Skocz do zawartości

Siłownia


Dżukuś

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Morpheus napisał:

Duży masz progres ciężaru w martwym? Przyznam, że z plecami mam największy problem. Jestem teraz na etapie 70-75 kg i ciężko mi ruszyć dalej. Fakt, że ważę 74, więc tragedii nie ma.

Generalnie teraz ćwiczę raptem od dwóch tygodni, ale poprzednio jak na redukcje to szło całkiem niezle. Zaczynałem od 40kg i dokładając najpierw po 5kg, później po 2,5 doszedłem do 85kg.

 

Pozniej przestałem ćwiczyć, ale myśle że dalej bym progresowal do tych 95 na pewno. Może spróbuj sobie zrobić jakiś deload ze zwiekszona ilością powtórzeń? Albo micro plates - u mnie na siłowni najmniejsze są 1,25 ale na innej miałem kiedyś 0,75.

 

Na razie muszę popracować nad technika i się ponagrywać jak ćwiczę, bo czuję „zmęczenie” w lędźwiach czasami.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, lad napisał:

Ja zrzucam sadło, bo znowu awansowałem do kategorii heavy weight w kilka miesięcy (z 85 na 93). Generalnie poza treningiem siłowym i liczeniem kalorii nie robię nic dodatkowo - jedyne cardio jakie mam to w pracy. Waga leci w dół spokojnym tempe

 

Co do treningu, to ja postanowiłem się zresetować i jadę 5x5 (uż. @Gabe też to chyba robił) dla początkujących, czyli podobnie jak @Morpheus trening wszystkich partii 3 x tygodniowo z niewielką ilością izolowanych ćwiczeń.

 

U mnie jest tak. Niektóre ćwiczenia po angielsku, bo nie chce mi się szukać tłumaczeń. Ale wystarczy przekopiować do google.

 

Wtorek:

Przysiady ze sztangą na barkach 5x5

Wiosłowanie w opadzie 5x5

Wyciskanie ławka pozioma 5x5

Push press 5x5

Cable rope triceps 3x10

Wznosy hantli bokiem 3x10

Łydki 3x10

 

Czwartek:

Martwy ciąg 5x5

Podciąganie nachwytem 5x5

Wyciskanie ławka skos 5x5

Overhead press 5x5

Barbell curls 3x10

Bent over flyes 3x10

Łydki 3x10

 

Sobota:

Przysiady 5x5

Pendlay rows 5x5

Pompki na poręczach 5x5

Single arm DB shoulder press 5x5

Cable front raises 3x10

Łydki 3x10

 

Spokojnie mogę taki trening polecić każdemu na dobre pół roku ćwiczenia. Oczywiście z każdym treningiem trzeba dokładać ciężaru i bić swoje rekordy (i szlifować technikę na deloadach co jakiś czas), bo z tego największa przyjemność.

Fajny plan, może też go u siebie zastosuję, bo póki co robię tylko te podstawowe 5x5, chociaż nie chcę przesadzić, bo 2xtyg gram sobie w piłkę. Generalnie w piątkach najfajniejszy jest progres siłowy, nic tak nie cieszy jak świadomość że jest się coraz silniejszym. W moim najlepszym okresie dojechalem do prawie 110 kg w przysiadzie w serii, no ale potem mi się odechciało i teraz znowu lecę od 50. Póki co dokładam co 5 kg na treningu i nie mam jakichś strasznych problemów. Chciałbym do końca roku robić stówę w przysiadzie i 150 w martwym.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
18 minut temu, MitnickMike napisał:

Ciężar jest tylko "środkiem" do osiągnięcia celu a nie celem samym w sobie :roll:

Zależy co kto lubi i po co ćwiczy. Mnie np. nic nie motywuje bardziej niż dopisywanie sobie coraz większych ciężarów do danego ćwiczenia. Oczywiście w ramach rozsądku i z minimalizowaniem ryzyka kontuzji.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike

Ja podchodziłem do tego zawsze na zasadzie "mam wyglądać" a nie "mam wyjebać xxx kg na płaskiej". Oczywiście w czasach świetlności zdarzały się głupie bicia rekordów w stylu 165kg na płaskiej lub rozgrzewka 110kg sztangą co by ludzie widzieli :kekeke: Ale po czasie mogę stwierdzić, że lepiej było się skupić na technice i czuciu mięśnia. Jeżeli masz "czucie" na 50kg to super, jak go nie masz to zwiększ (lub zmniejsz, wiadomo o co chodzi). Obserwuj ciało, trzymaj michę i nie wierz, że goście z 45cm w łapie ćwiczą na ryżu i kurczaku :kekeke:

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj zaczynam projekt „od lada do chada” :matrix: 

 

Waga startowa: 92 kg

Cel: 79 kg

 

Na początek 2300 kcal dziennie, a jak będzie za szybko leciało w dół (>kg tygodniowo na początku i >0,5 kg w dalszym etapie) to będę podbijał. Ostatnio mam trochę więcej pracy chodzonej, więc muszę to kontrolować.

 

Jesli chodzi o trening to standardowo 5x5, które chce pociągnąć przez jakieś pół roku. Zaczynam od baby weights, bo trochę martwi mnie ramię i nie chcę się skontuzjować na sam początek. Dokładać będę chyba 2,5 kg co trening, żeby progresować na spokojnie i pracować nad techniką. Jak nie będzie rezultatów wizualnych to wrzucę +5 kg.

 

Będę informował na bieżąco. Jutro wrzucę pomiary.

  • Lubię! 6
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...