Wujek Przecinak Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Czytam czytam o treningach i dalej za cholerę nie wiem co daje update'owanie attribute caps. Wiecie o co w tym chodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza
kolek23 Napisano 6 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2016 Czytam czytam o treningach i dalej za cholerę nie wiem co daje update'owanie attribute caps. Wiecie o co w tym chodzi? Podwyższa maksymalną ilość ulepszeń. Dzięki treningom możesz sobie więcej skilli wykupić. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 6 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2016 Czytam czytam o treningach i dalej za cholerę nie wiem co daje update'owanie attribute caps. Wiecie o co w tym chodzi? Podwyższa maksymalną ilość ulepszeń. Dzięki treningom możesz sobie więcej skilli wykupić. Ok, tylko że ja nie widzę, żeby coś się podwyższało w drabinkach. Albo ślepy jestem ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
yonack Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Da się ustawić konfiguracje klawiszy 2k16 na PC? Nie widzę tego w opcjach w ogóle... Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 https://steamcommunity.com/app/370240/discussions/0/483366528913013026/?l=polish Cytuj Odnośnik do komentarza
Qu. Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Spytam jeszcze raz, bo jeszcze bardziej się zastanawiam nad zakupem - warto NBA 2k17? Cytuj Odnośnik do komentarza
schizzm Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Ja przesiadałem się z NBA2k13 i uważam, ze warto, chociaż kilku trybów nie miałem jeszcze okazji ruszyć (np. MyCareer). Jednak sama gra sprawia dużą frajdę, a to chyba najważniejsze :) Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 11 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2016 Spytam jeszcze raz, bo jeszcze bardziej się zastanawiam nad zakupem - warto NBA 2k17? Tak :) Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 13 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2016 Zgodnie z zapowiedzią po kupnie konsoli ruszam z opisem kariery w MyGM w 2k. Tym razem wybrałem Oklahomę City Thunder i startujemy z aktualnymi składami, a więc bez offseason. OKC to z jednej strony mocny zespół, ale z drugiej też nie contender, a celem zarządu klubu jest awans do Playoffs i to na pewno jesteśmy w stanie zrobić. Testowałem parę zestawów slidersów i ostatecznie wybrałem te moim zdaniem najlepiej oddające rzeczywistość, choć dwa quick matche na nich przegrałem. Najpierw trochę o składzie (http://www.basketball-reference.com/contracts/OKC.html tu kontrakty): PG: Russell Westbrook / Cameron Payne / Semaj Christon SG: Victor Oladipo / Alex Abrines / Anthony Morrow SF: Andre Roberson / Jerami Grant / Kyle Singler PF: Domantas Sabonis / Nick Collison / Josh Huestis C: Steve Adams / Enes Kanter / Joffrey Lauvergne Lider jest oczywiście tylko jeden i wreszcie wszystko zbudowane jest wokół Russella. Zespołowi brakuje przede wszystkim spacingu i postaram się to zmienić jakimś tradem. Najmniej potrzebnym zawodnikiem w rosterze jest Kyle Singler, który w dodatku ma z nami podpisany jeszcze 3-letni kontrakt i w ciągu sezonu pewnie zostanie wymieniony. Najwięcej możemy zyskać na wymianie Enesa Kantera, dla którego nie ma miejsca w pierwszej piątce i oczywiście możemy zrobić z niego wartościowego 6th mana, ale jeśli pojawi się szansa trade'u i pozyskania wartościowego SF to z pewnością z niej skorzystam. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 13 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2016 @ 76ers (0-0) 108-107 Pierwszy mecz sezonu przyniósł mnóstwo emocji i cieszy wygrana. Z drugiej strony to strasznie męczyliśmy się z Philly co nie nastarają optymistycznie. Klasę pokazał Westbrook (30-6-12, 12-24), który rzucił game-winnera tuż przed końcową syreną, mimo podwojenia. Z ławki znakomicie zaprezentował się Kanter (26-6, 9-11), który taką grą zdecydowanie oddala widmo ewentualnej wymiany. Kluczową trójkę w ostatniej minucie trafił Oladipo, który zmniejszył nasze straty do jednego punktu, później Adams wybronił Okafora i Russell mógł zrobić swoje. Niestety Roberson nie jest graczem na 30 minut w meczu (3-2-2, 1-8), a zmniejący go Grant jako jedyny nie oddał nawet rzutu. Pozycje numer trzy jest naszym problemem i przydałby się tu jakiś strzelec, nawet kosztem obrony. Dlatego jeszcze przed drugim spotkaniem zwróciłem się do Miami Heat z propozycją wymiany, która została przyjęta. Na Florydę powędrował Jerami Grant oraz niepotrzebny mi Kyle Singler i pick w 2 rundzie draftu 2017 roku. Nasz skład zasilił weteran Udonis Haslem oraz Josh Richardson. 23-latek da nam to czego potrzebujemy, a więc rozciągnięcie gry, dodatkowo przyzwoicie broni i przez najbliższe dwa lata będzie zarabiał małe pieniądze. To świetny deal. PG: Russell Westbrook / Cameron Payne / Semaj Christon SG: Victor Oladipo / Josh Richardson / Anthony Morrow SF: Andre Roberson / Alex Abrines / Josh Huestis PF: Domantas Sabonis / Nick Collison / Udonis Haslem C: Steve Adams / Enes Kanter / Joffrey Lauvergne Tak prezentuje się roster po tej zmianie, a Richardson powinien otrzymać sporo minut z ławki, to pewnie on wraz z Kanterem będą kończyć mecze w miejsce Robersona i Sabonisa. vs Suns (1-0) 118-110 Z tego pojedynku jestem już o wiele bardziej zadowolony. Dodanie do składu Richardsona to powinien być strzał w dziesiątkę, bo Josh już w debiucie robił swoje i został drugim najlepszym strzelcem drużyny (18-5-2, 7-16, 4-10 za 3). Można trochę czepiać się skuteczności, ale to dopiero jego początki w zespole, a swoją obecnością na parkiecie zapewniał też więcej miejsca pod koszem kolegom. Najwięcej rzucił oczywiście Westbrook (42-2-8, 4 stl, 12-25), a podczas wykonywanych w końcówce osobistych słychać było głośne MVP! od kibiców. Kanter (11-10) tym razem tak nie błyszczał, ale double-double z ławki zawsze cieszy, Adams też swoje robił (10-12). Oladipo (17-4, 5-9) najlepiej czuje się na parkiecie, gdy podwajany jest Russell, bo wtedy to on rozgrywa, ewentualnie zostaje czysty w rogu i może rzucać z dobrych pozycji. Mecz byłby pewnie mniej emocjonujący, gdyby nie kapitalny występ debiutanta Suns, Dragana Bendera. Młody podkoszowy skończył zawody z 37 pkt, 10 reb, 4 stl i 2 blk oraz kapitalną skutecznością 16-21, w tym 4-7 za 3. Adams po prostu sobie z nim nie radził, a gdy tak świetny obrońca ma z kimś problemy oznacza to jedno, Bender będzie graczem. Zawodnicy tygodnia Wschód: Kyrie Irving Zachód: Russell Westbrook Kolejny tydzień to już 4 spotkania, więc trochę dłużej zajmie granie ;). Cytuj Odnośnik do komentarza
yonack Napisano 14 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2016 Fajnie sie to czyta. Opisuj dalej : ) Cytuj Odnośnik do komentarza
Qu. Napisano 18 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2016 Orientujecie się gdzie najtaniej kupiłbym nową NBA2k17 ze sprawdzonego źródła? Na razie znalazłem za 239,00 w mediaexpert. Cytuj Odnośnik do komentarza
misiekspeed Napisano 18 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2016 Na allegro chodzą nowe po około 170-180zł. Oczywiście na konsole:) Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 18 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2016 vs Lakers [2-0] 120-116 OT Lakersi obiecująco zaczęli sezon i przyjechali do Oklahomy z kompletem zwycięstw. Po trzech kwartach wydawało się, że ten mecz wielkiej historii mieć nie będzie i od połowy ostatniej części planowałem wpuszczenie zawodników, którzy nie łapią się do rotacji. Niestety run 21-4 w wykonaniu gości te plany zweryfikował. Grający wcześniej kapitalnie Richardson (28 pkt, 11-17, 6-9 za 3) w tej kwarcie nie zdobył nawet punktu, Westbrook był bardzo chłodny (33-11, 11-23) i to on zmarnował dwie okazje na zapewnienie nam wygranej w regulaminowym czasie. W dodatku duet Russell (37, 14-21) - Ingram (26, 11-22) robił momentami niesamowite rzeczy i potrzebna była dogrywka. W niej do wygranej poprowadził nas Steve Adams (14-7-7(blk), 6-11), który zdobył cztery z ostatnich sześciu punktów i zanotował niezwykle ważny przechwyt. Do tego to on trzymał naszą defesywę przez całe spotkanie. Fatalnie zagraliśmy na tablicach, które goście wyraźnie wygrali (63-43) i pozwalaliśmy im przede wszystkim często ponawiać akcje. Nawet Jose Calderon ma na swym koncie ofensywnązbiórkę, Nance nazbierał ich siedem. Przez trzy kwarty graliśmy świetnie, potem coś się popsuło i było nerwowo, ale ostatecznie mamy zwycięstwo i pewność, że nawet ewentualne porażki z LAC i GSW pozwolą nam utrzymać bilans dodatni. * - te skrypty, które gra odpala przy wysokim prowadzeniu to chyba największa wada całej serii NBA od 2k. Oczywiście efektowne powroty i wysokie runy się zdażają, no ale w pewnym momencie Westbrook nie trafia kontry sam na sam z koszem, a Adams przegrywa z Calderonem walkę o zbiórkę i to już normalne nie jest. @ Clippers [2-1] 106-97 Czwartego z rzędu zwycięstwa się nie spodziewałem, bo jeśli tak męczyliśmy się z Lakersami to w teorii powinniśmy wyraźnie przegrać z mocniejszym zespołem z Miasta Aniołów. Do przerwy wszystko szło zgodnie z planem i gospodarze prowadzili różnicą 6 oczek, lecz w trzeciej kwarcie wyższy bieg włączył Westbrook [27-4-5, 10-26], któremu wreszcie zaczęły wpadać rzuty i odskoczyliśmy przeciwnikowi. Świetne wsparcie z ławki dali Payne [15-2-6, 6-8] oraz Richardson [16-3-2-2, 6-12, 4-10 za 3], którzy potrafili ciągąć zespół za uszy, gdy nie szło naszemu liderowi. Bardzo pozytywnie należy ocenić grę Sabonisa [12-6 i 4 stl, 5-6, 2-2 za 3], który znakomicie biega na pickach. Gorzej zagrali Oladipo z Kanterem i patrząc na występy Richardsona oraz Sabonisa powoli zaczynam myśleć o jakiejś wymianie z ich udziałem. Przed wyjazdem do LA dokonaliśmy innego transferu i wzmocnił nas Willie Cauley-Stein [4-4, 1-5], który specjalnie nie zachwycił, ale jest znacznie lepszym defensorem od wysłanego do Sacramento Lauvergne'a. W dodatku Francuzowi musielibyśmy zaoferować nowy kontrakt, a były center Króli jeszcze przez dwa kolejne sezony będzie grał na umowie debiutanckiej. To pozwoli mi też wystawiać trochę bardziej zbilansowane duety na pozycjach 4-5, bo bez Adamsa wyglądaliśmy tam fatalnie w defensywie, a Cauley-Stein grozi przede wszystkim dobrym blokiem. Spotkanie kończyliśmy składem Christon-Abrines-Morrow-Huestis-Stein co było dodatkowym upokorzeniem dla gospodarzy i mimo braku punktów przez ostatnie dwie minuty nasza wygrana nie była zagrożona. @ Warriors [3-1] 91-122 Nie oczekiwałem wygranej w Oakland, zwłaszcza b2b. Zależało mi tylko na podjęciu walki z Warriors, ale niestety nawet ta sztuka nam się nie udała. GSW miażdżyło od początku do końca, a każdy z ich wielkiej czwórki zdobył minimum 20 punktów. Nie mieliśmy pomysłu na zarzymane tych niesamowitych strzelców, a mimo wykonywanych przez Westbrooka cudów [28-9-11, 13-25] przegraliśmy bardzo wyraźnie. Znów zawiódł Oladipo [12-5-4, 5-17], do którego mam coraz mniej cierpliwości, ponieważ niesamowicie cegli z czystych pozycji i nie jest wartościową opcją numer dwa poważnej drużyny. Pozostali koledzy też nie dali Russellowi odpowiedniego wsparcia i skończyło się tym kompromitującym nas blowoutem, szkoda. vs Timberwolves [4-0] 103-105 Słabszy dzień może mieć każdy, ale gdy cały zespół ma ten dzień to wygrać się nie da. Strzelecko zaprezentowaliśmy się fatalnie przeciwko Minnesocie i pudłowaliśmy z naprawdę znakomitych pozycji, 7/30 za 3 to tylko potwierdza. Nawet Westbrook (20-9-10, 9-25) miał ogromne problemy z kreowaniem sobie strzeleckich pozycji, a do przerwy naszym najlepszym strzelcem był Cauley-Stein (15, 5-6). Mimo wszystko ciągle byliśmy w grze i to zasługa wyłącznie defensywy, w której momentami cuda wyczyniał Steve Adams (16-11, 4 blk). Zatrzymanie Townsa na ledwie ośmiu punktach to spore osiągnięcie. Niestety w końcówce to goście okazali się lepsi, a do wygranej poprowadził ich Wiggins (28, 9-19). Koszykarze tygodnia: LeBron i Curry Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 27 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2016 Ekhm, zapomniałem tu napisać, więc nadrabiam. Kończyłem sobie week 3, ale zacząłem też po swojemu sprawdzać inne tryby gry i trochę zapisów mi się narobiło i przypadkiem ten też poleciał. Odpaliłem sobie Jazz i gram i się nimi świetnie (tryb NBA Today z aktualnymi kontuzjami, polecam), lecz opisów już raczej nie będzie. Jeśli pierwszy raz w historii mega grania w 2k uda mi się rozegrać RS do końca to się pochwalę ;). Cytuj Odnośnik do komentarza
Qu. Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 No i skusiłem się. Machnąłem 2k17 i rozegrałem dwa mecze na uniwerku. Ciekawi mnie fabuła, gameplay się zmienił, ciężej się drybluje i timing rzutu jest jakiś inny. Mam zamiar zagrać w MyTeam Timberwolvesami. Mógłby mi ktoś przybliżyć zarządzanie zespołem, rotacją, tradeami i tak dalej? Bo konpletnie się w tym nie łapię. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 29 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2016 Wszystko jest dość proste. Rotacje ustawiasz w coaching i zmiany robią się automatycznie, możesz oczywiście sam to robić i wyłączyć opcję auto. Trade'y niestety zwykle są dość łatwe, dlatego staram się robić je jako tako racjonalnie (teraz w Jazz wysłałem Macka i jakiś pick do Raptors za Nogueirę i pick restricted top 3 w 2019 od Raptors, a Favors i pick od GSW <-> Deron i pick Dallas - tę drugą wymianę sobie tłumaczyłem desperacją Cubana i uniknięciem tankowania na siłę) i za bardzo nie "oszukiwać". W zarządzaniu zespołem wiele nie ma, ja ustawiam tylko swój playbook zawsze. Generalnie głównie grasz mecze, nie ma tu wiele z FM-a ;). Jak już piszę posta to w Jazz mam aktualnie 17-12 i świetne oraz zacięte mecze z Memphis czy Thunder za sobą. Dwie krótkie serie zwycięstw przerywali mi GSW, a -40 od Goldenów grających bez Duranta bolało. Świetny jest Lyles i nie żałuję oddania Favorsa, a Hayward z Hoodem są zwykle hot w końcówkach. GSW oprócz wysokiej wygranej rozwalili mi jeszcze Hilla na dwa tygodnie co jest problemem, ale teraz stosunkowo spoko terminarz to może będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza
Wujek Przecinak Napisano 30 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 30 Listopada 2016 No i skusiłem się. Machnąłem 2k17 i rozegrałem dwa mecze na uniwerku. Ciekawi mnie fabuła, gameplay się zmienił, ciężej się drybluje i timing rzutu jest jakiś inny. Mam zamiar zagrać w MyTeam Timberwolvesami. Mógłby mi ktoś przybliżyć zarządzanie zespołem, rotacją, tradeami i tak dalej? Bo konpletnie się w tym nie łapię. Dzięki Też to zauważyłem. W 2k16 jakoś naturalniej mi się rzucało :) Gra się o tyle lepiej, że przeciwnicy lepiej w obronie grają :) Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucas07 Napisano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2016 Rozmowa ze znajomym, który również gra sobie karierę w 2k oraz kontuzje Hooda oraz Haywarda zmotywowały mnie do przesymulowania tego pierwszego sezonu do końca. Byliśmy w dobrej sytuacji z bilansem 25-15 i czwartym miejscem w Konferencji, a gra się naprawdę przyjemnie, lecz w NBA pyknięcie całego sezonu to są jakieś 2-3 miesiące i to przy dosyć intensywnej rozgrywce (82 mecze RS po 48 minut + Playoffs), więc uznałem iż poświęcej takiej kupy czasu przy maksymalnie osiągnięciu drugiej rundy trochę mija się z celem. Ostatecznie sezon skończyliśmy z bilansem 41-41 i siódmym miejscu na Zachodzie, a w Playoffs odpadliśmy już w pierwszej rundzie z Blazers, którym urwaliśmy zaledwie jedno spotkanie. Mistrzem zostali oczywiście Warriors, którzy w finale zrobili sweepa Chicago. Byki ograły w finale konferencji Cavs! Po sezonie kadra wyglądała całkiem obiecująco, a skład był szeroki. Hill jeszcze w trakcie sezonu podpisał przedłużenie 43/3. Dostaliśmy bardzo wysoki, 3 pick. Dallas mimo pozyskania Favorsa nadal dołowało, w trakcie sezonu Deron poleciał jeszcze do Philly za Stauskasa. PG: George Hill / Dante Exum / Raul Neto SG: Rodney Hood / Alec Burks / Nick Stauskas SF: Gordon Hayward / Joe Ingles / - PF: Trey Lyles / Joe Johnson / - C: Rudy Gobert / Lucas Nogueira / Jeff Whitney W noc draftową uznałem jednak, że nie warto pakować się w prospecta, na którego rozwój będzie trzeba czekać. Mieliśmy trochę picków do handlowania i postanowiłem rozejrzeć się za gwiazdą. Zacząłem od pozbycia się Burksa, za którego mogłem otrzymać Whiteside'a czy Crowdera, lecz to byłoby przegięcie i mega nieuczciwa wymiana. Ostatecznie Alec wylądował w Hawks, a my dostaliśmy przyszłoroczny pick i Bembry'ego. Właśnie wtedy udałem się po moją wymarzoną gwiazdę. Padło na mojego aktualnie chyba ulubionego gracza ligi, Giannisa. Co dostali Bucks? 3 pick w drafcie, 17 pick w drafcie, przyszły pick od Oklahomy oraz trzy picki drugiej rundy. W Wisconsin uznali, że Grek nie nadaje się na opcję numer jeden i wolą inaczej udować skład, a my pozyskujemy świetnego gracza po obu stronach parkietu, chociaż bez rzutu. No ale piątka Hill - Hood - Hayward - Antek - Gobert wygląda imponująco, a obrona rywali będzie miała mnóstwo problemów, gdy Grek z Francuzem będą w picku, bo na obwodzie czeka trójka świetnych strzelców. Hayward odrzucił opcję gracza i musiałem mu zaproponować wielkie pieniądze, ostatecznie przekonało go 142/5. PG: George Hill / Dante Exum / Raul Neto SG: Rodney Hood / Jordan McRae / Nick Stauskas SF: Gordon Hayward / Joe Ingles / DeAndre Bembry PF: Giannis Antekounmpo / Trey Lyles / Joe Johnson C: Rudy Gobert / Lucas Nogueira / Jeff Whitney Kluczowym duetem z ławki ma być Exum - Lyles, a pierwsza piątka wygląda naprawdę konkretnie i z tym składem możemy powalczyć o finał konferencji, jesteśmy contenderem! Z ciekawszych ruchów na FA to: Noel w Houston, Iggy w Kings, Lowry w Denver, Milsap w Nets, Durant w Minnesocie [Dunn-Lavine-Wiggins-Durant-Towns + duet Rubio - Allen (świetny center z draftu) robi wrażenie], Redick w Lakers. Pozostałe gwiazdy jak Paul, Griffin czy Curry zostały w swoich zespołach. W Power Rankingu dopiero 19 miejsce mamy, pierwsze przyznano Cavaliers. Celem jest Finał Konferencji i teraz planuję rozegrać już pełny sezon i pewnie co jakiś czas sobie coś napiszę ;). Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 8 Grudnia 2016 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2016 Grant Hill? Nie wiedziałem, że wznowił karierę Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.