Skocz do zawartości

Ruszyła maszyna po szynach ospale - Kolejorz


damonir24

Rekomendowane odpowiedzi

Powołani na mecze Eliminacji do Mistrzostw Europy z Portugalią i Gruzją:

 

Bramkarze

 

Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn), Łukasz Fabiański (Swansea), Mateusz Kuchta (Atletico Madryt)

 

Obrońcy

 

Michał Żyro (Lech Poznań), Daniel Dziwniel (Ruch Chorzów), Kamil Glik (Sampdoria), Marcin Kamiński (Besiktas), Mateusz Wieteska (Lech Poznań), Adam Dźwigała (Lech Poznań), Tomasz Kędziora (Lech Poznań), Łukasz Piszczek (Bayer Leverkusen)

 

Pomocnicy

 

Grzegorz Krychowiak (Lazio Rzym), Krystian Bielik (Legia Warszawa), Mateusz Klich (RB Leipzig), Karol Linetty (Lech Poznań), Piotr Zieliński (Lech Poznań), Filip Starzyński (A.S. Avellino)

 

Napastnicy

 

Jakub Błaszczykowski (Legia Warszawa), Arkadiusz Milik (Wolfsburg), Robert Skiba (Lech Poznań), Dawid Kownacki (Lech Poznań), Oskar Zawada (Wolfsburg), Mateusz Mierzejewski (Lech Poznań),

 

Eliminacje do Mistrzostw Europy

 

[9/10] Polska - Portugalia 3:2 (2x Kownacki, Starzyński)

[10/10] Polska - Gruzja 2:2 (Zawada, Mierzejewski)

 

Tabela

 

Było to ostatnie zgrupowanie w tym roku, eliminacje zakończyliśmy w dobrym stylu pokonując Portugalię, która byłą naszym najgroźniejszym rywalem w grupie. Nieco zawiedliśmy w drugim meczu z Gruzją, lecz ta mała wpadka w niczym nie umniejsza naszej świetnej gry w tych eliminacjach. Z dobrej strony wreszcie pokazał się Kownacki, który ostatnimi czasy bardzo zawodził w reprezentacji, dwie bramki strzelone Portugalii trochę poprawiły jego pozycję w zespole. Ciekawą pozycją w kadrze jest Oskar Zawada, z którego jestem bardzo zadowolony, mimo że gracz ten w ogóle nie gra w swoim klubie. Mimo to z powodzeniem może walczyć o miejsce w kadrze na przyszłoroczne Mistrzostwa. Teraz czeka nas przerwa od meczów reprezentacyjnych, gdyż następne zgrupowanie odbędzie się w marcu.

Odnośnik do komentarza

GRUDZIEŃ 2019

 

Serie A

 

[13/38] Avellino - Empoli 1:0 (Di Caro)

[14/38] Lazio - Avellino 1:2 (Arrighini, Nagy)

[15/38] Avellino - Genoa 3:1 (Di Caro, Alushi, Capezzi)

[16/38] Torino - Avellino 2:0

 

Tabela

 

Puchar Włoch - 4 runda kwalifikacyjna

 

Avellino - Sassuolo 5:1 (2x Nagy, Di Caro, Alushi, Scarfone)

 

Na początku miesiąca mogliśmy śledzić bardzo zacięty i wyrównany pojedynek, jakim bez wątpienia był mecz przeciwko Empoli. Dzięki niesamowitej woli walki i ambicji udało nam się pokonać rywala i zdobyć ważne 3 punkty. W meczu z Lazio dość nieoczekiwanie było łatwiej, mimo że już od 39 sekundy przegrywaliśmy 0:1. Podobnie było w meczu przeciwko Genoi, która nie rozegrała najlepszego meczu i to my zasłużenie zwyciężyliśmy. W ostatnim spotkaniu przed krótką przerwą w rozgrywkach doznaliśmy porażki z Torino i trzeba przyznać, że byliśmy o wiele gorsi od przeciwnika. Był to chyba najsłabszy mecz w naszym wykonaniu w tym sezonie. W pucharze Włoch wyeliminowaliśmy Sassuoli i w nowym roku będziemy mogli zagrać w 1 rundzie. Naszym przeciwnikiem będzie Genoa i to my będziemy faworytem tego spotkania.

Odnośnik do komentarza

Transfery z klubu:


- Eros Pellegrini (Latina, wypożyczenie)

- Maurizio Zenga (Pro Vercelli, wypożyczenie)


Transfery do klubu:


- Edu (Young Boys, 6,5MLN€)



STYCZEŃ 2020


Serie A


[17/38] Avellino - A.C. Milan 1:2 (Nagy)

[18/38] Perugia - Avellino 2:1 ([sam.])

