Skocz do zawartości

Czy jest dla nas jakiś ratunek?


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

Adam Stachowiak || Michael Gardawski

 

 

 

- Plan wykonany?

- Tak jest. Miało być sześć punktów w meczach z Armenią i Macedonią i jest sześć punktów.

 

- Znakomicie gramy ostatnio w defensywie. Jeszcze nie strąciliśmy gola w tych eliminacjach.

- Ale przed nami jeszcze wiele trudnych spotkań, między innymi dwa mecze z Turcją i wyjazd do Macedonii i na Ukrainę. Wątpię, że uda nam się zachować czyste konto przez całe eliminacje, chociaż to byłoby wspaniałe.

 

- W bramce Stachowiaka zastąpił Fabiański…

- Stachowiak grał wcześniej tylko z powodu kontuzji bramkarza Arsenalu. Po skończeniu kariery przez Kuszczaka i Boruca oczywistym numerem jeden jest właśnie Łukasz.

 

- Świetnie gra Kucharczyk. Dwa mecze i trzy gole!

- To prawda. Mam nadzieję, że Michał będzie nadal strzelał tak jak miało to miejsce w tych dwóch ostatnich spotkaniach i że ta forma nie jest przypadkiem. Przecież w lidze francuskiej to jeden z bardziej bramkostrzelnych napastników ostatnich lat. Ostatnie dwa sezony kończył z dwudziestoma trzema golami na koncie.

 

- Błaszczykowski powrócił do kadry i od razu strzelił gola…

- Widać, że kilka spotkań z perspektywy trybun tudzież ławki rezerwowych dobrze mu zrobiło. Powraca stary dobry Kuba, a gol, którego strzelił to jego klasyczna akcja – rajd prawym skrzydłem po kontrze i wykończenie akcji z zimną krwią.

 

- Teraz jeszcze sparing z Tunezją i czekamy na wiosenne potyczki. Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.

 

 

08.10.2016, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 2, 2/10

Vazgen Sargsyan Harnapetakan Stadium, Erewań, 14698 widzów

Sędzia: Nicola Rizzoli (Włochy)

 

Fabiański – Bartczak, Boenisch, Glik, Jodłowiec – Koziara (Pazdan ’69), Matusiak – Małecki (Gardawski ‘69), Obraniak – Kucharczyk , Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

[5] Armenia – [4] Polska, 0:3 (JODŁOWIEC ‘4, KUCHARCZYK ’30, KUCHARCZYK ‘75)

MoM: Michał Kucharczyk (Polska)

 

12.10.2016, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 2, 3/10

Stadion Śląski, Chorzów, 46923 widzów

Sędzia: David Herrero (Hiszpania)

 

Fabiański – Bartczak, Boenisch, Glik, Jodłowiec – Koziara, Matusiak (Pazdan ’46) – Błaszczykowski (Gardawski ‘46), Obraniak – Kucharczyk , Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

Polska – Macedonia, 2:0 (KUCHARCZYK ’18, BŁASZCZYKOWSKI ‘43)

MoM: Michał Kucharczyk (Polska)

Odnośnik do komentarza
- Rok kończymy remisem z Tunezją. Jak Pan ocenia ten mecz?

- Zdominowaliśmy zupełnie rywala, ale znów zabrakło nam skuteczności pod bramką przeciwnika. Oddaliśmy dwadzieścia sześć strzałów na bramkę, ale tylko siedem w jej światło. Problem ze skutecznym oddawaniem strzałów staje się coraz poważniejszy.

 

- Ale z drugiej strony cieszy dobra gra defensywy. To czwarty kolejny mecz na zero z tyłu.

- To prawda. Oczywiście jest to konsekwencja narzucenia rywalowi naszego stylu gry, co nie pozwalało Tunezyjczykom na rozwijanie ataków, gdyż cały czas musieli się koncentrować na obronie.

 

- Ostatnimi czasy nagrody dla najlepszych piłkarzy meczów przypadają albo Kucharczykowi albo bocznym obrońcom. W meczu z Ukrainą Bartczak, teraz Boenisch…

- Na bokach obrony mamy dobrych piłkarzy. Szkoda tylko, że specjalnie nie widać dla nich następców, ale cały czas się za takowymi rozglądam.

 

- Z kim Polska zagra towarzysko w przyszłym roku?

- W lutym zmierzymy się z naszymi zachodnimi sąsiadami, w sierpniu czeka nas wyjazd do Senegalu, a na koniec roku w terminach rozgrywania baraży o awans na Mundial mamy zaplanowane sparingi z Wybrzeżem Kości Słoniowej i ponownie z Tunezją.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.

