Skocz do zawartości

Polityka zagraniczna


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Finch. Przed chwilą na WP pojawiła się informacja że, być może Litwa spełni warunki Polski, smutne zasady polityki zagranicznej są takie że jak kogoś można ograbić to się go grabi, i tak Polska powinna zrobić, Litwa nie ma dużego wyboru, oni są małym krajem, my dużym.

 

Rozumiem że twoim zdaniem jak Rosja gnoić sąsiadów to źle, a jak Polska to dobrze?

Takie zasady polityki zagranicznej to wyznawali geopolitycy niemieccy z lat trzydziestych :doh!:

 

@Akbar jakie gnojenie sąsiadów, gdzie ja coś takiego napisałem? Nie dopisuj mi "Gęby" i na litość boska nie porównuj polityki zagranicznej Polski z polityką Rosji, tutaj nie ma żadnego punktu wspólnego. Moje słowa o grabieniu potraktowałeś chyba zbyt dosłownie, podczas gdy był to tylko skrót myślowy i uogólnienie zasad polityki na całym świecie. Ja widzę że nikt nie zauważył asymetryczności oceny polskiej polityki zagranicznej. W mediach obecnie funkcjonuje coś takiego: jakakolwiek nieprzychylna reakcja wobec Polski jest skutkiem działań rządu Kaczorów, ale nikt nie zauwa że być może ta polityka jest skutkiem zmarnowanych lat w tworzeniu partnerskich, a nie wasalistycznych stosunków z sąsiadami, szczególnie z Rosją i Niemcami. My nie gnoimy Litwy, czy jak Amerykanie żądają za sprzedane nam samoloty, kilku milionów więcej to czy to jest gnojenie? To transakcja handlowa, a nie polityka, nawet jeśli przyczyny tej transakcji były polityczne, podobnie jest z Litwą, tylko tutaj to my próbujemy wytargować trochę więcej, a wszyscy robią z tego aferę "jak to Polska niszczy dobrosąsiedzkie stosunki z sąsiadami"

Odnośnik do komentarza
Litwa była, jest i będzie naszym sojusznikiem, i to niezależnie od jakiejś jednej umowy, jest tam sporo Polaków i każdy tamtejszy rząd się z tym będzie liczył. Czy jak Amerykanie oczekują od nas wysłania dodatkowych wojaków do Afganistanu, albo jak przysyłają nam popsute samoloty to powinniśmy zerwać z nimi sojusz? Chyba nie, bo mamy ważniejsze wspólne interesy niż te dwie rzeczy,

Jaki sojusz? Jakie wspólne interesy? My nie jesteśmy dla Jankesów sojusznikiem tylko chłopcem na posyłki i dojną krową. Sojusz to stosunki partnerskie a nie serwilizm. Wybacz ale ja chcę by za moje pieniądze kupowano sprawne i najlepsze samoloty, transportery opancerzone, okręty wojenne, śmigłowce itp. i aby były produkowane w Polsce, przez polskich fachowców. Chcę by offset z miliardowego kontraktu był akceleratorem gospodarki tak jak w innych państwach. I to jest dla mnie imperatyw a nie urojony w głowach polskich politykierów alians z USA. Nie chcę by mój kraj był wasalem Amerykanów bo (za przeproszeniem) w dupie mam jankeskie interesy, które wcale nie są zbieżne z polską racją stanu. W imię czego giną Polacy w Iraku? Uważam, że gdyby obecne władze rzeczywiście prowadziły politykę "nie na kolanach" to przetargiem na WSB zainteresowałoby się CBA, a MSZ puscił sygnał o wizach dla Amerykanów... Wiem, że to marzenia nierealne bo lokajską mentalnością w kontaktach z USA skażone były i są niestety wszystkie znaczące siły polityczne w RP

Odnośnik do komentarza
Moje słowa o grabieniu potraktowałeś chyba zbyt dosłownie, podczas gdy był to tylko skrót myślowy i uogólnienie zasad polityki na całym świecie.

Masz szansę zrobić wielką karierę w obecnej rzeczywistości politycznej - skrót myślowy tu, uogólnienie tam. A przecież to tylko takie nadużycie było, prawda?

Odnośnik do komentarza
Masz szansę zrobić wielką karierę w obecnej rzeczywistości politycznej - skrót myślowy tu, uogólnienie tam. A przecież to tylko takie nadużycie było, prawda?

Dodajmy, że semantyczne :>.

I nie mylmy twardej polityki zagranicznej od machania szabelką. Do tego pierwszego potrzebne są mocne argumenty, a obecnie mamy tylko katalizację urażonej dumy.

