Fenomen vs. 11.2.1 - pierwsze starcie

[H! Vltg3]

jak myslisz - stac cię na obronę LE?

[Fenomen]

To zależy, jak długo będziemy w tak kapitalnej formie. Jeśli za szybko nie spuchniemy, to spokojnie stać nas na powtórzenie tego wyniku.

 

 

Styczeń 2021:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

20/38, 05.01.2021, Chelsea – Blackburn, 0:2 (Kalas, Kalinić)

21/38, 09.01.2021, Blackburn – Tottenham, 4:0 (N’Zonzi x2, Moreno, Patrick)

22/38, 13.01.2021, Ipswich – Blackburn, 0:2 (Moreno, Tomkins)

23/38, 17.01.2021, Blackpool – Blackburn, 0:3 (Biglia, N’Zonzi, Tavrou)

24/38, 20.01.2021, Manchester United – Blackburn, 1:1 (Kalinić)

25/38, 23.01.2021, Blackburn – West Ham, 1:0 (Griffiths)

 

FA Cup:

 

3 runda, 02.01.2011, Blackburn – Queens Park Rangers, 3:1 (Tavrou, Griffiths, Di Giorgio)

4 runda, 30.01.2011, Hull – Blackburn, 0:1 (Griffiths)

 

 

Nasza gra w styczniu cały czas nosiła znamiona predysponującej nas do walki o mistrzostwo kraju. Na sześć spotkań ligowych wygraliśmy pięć, a to niewygrane zakończyło się remisem i to na Old Trafford z Manchesterem United. Rozpoczęliśmy jednak od pokonania Chelsea na Stamford Bridge, a potem rozbiliśmy przed własną publicznością Tottenham. Koguty coraz dobitniej z każdym miesiącem przekonują się, jak poważnym błędem było pozbycie się mnie z roli szkoleniowca tej drużyny. W następnym meczu pokonaliśmy Ipswich, znów do zera, a potem również na wyjeździe pokonaliśmy kolejnego beniaminka, Blackpool. Potem właśnie przyszedł ten gorszy mecz, remis z Manchesterem United, ale z drugiej strony – czy punkt wywalczony na Old Trafford można traktować w kategorii porażki? Chyba nie. Na koniec miesiąca pokonaliśmy jeszcze West Ham. Warto odnotować, że w tych sześciu spotkaniach straciliśmy tylko jednego gola w meczu z Manchesterem. Pozostałe pięć spotkań Sifaklis kończył z czystym kontem!

 

W styczniu zainaugurowaliśmy też rozgrywki Pucharu Anglii. W 3 rundzie pewnie wyeliminowaliśmy Queens Park Rangers po bramkach rezerwowych napastników. W 4 rundzie również poradziliśmy sobie z kolejnym rywalem, Hull. W 5 rundzie jednak czeka nas już poważniejszy rywal, Manchester United.

[scierko]

Fiu fiu, Panie. Forma jest, oby jak najdłużej

[Fenomen]

Luty 2021:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

26/38, 03.02.2021, Sheffield United – Blackburn, 0:3 (Moreno, Batista [og], Kalinić)

27/38, 06.02.2021, Blackburn – Everton, 1:4 (Ciumacenco)

28/38, 13.02.2021, Norwich – Blackburn, 1:1 (Moreno)

 

FA Cup:

 

5 runda, 20.02.2021, Blackburn – Manchester United, 0:4

 

Liga Europejska:

 

1/16, 1 mecz, 17.02.2021, Blackburn – Dynamo Moskwa, 3:1 (Ciumacenco, Da Silva, Kokoska)

1/16, rewanż, 25.02.2021, Dynamo Moskwa – Blackburn, 0:1 (Biglia)

 

 

Niestety w lutym sielanka się skończyła. Co prawda miesiąc zaczęliśmy bardzo udanie pokonując na wyjeździe Sheffield United, ale potem przyszła bardzo bolesna porażka przed własną publicznością z Evertonem. 4:1 z The Toffees i to jeszcze w dniu moich urodzin, bardzo boli, ale teraz trzeba będzie walczyć o odbudowę formy. W pierwszym meczu następującym po tym laniu nie daliśmy rady beniaminkowi z Norwich, co może powoli zwiastować kryzys. Mam jednak nadzieję, że się z niego jakoś wygrzebiemy.

 

W Pucharze Anglii nie poradziliśmy sobie, grając rezerwowym składem, z Manchesterem United, ale specjalnie się tym nie przejmuję. Najważniejsza jest dla nas liga.

 

W lutym powróciły też rozgrywki Ligi Europejskiej. W meczach 1/16 finału tych rozgrywek bez kłopotów wyeliminowaliśmy Dynamo Moskwa, wygrywając oba spotkania.

