Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Sale napisał:

Jestem po siodmym odcinku pierwszego sezonu Dark i naprawde sie wciagnalem. Jedna sprawa, ktora mnie gryzie to Michael i Jonas.

  Ukryj zawartość

Zeby "powstali", musial najpierw urodzic sie Mikkel, wiec rozumiem, ze to co widzimy w pierwszym sezonie, to juz kolejne przeniesienie sie w czasie?

Czy jest to jakos wyjasnione?

 

Oczywiście :)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Jeśli ktoś lubi historie o eksploracji kosmosu, to polecam Challenger - ostatni lot. Czteroodcinkowy miniserial, który nie tylko opowiada o katastrofie wahadłowca z 1986 roku, ale też przedstawia powstanie programu wahadłowców, zmiany do jakich doszło w NASA na przełomie lat 70/80 a także pozwala zajrzeć za kulisy procesów decyzyjnych - łącznie z tym, który doprowadził do katastrofy. Największymi atutami serialu są fantastyczne nagrania archiwalne, których nigdy nie widziałem, choć nie są mi obce programy "o kosmosie", a także dobór osób. Oprócz rodzin astronautów, którzy przybliżają nam sylwetki swoich bliskich, mamy osoby bezpośrednio zaangażowane w loty wahadłowców, oraz tych, którzy odpowiadali za felerne części, które były bezpośrednią przyczyną tragedii. Są też osoby, które są osobiście odpowiedzialne, za to, że Challenger dostał zgodę na start wbrew jakiejkolwiek logice. Bardzo ciekawy serial, historia może znana, ale tutaj jest pokazana w szerszym ujęciu, a także z perspektywy bardzo wielu osób zaangażowanych w tę katastrofę.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
On 10/5/2020 at 11:47 AM, me_who said:

Jeśli ktoś lubi historie o eksploracji kosmosu, to polecam Challenger - ostatni lot. Czteroodcinkowy miniserial, który nie tylko opowiada o katastrofie wahadłowca z 1986 roku, ale też przedstawia powstanie programu wahadłowców, zmiany do jakich doszło w NASA na przełomie lat 70/80 a także pozwala zajrzeć za kulisy procesów decyzyjnych - łącznie z tym, który doprowadził do katastrofy. Największymi atutami serialu są fantastyczne nagrania archiwalne, których nigdy nie widziałem, choć nie są mi obce programy "o kosmosie", a także dobór osób. Oprócz rodzin astronautów, którzy przybliżają nam sylwetki swoich bliskich, mamy osoby bezpośrednio zaangażowane w loty wahadłowców, oraz tych, którzy odpowiadali za felerne części, które były bezpośrednią przyczyną tragedii. Są też osoby, które są osobiście odpowiedzialne, za to, że Challenger dostał zgodę na start wbrew jakiejkolwiek logice. Bardzo ciekawy serial, historia może znana, ale tutaj jest pokazana w szerszym ujęciu, a także z perspektywy bardzo wielu osób zaangażowanych w tę katastrofę.

kurde, brzmi mega zachęcająco, tylko kiedy to obejrzeć :roll: no ale zapisane, postaram się kuknąć...

Odnośnik do komentarza

Przeglądałem ostatnio seriale na HBOGo, po rankingu imdb (fantastyczna opcja i wielka szkoda że netflix nie ma czegoś takiego). No i tak trafilem na Kidding z Jimem Carreyem. Właśnie skończyłem ostatni odcinek (są dwa sezony) i mogę gorąco polecić. Trochę podobny emocjonalnie do Truman Show - niby komedia, ale tak naprawde bardziej dramat, ktory daje dużo do myślenia. Jim Carrey- mistrzostwo świata. Ostatnio nie miał zbyt dobrych ról, ale tutaj jest po prostu cudowny. Same odcinki mają po 30 minut więc ogląda się bardzo szybko. Jeżeli szukacie czegoś swiezego, to moim zdaniem warto dac szansę.

  • Lubię! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

Uruchomiłem ponownie na miesiąc Apple Tv i dwa seriale polecić chcę:

 "Teheran" - serial twórców Faudy (choć akurat Faudy obejrzałem tylko jeden odcinek). Wywiadowczy konflikt izraelsko - irański. Agentka izraelska trafia do Teheranu by przeprowadzić hakerską akcję sabotażową. Niestety, akcja nie idzie zgodnie z planem. W klimacie Homelanda (w roli irańskiego oficera wywiadu aktor, który w podobnej roli grał w Homeland). Solidne 8/10

Dostępnych jest 6 z 8 odcinków - dwa ostatnie w kolejne piątki.

 

A prawdziwa perełka to "Ted Lasso" dziesięcioodcinkowy serial komediowy (obejrzeliśmy z żoną pierwsze dwa). Tytułowy Ted Lasso jest amerykańskim trenerem futbolu amerykańskiego. Właśnie odniósł sukces drużyną z drugiej ligi i dostaje propozycję objęcia klubu piłkarskiego w premiership.

Oczywiście Ted o piłce nożnej nie ma zielonego pojęcia ale jest największym optymistą świata więc posadę przyjmuje. Anglia też jest dla niego egzotycznym krajem.

Trafia do niezbyt mu przyjaznego środowiska - wszyscy są na nie; kibice, dziennikarze, piłkarze, również właścicielka klubu, która poprzez jego zatrudnienie chce zrealizować dość niecny plan. W drużynie galeria świetnych postaci: podstarzał gwiazda, która 8 lat temu zagrała z Lidze Mistrzów z Chelsea, młody utalentowany ale idiota napastnik, młody Nigeryjczyk, który ma problem z aklimatyzacją w obcym kraju. Rewelacyjny jest również gość od utrzymania murawy.

Wbrew pozorom nie jest to komedia tylko o piłce nożnej (choć ona jest pokazana w miarę fajnie, choć polski tłumacz ewidentnie nie ma pojęcia o piłce nożnej, np. "extra time" jest tłumaczone jako "dogrywka"). To komedia o życiu i radzeniu sobie z przeciwnościami.

Spodoba się też Waszym partnerkom.

 

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 19.10.2020 o 09:25, tio napisał:

Uruchomiłem ponownie na miesiąc Apple Tv i dwa seriale polecić chcę:

 "Teheran" - serial twórców Faudy (choć akurat Faudy obejrzałem tylko jeden odcinek). Wywiadowczy konflikt izraelsko - irański. Agentka izraelska trafia do Teheranu by przeprowadzić hakerską akcję sabotażową. Niestety, akcja nie idzie zgodnie z planem. W klimacie Homelanda (w roli irańskiego oficera wywiadu aktor, który w podobnej roli grał w Homeland). Solidne 8/10

Dostępnych jest 6 z 8 odcinków - dwa ostatnie w kolejne piątki.

 

A prawdziwa perełka to "Ted Lasso" dziesięcioodcinkowy serial komediowy (obejrzeliśmy z żoną pierwsze dwa). Tytułowy Ted Lasso jest amerykańskim trenerem futbolu amerykańskiego. Właśnie odniósł sukces drużyną z drugiej ligi i dostaje propozycję objęcia klubu piłkarskiego w premiership.

Oczywiście Ted o piłce nożnej nie ma zielonego pojęcia ale jest największym optymistą świata więc posadę przyjmuje. Anglia też jest dla niego egzotycznym krajem.

Trafia do niezbyt mu przyjaznego środowiska - wszyscy są na nie; kibice, dziennikarze, piłkarze, również właścicielka klubu, która poprzez jego zatrudnienie chce zrealizować dość niecny plan. W drużynie galeria świetnych postaci: podstarzał gwiazda, która 8 lat temu zagrała z Lidze Mistrzów z Chelsea, młody utalentowany ale idiota napastnik, młody Nigeryjczyk, który ma problem z aklimatyzacją w obcym kraju. Rewelacyjny jest również gość od utrzymania murawy.

Wbrew pozorom nie jest to komedia tylko o piłce nożnej (choć ona jest pokazana w miarę fajnie, choć polski tłumacz ewidentnie nie ma pojęcia o piłce nożnej, np. "extra time" jest tłumaczone jako "dogrywka"). To komedia o życiu i radzeniu sobie z przeciwnościami.

Spodoba się też Waszym partnerkom.

 

 

Extra time to dogrywka. Additional time, stoppage time, injury time - takie znam określenia na doliczony czas gry. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Wczoraj pyknęliśmy z żoną pierwszy sezon (10 odcinków po 20-30 min) "Mozart in the  jungle" na PrimeVideo. Lekki serial komediowo-obyczajowy rozgrywający się w środowisku filharmoników nowojorskich. Opis i tytuł nie wydaje się specjalnie zachęcający a okazało się, że to super opowieść, wciągająca od pierwszego odcinka. Do tego ładne obrazki Nowego Jorku i muzyka poważna w tle. Przyjemnie relaksujący serial. Polecam. Są 4 sezony.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Jak się kolegom podobał pierwszy odcinek "Króla" produkcji Canal+? Moim zdaniem kawał naprawdę solidnej telewizyjnej roboty. Fantastycznie, że nie żałowano pieniędzy na kostiumy i scenografię, dzięki temu Warszawa lat trzydziestych wygląda bardzo realistycznie. Na plus moim zdaniem zasługują technikalia - bardzo dobre zdjęcia, fajne granie niektórymi kadrami (scena obcięcia pejsów czy egzekucja), dobry jak na polskie produkcje dźwięk - słyszałem wszystko ;) Pochwały należą się aktorom - Jakubik jako Kum jest świetny, Żurawski jako Szapiro bardzo dobry, niesamowicie pozytywnie zaskakuje Szyc, kreujący postać Januszka. Olbrzymim plusem serialu jest to, że sceny z udziałem ludności żydowskiej są nagrane w jidisz co dodatkowo podkręca klimacik. Pierwszy odcinek bardzo rozbudził moje i tak niemałe nadzieje związane z tym serialem. Czy są minusy? Scena walki między Falangą a PPS trąciła amatorszczyzną, miało wyglądać jak Gangi Nowego Jorku a wyszło słabo. Ale to nie w tych scenach serial ma się sprawdzać.

Odnośnik do komentarza

Realizacyjnie bardzo dobrze. Faktycznie dźwięk na dobrym poziomie, też wszystkie dialogi słyszałem, a gdzieś tam spotkałem się z opinią, że znowu chujnia z dźwiękiem :-k W zasadzie mógłbym się zgodzić z tym co napisał @me_who ale aż tak mi się nie podobała gra Żurawskiego. On jest jednym z tych aktorów co wszystko gra tak samo, albo takie role dostaje :) Do minusów dodałbym jeszcze, że ten odcinek miał momenty za bardzo przeciągnięte (tak bliżej końca odcinka), wręcz czasem miałem wrażenie, że ciągnie się niemożliwie. Natomiast i tak czekam na kolejny odcinek :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...