Vami Napisano 26 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2018 Ten wątek jest wręcz definicją grupy badawczej na temat syndromu sztokholmskiego. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 26 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2018 Przecież nikt mu nie pomoże w innym szpitalu, bo nawet nie ma zdiagnozowane tej choroby. On ma „żyć” żeby być symbolem. Przeniesienie go do innego szpitala ma tylko i wyłącznie na celu podtrzymywanie funkcji życiowych, a nie terapię. Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 Ja tych rodziców rozumiem, tych szczególnych. To jest ten sam mechanizm co szczepionki vs autyzm. Szukasz winnych, szukasz nadziei, czegokolwiek. Jestem rodzicem i wiem jak przeżywam gorączkę dziecka, więc nawet nie chcę sobie wyobrażać swoich reakcji. Rozumiem, że nie potrafili zaakceptować opinii lekarzy, na pewno czuli, że przecież otwiera oczy, uśmiecha się, muszą się mylić. W głowie Alfiego, z tego co rozumiem praktycznie nie ma białej materii, jest tylko woda i płyn rdzeniowy. Niestety tutaj nie ma dyskusji o promilu nadziei, o której pisze jasonx. I dlatego rozumiem lekarzy i sąd - kurczowe trzymanie się rodziców nadziei której nie ma trzeba przerwać, tak samo jak trzeba zmuszać rodziców do szczepień, bo na głupotę albo na brak racjonalnego myślenia (w tym wypadku pewnie podyktowanym uczuciami) nie może być innej odpowiedzi. Ani antyszczepionkowca, ani trzymającego się nieistniejącej nadziei rodzica nic nie przekona. I cała armia Alfiego, ta cała akcja to jeden wielki szoł na potrzeby odpowiednich środowisk ideologicznych - to jasne. Takich historii dziennie jest wiele, tylko nie tak medialnych (bo dziecko się nie uśmiecha tylko leży w śpiączce/whatever) więc o nich nie trąbimy. Ile tej energii która idzie na ratowanie dziecka, którego nie da się uratować przydałoby się tym które można? 6 Cytuj Odnośnik do komentarza
z0nk Napisano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 Nie potrafiąc zdiagnozować tej choroby nie ma szansy, aby nagle wymyślono sposób na jej wyleczenie. Ponadto jak już było wyżej wspominanie, nie wiadomo czy dziecko odczuwa cierpienia, czy nie, ale w myśl primum non nocere logicznym wręcz jest pozwolenie dziecku spokojnie odejść. Zrozumiałe jest, że rodzice nie mogą się pogodzić z tym i szukają cienia nadziei, chociaż wiadomo, że obecnie jedynym ratunkiem to chyba faktycznie wizyta jakiegoś anioła i sprawienie cudu. W takim wypadku wydaje mi się dobrym rozwiązaniem decyzja sądu o ukróceniu bezsensownej męki dzieciaka (aczkolwiek porównywanie woli walki o utrzymanie go przy życiu do niewolnictwa pasuje tutaj jak skarpety do sandałów - da się to połączyć w jedność, ale błagam, litości!). 16 godzin temu, Misiek napisał: Zwłaszcza, że są tym zainteresowani. Jesteś uznanym lekarzem i bierzesz z góry przegrany przypadek (no bo taka jest aktualna wersja)? Po co? W sumie to pytanie zastanawia mnie najbardziej. Może lekarze liczą, że jakieś badania dodatkowe, których nie mogą przeprowadzić bez pacjenta rzucą jakiekolwiek światło na chociaż poprawną diagnozę. A może jak ktoś napisał mają dofinansowanie od 'katoli' itp. Jakby nie było zostaje współczuć rodzicom, bo nawet jeśli zdołaliby przenieść dziecko, to codzienna wizja małego w stanie warzywa byłaby może nawet i cięższa niż pożegnanie go teraz, szybciej. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 Latwiej by jednak bylo, jak sie ma swiadomosc, ze zrobilo sie absolutnie wszystko co tylko bylo mozliwe. A rodzicom sie nie dziwie, ze skoro lekarze im powiedzieli, ze dziecko odejdzie w kilka minut po odlaczeniu od aparatury a ono dalej oddycha, to maja nadzieje, ze i inne diagnozy moga byc mylne. Na to nie da sie patrzec na chlodno. Kazdy rodzic by walczyl do ostatnich chwil. A tu im sie ta mozliwosc odbiera. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 42 minuty temu, jasonx napisał: Latwiej by jednak bylo, jak sie ma swiadomosc, ze zrobilo sie absolutnie wszystko co tylko bylo mozliwe. Śmiem wątpić czy tak racjonalny wniosek pojawia się w głowie rodzica w takiej sytuacji, nawet po czasie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Hidalgoo Napisano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 Coś teraz ważnego musi przejść przez sejm po cichu, że wszędzie taka burza o chorego chłopca z UK? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 47 minut temu, jasonx napisał: Latwiej by jednak bylo, jak sie ma swiadomosc, ze zrobilo sie absolutnie wszystko co tylko bylo mozliwe. A rodzicom sie nie dziwie, ze skoro lekarze im powiedzieli, ze dziecko odejdzie w kilka minut po odlaczeniu od aparatury a ono dalej oddycha, to maja nadzieje, ze i inne diagnozy moga byc mylne. Wydaje mi się, że zrobiono wszystko co było możliwe, a jedyne czemu się sprzeciwiono, to transportowi do Włoch, gdzie nie oferowano żadnej nowej formy terapii, a jedynie dalsze podtrzymywanie funkcji życiowych. A do tego jeszcze w zeszłym roku wyszły na jaw fakty, które ten szpital stawiały w złym świetle pod kątem warunków i praktyk (higiena, tłok, oszczędności na materiałach medycznych, czy np wcześniejsze wybudzanie pacjentów z narkozy, żeby zwolnić miejsce), więc nie dziwię się poniekąd, że uznano w UK, że będzie to na niekorzyść dziecka. Po drugie - gdzie jest informacja, że rodzicom powiedziano, że pacjent umrze w kilka minut? Nie jestem biegły w medycynie, ale z tego co wiem, to zależy od przypadku - czasem jest to kilka minut, czasem kilka godzin, a czasem kilka dni. Jeśli gdzieś jest taka informacja, to daj linka, inaczej nie twórzmy własnej wersji historii Całe szczęście, że sprawa zakończyła się tak, jak pisał @krzysfiol w Maryni - rodzice w końcu doszli do porozumienia ze szpitalem. Bo tak naprawdę im nie potrzeba było tego całego szumu, sądu nad nimi w mediach, złudnych nadziei dawanych przez wszelakiej maści szarlatanów, tylko ciszy i spokoju oraz pomocy, by przejść do etapu pogodzenia się z sytuacją. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 9 godzin temu, z0nk napisał: Nie potrafiąc zdiagnozować tej choroby(...) choroba jest zdiagnozowana, to zespół niewydolności mitochondrialnej powiązanej z DNA (jest to chyba drugie dziecko na świecie będące na to chore), dopóki nie nauczymy się naprawiać mitochondriów w każdej komórce ciała to raczej lipton Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 51 minut temu, Hawkeye napisał: choroba jest zdiagnozowana, to zespół niewydolności mitochondrialnej powiązanej z DNA (jest to chyba drugie dziecko na świecie będące na to chore), dopóki nie nauczymy się naprawiać mitochondriów w każdej komórce ciała to raczej lipton Ależ umiemy. Nazywa się to mitochondrial replacement therapy - można sobie wygooglać. Byłem na znakomitym wykładzie poświęconym temu podczas LibertyCon. Niestety, jest to metoda zakazana przez większość państw. W dużym uproszczeniu polega to na tym, iż przeprowadza się zapłodnienie in vitro z modyfikacją komórki jajowej matki-nosicielki choroby genetycznej. mDNA pochodzi od innej kobiety. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hawkeye Napisano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 a co z architekturą mózgu, odbuduje się i ju? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 27 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2018 Ja mówię o etapie blastocysty, a nie o obecnym przypadku Alfiego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 11 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2018 https://wiadomosci.onet.pl/swiat/szef-msw-wloch-nie-chce-przyjac-statku-z-migrantami-kieruje-go-na-malte/8pf7mgb?utm_v=2&utm_medium=nitro&utm_campaign=allonet_nitro_new&srcc=ucs&utm_source=wiadomosci_viasg Czara się przelała. Już w wyborach marcowych Włosi w większości opowiedzieli się za tymi, którzy najgłośniej krzyczeli hasła antyimigranckie, teraz będą tylko tego skutki. A ziemia była żyzna, bo Włochy podążają prawie dokładnie drogą Grecji, a najłatwiej przecież obwinić obcego. Matteo Salvini, obecny