 

 

16.11.2016, Mecz towarzyski

Stadion Śląski, Chorzów, 34893 widzów

Sędzia: Gavin Fleming (Szkocja)

 

Fabiański – Bartczak, Boenisch, Glik, Siebert – Koziara (Bandrowski ’46), Matusiak (Pazdan ’46) – Zawadzki (Gardawski (Janczyk ‘57) ‘46), Obraniak (Rybus ’46) – Kucharczyk , Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

Polska – Tunezja, 0:0

MoM: Sebastian Boenisch (Polska)

Odnośnik do komentarza
- Nienajlepiej rozpoczynamy rok 2017…

- Czy ja wiem? Przegraliśmy z Niemcami naprawdę nieznacznie i chyba nie mamy się czego wstydzić.

 

- W pierwszej połowie Polska grała zupełnie dobrze. Szybko udało się objąć prowadzenie, a rywal jakoś specjalnie nie mógł znaleźć sposobu na strzelanie bramki za bramką…

- Duża w tym zasługa polskich obrońców, którzy grali naprawdę nieźle. Kucharczyk zaś po raz kolejny pokazał, że to on jest liderem polskiej formacji ofensywnej, a nie, tak jak niektórzy by chcieli, Lewandowski, Chociaż nie mam do Roberta o to pretensji, bo on ma inne zadania w drużynie.

 

- W drugiej połowie rywale jednak przycisnęli i znaleźli sposób na strzelenie zwycięskiego gola…

- My też mieliśmy swoje szanse na bramkę w drugiej połowie, ale nie udało się pokonać niemieckiego bramkarza po raz drugi. Ogólnie mecz był bardzo wyrównany i każda z drużyn mogła to spotkanie wygrać. Trafiło akurat na Niemców.

 

- Przed nami teraz mecze eliminacyjne. W marcu z Turcją, a w czerwcu z Mołdawią i Ukrainą…

- Tak jest. Z Turcją musimy powalczyć choćby o remis w Stambule. Taki wynik mnie z pewnością będzie satysfakcjonował. A w czerwcu koniecznie musimy ograć Mołdawię i zobaczyć, co pokaże Ukraina przed własną publicznością.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję również.

 

 

08.02.2017, Mecz towarzyski

Stadion Śląski, Chorzów, 37932 widzów

Sędzia: Gianluca Rossi (Włochy)

 

Fabiański – Bartczak, Czajka (Pacuszka ’46), Glik, Siebert (Majewski ’46) – Koziara, Matusiak (Bandrowski ’46) – Zawadzki (Gardawski ‘46), Rybus (Poźniak ’46) – Kucharczyk, Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

Polska – Niemcy, 1:2 (KUCHARCZYK ‘1, Hoffmann ‘6, Zacher ’70)

MoM: Michał Kucharczyk (Polska)

Odnośnik do komentarza
- Polska przegrywa, ale chyba nie mamy się czego wstydzić, prawda?

- Też tak uważam. Zagraliśmy z Turcją naprawdę jak równy z równym i zabrakło bardzo niewiele do wywalczenia korzystnego rezultatu. W pierwszej połowie trudno było wskazać faworyta. W drugiej nieco opadliśmy z sił, co przeciwnik wykorzystał.

 

- Słabo zagrał Rybus na lewym skrzydle…

- Zgadza się. Zapewne w kolejnych meczach zastąpi go Małecki albo Obraniak, jeśli tylko będą zdrowi.

 

- W obronie zaś nie popisał się Kowalczyk, który zastępował Bartczaka…

- To niestety nie jest ten sam poziom. Marcin to dobry piłkarz, ale jednak za słaby na Turków. Inna sprawa, że miał do upilnowania największą gwiazdę drużyny rywali – Ardę Turana.

 

- Kibice domagają się powołania wschodzących gwiazd Bundesligi: Michała Mierzejewskiego i Macieja Kowalskiego…

- Walczę o tych piłkarzy już od dawna, ale oni cały czas odrzucają powołania do Polskiej Reprezentacji, twierdząc, że czekają wpierw na powołanie z Reprezentacji Niemiec, gdzie się piłkarsko wychowali. Będę jednak cierpliwy.

 

- Przed nami mecze eliminacyjne z Mołdawią i Ukrainą. Jakie oczekiwania?

- Na pewno trzy punkty w starciu z Mołdawią no i przydałby się co najmniej remis na Ukrainie. Jak wyjdzie – się okaże na boisku.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Również dziękuję.

 

 

22.03.2017, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 2, 4/10

Turk Telekom Arena, Stambuł, 55158 widzów

Sędzia: Milan Hazucha (Słowacja)

 

Fabiański – Kowalczyk (Augustyn ’45), Boenisch, Glik (Majewski ’45), Jodłowiec – Koziara, Matusiak – Błaszczykowski, Rybus (Zawadzki ’81) – Kucharczyk, Lewandowski

 

Turcja – Polska, 2:1 (Turan ‘9, KUCHARCZYK ’44, Naki ‘75)

MoM: Volkan Demirel (Turcja)

Odnośnik do komentarza
- Po efektownym zwycięstwie z Mołdawią porażka z Ukrainą…

- Wielka szkoda, bo liczyłem na to, że podbudowani tak wysokim pokonaniem Mołdawii moi podopieczni sprawią w Kijowie niespodziankę, ale niestety nic takiego nie nastąpiło.

