ostatnim spotkaniu przyszło nam zagrać rewanż z Udinense i to na ich obiekcie. W pierwszym meczu wygraliśmy 2-0.

 

Mecz wyrównany od pierwszych minut każda z drużyn chciała strzelić gola. W 14. minucie udała nam się ta sztuka. Po wrzutce Eriksona z rzutu rożnego i po dobitce strzału Johna, gola zdobył Sierra. Do przerwy wynik się nie zmienił. Niestety 2. minuty po przerwie gospodarze strzelają gola i brakuje im jeszcze 3 goli do awansu. Gola na remis zdobył Berisha, po strzale nogą, a dogrywał z rzutu rożnego Layun. Ostatni gol wpadł w 71. minucie meczu, gola znowu zdobywają gospodarze, a do końca meczu jeszcze daleko. Crisetig dostał piłkę za obrońców od Immbile i strzałem koło nie reagującego Llorisa zdobywa gola.

Reszta meczy.

9.04.2020, 19:45, Ćwierćfinał rewanż: Ligi Europy, Miejsce: Friull

Udinense 2-1 Tottenham

 

Bramki: 47' Berisha, 71' Crisetig - 14' Sierra

Skład: Lloris - Gonzalez (66' Palavecino), Alderweireld, Sierra, Arce - Alli (58' A.Rodriguez), Kramer - Lamela, Eriksen, John - Ratinho

MvP: Scuffet

 

W półfinale zagramy z Evertonem.

Odnośnik do komentarza

Po w miarę ostatnich meczach, przyszło nam zagra o klasę lub kilka klas w górę rywalami

 

Line-Separator1.png

 

Pierwszy mecz z Liverpoolem, które zajmuje odległą 13. pozycję. W trakcie sezonu zwolniony został Brendan Rodgers, a w jego miejsce przyszedł Rodolfo Arruabarrena.

 

Mecz wyrównany od pierwszych minut. Pierwszy gol wpadł w 22. minucie po strzale Lameli i błędzie Mignoleta. Na odpowiedź trzeba było czekać 6. minut, błąd obrony, która za szybko wybiegła do przodu i za wolno wracała do obrony. Smalling zagrał do nie krytego w środku Sinclara, a on spokojnie pokonał bramkarza. W 36. minucie gospodarze strzelają gola na 2-1. Wrzutka w pole karne od Konoplyanki do Cana, a on pod samą bramkę do Ward-Prowsa, a ten do pustej bramki strzela. Odpowiedź była prawie natychmiastowa, bo w 41. minucie gola na remis strzelił John. Dostał piłkę po lewej stronie pola karnego od Ratinho i strzałem w krótki słupek pokonał bramkarza. Wynik się już nie zmienił.

 

12.04.2020, godz: 16:00, 34 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: Anfield

(13.) Liverpool 2-2 Tottenham (1.)

 

Bramki: 28' Sinclair, 36' Ward-Prowse - 22' Lamela, 41' John

Skład: Lloris - Palavecino, Alderwierdel (45' Hasturk), Arce (45' Gonzalez) - Alli, Kramer - Lamela, Eriksen, Jonh - Ratinho

MvP: Eriksen

 

Ten remis w pewien sposób przybliżył nas do mistrzostwa i gry w Lidze Mistrzów.

 

Line-Separator1.png

 

Dzień przed meczem z Arsenalem w lidze. Zostały rozlosowane grupy Mistrzostw Europy. Zagramy (Hiszpania) z: Dania, Szwajcaria i Gruzja.

 

Line-Separator1.png

 

18 kwietnia został rozegrane derby północnego Londynu. Ostatni wynik był: 2-0 dla nas. Zobaczymy, czy tym razem znowu uda się ta sztuka.

 

Mecz w miarę wyrównany, ale ze wskazaniem na nas. W 10. minucie wychodzimy na prowadzenie, po strzale Eriksena. Kolejne gole wpadły już w drugiej połowie meczu. Gola na 2-0 zdobył Ratinho, po tym jak dostał piłkę za plecy i spokojnie pokonał Szczęsnego. Ostatnia bramka wpadła w 80. minucie meczu, znowu po strzale Eriksena. Szybka konta i zagranie Johna za plecy obrońcy i strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza.

 

18.04.2020, godz: 17:30, 35 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: (New) White Hart Lane

(1.) Tottenham 3-0 Arsenal (5.)

 

Bramki: 10',80' Erisken, 60' Ratinho

Skład: Lloris - Palavecino, Alderweireld, Sierra, Arce - Alli, Kramer - Lamela, Erisken, John - Ratinho

MvP: Erisken

 

Po tym meczu zapewniliśmy sobie udział w Lidze Mistrzów!

Odnośnik do komentarza

Do końca sezonu został nie cały miesiąc. Zawodnicy czują w nogach trudy całego sezonu.

 

Line-Separator1.png

 

Pierwszy mecz półfinałowy z Evertonem, zagraliśmy na swoim obiekcie. Co dał nam lekką przewagę nad rywalem.

 

Pierwsza połowa nuda i bez większego znaczenia. W drugiej już się działo więcej niż w pierwszej. W 65. minucie gola zdobył Ratinho, który otrzymał wyśmienite podanie od Correi za plecy obrońcy i strzałem w krótki słupek pokonał bramkarza. Na kolejnego gola nie trzeba było długo czekać, bo 3. minuty później gola na 2-0 strzelił John. Mocnym strzałem z przed pola karnego, pokonał bramkarza. Ostatni gol należał również do nas. Correa silnym strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza. Chyba można powiedzieć, że jesteśmy w wielkim finale.