 

Utrata tych kilku punktów w meczach ligowych sprawiła, że straciliśmy trochę dystansu do liderującego Manchesteru City i na chwilę obecną tracimy do The Citizens 6 punktów.

[Fenomen]

Marzec 2021:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

29/38, 03.03.2021, Blackburn – Manchester City, 1:1 (Kalinić)

30/38, 07.03.2021, West Bromwich – Blackburn, 1:1 (Patrick)

31/38, 20.03.2021, Blackburn – Fulham, 1:1 (Tomkins)

32/38, 28.03.2021, Arsenal – Blackburn, 0:2 (Kalinić, Ciumacenco)

 

Liga Europejska:

 

1/8, 1 mecz, 11.03.2021, Paris SG – Blackburn, 3:2 (Ciumacenco, Marques)

1/8, rewanż, 17.03.2021, Blackburn – Paris SG, 0:0

 

 

Niestety przesłanki kryzysu z poprzedniego miesiąca były zapowiedzią poważniejszej obniżki formy. Z jednej strony w marcu nie przegraliśmy żadnego meczu ligowego, ale z drugiej – tylko jedno spotkanie wygraliśmy. Inna sprawa, że zwycięstwo przypadło akurat na mecz z Arsenalem na Emirates. Ta wygrana bardzo podbudowała zespół i sprawiła, że nabrał on na nowo wiary we własne siły. Będziemy walczyć do końca. Szkoda tylko, że Manchester City jest już niemal poza zasięgiem, bo kiedy my remisowaliśmy z West Bromwich i Fulham, nasi najpoważniejsi rywale w walce o mistrzostwo wygrywali. Manchester City uciekł nam już na osiem punktów, a Liverpool na pięć. Wyprzedza nas już też Manchester United, który wskoczył na trzecie miejsce i ma nad nami dwa punkty przewagi.

 

W Lidze Europejskiej dwumecz z Paris SG przypadł akurat na okres naszej obniżki formy i dlatego nie udało się pokonać francuskiej drużyny. W pierwszym meczu nieznacznie przegraliśmy, a w rewanżu przed własną publicznością nie potrafiliśmy wbić rywalom choćby jednego gola.

[Fenomen]

Kwiecień 2021:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

33/38, 04.04.2021, Blackburn – Middlesbrough, 0:1

34/38, 10.04.2021, Hull – Blackburn, 0:1 (Griffiths)

35/38, 24.04.2021, Blackburn – Wolves, 2:1 (Kalas x2)

 

 

W kwietniu nadal nasza forma była daleka od optymalnej. Na trzy spotkania ligowe wygraliśmy co prawda dwa, ale miesiąc zaczął się od porażki z Middlesbrough. Zespół z Riverside to jedyna ekipa, która w tym sezonie potrafiła wygrać z nami oba spotkania ligowe. Chyba drużyna ta ma na nas jakiś sposób. Dobrze chociaż, że po tej porażce udało nam się wygrać pozostałe dwa mecze, z Hull oraz Wolves. Dzięki tym zwycięstwom awansowaliśmy na trzecie miejsce, wyprzedzając Manchester United. Końcówka sezonu będzie jednak niezwykle ciekawa. Szkoda tylko, że z walki o mistrzostwo i wicemistrzostwo już definitywnie odpadliśmy.

 

Pozytywem kwietnia było przejęcie klubu przez nowego właściciela, który zobowiązał się do rozbudowy stadionu zaraz po zakończeniu sezonu, a już teraz rozpoczął inwestycje związane z rozbudową obiektów treningowych i szkółki młodzieżowej. Dzięki temu niebawem powinniśmy otrzymywać dużo ciekawszych wychowanków.

[H! Vltg3]

Nareszcie uległ ten przeklety Wolves, nieprawdaz, panie dzieju? ;)

[Fenomen]

Maj 2021:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

36/38, 01.05.2021, Blackburn – Bristol City, 0:2

37/38, 15.05.2021, Liverpool – Blackburn, 1:0

38/38, 23.05.2021, Blackburn – Ipswich, 2:1 (N’Zonzi, Biglia)

 

 

Na zakończenie sezonu mieliśmy do rozegrania trzy mecze ligowe. Niestety podobnie jak miało to miejsce w poprzednim sezonie, tak i w tym zabrakło nam sił i koncentracji na ostatnie spotkania. Efektem tego była porażka na własnym stadionie z Bristol City, która sprawiła, że spadliśmy na piąte miejsce w Premiership, wypadając poza strefę Ligi Mistrzów. Do tego doszła potem porażka z Liverpoolem na wyjeździe i nawet zwycięstwo z Ipswich nie pozwoliło nam odzyskać miejsca w pierwszej czwórce.

 

Od trzeciej kolejki zajmowaliśmy miejsce w pierwszej czwórce po to, by na ostatnie dwie kolejki sezonu z tej czwórki wypaść i stracić prawo gry w eliminacja do Ligi Mistrzów.