Odnośnik do komentarza
Masz szansę zrobić wielką karierę w obecnej rzeczywistości politycznej - skrót myślowy tu, uogólnienie tam. A przecież to tylko takie nadużycie było, prawda?

Dodajmy, że semantyczne :>.

Już dodawać nie trzeba. Jeśli skrót, to wiadomo że myślowy. Jeśli nadużycie, to wiadomo że semantyczne... ;]

I nie mylmy twardej polityki zagranicznej od machania szabelką. Do tego pierwszego potrzebne są mocne argumenty, a obecnie mamy tylko katalizację urażonej dumy.

Dla niektórych to wciąż jednak najlepsza polityka zagraniczna od 1989 r. Pytanie tylko, skąd ta opinia, skoro co rusz słyszymy o kolejnych sukcesach polskiej dyplomacji w niszczeniu stosunków dobrosąsiedzkich...

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
Polski konwój w Iraku wjechał na minę. Jeden żołnierz nie żyje, jeden ciężko ranny.

 

Dzisiaj w nocy w Iraku polski konwój wjechał na minę. Na miejscu zginął jeden żołnierz z trzeciej brygady zmechanizowanej w Lublinie. Jego kolega z jednostki jest ciężko ranny. Podczas wybuchu stracił rękę.

 

gazeta.pl

 

Iraccy ekstremiści ostrzegali Polaków wielokrotnie, prosili o wycofanie wojsk polskich z Iraku. Nie udało się dyplomatycznie, więc zrobią to siłą. Ostatnimi czasy ilość zamachów na nasze konwoje znacząco wzrosła (w ostatnich dniach bodaj dwa). Ja się pytam, gdzie są Ci najwięksi sojusznicy Busha? Większość z nich już dawno zakończyła okupację Iraku. Ile jeszcze czasu minie nim ktoś sięgnie po rozum do głowy i zacznie wycofywać nasze wojska z Iraku? Oczywiście, nie da się wszystkiego zrobić od razu, ale niech w końcu rząd zrobi pewne kroki w tym kierunku. Nie wiem jak Wy, ale ja na dzień dzisiejszy nie widzę najmniejszego powodu, dla którego mielibyśmy stacjonować w Iraku.

Odnośnik do komentarza

Takiego powodu nie było od początku. To nie nasza wojna, nie nasze sprawy. To sprawy Busha i jego szerzenia demokracji (:rotfl:). A teraz cierpmy. Wplątano nas w tę wojnę w imię sojuszniczych zobowiązań. A gdzie te zobowiązania Amerykanów względem nas? Z dnia na dzień się nie wycofamy, ale czym prędzej powinno to zostać uczynione...

Odnośnik do komentarza

Taki z Amerykanów sojusznik, że potrafią polskiego obywatela deportować z kraju po 15 latach obecności w nim. Oczywiście to już skrajny przypadek, jako Polaka martwi mnie jeden fakt - wizy. Sprawa wałkowana od wielu lat, beż żadnych efektów. A przecież jesteśmy takimi wielkimi sojusznikami... Gdzie widać ten sojusz? Nie wiedziałem, że to pojęcie obejmuje tylko jedną stronę.

Odnośnik do komentarza
Polski konwój w Iraku wjechał na minę. Jeden żołnierz nie żyje, jeden ciężko ranny.

 

Dzisiaj w nocy w Iraku polski konwój wjechał na minę. Na miejscu zginął jeden żołnierz z trzeciej brygady zmechanizowanej w Lublinie. Jego kolega z jednostki jest ciężko ranny. Podczas wybuchu stracił rękę.

 

gazeta.pl

 

Iraccy ekstremiści ostrzegali Polaków wielokrotnie, prosili o wycofanie wojsk polskich z Iraku. Nie udało się dyplomatycznie, więc zrobią to siłą.

 

To nie był zamach, minami nie rzuca się pod jadący samochód.

Odnośnik do komentarza
Polsko-litewskie partnerstwo strategiczne może przekształcić Litwę w parobka Polski - przestrzega litewski politolog Kestutis Girnius na łamach tygodnika "Veidas", który ukazał się w czwartek.

 

 

W publikacji pt. "Dobry sąsiad, a niestrategiczny partner" politolog wyraża opinię, że Polska nie jest i nie będzie strategicznym partnerem Litwy, gdyż jest państwem dziesięciokrotnie większym.

 

"Strategicznymi partnerami stają się zazwyczaj państwa zbliżone do siebie pod względem wielkości i wpływów lub w sytuacja, gdy małe państwo odgrywa szczególną rolę w życiu gospodarczym czy bezpieczeństwie geopolitycznym dużego państwa" - uważa litewski politolog.

 

Odnotowuje on, że interesy Polski nie zawsze są zbieżne z interesami Litwy i Polska ich się nie wyrzeknie.