szef MSW, to lider Ligi Północnej, jeszcze do niedawna prawicowej partii niemal separatystycznej, ostatnio przestali upatrywać wrogów w mieszkańcach południowych Włoch, przerzucili się na bardziej nośne hasła antyimigranckie. W kampanii wyborczej Salvini obiecał wydalić przynajmniej pół miliona już obecnych na półwyspie (a jakiś zainspirowany wariat jeździł po mieście i strzelał do losowych ludzi, którzy nie pasowali mu wyglądem). Aquariusowi podobno kończy się jedzenie, być może na naszych oczach przerzucanie gorącego kartofla między Włochami i Maltą może skończyć się tragedią. Z drugiej strony Salvini rzuca też oskarżenie w kierunku Europy - do tej pory każdy zajmował się tylko swoimi sprawami, więc teraz my "podnosimy głowę" (prawie jak wstajemy z kolan, nie?) i bierzemy sprawy w swoje ręce. I ma rację, ale czemu zawsze musi to być jakaś małpa z brzytwą 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 12 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2018 Aquariusa przyjęła ostatecznie Hiszpania, a kardynał Ravasi napisał pięknego tweeta: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 26 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2018 Ciekawy dokument dotyczący polskich nacjonalistów na występach w UK. Szczególnie urocza druga część, gdzie Rola mocno się poci przed redaktorką BBC (o wyraźnych nieeuropejskich korzeniach, mam wrażenie, że dobraną intencjonalnie ) na temat "wyrwania z kontekstu" swoich wypowiedzi dostępnych na YT. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 26 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2018 Dziś od 19:30 Rola ma opowiadać jak on zapamiętał ten materiał, a około 21 ma puścić materiał i przedstawić te "manipulacje", których padł ofiarą Szykuję popcorn na wieczór. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 27 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2018 Wstawił. W jego mniemaniu ma go bronić, ale chyba pomylił uprzejmość reporterki z uległością. Sam zresztą zachowuje się jak zupełnie inny człowiek niż na swoim kanale, niczym dres, który w grupie krzyczy "jebać policję", a jak policjant spotka go samego, to mówi, że tak naprawdę szanuje on policję, bo pilnuje porządku, a "jebać policję" krzyczał w innym kontekście 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 27 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2018 Jakie to urocze jak takie naziole się plączą w zeznaniach ^^ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 27 Czerwca 2018 Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2018 Przesłuchałem to dalej, właśnie wróciłem ze spaceru, bo nadmiar żenady musiałem rozchodzić. W dalszej części dyskusji chyba doszedł do wniosku, że to, że redaktorka się z nim nie kłóci, to oznaka jej słabości i pozwolił sobie na więcej, co oczywiście skutkowało tym, że wyszedł trochę odważniej: na zmianę mówił, że multikulti się nie sprawdza, więc trzeba separować ludzi (nie jestem rasistą, ale...), ale wentyl bezpieczeństwa zaraz po tym był - jestem tu gościem i nie będę wam mówił jak macie robić. Ale Europa ma być biała i chrześcijańska. I że Polacy są bardzo pracowici i wykształceni i że ubogacają gospodarkę UK - szkoda że jako kontrargument nie padło, że Polacy również stanowią 10% więźniów obcokrajowców w UK, więcej niż Irlandczycy, Jamajczycy czy Rumuni, prawdopodobnie rumuńscy Cyganie, mógłby się ciekawie miotać. Najgorsze jednak to, że w komentarzach (nie robię tego zazwyczaj, ale zrobiłem wyjątek, i tak już grzebałem w szambie) wypowiadają się takie same kreatury jak on. "Zydowka za kamery steruje muzulmanka aby udupic Polaka. Nalezalo pokazac twarz Zydowki. Jak widac Prawda sie obronila." "pytania ktore mu zadano to sa standartowe pytania zydowskiego lewactwa na ktore nalezy sie przygotowac" :| Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 18 Lipca 2018 Udostępnij Napisano 18 Lipca 2018 Coś cicho o postępowym świętowaniu MŚ w Paryżu ;). <napinka> Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.