Abruś Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Nugent plis agejn :P Wynik z Chelsea dość przyzwoity, patrząc na całokształt Twojej pracy w AV :-k Odnośnik do komentarza
TEXAS Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Planujesz zmienic po sezonie klub ? I w kolejnym także robic skład tylko z Anglikami ? czy grasz do oporu (do zwolnienia) Odnośnik do komentarza
wesol Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Przeczytaj pierwszy post tematu. Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 27 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Texas, Cisnę Aston Villę do skutku :] Marzec 2010 Dave Nugent Premiership: 13.03.2010, 28/38, Aston Villa – Hull City, 2:2 (Agbonlahor x2) 21.03.2010, 29/38, Reading – Aston Villa, 2:1 (Delfouneso) 28.03.2010, 30/38, Aston Villa – Portsmouth, 0:2 Krótka refleksja i spostrzeżenia Liczyłem na to, że w marcu podtrzymamy niezłą formę z lutego, ale srogo się ponowie rozczarowałem. Zaczęliśmy przyzwoicie od ciężko wywalczonego punktu z Hull, ale potem przyszły dwie zupełnie niespodziewane porażki. Najpierw na wyjeździe z beniaminkiem z Reading, a potem na własnym obiekcie z Portsmouth, z którym chyba przecież potrafimy wygrywać. Bolała zwłaszcza porażka z beniaminkiem, bo w tym meczu byliśmy drużyną zdecydowanie przeważającą, a mimo to nie zdobyliśmy punktów. Odnośnik do komentarza
TEXAS Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Ale forma nadal kiepska Odnośnik do komentarza
citko Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Zacznij coś wygrywać, bo się okaże, że to już koniec projektu :x Odnośnik do komentarza
Hammer Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Wyniki mocno średnie. Żeby Ciebie tylko nie wywalili... :> Trochę zmieniłem zdanie . Pomysł na projekt rzeczywiście znakomity . I nawet te opisy i spostrzeżenia mnie przekonują . Ale forma nadal kiepska Proponowałbym się zdecydować :-k Odnośnik do komentarza
Podymczak Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Wyniki mocno średnie. Żeby Ciebie tylko nie wywalili... :> Trochę zmieniłem zdanie . Pomysł na projekt rzeczywiście znakomity . I nawet te opisy i spostrzeżenia mnie przekonują . Ale forma nadal kiepska Proponowałbym się zdecydować :-k Chodziło chyba o formę zespołu, która jest kiepska, a nie formę projektu. Odnośnik do komentarza
łaziii Napisano 27 Września 2009 Udostępnij Napisano 27 Września 2009 Wyniki jak z loterii więc widać, że musisz przysiąść nad taktyką. Może warto przejrzeć TT&F'09, bo do sukcesów taktycznych w FM09 droga inna niż w FM06. Pomysł na projekt bardzo mi się podoba. Jeszcze bardziej sposób opisywania kariery (zwłaszcza z punktu widzenia grającego) - szybki, pozwalający grać na bieżąco, ale jednocześnie wciągający. Odnośnik do komentarza
TEXAS Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Podymczak -> Dokładnie , to drugie zdanie - chodziło w nim o formę zespołu . Odnośnik do komentarza
Didek Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Nugent'a ta liga zdecydowanie przerasta... Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 28 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2009 łaziii, wszystko wskazuje na to, że zaczynam obierać właściwą drogę ku sukcesom Kwiecień 2010 Premiership: 03.04.2010, 31/38, Tottenham – Aston Villa, 3:0 10.04.2010, 32/38, Aston Villa – Bolton, 2:0 (Agbonlahor x2) 17.04.2010, 33/38, West Bromwich – Aston Villa, 1:2 (Young, Agbonlahor) 24.04.2010, 34/38, Aston Villa – Liverpool, 4:1 (Defoe x2, Noble, Young) Krótka refleksja i spostrzeżenia Kwiecień 2010 roku był zdecydowanie najlepszym miesiącem mojej pracy jako trenera Aston Villi. Wygraliśmy bowiem trzy z czterech zaplanowanych na ten miesiąc spotkań. co prawda zaczęliśmy od porażki z Tottenhamem, będąc drużyną wyraźnie słabszą, ale z meczu na mecz się rozkręcaliśmy. Bolton nie sprawił nam żadnych problemów w meczu następnej kolejki, a potem ograliśmy na wyjeździe w arcyważnym meczu West Bromwich. Na zakończenie miesiąca przyszła zaś wisienka na torcie, zdobiąca ten udany miesiąc – rozbicie na Villa Park w obecności blisko 55 tysięcy widzów Liverpoolu aż 4:1! Fantastyczny mecz zagrał Defoe, zdobywca dwóch bramek, ale równie dobrze zaprezentowali się jego wszyscy koledzy z drużyny. Ten wynik pozwolił nam już prawie na 100% zapewnić sobie utrzymanie. Z resztą z tak wywindowanym w górę morale można przypuszczać, że w ostatnich meczach sezonu też będziemy zdobywać regularnie punkty! Odnośnik do komentarza
