Magic Napisano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Armenia zremisowała z Portugalią 1:1 (1:1) w meczu grupy A eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy. Armenia po raz kolejny udowodniła, że na własnym boisku jest bardzo trudnym rywalem. Wcześniej w Erewanie zremisowali Finowie i przegrali Polacy. Tym razem bramka Cristiano Ronaldo w 37. minucie uratowała punkt wyżej notowanej Portugalii. Gospodarze objęli prowadzenie w 10. minucie, kiedy Robert Arzumanjan pokonał Ricardo. 28 minut później as Manchesteru United Ronaldo przedryblował trzech rywali i doprowadził do wyrównania. Portugalia zgromadziła 15 punktów w ośmiu meczach i zajmuje trzecie miejsce w tabeli grupy A. Prowadzi Polska, która w dziewięciu spotkaniach wywalczyła 19 punktów. Obie drużyny zmierzą się 8 września w Lizbonie. Ormianie niespodziewanie mają na koncie osiem punktów i w tabeli wyprzedzają Belgię, Kazachstan i Azerbejdżan. gazeta.pl O wyrwa mać Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2007 Do remisu Portugalii dołóżmy porażkę Serbii i... wtedy nasz klops z Armenią może chwilę zaboleć. Gdybyśmy wygrali - tabela byłaby imponująca. Jednak opatrzność czuwa, bo nawet jeśli nasi przeciwnicy wygrają swoje mecze nr 9 (nieprawdopodobne), to i tak będziemy na czele tabeli. Najważniejsze mecze eliminacji zagramy w Portugalii i Finlandii Odnośnik do komentarza
X3qtor Napisano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Juz od dawna mówiłem, że Portugalia kompletu z ogonem "naszej" tabeli na ich boiskach nie ugra, i zaczyna się sprawdzać... Rywale zagrali dla nas, nie ma co ukrywać... Gdyby jeszcze utrzymał się remis w meczu Finlandii z Kazachstanem, to w ogóle byłoby great... teraz trzeba "tylko" to wykorzytsać, i przede wszystkim wygrać z Finlandią. Z drugiej strony - wynik Belgów jest jednak jest ostrzeżeniem, że ich również nie wolno spisać na straty, mogą nawet się włączyć do walki o awans. Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 23 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2007 Belgowie juz raczej nie maja szans na awans.. Kuzmanovic mecz zycia rozegral w Serbii ale to nie wystarczylo Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2007 Duński chuligan, który 2 czerwca zaatakował sędziego podczas meczu Dania-Szwecja i spowodował jego przerwanie, walkower dla Szwecji oraz w następstwie sankcje UEFA, będzie musiał zapłacić milion euro odszkodowania.Odszkodowanie ma pokryć straty, jakie przyniesie przełożenie dwóch meczów eliminacji mistrzostw Europy ze stadionu narodowego Parken w Kopenhadze na o wiele mniejszy obiekt w Aarhus. Pod uwagę wzięto ceny biletów, ich liczbę, niższe ceny za reklamy na stadionie, a nawet mniejszą liczbę sprzedanych parówek i piwa. Obliczone zostały też koszty dojazdu i pobytu w Aarhus wielu osób związanych z organizacją meczu oraz gości. - Nie będzie taryfy ulgowej. Przeprowadzimy sprawę, jeżeli będzie to potrzebne, we wszystkich instancjach drogi sadowej. Będziemy tego człowieka ścigać do końca - powiedział dyrektor stadionu Parken Fleming Oestergaard w duńskiej telewizji. [LINK] I bardzo [biiip] dobrze. Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 13 Września 2007 Udostępnij Napisano 13 Września 2007 Northern Ireland stars Keith Gillespie and George McCartney were involved in a fight on an aeroplane before it flew the team from Iceland to London. The altercation came after a verbal exchange and punches were thrown before other players were forced to intervene. Cabin crew staff reported the incident to Northern Ireland manager Nigel Worthington before the flight took off. The Irish Football Association plans to take action following the incident that came hours after a Euro 2008 qualifier. "An incident occurred today between team members of the senior Northern Ireland squad of which the president (Raymond Kennedy) and chief executive (Howard Wells) are aware of," said an IFA statement. "Both the president and the chief executive will investigate the situation and take appropriate action." Northern Ireland's hopes of making the Euro 2008 finals are fading after Gillespie's late own goal gave Iceland a 2-1 victory in Reykjavik. [LINK] Chłopaki musieli być nieźle sfrustrowani, najpierw w plecy z Łotwą (?), potem po swojaku z Islandią. Odnośnik do komentarza
Danie(L) Napisano 20 Września 2007 Udostępnij Napisano 20 Września 2007 Selekcjoner reprezentacji Portugalii Luiz Felipe Scolari został zawieszony przez Komisję Dyscyplinarną UEFA na cztery mecze. Oznacza to, że już do końca eliminacji nie usiądzie na ławce rywali Polski w eliminacjach do Euro 2008.Scolari 12 września po końcowym gwizdku eliminacyjnego meczu Portugalia - Serbia uderzył obrońcę gości Ivicę Dragutinovicia, twierdząc, że broni swojego podopiecznego Ricardo Quaresmę. Komisja Dyscypilnarna UEFA nie uwierzyła w tę wersję i uznała Brazylijczyka za winnego, zawieszając go na cztery spotkania (plus grzywna wysokości 12 tys euro). Dragutinović nie będzie mógł zagrać w dwóch spotkaniach. Jeżeli kara dla Scolariego zostanie utrzymana, Brazylijczyk nie będzie mógł poprowadzić reprezentacji Portugalii w meczach eliminacji mistrzostw Europy: w październiku z Azerbjedżanem i Kazachstanem, w listopadzie z Armenią i Finlandią gazeta.pl Kara jak najbardziej słuszna. Ciekawego za co zawiesili Dragutinovicia - jednak musiał coś powiedzieć Scolariemu Odnośnik do komentarza
Jabol Napisano 26 Września 2007 Udostępnij Napisano 26 Września 2007 Leśne dziadki już do reszty popier****. Przed emeryturą trzeba sobie kabze napchać ... Od 300 do 400 zł trzeba zapłacić za bilet na krytej trybunie stadionu Legii na mecz eliminacji Euro 2008 z Kazachstanem. - Jest popyt, więc wyszliśmy mu naprzeciw. A i tak nie wiem, czy nie dostanę nagany od prezesa, że ustaliłem za niskie ceny - mówi sekretarz generalny PZPN 50 zł na łukach, 100 zł na "żylecie", 150 na trybunie głównej pod niebem i od 250 do 400 pod dachem - to ceny podyktowane przez PZPN na mecz ze 120. drużyną rankingu FIFA (między Fidżi a Malawi), który odbędzie się w Warszawie 13 października. Sprawdziliśmy, ile płacą za najdroższe wejściówki w Norwegii, czyli trzecim pod względem zamożności społeczeństwie świata. Sprawdziliśmy je w kraju, którego obywatele uchodzą za najbardziej szastającymi pieniędzmi, czyli w Rosji, oraz u największego sąsiada, czyli w Niemczech, i równie młodego co Polska członka Unii Europejskiej, czyli w Czechach. Nigdzie nie ma droższych wejściówek na mecze eliminacji. - Meczu w Warszawie chciał Leo Beenhakker. A ceny muszą być wysokie, bo stadion Legii jest mały - wyjaśnił "Gazecie" rzecznik PZPN Zbigniew Koźmiński. Ceny na mecz z Kazachstanem to autorskie dzieło sekretarza generalnego PZPN Zdzisława Kręciny, które zatwierdził zarząd związku. - Mówi pan, że drogo? A mnie kibice mówią, że "Wyborczej" nie czytają, bo też za droga. Ja nie mam wpływu na to, jaka jest cena "Gazety", a pan na to, ile kosztują bilety na mecz - powiedział nam