 

- Wreszcie swój strzelecki instynkt pokazał Lewandowski, którzy strzelił trzy bramki.

- Wolałbym, żeby strzelił tu jednego gola, a dwa w następnym meczu przeciwko Ukrainie, no ale trudno tak sobie wybierać. To zwycięstwo na pewno pokazało w świecie, że trzeba się z nami liczyć.

 

- Przed nami jeszcze cztery mecze eliminacyjne, z czego trzy na własnym boisku, czyżby szykowała się powtórka z poprzednich eliminacji?

- Mamy zdecydowanie najlepszy kalendarz w porównaniu z Turcją i Ukrainą, bowiem gramy u siebie z Armenią, Turcją i Mołdawią, więc powinno być przynajmniej siedem punktów. Na wyjeździe zagramy z Macedonią i tam też pojedziemy po zwycięstwo.

 

- Czyli są szanse na awans?

- Powiedziałbym, że nawet spore. Tracimy teraz pięć punktów do Turcji i sześć do Ukrainy. A jeśli weźmiemy pod uwagę, że mamy łatwiejszy kalendarz, to naprawdę nasze szanse należy ocenić wysoko.

 

- Jest problem w polskiej drużynie z lewym skrzydłem, czy mi się tylko wydaje?

- Chyba coś jest na rzeczy. W słabszej dyspozycji jest ostatnio Rybus. Próbowałem teraz Stulina, który zagrał dobry mecz przeciwko Mołdawii, ale z Ukrainą już zgasł. Kontuzjowany jest Obraniak… trzeba będzie jeszcze sprawdzić Małeckiego i Poźniaka.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Ja również.

 

 

03.06.2017, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 2, 5/10

Republican, Chisinau, 13300 widzów

Sędzia: Adam Łyczmański (Polska) (wtf???)

 

Fabiański – Kowalczyk, Boenisch, Majewski, Jodłowiec – Koziara, Matusiak (Bandrowski ’46) – Błaszczykowski (Zawadzki ’64), Stulin (Rybus ’64) – Kucharczyk, Lewandowski

 

Mołdawia – Polska, 0:6 (LEWANDOWSKI ‘4, LEWANDOWSKI ’37, JODŁOWIEC ’45, BŁASZCZYKOWSKI ’47, LEWANDOWSKI ’62, KUCHARCZYK ‘72)

MoM: Robert Lewandowski (Polska)

 

 

07.06.2017, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 3, 6/10

NSC Olimpijski, Kijów, 59644 widzów

Sędzia: Nick Wall (Anglia)

 

Fabiański – Bartczak, Boenisch, Majewski, Jodłowiec – Koziara, Bandrowski – Błaszczykowski, Stulin (Rybus ’46) – Kucharczyk (Janczyk ’46), Lewandowski (Gawęcki ’72)

 

Ukraina – Polska, 1:0 (Milewski ’69)

MoM: Artem Milewski (Ukraina)

Odnośnik do komentarza
- W pierwszym i zarazem ostatnim sparingu przed decydującymi meczami Polska pokazała się z dobrej strony.

- O tak. Wygrana z Senegalem bardzo cieszy. Rywal ten do ścisła światowa czołówka i na pewno pokonanie go, zwłaszcza na jego obiekcie, pozwala mieć nadzieję, że forma rośnie i w decydujących spotkaniach eliminacyjnych pokażemy się z dobrej strony.

 

- Polska przed meczem zajmowała najniższe miejsce w rankingu FIFA od pięciu lat – 28. pozycję…

- Wpływ na to miały średnie wyniki poprzednich meczów eliminacyjnych i sparingów, przede wszystkim porażki z Niemcami, Ukrainą oraz Turcją. Teraz jednak będziemy wygrywać i piąć się wyżej w rankingu.

 

- W drużynie Senegalu zadebiutował Pape Cisse, który był w mediach wymieniany jako kandydat do debiutu… w Reprezentacji Polski.

- Cisse od wielu lat gra z powodzeniem w Wiśle, ale byłbym nie w porządku wobec samego siebie, wstawiając do kadry obcokrajowca w wieku 31 lat. Zwłaszcza, że napastników mamy zupełnie niezłych, co pokazują ostatnie wyniki.

 

- W kadrze pojawiło się kilka nowych nazwisk…

- Sprawdzam wielu graczy, aby niebawem być może częściej na nich stawiać. Wydaje się, że Chrzanowski ma papiery na bycie klasowym prawym obrońcą, może nawet lepszym od Golańskiego. Coś jest na rzeczy, skoro w wieku osiemnastu lat przeszedł do Liverpoolu. Możdżeń, gracz Tuluzy, wzbogaca wachlarz możliwości w środku pola, podobnie jak wypożyczony do Anderlechtu z Marsylii Bartosiewicz.