[19/38] Napoli - Avellino 0:1 (Di Caro)

[20/38] Avellino - Pescara 4:0 (Falcinelli, Starzyński, [sam.], Di Caro)

[21/38] Reggina - Avellino 2:4 (3x Falcinelli, Fiore)




Puchar Włoch - 1 runda


Genoa - Avellino 1:2 (Di Caro, Edu)


Puchar Włoch - ćwierćfinał


Roma - Avellino 1:1 (0:1)d.(Bianco, Falcinelli)


Nowy rok zaczęliśmy od meczu z najsilniejszą obecnie drużyną w Serie A. Był to bardzo trudny mecz, mimo to zdołaliśmy powalczyć z rywalem choć byliśmy znacznie słabsi od Milanu. W kolejnym meczu dość nieoczekiwanie przegraliśmy z Perugią, gra nam się nie układała i musieliśmy pogodzić się z porażką z beniaminkiem. Później było już o wiele lepiej, wygraliśmy na wyjeździe z Napoli a także wysoko pokonaliśmy Pescarę i Reggine. W 1 rundzie Pucharu Włoch wyeliminowaliśmy Genoę i w ćwierćfinale mieliśmy zmierzyć się z Romą. Ten mecz był niezwykle zacięty i po regulaminowym czasie gry padł remis 1:1. O losie awansu do półfinału miała zadecydować dogrywka, w której to my sobie lepiej poradziliśmy. W 93 minucie Falcinelli wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Bianco i zapewnił nam zwycięstwo. Kolejnym rywalem w półfinale, gdzie odbywa się już dwumecz będzie Napoli.


Złotą Piłkę za rok 2019 otrzymał Leo Messi. Argentyńczyk wyprzedził Luisa Suareza i Cristiano Ronaldo. Polska reprezentacja zaś na zakończenie roku zajmuje 3 miejsce w rankingu FIFA.

Odnośnik do komentarza

@Morpheus - też tak uważam, na celowniku mam jeszcze fajnego defensywnego pomocnika ale jego agent chciał za dużo kasy dla siebie i przez ograniczenia nie mogłem podpisać kontraktu.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

LUTY 2020

 

Serie A

 

[22/38] Avellino - Hellas Verona 2:0 (2x Arrighini)

[23/38] Roma - Avellino 4:2 (Benedetti, Bergamini)

[24/38] Avellino - Sampdoria 2:1 (Falcinelli, [sam.])

[25/38] Juventus - Avellino 3:1 (Bergamini)

 

Tabela

 

Puchar Włoch - półfinał

 

[1/2] Avellino - Napoli 2:2 (Arrighini, Nagy)

[2/2] Napoli - Avellino 1:5 (3x Nagy, Arrighini, Kosnić)

 

W Serie A odnieśliśmy dwie porażki w meczach, w których byliśmy faworytami oraz przegraliśmy z dwoma silniejszymi od nas drużynami. W spotkaniu przeciwko Romie zagraliśmy rezerwowym składem, by w pełni sił przystąpić do meczu w Pucharze Włoch. Nasi zmiennicy walczyli bardzo ambitnie i zostawili po sobie dobre wrażenie. Najważniejszy był jednak dwumecz w Pucharze Włoch. W tych rozgrywkach doszliśmy już do półfinału, co jest świetnym wynikiem. Zamierzaliśmy jeszcze powalczyć z Napoli, które było faworytem tego półfinału. W lidze udało nam się pokonać naszych rywali 1:0 i śmiało mogliśmy walczyć o korzystny rezultat także i tutaj. W pierwszym meczu wszystko układało się wspaniale do 80 minuty. Wtedy to prowadziliśmy 2:0 i taki wynik był dla nas bardzo korzystny. Niestety Napoli przez ostatnie 10 minut meczu rzuciło się do ataku i zdominowali wydarzenia na boisku. Ostatecznie zremisowaliśmy ten mecz 2:2 i mieliśmy trochę szczęścia, że w końcówce meczu nie straciliśmy kolejnych bramek. Rewanż był totalnym zaskoczeniem dla wszystkich, wykazaliśmy się świetną skutecznością i rozgromiliśmy rywala aż 5:1, choć sam mecz był bardzo wyrównany. Jesteśmy więc w finale, gdzie zmierzymy się z Milanem!

Odnośnik do komentarza

MARZEC 2020

 

Serie A

 

[26/38] Avellino - Inter Mediolan 3:0 (Falcinelli, Bianco, Barba)

[27/38] Parma - Avellino 1:1 (Falcinelli)

[28/38] Avellino - Udinese 4:0 (Falcinelli, Bianco, Salvatori, Scarfone)

[29/38] Avellino - Napoli 1:1 ([sam.])