Kręcina. - Gdybyśmy grali z z Kazachstanem na początku eliminacji albo już nie mielibyśmy szans na awans, wejściówki byłyby po 50, 40, 30, 20 i 10 zł - stwierdził sekretarz generalny. - A tak? Na trzy spotkania przed końcem eliminacji jesteśmy liderem grupy i w tej sytuacji wszystko trzeba liczyć inaczej. Bo jest popyt - dodał Kręcina. Ale na mecz z Serbią wejściówki na trybunę krytą kosztowały do 300 zł, a działo się to po katastrofalnej porażce 1:3 z Finlandią na starcie eliminacji. I 1/3 trybun Legii była pusta. Wyobraźmy sobie ojca, który 13 października chce zabrać na stadion dwoje dzieci. Za miejsca pod dachem i w pewnej odległości od najbardziej zagorzałych fanów będzie musiał zapłacić od 750 do 1200 zł. Na Stadionie Światła w Lizbonie mecz Polski z wicemistrzem Europy Portugalią kosztowałby trzyosobową rodzinę najwyżej około 280 zł. Najdroższe bilety na Niemcy - Czechy na Alianz Arena w Monachium kosztują 320 zł, na mecz Rosja - Anglia na moskiewskich Łużnikach 120 zł, na mecz Norwegia - Turcja 230 zł, a Czechy - Irlandia 260 zł. W Warszawie, mimo zapłacenia od 750 do 1200 zł, czyli dwa i pół do ponad czterech razy więcej niż w Lizbonie, organizator nie gwarantuje komfortu przeżywania widowiska. Na stadionie Legii nie ma bowiem gdzie zaparkować samochodu, bo nie ma parkingów. Do budek z kiełbaskami ustawia się w przerwie kilkudziesięcioosobowa kolejka. Toalety to ustawione w szeregu przenośne toi toi, przy których kolejki są nawet dłuższe niż do kiełbasek. A zdarzało się, że ochrona przez palce patrzyła na wstawionych kiboli, którzy przenikają z sektora na sektor, przełażąc po prostu przez barierki, czasem terroryzując innych kibiców, czego autor artykułu doświadczył na poprzednim meczu reprezentacji na stadionie Legii. - I tak nie wiem, czy nie dostanę nagany od prezesa. Bo jak się dowie, że najdroższe wejściówki, te po 400 zł, zostały sprzedane w dwie godziny, to może mieć pretensje, że ustaliłem za niskie ceny. Bilety jeszcze można zamawiać przez internet lub kupować w PZPN. Od 10 do 12 października specjalna pula zostanie oddana do kas Legii - stwierdził na koniec Kręcina. I jeszcze krasomówca Listkiewicz - Ludzie nie przychodzą na rywali, tylko oglądać Polaków. Gdyby stadion był większy, wejściówki na pewno byłyby tańsze. Takie mamy stadiony i nic na to w tej chwili nie poradzę. Tam gdzie możemy, bilety są tanie. Na mecze juniorów po 5 czy 10 złotych - mówi prezes PZPN Michał Listkiewicz o cenach biletów na mecz reprezentacji z Kazachstanem na stadionie Wojska Polskiego Robert Błoński: 400 zł za mecz z Kazachstanem? Ktoś chyba przesadził. Michał Listkiewicz: Ceny ustalał sekretarz generalny PZPN Zdzisiu Kręcina. My zaakceptowaliśmy jego projekt. Mecz jest hitowy... Niech pan nie żartuje. Polska gra z Kazachami, a nie Brazylią czy Włochami. Ale ludzie nie przychodzą na rywali, tylko oglądać Polaków. To oni są gwiazdami! Zamówień na bilety jest trzy razy więcej niż miejsc. Problem w tym, że w Warszawie nie ma większego stadionu. A właśnie w stolicy chcą grać kadrowicze. PZPN żyje z tego, co sam zarobi. Musi być przygotowany np. na wypłacenie piłkarzom premii za awans do finałów Euro. Z tego, co dają sponsorzy, nie wystarcza. Gdyby stadion był większy, wejściówki na pewno byłyby tańsze. W Lidze Mistrzów wpływy z jednego meczu przekraczają milion euro. Nie mamy państwowych dotacji, jak związki siatkówki czy koszykówki, które dostają rocznie kilkanaście milionów. Nie przekona mnie pan. Ojciec z synem musiałby