Skocz do zawartości

Motoryzacja


klinsmann

Rekomendowane odpowiedzi

Ja kupowalem w salonie samochod, ktory zostal w rozliczeniu. Wystawili mi fakturke, ale z racji ze byl to piatek, godzina 15, nie bardzo mialem zamiar jechac jeszcze raz po weekendzie po samochod i wystarczylo mi puscic przelew w banku i dostac pieczatke od ich pracownika, dzieki czemu wzialem samochod od razu. Ogolnie bank to tez nie problem, bo jakby nie to, ze to byla transakcja pomiedzy dwoma firmami, to nie moglem zaplacic wiecej niz 15k PLN, ale dzwonilem do tej placowki banku, w ktorej robilem przelew i nie bylo problemu z wyplata 50000.

Odnośnik do komentarza

Jesli chcesz miec pewnosc i uniknac liczenia forsy z workow, to po prostu umawiasz sie z kupcem w swoim banku, a on wplaca na Twoj rachunek gotowke, ktora sobie uprzednio organizuje. Jak pieniadze sa na Twoim koncie (sprawdzasz od razu w aplikacji banku dla pewnosci), Ty podpisujesz sie na dwoch egzemplarzach umowy kupna-sprzedazy, przekazujesz kupujacemu kluczyki i dokumenty, wtedy on sie podpisuje na obu egzemplarzach, kazdy bierze jeden dla siebie i temat zamkniety.

Odnośnik do komentarza

Jak dla mnie to brzmi jak bajka - wplacajac wczesniej on tu wiecej ryzykuje, bo przeciez mozesz mu nie wydac auta i nie oddac pieniedzy. Zanim spotkasz sie z nim na przekazanie, musisz miec hajs na koncie i to sprawdzic - jego potwierdzenie przelewu nie wystarczy (przy skuterach wodnych, quadach czy drozszych sprzetach numer na spreparowane potwierdzenie przelewu to jest opatentowana sztuczka zlodziejska). Jak chce sie bawic w przelewy gosc, to niech robi przelew najpozniej w srodku dnia i umawiacie sie jakos 24 godziny po tym przelewie, to jest juz po poludniu - jesli robi normalny bank-bank, a nie ekspres, to w takim terminie powinno byc wszystko elixirem zaksiegowane. Nie ma kasy po takim czasie - nie wyruszasz na spotkanie.

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Reaper napisał:

Ja robiłem przelew przy kolesiu. Jak puścisz przelew internetowo, to nie możesz go anulować, z tego co wiem. Dodatkowo od razu potwierdzenie przelewu na maila podesłać. 

Oczywiście że możesz anulować przelew aż do momentu gdy nie wyjdzie z konta. Tak samo nie możesz wydrukować potwierdzenia realizacji przelewu do czasu aż kasa nie wyjdzie z banku, a jedynie potwierdzenie złożenia dyspozycji (którą można anulować). 

  • Lubię! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Ingenting napisał:

Oczywiście że możesz anulować przelew aż do momentu gdy nie wyjdzie z konta. Tak samo nie możesz wydrukować potwierdzenia realizacji przelewu do czasu aż kasa nie wyjdzie z banku, a jedynie potwierdzenie złożenia dyspozycji (którą można anulować). 

A nie zależy to od banku? Bo jestem całkiem przekonany, że u mnie w Aliorze się tak nie da, a potwierdzenie przelewu można wygenerować zaraz po zrobieniu przelewu :-k 

Odnośnik do komentarza

Zmiana planów nastąpiła, chce zapłacić gotówką. Trochę się tego obawiam, ale pisaliście, że tak sprzedawaliście. Jeszcze zastanawiam się czy dobrym rozwiązaniem nie byłoby żeby przelew zrobił przy mnie, z zastrzeżeniem w umowie, że zostaje właścicielem w momencie pojawienia się kasy u mnie na koncie

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Reaper napisał:

A nie zależy to od banku? Bo jestem całkiem przekonany, że u mnie w Aliorze się tak nie da, a potwierdzenie przelewu można wygenerować zaraz po zrobieniu przelewu :-k 

Szybki googl wskazuje, że masz rację. Rzeczywiście w niektórych bankach nie da się odwołać przelewu, np. w właśnie w Aliorze. 

  • Hurra! 1
Odnośnik do komentarza
35 minut temu, Mauro napisał:

Zmiana planów nastąpiła, chce zapłacić gotówką. Trochę się tego obawiam, ale pisaliście, że tak sprzedawaliście. Jeszcze zastanawiam się czy dobrym rozwiązaniem nie byłoby żeby przelew zrobił przy mnie, z zastrzeżeniem w umowie, że zostaje właścicielem w momencie pojawienia się kasy u mnie na koncie 

Umowcie sie pod bankiem Twoim i robcie manewr taki, jak napisalem wczesniej, ew. niech przy Tobie wyplaci z bankomatu czy ze swojego banku gotowke - wtedy masz pewnosc, ze hajs nie jest z pocietych gazet. Tylko lepiej, zebys w poblizu mial swoj bank/wplatomat, zeby z ta gotowka nie lazic, bo jeszcze ktos Cie trzepnie albo wydasz na glupoty... ;)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Lucifer Morningstar napisał:

Matko jak was czytam to się zastanawiam czy ja jestem taki bezproblemowy czy wy szukacie wszędzie trudności :). Ja brałem 20 tysiakow w gotówce i jechałem na polowanie, potem stowka po stowce była liczona i wszyscy szczęśliwi. Nawet nie myślałem o tym żeby płacić przelewami. 

Ale to Ty płaciłeś. Ja bym miał opory z braniem od nieznanych ludzi dużych kwot gotowka. Inna sprawa że co ja mam z taka kwota w domu robic. I tak zanióslbym do banku

Odnośnik do komentarza

Policzyłem sobie ostatnio, że naprawy w moim aucie od początku roku kosztowały mnie już ok 3k PLN, mam perspektywę na kolejny tysiączek przed oczami i kilka pomniejszych rzeczy, które mogą się skończyć koniecznością dalszego inwestowania :)

 

W związku z tym zaczynam myśleć o czymś nowym. Interesowałby mnie raczej leasing z dosyć małym wkładem własnym, docelowo chciałbym jeździć nowym autem przez 3-6 lat, a potem brać kolejne.

 

Ogólnie to jest tylko wstępny pomysł. W temacie kupowanie nowych samochodów i leasingu jestem kompletnym nowicjuszem, dopiero kilka dni temu wpadłem na taki pomysł i chciałbym usłyszeć kilka opinii przed zagłębieniem się w temat. Opowiadajcie jakie Wy macie doświadczenia, czy liczyliście opłacalność takiego czegoś, jaki leasing najbardziej się opłaca (3lata? 5? 6? więcej wkładu własnego czy mniej? spłacić jak najwięcej auta i zostawić małą cenę wykupu, czy odwrotnie?).

 

Nie prowadzę działalności. W ogóle warto gryźć temat, czy "gupi jesteś chłopaczku, zapomnij o tym" :D?

Odnośnik do komentarza

Większy wybór masz pewnie w leasingu dla firm. Ja mam auto w leasingu chyba 102% (rzeczywiste raty wyniosą faktycznie 102% ceny samochodu) ale płaciłem 40% raty wstępnej. Przy niskim wkładzie i jeżdżeniu przez kilka lat może korzystny byłby dla Ciebie wynajem, np. carsmile.pl Gdy szukałem samochodu to próbowałem tam znaleźć jakąś fajną ofertę i babka rzeczywiście wydawała się zaangażowana by coś mi dopasować ale ostatecznie nie skorzystałem

 

A tak na marginesie widziałem dziś teslę jeżdżącą jako taksówka itaxi :)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Kiedyś analizowałem w Skodzie leasing niskich rat. Jak nie liczyłem, to wychodziło kolosalnie drożej od zwyklego leasingu operacyjnego, ktory mozna tam dostac na 100,8 proc. czasem. Koszt finansowania auta za 52500 wyniosł 750 zł na trzy lata, 250 zl rocznie. Kasa za darmo.

 

Poza tym wynajem ze zwrotami auta po 3 latach to nie sa tanie rzeczy panie ferdku. Kazde uszkodzenie, kazda pierdola wiaze sie z kosztami - odlicza Ci to od faktury. Pomijam fakt, ze wykup auta tez sie nie oplaca, bo z kolei wtedy kaza Ci za niego zaplacic jak za zboże.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...