 

Girnius zaznacza, że handel z Rosją czy Ukrainą dla Polski jest ważniejszy niż handel z państwami bałtyckimi. Polska bardziej jest też zainteresowana dobrym połączeniem ze Wschodem, dlatego nie przywiązuje szczególnej uwagi do połączeń drogowych i kolejowych z krajami bałtyckimi. Również zainteresowanie Polski projektem budowy nowej elektrowni atomowej nie wynika z sympatii do Litwy, a z zapotrzebowania na energię elektryczną.

 

"Polska dla Litwy jest ważniejsza niż Litwa dla Polski. Przez terytorium Polski przebiegają połączenia lądowe Litwy z Zachodem. Przez terytorium Polski prawdopodobnie będzie przebiegał nowy ropociąg i gazociąg" - przypomina politolog.

 

Wyraża opinię, że "nowy rząd Polski, tak jak jego poprzednicy, będzie tak samo nieugięty w negocjacjach, gdyż ma wszystkie atuty i nie jest organizacją charytatywną".

 

"Polska dla Litwy jest chyba najważniejszym sąsiadem. (...) Litwa jednak powinna zapomnieć o strategicznym partnerstwie z dużo potężniejszym sąsiadem, gdyż takie partnerstwo może przekształcić Litwę w parobka. (...) Jeżeli Polska dążyłaby do zajęcia w regionie pozycji lidera, musimy jej życzyć powodzenia, ale absolutnie nie przyczyniać się do tego" - pisze litewski politolog.

 

Aleksandra Akińczo

 

gazeta.pl

 

No i mamy efekty polityki nie na kolanach. Może od razu powinniśmy ich byli zwasalizować. :doh!:

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...
J. Kaczyński: wycofanie wojsk z Iraku to błąd

 

- Skoro byliśmy tam (w Iraku- red.) tyle lat, ponieśliśmy straty, w tym te największe, to nie warto podejmować działań, które ten cały dorobek podają w wątpliwość, kwestionują i mogą doprowadzić do tego, że nic nie będziemy mieli z tego wszystkiego jeśli chodzi o korzyści polityczne, różnorako rozumiane - uważa Jarosław Kaczyński.

 

- Dlatego uważamy, że to błąd - oświadczył. Prezes PiS uważa, że zapowiedź wycofania wojsk z Iraku w październiku 2008 r. "jest to także błąd, jeśli chodzi o rozwiązania o charakterze logistycznym".

 

- Trudno się w takim terminie skutecznie wycofać, bez ucieczki, bez powtarzania wariantu hiszpańskiego - powiedział prezes PiS.

 

Hiszpania wycofała cały swój kontyngent z Iraku po ataku terrorystycznym w Madrycie w marcu 2004 r.

 

Może by tak pan J.K wyjaśnił te "różnorako rozumiane" korzyści jakie mamy z tytułu wegetacji wojsk w Iraku?

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

"Dlaczego nie za 100 lat?".

Tak odpowiedział McCain na pytanie dziennikarza, kiedy wycofać wojska z Iraku.

Lubię tego faceta coraz bardziej, w zalewie "sondażowych polityków" ten facet to prawdziwa perła :)

Nawiasem mówiąc, dawno już nie było tak interesujących wyborów w USA.

Odnośnik do komentarza
"Dlaczego nie za 100 lat?".

Tak odpowiedział McCain na pytanie dziennikarza, kiedy wycofać wojska z Iraku.

Lubię tego faceta coraz bardziej, w zalewie "sondażowych polityków" ten facet to prawdziwa perła :)

Nawiasem mówiąc, dawno już nie było tak interesujących wyborów w USA.

 

Szkoda, ze nie dodales nastepnego zdania jakie wypowiedzial po tych 100 latach - "Przeciez nie mozna zostawic tego kraju w takim chaosie". Tak mogl powiedziec tylko facet z jajami, prawdziwy maz stanu.

Odnośnik do komentarza
"Dlaczego nie za 100 lat?".

Tak odpowiedział McCain na pytanie dziennikarza, kiedy wycofać wojska z Iraku.

Lubię tego faceta coraz bardziej, w zalewie "sondażowych polityków" ten facet to prawdziwa perła :)

Nawiasem mówiąc, dawno już nie było tak interesujących wyborów w USA.

 

Szkoda, ze nie dodales nastepnego zdania jakie wypowiedzial po tych 100 latach - "Przeciez nie mozna zostawic tego kraju w takim chaosie". Tak mogl powiedziec tylko facet z jajami, prawdziwy maz stanu.

Ależ ja się z tym całkowicie zgadzam :) Moja wypowiedź nie była ironiczna :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...