[30/38] Avellino - Cagliari 3:0 (2x Edu, Fiore)

[31/38] Sassuolo - Avellino 0:2 (Fiore, Bianco)

 

Tabela

 

Po historycznym awansie do finału Pucharu Włoch możemy skupić się na rozgrywkach ligowych, gdyż finał rozegramy dopiero w maju. Miesiąc rozpoczęliśmy od fantastycznego zwycięstwa nad Interem Mediolan, tak wysoki wynik zaskoczył chyba wszystkich łącznie z nami. Dołożyliśmy także trzy zwycięstwa, a szczególnie ważne było to z Udinese, gdyż w momencie meczu nasz przeciwnik zajmował w tabeli jedno miejsce za nami. Dodatkowo zremisowaliśmy z Parmą i Napoli i na koniec miesiąca uplasowaliśmy się na czwartym miejscu w tabeli. W czołówce jest bardzo ciasno i w pozostałych siedmiu kolejkach wszystko się może zdarzyć. Z powodzeniem możemy walczyć o wicemistrzostwo, gdyż mamy sprzyjający terminarz i przy obecnej formie jesteśmy w stanie tego dokonać!

Odnośnik do komentarza

@Draken - poprawione :P

--------------------------------------------------------

 

KWIECIEŃ 2020

 

Serie A

 

[32/38] Avellino - Fiorentina 4:2 (Barba, [sam.], Nagy, Falcinelli)

[33/38] Empoli - Avellino 1:1 (Benedetti)

[34/38] Avellino - Lazio Rzym 1:3 (Edu)

[35/38] Genoa - Avellino 3:3 (2x Edu, Bianco)

[36/38] Avellino - Torino 4:0 (Fernandes, Nagy, Balestri, Arrighini)

 

Tabela

 

Końcówka sezonu jest niezwykle emocjonująca, przed rozpoczęciem sezonu mieliśmy walczyć o utrzymanie/środek tabeli a okazało się że walczymy o udział w Lidze Mistrzów. Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu Ligę Mistrzów mamy na wyciągnięcie ręki. Mamy 4 punkty przewagi nad Interem Mediolan a w zanadrzu mamy jeszcze spotkanie na własnym stadionie z Perugią. Jeśli wygramy, to zapewnimy sobie udział w fazie grupowej i to jest naszym celem. Po wygraniu z Fiorentina przyszedł trochę słabszy okres, zawodnicy mają prawo być zmęczeni sezonem lecz zdołaliśmy się podnieść i tuż przed finałem Pucharu Włoch odnieśliśmy przekonujące zwycięstwo nad Torino i znacznie podnieśliśmy nasze morale. Teraz cały nasz klub żyje nadchodzącym meczem z A.C. Milan w finale Pucharu Włoch. Mało kto na nas stawia i jest to w pełni zrozumiałe, Milan w dobrym stylu zapewnił już sobie Mistrzostwo Włoch i posiada w składzie mnóstwo świetnych zawodników. My jednak nie przypadkowo znaleźliśmy się w finale i chcemy zdobyć to trofeum. Ja zaś zastanawiam się nad taktyką, jaką rozegrać to spotkanie. Prawdopodobnie będziemy grać swoją ulubioną piłkę, nie koncentrując się tylko i wyłącznie na obronie. Wyjściowa jedenastka jest mi już znana, nie będziemy mogli tylko skorzystać z naszego podstawowego prawego obrońcy - Guilherme Henrique ze względu na kontuzję.

Odnośnik do komentarza

Puchar Włoch - finał

stadion: Olympico, Rzym
widzów: 39 140

 

 

A.S. Avellino - A.C. Milan 2:1
0:1 - Icardi (63')

1:2 - Starzyński (77')

2:1 - Bianco (87')

Mom: Bujica

 

Sepe - Kosnić, Barba, Salvatori, Ruefli - Fernandes, Bujica, Nagy (75' Starzyński) - Bianco, Falcinelli (87' Balestri), Arrighini (64' Edu)

 

To co się dzisiaj wydarzyło jest wręcz nie do opisania, odnieśliśmy ogromny sukces i pokonaliśmy w finale świeżo upieczonego Mistrza Włoch. My jako beniaminek Serie A, mimo że świetnie spisujemy się w lidze i doszliśmy do samego finału Pucharu Włoch nie byliśmy brani pod uwagę w kontekście zwycięstwa w tych rozgrywkach.

