Skocz do zawartości

Pomóżmy jmk stanąć na nogi!


Kuchar

Rekomendowane odpowiedzi

Wielu z Was pytało mnie kiedy leżałem w szpitalu czy można mi jakoś pomóc czy czegoś potrzebuję, wtedy było ciężko, ale udało się przetrwać ten okres, teraz jednak wracam do rzeczywistości, łącznie z wszystkimi tego trudnościami. Właśnie teraz zwracam się do Was, teraz możecie mi pomóc.

 

 

Rozmawialiśmy o tym w gronie MT, rozmawiałem o tym z jmk. Większość z Was pewnie dobrze wie, że ostatnimi czasy (a w szczególności przez ostatni miesiąc) Adrian nie miał łatwo. Jako administracja CMF chcemy mu pomóc na tyle na ile jest to możliwe choć zdajemy sobie sprawę, że założenie tego tematu to kropla w morzu potrzeb. Mamy też szczerą nadzieję, że także się w całą tę akcję zaangażujecie. Dlatego też powstał ten temat. Ma on na celu przede wszystkim dotrzeć do szerszej grupy odbiorców, którzy będą w stanie Adrianowi pomóc. Kilka dni temu jmk wrzucił do tematu z ogłoszeniami link do swoich aukcji z allegro, gdzie na sprzedaż wystawił parę przedmiotów.

 

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=7386834

 

Jeżeli znajdziecie tam coś dla siebie, kupcie. Jeśli możecie pomóc w inny sposób, dajcie znać. Resztę oddaję już jmk :).

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Jeszcze jakiś czas temu pewnie bym nie chciał, bo nie lubię takiego rodzaju pomocy, kojarzy mi się to z brakiem honoru, żebractwem, zawsze wolałem sam na siebie liczyć, ale teraz mam akurat sytuacje mocno podbramkową, nie mam siły żeby nawet szukać roboty, lekarz mi powiedział też, że to ostatnia szansa, żebym zadbał o siebie, potem może być za późno i gorzej... a nie wiem ile czasu będę teraz dochodził do siebie, bo wszystko wraca :/

 

Wykończyła mnie ostatnia wizyta w szpitalu, leżałem tam 33 dni. Myślałem, że po wyjściu będzie dobrze, a teraz mijają dwa tygodnie, a mnie po spacerze bolą strasznie nogi, po zakupach mam zakwasy i tak dalej. Ćwiczyć nie mogę, dźwigać nie mogę, bo śledziona ma ponad 20cm (norma do 10). Nie mam siły szukać żadnej dodatkowej pracy jak to zazwyczaj robiłem w grudniu - jako Mikołaj, przy inwentaryzacjach, rozładunkach i tak dalej. Po prostu - dusza chce, ciało nie może. Już mam powoli dość tego siedzenia w domu, ale... muszę to przetrwać, nie z takiego gówna się wychodziło.

 

Same lekarstwa, które miały mi pomagać kosztują około 200 zł na miesiąc, co jest też kwotą bardzo wysoką, dla porównania, moja renta od ZUS-u z tytułu całkowitej niezdolności do pracy to 619zł miesięcznie. Rodzice mi nie pomagają, nie mam z nimi kontaktu, a z tatą widuję się tylko w sądzie... właśnie niedługo mam rozprawę, bo chce mnie pozbawić alimentów, które jeśli stracę... mam nadzieję, że po prostu od nowego roku będę miał siły, żeby pójść do jakiejś pracy.

 

Potrzebuję teraz pieniędzy, ale coś za coś - chciałbym, żeby Ci, którzy chcą mi pomóc kupili coś ode mnie, żeby nie było, że dostaje coś za darmo - póki jeszcze mam jakieś siły, będę starał się żyć z jak największym poczuciem honoru i męstwa.