2 mecz półfinałowy.

 

23.04.2020, godz: 19:45, Półfinał: Ligi Europy, Miejsce: (New) White Hart Lane

Tottenham 3-0 Everton

 

Bramki: 65' Ratinho, 68' John, 78' Correa

Skład: Lloris - Gonzalez, Alderweireld, Sierra, Arce - Alli, Allen (51' Kramer) - Lamela, Eriksen (51' Correa), John - Ratinho

MvP: Ratinho

 

 

Jestem zadowolony tylko z drugiej połowy. Pierwsza nie najgorsza, ale spodziewałem się od zawodników czegoś więcej.

 

Line-Separator1.png

 

Do końca ligi zostało 3. mecze, które każde z nich jest o mistrzostwo. Czy podołamy zadaniu ? Przekonamy w najbliższej przyszłości.

 

Pierwsza dobra, ale nie taka jak w ostatnim meczu. Niby wpadły dwie bramki, ale nie byłem zadowolony w jaki sposób moi zawodnicy podeszli do tego meczu. Pierwszy gol wpadł w 19. minucie, po wybiciu piłki z mojego pola karnego na środek boiska. Tam stał Ratinho głową przerzucił nad obrońcą i sam pobiegł na bramkę, płaskim, precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza. Kolejny gol wpadł w 38 minucie., kiedy to dostał na 5 metr piłkę od Correi pokonał bramkarza. Po przerwie coś się stało. Nie umiem dokładnie wyjaśnić co, moi zawodnicy zaczęli gorzej grać, a rywale z każdą akcją wchodzili w pole karne. Gola w 65. minucie zdobyli gospodarze, strzelcem Gallagher, który dostał piłkę za pleców obrońców i mocnym strzałem pokonał bramkarza. Kolejny gol dla gospodarzy wpadł 2. minuty później, prawie ostrego kąta strzelał Livaja w krótki słupek, a Phelipe zszedł bardziej na dośrodkowanie. Na domiar złego w 72. minucie z boiska wyleciał Allen. Ostatnie dwie bramki wpadły w 89. minucie po strzale Gnabriego i 90+1. po strzale Granelliego.

26.04.2020, godz: 16:00, 36 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: Lionel Road

(12.) Brentford 4-2 Tottenham (1.)

 

Bramki: 65' Gallagher, 67' Livaja, 89' Gnabry, 90+1' Granelli - 19',38' Ratinho

Skład: Phelipe - Palavecino, Hasturk, Gomez, Digne - A.Rodriguez, Allen - J.Rodriguez, Correa, Savitskiy - Ratinho (59' Alli)

MvP: Livaja

 

 

Na domiar złego roztrwoniliśmy 4 punkty przewagi, a do końca ligi zostało 2 mecze! Oto dwa ostatnie mecze w lidze: najpierw Newcastle, a na koniec Chelsea. Będzie się dziać.

Odnośnik do komentarza

Wchodzimy już na ostatnią prostą sezonu. Kto wygra, a kto spadnie ? To poznamy w ostatnich meczach sezonu.

 

Line-Separator1.png

 

Rewanż z Evertonem, który jest prawie wyjaśniony. Został rewanż, a Evertonowi potrzebny cud, aby odrobić. Historie nie raz pokazywała, że ci powinni już nie awansować to awansowali.

 

Mecz na wyjeździe, a co za tym idzie, oni mają za sobą fanów, a my wynik. :) W 4. minucie wychodzimy na prowadzenie, po bramce Ratinho z najbliższej odległości od bramki. W niestety kolejne gole wpadły Evertonu, najpierw Lukaku w 23. i 51. minucie, a na dokładkę trafił Krejcik. Było już 3-1, a w sumie 3-4 dla nas. W 81. minucie trafił John i zrobiło się spokojnie. Teraz to zrobiło się nieco spokojnie. Rywale musieli strzelić jeszcze dwa gole, aby awansować. Niestety nie udało się to, bo w 90+1. minucie gola zdobył John i tym samym byliśmy pewni finału.

2 mecz półfinałowy.

 

30.04.2020, godz: 19:45, Półfinał rew.: Ligi Europy, Miejsce: Goodison Park

Everton 3-3 Tottenham

Bramki: 23',51' Lukaku, 73' Krejci - 4' Ratinho, 81',90+1' John

Skład: Lloris - Gonzalez (55' Palavecino), Alderweireld, Sierra, Arce - Alli, Kramer - Lamela, Erikson, John - Ratinho

MvP: John

 

Mój cel osobisty został spełniony. Teraz czas na to o co walczymy cały sezon - wygranie Ligi Europy.

 

Line-Separator1.png

 

Kilka dni później przyszło nam zagrać w lidze, które jest również dla nas ważne.

 

Mecz rozpoczął się źle, bo w 4. minucie gola strzela Djimsiti. Insigni wrzucił piłkę z rzutu rożnego wprost na głowę Djimsiti, a ten strzałem głową i odbiciem od poprzeczki wpada do bramki. Czy ten gol obudzi moi zawodników ? Nie! W 31. minucie strzela Tiote, znowu wrzutka Insigni z rzutu rożnego, a tym razem w długi słupek pokonał bramkarza. Na szczęście przed przerwą trafił John, dostał piłkę za pleców obrońców od Ratinho i lekkim fartem trafił bramkę. Mamy jeszcze 45. minut, aby zwyciężyć! W 67. minucie gola na remis trafia Ratinho, który jest najlepszym strzelcem w drużynie. Dostał piłkę na nogę i strzałem z woleja pokonuje bramkarza. Niestety zdobywamy punkt, albo można powiedzieć, ze tracimy dwa punkty.