Zdecydowałem się na bardziej defensywne ustawienie, bez wysuniętych bocznych obrońców i w pierwszej połowie przyniosło to zamierzony rezultat. Nie daliśmy strzelić sobie bramki, choć byliśmy mniej efektywni w ofensywie. Mecz lepiej rozpoczęli piłkarze Milanu, to oni jako pierwsi zaczęli stwarzać podbramkowe sytuacje, lecz my mamy w bramce fenomenalnego bramkarza, który nie dał się pokonać. Po kilkunastu minutach oswoiliśmy się z presją i powoli zaczęliśmy dochodzić do sytuacji strzeleckich. Do przerwy mecz pozostawał bardzo wyrównany i byliśmy świadkami świetnego meczu. Na drugą część spotkania wyszliśmy bardzo zmotywowani, zaszliśmy już bardzo daleko i rozgrywamy dobry mecz więc dlaczego nie moglibyśmy sięgnąć po puchar. Wydarzenia na boisku dużo się nie zmieniły, mecz pozostawał niezwykle wyrównany i każda drużyna jedną akcją mogła przesądzić o wyniku spotkania. W 63 minucie Milan wyszedł na prowadzenie po oskrzydlającej akcji i świetnym wykończeniu Icardiego. Po straconej bramce szybko podjąłem decyzję o zmianie taktyki, wróciłem do ofensywnego ustawienia z wysuniętymi bocznymi obrońcami, w końcu nie mieliśmy już nic do stracenia i musieliśmy strzelić bramkę wyrównującą. Dokonałem także jednej zmiany, naszego kapitana zastąpił Edu i jak się okazało było to kluczowym momentem spotkania. Młody Szwajcar zakupiony w zimowym okienku transferowym rozegrał swój najlepszy mecz w naszej drużynie i swoimi świetnymi rajdami napędzał nasze akcje. W 77 minucie wprowadzony przed chwilą Starzyński doprowadził do wyrównania, po świetnie wykonanym przez nas rzucie rożnym. Kolejne minut to popis Edu, któremu zawdzięczamy zwycięską bramkę. Szwajcar odważnym wejściem w pole karne został powstrzymany wślizgiem przez obrońcę

Milanu, a piłka szczęśliwie powędrowała pod nogi Bianco, który musiał tylko trafić do pustej bramki. Objęliśmy prowadzenie i zdecydowałem się wprowadzić kolejnego obrońcę i wszystkie siły przerzucić do defensywy. Udało się utrzymać wynik i zdobyliśmy Puchar Włoch!

Odnośnik do komentarza

MAJ 2020

 

Serie A

 

[37/38] A.C. Milan - Avellino 0:2 (Edu, Bianco)

[38/38] Avellino - Perugia 2:1 (Bianco, Balestri)

 

Tabela

 

Po fantastycznym tryumfie w finale Pucharu Włoch musieliśmy jeszcze powalczyć o udział w Lidze Mistrzów, gdyż bardzo niewiele nam do tego brakowało. Mogliśmy tego dokonać już w spotkaniu z Milanem, mieliśmy więc szybką powtórkę meczu sprzed kilku dni. Po świetnym meczu udało nam się pokonać rywala, a przy okazji Inter stracił punkty dzięki czemu mogliśmy być już pewni udziału w Lidze Mistrzów. Niezwykle udany sezon przypieczętowaliśmy zwycięstwem nad Perugią, a w drużynie wystąpiło kilku rezerwowych zawodników. Sezon dobiegł końca i jako beniaminek okazaliśmy się rewelacją sezonu, jestem ogromnie zadowolony z odniesionego sukcesu i dumny z postawy moich zawodników.

 

Dla przypomnienia jeszcze raz chyba moja ulubiona statystyka z minionego sezonu.

Odnośnik do komentarza
@Draken - najpierw musimy awansować do fazy grupowej :) Poza tym wolę jednak odpaść w 1 rundzie zaraz po wyjściu z grupy z LM, niż zajść dalej w Lidze Europy ;)

@adrian - Fiorentina płaci duże pensje dla swoich zawodników, a swoją drogą nie widzę nikogo odpowiedniego. Już prędzej byłoby coś wybrać z Sampdorii.

-------------------------------------------------------------------------------------------------


Podsumowanie zawodników w sezonie 2019/2020


(mecze / stracone bramki / czyste konto / gracz meczu / średnia ocen) - bramkarze

(mecze / gole / asysty / gracz meczu / średnia ocen) - zawodnicy z pola


Bramkarze


Lugi Sepe (29, Włochy) - | 45 | 52 | 13 | 0 | 7.10


Jestem ogromnie zadowolony z naszego bramkarza. Uważam, że jest jednym z lepszych zawodników na tej pozycji z jakim miałem kiedokolwiek przyjemność pracować. Wielokrotnie ratował nasz zespół od utraty bramki, praktycznie gdy było to już pewne. Podobnie jak w poprzednim sezonie zagrał we wszystkich meczach zarówno ligowych jak i pucharowych.