 

Tak podsumowując... choruję na wrodzony niedobór odporności, zdiagnozowany po 19 latach życia, choroba jest nieuleczalna i bywa śmiertelna, można żyć dłużej, ale trzeba o siebie dbać i mieć do tego warunki, ale to też jest nierealne (własny ciepły dom? chociaż mieszkanie...). Dodatkowo mam kilka pomniejszych chorób - kamicę pęcherza żółciowego (objawia się atakami bólu brzucha i pleców), splenomegalię (przerośnięcie śledziony, trzeba uważać, żeby nie pękła), limfadenopatia (przerośnięte węzły, trzeba badać czy nie ma nowotworów), hepatomegalię (przerośnięcie wątroby, trzeba dobrze jeść), polipy zatok szczękowych, blizny na płucach, obustronny niedosłuch, dziurę w przegrodzie nosowej, małopłytkowość (wylewy podskórne, częste siniaki), niedokrwistość i teraz nowe - zapalenie jelit (bóle brzucha i biegunki, przewlekłe). Do tego mam w sobie "uśpione" wirusy i bakterie, które jak raz mnie zaatakowały kiedyś, tak już zostają w organizmie do końca życia i czekają, żeby dobić ;) np. cytomegalowirus. Cały czas jestem w trakcie diagnostyki i pod nadzorem limfoproliferacji czyli podejrzenia chłoniaka, póki co jest okej.

 

Mimo, że brzmi to trochę jak człowiek umierający to na co dzień... trzymam się. Jeszcze we wrześniu trenowałem tajski boks i jeździłem na wyjazdy do Łęcznej czy Bełchatowa, a teraz moje ciało to wrak.

 

Mam nadzieję, że coś z moich fantów się Wam przyda, niedługo będę wrzucał nowe rzeczy - kilka szalików i koszulki. Za wszystkie bidy w aukcjach bardzo serdecznie dziękuję i liczę też na wyrozumiałość, że nie będziecie mieli za złe MT takiego specjalnego traktowania mojej osoby.

 

Dziękuję również Kucharowi, że się do mnie zgłosił z taką propozycją i całemu MT za to, że pomagają w realizacji:)

Odnośnik do komentarza

Spróbuje Ci pomóc, niestety nie moge nic kupić (jako chyba jedyny z forum jestem nie pełnoletni) ale udostępnie to na innych forach (jeśli mogę). A ponadto wyślę to mojemu wujkowi, może znajdzie coś dla siebie.

Mam nadzieje że dasz rade ! Powodzenia :)

Odnośnik do komentarza

Dodane nowe przedmioty:

 

- Szalik Legii

- Szalik Bayernu

- Koszulka meczowa Pogoni

- Szalik Viking Football

- Szalik Sportingu Lizbona

- Szalik Napoli

- Szalik Werderu

- Szalik Realu Madryt

- Szalik Celtiku

- Szalik Bayernu

- Szalik Benfiki

- Szalik Barcelony

- Szalik WBA

Odnośnik do komentarza

Niestety większość aukcji poszła bez żadnej oferty, udało się sprzedać dwa szaliki, dwie książki i trzy gry - dla licytujących wielkie dzięki! Ale to jednak kropla. Liczyłem, że chociaż część szalików pójdzie, zostało jeszcze trochę aukcji, stare będę powtarzał, obecnie muszę brać jeszcze sporo leków, bo dostałem skierowanie do szpitala, ale... nie było miejsc, leczyć muszę się w domu, a o to mały dowód:

 

http://i.imgur.com/eEhsQ08.jpg

 

Na focie zestaw za ponad 350zł ;)

Odnośnik do komentarza

A jaką masz pewność, że jmk nie robi nas w chuja? Tutaj samochód, tam jakieś inne duperele i nagle wyskakuje, że kasy na leki potrzebuje.

poprawcie mnie jeśli się mylę, ale Robson to po prostu chyba prosił o wsparcie, a jmk proponuje uczciwy układ - ty mu przelewasz hajs, a dostajesz szalik. Nie widzę żadnej analogii między tymi dwiema sytuacjami.

Odnośnik do komentarza

 

A jaką masz pewność, że jmk nie robi nas w chuja? Tutaj samochód, tam jakieś inne duperele i nagle wyskakuje, że kasy na leki potrzebuje.

poprawcie mnie jeśli się mylę, ale Robson to po prostu chyba prosił o wsparcie, a jmk proponuje uczciwy układ - ty mu przelewasz hajs, a dostajesz szalik. Nie widzę żadnej analogii między tymi dwiema sytuacjami.

 

 

I to jest uczciwe. Chciałem tylko zauważyć, że po akcji z Robsonem ludzie tacy jak ja mogą nie chcieć pomagać ludziom z forum. Dlatego być może odzew nie jest taki jaki być powinien.

Odnośnik do komentarza

 

 

A jaką masz pewność, że jmk nie robi nas w chuja? Tutaj samochód, tam jakieś inne duperele i nagle wyskakuje, że kasy na leki potrzebuje.

