Skocz do zawartości

Made in England


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

Texas, Cisnę Aston Villę do skutku :]

 

 

Marzec 2010

 

 

Dave Nugent

 

 

Premiership:

  • 13.03.2010, 28/38, Aston Villa – Hull City, 2:2 (Agbonlahor x2)
  • 21.03.2010, 29/38, Reading – Aston Villa, 2:1 (Delfouneso)
  • 28.03.2010, 30/38, Aston Villa – Portsmouth, 0:2

 

Krótka refleksja i spostrzeżenia

Liczyłem na to, że w marcu podtrzymamy niezłą formę z lutego, ale srogo się ponowie rozczarowałem. Zaczęliśmy przyzwoicie od ciężko wywalczonego punktu z Hull, ale potem przyszły dwie zupełnie niespodziewane porażki. Najpierw na wyjeździe z beniaminkiem z Reading, a potem na własnym obiekcie z Portsmouth, z którym chyba przecież potrafimy wygrywać. Bolała zwłaszcza porażka z beniaminkiem, bo w tym meczu byliśmy drużyną zdecydowanie przeważającą, a mimo to nie zdobyliśmy punktów.

Odnośnik do komentarza

Wyniki mocno średnie. Żeby Ciebie tylko nie wywalili... :>

 

Trochę zmieniłem zdanie . Pomysł na projekt rzeczywiście znakomity . I nawet te opisy i spostrzeżenia mnie przekonują .

 

Ale forma nadal kiepska

 

Proponowałbym się zdecydować :-k

Chodziło chyba o formę zespołu, która jest kiepska, a nie formę projektu.

Odnośnik do komentarza

Wyniki jak z loterii więc widać, że musisz przysiąść nad taktyką. Może warto przejrzeć TT&F'09, bo do sukcesów taktycznych w FM09 droga inna niż w FM06.

Pomysł na projekt bardzo mi się podoba. Jeszcze bardziej sposób opisywania kariery (zwłaszcza z punktu widzenia grającego) - szybki, pozwalający grać na bieżąco, ale jednocześnie wciągający.

Odnośnik do komentarza

łaziii, wszystko wskazuje na to, że zaczynam obierać właściwą drogę ku sukcesom :jupi:

 

 

 

Kwiecień 2010

 

 

Premiership:

  • 03.04.2010, 31/38, Tottenham – Aston Villa, 3:0
  • 10.04.2010, 32/38, Aston Villa – Bolton, 2:0 (Agbonlahor x2)
  • 17.04.2010, 33/38, West Bromwich – Aston Villa, 1:2 (Young, Agbonlahor)
  • 24.04.2010, 34/38, Aston Villa – Liverpool, 4:1 (Defoe x2, Noble, Young)

 

Krótka refleksja i spostrzeżenia

Kwiecień 2010 roku był zdecydowanie najlepszym miesiącem mojej pracy jako trenera Aston Villi. Wygraliśmy bowiem trzy z czterech zaplanowanych na ten miesiąc spotkań. co prawda zaczęliśmy od porażki z Tottenhamem, będąc drużyną wyraźnie słabszą, ale z meczu na mecz się rozkręcaliśmy. Bolton nie sprawił nam żadnych problemów w meczu następnej kolejki, a potem ograliśmy na wyjeździe w arcyważnym meczu West Bromwich. Na zakończenie miesiąca przyszła zaś wisienka na torcie, zdobiąca ten udany miesiąc – rozbicie na Villa Park w obecności blisko 55 tysięcy widzów Liverpoolu aż 4:1! Fantastyczny mecz zagrał Defoe, zdobywca dwóch bramek, ale równie dobrze zaprezentowali się jego wszyscy koledzy z drużyny. Ten wynik pozwolił nam już prawie na 100% zapewnić sobie utrzymanie. Z resztą z tak wywindowanym w górę morale można przypuszczać, że w ostatnich meczach sezonu też będziemy zdobywać regularnie punkty!

Odnośnik do komentarza

citko, najbardziej optymistyczny wariant mówi o miejscu 13, ale mnie miejsce 15-16 w zupełności zadowoli.

 

 

Maj 2010

 

 

Premiership:

  • 01.05.2010, 35/38, Manchester City – Aston Villa, 0:1 (Davies)
  • 08.05.2010, 36/38, Aston Villa – Blackburn, 0:1
  • 15.05.2010, 37/38, Southampton – Aston Villa, 3:5 (Defoe x3, Agbonlahor, Gardner)
  • 23.05.2010, 38/38, Aston Villa – Newcastle, 2:2 (Delfonueso, Gardner)

 

Krótka refleksja i spostrzeżenia

Na zakończenie rozgrywek zostały nam cztery spotkania. Pierwszym meczem na finisz był wyjazd na City of Manchester na spotkanie z drużyną, która do tej pory nas regularnie i brutalnie klepała. Tym razem jednak było zgoła inaczej. Co prawda gospodarze mieli przez całe spotkanie przewagę, ale my wykorzystaliśmy naszą jedyną szansę na zdobycie gola w tym spotkaniu, a obrona Aston Villi uniemożliwiła rywalom zdobywanie bramek, dzięki czemu odnieśliśmy zwycięstwo. Miałem nadzieję, że w meczu z Blackburn będzie podobnie, ale moi podopieczni chyba za szybko uwierzyli w swoją moc i niespodziewanie przegraliśmy. Potem jednak odbiliśmy sobie te punkty, gromiąc w hokejowym rezultacie Southampton. W meczu tym po raz pierwszy w mojej pracy jako trenera Aston Villi, mój podopieczny zdołał ustrzelić hattricka w meczu ligowym! Na zakończenie sezonu zaś pozostał nam mecz z Newcastle, który mógł dać nam awans o jeszcze jedną pozycję w ligowej tabeli, ale ponieważ zakończył się remisem, toteż kończymy sezon na miejscu 15, z bardzo bezpieczną przewagą nad strefą spadkową.

Odnośnik do komentarza

Cesarz, teraz tak :]

 

Texas, spokojnie - następny sezon to powinna być walka o miejsce w środku - za szybko sięgać po sukcesy też niezdrowo.

 

Podymczak, wzmocnienia będą, przede wszystkim w defensywie.

 

 

 

Podsumowanie sezonu 2009/2010

 

 

Premiership:

 

Początek sezonu w lidze zapowiadał prawdziwą katastrofę. Przegrywaliśmy mecz za meczem. Dość powiedzieć, że dopiero we wrześniu zdobyliśmy swoje pierwsze punkty, a pierwsze zwycięstwo ligowe przyszło w październiku. Fatalna gra towarzyszyła nam jednak aż do marca. Tylko od czasu do czasu trafiały się w tym czasie lepsze spotkania, jak choćby sklepanie bez większych problemów Evertonu na naszym obiekcie, co odbiło się szerokim echem w futbolowej Anglii. Dobrze, że udawało się wygrywać przynajmniej z beniaminkami. Dzięki temu trzymaliśmy się nieco dalej od dna tabeli, choć na pograniczu strefy spadkowej. Dopiero od kwietnia przyszła wyraźna poprawa. Zaczęło się od tego, że wygraliśmy Boltonem u siebie. Potem przyszło kolejne zwycięstwo z West Bromwich na wyjeździe, które praktycznie dawało nam utrzymanie w lidze, a gdy tydzień potem rozwaliliśmy Liverpool byłem przekonany, że już nic złego nam się w tym sezonie nie stanie, a ja zachowam przy okazji posadę. Ryzykowne eksperymenty z indywidualnymi poleceniami dla piłkarzy zdały egzamin, co mnie bardzo cieszy. Na zakończenie pozostało dobrze zaprezentować się w maju. I faktycznie zaczęliśmy świetnie, od pokonania Manchesteru City na obcym obiekcie. Potem zaś już ze zmiennym szczęściem dotarliśmy do końca sezonu, w bezpiecznej odległości od strefy spadkowej.

| Pos   | Inf   | Team        | Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag    | G.D.  | Pts   | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1st   | ECC   | Arsenal     | 38    | 28    | 9     | 1     | 90    | 25    | +65   | 93    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2nd   | ECC   | Man Utd     | 38    | 29    | 5     | 4     | 83    | 30    | +53   | 92    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3rd   | ECC   | Liverpool   | 38    | 23    | 6     | 9     | 67    | 39    | +28   | 75    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4th   | ECC   | Man City    | 38    | 20    | 13    | 5     | 66    | 36    | +30   | 73    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5th   | EC    | Chelsea     | 38    | 22    | 7     | 9     | 65    | 43    | +22   | 73    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6th   | EC    | Tottenham   | 38    | 21    | 8     | 9     | 61    | 37    | +24   | 71    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7th   |       | Newcastle   | 38    | 19    | 7     | 12    | 65    | 40    | +25   | 64    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8th   |       | Portsmouth  | 38    | 15    | 15    | 8     | 59    | 45    | +14   | 60    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9th   |       | Blackburn   | 38    | 14    | 11    | 13    | 58    | 50    | +8    | 53    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10th  |       | Everton     | 38    | 12    | 16    | 10    | 39    | 42    | -3    | 52    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11th  |       | Bolton      | 38    | 14    | 9     | 15    | 40    | 44    | -4    | 51    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12th  |       | West Ham    | 38    | 12    | 11    | 15    | 47    | 60    | -13   | 47    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13th  |       | West Brom   | 38    | 12    | 9     | 17    | 50    | 63    | -13   | 45    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14th  |       | Hull        | 38    | 11    | 7     | 20    | 49    | 76    | -27   | 40    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 15th  |       | Aston Villa | 38    | 11    | 6     | 21    | 57    | 74    | -17   | 39    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 16th  |       | Wigan       | 38    | 7     | 11    | 20    | 31    | 60    | -29   | 32    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 17th  |       | Sunderland  | 38    | 8     | 7     | 23    | 41    | 63    | -22   | 31    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 18th  | R     | Cardiff     | 38    | 6     | 8     | 24    | 29    | 66    | -37   | 26    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 19th  | R     | Reading     | 38    | 5     | 4     | 29    | 35    | 85    | -50   | 19    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 20th  | R     | Southampton | 38    | 4     | 5     | 29    | 40    | 94    | -54   | 17    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 

 

FA Cup:

 

W Pucharze Anglii zaprezentowaliśmy się fatalnie, a to dlatego, że pierwszy mecz przypadał na apogeum naszego kryzysu. Potrafiliśmy przegrać z dużo niżej notowanym Birmingham w derbach miasta (co z resztą bardzo nie spodobało się kibicom i już byłem praktycznie wywożony na taczkach z klubu…). Zarząd na szczęście okazał zrozumienie, twierdząc, że liga jest najważniejsza.

 

 

Carling Cup:

 

W Pucharze Ligi również nie poszaleliśmy, odpadając już w drugiej rundzie – naszym pierwszym meczu w tych rozgrywkach. Pokonała nas drużyna z Championship, Queens Park Rangers i to jeszcze w październiku. Co prawda do absolutnego dna naszej formy było jeszcze blisko dwa miesiące, ale już wtedy graliśmy znacznie poniżej oczekiwań. Pewnie właśnie jakoś tak na poziomie przeciętności Championship, co wystarczyło na wyeliminowanie nas.

 

Na zakończenie sezonu spotkała mnie jednak bardzo miła niespodzianka. Aston Villa będzie jednym z reprezentantów Anglii w europejskich pucharach, ponieważ zajęliśmy wysokie miejsce w klasyfikacji Fair Play Table!

 

Piłkarze Aston Villi powołani na mundial RPA 2010:

 

  • Stany Zjednoczone: Brad Guzan
  • Anglia, Ashley Young, Curtis Davies, Gabriel Agbonlahor, Ben Foster

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...