wydać na bilety 800 zł. Gdyby chciał siedzieć za bramką - 100 zł, ale nie widziałby, co dzieje się po drugiej stronie boiska. Takie mamy stadiony i nic na to w tej chwili nie poradzę. To może być kluczowy mecz eliminacji, może nas bardzo przybliżyć do awansu. Dlatego wierzę, że będzie komplet. Jak do Polski przyjeżdża światowej klasy śpiewaczka operowa, bilety też kosztują setki złotych. O koncertach muzycznych największych gwiazd nie wspomnę. Wyjście do teatru dla dwojga osób to też wydatek ponad stu złotych, ale spektakle grane są codziennie, a mecz reprezentacji jest w danym mieście raz na kilka czy kilkanaście miesięcy. Zorganizowanie meczu kosztuje. Na Stadionie Śląskim, gdzie mieści się 50 tysięcy ludzi, wydajemy około miliona złotych na wszystko. Ale kadra gra w Warszawie. Też trzeba zatrudnić ochroniarzy, pozamykać ulice itd. To kilkaset tysięcy złotych. Z czegoś musimy generować wpływy. Tam gdzie możemy, bilety są tanie. Na mecze juniorów po 5 czy 10 zł. Reprezentacja seniorów to nasza lokomotywa. Zarabia dla PZPN. Cztery dni po meczu z Kazachstanem Polska gra w Łodzi towarzyski mecz z Węgrami. Bilety będą po 20, 30 i 60 zł. W listopadzie mecz eliminacyjny z Belgią w Chorzowie. Najdroższe bilety będą po 300 zł. Najtańsze, za bramkami, po 40 zł. Reprezentacja Leo Beenhakkera to jest nasza najważniejsza drużyna. Gdyby walczyła o czwarte miejsce w grupie, na pewno nie byłoby tych cen. Ja zresztą sam mam kłopoty osobiste. Syn chciał kupić pięć wejściówek, ale jest tylu chętnych, że dostanie dwie. Szczyt, szczyt, szczyt No faktycznie ma problemy biedaczek. A syn jeszcze biedniejsze, aż mi się łezka zakręciła Odnośnik do komentarza
Icon Napisano 26 Września 2007 Udostępnij Napisano 26 Września 2007 Oni są faktycznie pojebani w tym PZPNie :| tak sobie od dłuższego czasu obiecuję, że 17 listopada pojadę na Polska - Belgia na Śląskim, ale skoro na Kazachstan ustalili takie ceny to strach pomyśleć jakie będą na Belgię :doh!: Ciekawe kto im to kupi, bo ja na pewno nie :roll: Odnośnik do komentarza
Pavulon Napisano 27 Września 2007 Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Oby na stadion poszło najwyżej z dwa tysiące kibiców i PZPN miał nauczkę, bo te ceny to paranoja :| Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 27 Września 2007 Udostępnij Napisano 27 Września 2007 Oni są faktycznie pojebani w tym PZPNie :| tak sobie od dłuższego czasu obiecuję, że 17 listopada pojadę na Polska - Belgia na Śląskim, ale skoro na Kazachstan ustalili takie ceny to strach pomyśleć jakie będą na Belgię :doh!: Ciekawe kto im to kupi, bo ja na pewno nie :roll: No przeca jest napisane, że między 40 a 300 złotych Mnie najbardziej rozwala argumentacja dlaczego kadra nie chce grac w Poznaniu - bo stadion jest pechowy No kabaret. IMO Poznań tez powinien się wypiąć na kadrę i niech sobie grają na cudownym megastdionie Legii na 10k* :roll: Przynajmniej wszystkie VIPy z PZPN i sponsorów mają blisko * - to nie wina Legii anie Wa-wy, że stadion wygląda jak wygląda, a PZPN upiera się, żeby tam grać. Odnośnik do komentarza