 

poprawcie mnie jeśli się mylę, ale Robson to po prostu chyba prosił o wsparcie, a jmk proponuje uczciwy układ - ty mu przelewasz hajs, a dostajesz szalik. Nie widzę żadnej analogii między tymi dwiema sytuacjami.

I to jest uczciwe. Chciałem tylko zauważyć, że po akcji z Robsonem ludzie tacy jak ja mogą nie chcieć pomagać ludziom z forum. Dlatego być może odzew nie jest taki jaki być powinien.

sądząc po liczbie minusów przy Twoim poprzednim poście, to wręcz odwrotnie ;)
Odnośnik do komentarza

 

 

 

A jaką masz pewność, że jmk nie robi nas w chuja? Tutaj samochód, tam jakieś inne duperele i nagle wyskakuje, że kasy na leki potrzebuje.

poprawcie mnie jeśli się mylę, ale Robson to po prostu chyba prosił o wsparcie, a jmk proponuje uczciwy układ - ty mu przelewasz hajs, a dostajesz szalik. Nie widzę żadnej analogii między tymi dwiema sytuacjami.

I to jest uczciwe. Chciałem tylko zauważyć, że po akcji z Robsonem ludzie tacy jak ja mogą nie chcieć pomagać ludziom z forum. Dlatego być może odzew nie jest taki jaki być powinien.

sądząc po liczbie minusów przy Twoim poprzednim poście, to wręcz odwrotnie ;)

 

 

Lajki, lajki, lajki. Jeżeli jmk jest uczciwy to życzę mu takiego odzewu z waszej strony jak rozdajecie minusy :).

Odnośnik do komentarza

Spodziewałem się takiej reakcji, dlatego też długo myślałem czy się zdecydować, ale w końcu... sporo osób znam z reala, sporo po prostu lubię... no właśnie, nie spodziewałem się takiej reakcji osoby, którą znam z reala, z którą gadałem, której nawet tłumaczyłem czemu nie piję wódki na zlocie. Wtedy wypiłeś za mnie, ale nie ważne ;)

 

Tak jak ktoś zauważył, ja coś sprzedaję, a Wy w odruchu pomocy, kupujecie - czy się przyda czy nie... ja w każdym bądź razie coś stracę. Kilka osób pytało mnie na priv czy może mi po prostu przelać kasę, ale nie chciałem - chociaż w to też możesz nie wierzyć. Kilka osób też coś kupiło, ale nie chce tego fanta - wszystkim dziękuję za okazałą pomoc. Sprzedałem kilka rzeczy, będę wrzucał jeszcze raz, bo jeszcze trochę potrzebuję.

 

Kupiłem samochód hm.. fakt. Wtedy byłem na siłach, studiowałem, pracowałem na dwa etaty, nawet na trzy, ale teraz za to płacę zdrowiem. Moja choroba jest taka, że dziś jest dobrze, a jutro mogę być w szpitalu.

 

Jak mam udowodnić uczciwość? Moja walka z chorobą trwa niby od urodzenia, ale tak naprawdę od 6 lat, w depresyjnym wyżalałem się dość często, nigdy też nie prosiłem o pomoc, teraz mam taką sytuację, więc się zdecydowałem, chociaż mnie też sporo to kosztowało hm... upokorzenia?

Mylisz, że tak przebiegle zaplanowałem te wszystkie lata informując forum o chorobie, że teraz zarobić kilkaset złotych? No tak, tego też nie udowodnię. Nie wiem - chcesz zdjęcia z wypisów, z dziur w żyłach, z sufitów szpitala, kroplówek, a może krwi? Przykro jest, kiedy człowiek zmaga się z tak wielkim ciężarem dniem po dniu, a potem czyta takie coś. I to nie od wroga, nie od obcej osoby, a od kogoś, kogo zna.

W niedoli pomogły mi osoby, z którymi miałem na pieńku, z którymi się nie lubię - Gacek wysłał mi książki do szpitala (jeszcze raz dzięki), jeszcze inny user coś ode mnie kupił... A tu cios w plecy, bo nie pamiętam, żebyśmy mieli jakieś kłótnie między sobą, wręcz przeciwnie, zawsze trzymałem kciuki, żeby Ci się udało w futbolu amerykańskim, gdy wielu się śmiało i szydziło.

Odnośnik do komentarza
  • Reaper odpiął ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...