 

3.05.2020, godz: 13:30, 37 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: (New) White Hart Lane

(1.) Tottenham 2-2 Newcastle (7.)

Bramki: 44' John, 67' Ratinho - 4' Djimsiti, 31' Tiote

Skład: Lloris - Gonzalez, Alderweireld, Sierra, Arce - Alli, Kramer - Lamela, Erisken (65' Correa), John - Ratinho

MvP: Ratinho

 

 

Znowu tracimy punkty, niby jesteśmy pierwsi, ale jeszcze jedna drużyna ma tyle samo punktów, a dwie mają punkt mniej. Ciekawa będzie ostatnia kolejka sezonu.

Odnośnik do komentarza

No i zakończmy ten sezon z wygranymi. To byłby ładny opis, średniego sezonu.

 

Line-Separator1.png

 

Najważniejszy mecz sezonu. Mecz, który dałby nam mistrzostwo ligi, ale niestety inne drużyny walczące o mistrzostwo miały łatwiejsze spotkania. My graliśmy z Chelsea, która też walczyła o mistrzostwo, Manchester City z Wigan i Manchester United z Hull City.

 

Mecz bardzo wyrównany, wynik, który w pewien sposób był zaskoczeniem. W 12. minucie meczu dowiedziałem się, że City strzeliło gola Wigan, a co za tym idzie i mu musimy strzelić gola. Dla nas bramka wpadła w 23. minucie meczu, po strzale Ratinho. Dostał piłkę w polu karnym od Johna, przyjął piłkę i pod rękami bramkarza zdobył gola. Tym samym wróciliśmy na fotel lidera. Kolejny gola wpadł w 38. minucie po strzale Johna i tym samym Chelsea miała trudny orzech do zgryzienia. Niestety gola w 42. minucie zdobywają gospodarze, po bramce Kenediego i zrobiło zaczęło się robić coraz gorącej pod naszą bramką. W 75. minucie strzeliliśmy gola na 1-3 po strzale Ratinho i tym samym dobiliśmy rywala oraz zdobyliśmy mistrzostwo kraju. Na tytuł, aż 59 lat!

Reszta meczy.

 

 

10.05.2020, godz: 15:00, 38 kolejka: Barclays Premier League, Miejsce: Harris Park

(4.) Chelsea 1-3 Tottenham (1.)

 

Bramki: 42' Kenedy - 23',75' Ratinho, 38' John

Skład: Lloris - Gonzalez, Alderweireld, Sierra, Arce - Alli, Kramer - Lamela (61' Son), Eriksne (76' Hasturk), John - Ratinho

MvP: Ratinho

 

 

Był to sezon wzlotów i upadków. Mogliśmy się wcześniej cieszyć z tytułu, ale nie było nam to dane. :/
Zostałem trenerem sezonu! :D
Line-Separator1.png
3 dni po zdobyciu mistrzostwa, przyszło nam grać kolejny mecz o trofeum. Tym razem Ligi Europy z Lyonem.
Pierwsza bramka wpadła w 10. minucie po przepięknym strzale Eriksena z rzutu wolnego. 3. minuty później wpadła kolejna bramka jego autorstwa, dostał piłkę od Lameli w polu karnym. Silnym lobem pod poprzeczkę pokonał bramkarza. Kibice po woli zaczęli świętowanie zdobycia trofeum. W 52. minucie gola zdobył Lacazette, który wykorzystał dobre dośrodkowanie od Silby i precyzyjnym strzałem koło słupka oddał strzał. Na odpowiedź z naszej strony nie trzeba było długo czekać, bo 3. minuty później gola zdobył Lamela, który wykorzystał znakomite podanie od Ratinho. To był ostatni gol w naszym klubie, niestety wraca z wypożyczenia do Manchesteru City. :( W 90+3 czerwoną kartkę zobaczył Sierra.

13.05.2020, godz: 19:45, Finał: Ligi Europy, Miejsce: Amsterdam ArenA

Tottenham 1-3 Lyon

 

Bramki: 10',13' Eriksen, 55' Lamela - 52' Lacazette

Skład: Lloris - Gonzalez, Alderweireld, Sierra, Arce - Alli (90+1' A.Rodriguez), Kramer - Lamela, Erisken, John (58' Son) - Ratinho (58' Correa)

MvP: Eriksen

 

 

Moi zawodnicy zasłużyli wygraniem Ligi Europy. Zaliczyli tylko 1 porażkę w tych rozgrywkach!

 

Line-Separator1.png

 

Wygrane w pucharach:

 

F.A Cup: Liverpool 3-0 Brentford

 

Capital One Cup: West Bromwich k 2-2 Liverpool

 

Liga Mistrzów: PSG 0-0 k Chelsea

 

Line-Separator1.png

 

Inne ligi:

 

Hiszpania: 1. Real Madrid, 2. Atletico Madrid, 3. Barcelona - 18. Villarreal, 19. Hercules, 20. Girona

 

Niemcy: 1. BvB, 2. Bayern, 3. Schalke - 17. Stuttgart, 18. Koln

 

Włochy: 1. Juventus, 2. Bologna, 3. Inter - 15. Sassuolo - 18. Latina, 19. Brescia, 20. Bari

 

Francja: 1. PSG, 2. Bordeaux, 3. Lyon - 18. ESTAC Troyes, 19. Valenciennes, 20. AJ Auxerre

 

Holandia: 1. Ajax, 2. PSV, 3 .Zwolle - 17. Nac Breda, 18. De Graafschap

 

Polska: 1. Cracovia, 2. Legia Warszawa, 3. Lech Poznań - 15. Górnik Zabrze (zasadniczej 13.), 16. Pogoń Szczecin.