 

- Dziękuję za rozmowę i powodzenia w tych ostatnich meczach.

- Nie dziękuję.

 

 

16.08.2017, Mecz towarzyski

Stade Leopold Sedar, Senghor, Dakar, 59972 widzów

Sędzia: Tondai Mbidzo (Zimbabwe)

 

Fabiański (Stachowiak ‘46) – Augustyn (Chrzanowski ’46), Czajka, Spałek, Glik (Siebert ’46) – Możdżeń (Bartosiewicz ’46), Bandrowski – Gardawski (Zawadzki ’46), Stulin (Rybus ’46) – Kucharczyk (Janczyk ’46), Lewandowski

 

Senegal – Polska, 2:3 (LEWANDOWSKI ‘3, Diouf ’30, Dia ’41, KUCHARCZYK ’45, KUCHARCZYK ‘55)

MoM: Michał Kucharczyk (Polska)

Odnośnik do komentarza

Profile wrzucę wieczorkiem :)

 

 

- Dwa mecze i dwa zwycięstwa. Zadanie wykonane.

- Ale cóż z tego, skoro Ukraina i Turcja też wygrały oba swoje spotkania i sytuacja w górze grupy nie zmieniła się ani o jotę. Czeka nas trudna walka o awans do samego końca.

 

- Armenia okazała się łatwym rywalem…

- Nikt chyba nie uważał, że będzie inaczej. Zagraliśmy dobrze, skutecznie pod bramką przeciwnika i dlatego wygraliśmy pewnie i wysoko. Dobry kolejny mecz Kucharczyka, który dołożył dwa gole do swojego dorobku. Swoją pierwszą bramkę dla Reprezentacji Polski strzelił też Bartosiewicz, który tym meczem potwierdza swoje aspiracje do regularnej gry w kadrze.

 

- Z Macedonią już było znacznie trudniej…

- Ale też udało się zwyciężyć. Rywale wyszli z bardzo ofensywnym nastawieniem na to spotkanie, ale nie można powiedzieć, żeby ich to jakoś zgubiło. Może i z łatwością wypracowywaliśmy sobie sytuacje strzeleckie, ale napastnicy polscy razili okropną nieskutecznością. Dobrze, że skończyło się zwycięstwem, bo utrata punktów w tym spotkaniu pewnie by nas kosztowała bilety do Australii.

 

- Teraz przed nami dwa ostatnie, decydujące spotkania.

- Tu już nie ma czegoś takiego jak plan minimum. W obu spotkaniach musimy zagrać o pełną pulę, bo tylko to daje nam cień nadziei na awans przynajmniej do baraży. Musimy też liczyć na korzystne wyniki w meczach naszych rywali, zwłaszcza w ostatniej kolejce, w której Ukraina zagra z Turcją. Ten mecz może zadecydować o naszym być albo nie być na Mundialu.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję.

 

 

09.09.2017, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 2, 7/10

Stadion Śląski, Chorzów, 45340 widzów

Sędzia: David Herrero (Hiszpania)

 

Fabiański – Bartczak (Kowalczyk ‘7), Boenisch, Majewski, Glik – Krychowiak (Bartosiewicz ’76), Matusiak – Błaszczykowski (Zawadzki ’76), Obraniak – Kucharczyk, Lewandowski

 

Polska – Armenia, 4:0 (KUCHARCZYK ‘9, BŁASZCZYKOWSKI ’33, BARTOSIEWICZ ’83, KUCHARCZYK ‘85)

MoM: Sebastian Boenisch (Polska)

 

13.09.2017, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 2, 8/10

Gradski Stadion, Skopje, 33000

Sędzia: Alberto Undiano Mallenco (Hiszpania)

 

Fabiański – Krysiński, Boenisch, Majewski (Kowalczyk ’80), Glik – Krychowiak (Bartosiewicz ’46), Matusiak – Błaszczykowski, Obraniak – Kucharczyk, Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

Macedonia – Polska, 1:2 (Babunski ’18, KUCHARCZYK ’36, OBRANIAK ’62)

MoM: Ludovic Obraniak (Polska)

Odnośnik do komentarza
- Polska rzutem na taśmę zapewnia sobie awans do baraży o awans do Mistrzostw Świata. Gratulacje!

- Baraże to jeszcze nie udział w Mundialu. Czeka nas trudne zadanie, bowiem w nich zmierzymy się z naszymi niedawnymi pogromcami w sparingu – Belgami.

 

- Ale znów, podobnie jak miało to miejsce w poprzednich eliminacjach, widać Progress w grze Polskiej Reprezentacji w tych decydujących spotkaniach.

