Touder Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Nie przypominam sobie takiego tematu, ani wyszukiwarka nic nie mówi o takowym, więc zagaję. Kto nie boi sie Neptuna i czasami przeistacza się ze szczura lądowego w (swa)wolnego człowieka, który uwielbia łapać wiatr we włosy i żagle oczywiście? Ja jutro jadę na tydzień na nasze przetłoczone Mazury, aby pobawić się ze znajomymi w zwiedzanie jezior, kanałów i co równie ważne tawern przyszlakowych. ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza
barman Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 A z jakiego portu wypływasz? Ja od 3 lat wypływam z Karwicy (wcześniej Ruciane u Fareja), żeglujemy do Rucianego, później jak czas pozwala do Mikołajek. Od dwóch lat staram sie pływać w Chorwacji Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Żeglowało się nie raz po Mazurach, to były piękne i łatwe czasy. Teraz od czasu do czasu śmigam po Cork Harbour w niedziele, jako że przymierzają mnie panowie starszyzna plemienna do młynka na następne regaty Cork Week Każdemu polecam jako rozrywkę, bo chyba nie ma nic fajniejszego niż śmigać po Mazurach i poznawać nowych ludzi w portach I nie oglądać wschodów słońca Cytuj Odnośnik do komentarza
Touder Napisano 25 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 No i po temacie. Wypływaliśmy z Giżycka dwoma małymi jachcikami TES 678. Popłynęliśmy na północ, zahaczyliśmy o Dobskie, gdzie mój jacht wpadł na mieliznę i zerwało fał od steru. Załoga dostała prawie zawału. Nocleg na plaży przy Jeziorze Dargin. Później popłynęliśmy do Mamerek, gdzie spędziliśmy dwa dni, bo wstać się rano po imprezie nie chciało. Powrót do Giżycka, nocleg w porcie i na południe do Rydzewa. Rejsik typowo rekreacyjny, wieczorami ze sporą ilością alk. ;] Tak jak mówi Melerqu, jak oglądnąłem wschód słońca, to później nie było komu prowadzić. ;) Barman, wypływaliśmy z Pięknej Góry. Całkiem sympatyczna przystań, tylko daleko od centrum (tylko po co komu miasto?). ;) W tym roku planuję jeszcze jakiś zimowy kilkudniowy hardcore na czymś może większym się uda i może jeszcze kilka dni na np. Drawskim? Ponoć miłe miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.