Skocz do zawartości

Copa America 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Eh mały falstart Argentyńczyków, ale zobaczymy co będzie dalej. Batista na razie w ogóle nie ogarnia prowadzenia zespołu z tyloma gwiazdami. Zmiana Cambiasso w przerwie zupełnie nie zrozumiała. Nie komentuję tego co robił Lavezzi. Aguero powinien grać od początku. Może w kolejnych meczach będzie lepiej ;)

Odnośnik do komentarza

Nie rozumiem tego, że większość opieprzu za wczorajszy mecz zbiera Lavezzi. Owszem zagrał fatalnie, ale po prostu dostosował się do reszty. Bóg futbolu Leo Messi wikłał się raz po raz w bezsensowne dryblingi, kiedy aż prosiło się o podanie. Zresztą wszyscy zagrali indywidualnie i pod siebie nie było widać drużyny. Gwiazdeczki tej reprezentacji raczej chciały pokazać w jaki to spektakularny sposób potrafią mijać rywali. Zauważalny jest tu brak lidera, jednego zawodnika który potrafił by skrzyknąć to wesołe stadko i odpowiednio poustawiać. Myślałem, że kimś takim będzie Javier Zanetti, jednak wczoraj przeszedł podobnie jak koledzy obok meczu.

Odnośnik do komentarza

Meksyk może i w dziwnym składzie, ale polecam zwrócić uwagę na Edgara Pacheco. Jest to moim zdaniem piłkarz, który za rok-dwa będzie grał w czołowym europejskim klubie. Tak więc - Edgarze - błyszcz!

tak jak Barrera? :kekeke:

 

Ja oprócz Argentyny będę gorąco kibicował Kolumbii i Chile. Na Urugwaj też bym się nie obraził :)

 

Barrera poszedł do nieodpowiedniej ligi. Ale - all in all - grał w "najlepszej lidze świata", więc nie wiem po co ten śmiech.

Tony Hibbert też w niej gra, żaden argument :P

Nadziałem się już na spoilery, ale po powrocie do domu obejrzę retransmisję ;) meczu Argentyny z Boliwią i wtedy się wypowiem na temat meczu otwarcia. A wieczorem forza Kolumbia!

Odnośnik do komentarza

Mimo, że na tegorocznym Copa nie pada zbyt wiele bramek (3 w 4 meczach to jak na ten turniej mało) to mi się te wszystkie (no prawie wszystkie, na Kolumbia-Kostaryka zasnąłem) ogląda dosyć dobrze. Mecze Argentyny i Brazylii to przede wszystkim sensacje, nie były to wielkie widowiska, brakowało dobrych sytuacji, ale zarówno Boliwia jak i Wenezuela mi zaimponowały swoją grą, oba zespoły bardzo dobrze się broniły, a raz na jakiś czas potrafiły groźnie zaatakować (Marcelo Moreno :|). W starciu między Paragwajem, a Ekwadorem również bez bramek, ale tu było kilka ciekawych sytuacji, mecz rozgrywany w wysokim tempie, ale zawiodłem się na Antonio Valencii, który w 45 minut nie pokazał nic ciekawego. Szkoda, że szkoleniowiec ustalił go bardziej na środku boiska, na prawym skrzydle, czyli swojej pozycji Valencia pewnie poradziłby sobie lepiej, oby szkoleniowiec ekwadorskiej kadry w kolejnych meczach wystawiał Antonio na jego naturalnej pozycji. W tym spotkaniu szcególnie zaimponował 39 letni bramkarz Ekwadoru, Elizaga. Dzień czwarty to spotkania grupy C, w której grają moi faworyci i liczę na wygrane Urugwaju oraz Chile, może wreszcie zobaczymy trochę bramek, bo oba zespoły mają świetnych graczy w ofensywie.

Odnośnik do komentarza

Szkoda że póki co goli jest jak na lekarstwo, ale mimo to turniej na razie mi się podoba, jest wyrównany poziom i oglądamy dosyć ciekawe mecze. Dzisiaj (właściwie to jutro) turniej zaczyna Urugwaj i zobaczymy czy zawiedzie tak jak Argentyna i Brazylia czy jednak wygra :>

Odnośnik do komentarza

W nocy wreszcie turniej zaczął się dla moich faworytów. Urugwaj podobnie jak wcześniej Brazylia oraz Argentyna niestety tylko zremisował, a podopieczni Oscara Tabareza wielkiego futbolu nie pokazali, wierzę jednak że tercet Cavani-Forlan-Suarez oraz kilku innych ciekawych graczy w kolejnych spotkaniach będzie lepiej się spisywać. Chile grało późno i niestety całego spotkania nie widziałem, zasnąłem gdy było jeszcze 0:0, ale cieszę się z ich wygranej.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Do półfinałów awansowały Urugwaj, Peru, Paragwaj i ...Wenezuela ! Turniej w tym roku jest wyjątkowo sensacyjny, dziwi mnie zwłaszcza świetna postawa Wenezueli, która zazwyczaj CA kończyła na fazie grupowej. Cieszę się z odpadnięcia Argentyny i Brazylii, bo gra tam wielu piłkarzy Interu. Mam nadzieję, że wygra Urugwaj, ale groźny może też być Paragwaj. Chyba, że to nie koniec sensacji :>

Odnośnik do komentarza

I wymowne spojrzenie Andre Santosa na "wapno". :keke:

 

Boisko było w fatalnym stanie, murawa była nierówna, wiatr wiał ze złej strony, a Bóg przestał ich kochać :]. Paragwajczycy biegali wyłącznie po fragmentach boiska, które byly dobrze przygotowane. Do tego miał dużo szczęście. Wydaje mi się, że Paragwajczycy dosypywali też wapna, zeby piłka lepiej stała na jedenastym metrze.

Brazylia grała do dupy od pocżatku turnieju. Te wszystkie tłumaczenia gwiazdeczek mnie wkurzają. Uczyli się grać zapierniczając na bosaka po piasku, a teraz boisko im pzreszkadza? Bez jaj.

Odnośnik do komentarza

Jestem pod wrażeniem tej edycji Copa America. Najlepsze jest to, że wszyscy faworyci poza Urugwajem już odpadli. Orientuje się ktoś może czy półfinały będą w TVP2 pokazywane?

półfinały będą na TVP2 na pewno, mecz o 3 Miejsce chyba też, ale finał nie bo jest o 20:50. Zobacz sobie na stronie sport.tvp.pl i na górze jest Copa Amercia i później weź Plan Transmisji.

Odnośnik do komentarza

Dawno nie widziałem tak słabego meczu jak ten Wenezueli z Paragwajem, a 90 "obejrzałem" tylko dzięki FM. Szkoda, że Wenezuelczycy odpadli, bo Paragwaj po prostu nie zasługuje na bycie finalistą Copa America, w całym turnieju nie wygrał jeszcze meczu w regulaminowych 90 minutach, a w półfinale i ćwierćfinale trafiał tylko w serii rzutów karnych. Oby wygrał Urugwaj, oby wygrał futbol :P.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...