Skocz do zawartości

Rogaliki


Ingenting

Rekomendowane odpowiedzi

... czyli temat o wszystkich klonach Rogue.

 

W sumie w Rogue dopiero pierwszy raz grałem niedawno mimo, że to protoplasta całego gatunku, ale nie przypadł mi zbytnio do gustu. Nie ma możliwości tworzenia postaci, a przy awansowaniu na wyższe poziomy umiejętności są podnoszone automatycznie. Może to wina tego, że grałem w wersję 1.0, a najnowsza to 5.x.

 

Potem szukałem czegoś nowego, ale jak zawsze skończyło się na ADOMie. Chyba najpopularniejsza i być może najlepsza gra tego typu. Ale jest też bardzo trudna. Ja od wczoraj zabiłem chyba z 10 postaci mimo, że w końcu skorzystałem z wikipedii oraz poradnika i zacząłem grać, podobno, jedną z najlepszych klas, czyli łucznikiem.

 

Znacie jakieś fajne rogaliki? Ja szukam czegoś postapokaliptycznego najlepiej. No i żeby było robione w ASCII, bo te graficzne jakoś mi nie przypadły do gustu.

 

Linki:

http://roguebasin.roguelikedevelopment.org/index.php/Main_Page - wiki dla wszystkich roguelike'ów

http://ancardia.wikia.com/wiki/ADOM_Wiki - wiki dla ADOMa

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że jeszcze bardziej znany od ADOMa jest NetHack http://www.nethack.org/ . W przeciwieństwie do dzieła Biskupa Nethack ma mnóstwo nakładek graficznych zastępujących znaki semigraficzne. Tym niemniej, ja zdecydowanie wolę ADOM, NetHack pełen jest rzeczy które lepiej jest wiedzieć przed rozpoczęciem gry.

 

A to moje hall of fame w ostatniej, windowsowej wersji ADOM:

 

 

7372389862_95084f8154_b.jpg

ADOM by Tulkaion, on Flickr

 

Odnośnik do komentarza

To zależy, o jakiej magii piszesz. Ta standardowa działa tak, że im częściej stosujesz czar tym lepiej go używasz... ale po jakimś czasie ten czar się "wypala" i należy od nowa przeczytać go z księgi (te księgi bodajże też czasem się niszczą). Poza tym, czary wyczerpują Ci manę, ale jeśli nie masz many, to możesz czarować kosztem zdrowia (w ten sposób można popełnić samobójstwo przez przypadek :/ ).

 

BTW, zauważ jak zginął mój największy wymiatacz. ZABIŁ GO PIEPRZONY BARNABAS, SKLEPIKARZ! Bo przez przypadek zamiast ruszyć w bok, to go zaatakowałem :( Nie masz pojęcia, jak mocno wtedy przeklinałem.

Odnośnik do komentarza

Zapytam jeszcze tu - jak się znajduje sekretne przejścia?

 

Próbowałem już:

- wpadania na każdą ścianę

- kopania w każdą ścianę

- szukania wzdłuż każdej ściany

 

i nic - cztery lochy i nie zszedłem niżej niż początkowy level. Może to zależy od postaci (gnome archer), albo umiejętności?

Odnośnik do komentarza

To ja tylko uzupełnię z innego tematu, że Gabe sam znalazł rozwiązanie problemu. Trzeba po prostu kopnąć w ścianę, a przejścia najczęściej są na końcu ślepego korytarza.

 

Tymczasem ukatrupiłem dwie kolejne postacie. Wczoraj zginął Drago, drakoński poskramiacz zwierząt. Po samotnej wędrówce w Nieskończonym Lochu poczuł się bardzo silny (lvl 8) i zawitał do miasta zbirów, Lawenilothehl, gdzie nauczył się kraść. Zabił też płatnego mordercę i dostał misję zabicia szeryfa Torinyo. Niestety, szeryf okazał się lepszym wojownikiem i nieuzbrojony Drago został zabity.

Z kolei dzisiaj swą przygodę jako kapłan rozpoczął ork Nahi Ben Zaz. Swoją pychą wywołał gniew boga znanego jako Elektrownia, która zabiła go prądem, a ludzie o tym wydarzeniu zaczęli mówić jako o Nagłym Spadku Napięcia.

Odnośnik do komentarza

Ja stwierdziłem, że zagram trollem barbarzyńcą. Myślałem, że takim taranem przejdę przez lochy w mgnieniu oka, ale niestety, ADOM.

 

Zjadłem jakieś zatrute mięso (myślałem, że troll może) - koniec z automatyzacją ruchów. W drugim pokoju na drugim levelu coś mnie oślepiło i dupa zbita. Stoję w kącie, mając nadzieję, że mi przejdzie, ale chyba prędzej umrę z głodu :keke:

Odnośnik do komentarza
New players may occasionally fall victim to cases of apparently permanent blindness which even prayers refuse to heal; these have likely fallen victim to the glob of mud room effect. It can be instantly removed by using the obscure 'F' command for "Wipe Face"

 

Działa :lol:

 


------------------------------------------------------------------------------
                                Screenshot
------------------------------------------------------------------------------





  #######
  #.....#
  #...<@#
  #.....#
  #######












Ghunarg       St:35  Le: 1  Wi:14  Dx: 8  To:22  Ch: 1  Ap: 5  Ma: 1  Pe:11 C
DV/PV: 12/4    H: 17(42)      P: 0(0)        Exp: 2/1771        VD: 3 Sp: 100
Sick
------------------------------------------------------------------------------

 

No i w co kopać? :kekeke:

Odnośnik do komentarza

Gra ogrem jest łatwa na samym początku, gdy faktycznie idziesz jak taran. Potem pojawia się horror powiązany z jedzeniem. Ogry bardzo szybko głodnieją :(

 

A sekretne drzwi można znajdować komendą szukaj, tylko nie zawsze się ujawniają od pierwszego razu.

 

Gdzie zaczynacie? Od szukania pieska czy od tego drugiego dungeonu?

Odnośnik do komentarza

ADOM jest niesamowity :]

 

Postanowiłem stworzyć jakąś postać na serio, coby może dojść dalej niż drugi poziom lochu - padło na elfiego łucznika. Szło świetnie, zabijałem wszystko jak Legolas pod Helmowym Jarem, nawet szalony cieśla mnie nie ruszył, ale niestety bohater zginął... z głodu, kiedy próbowałem wrócić tryumfalnie z owego siódmego poziomu lochu :lol:

 

A sekretne drzwi można znajdować komendą szukaj, tylko nie zawsze się ujawniają od pierwszego razu.

 

Pewnie to zależy od Awareness, grając łucznikiem znajdowałem sekretne drzwi przez [ws] (continuous search).

Odnośnik do komentarza

A zjadasz trupy przeciwników? Bo to podstawa w ADOMie :) byle nie trupy koboldów, nawet ogry tego nie trawią ;) poza tym, prośba o boską interwencję też może Cię czasem nakarmić, aczkolwiek to akurat warto sobie zachować na najgorsze czasy, bogowie nie lubią natrętnych wiernych.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 4 miesiące później...

Gra ktoś jeszcze w ADOMa? Ja ostatnio wróciłem, ale ta gra cały czas mnie próbuje zniechęcić, tym razem chyba skutecznie. Straciłem wiele postaci, ale trzy były szczególnie ważne:

1) Drakeling Mindcrafter (7. lvl), który zginął po tym jak znikąd pojawił się jakiś stwór i wybuchł, zabijając mnie przy pełnym HP.

2) Orc Paladin (9. lvl), zabity przez wybuchające drzwi. To fakt, że był chory, ale miał nadal ponad 20 HP.

3) Orc Barbarian (8. lvl). To już totalne przegięcie pały. Zabijałem każdego praktycznie za pierwszym ciosem. Poszedłem zabić Jharoda i znalazłem ołtarz. Skorzystałem więc z okazji i zacząłem identyfikować przedmioty, aż w pewnym momencie pojawił się gnoll, który... poświęcił mnie swojemu bóstwu! Zginąłem z miejsca mimo ponad 100HP.

Odnośnik do komentarza

Ale chyba dokładnie o to chodzi w roglalikach :) w jakiej innej gierze możesz powiedzieć, że byłeś meganapierdalatorem gdy nagle z dupy wyskoczył ci gnoll i niepostrzeżenie złożył cię w ofierze swojemu bóstwu :) Dziś pograndziłem trochę, ale zdechłem z głodu na 6 levelu strange cave'a :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...