[ajerkoniak]

O ja Paaanie, ale ujowo wyszło na koniec :(

[Fenomen]

Podsumowanie sezonu:

 

Przez bardzo długi okres czasu sądziłem, że to może być TEN sezon. Przecież przez blisko dwie trzecie okresu rozgrywek ligowych byliśmy dzielnie „uczepieni” ogona liderującego Premiership Manchesterowi City i Liverpoolowi. Dopiero ostatnie dwa, trzy miesiące, w których dotknął nas kryzys formy sprawiły, że walka o mistrzostwo kraju się oddaliła. W efekcie zabrakło nam nawet sił, aby wywalczyć awans do Ligi Mistrzów, chociaż to było na wyciągnięcie ręki. Żałuję bardzo tej nieudanej końcówki sezonu. Zmarnowaliśmy bowiem niesamowity wysiłek, jaki włożyliśmy w naszą sytuację przez pierwsze sześć miesięcy sezonu. Przecież bardzo długo zajmowaliśmy drugie, trzecie miejsce, z minimalną stratą do liderującego zespołu z Manchesteru.

 

Obawiam się, że taki sezon może nam się już nie trafić, jeśli nie dokonamy sensownych wzmocnień. Wielu graczy osiąga coraz bardziej emerytalny wiek i raczej ciężko liczyć na przeżywanie przez nich drugiej, czy nawet trzeciej młodości. Czeka nas zatem bardzo intensywny okres transferowy, w którym koniecznie musimy wzmocnić zespół, jeśli chcemy w przyszłym sezonie nawiązać do tego i walczyć o mistrzostwo kraju.

 

 

Bramkarze:

 

Michalis Sifaklis (GRE, 36, 64A / 0G) – 42 / 32 / 21 / 0 / 6.83

Tommy Harper (ANG, 21, 23u21-A / 0G) – 7 / 12 / 2 / 0 / 6.40

Daniel Gonzalez (HIS, 21) – 5 / 9 / 2 / 0 / 6.66

 

Sifaklis cały czas jest naszym bramkarzem numer jeden, a w tym sezonie jeszcze bardziej potwierdził swoją klasę, notując największą liczbę czystych kont odkąd dołączył do Blackburn. Na początku sezonu Grek doznał kontuzji, co otworzyło na miesiąc szansę gry Harperowi, który z tej okazji jednak średnio skorzystał. Gonzalez grał w meczach pucharowych i spisywał się poprawnie, chociaż baty z Manchesterem United w FA Cup i Arsenalem w Carling Cup jego konto też częściowo obciążają.

 

 

Prawi obrońcy:

 

Antoni Cordon (HIS, 23, 15u21-A / 0G) – 37 / 0 / 1 / 1 / 7.05

Mateo Musacchio (ARG, 30, 3u21-A / 0G) – 14 / 0 / 1 / 1 / 6.82

 

Na prawej obronie niezaprzeczalne miejsce miał sprowadzony przed sezonem Cordon, który niewątpliwie został naszym najlepszym transferem tego sezonu. Wydane na tego piłkarza blisko pięć milionów euro bardzo szybko zaczęło się zwracać. Musacchio grał rzadziej, zazwyczaj wtedy gdy nie mógł grać jego rywal do miejsca w składzie, ale z formy doświadczonego Argentyńczyka mam prawo być zadowolonym.

 

 

Lewi obrońcy:

 

Ryan Bertrand (ANG, 31, 2A / 0G) – 50 / 0 / 15 / 6 / 7.16

Joe Gough (ANG, 21, 8u21-A / 0G) – 16 / 0 / 0 / 0 / 6.58

 

Na lewej obronie drugą młodość przeżywał Bertrand, który sezon skończył z piętnastoma asystami na koncie. Tak kosmiczny wynik zawdzięcza nowej roli, jaką pełni w drużynie – etatowego wykonawcy rzutów rożnych. To właśnie po tych stałych fragmentach notował najwięcej asyst. Zastępujący go Gough rozczarował, choć inna sprawa, że grywał zazwyczaj same ogony, a czasem nawet na gorszej dla niego, prawej flance defensywy.

 

 

Środkowi obrońcy:

 

Jan Kokoska (CZE, 29, 32A / 0G) – 26 / 2 / 1 / 1 / 6.86

James Tomkins (ANG, 32, 10u21-A / 0G) – 49 / 4 / 0 / 4 / 7.13

Tomas Kalas (CZE, 28, 50A / 1G) – 34 / 5 / 2 / 2 / 7.27

Neil Clarke (ANG, 20, 20u21-A / 2G) – 5 / 0 / 1 / 0 / 6.84

Miguel Parra (HIS, 22, 14u21-A / 1G) – 8 / 0 / 0 / 0 / 6.84

 

W środku obrony miałem kilku dobrych piłkarzy. Oczywiście pewne miejsce w składzie miał etatowy duet środkowych obrońców, Kalas i Tomkins, którzy rozegrali zdecydowanie najwięcej spotkań. Wskakujący na miejsce któregoś z tej dwójki w obliczu niedyspozycji Kokoska również często meldował się na boisku. Młodzi Clarke i sprowadzony do zespołu przed sezonem Parra pokazali, że mogą być ciekawą alternatywą dla bardziej doświadczonych kolegów.