 

Line-Separator1.png

 

Za parę dni stratuje Mistrzostwa Europy. Jako selekcjoner Hiszpanii zamierzam zdobyć tytuł najlepszej drużyny starego kontynentu. Co z tego wyjdzie zobaczymy w najbliższych dniach.

Odnośnik do komentarza

No i zaczęło się to na co wszyscy czekali, czyli Mistrzostwa Europy. Euro w 2016 wygrali Francuzi.

 

Line-Separator1.png

 

 

Kadra na Euro:

 

Bramkarze: David De Gea, Kiko Casilla, Sergio Asenjo

 

Obrońcy: Dani Carvajal, Marc Bartra, Gerard Pique, Juan Bernat, Andreu Fontas, Fernando Martinez, Sergio Ramos, Cesar Azpilicueta

 

Pomocnicy: Sergio Busquets, Koke, Thiago, Cristain Tello, Isco, Iker Muniain, Juan Mata, Javi Martinez

 

Napastnicy: Andoni Rodriguez, Munir, Diego Costa, Paco Alcacer

 

 

 

Line-Separator1.png

 

Nasze mecze w grupie odbywały się w Baku, stolicy Azerbejdżanu. Naszym pierwszym rywalem była Dania.

 

Mecz dla nas rozpoczął się dobrze, bo w 7. minucie gola na 1-0 zdobył Munir, po tym jak zagrał mu Carvajal pod samą bramkę. Mu zostało tylko dokładnie dotknąć piłkę, aby skierować do bramki. Na odpowiedź rywali trzeba było czekać 9 minut. Wrzutka z lewej strony Fischera na głowę Sterringa, któremu nikt nie przeszkadzał, ponieważ Bartra postanowił pobiec do przodu. W 27. minucie Koke wyprowadził nas znowu na prowadzenie, po przepięknym strzale z 12 metrów. Kolejny gola dla nas wpadł w 44. minucie po strzale Munira, akcja podobna do tej z 7, ale tym razem asystował mu Tello. Rywale zdobyli na 3-2 w 51. minucie meczu, strzelcem Hojberg po dobitce strzału Eriksena. Ostatnia bramka w meczu i dająca na 3 punkty wpadła w 88. minucie, po strzale z głowy Andoniego, któremu przepiękną asystą pochwalił się Carvajal. W 90+1. minucie karnego zmarnował Fisher, strzałem w poprzeczkę!

 

2 mecz w grupie:

Szwajcaria 3-0 Gruzja

17.06.2020, godz: 17:00, 1 kolejka: Mistrzostw Europy gr.A, Miejsce: Olympic Stadium

(/.) Hiszpania 4-2 Dania (/.)

 

Bramki: 7',44' Munir, 27' Koke, 88' A.Rodriguez - 16' Sterring, 51' Hojberg

Skład: De Gea, Carvajal, Ramos, Bartra, Bernat - Koke, Busqueys (65' J.Martinez) - Tello (56' Muniain), Isco, Munir - A.Rodriguez

MvP: Isco

 

 

Bardzo dobre rozpoczęcie mistrzostw. Najważniejsze było wygranie tego meczu, aby moi zawodnicy uwierzyli, że mogą wygrać turniej.

 

Line-Separator1.png

 

W 2 kolejce spotkaliśmy się z najgorszą drużyną w grupie - Gruzją. Rywal od którego nic nie wymagano.

 

Mecz bardzo dobry w naszym wykonaniu. Pierwszy gol wpadł dopiero w 18. minucie po strzale Fernando Martineza, któremu zgrał piłkę przypadkowo Qazaishvilli. Kolejne gole wpadały w 22. i 55. minutach znowu strzelcem Martinez, w 68. po strzale Munira, 86. po strzele Maty oraz w 89. po strzale Tello.

 

2 mecz w grupie:

Dania 1-0 Szwajcaria

 

20.06.2020, godz: 17:00, 2 kolejka: Mistrzostw Europy gr.A, Miejsce: Olympic Stadium

(1.) Hiszpania 6-0 Gruzja (4.)

 

Bramki: 18',22',55(k)' F.Martinez, 68' Munir, 86' Mata, 89' Tello

Skład: De Gea - Carvajal, Ramos, F.Martinez, Bernat - Koke, Busquets (54' J.Martinez) - Tello, Isco (54' Mata), Munir - A.Rodriguez

MvP: F.Martinez

 

Mecz dla nas bardzo łatwy, wystarczyło strzelić gola, a worek się sam otworzył.

 

Line-Separator1.png

 

Ostatni mecz w grupie był mecz z Szwajcarią, z którą walczyłem o kwalifikacje na Euro.

 

Mecz wyrównany, ale niestety coś się stało w drugiej połowie i nie udało nam się zdobyć kolejnych 3 punktów. W 13. minucie wynik spotkania otworzył Munir, po asyście Maty. 6 minut później podwyższyliśmy prowadzenie. Gola zdobył Ramos, po przedłużeniu piłki głową Fernando Martineza. Rywale w 34. minucie zdobyli gola kontaktowego, długa piłka od Schara za pleców obrońców, a Seferovic w pojedynku jeden na jeden z bramkarzem zdobył gola. W 58. minucie gola na 3-1 zdobył Costa, po wrzutce z lewej strony Maty. Niestety 2 minuty później gole zdobywają 2-go gola, po główce Schara, gdzie piłkę przedłużał Mehmedi. Niestety 73. minucie gola na remis strzelił Schar z rzutu karnego.