- To prawda. Zauważyłem, że w tych ostatnich meczach moi podopieczni potrafią się skuteczniej mobilizować i wygrywać trudne mecze. Bardzo mnie to cieszy, chociaż z drugiej strony wolałbym, aby wygrywali wszystkie spotkania, wówczas nie byłoby takiej nerwówki do samego końca eliminacji. Przerabialiśmy to cztery lata temu, przerabialiśmy dwa lata temu i przerabialiśmy teraz.

 

- Może baraże zakończymy z takim samym efektem jak starcia z Walią i Danią?

- Chciałbym, żeby i tym razem tradycji stało się zadość. To da nam przepustkę do Mundialu. Mamy ku temu szansę, ale trzeba zagrać dwa doskonałe mecze, nie pozwalając sobie na błędy, bo Belgowie natychmiast te błędy wypunktują.

 

- W meczu z Turcją doskonałe zawody zagrał Lewandowski.

- Lewy w tych eliminacjach potwierdza, że jeszcze potrafi strzelać bramki. W poprzednich latach strzelał mniej goli, ale teraz znów pokazuje klasę. Chyba dobrze mu zrobił transfer do Manchesteru United. Znów, notabene, stał się najdroższym polskim piłkarzem, bijąc transfer Majewskiego do lokalnego rywala o pół miliona euro.

 

- Z kolei w meczu z Mołdawią z dobrej strony pokazali się synowie marnotrawni: Janczyk i Bandrowski.

- To jest ciekawe, że Bandrowski wstrzelił się z formą na te ostatnie mecze, a przecież od tego sezonu jest bez klubu. Tymczasem w dwóch ostatnich spotkaniach eliminacyjnych był postacią kluczową, notując asystę w meczu z Turcją i gola z Mołdawią. Janczyk zaś pokazał, że też wciąż potrafi strzelać bramki, ale w to chyba nikt nie wątpił. Wszak strzelił w swojej karierze ponad sto bramek w Bundeslidze.

 

- Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w barażach.

- Nie dziękuję.

 

 

14.10.2017, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 2, 9/10

Stadion Śląski, Chorzów, 47202 widzów

Sędzia: Alfonso Gonzalez (Hiszpania)

 

Fabiański – Krysiński, Kowalczyk, Majewski, Glik (Augustyn ’68) – Bartosiewicz (Bandrowski ’80), Koziara– Błaszczykowski, Obraniak – Kucharczyk (Janczyk ’68), Lewandowski

 

Polska – Turcja, 2:1 (LEWANDOWSKI ’47, Sahin ’49, LEWANDOWSKI ‘82)

MoM: Robert Lewandowski (Polska)

 

17.10.2017, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Grupa 2, 10/10

Stadion Śląski, Chorzów, 45977 widzów

Sędzia: Nick Wall (Anglia)

 

Fabiański – Krysiński, Boenisch, Majewski, Glik – Bartosiewicz (Bandrowski ’46), Krychowiak – Błaszczykowski (Zawadzki ’46), Obraniak – Janczyk, Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

Polska – Mołdawia, 4:0 (JANCZYK (k) ’14, GLIK ’31, JANCZYK ’59, BANDROWSKI ‘87)

MoM: Dawid Janczyk (Polska)

 

 

  | Pos   | Inf   | Team      	|   	| Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag	| G.D.  | Pts   | 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 1st   | Q 	| Ukraine   	|   	| 10	| 8 	| 2 	| 0 	| 33	| 7 	| +26   | 26	| 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 2nd   | Q 	| Poland    	|   	| 10	| 7 	| 1 	| 2 	| 24	| 5 	| +19   | 22	| 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 3rd   |   	| Turkey    	|   	| 10	| 7 	| 1 	| 2 	| 27	| 12    | +15   | 22	| 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 4th   |   	| FYR Macedonia |   	| 10    | 3 	| 0 	| 7 	| 15	| 24	| -9    | 9 	| 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 5th   |   	| Moldova   	|   	| 10	| 2 	| 0 	| 8 	| 10	| 33    | -23   | 6 	| 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------------| 
 | 6th   |   	| Armenia   	|   	| 10	| 1 	| 0 	| 9 	| 3 	| 31    | -28   | 3 	| 
 | ----------------------------------------------------------------------------------------------------|   

Odnośnik do komentarza

Mateusz Możdżeń || Michał Kucharczyk

 

 

- Znów się udało. Polska jedzie do Australii na Mistrzostwa Świata! Gratulacje!

- Dziękuję. Chyba mamy patent na wygrywanie trudnych meczów, zwłaszcza tych barażowych. Konsekwentnie się w barażach znajdujemy i konsekwentnie je wygrywamy.

 

- Pierwszy mecz z Belgami pokazał, że o awans będzie piekielnie trudno…

- Ale na szczęście znów dał o sobie znać Gawęcki, który nie strzela wielu bramek, ale gdy już trafi, są to bramki na wagę złota. Podobnie było i tym razem. Piotrek strzelił gola w ostatniej akcji pierwszego spotkania i ten gol dał nam nadzieję na korzystny wynik w rewanżu.

 

- A w nim też nie szło najlepiej…

- To prawda. Szybko straciliśmy bramkę i nie potrafiliśmy odrobić tej straty. Bramka wyrównująca padła dopiero w drugiej połowie, ale to był dopiero gol podtrzymujący nasze szanse na awans, a nie bezpośrednio go dający. Nie chciałem dogrywki, a już tym bardziej karnych. Dogrywka była jednak konieczna, ale w niej spisaliśmy się lepiej. Bohaterem narodowym zostaje Obraniak, który strzelił gola dającego nam awans do Mundialu.

 

- Tymczasem bohaterem drugiego meczu został wprowadzony w drugiej połowie na boisko Czajka…

- Bo strzelił bardzo ważnego gola i udanie zastąpił kontuzjowanego Spałka. Tym meczem pewnie wykupił sobie miejsce w kadrze na turniej finałowy.

 

- W wyjściowym składzie zagrał Bandrowski – piłkarz aktualnie będący bez klubu.

- I był najsłabszym piłkarzem meczu, nie da się ukryć. Ale zasłużył na szansę, bowiem w poprzednich spotkaniach grał bardzo dobrze. Widać było, że nadal wie, jak się kopie piłkę. Dobrze, że zmiany okazały się skuteczne i udało się mecz wygrać.

 

- Dziękuję za rozmowę i raz jeszcze gratuluję.

- Dziękuję również.

 

 

18.11.2017, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Baraże o awans, 1/2

Stadion Śląski, 47202 widzów

Sędzia: Gavin Fleming (Szkocja)

 

Fabiański – Krysiński, Boenisch, Majewski, Glik – Bartosiewicz, Krychowiak (Koziara ’37)– Błaszczykowski, Obraniak (Rybus ’46) – Janczyk, Lewandowski (Gawęcki ’46)

 

Polska – Belgia, 1:1 (Hazard ’33, GAWĘĆKI ‘90)

MoM: Nolan Verbist (Belgia)

 

22.11.2017, Eliminacje do Mistrzostw Świata, Baraże o awans, 2/2

Stade Roi Baudouin, 50000 widzów

Sędzia: Adam Jordan (Anglia)

 

Fabiański – Chrzanowski (Augustyn ’62), Boenisch, Majewski, Spałek (Czajka ’56) – Koziara, Bandrowski (Kucharczyk ’62)– Błaszczykowski, Obraniak (Rybus ’46) – Lewandowski, Gawęcki

 

Belgia – Polska, 1:2 (Lukaku ‘2, CZAJKA ’77, OBRANIAK ‘119)

MoM: Sebastian Czajka (Polska)

Odnośnik do komentarza

Poprzedni mistrzowie Ekstraklasy

 

 

- Porażka z Meksykiem to niezbyt dobry prognostyk przed kolejnymi meczami w mundialowym roku…

- Meksyk to silna drużyna, dlatego porażka z nią nie jest specjalnym zaskoczeniem, ani rozczarowaniem. Obie drużyny zagrały dobre zawody, ale jednak nasi goście byli minimalnie lepsi. Wykorzystali naszą słabość w drugiej połowie i zadali dwa ciosy. Nam starczyło pomysłów i sił na jednego tylko gola z rzutu karnego.

 

- Wiemy już, że Polska na Mundialu zagra z Włochami, Marokiem i Arabią Saudyjską…

- Okazja do wyrównywania rachunków. Mamy coś do udowodnienia Włochom. Z drugiej strony Arabowie będą chcieli się odgryźć za porażkę sprzed czterech lat. Z Marokiem jeszcze nigdy w mojej kadencji nie graliśmy, więc nie wiem czego się spodziewać, ale myślę, że awans jest spokojnie w naszym zasięgu.

 

- Poznaliśmy też grupę eliminacyjną do Mistrzostw Europy. Polska zagra z Danią, Cyprem, Gruzją i Kazachstanem.

- Ta grupa również jest do przejścia. Zapewne z Duńczykami powalczymy o pierwsze miejsce w grupie. Cypr może odbierać punkty faworytom, a Kazachstan i Gruzja to raczej dostarczyciele punktów.

 

- Przed nami jeszcze jeden sparing zanim drużyna uda się na Mistrzostwa Świata…

- Zgadza się. Na początku czerwca zagramy z Ghaną i w tym meczu zapewne będę testował tych graczy, którzy mają stanowić skład Polski na Mundial.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję również.

 

 

07.03.2018, Mecz towarzyski

Stadion Śląski, Chorzów, 34901 widzów

Sędzia: Felix Brych (Niemcy)

 

Fabiański – Krysiński (Chrzanowski ’46), Boenisch, Majewski (Czajka ’46), Spałek – Koziara (Bandrowski ’46), Bartosiewicz (Matusiak ’46) – Małecki (Zawadzki ’46), Stulin (Rybus ’46) – Lewandowski, Gawęcki

 

Polska – Meksyk, 1:2 (Vela ’55, KUCHARCZYK (k) ’82, Navarro ’84)

MoM: Hugo Rojas (Meksyk)

Odnośnik do komentarza
- Remis ze Szwecją nastraja optymistycznie?

- Jak najbardziej. Zagraliśmy naprawdę dobry mecz i teraz mam tak naprawdę niemały problem, kogo powołać na turniej, bowiem gracze rezerwowi pokazali się z bardzo dobrej strony i pewniacy sprzed meczu teraz wcale nie są pewniakami.

 

- Co to znaczy?

- Kilku piłkarzy pokazało, że może należy dać im szansę podczas turnieju. Tacy gracze jak Stulin, Spałek czy Zawadzki udowodnili, że potrafią wnieść wiele do wartości dodanej gry Polskiej Reprezentacji.

 

- Czyli jakieś niespodzianki w kadrze na Mundial się szykują?

- Jest to niewykluczone. Ale mogę obiecać, że na Mistrzostwa Świata pojadą ci piłkarze, którzy prezentują obecnie najwyższą formę.

 

- Despotović musiał zrobić wrażenie w tym meczu…

- Oj tak. Strzelił trzy bramki i był najgroźniejszym graczem ofensywnym Szwedów. Inna sprawa jednak, że poza nim Szwedzi nie mieli specjalnie kim postraszyć Fabiańskiego. To na szczęście nie nasz problem. Oprócz naturalizowanego Szweda, jedynie Ekdal zagrał na niezłym poziomie, reszta rozczarowała.

 

- Brakuje Panu Bandrowskiego?

- Oj tak. Bardzo chciałem, żeby Tomek skończył karierę po Mundialu, a nie przed, ale trudno, zdecydował inaczej, muszę uszanować jego decyzję, choć mnie ona dziwi, bo zapewniałem go, że jeśli tylko będzie gotowy do gry, to chętnie go powołam na turniej.

 

- Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w Australii.

- Nie dziękuję.

 

 

09.06.2018, Mecz towarzyski

Swedbank Arena, Sztokholm, 36976 widzów

Sędzia: Agostino Perretti (Włochy)

 

Fabiański – Krysiński (Chrzanowski ’46), Boenisch, Majewski (Czajka ’46), Spałek – Koziara (Obraniak ’46), Bartosiewicz (Matusiak ’46) – Zawadzki, Stulin – Lewandowski (Gawęcki ’46), Kucharczyk (Janczyk ’46)

 

Szwecja – Polska, 3:3 (Despotović ’20, STULIN ’24, GAWĘCKI ’58, Despotović ’71, GAWĘCKI ’73, Despotović ‘75)

MoM: Tomislav Despotović (Szwecja)

Odnośnik do komentarza

Sebastian Czajka || Patryk Spałek

 

 

- Porozmawiajmy o powołaniach do kadry na Mundial…

- Bardzo proszę.

 

- Na początek bramkarze. Poza Fabiańskim, dwójka pozostałych ma nikłe doświadczenie reprezentacyjne.

- Łukasz będzie oczywiście bramkarzem numer jeden. Jeżeli coś złego by się stało, a mam nadzieję, że nie, do składu wówczas wskoczy Stachowiak. Leciejewski jest trzeci w kolejce do gry. Wszyscy trzej mają bardzo duże doświadczenie z gry w swoich, znanych zachodnich klubach. Dlatego o formę bramkarzy jestem spokojny.

 

- W obronie raczej bez niespodzianek.

- Jadą ci, co wywalczyli ten awans. Brakuje mi tych, co walczyli w minionym sezonie i skończyli karierę: Jodłowca i Kowalczyka. Wierzę jednak, że Majewski udanie zastąpi Tomka. Na prawej obronie mam trochę zagwozdkę, czy ma grać Augustyn, czy Krysiński, ale pewnie postawię na gracza Lokomotiwu.

 

- W kadrze brakuje Bartczaka…

- Dlatego, że nie doszedł do formy po kontuzji. Prezentował się bardzo przeciętnie w ostatnich tygodniach i dlatego decyzja taka, a nie inna. Myślę, że Krysiński udanie zastąpi Bartczaka, a jest jeszcze ten młody Chrzanowski.

 

- No właśnie. Kolejny młodzieniaszek w kadrze. Czy to aby nie ryzykowne?

- Nie sądzę. Skoro Wojtek reprezentuje Liverpool, nie może być słabym piłkarzem. Może mu brakować doświadczenia, ale pewnie będzie to nadrabiał umiejętnościami.

