Skocz do zawartości

Motoryzacja


klinsmann

Rekomendowane odpowiedzi

Kuchar, tak jak cenię Toyoty i ogólnie nie zgadzam się z jechaniem niektórych "znafców", że nudne, itp, to w kwestii C-HR za 103 z manualem i silnikiem 116 km, to mogę napisać tylko MITCH PLEASE. Serio? Za 100 k możesz kupić Golfa Varianta czy Sportsvana z dieslem i automatem, a każdy z tych Golfów jest samochodem dużo lepszym niż C-HR, który umówmy się - jest trochę zabawką. Ani to terenowe, ani duże, pali więcej, gorzej się prowadzi.

 

Nie rozumiem tego pędu do pseudo SUVów. Jak ktoś chce samochodu, w którym siedzi się wyżej to niech kupi małego vana.

 

Gdybym serio miał 100k na samochód, to zamiast C-HR bym wziął nową corollę kombi z 122-konną hybrydą, bo 2,0 dużo za dużo pali, szczególnie jak na hybrydę, a tej mocy i tak nie ma gdzie wykorzystać.

 

Kolejna sprawa, to nie ma sensu kupować crossovera czy suva z malym uturbionym silnikiem, bo to dziala w zasadzie wylacznie w miescie, albo na trasach, gdzie i tak sie wleczesz. Na autostradach takie auta WPIERDALAJO paliwo, bo inaczej tego nie można określić. No ale tu ponownie - może jestem zboczony, bo ja autem staram się po mieście nie jeździć. Dla mnie samochód ma się sprawdzać przede wszystkim w trasie.

Odnośnik do komentarza

Aż wsiądę jutro i nagram film :kekeke:.
 

Zdaję sobie sprawę, że mogę mieć trochę skrzywione spojrzenie, bo jednak tłukę te samochody po kilka godzin dziennie codziennie, ale C-HR miał być dokładnie takim samochodem jakim go widać. Toyota jest konsekwentna w rozwoju tego modelu, „nowy” C-HR będzie bliźniaczo podobny do tego obecnego w kwestii stylistyki. 
 

Ja znajduję uzasadnienie dla crossoverow tego typu. Nie każdy chce jeździć kombi lub sedanem. Mnóstwo, naprawdę mnóstwo ludzi kupuje CHR, bo im się po prostu podoba. Odbiorcami są ludzie, którzy patrzą na ten samochód głównie przez pryzmat wyglądu.

 

W 2016 roku, kiedy auto pokazywało się na rynku większość zdań wskazywało na niezdrowy związek Toyoty z rozumem. 2017 i 2018 potwierdziły, że jednak Japończycy mieli rację, bo C-HR był jednym z lepiej sprzedawajacych się aut tej marki. Jednego z liderów polskiego rynku motoryzacyjnego. 

 

90% osób z którymi odbywam jazdę testową stwierdza - nie mówię tylko o kupujących, którzy mogliby usprawiedliwiać samych siebie - że fakt, naczytali się przeróżnych opinii o słabej widoczności, głośnej pracy silnika i masie różnych mniej lub bardziej rzeczywistych problemów tego modelu, ale po tej godzinie/dniu w aucie sami przyznają, że większości tych „ale” jest na wyrost.

 

Tak, samochód mógłby spalać mniej. Tak, mógłby się lepiej zbierać. Jak jutro do niego wsiądę to pewnie okaże się, że widoczność do tylu tez dupy nie urywa. Jestem jednak tak bardzo przyzwyczajony i tak bardzo ufny wobec kamery cofania, że kompletnie nie widzę problemu.
 

Sam w tej chwili jeżdżę wspomnianym przez Beboka 1.8HSD w nowej Corolli hatchback (tym samym, który jest dostępny w C-HR) i jedyne co bym zmienił, to wziął większy, dwulitrowy hybrydowy silnik. Nie mogę jednak powiedzieć, że 1.2T (z którego Toyota specjalnie zrobiła 116KM, choć mogła dużo więcej) to zły silnik.

 

 

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Kuchar napisał:

Taki jaki chce Misiek, 1.2T (116KM, 4 cylindry), sześciobiegowa skrzynia manualna.

 

To jedyny silnik benzynowy oferowany w C-HR, jest jeszcze 1.8 hybryda (122 KM) i od grudnia 2.0 (też hybryda, 184 KM), ale są to dużo droższe auta. 

Misiek (a w zasadzie to tata) chce benzynę i automat

Odnośnik do komentarza
W dniu 30.10.2019 o 23:56, Misiek napisał:

Misiek (a w zasadzie to tata) chce benzynę i automat

 

Chuj w to co chcesz (twój Tato), ma być CHR, chociaż wszyscy mówią, że to gówno :keke:

 

Ja miałem okazję przejechać się rodziną K od Skody i moje uczucia opiszę tak:

 

60016136_2167204373356285_69218176383854

 

Wolałbym milion razy coś niższego.

Odnośnik do komentarza

Chłopacy. Szukam nie zajebanej Polówki (preferowany diesel, 5 drzwi, bezwypadkowy, udokumentowana historia i przebieg, przebieg <200k, raczej po 2010 roku). Budżet ~15000. 

 

Kuchar, nie, nie chcę Toyoty,

Bebok, nie, nie chce Clio, Dacii, Fiata ani Citroena. A tym bardziej Pierdzielota. 

Jmk, nie, nie kupię od Ciebie kijanki.

  • Lubię! 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
40 minut temu, T-m napisał:

Chłopacy. Szukam nie zajebanej Polówki (preferowany diesel, 5 drzwi, bezwypadkowy, udokumentowana historia i przebieg, przebieg <200k, raczej po 2010 roku). Budżet ~15000. 

 

Kuchar, nie, nie chcę Toyoty,

Bebok, nie, nie chce Clio, Dacii, Fiata ani Citroena. A tym bardziej Pierdzielota. 

Jmk, nie, nie kupię od Ciebie kijanki.

Cuś takiego?

Tylko pięciodrzwiowe rozumiem.

 

O, takie?

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...