Skocz do zawartości

MKS Pogoń Szczecin


Hammer

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Nie ma jmk, nie ma kto hot news'ów podawać :>

 

Wciąż się wzmacniamy. Po pozyskaniu Marcina Klatta klub doszedł do porozumienia z Dariuszem Zawadzkim i właściwie należy oczekiwać tylko oficjalnego potwierdzenia transferu. Zostało przedłużone natomiast wypożyczenie Piotra Komana do 30 czerwca tego roku, co wydostaje się być bardzo dobrą decyzją, biorąc pod uwagę jego naprawdę niezła formę w ciągu rundy jesiennej. Najnowszym nabytkiem jest kolejny piłkarz pozyskany z Floty Świnoujście, Omar Jarun. 27-latek w Świnoujściu grał na środku bloku defensywnego i rozegrał tam łącznie 32 spotkania (31 liga + 1 w PP). Z Portowcami podpisał 2.5-letni kontrakt.

 

Dzieje się sporo, a to dopiero początek okienka :)

Odnośnik do komentarza

Nie ma jmk, nie ma kto hot news'ów podawać :>

 

Wciąż się wzmacniamy. Po pozyskaniu Marcina Klatta klub doszedł do porozumienia z Dariuszem Zawadzkim i właściwie należy oczekiwać tylko oficjalnego potwierdzenia transferu. Zostało przedłużone natomiast wypożyczenie Piotra Komana do 30 czerwca tego roku, co wydostaje się być bardzo dobrą decyzją, biorąc pod uwagę jego naprawdę niezła formę w ciągu rundy jesiennej. Najnowszym nabytkiem jest kolejny piłkarz pozyskany z Floty Świnoujście, Omar Jarun. 27-latek w Świnoujściu grał na środku bloku defensywnego i rozegrał tam łącznie 32 spotkania (31 liga + 1 w PP). Z Portowcami podpisał 2.5-letni kontrakt.

 

Dzieje się sporo, a to dopiero początek okienka :)

Mogę Cię też zapewnić że na dniach zostanie podpisany kontrakt z Bojarskim, co do Komana nie jestem przekonany - piłkarz kontuzjogenny i to tylko wypożyczenie. Lepiej go wykupić albo niech wraca.Na razie kupujemy ale czas też kogoś się pozbyć: dla mnie Prędota, Parzy powinni odejść nie skreślałbym Kowala ani Ropiejkę lubię ich są ze Szczecina i nie powiedzieli ostatniego zdania po kontuzjach.

Odnośnik do komentarza

Mnie Kowal w ogóle nie przekonuje, ale powinien jeszcze dostać szansę w tej rundzie. Parzy też grał kiepsko, ale jako zawodnik szerokiej kadry mi zupełnie nie przeszkadza. Bardzo cieszy mnie transfer Zawadzkiego, bo w końcu będziemy mieli rozgrywającego, no i Klatt wydaje się być naprawdę solidnym wzmocnieniem. Mam nadzieję, że teraz, gdy nie ma już Tataja, to Marcin powalczy o koronę króla strzelców.

 

Ogólnie rzecz biorąc jestem pod wrażeniem i bardzo podoba mi się polityka transferowa klubu. Idziemy w dobrym kierunku :)

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Pogoń wygrała u siebie z Energetykiem Gryfino 5:0. 2 bramki zdobyły nowe twarze w zespole - Bojarski i Bell. Szczególnie ten drugi jest ciekawy, bo przebywa obecnie na testach w Szczecinie (jest zawodnikiem ICON FC, hehe ;)) i podobno zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Samo to, że prawdopodobnie pierwszy raz w życiu grał na śniegu i zdobył gola, coś już znaczy. Dodatkowo Jamajczyk wywalczył jeszcze rzut karny, więc na pewno przy jego nazwisku można postawić plusik. W spotkaniu wystąpił również Klatt, ale nie wiem wiele o jego występie. ;)

 

Pogoń - Energetyk 5:0

(Parzy, Bojarski, Bell, Rogalski, Pietruszka)

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Ostatecznie odeszli:

 

Khady Kazadi-Leonowicz (Czarni Żagań)

Piotr Kołc (Jeziorak Iława)

Marek Kowal (Flota Świnoujście)

Krzysztof Przytuła (koniec kontraktu)

Jakub Zawadzki (rozwiązanie kontraktu)

 

Szkoda mi odejścia Kowala, wolałbym Dziubę albo Prędotę w tej roli. Bell jednak nie podpisał z Pogonią kontraktu i wraca do siebie. Fajnie, że wzmocniliśmy się tak jak mówił Mandrysz - atak, rozgrywający, obrońca i skrzydłowy. Martwi mnie trochę wiek sprowadzanych piłkarzy.

 

A w klubie chyba znowu jaja sobie robili :> Dopiero w poniedziałek został odśnieżony stadion. A od wczoraj czynny jest już budynek VIP.

 

I ostatni news - podobno w 2014 będziemy mieli nowy stadion ... w Dąbiu :/

Odnośnik do komentarza

Kowal to chyba nie będzie mile widziany w Szczecinie po tym epizodzie w Zagłębiu Sosnowiec. ;) Ciekawi mnie tylko, czy faktycznie wystosował przeprosiny do fanów Zagłębia, tak jak podawała prasa - bo on uważa, że nic takiego nie miało miejsca. Chłopak dał trochę ciała - w Sosnowcu go nie chcieli, więc wykręca teraz kota ogonem.

 

Miejmy nadzieję, że rozpoczniemy wiosnę od zwycięstwa!

Odnośnik do komentarza

jmk-Kowal kiedyś jakoś dziwnie cieszył się po zdobyciu bramki w meczu z Zagłębiem, kibice mu tego nie zapomnieli no i jak Marek przyszedł do Sosnowca na testy to zaczęły się jakiś spinki, i tu podobno nasz były napastnik wystosował jakieś pismo z przeprosinami w stronę kibiców. To jednak nie koniec historii, po oblaniu testów w tamtejszym klubie i powrocie do Szczecina od razu zdementował pogłoski jakoby faktycznie coś takiego napisał.

Odnośnik do komentarza

Marek Kowal trochę się zagubił, ale mam nadzieje że w Świnoujściu się odnajdzie. Zaskarbił sobie szacunek u kibiców Pogoni po dobrej rundzie w 2 lidze, niestety potem kontuzja i forma poszła... W Sosnowcu po zwycięstwie tam Portowców śpiewał z kibicami ulubioną piosenkę, ba on ją sam zaintonował - "dzisiaj zagłębie dostało ... po gębie". Mandrysz z niego zrezygnował, zaprosiło go Zagłębie - jak było dalej są różne wersje, powiem wam że Marek ma kontakt z kibicami i chyba dobrze wie czym to mogło się skończyć, twierdzi że nie przepraszał ja mu wierzę ale fama poszła.

 

Tak a stadion to już miał być, ale teraz zbliżają się wybory samorządowe to Krzystek nagle odgrzał temat o którym przez całą kadencję nawet słówkiem nie pisnął, choć to było jego hasło wyborcze nowy stadion dla Pogoni

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kilka słów o meczu Pogoni...

 

 

 

Po1 Wielkie brawa dla Mandrysza, widać było że zespół jest świetnie ustawiony na boisku, Zagłebie miało naprawdę bardzo mało pola do gry, do tego jeszcze pressing ze strony naszych piłkarzy na naszej połowie był pierwsza klasa, ciut gorzej wyglądało to z pressingiem na połowie przeciwnika no ale nie można mieć wszystkiego. Perfekcyjnie również łapaliśmy gospodarzy na spalonym, może tylko raz Woźniak zaspał, ale na nasze szczęście pomylił się również sędzia. Żeby nie było, zdarzały nam się jakieś drobne błędy, ale wynikały one głównie ze zmęczenia, ew z kiepskiego stanu murawy. W bramce znów bezbłędny mecz zagrał Janukiewicz, z tak pewnym golkiperem między słupkami naprawdę defensywa musi się pewnie czuć. W ofensywie niestety już nie było tak kolorowo, w pierwszej połowie byliśmy bezradni, nie mieliśmy kompletnie pomysłu na grę, cieszy jednak fakt że próbowaliśmy szukać różnych wariantów, pierw długimi piłkami, i niby coś tam rwaliśmy dzięki walecznemu Klattowi, sporo piłek jednak szło albo do Petasza, albo do Moskalewicza, obaj jednak zagrali słabe spotkania, pierwszy miał masę strat i jeszcze więcej nie udanych dryblingów, fakt że po jednym z jego strzałów prawie zdobyliśmy bramkę, ale mimo wszystko jego występ trzeba zaliczyć na duży minus. Moskalewicz natomiast nie wyrabiał szybkościowo. Generalnie pomysł z długimi piłkami nie był zły, ale często gęsto były to tzw balony, piłki bardzo wysoko zawieszone, przez co rywal spokojnie mógł ustawić swoje szyki i nie było sposobu zaskoczyć Zagłębie. Próbowaliśmy też grać kombinacyjnie, i wyglądałoby to pewnie nieźle(bo kreatywności naszym zawodników w tym meczu odmówić nie można..) ale przy takim stanie murawy, tak grać się po prostu nie dało. Gospodarze stworzyli sobie w pierwszej połowie kilka ciekawych akcji ale nie były to jakieś klarowne sytuacje. W drugiej połowie Mandrysz przeprowadził moim zdaniem dosyć dziwną zmianę, z boiska zdjął walecznego Klatta, który chyba najlepiej poruszał się po tym klepisku a wprowadził Lebedyńskiego. Cóż, moim zdaniem zdjąć powinno się Moskalewicza, okazało się jednak że Mandrysz miał nosa, Lebedyński w drugiej połowie zdobył dwa gole! Te dwie bramki odebrały chęci do gry Zagłębiu i od tego momentu na boisku panowała już tylko Pogoń. W samej końcówce znów świeżo wprowadzony na boisko Zawadzki, zdobył trzeciego gola i tym samym awans do pół-finału mamy chyba pewny. Zwycięstwo cieszy, styl tak średnio. Jednak tak okazała wygrana myślę przyda się naszym zawodnikom, obyśmy się w końcu odblokowali w lidze w meczy z Sandecją.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kolejny żałosny mecz w wykonaniu Portowców, nie wiem czemu są w tak kiepskiej dyspozycji tej rundy.

Tym razem ulegliśmy u siebie z MKS Kluczborkiem 0:1. Nie mając zbyt wielu dobrych okazji.

Mandrysz zmień coś!

 

Bo zaraz będziemy walczyć o utrzymanie, a nie o awans ...

 

Kibice po meczu pożegnali piłkarzy gwizdami i okrzykami:

"Co wy robicie - wy naszą Pogoń hańbicie"

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Wczoraj Pogoń osiągnęła świetny rezultat w meczu wyjazdowym z Ruchem Chorzów - 1:1. Jest to bardzo dobra zaliczka przed rewanżem, gdzie mam nadzieję te 10 tysięcy osób będzie :) Iskierka nadziei, że i ja tam będę :)

 

Tak więc, wszyscy na stadion, dopingujmy naszych, szansa na finał jest wielka.

Odnośnik do komentarza

Czy taka wielka ta szansa na ten finał? No nie wiem... Pogoń miała sporo szczęścia, remisując w Chorzowie. Jeśli chcecie wyeliminować Ruch trzeba będzie zagrać znacznie lepiej niż w ostatnich meczach ligowych (czyli np. tak jak graliście jesienią).

 

No ale powodzenia. Świnoujście wierzy w Pogoń! :)

Odnośnik do komentarza

Bardziej niesprawiedliwego wyniku niż to 1:1 chyba w tym meczu nie mogło być. Pogoń oddała jeden celny strzał na bramkę Ruchu i zakończył się on golem. Ruch okazji do zdobycia bramki miał masę, z czego przynajmniej 4 setki i wykorzystał tylko jedną bo Janukiewicz zagrał w tym meczu znakomicie. Mam nadzieję, że Ruch pokaże Pogoni gdzie jej miejsce w rewanżu. Niesprawiedliwością i wielką krzywdą dla piłki byłby awans tak słabej drużyny jak Pogoń do finału. Pewnie kibice Pogoni zaraz się na mnie rzucą jak wygłodniałe hieny, ale taka jest prawda - Pogoń powinna ten mecz przegrać przynajmniej różnicą 3 bramek. Jedyne co pozwoli mi zmienić zdanie o tej drużynie to znakomity występ w rewanżu.

 

Aha, byłbym zapomniał - brutal Hrymowicz powinien wylecieć z boiska za faul na Perdijicu. Tylko idiota atakuje w taki sposób bramkarza, który pozbył się piłki. Jego wejście było przynajmniej o 3 sekundy spóźnione, a późniejsze pajacowanie jakoby to on był faulowany przez bramkarza Ruchu pokazuje jak marnym jest piłkarzem i aktorem.

 

Podobnie jak drugi zawodnik Pogoni - Marcin Woźniak, który w 22 minucie uszkodził Marcina Zająca i miał czelność rozkładać ręce w geście protestu. Pogoń powinna ten mecz kończyć w 9. Ale oczywiście pomógł arbiter.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...