[Fenomen]

Defensywni pomocnicy:

 

Steven N’Zonzi (FRA, 32, 8u21-A / 0G) – 42 / 9 / 7 / 3 / 7.10

Carlos Marques (POR, 22, 15u21-A / 4G) – 39 / 1 / 2 / 0 / 6.78

Jon Sandberg (NOR, 22, 4A / 0G) – 41 / 4 / 0 / 0 / 6.84

Lucas Biglia (ARG, 35, 34A / 1G) – 48 / 5 / 15 / 5 / 6.99

 

Żelazny duet defensywnych pomocników stanowili, podobnie jak miało to miejsce w poprzednim sezonie, Biglia z N’Zonzim. Obaj zanotowali bardzo udane sezony. Lucas udowadnia na każdym kroku, że mimo zaawansowanego wieku nie zamierza jeszcze kończyć kariery i jeszcze może dać bardzo dużo tej drużynie. N’Zonzi to oczywiście klasa sama w sobie i piłkarz od którego rozpoczynam zestawianie drugiej linii. Zastępujący ich Marques i Sandberg pokazali się z dobrej strony. Portugalczyk jednak cały czas rozważa odejście z zespołu i jeśli dostanę ciekawą ofertę, to na pewno ją rozważę. Sprowadzony Norweg pozytywnie mnie zaskoczył i może liczyć na miejsce w drużynie w kolejnym sezonie. Progres jego umiejętności zauważył też selekcjoner reprezentacji Norwegii, dzięki czemu Jon zdołał w niej nie tylko zadebiutować, ale już zająć pewne miejsce.

 

 

Ofensywni pomocnicy:

 

Yohann Payen (FRA, 20, 11u21-A / 4G) – 6 / 0 / 0 / 0 / 6.35

Alan Patrick (BRA, 30, 19u21-A / 3G) – 43 / 4 / 4 / 0 / 7.03

Rafael da Silva (BRA, 23, 1u21-A / 0G) – 16 / 1 / 4 / 1 / 6.88

 

Z ofensywnymi pomocnikami w zespole w tym sezonie była ciekawa sytuacja. Otóż jedynie Patrick jest w stu procentach naszym piłkarzem. Payen i da Silva to piłkarze, których wypożyczyliśmy przed sezonem, aby zwiększyć konkurencję na środku pola. O ile Payen to piłkarz, który specjalnie nie zachwycił, o tyle da Silva pokazał się z bardzo dobrej strony i będę chciał go definitywnie wykupić z jego klubu – FC Porto. Patrick miał ten sezon najgorszy pod kątem ilości asyst, ale odpłacił się kilkoma ważnymi golami (między innymi to jego gol dał nam wyjazdowe ligowe zwycięstwo nad Manchesterem City). Na tej pozycji też konieczne będą wzmocnienia.

 

 

Cofnięci napastnicy:

 

Juan Pablo Gomez Moreno (HIS, 26, 19u21-A / 5G) – 43 / 18 / 11 / 6 / 7.24

Robert Ciumacenco (RUM, 27, 40A / 16G) – 49 / 8 / 6 / 0 / 6.94

Leigh Griffiths (SCO, 30, 3A / 0G) – 37 / 11 / 5 / 3 7.14

 

Piłkarze, którzy zazwyczaj grali jako cofnięci napastnicy, spisywali się bardzo poprawnie, a w przypadku Moreno trzeba nawet mówić o znakomitej grze Hiszpana, który zanotował swój najlepszy sezon w karierze, strzelając osiemnaście bramek i notując jedenaście asyst. Bez niego nie osiągnęlibyśmy końcowego dobrego wyniku, jakim jest piąte miejsce. Ciumacenco nieco zawiódł, ale ostatecznie spisał się poprawnie, choć na pewno stać go na więcej. Grifiths okazał się dobrym wzmocnieniem. Strzelił dla nas bardzo dużo ważnych bramek i doskonale zastąpił Flinta.

 

 

Wysunięci napastnicy:

 

Nikola Kalinić (CHO, 33, 79A / 45G) – 34 / 9 / 5 / 1 / 6.86

Marco Di Giorgio (WŁO, 22) – 14 / 2 / 0 / 1 / 6.82

Dimos Tavrou (CYP, 23, 31A / 12G) – 19 / 3 / 0 / 1 / 6.80

Jawad Tran (FRA, 23, 1u21-A / 0G) – 7 / 0 / 0 / 0 / 6.32

 

Na pozycji wysuniętego napastnika miałem podobną sytuację, jak na pozycji ofensywnego pomocnika. Przed sezonem Blackburn posiadało tylko jednego piłkarza, który mógłby grać na tej pozycji i był nim Kalinić. Spodziewałem się, szczerze mówiąc, po grze Chorwata znacznie więcej, dlatego nie szukałem mu specjalnej alternatywy, a jedynie wypożyczyłem kilku napastników, którzy mogliby go zastąpić w meczach pucharowych albo aby wchodzili na końcówki spotkań. Tymczasem Nikola zawiódł i strzelił zaledwie dziewięć bramek (siedem w Premiership). To skłania mnie do poszukiwania nowego killera pola karnego na przyszły sezon, ale mam już kilka ciekawych nazwisk „na oku” i na pewno pozycja środkowego napastnika zostanie wzmocniona. Z wypożyczonych piłkarzy chyba żaden nie zasłużył, aby wypożyczenie przedłużać, chociaż niczego nie wykluczam.

[Dmq]

Hm, rzeczywiście, napastnicy zawiedli, zwłaszcza Kalinić :P

[Fenomen]

  | Pos   | Inf   | Team      	|   	| Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag	| G.D.  | Pts   | 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 1st   | ECC   | Man City  	|   	| 38	| 26	| 9 	| 3 	| 90	| 23    | +67   | 87	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 2nd   | ECC   | Liverpool 	|   	| 38	| 25	| 7 	| 6 	| 72	| 27    | +45   | 82	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 3rd   | ECC   | Man Utd   	|   	| 38	| 22	| 10    | 6 	| 82	| 34    | +48   | 76	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 4th   | ECC   | West Brom 	|   	| 38	| 23	| 7 	| 8 	| 56	| 34    | +22   | 76	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 5th   | EC	| Blackburn 	|   	| 38	| 22	| 9 	| 7 	| 64	| 30    | +34   | 75	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 6th   | EC	| Arsenal   	|   	| 38	| 20	| 9 	| 9 	| 72	| 36    | +36   | 69	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 7th   |   	| Everton   	|   	| 38	| 19	| 11    | 8 	| 70	| 37    | +33   | 68	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 8th   |   	| Aston Villa   |   	| 38    | 20	| 7 	| 11    | 58	| 39	| +19   | 67	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 9th   |   	| Chelsea   	|   	| 38	| 18	| 9 	| 11	| 53	| 38    | +15   | 63	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 10th  |   	| Middlesbrough |   	| 38    | 15	| 8 	| 15    | 54	| 56	| -2    | 53	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 11th  |   	| Fulham    	|   	| 38	| 15	| 8 	| 15	| 49	| 53    | -4	| 53	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 12th  |   	| West Ham  	|   	| 38	| 14	| 10    | 14	| 51	| 39    | +12   | 52	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 13th  |   	| Bristol City  |   	| 38	| 13	| 10    | 15	| 37	| 38    | -1	| 49	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 14th  |   	| Wolves    	|   	| 38	| 12	| 10    | 16	| 40	| 50    | -10   | 46	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 15th  |   	| Tottenham 	|   	| 38	| 13	| 4 	| 21	| 37	| 63    | -26   | 43	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 16th  |   	| Norwich   	|   	| 38	| 10	| 11    | 17	| 39	| 60    | -21   | 41	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 17th  |   	| Sheff Utd 	|   	| 38	| 8 	| 4 	| 26	| 27	| 69    | -42   | 28	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 18th  | R 	| Hull      	|   	| 38    | 5 	| 2 	| 31    | 24	| 92	| -68   | 17	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 19th  | R 	| Ipswich   	|   	| 38	| 2 	| 5 	| 31	| 33	| 94    | -61   | 11	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 20th  | R 	| Blackpool 	|   	| 38	| 1 	| 4 	| 33	| 16	| 112   | -96   | 7 	| 
 | ------------------------------------------------------------------------------------------------------| 	

[scierko]

A tak mało brakowało do gry w Lidze Mistrzów :P

[Fenomen]

Czerwiec 2021:

 

Transfery do klubu:

 

Transfery z klubu:

 

Rozgrywki:

 

 

 

Lipiec 2021:

 

Transfery do klubu:

 

Jean Jacques Levesque (ALG, 26, 10A / 7G, S C) <= FC Basel, free transfer

Ean Pourcelot (FRA, 25, 11u21-A / 10G, S C) <= Braga, free transfer

Christian Russo (ARG, 27, 15u21-A / 12G, S C) <= FC Lorient, free transfer

Zeljko Lalić (CHO, 27, 40A / 0G, D / WB RL) <= Everton, free transfer

Radek Sionko (CZE, 22, 11A / 1G, AM LC) <= Besiktas, 4,9 mln euro

Leon Visser (HOL, 18, 14u21-A / 3G, DM C) <= Ajax, 2,5 mln euro

 

Transfery z klubu:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

17.07.2021, Scunthorpe – Blackburn, 2:4 (Pourcelot, Kokoska, Kalinić, Patrick)

19.07.2021, Bradford – Blackburn, (Sionko, Levesque, Ciumacenco, Patrick)

21.07.2021, Plymouth – Blackburn, 1:2 (Ciumacenco, Kalinić)

23.07.2021, Inverness – Blackburn, 2:3 (Russo, Ciumacenco x2)

26.07.2021, Klimarnock – Blackburn, 0:3 (Sandberg, Clarke, Biglia)

30.07.2021, St Mirren – Blackburn, 0:1 (Tomkins)

 

 

W przeciwieństwie do czerwca, lipiec był dla nas bardzo aktywnym miesiącem. Właśnie wtedy bowiem przeprowadziliśmy zdecydowaną ofensywę transferową,sprowadzając do klubu kilku piłkarzy, którzy powinni być solidnymi wzmocnieniami.

 

Na pewno takim powinien być Levesque, na którego „chorowałem” już od dawna, ale dopiero teraz udało się go sprowadzić. Piłkarz ten ma wszystko, co powinien mieć dobry napastnik. Świetnie wykańcza akcje, doskonale gra głową, jest skoczny i silny. Takiego napastnika nam trzeba było.

 

Innym sprowadzonym przed sezonem napastnikiem jest Pourcelot. Nie byłem do końca przekonany, czy sięgać po tego piłkarza, ale perspektywa sprowadzenia go z wolnego transferu skutecznie mnie przekonała. Poza tym cały czas mam w pamięci, jakie problemy z napastnikami mieliśmy w poprzednim sezonie. Pourcelot ma podobną charakterystykę do Levesque. Może grać zarówno jako wysunięty napastnik, jak i jako ten nieco bardziej cofnięty.

 

Trzecim ze sprowadzonych napastników jest Argentyńczyk Russo, którego suma wartości wszystkich transferów przekroczyła już czterdzieści milionów euro, ale my go sprowadziliśmy za darmo. W Lorient, gdzie grał przez ostatnie pięć sezonów strzelił około sześćdziesięciu bramek, co wystawia mu niezłe świadectwo. W sumie w swojej karierze ma już na koncie ponad sto sześćdziesiąt goli. To chyba wystarczający argument, by mu zaufać. Jest to typ wysuniętego napastnika, lisa pola karnego.

 

Wzmocnienie obrony ograniczyło się do sprowadzenia niechcianego w Evertonie Lalicia, który u nas też nie będzie graczem pierwszego składu, ale zapewne swoje szanse dostanie i pogłębi możliwości ustalania składu. Piłkarz ten może się poszczycić bogatą karierą. W jej trakcie zwiedził już takie klub jak Legia Warszawa, Palermo, Lorient no i wspomniany Evrton.

 

Wzmocniliśmy również środek pola. W tym celu sprowadziliśmy między innymi Radka Sionko, który nie ma jednak nic wspólnego z innym graczem o tym nazwisku, który czarował Europę w latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku. Ale Radek też ma swoje przymioty. Do głównych należy dobry drybling i gra bez piłki. Jest niezłym materiałem na rozgrywającego. Mimo młodego wieku, rozegrał już blisko sto pięćdziesiąt oficjalnych spotkań ligowych.

 

Ostatnim ze sprowadzonych piłkarzy jest nadzieja holenderskiego futbolu, Leon Visser. Piłkarz już teraz porównywalny do takich gwiazd holenderskiej piłki jak Mark Van Bommel, czy Phillip Cocu. Podobnie jak tamci, cechuje go determinacja i agresja w grze oraz dobrze wykonywane stałe fragmenty gry. Na pewno nie będzie od razu graczem kluczowym, ale ma papiery, by takim niebawem się stać.

[Fenomen]

Sierpień 2021:

 

Transfery do klubu:

 

Transfery z klubu:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

1/38, 14.08.2021, Leeds – Blackburn, 0:3 (Levesque, Ciumacenco, N’Zonzi)

2/38, 21.08.2021, Tottenham – Blackburn, 2:3 (Griffiths x2, Parra)

3/38, 29.08.2021, Blackburn – West Bromwich, (Griffiths x3, Ciumacenco, N’Zonzi, Kalas

 

Liga Europejska:

 

4 runda eliminacji, 1 mecz, 18.08.2021, Blackburn – Chernomorets Burgas, 3:0 (Levesque, N’Zonzi, Tomkins)

4 runda eliminacji, rewanż, 26.08.2021, Chernomorets Burgas – Blackburn, 0:2 (N’Zonzi x2)

 

Tabela ligowa:

1. Blackburn, 3 3 0 0 12 3 +9 9
2. Liverpool, 3 3 0 0 7 1 +6 9
3. Fulham, 3 2 1 0 6 2 +4 7

Rozgrywki ligowe na starcie nowego sezonu zainaugurowaliśmy bardzo dobrze, wygrywając wszystkie trzy pierwsze mecze. Na inaugurację rozgrywek pokonaliśmy beniaminka z Leeds, nie dając Pawiom żadnych szans. Dobre zawody zanotował Levesque, który strzelił swojego pierwszego gola w oficjalnym spotkaniu Blackburn. W następnej kolejce kibice na White Hart Lane zobaczyli kawał niezłego futbolu. Ostatecznie po dwóch golach w końcówce udało nam się pokonać Koguty i awansować na drugie miejsce. Trzeci mecz i trzecie zwycięstwo wreszcie pozwoliło na awans na pozycję lidera, chociaż Liverpool zanotował równie udany start sezonu i jeszcze jest za wcześnie, żeby cokolwiek przewidywać.

 

W Lidze Europejskiej pewnie pokonaliśmy Chernomorets Burgas i awansowaliśmy do fazy grupowej po raz czwarty z rzędu. W grupie czekają nas jednak trudne sprawdziany w postaci pojedynków z Borussią Dortmund i Rennes. Skład grupy dopełnia AIK Sztokholm.

[Fenomen]

Wrzesień 2021:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

4/38, 11.09.2021, Blackburn – Sheffield United, 1:1 (Tomkins)

5/38, 19.09.2021, Bristol City – Blackburn, 0:1 (Levesque)

6/38, 27.09.2021, Blackburn – West Ham, 2:0 (Levesque, Patrick)

 

Liga Europejska:

 

1/6, 16.09.2021, Rennes – Blackburn, 1:0

2/6, 30.09.2021, Blackburn – Dortmund, 4:1 (Levesque, Moreno x2, Kalas)

 

Carling Cup:

 

3 runda, 22.09.2021, Blackburn – Notts County, 4:0 (Pourcelot x2, Russo, Clarke)

 

Tabela ligowa:

1. Blackburn, 6 5 1 0 16 4 +12 16
2. Liverpool, 7 5 1 1 18 8 +10 16
3. Chelsea, 6 5 0 1 12 3 +9 15

Chociaż we wrześniu nie udało nam się wygrać wszystkich spotkań ligowych, mam prawo być zadowolonym z formy moich podopiecznych. Co prawda, zaczęło się od pechowego remisu z Sheffield United, ale w kolejnych dwóch spotkaniach odnieśliśmy dwa zwycięstwa, pokonując najpierw Bristol City, a następnie West Ham. Co warte odnotowania, w tych dwóch meczach nie straciliśmy ani jednej bramki. Nasza obrona znów udowadnia, że jest jedną z najlepszych formacji w Premiership. Mimo tego jednego remisu, udało nam się zachować fotel lidera, bowiem nasi najpoważniejsi rywale też gubią punkty.

 

W Lidze Europejskiej jednak rozpoczęliśmy rywalizację od falstartu, bo tak należy ocenić porażkę z Rennes. Już jednak w drugim spotkaniu fazy grupowej pozbieraliśmy się do kupy i rozbiliśmy BVB aż 4:1. Z taką formą o awans do fazy pucharowej nie powinno być trudno.

 

We wrześniu rozpoczęliśmy też zmagania w Pucharze Ligi, eliminując z dalszych gier na etapie trzeciej rundy Notts County. Mimo gry w rezerwowym zestawieniu udało się pewnie i wysoko pokonać niżej notowanego rywala, a rezerwowi napastnicy pokazali, że warto częściej dawać im szansę.

[jmk]

Zagrasz Ty kiedyś w tej LM ?

[Fenomen]

Październik 2021:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

7/38, 04.10.2021, Chelsea – Blackburn, 0:1 (Moreno)

8/39, 16.10.2021, Blackburn – Manchester United, 1:3 (Ciumacenco)

9/38, 24.10.2021, Arsenal – Blackburn, 0:1 (Russo)

10/38, 30.10.2021, Liverpool – Blackburn, 3:1 (Visser)

 

Liga Europejska:

 

3/6, 21.10.2021, AIK Sztokholm – Blackburn, 0:5 (Russo x4, Ciumacenco)

 

Carling Cup:

 

4 runda, 27.10.2021, West Ham – Blackburn, 1:0

 

Tabela ligowa:

1. Manchester City, 10 7 1 2 23 9 +14 22
2. Liverpool, 10 7 1 2 25 12 +13 22
3. Blackburn, 10 7 1 2 24 11 +13 22

W październiku nasza ligowa dyspozycja się załamała i na cztery mecze wygraliśmy jedynie połowę z nich, a w pozostałych notując porażki. Jeszcze dziesięć lat wstecz sześć punktów z drużynami z Wielkiej Czwórki uznawalibyśmy za wielki sukces, ale teraz proporcje się zmieniły. Chelsea, którą udało nam się na początku pokonać, jest cieniem drużyny sprzed kilku sezonów. Manchester United pokonał nas bez najmniejszych oporów, udowadniając, że będzie się jeszcze być może liczył w walce o mistrzostwo kraju. Cieszy zwycięstwo nad Arsenalem, z którym zawsze trudno mi się gra, czy to w roli selekcjonera Blackburn, czy wcześniej Tottenhamu w Wielkich Derbach Północnego Londynu. Na koniec ulegliśmy Liverpoolowi, który chyba zachowuje najbardziej równą formę w ostatnich sezonach (biorąc pod uwagę zespoły Wielkiej Czwórki). Mimo jednak tych niekorzystnych wyników, zachowaliśmy kontakt z czołówką, bowiem Manchester City i Liverpool nie wykorzystali naszych potknięć. Ostatecznie na koniec miesiąca zajmujemy trzecie miejsce, ale mamy taki sam dorobek punktowy jak dwaj wymienieni rywale, którzy najprawdopodobniej będą naszymi najpoważniejszymi rywalami w walce o mistrzostwo kraju (podobnie jak miało to miejsce w poprzednim sezonie).

 

W Lidze Europejskiej udowodniliśmy, że porażka z Rennes w pierwszym meczu była tylko falstartem, rozbijając w Szwecji AIK po przekapitalnym meczu Russo, który w obliczu kontuzji Levesque bardzo ciężko pracuje na miano wysuniętego napastnika numer jeden.

 

Niestety znów szybko odpadamy z Pucharu Ligi. Gracze rezerwowi nie poradzili sobie z dobrze grającym West Hamem i to Londyńczycy awansowali do ćwierćfinału. Dla nas jednak to niewielka strata. Mamy bowiem inne priorytety.

[Fenomen]

Listopad 2021:

 

Rozgrywki:

 

Towarzyskie:

 

Premiership:

 

11/38, 07.11.2021, Blackburn – Birmingham, 4:1 (Russo x2, Griffiths, Tomkins)

12/38, 10.11.2021, Blackburn – Wolves, 1:1 (Moreno)

13/38, 20.11.2021, Blackburn – Middlesbrough, 3:0 (Moreno, Griffiths, Brown [og])

14/38, 27.11.2021, Norwich – Blackburn, 2:3 (Parra, Moreno, Levesque)

 

Liga Europejska:

 

4/6, 04.11.2021, Blackburn – AIK Sztokholm, 4:0 (Russo x3, Visser)

 

Tabela ligowa:

• Manchester City, 14 10 2 2 32 9 +23 32
• Arsenal, 14 10 2 2 29 8 +21 32
• Blackburn, 14 10 2 2 31 14 +17 32

W listopadzie powoli i cierpliwie dźwigamy się po załamaniu formy z poprzedniego miesiąca. Efektem tego jest komplet meczów bez porażki, a wśród nich zaledwie jeden remis. Najpierw pokonaliśmy Birmingham po kolejnym znakomitym meczu Russo, by w następnej kolejce nie dać rady tym przeklętym Wilkom, których kompleksu powoli możemy się nabawić. W kolejnych spotkaniach jednak udawało nam się wygrywać, dwukrotnie strzelając trzy bramki. O ile jednak w meczu z Middlesbrough rywale nie mieli specjalnie dużo do powiedzenia, o tyle w ostatnim ligowym meczu listopada stoczyliśmy naprawdę ciężki pojedynek z beniaminkiem z Norwich. Mało brakło, a nie udałoby nam się wygrać i wtedy to byłby dla nas z pewnością duży cios. Na szczęście Kanarki opadli z sił w końcówce zawodów i dzięki temu mogliśmy się cieszyć ze zwycięstwa.

 

Co ciekawe, w czubie tabeli zachowane zostało prawie zupełne status quo. Nadal na czele znajdują się trzy drużyny z jednakową ilością punktów, wciąż tabeli przewodzi Manchester City, który ma najlepszy bilans bramkowy. My cały czas znajdujemy miejsce trzecie, ale zmieniła się ekipa, która nas rozdziela. Już nie jest to Liverpool, który ma za sobą fatalny miesiąc, ale Arsenal, który wygrał wszystkie spotkania w listopadzie.

 

W Lidze Europejskiej pewnie zmierzamy po awans. Russo po raz kolejny pokazał Szwedom swoją klasę i wbił im następne trzy gole, gromadząc w sumie siedem trafień w dwumeczu z AIKiem. Po tym spotkaniu zapewniliśmy sobie awans do fazy pucharowej.