frodo Napisano 28 Września 2007 Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Stadion w Poznaniu jest w tej chwili chyba najlepszym wyjściem, bo nie zawsze można liczyć na zapełnienie Śląskiego, no i konfort oglądania większy, granie na Legii jest bez sensu, widowisko za fortunę dla garstki wybrańców Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 28 Września 2007 Udostępnij Napisano 28 Września 2007 Jak widać nie każdy tak uważa.. Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Four England football fans have been beaten up in Moscow ahead of the Euro 2008 qualifying match with Russia, the Foreign Office has said. [LINK] Angielscy yobs & hools po raz kolejny przekonali się, że u nich może i jest football factory, ale futbolowy poligon nadal pozostaje na wschód od Bugu . Odnośnik do komentarza
GyzzBurn Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Rosja - Anglia 2:1, Izrael ostatnią nadzieją dumnego Albionu; bardzo mnie to cieszy, Słowianie górą! Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Ja zachodzę na głowę, jak można być takim nieudacznikiem jak McClaren i rozpieprzyć drużynę z tak kosmicznym potencjałem? Zawodnicy światowej klasy na każdej pozycji (no może poza bramką), a wyniki nędzne. Myślałem że Ericksson to niedojda, ale widać FA znalazła na jego miejsce jeszcze większego matoła. GyzzBurn - ja bym z panslawizmem nie przesadzał Ruscy wbrew pozorom wcale nie są nam tak bliscy mentalnie, nie są u nas specjalnie lubiani i vice-versa Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 @Dragon - wyniki nędzne? Do dzisiaj chyba przez 4 kolejne mecze nawet bramki nie stracili, tych samych Ruskich zjechali u siebie 3:0. W eliminacjach pechowo przegrali z Chorwacją - bo chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wini Robinsona za stan murawy w Zagrzebiu -, dzisiaj w sumie tego karnego też nie było, a do tego posypała się im obrona. Anglia gra imho skuteczniej niż za Szweda. Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Sborna i Chorwaci w Euro 2008, Anglicy za burtą. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, iż tak się stanie. Croatia 10 8 2 0 25 4 26England 11 7 2 2 22 4 23 Russia 10 6 3 1 16 5 21 Israel 10 5 2 3 17 11 17 F.Y.R. Macedonia 10 3 2 5 10 11 11 Estonia 11 1 1 9 3 21 4 Andorra 10 0 0 10 2 39 0 F.Y.R. Macedonia 17/11/07 Croatia Israel 17/11/07 Russia Andorra 17/11/07 Estonia England 21/11/07 Croatia Israel 21/11/07 F.Y.R. Macedonia Andorra 21/11/07 Russia uefa.com Nawet porażka Chorwatów z Anglią na Wembley nic nie zmieni, jeśli tylko Eduardo i spółka zremisują z Macedonią. Uważam, że Rosjanie mają pewny awans, z Izraelem nie przegrają, bo jak? Natomiast Andora, phy. Strach pomyśleć co będzie się działo po tych eliminacjach w reprezentacji Anglii. Odnośnik do komentarza
Ramius Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Dla mnie Angole to tylko szeroka czołówka europejska, a uważają się za niewiadomo co, tylko jak ktoś się ich spyta ile razy byli mistrzami świata to jest wstyd. Anglicy nie mają w składzie takich indywidualności jak Brazylijczycy czy Włosi, a historia piłki nożnej nie kłamie, jak ktoś był tylko raz mistrzem świata, i to u siebie, to znaczy że jest przeciętny na przestrzeni lat. To żadna potęga światowej piłki. Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 17 Października 2007 Udostępnij Napisano 17 Października 2007 Dla mnie Angole to tylko szeroka czołówka europejska, a uważają się za niewiadomo co, tylko jak ktoś się ich spyta ile razy byli mistrzami świata to jest wstyd. Anglicy nie mają w składzie takich indywidualności jak Brazylijczycy czy Włosi, a historia piłki nożnej nie kłamie, jak ktoś był tylko raz mistrzem świata, i to u siebie, to znaczy że jest przeciętny na przestrzeni lat. To żadna potęga światowej piłki. Jawohl. A pepiki mają przeciętny zespół. Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi