Skocz do zawartości

Kącik gier wszelakich


Rekomendowane odpowiedzi

Ja od siebie mogę napisać, że Green Hell to kapitalna produkcja. Do Rusta nie porównujmy, bo to zupełnie inne gry. Green Hell kładzie nacisk na survival w pełnym znaczeniu tego słowa. Naszym głównym przeciwnikiem jest flora i fauna Amazonii, które dobrze wykorzystana dadzą nam wszystko czego potrzebujemy by przeżyć. Świetnie poprowadzony crafting - trzeba kombinować, składać i empirycznie poznawać, ale wszystko w miarę logiczne.

 

Na początku wydaje się być mocno frustrująca, ale gdy poznamy co z czym się je (dosłownie) to dostaniemy w zamian świetne emocje. Nie chcę spojlerować i dawać gotowych rozwiązań, więc odkrywajcie Amazonię sami. Uważajcie pod nogi i uważnie nasłuchujcie, bo każde niebezpieczeństwo poprzedzone jest dźwiękiem i to też jest genialne :)

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Fabuła rozpoczyna się standardowo dla takich gier. Gubimy bliską osobę w dżungli, ruszamy na ratunek, nie udaje się, goni nas wróg, spadamy z klifu, tracimy częściowo pamięć, mamy jakieś tam szczątkowe informacje no i zaczyna się zabawa. Jeśli chodzi o historię to jestem na początkowym etapie, bo skupiam się na poznaniu mechaniki przetrwania (surowce, budynki, broń, pułapki itd). Jednak nie oczekiwałbym nie wiadomo jakich zwrotów akcji. Chociaż, kto wie.

 

W Subnauticę nie grałem niestety.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Sensei napisał:

@vrc mógłbyś może jeszcze kilka słów opowiedzieć o fabulę? Może grałeś w Subnautice i jakieś porównania przychodzą ci do głowy ?

Ja grałem w Subnautikę, no generalnie to jest Subnautica tylko w dżungli.

 

2 godziny temu, vrc napisał:

Do Rusta nie porównujmy, bo to zupełnie inne gry.

Nie zgodzę się, że to zupełnie inne gry. Rust to survival PvP+PvE, a Green Hell to taki survival PvE + fabuła. Nacisk jest położony na trochę inne aspekty w obu grach, ale dalej to są sandboxowe survivale, gdzie zdobywasz pożywienie, craftujesz, walczysz z otaczającym Cię wrogiem. W Rust w związku z PvP musisz zbudować sobie jakieś schronienie, żeby Cię inny gracz nie ubił, czy też  nie ograbił. W Green Hell

 

[dam w spoiler, bo w sumie to są jakieś elementy, które fajnie jak kogoś kto jeszcze nie grał zaskoczą ;) ]

 

Spoiler

robisz pułapki, żeby Cię jaguar nie zeżarł jak się obudzisz i akurat się zespawnuje w Twojej okolicy, ograbić mnie nikt nie ograbił przynajmniej w początkowej fazie gry.

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Żadna z gier, w które grałem, a które dotyczyły rugby, nie są wystarczająco dobre, żeby w nie grać. Chyba że wspomniane Rugby 08.

 

Uwaga: odmian rugby jest dwie, to co oglądamy właśnie w mistrzostwach świata, to rugby union, a oprócz tego jest odmiana popularna głównie w Australii i północnej Anglii, która się nazywa rugby league, i jest nieco inną dyscypliną. Na tej liście masz gry z obu dyscyplin: np wszystkie z serii Rugby League to rugby league, a np Rugby Challenge to rugby union.

 

Z Rugby Challenge 3 jest demo - zobacz czy ci się spodoba. Ja grałem w pierwszą część i pomimo sporej sympatii do dyscypliny, byłem zawiedziony, bo np wszystkie rucki, maule, scrumy polegały na tym samym - czyli miarowym naciskaniu jednego przycisku - i wszystkie wyglądały tak samo wizualnie :/ Być może się to poprawiło.

 

Problem jest w tym, że po świetnej jakości zręcznościówkach (PES i FIFA) i manadżerach (FM) z piłki nożnej wszystko wygląda tak miałko ;) 

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Pomocy!

 

Jaki tytuł miała gra z lat 90, na Windowsa, z kreskówkową grafiką 3d, albo ze swobodnym obrotem kamery, albo tylko z przełączaniem z różnych stron, która była o planowaniu kradzieży? napadów na bank? itp

 

Cechą jej było, że najpierw się ustalało plan, a następnie włączało wykonanie, chyba taka aktywna pauza :-k 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Gabe napisał:

Pomocy!

 

Jaki tytuł miała gra z lat 90, na Windowsa, z kreskówkową grafiką 3d, albo ze swobodnym obrotem kamery, albo tylko z przełączaniem z różnych stron, która była o planowaniu kradzieży? napadów na bank? itp

 

Cechą jej było, że najpierw się ustalało plan, a następnie włączało wykonanie, chyba taka aktywna pauza :-k 

O planowaniu napadów itp to pamiętam tylko The Clue

  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące później...

Ktoś rzucił w Maryni tekstem o Control i wydaje się warta wypróbowania. Ktoś grał? Jak wrażenia. Dotarłem też do pogłosek, że ma być udostępniona w Game Pass ale na razie brak konkretów. Trochę głupio byłoby wydać 150 zł na grę gdyby za miesiąc miała wyjść w GP.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...