Lewi obrońcy


Jevrem Kosnić (27, Szwajcaria) - | 34 | 3 | 12 | 1 | 7.35

Amedeo Benedetti (28, Włochy) - | 19 | 2 | 2 | 1 | 7.18


Jevrem Kosnić świetnie spisuje się w ofensywie, do tego potrafi strzelić bramkę z rzutu wolnego. W zadaniach defensywnych również nie mogę narzekać i bardzo cenię tego zawodnika. Benedetti był świetnym zmiennikiem, nigdy nie zawiódł i godnie zastępował Szwajcara, lecz niestety po sezonie opuści nasz zespół. Nie przedłużyłem z nim kontraktu, czego teraz trochę żałuję bo mógłby nam się jeszcze przydać.



Prawi obrońcy


Guilherme Henrique (20, Brazylia) - | 27 | 0 | 2 | 1 | 7.14

Vincent Ruefli (32, Szwajcaria) - | 24 | 0 | 0 | 0 | 6.95


Henrique był bardzo udanym transferem, młody Brazylijczyk choć potrzebował trochę czasu na zaaklimatyzowanie się we Włoszech, to z czasem się rozegrał i mamy z niego dużo pożytku. Dla szwajcarskeigo zmiennika był to ostatni sezon w barwach Avellino, gdyż nie przedłużyłem z nim kontraktu. Miło słabszej oceny ja jestem z niego zadowolony, a dużym plusem dla niego jest dobra postawa w finale Pucharu Włoch.


Środkowi obrońcy


Federico Barba (26, Włochy) - | 33 | 2 | 0 | 2 | 7.20

Andrea Salvatori (20, Włochy) - | 31 | 1 | 1 | 1 | 7.02

Giacomo Balestri (21, Włochy) - | 27 | 2 | 0 | 1 | 7.19

Marcin Galach (20, Polska) - | 12 | 0 | 0 | 0 | 7.16


Podstawową parą stoperów w tym sezonie byli Barba i Salvatori, choć Balestri również był często wykorzystywany. Nasi obrońcy dobrze bronili dostępu do bramki, choć czasem przytrafiają im się błędy. Drużynę po sezonie opuści Marcin Galach, gdyż nie jestem zadowolony z braku postępów na treningu. Na jego miejsce mamy już zaklepany transfer doświadczonego obrońcy.


Środkowi pomocnicy


Gelson Fernandes (33, Szwajcaria) - | 34 | 1 | 5 | 0 | 7.16

Leonardo Capezzi (25, Włochy) - | 21 | 1 | 1 | 1 | 6.98

Massimo Luongo (27, Australia) - | 3 | 0 | 0 | 0 | 7.15

Bujica (21, Brazylia) - | 30 | 0 | 3 | 6 | 7.49

Giovanni Scarfone (19, Włochy) - | 21 | 2 | 4 | 8 | 7.82

Daniel Nagy (29, Węgry) - | 30 | 13 | 7 | 3 | 7.35

Filip Starzyński (28, Polska) - | 27 | 5 | 7 | 1 | 7.24

Francesco Fiore (18, Włochy) - | 14 | 3 | 3 | 0 | 7.28


Gelson Fernandes jest najstarszym i najbardziej doświadczonym zawodnikiem w zespole. Jest bardzo ważny dla naszego zespołu, więc przedłużyłem z nim kontrakt z czego jestem bardzo zadowolony. Zmiennikiem Szwajcara był Leonardo Capezzi, który nie jest zadowolony z małej liczby występów i prawdopodobnie odejdzie po sezonie. Głównym rozgrywającym był sprowadzony przed sezonem Bujica. Brazylijczyk mimo małej ilości asyst jest bardzo pożyteczny i dużo od niego zależy. Z dobrej strony pokazał się utalentowany Scarfone, którego będę próbował wykupić z As Romy. Kolejny dobry sezon rozegrał Daniel Nagy, który podobnie jak w Serie B jest bardzo bramkostrzelny. Filip Starzyński zaś na dobre zadomowił się we Włoszech i po przeciętnej grze w Serie B, na wyższym szczeblu rozgrywek pokazał się z bardzo dobrej strony. Francesco Fiore jest najbardziej utalentowanym zawodnikiem z naszej szkółki od wielu lat i gdy tylko będzie się prawidłowo rozwijał, to może stać się świetnym zawodnikiem.