 

- W pomocy są wszyscy najlepsi…

- Jest Krychowiak, Matusiak, Koziara i Bartosiewicz. Pewnie pierwsza dwójka będzie tą główną na środek pomocy, ale pewnie każdy z nich dostanie swoją szansę. Na skrzydłach będą pewnie grać Błaszczykowski z Obraniakiem. Będę stawiał na doświadczenie na flankach.

 

- Brakuje wśród pomocników tych, którzy ostatnio się nieźle spisywali: Gardawskiego, Stulina, Małeckiego.

- No niestety, dla kogoś musiało zabraknąć miejsca w kadrze. Wierzę, że ci co jadą, to są obecnie w najlepszej dyspozycji i nie będę żałował powołania żadnego z nich.

 

- W ataku stała żelazna czwórka.

- Tu nie miałem co szukać nowych rozwiązań, skoro ci napastnicy sobie tak udanie poradzili w eliminacjach. Każdy z nich zdobywał bramki w tych eliminacjach więc, dlaczego miałbym ich wymieniać. Zwłaszcza, że niespecjalnie miałbym dla któregokolwiek z nich alternatywę.

 

- A Olszak?

- Jedyny piłkarz, który mógłby tu któregoś z napastników zastąpić, ale wolałem postawić na reprezentacyjne doświadczenie.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Ja również.

 

 

Kadra Reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata, Australia 2018

 

Bramkarze:

Łukasz Fabiański (33, Arsenal, 38A / 0G)

Piotr Leciejewski (33, Rennes, 0A / 0G)

Adam Stachowiak (31, Feyenoord, 2A / 0G)

 

Obrońcy:

Błażej Augustyn (30, West Ham, 21A / 1G)

Sebastian Boenisch (31, Lyon, 47A / 0G)

Wojciech Chrzanowski (18, Liverpool, 4A / 0G)

Sebastian Czajka (25, Lille, 5A / 1G)

Kamil Glik (30, Standard Liege, 72A / 5G)

Sebastian Krysiński (28, Lokomotiw Moskwa, 10A / 0G)

Rafał Majewski (25, Manchester City, 25A / 0G)

Patryk Spałek (26, Schalke 04, 7A / 0G)

 

Pomocnicy:

Krzysztof Bartosiewicz (22, Anderlecht, 8A / 1G)

Jakub Błaszczykowski (32, Bayern Monachium, 99A / 11 G)

Patryk Koziara (27, Metz, 15A / 0G)

Grzegorz Krychowiak (28, Hamburger SV, 60A / 9G)

Paweł Matusiak (20, Manchester United, 26A / 2G)

Ludovic Obraniak (33, Bordeaux, 73A / 6G)

Maciej Rybus (28, Strasbourg, 30A / 0G)

Paweł Zawadzki (22, Wisła Kraków, 10A / 0G)

 

Napastnicy:

Piotr Gawęcki (29, Hoffenheim, 57A / 11G)

Dawid Janczyk (30, Freiburg, 60A / 13G)

Michał Kucharczyk (27, Valenciennes, 59A / 27G)

Robert Lewandowski (29, Manchester United, 100A / 29G)

Odnośnik do komentarza
- Start fazy grupowej Mistrzostw Świata bardzo udany.

- To prawda. Maroko sobie nie poradziło z dobrze grającymi Polakami i dlatego możemy świętować zwycięstwo.

 

- Chyba najważniejsze w tym wszystkim jest czyste konto bramkarza.

- Zgadza się. Chamakh został zupełnie zneutralizowany, a to więcej niż połowa siły ofensywnej Maroka. Dlatego rywale nie potrafili stwarzać akcji ofensywnych, a jeśli już, to nie miał kto takiej piłki wykończyć.

 

- Dobry mecz napastników.

- Tak jest. Oboje strzelili bramkę i to na pewno sprawia, że nabiorą pewności siebie przed kolejnymi spotkaniami.

 

- Teraz czeka nas mecz z Arabią Saudyjską…

- Bardzo dobrze byłoby ten mecz wygrać, żeby zapewnić sobie awans nie czekając na wynik spotkania z Włochami, bo to na pewno będzie nasz najtrudniejszy rywal. Z Arabią wygraliśmy cztery lata temu i liczę na podobny rezultat i tym razem, choć już wtedy rywale pokazali, że nie należy ich lekceważyć.

 

- Dziękuję za rozmowę.

- Dziękuję również.

 

 

19.06.2018, Mistrzostwa Świata, Grupa G, 1/3

Stadium Australia, Sydney, 80000 widzów

Sędzia: David Herrero (Hiszpania)

 

Fabiański – Krysiński, Boenisch, Majewski, Glik (Czajka ’46) – Matusiak, Krychowiak (Koziara ’77) – Błaszczykowski, Obraniak (Rybus ’46)– Lewandowski, Kucharczyk

 

Maroko – Polska, 0:2 (LEWANDOWSKI ’28, KUCHARCZYK ’38)

MoM: Grzegorz Krychowiak (Polska)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...