 

2 mecz w grupie:

Dania 5-0 Gruzja

23.06.2020, godz: 19:45, 3 kolejka: Mistrzostw Europy gr.A, Miejsce: Olympic Stadium

 

(1.) Hiszpania 3-3 Szwajcaria (3.)

Bramki: 13' Munir, 19' Ramos, 56' Costa - 34' Seferovic, 58',73(k.)' Schar

Skład: De Gea - Carvajal, Ramos, F.Martinez, Bernat - Koke, J.Martinez - Tello, Isco (12' Mata), Munir (45' Muniain) - A.Rodriguez (45' Costa)

MvP: Schar

 

Przed tym meczem byłem pewny awansu, chociaż jeśli bym przegrał to mógłbym nie awansować. Jednak remis i z pierwszego miejsca awansowaliśmy dalej.

 

Line-Separator1.png

 

Grupa A:

 

1. Hiszpania 3- 2/1/0 - 7 pkt

2. Dania 3- 2/0/1 - 6 pkt

3. Szwajcaria 3- 1/1/1 - 4 pkt

4. Gruzja 3- 0/0/3 - 0 pkt

 

Mecze:

 

 

1 Kolejka:

 

Hiszpania 4-2 Dania

Szwajcaria 3-0 Gruzja

 

2 kolejka:

 

Hiszpania 6-0 Gruzja

Dania 1-0 Szwajcaria

 

3 kolejka:

 

Hiszpania 3-3 Szwajcaria

Dania 5-0 Gruzja

 

 

Line-Separator1.png

 

Grupa B:

 

1. Holandia 3- 2/1/0 - 7 pkt

2. Chorwacja 3- 2/0/1 - 6 pkt

3. Austria 3- 1/1/1 - 4 pkt

4. Turcja 3- 0/0/3 - 0 pkt

 

Mecze:

 

 

1 kolejka:

 

Chorwacja 2-1 Turcja

Austria 1-1 Holandia

 

2 kolejka:

 

Holandia 2-0 Chorwacja

Turcja 0-2 Austria

 

3 kolejka:

 

Chorwacja 3-0 Austria

Turcja 1-3 Holandia

 

 

Line-Separator1.png

 

Grupa C:

 

1. Ukraina 3- 3/0/0 - 9 pkt

2. Anglia 3- 2/0/1 - 6 pkt

3. Szkocja 3- 1/0/2 - 3 pkt

4. Rosja 3- 0/0/3 - 0 pkt

 

Mecze:

 

 

1 kolejka:

 

Ukraina 3-2 Rosja

Szkocja 1-4 Anglia

 

2 kolejka:

 

Rosja 1-2 Szkocja

Anglia 0-1 Ukraina

 

3 kolejka:

Anglia 4-1 Rosja

Szkocja 1-2 Ukraina

 

 

Line-Separator1.png

 

Grupa D:

 

1. Portugalia 3- 3/0/0 - 9 pkt

2. Irlandia 3- 1/1/1 - 4 pkt

3. Francja 3- 1/1/1 - 4 pkt

4 Norwegia 3- 0/0/3 - 0 pkt

 

Mecze:

 

 

1 kolejka:

 

Francja 0-1 Portugalia

Norwegia 3-5 Irlandia

 

2 kolejka:

 

Irlandia 0-0 Francja

Portugalia 2-1 Norwegia

 

3 kolejka:

 

Irlandia 0-2 Portugalia

Norwegia 1-2 Francja

 

 

Line-Separator1.png

 

Grupa E:

 

1. Niemcy 3- 3/0/0 - 9 pkt

2. Polska 3- 1/1/1 - 4 pkt

3. Grecja 3- 1/0/2 - 3 pkt

4. Szwecja 3- 0/1/2 - 1 pkt

 

Mecze:

 

 

1 kolejka:

 

Polska 1-2 Niemcy

Szwecja 0-2 Grecja

 

2 kolejka:

 

Grecja 0-2 Polska

Niemcy 3-0 Szwecja

 

3 kolejka:

 

Niemcy 1-0 Grecja

Polska 1-1 Szwecja

 

 

Line-Separator1.png

 

Grupa F:

 

1. Włochy 3- 2/1/0 - 7 pkt

2. Białoruś 3- 1/1/1 - 4 pkt

3. Walia 3- 0/3/0 - 3 pkt

4. Belgia 3- 0/1/2 - 1 pkt

 

Mecze:

 

 

1 kolejka:

 

Belgia 1-2 Włochy

Białoruś 1-1 Walia

 

2 kolejka:

 

Włochy 5-1 Białoruś

Walia 0-0 Belgia

 

3 kolejka:

 

Białoruś 2-1 Belgia

Walia 0-0 Włochy

 

 

Line-Separator1.png

Pary 2 Rundy:

 

Dania - Anglia

 

Holandia - Szwajcaria

 

Portugalia - Austria

 

Hiszpania - Francja

 

Ukraina - Walia

 

Polska - Włochy

 

Niemcy - Irlandia

 

Białoruś - Chorwacja

Odnośnik do komentarza

Weszliśmy już w najważniejszą cześć mistrzostw, 2 runda. Gdzie każda przegrana wiąże się z powrotem do domu.

 

Line-Separator1.png

 

Przyszedł mecz na który, chyba się nikt nie spodziewał, że będzie tak szybko. Hiszpania - Francja, gdzie każda z drużyn była w roli faworyta, a teraz może odpaść.

