Skocz do zawartości

Turystyka


Urbi

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie wróciłem. Minęliśmy się Nigel :P

Nocowaliśmy w Samotni z piątku na sobotę i z soboty na dzisiaj. Wczoraj było pięknie i słonecznie, szarpnęliśmy się na Śnieżkę. Wdrapanie się na nią to był istny hardcore :D Zajęło mi to 45 min. Łagodny szlak był zupełnie wyłączony, można było włazić tylko tym łańcuchowym. Na górze podczas posiłku złapały mnie takie skurcze w nogach że tylko cudem nie krzyczałem z bólu. Zejście też było nieciekawe, na szczęście chłopaki mieli raki i asekurowali mnie. Karkonosze w takich warunkach są ciężkie, ale przepiękne. Mam ponad 100 zdjęć. W dodatku poznałem fajną barmankę ze Strzechy Akademickiej. Dała mi maila i będziemy korespondować ;P

 

Feno--->Jak ma się dobry sprzęt i kolegów którzy przeszli Alpy i Pireneje, to spokojnie można było uderzać powyżej granicy lasu.

 

No popatrz. Na dole w Karpaczu w sobote była kichowata pogoda a w górze takie ładne słoneczko :[ Mi sie niestety nie udało trafić z warunkami pogodowymi.

Kilka fotek:

1

2

3

4

5

6

7

8

9

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
Poszukuję fajnego i sprawdzonego pensjonatu/hotelu w Wiśle lub okolicy na majowy urlop z małym dzieckiem. Macie jakieś propozycje?

Pytanie - jak małym. Mnie się zawsze podobało w schronisku PTSM Istebna-Zaolzianka. Niemniej, warunki będą są tam raczej dość spartańskie (czytaj: łazienka wspólna). No i dodatkowo - czy uznajesz to nadal za okolice Wisły :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli może być nieco dalej od centrum (żeby dostać się w okolice Mostu Karola trzeba poświęcić ok. 30 minut - spacer do metra lub przejazd autobusem dwa przystanki* + metro), z czystym sumieniem polecam Bohemię. Standard więcej niż przyzwoity, sympatyczna właścicielka (do tego całkiem nieźle mówiąca po polsku), w cenie noclegu śniadania (też OK). Byłem tam w maju 2007 r.

 

PS. Okolica wygląda jak nie przymierzając wrocławskie Wojszyce z widokiem na blokowisko Gaju ;]

 

*spacerem można pójść skrótem, stacja metra Hurka znajduje się pomiędzy blokami - autobus jedzie nieco naokoło

Odnośnik do komentarza
Zobacz oferte hoteli sieci Formule 1.

 

Spałem w Formule, pokoje to łóżko piętrowe, zlew i TV, szalonego komfortu nie ma ;) Część osób obrobiono na dzień przed wyjazdem więc zamki kodowe lepiej zabezpieczyć autorską kontrukcją z bagaży ... Chyba najtańsze lokum w Paryżu, pod warunkiem zabezpieczenia bagażu polecam.

Odnośnik do komentarza
Szukam w miare taniego i fajnego zakwaterowania w Paryżu dla dwóch osób (mogą spać w jedym pokoju, a nawet wolałyby :keke:) w dniach 4-11 czerwca 2009. Jakieś propozycje?

Po pierwsze co znaczy fajne, po drugie co znaczy tanie, a po trzecie co znaczy w Paryzu? :D Najtansze sa chyba rzeczywiscie te 'nizsze' marki Accora, czyli Formula1 czy Etap, ale i tak za dobe bedziesz musial zaplacic cos kolo 50 euro. Oczywiscie mowimy tu o dalszych rejonach centrum Paryza, czyli, ze metrem na lajcie dojedziesz, ale piechota do np. Luwru raczej srednio, bo co na mapie wydaje sie niedaleko, w rzeczywistosci... :D Montmartre (Saint Ouen), Saint Denis, La Villette, ze wszystkich tych miejsc dojedziesz do centrum w kilka minut, do stacji tez bedziesz mial cos kolu tylu, wiec luz. Gorzej, jezeli na klacie masz wydziarana konfederatke, bo bialego tam raczej nie uswiadczysz... za wyjatkiem Ruskiego czy Polaka, a tak to same ciabate, czekolady i inne tego typu wynalazki. ;) Druga sprawa, ze tak jak napisal kolega powyzej - Accory to pokoj z pietrowym lozkiem (dwojka na dole, jedno - u gory), lazienka, kiblem, zlewem, telewizorem, stolem i kilkoma kontaktami. Jezeli jedziesz do Paryza na namietny seks z druga polowka przy swietle swiec i widokiem na Wieze to raczej nie beda to twoje klimaty, ale jak potrzebujesz po prostu lokum do przenocowania w innym miejscu nim Pola Marsowe czy trawniki Bercy to bedzie ok. Cztery razy mieszkalem w tego typu przybytku, trzy razy w Paryzu, raz w Amsterdamie i nigdy nie bylo problemow - bagazami sie barykadowac nie musialem, haha. :D

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Pytanie bardziej do osób z łódzkiego, ale może ktoś inny też coś będzie wiedział.

Znacie jakieś fajne miejsce powiedzmy ~100km od Łodzi z jeziorem lub tez innym zbiornikiem wodnym? Tak żeby można było sobie przed południem pojechać, posiedzieć, pochodzić do wieczora, jakoś fajnie spędzić czas. Najlepiej z jakimś ciekawym miastem w pobliżu żeby też tam sobie podjechać i pozwiedzać, zobaczyć cokolwiek. Sulejów i Jeziorsko raczej odpada bo już ileś razy byłem i ile razy można jeździć w jedno i to samo miejsce.

Jest coraz cieplej więc chęć wyjścia z czterech ścian i wyjazdów poza miasto coraz większa. :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...