Napastnicy


Andrea Arrighini (30, Włochy) - | 25 | 6 | 4 | 1 | 6.89

Diego Bianco (21, Włochy) - | 35 | 12 | 16 | 3 | 7.19

Ridiger Alushi (20, Albania) - | 8 | 2 | 2 | 0 | 7.16

Stefano Beltrame (27, Włochy) - | 7 | 1 | 2 | 0 | 6.76

Diego Falcinelli (28, Włochy) - | 31 | 16 | 5 | 2 | 7.15

Alberto Di Caro (21, Włochy - | 32 | 8 | 6 | 1 | 6.90

Edoardo Bergamini (20, Włochy) - | 22 | 6 | 6 | 0 | 7.02

Maurizio Zenga (20, Włochy) - | 6 | 0 | 2 | 0 | 6.66

Edu (21, Szwajcaria) - | 20 | 7 | 2 | 1 | 7.05


Po raz kolejny naszym najskuteczniejszym napastnikiem był Diego Falcinelli. Były król strzelców Serie B rozegrał bardzo dobry w mojej ocenie sezon

i był autorem 16 bramek dla naszego zespołu. Drugim najlepszym napastnikiem był Diego Bianco. Młody Włoch już w zeszłym sezonie notował mnóstwo asyst i strzelał dużo bramek. By wykupić Włocha będziemy musieli wyłożyć 20MLN€, i poważnie się nad tym zastanawiam. Duży talent i ogromne nadzieje wiąże z naszym najnowszym nabytkiem - Edu. Młody Szwajcar nie miał najlepszego początku we Włoszech, potrzebował trochę czasu na oswojenie się z nowymi warunkami, lecz w końcówce sezonu było już o wiele lepiej. W przyszłym sezonie możemy mieć dużo pożytku z tego piłkarza. Dużą rolę w zespole odgrywał także nasz kapitan, Andrea Arrighini. Mimo niskiej oceny uważam, że Andrea wykonuje dużo pożytecznej pracy w ataku i podpisałem z nim nowy kontrakt. Pozostali zawodnicy pełnili rolę zmienników i śmiało mogę wyróżnić Bergaminiego.


Król strzelców: Wilfried Bony (A.C. Milan) - 23

Piłkarz roku: Paul Pogba (Juventus)

Piłkarz roku wg. kibiców: Mauro Icardi (A.C. Milan)

Młody piłkarz roku: Giovanni Scarfone (Avellino)

Menedżer roku: Sinisa Mihailović (A.C. Milan)

Menedżer roku wg. menedżerów: Mateusz Yankesik (Avellino)


Bramkarz roku: Wojciech Szczęsny (Juventus)

Obrońca roku: Kurt Zouma (Roma)

Pomocnik roku: Paul Pogba (Juventus)

Napastnik roku: Mauro Icardi (A.C. Milan)

Obcokrajowiec roku: Kostas Stafylidis

Włoski piłkarz roku wg. mediów: Federico Bonazzoli (Roma)

Klub roku: Avellino

Odnośnik do komentarza

Szeroka kadra reprezentacji Polski na nadchodzące Mistrzostwa Europy 2020:

 

 

Bramkarze

 

Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn), Łukasz Fabiański (Swansea), Mateusz Kuchta (Atletico Madryt), Jakub Słowik (Jagiellonia Białystok)

 

Obrońcy

 

Michał Żyro (Lech Poznań), Daniel Dziwniel (Ruch Chorzów), Kamil Glik (Sampdoria), Mateusz Wieteska (Lech Poznań), Adam Dźwigała (Lech Poznań), Marcin Kamiński (Besiktas), Szymon Walczak (Jagiellonia Białystok), Rafał Janicki (Lech Poznań), Łukasz Piszczek (Bayer Leverkusen), Bartosz Bereszyński (Legia Warszawa)

 

Pomocnicy

 

Grzegorz Krychowiak (Lazio Rzym), Krystian Bielik (Legia Warszawa), Karol Linetty (Lech Poznań), Piotr Zieliński (Lech Poznań), Dominik Furman (Legia Warszawa), Mateusz Klich (RB Leibzig), Filip Starzyński (Avellino), Konrad Handzlik (Lech Poznań)

 

Napastnicy

 

Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Jakub Błaszczykowski (Legia Warszawa), Robert Skiba (Lech Poznań), Dawid Kownacki (Twente), Mateusz Mierzejewski (Lech Poznań), Arkadiusz Milik (Wolfsburg), Oskar Zawada (Wolfsburg), Mariusz Stępiński (Hannover)

 

Wielkimi krokami zbliżają się Mistrzostwa Europy, powołania do szerokiej kadry otrzymało 30 zawodników a 7 z nich będzie musiało się pogodzić z brakiem powołania na turniej. Jak widzicie trwa ciąg dalszy telenoweli z Lewandowskim w kadrze. Nasz zasłużony napastnik po raz drugi ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery i po raz drugi po mojej namowie zdecydował się powrócić, z czego się cieszę bo Robert może nam pomóc w walce o najwyższe cele na tym turnieju. Zabrakło Tomasza Kędziory, który leczy poważną kontuzję i jego na pewno zabraknie na tych mistrzostwach.