 

Mecz bardzo wyrównany, ale za razem bardzo nudny. W pierwszej połowie nic się nie działo, wręcz można było na niej spać. W drugiej coś w końcu się zaczęło dziać, bo 49. minucie gola zdobył Mata, po strzale z 12 metrów, przeginając ręce bramkarza wpadła do bramki, asystę zaliczył Tello. Niestety w 84. minucie gola na remis i zarazem na dogrywkę zdobywają Francuzi, po strzale Lacazetty. Niestety za słabe zagranie głową Ramosa do De Gei, to wszystko wykorzystał francuz i bliskiej odległości zdobył gola. W 94. minucie gola na wagę awansu zdobył Muniain, po strzale w krótki słupek, obok dziwnie reagującego bramkarza. Asystą za pleców obrońców popisał się Mata.

 

28.06.2020, godz: 19:45, 2 Runda: Mistrzostw Europy, Miejsce: Aviva Stadium (Dublin)

Hiszpania d 2-1 Francja

 

Bramki: 49' Mata, 94' Muniain - 84' Lacazette

Skład: De Gea - Carvajal, Ramos, Fontas, Bernat - Koke (71' J.Martinez), Thiago - Tello, Mata, Munir (71' Muniain) - A.Rodriguez (71' Paco Alcacer)

MvP: Mata

 

 

 

Mecz słaby z naszej strony, teraz trzeba poprawić nie które rzeczy i można walczyć o wygranie turnieju.

Line-Separator1.png

 

2 Runda:

 

Dania 0-2 Anglia

 

Holandia 0-1 Szwajcaria

 

Portugalia 1-0 Austria

 

Hiszpania d 2-1 Francja

 

Ukraina 1-2 Walia

 

Polska k 1-1 Włochy

 

Niemcy 1-1 k Irlandia

 

Białoruś 0-3 Chorwacja

 

 

Zaskoczył mnie awans Irlandii oraz Polski. Obie drużyny nie były faworytami swoich meczy, a jednak grają dalej.

 

Line-Separator1.png

 

Pary Ćwierćfinałowe:

 

Anglia - Portugalia

 

Szwajcaria - Polska

 

Walia - Irlandia

 

Hiszpania - Chorwacja

 

 

Ciekawe mecze się szykują, szkoda, że może odpaść Anglia lub Portugalia. Dla mnie osobiście lepiej, bo jak wygram z Chorwacją to mam większe szanse na sukces końcowy. :)

Odnośnik do komentarza

Czas na kolejne spotkanie w Mistrzostwach Europy.

 

Line-Separator1.png

 

W 2 rundzie spotkaliśmy się z Chorwacją. Drużyna z kilkoma gwiazdami, jak np. Kovacic, czy Mandzukic.

 

Gole dla nas wpadły bardzo szybko, bo w 4. minucie gola na 1-0 zdobył Andoni Rodriguez, po mocnym strzale z okolic 10 metrów. 2. minuty później Koke dołożył kolejnego gola i zrobiło się nie co bezpieczniej. Strzał w woleja w krótki słupek, po złym zagraniu Pasalica. W 31. minucie gola na 3-0 zdobył Andoni, po zagraniu kąśliwego zagrania pod samą bramkę, a młodemu zawodnikowi wystarczyło lekko zmienić tor piłki. W 74. minucie Andoni skompletował hat-tricka, po potężnym strzale przed pola karnego. W 90+1. minucie rywale zdobyli gola honorowego, strzelcem Livaja, po strzale z najbliższej odległości, ładną asystą popisał się Sertic z okolic 17 metrów, zagraniem głową, a piłka leciała nad głowami moich zawodników.

 

4.07.2020, godz: 19:45, Ćwierćfinał: Mistrzostwa Europy, Miejsce: Zenit-Arena (Sankt Petersburg)

Hiszpania 4-1 Chorwacja

 

Bramki: 4',31',74' A.Rodriguez, 6' Koke - 90+1' Livaja

Skład: De Gea - Carvajal, F.Martinez, Ramos, Bernat - Koke (64' Busquets), Thiago - Tello (68' Isco), Mata, Munir (64' Muniain) - A.Rodriguez

MvP: A.Rodriguez

 

Podsumowując mecz był bardzo nudny, taki mecz nie powinien być na takiej fazie turnieju. Rozumiem, że może być grupie, ale nie w ćwierćfinale, gdzie każda drużyna walczy o trofeum.

 

Line-Separator1.png

 

Ćwierćfinały:

 

Anglia 4-1 Portugalia

 

Szwajcaria 3-1 Polska

 

Walia 1-2 Irlandia

 

Hiszpania 4-1 Chorwacja

 

Line-Separator1.png

 

Półfinały:

 

Anglia - Szwajcaria

 

Hiszpania - Irlandia

Odnośnik do komentarza

No i półfinał, którego nie możemy przegrać.

 

Line-Separator1.png

 

Przed meczem dowiedziałem się, że najlepszy zawodnik w reprezentacji już nie gra w turnieju. Andoni Rodriguez wypadł na 5-6 tygodni.