citko Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Wiedziałem, że się poprawisz Ale pogrom nad The Reds zupełnie mnie zaskoczył :o . Przy najbardziej optymistycznych wariantach wyników spotkań, na którym miejscu zakończysz rozgrywki? Odnośnik do komentarza
Didek Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Przełamanie musiało nastąpić Nic nie smakuje lepiej jak wygrana z kimś z wielkiej czwórki :)Jeszcze tak wysoko Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 28 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2009 citko, najbardziej optymistyczny wariant mówi o miejscu 13, ale mnie miejsce 15-16 w zupełności zadowoli. Maj 2010 Premiership: 01.05.2010, 35/38, Manchester City – Aston Villa, 0:1 (Davies) 08.05.2010, 36/38, Aston Villa – Blackburn, 0:1 15.05.2010, 37/38, Southampton – Aston Villa, 3:5 (Defoe x3, Agbonlahor, Gardner) 23.05.2010, 38/38, Aston Villa – Newcastle, 2:2 (Delfonueso, Gardner) Krótka refleksja i spostrzeżenia Na zakończenie rozgrywek zostały nam cztery spotkania. Pierwszym meczem na finisz był wyjazd na City of Manchester na spotkanie z drużyną, która do tej pory nas regularnie i brutalnie klepała. Tym razem jednak było zgoła inaczej. Co prawda gospodarze mieli przez całe spotkanie przewagę, ale my wykorzystaliśmy naszą jedyną szansę na zdobycie gola w tym spotkaniu, a obrona Aston Villi uniemożliwiła rywalom zdobywanie bramek, dzięki czemu odnieśliśmy zwycięstwo. Miałem nadzieję, że w meczu z Blackburn będzie podobnie, ale moi podopieczni chyba za szybko uwierzyli w swoją moc i niespodziewanie przegraliśmy. Potem jednak odbiliśmy sobie te punkty, gromiąc w hokejowym rezultacie Southampton. W meczu tym po raz pierwszy w mojej pracy jako trenera Aston Villi, mój podopieczny zdołał ustrzelić hattricka w meczu ligowym! Na zakończenie sezonu zaś pozostał nam mecz z Newcastle, który mógł dać nam awans o jeszcze jedną pozycję w ligowej tabeli, ale ponieważ zakończył się remisem, toteż kończymy sezon na miejscu 15, z bardzo bezpieczną przewagą nad strefą spadkową. Odnośnik do komentarza
Cesarz Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 coś czuję, że następny sezon będzie należał do Ciebie... czy Twoja pozycja w klubie jest stabilna? Odnośnik do komentarza
citko Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Ten upadek z drabiny dobrze wpłynął na Twoją myśl taktyczną Panie Trenerze Dobre wyniki ;) Odnośnik do komentarza
TEXAS Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 No i to mi się podoba . W ostatnich dwóch miesiącach 16 pkt i pewne utrzymanie . W następnym sezonie już będzie w czołówce! Odnośnik do komentarza
Podymczak Napisano 28 Września 2009 Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Fakt, dobra forma w końcówce robi wrażenie, szczególnie 4-1 z Liverpool'em ;) Kibice domagają się kolejnych wzmocnień i wyższej pozycji w nadchodzącym sezonie! Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 28 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Cesarz, teraz tak :] Texas, spokojnie - następny sezon to powinna być walka o miejsce w środku - za szybko sięgać po sukcesy też niezdrowo. Podymczak, wzmocnienia będą, przede wszystkim w defensywie. Podsumowanie sezonu 2009/2010 Premiership: Początek sezonu w lidze zapowiadał prawdziwą katastrofę. Przegrywaliśmy mecz za meczem. Dość powiedzieć, że dopiero we wrześniu zdobyliśmy swoje pierwsze punkty, a pierwsze zwycięstwo ligowe przyszło w październiku. Fatalna gra towarzyszyła nam jednak aż do marca. Tylko od czasu do czasu trafiały się w tym czasie lepsze spotkania, jak choćby sklepanie bez większych problemów Evertonu na naszym obiekcie, co odbiło się szerokim echem w futbolowej Anglii. Dobrze, że udawało się wygrywać przynajmniej z beniaminkami. Dzięki temu trzymaliśmy się nieco dalej od dna tabeli, choć na pograniczu strefy spadkowej. Dopiero od kwietnia przyszła wyraźna poprawa. Zaczęło się od tego, że wygraliśmy Boltonem u siebie. Potem przyszło kolejne zwycięstwo z West Bromwich