W marcu rozegraliśmy mecz towarzyski z Chorwacją, który efektownie wygraliśmy 4:1.

 

Mecz towarzyski (marzec)

 

Polska - Chorwacja 4:1 (2x Błaszczykowski, Wieteska, Klich)

Odnośnik do komentarza

Kadra na Mistrzostwa Europy 2020:

 

Bramkarze:

 

- Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn | 30L | 71/0)

- Łukasz Fabiański (Swansea | 35L | 32/0)

- Mateusz Kuchta (Atletico Madryt | 24L | 3/0)

 

Obrońcy:

 

- Michał Żyro (Lech Poznań | 27L | 41/7)

- Łukasz Piszczek (Bayer Leverkusen | 35L | 93/4)

- Bartosz Bereszyński (Legia Warszawa | 27L | 22/0)

- Szymon Walczak (Jagiellonia Białystok | 22L | 1/0)

- Kamil Glik (Sampdoria | 32L | 76/7)

- Marcin Kamiński (Lech Poznań | 28L | 37/0)

- Mateusz Wieteska (Legia Warszawa | 23L | 26/2)

- Adam Dźwigała (Lech Poznań | 24L | 13/2)

 

Pomocnicy:

 

- Grzegorz Krychowiak (Lazio Rzym | 30L | 72/1)

- Krystian Bielik (Legia Warszawa | 22L | 11/0)

- Karol Linetty (Lech Poznań | 25L | 51/12)

- Filip Starzyński (Avellino | 29L | 29/8)

- Mateusz Klich (RB Leipzig | 30L | 58/9)

- Konrad Handzlik (Lech Poznań | 22L | 21/2)

 

Napastnicy:

 

- Robert Lewandowski (Bayern Monachium | 31L | 116/63)

- Arkadiusz Milik (Wolfsburg | 26L | 40/11)

- Dawid Kownacki (Lech Poznań | 23L | 27/11)

- Robert Skiba (Lech Poznań | 21L | 24/7)

- Mateusz Mierzejewski (Lech Poznań | 21L | 12/7)

- Oskar Zawada (Wolfsburg | 24L | 8/4)

 

Mecze towarzyskie

 

Polska - Anglia 3:1 (2x Lewandowski, Linetty)

Białoruś - Polska 1:2 (Kownacki, Glik)

Polska - Malta 5:0 (2x Skiba, 2x Mierzejewski, Linetty)

 

Największym nieobecnym tych Mistrzostw w naszej reprezentacji jest Jakub Błaszczykowski. 123 krotny reprezentant Polski na kilka dni przed rozpoczęciem imprezy doznał kontuzji kolana i nie będzie mógł pomóc nam w Holandii, gdzie odbędą się mistrzostwa. Ze względu na kontuzję powołań nie otrzymali także Tomasz Kędziora i Daniel Dziwniel. Ten drugi ma ogromnego pecha, bo w podobnych okolicznościach nie pojechał na MŚ w 2018 roku, mimo że cały sezon miał bardzo dobry. Z szerokiej kadry skreśleni zostali (Słowik, Dziwniel, Janicki, Furman, Zieliński, Błaszczykowski i Stępiński).

Bardzo dobrze wypadliśmy w meczach sparingowych tuż przed mistrzostwami. Pokonaliśmy Anglików, co jest fantastycznym wynikiem oraz po trudnym meczu wygraliśmy z Białorusią. W ostatnim meczu na utrzymanie wysokich morale zagraliśmy ze słabą reprezentacją Malty a okazję do gry otrzymali zawodnicy rezerwowi. Na Mistrzostwach Europy zagramy w grupie B wraz z Belgią, Szkocją i Rosją.

Odnośnik do komentarza

Mistrzostwa Europy

 

Faza grupowa

 

[1/3] Polska - Belgia 2:2 (Lewandowski, Skiba)

[2/3] Polska - Szkocja 2:1 (Starzyński, Milik)

[3/3] Polska - Rosja 4:0 (Starzyński, Dźwigała, Handzlik, [sam.])

 

Tabela

 

Fazę grupową przeszliśmy bez większych kłopotów i dzięki dobrym wynikom zajęliśmy pierwsze miejsce w grupie. Na rozpoczęcie turnieju zagraliśmy z Belgią, a więc rywalem z którym zmierzyliśmy się w meczu o trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata dwa lata temu. Tym razem jednak padł remis, lecz uważam to za dobry rezultat i dobre wejście w turniej. W kolejnym meczu gładko rozprawiliśmy się z Szkocją, choć wynik tego nie odzwierciedla. Byliśmy o klasę lepsi od naszego przeciwnika i mecz powinien zakończyć się większym wynikiem. Nasz ostatni mecz w fazie grupowej przebiegł bardzo pomyślnie i wysoko pokonaliśmy reprezentację Rosji. Świetnie w tym meczu spisali się Dźwigała, Klich, Milik i Piszczek i to im w głównej mierze zawdzięczamy to zwycięstwo. W drugiej rundzie zmierzymy się z Czarnogórą, która zajęła trzecie miejsce w swojej grupie ustępując Włochom i Danii, a wyprzedzając Szwecję.

Odnośnik do komentarza

Mistrzostwa Europy - 2 runda

stadion: San Mames, Bilbao
widzów: 53 332

 

 

Polska - Czarnogóra 5:2
1:0 - Lewandowski (10')

1:1 - Vukcević (42')

2:1 - Handzlik (45+3')

2:2 - Zorić (46')

3:2 - Kownacki (60')

4:2 - Skiba (62')

5:2 - Lewandowski (87')

Mom: Robert Lewandowski

 

Szczęsny - Bereszyński, Wieteska (67' Walczak), Glik, Piszczek - Krychowiak, Linetty (40' Handzlik), Klich - Kownacki, Lewandowski, Milik (57' Skiba)

 

Bardzo udanie rozpoczęliśmy ten mecz, gdyż już w 10 minucie po golu Roberta Lewandowskiego objęliśmy prowadzenie. Dzięki temu w dalszej części gry grało nam się spokojniej mając w głowie korzystny wynik. Kilka minut przed przerwą nasi rywale zdołali doprowadzić do wyrównania i sprawa zaczęła się komplikować, lecz w doliczonym czasie gry niedawno wprowadzony na boisko Konrad Handzlik strzelił bramkę, która dała nam prowadzenie do przerwy. Druga połowa zaczęła się fatalnie, gdyż już w 27 sekundzie straciliśmy bramkę. Mieliśmy więc remis, choć graliśmy o wiele lepiej od rywali i powinniśmy prowadzić przynajmniej kilkoma bramkami. Nasza skuteczność na szczęście w dalszym etapie gry znacznie się poprawiła i bramki Kownackiego, Skiby i Lewandowskiego przypieczętowały nasz awans do ćwierćfinału. Tam zmierzymy się z Bośnią, która w 2 rundzie wyeliminowała Szwajcarów.

Odnośnik do komentarza

@Maniek - pomyślę o tym, trzeba wymyślić coś nowego :)

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Mistrzostwa Europy - ćwierćfinał

stadion: Allianz-Arena, Monachium
widzów: 69 344

 

 

Polska - Bośnia 1:0
1:0 - Lewandowski (90')

Mom: Robert Lewandowski

 

Szczęsny - Żyro, Wieteska, Glik (90' Dźwigała), Piszczek - Krychowiak, Linetty (80' Handzlik), Starzyński - Kownacki (54' Skiba), Lewandowski, Milik

 

Wbrew przedmeczowym zapowiedziom, które mówiły że będzie to łatwy mecz dla naszej reprezentacji musieliśmy wyszarpać zwycięstwo naszemu rywalowi. Dominowaliśmy na boisku pod względem posiadania piłki i liczbie stworzonych sytuacji podbramkowych, lecz w żaden sposób nie przekładało się to na wynik. Bośniacy tak na prawdę ani razu nie stworzyli poważnego zagrożenia pod naszą bramką, większość dośrodkowań wyłapywał Wojtek Szczęsny lub pojedynki główkowe wygrywali nasi obrońcy. Dwa celne strzały to cały dorobek naszych przeciwników. My zaś wielokrotnie nękaliśmy Bośniackiego bramkarza groźnymi akcjami, lecz górą w tych pojedynkach był właśnie bramkarz rywali. Pomagały mu także słupki, gdyż aż trzykrotnie piłka zatrzymywała się na lewym lub prawym obramowaniu bramki. Gdy wszyscy przygotowywali się już do dogrywki wreszcie udało nam się znaleźć sposób na pokonanie Begovića a uczynił to Robert Lewandowski. Udało nam się awansować do półfinału, gdzie zmierzymy się z reprezentacją Rosji, którą pokonaliśmy w grupie aż 4:0!

 

Ćwierćfinały

 

Rosja - Anglia 1:0

Włochy - Hiszpania 1:0

Holandia - Belgia 2:2 (1:0)d.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...