Znaki apokalipsy

[Icon]

Nie wtrącając się zbytnio do dyskusji - dlaczego gwarantujesz?

Z prostej przyczyny. Bo do nieba idzie się poprzez wiarę w Chrystusa i wypełnianie jego przykazań a nie tylko przez same dobre uczynki.

I właśnie ze względu na fakt, że "nie znamy dnia ani godziny", pachnie mi grzechem szukanie na siłę znaków apokalipsy, bo oznacza to brak zaufania dla Boga, który najlepiej wie kiedy ziemia, którą stworzył, ma mieć swój koniec.

Dokładnie. Przemyśl sobie Vami powyższe zdanie.

 

Nie nam się zajmować szatanem i jego działaniami. Nam się modlić o to żeby nas nie dopadło opętanie i powierzać w modlitwie tych, którym tej modlitwy potrzeba. W czasie kiedy miałbyś wrzucać tutaj link i pisać komentarz pomódl się lepiej za swoich wrogów albo za kogoś kogo bardzo kochasz/lubisz kto nie wierzy w Boga.

[Henkel]

Nie wtrącając się zbytnio do dyskusji - dlaczego gwarantujesz?

Z prostej przyczyny. Bo do nieba idzie się poprzez wiarę w Chrystusa i wypełnianie jego przykazań a nie tylko przez same dobre uczynki.

ale to tylko hipoteza - niczego gwarantowac nie mozesz. wiec nie gwarantuj, bo tez mozesz sie mylic - podbnie jak ja.

[Wujek Przecinak]

Vami, jakie znaki? To co teraz się dzieje na świecie to pikuś w porównaniu z tym co działo się w XX w.

Dwie wojny światowe, zimna wojna, kryzys, masa lokalnych konfliktów, komunizm, kapitalizm... Antychryst ostro się nadziałał w ciągu ostatnich 100 lat.

Teraz to my spokój mamy.

[Profesor]

Wujku, nie porównuj czegoś tak trywialnego jak wojna światowa z widomym znakiem antychrysta w postaci płonącej beemwicy

[Icon]

Wujku, nie porównuj czegoś tak trywialnego jak wojna światowa z widomym znakiem antychrysta w postaci płonącej beemwicy

Właśnie o pojawianiu się takich głupich postów jak ten wspominałem.

 

Temat zamykam. Vami wymyślisz jakąś inną, akceptowalną formę i przedstawisz mi ją na PW albo podobne tematy nie będą miały prawa bytu tutaj.