 

Mecz ogólnie nudny, ale okraszony kilkoma golami. Zaczęliśmy znakomicie mecz, bo już w 1. minucie gola zdobył Munir, po strzale w krótki słupek, ładną asystą za pleców obrońców popisał się Costa. W 17. minucie wynik spotkania podwyższył Tello, po ładnym woleju sprzed pola karnego. Bramkarz leżał, więc Tello musiał tylko dobrze przymierzyć. Do przerwy nic się nie działo, a okresami spotkanie było tak nudne, że pewnie kilku usnęło. W 68. minucie kontuzji nabawił się Mata, ale kilka minut wcześniej zrobiłem wszystkie zmiany musiałem grać w 10. Niestety tego było mało w 71. minucie rywale zdobyli gola kontaktowego, po strzale z główki Wilkinsona, któremu asystował Stevensen. Kolejna kontuzja, tym razem Isco w 78. minucie, grając w 9 musieli utrzymać jednobramkową przewagę. Niestety w 90. minucie zdobyli gola na wagę dogrywki. Strzelcem Forde, który oddał mocny strzał z linii pola karnego, nasz bramkarz był bez szans. W 105+1. minucie gola na wagę wygranej i gry w finale zdobył Munir, wykorzystał dobrą wrzutkę Tello z rzutu wolnego i do tego nikt z obrońców nie wyskoczył, aby przerwać zagranie. Piłka przeleciała pod rękami bramkarza. Pod koniec meczu urazu nabawił się Costa. Jest finał!

 

8.07.2020, godz: 19:45, Półfinał: Mistrzostwa Europy, Miejsce: Wembley (Londyn)

Hiszpania d 3-2 Irlandia

 

Bramki: 1',105+1' Munir, 17' Tello - 71' Wilkinson, 90' Forde

Skład: De Gea - Carvajal, F.Martinez, Fontas, Bernat (67' Azpilicueta - Koke (68' J.Martinez), Thiago (67' Isco) - Tello, Mata, Munir - Costa

MvP: Munir

 

 

Po meczu dostałem raport, że Mata nie zagra przez 3 tygodnie, Isco na 3-4 tygodnie, a Costa nie zagra prze 5-6 dni. Więc w finale nie zagra, aż 4 zawodników!

 

Line-Separator1.png

 

Półfinały:

 

Anglia 2-1 Szwajcaria

 

Hiszpania d 3-2 Irlandia

 

Line-Separator1.png

 

Finał:

 

Hiszpania - Anglia

Odnośnik do komentarza

Po tym, gdy zobaczyłem, że zaraz po fazie grupowej będziecie ścierać się z Francuzami - byłem sceptycznie nastawiony. Jednak jak widać udało wam się wygrać i bardzo dobrze, dzięki temu puchar jest na wyciągnięcie ręki. Ale to, że Niemcy wyłożyli się na Irlandii to spora sensacja. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Czas na wielki finał w Mistrzostwach Europy!

 

Line-Separator1.png

 

Finał na stadionie Wembley, czyli więcej niż pewne, że rywali poniosą kibice do trofeum. My za to mamy pewność siebie i oczywiście mnie jako selekcjonera. :D

 

Mecz bardzo nudny, wręcz można powiedzieć, że żadna z drużny chciała wygrać tego meczu. Na szczęście w 11. minucie gola zdobył Fontas, po przepięknym strzale głową. Piłka przeleciała nad głową obrońcy, a asystą z rzutu rożnego popisał się Koke. Do przerwy się nic nie zmieniło. W 77. minucie gospodarze zdobyli gola na remis. Strzelcem gola Sturridge, strzałem po długim rogu piłka wleciał do bramki. Złym ustawieniem wtedy popisał się Ramos, bo zostawił go samego na 5 metrze. Wszyscy byli pewni dogrywki, a tu niespodzianka w 90+1. minucie gola zdobył Azpilicueta. Dobił strzał Munira, któremu strzał obronił Hart. Tym samym zostaliśmy mistrzami, po 8 latach od ostatniego mistrzostwa!

 

Statystyki meczu.

 

12.07.2020, Finał: Mistrzostwa Europy, Miejsce: Wembley (Londyn)

Anglia 1-2 Hiszpania

 

Bramki: 77' Sturridge - 11' Fontas, 90+1' Azpilicueta

 

Skład Anglii: Hart - Jones, Gomez (62' Caulker), Stones, Shaw - Ward-Prowse (45' Welbeck), Chalobah, Henderson (62' Poyet), Oxlade - Alli - Sturridge

 

Skład Hiszpanii: De Gea - Carvajal (81' Azpilicueta), Ramos, Fontas (81' Pique), Bernat - Koke, Thiago (78' J.Martinez) - Tello, Muniain, Munir - Paco Alcacer

MvP: Koke

 

 

Statystyki zawodników.

 

Bardzo się cieszę, że udało mi się zdobyć to trofeum, bo selekcjonerem jestem już 2 lata. Teraz celu zdobycia Mistrzostwa Świata, które odbędą się za 2 lata w Katarze.

Odnośnik do komentarza

No i po powrocie do klubu przyszedł czas podsumowania z zarządem sezonu i naszej kadry.

 

Line-Separator1.png

 

O to kadra na sezon 2020/21:

 

Bramkarze:

 

Hugo Lloris - Podstawowy bramkarz, ale od tego sezonu będę dawać coraz mniej meczy, aby młodszy mógł grać częściej i, aby stał się gwiazdą drużyny.

 

Phelipe - To on w najbliższych sezonach będzie bramkarzem pierwszego wyboru.

 

Obrońcy:

 

Enrique Gonzalez - Od tamtego sezonu wraz jeszcze z Walkerem grali na tej pozycji, ale od tego to on będzie numer jeden.

 

Toby Alderweireld - Podobnie jak Lloris, od tego sezonu będzie mniej stawiać na niego, ale pewnie będzie grać z najtrudniejszymi drużynami ligi, jak i Ligi Mistrzów.

 

Joe Gomez - Jak w tamtym roku będzie taki zapchaj dziurę w obronie. Oczywiście liczę też, że będzie walczyć normalnie z nieco lepszymi kolegami w obronie o miejsce w składzie.

 

Andres Palavecino - Będzie częściej grać na prawej obronie, niż w środku. Liczę, że na prawej stronie będzie również dobry jak Gonzalez.

 

Diego Sierra - Nie raz ma ciepłą głowę (patrz. finał LE), kiedy to potrafi w głupi sposób dostać czerwoną kartkę. W tym sezonie odezwali się po niego Real Madryt i Bayern Munchen.

 

Suleyman Hasturk - W tym sezonie również liczę, że będzie mógł stać się ikoną w środku obrony. Jego jedyną wadą jest to, że jest powolny. Jednak nic mu to nie przeszkadza w byciu dobrym zawodnikiem. Przed sezonem zgłosił się po niego Real Madryt.

 

Aroldo Musta - Przyszedł przed sezonem z Stuttgartu, który spadł. Kupiony za 10 mln. Będzie zmiennikiem dla Arce.

 

Leonardo Arce - Znakomity lewy obrońca. Potrafi ładnie uderzyć, jak dobrze dośrodkować na nos zawodnikowi w polu karnym. Wiąże z nim świetlaną przyszłość.

 

Pomocnicy:

 

Christoph Kramer - Jest to jeden z ostatnich sezonów u mnie. Znakomity pomocnik, który potrafi grać dobrze w obronie.

 

Youri Tielemans - Kupiony z Barcelony za 5 mln. W raz z tym sezonem będzie zajmować miejsce Kramera. Liczę, że pokaże się z dobrej strony i będzie gwiazdą w środku pola.

 

Ola John - Znakomity skrzydłowy. Przed sezonem Barcelona na konferencjach głosiła, że będzie chcieć go kupić. Oczywiście odrzucę ofertę za niego. Może jego atrybuty nie są znakomite, ale potrafi nie jedne rzeczy zrobić. Również na niego liczę w tym sezonie.

 

Angel Correa - Bardzo dobry pomocnik, jak i napastnik. Na każdej z tych pozycji potrafił czynić cuda. Również na niego liczę, że nie raz uratuje nas w razie potrzeby.

 

Emiliano Da Silva - Zawodnik na przyszłość, ale będę się starać dawać mu szansę gry w lidze i kto wie może w lidze mistrzów. Kupiony z Lyonu za sumę 30 mln, wliczając raty na długość 48 miesięcy.

 

Nicolas Diaz - W tamtym sezonie wypożyczony do Lecha. Bardzo dobrze sobie tam radził i w tym sezonie postanowiłem dać mu szansę u nas. Co z tego wyjdzie ? Zobaczymy po sezonie.

 

Son Heung-Min - W styczniu lub lutym nabawił się kontuzji, która trwała do czerwca, był dostępny dopiero na ostatnie 3 mecze. W tym sezonie liczę, że kontuzje ominął go i będzie grać tak jak przed kontuzji, a wtedy tworzył rzeczy niesamowite na boisku.

 

Christian Eriksen - Gwiazda. Zawodnik, który sam wygrał nam Ligę Europy. Teraz liczę, że pomoże nam w Lidze Mistrzów.

 

Dele Alli - Kolejna gwiazda. Gra z Kramerem na środku boiska, tylko, że bardziej ofensywniej. Liczę, że w tym sezonie znowu będzie dominować na środku boiska.

 

Adrian Rodriguez - Zawodnik, któremu muszę bardziej zaufać i dawać częściej grać, bo potrafi zdominować środek pola.

 

Rodrigo De Paul - Ściągnięty w miejsce Lameli, który wrócił do Manchesteru City. Wierzę, że będzie tak dobry jak kolega z reprezentacji. Ściągnięty z Liverpoolu za 12,5 mln.

 

Napastnik:

 

Ratinho - Gwiazda nad gwiazdami. Jest niesamowity, potrafi pokonać każdą obronę. Liczę, że w Lidze Mistrzów postrzela nie co lepszym od nas. Jego wadą jest to, że lubi grać meczy o wysokiej stawce.

 

Federico Bonazzoli - Będzie jako zmiennik dla Ratinho, ale oczywiście nie będzie grzać ławki często. Chcę, aby obaj grali na zmianę, jak jeden zagra w Lidze Mistrzów to drugi w lidze i tak na zmianę. Kupiony z Sampdorii za 25 mln.

 

 

Transferów już prawdopodobnie nie będzie. Mam kadrę na kilka lat, z czego bardzo się cieszę.

 

Line-Separator1.png

 

No i zaraz zaczynamy mecze w superpucharach. Najpierw Tarcza Wspólnoty z Liverpoolem, a następnie Superpuchar Europy z Chelsea.

 

A tak przedstawiały się mecze towarzyskie:

 

FC Lorient 0-2 Tottenham (A.Rodriguez, Ratinho)

 

San Jose 1-2 (Correa, Bonazzoli)

 

FC Kobenhavn 2-3 Tottenham (A.Rodriguez, Kramer, Palavecino)

 

Wimbledon 0-2 Tottenham (Son, Ratinho)

 

Hacken 0-5 Tottenham (Eriksen, Da Silva, Sierra, A.Rodriguez, Walker-Peters)

 

Frankfurt 0-0 Tottenham

 

Peterborough 2-2 Tottenham (Sierra, Eriksen)

 

 

Wszystkie te mecze rozegrał mój asystent.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...