na wyjeździe, które praktycznie dawało nam utrzymanie w lidze, a gdy tydzień potem rozwaliliśmy Liverpool byłem przekonany, że już nic złego nam się w tym sezonie nie stanie, a ja zachowam przy okazji posadę. Ryzykowne eksperymenty z indywidualnymi poleceniami dla piłkarzy zdały egzamin, co mnie bardzo cieszy. Na zakończenie pozostało dobrze zaprezentować się w maju. I faktycznie zaczęliśmy świetnie, od pokonania Manchesteru City na obcym obiekcie. Potem zaś już ze zmiennym szczęściem dotarliśmy do końca sezonu, w bezpiecznej odległości od strefy spadkowej. | Pos | Inf | Team | Pld | Won | Drn | Lst | For | Ag | G.D. | Pts | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 1st | ECC | Arsenal | 38 | 28 | 9 | 1 | 90 | 25 | +65 | 93 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 2nd | ECC | Man Utd | 38 | 29 | 5 | 4 | 83 | 30 | +53 | 92 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 3rd | ECC | Liverpool | 38 | 23 | 6 | 9 | 67 | 39 | +28 | 75 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 4th | ECC | Man City | 38 | 20 | 13 | 5 | 66 | 36 | +30 | 73 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 5th | EC | Chelsea | 38 | 22 | 7 | 9 | 65 | 43 | +22 | 73 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 6th | EC | Tottenham | 38 | 21 | 8 | 9 | 61 | 37 | +24 | 71 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 7th | | Newcastle | 38 | 19 | 7 | 12 | 65 | 40 | +25 | 64 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 8th | | Portsmouth | 38 | 15 | 15 | 8 | 59 | 45 | +14 | 60 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 9th | | Blackburn | 38 | 14 | 11 | 13 | 58 | 50 | +8 | 53 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 10th | | Everton | 38 | 12 | 16 | 10 | 39 | 42 | -3 | 52 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 11th | | Bolton | 38 | 14 | 9 | 15 | 40 | 44 | -4 | 51 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 12th | | West Ham | 38 | 12 | 11 | 15 | 47 | 60 | -13 | 47 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 13th | | West Brom | 38 | 12 | 9 | 17 | 50 | 63 | -13 | 45 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 14th | | Hull | 38 | 11 | 7 | 20 | 49 | 76 | -27 | 40 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 15th | | Aston Villa | 38 | 11 | 6 | 21 | 57 | 74 | -17 | 39 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 16th | | Wigan | 38 | 7 | 11 | 20 | 31 | 60 | -29 | 32 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 17th | | Sunderland | 38 | 8 | 7 | 23 | 41 | 63 | -22 | 31 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 18th | R | Cardiff | 38 | 6 | 8 | 24 | 29 | 66 | -37 | 26 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 19th | R | Reading | 38 | 5 | 4 | 29 | 35 | 85 | -50 | 19 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| | 20th | R | Southampton | 38 | 4 | 5 | 29 | 40 | 94 | -54 | 17 | | --------------------------------------------------------------------------------------------| FA Cup: W Pucharze Anglii zaprezentowaliśmy się fatalnie, a to dlatego, że pierwszy mecz przypadał na apogeum naszego kryzysu. Potrafiliśmy przegrać z dużo niżej notowanym Birmingham w derbach miasta (co z resztą bardzo nie spodobało się kibicom i już byłem praktycznie wywożony na taczkach z klubu…). Zarząd na szczęście okazał zrozumienie, twierdząc, że liga jest najważniejsza. Carling Cup: W Pucharze Ligi również nie poszaleliśmy, odpadając już w drugiej rundzie – naszym pierwszym meczu w tych rozgrywkach. Pokonała nas drużyna z Championship, Queens Park Rangers i to jeszcze w październiku. Co prawda do absolutnego dna naszej formy było jeszcze blisko dwa miesiące, ale już wtedy graliśmy znacznie poniżej oczekiwań. Pewnie właśnie jakoś tak na poziomie przeciętności Championship, co wystarczyło na wyeliminowanie nas. Na zakończenie sezonu spotkała mnie jednak bardzo miła niespodzianka. Aston Villa będzie jednym z reprezentantów Anglii w europejskich pucharach, ponieważ zajęliśmy wysokie miejsce w klasyfikacji Fair Play Table! Piłkarze Aston Villi powołani na mundial RPA 2010: Stany Zjednoczone: Brad Guzan Anglia, Ashley Young, Curtis Davies, Gabriel Agbonlahor, Ben Foster Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi