Skocz do zawartości

Piwo to nasze paliwo


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

Odkopię ;)

Ja stety/niestety przeszedłem na drugą stronę rzeki i od 7 miesięcy popijam tylko piwa bezalkoholowe. Czytam, że rynek się rozwija. Nie przepadam za jakimiś smakowymi wynalazkami. Ze smutkiem stwierdzam, że najbardziej podchodzi mi Heineken i Lech, gdzie wcześniej mijałem te marki szerokim łukiem. Z pszeniczniaków dobrze wchodzi Miłosław.

Obecnie testuję Okocim i nie jest źle, jak choćby z Tyskim, które mnie odrzucało.

Odnośnik do komentarza

Poza wymienionymi wczesniej to z kraftow jeszcze Pinta ma serie Mini/Maxi, poza tym polecam Stephans Brau pszeniczne z Kauflandu, ktore kosztuje nawet 2zl w promocji a jest naprawde spoko. Te wymienione maja do 0,5% alko, wiec nie wiem czy takie tez akceptujesz.

 

No i ja tez od kilku miesiecy kupuje praktycznie tylko non-alko, jedynie na urlop zrobilem sobie dyspense. ;)

 

Edit: no i zapomnialem o Perle bezalkoholowej, ktora tez daje rade.

Odnośnik do komentarza

Jesli chodzi o bezalkoholowe to bezapelacyjnie rzadzi IMO Miloslaw. MiniMaxi od Pinty tez jest calkiem spoko, zwlaszcza te wersje z owocowymi dodatkami :)

Jest jeszcze jedno fajne bezalkoholowe piwo z dodatkiem herbaty earl grey, ale zapomnialem akurat, z ktorego browaru :/ Jak sobie przypomne to napisze  :D

Odnośnik do komentarza
23 godziny temu, Fenomen napisał:

Jesli chodzi o bezalkoholowe to bezapelacyjnie rzadzi IMO Miloslaw. MiniMaxi od Pinty tez jest calkiem spoko, zwlaszcza te wersje z owocowymi dodatkami :)

Jest jeszcze jedno fajne bezalkoholowe piwo z dodatkiem herbaty earl grey, ale zapomnialem akurat, z ktorego browaru :/ Jak sobie przypomne to napisze  :D

Przypomnialem sobie :D : https://ocen-piwo.pl/revolta-earl-grey-ipa-lemon-zero-s1-n14452

Goraco polecam :)

Odnośnik do komentarza

Bardzo dobre bezalkoholowe chmielowe piwko to Browar Karczewski - Łuczniczka, jednak dostać je można głównie w Wielkopolsce, w okolicach Poznania i Gniezna. W sieci Take & Go jest Pinta - Mini Maxi IPA - moim zdaniem najlepsze bezalkoholowe piwo w Polsce. Powinno być też w niektórych Żabkach oraz lepiej zaopatrzonych sklepach. Jeśli już trzymać się totalnego głównego ścieku, to Okocim Biały Radler 0% jest OK, ale dla mnie za słodki.

Odnośnik do komentarza

Jest to tzw. widget. Dzięki temu piwo smakuje jak lane z pompy :)

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Widget_(piwo)

Jeśli ktoś z forumowiczów jutro jest w Poznaniu, zapraszam na wielką premierę aż PIĘCIU piw produkcji mojej i wspólników :)

 

https://www.facebook.com/events/281052969835698/

 

Premierowe piwa to 4 owocowe kwasy (rabarbar, wiśnia, brzoskwinia, mandarynka - w różnych miksach) oraz gorzkie, wytrawne west coast IPA :)

 

Początek o 20:00 w Piwnej Stopie w Poznaniu.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Może nie do końca ten temat, ale wciąż o piwie, tyle że bezalkoholowym. Moja sierpniowa misja trwa, no i tak Wam powiem, że całkiem spoko, bo zniknęły choćby zamuły po alko czy zmarnowanie na następny dzień, no ale że sam smak piwa lubię, to przerzuciłem się na bezalkoholowe, a jest tego cała masa. W każdym razie mniejsze już z tym, które lepsze, ale bardziej chciałem podpytać o to, czy spotkaliście się z tym, że np. można z piwem bezalkoholowym przesadzić? Albo że są jakieś negatywne skutki? Po necie jak czytam to proces produkcji jest taki sam jak piwa normalnego, że ogólnie samo zdrowie itd. :).

Odnośnik do komentarza

@Łonio ja to Heineken, jakiś Okocim, dzisiaj np. wjechał Zatecky. Tylko tak po prostu rozkminiam, czy ktoś gdzieś trafił na to, że picie po 4-5 sztuk co powiedzmy 2 dni to może w dłuższej perspektywie mieć jakieś skutki negatywne, bo coś gdzieś tam w tym piwie jednak siedzi.

 

@jmk dzięki. W ogóle to zdanie drukuję i na ścianę: "Piwa o zerowej zawartości alkoholu przez niektórych dietetyków sportowych uważane są za napoje izotoniczne, szybko uzupełniające elektrolity, mikro- i makroelementy, dodające energii i regenerujące ciało.". :D. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
18 minutes ago, Perez said:

@Łonio ja to Heineken, jakiś Okocim, dzisiaj np. wjechał Zatecky. Tylko tak po prostu rozkminiam, czy ktoś gdzieś trafił na to, że picie po 4-5 sztuk co powiedzmy 2 dni to może w dłuższej perspektywie mieć jakieś skutki negatywne, bo coś gdzieś tam w tym piwie jednak siedzi.

 

Zwykłe piwo ma zazwyczaj około 40kcal w 100 gram, a bezalkoholowe nawet dwa razy mniej (Lech Free 21/100, Zatecky 0.0 19/100). Także ogólnie bezalkoholowe jest lepsze dla Twojej diety niż alkoholowe, ale picie 6 sztuk dziennie może skutkować wzrostem mięśnia piwnego ;) 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Perez napisał:

@Łonio ja to Heineken, jakiś Okocim, dzisiaj np. wjechał Zatecky. Tylko tak po prostu rozkminiam, czy ktoś gdzieś trafił na to, że picie po 4-5 sztuk co powiedzmy 2 dni to może w dłuższej perspektywie mieć jakieś skutki negatywne, bo coś gdzieś tam w tym piwie jednak siedzi.

Powiem Ci, że odkąd rzuciłem alk i przerzuciłem się na piwo 0%, to nawet nie zbliżam się do ilości, które wypijałem kiedyś. Ot wypijam sobie browarka, albo 2 dla smaku i zapicia pragnienia, a nie żeby się nawalić.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...