Seriale telewizyjne

[Pulek]

Co forumke myśli o produkcji Canal+ "Żmijowisko"? 

[Misiek]

Ja oglądam i mi się generalnie podoba. 

[tio]

Wierna ekranizacja więc znając tę historię nie czuję emocji. Niestety, kiepskie aktorstwo.

[Fenomen]

9 godzin temu, Pulek napisał:

Co forumke myśli o produkcji Canal+ "Żmijowisko"? 

wytrzymalem tylko pierwszy odcinek, kompletnie mi nie podeszlo

[Pulek]

No to ciekawe.

 

Ja obejrzałem pierwszy odcinek, bardzo mi się spodobał, wszedłem w internety... a tam masa syfu, w sensie kiepskich opinii. No to podjąłem decyzję, że już nie czytam opinii i obejrzałem już cały serial. W sumie to bardzo mi się podobał, bawiłem się super, w sensie wciąż trzymało mnie napięcie towarzyszące historii, kumałem sobie w głowie co, jak i dlaczego. Już abstrahując od zakończenia, o którym każdy może mieć pewnie kompletnie inne zdanie, to... ja cały sezon oceniam mega pozytywnie. Było fajnie, ewidentnie serial wstrzelił się w mój gust.

[Hajd]

Czytając opinie w internecie można dojść do wniosku, że przeciętny komentujący czyta Platona w oryginale, a z przyziemnej literatury sięgnie co najwyżej po Eco albo Houellebecqa, a ogląda co najwyżej Felliniego, bo taki Coppola to już jest zbyt łatwy w odbiorze.

[Gacek]

"Żmijowisko" jest niestety wyjątkowo słabo zagrane, a jako serial z jednej strony zyskuje (w moich oczach) trzymaniem się sztywno tylko tego, co było w książce, a z drugiej - materia książki nie jest rozbudowana, można było pofolgować sobie z większym rozbudowaniem niektórych wątków. Bardzo podobne jakościowo (jako pulp fiction) książki Mroza TVN potrafi zrobić IMO znacznie lepiej.

Ogólne wrażenia miałem takie, że serial raził jakością wykonania do tego stopnia, że aż wciągał i nakazywał zastanawianie się, jakie będą kolejne wpadki.

[Pulek]

W dniu 13.11.2019 o 10:17, Seju napisał:

Jesli sa tutaj fani Big Little Lies (pzdr @Pulek), to zachecam do obejrzenia krotkiego serialu w podobnym klimacie, otoz: Juz nie zyjesz na Netflixie.

Krotkiei, bardzo zabawne, trzydziestominutowe odcinki. Historia mocna, serial lekki (), super do obejrzenia z zona w weekend.

Zaczynamy z żoną to oglądać. Jak będzie lipa, to będzie na Ciebie. Ok?

[schizzm]

W dniu 10.12.2019 o 10:40, Hajd napisał:

Czytając opinie w internecie można dojść do wniosku, że przeciętny komentujący czyta Platona w oryginale, a z przyziemnej literatury sięgnie co najwyżej po Eco albo Houellebecqa, a ogląda co najwyżej Felliniego, bo taki Coppola to już jest zbyt łatwy w odbiorze.

Ale Coppola jest łatwy w odbiorze, zresztą Fellini też

(kurwa, i czytam i Eco i Houellebecqa, a na studiach miałem fragmenty Platona w oryginale, jestem przeciętnym użytkownikiem ) 

[jasonx]

A 10 sezon Walking Dead jest na jakis serwisach streamingowych? Czy to tylko Fox i trzeba czekac pare miesiecy na Netflix czy HBO?

[Scorpio]

Pewnie będzie w połowie roku na Netflixie. 10. sezon jest bardzo dobry, więc warto poszukać innych źródeł.

[jasonx]

A pod FTWD warto podchodzic? Czy to odgrzewany kotlet?

[Seju]

W dniu 13.12.2019 o 21:56, Pulek napisał:

Zaczynamy z żoną to oglądać. Jak będzie lipa, to będzie na Ciebie. Ok?

No i co, lipa czy nie?

[Pulek]

2 godziny temu, Seju napisał:

W dniu 13.12.2019 o 21:56, Pulek napisał:

Zaczynamy z żoną to oglądać. Jak będzie lipa, to będzie na Ciebie. Ok?

No i co, lipa czy nie?

Jesteśmy po pierwszym odcinku, no i jest kozacko na pewno będzie oglądane dalej. Będę dawał znać!

[ajerkoniak]

Mandalorian sezon 1

 

Udało mi się właśnie skończyć pierwszy sezon nowego show na Disney+. Dobrze zrobiono dając Taice Waititi ostatni odcinek i nie dziwię się, że został moim ulubionym. Dobra akcja poparta była niezłym scenariuszem i przyzwoitymi dialogami. Sam w sobie pierwszy sezon jest przyjemny do oglądania, powolna narracja współgra z z pragmatyzmem głównego bohatera, casting jest dobry, a realizacyjnie serial stoi na wysokim poziomie. Na szczęście Disney nie oszczędza na realizacji dzięki czemu nic nie wygląda tandetnie. Serial może niczym nie zachwyca i jest parę easter eggów typowych pod fanów (zwłaszcza ostatnia scena finału to pokazuje), ale jest obecnie najciekawszym elementem SW. Fani powinni zerknąć i dla nich powinien być dobry, ale nawet postronnym widzom powinien się spodobać. Solidna produkcja na start platformy streamingowej Disneya.

[ajerkoniak]

Wiedźmin sezon 1

 

Zakończyłem też dziś pierwszy sezon Netfliksowego Wiedźmina i jestem bardzo zadowolony. Nie mogę się doczepic wyborów castingowych, Cavill i Chalotra wiodą prym, oboje dobrze wybrani, świetnie zagrali. Cała reszta obsady za wiele grania nie miała, choć wyglądała młodo to podobała mi się Calanthe, świetne parę występów miał Jaskier, podobnie Tissaia.

 

Nie wiem skąd opinie o słabej realizacji, CGI moim zdaniem jest bardzo dobre, potwory są przekonujące i dobrze zrobione, starcia magiczne wyglądają dobrze, podobnie sama bitwa o Cintrę wyglądała solidnie. Nie jest to poziom HBO, ale nikt chyba nie ma takiego budżetu. Jedynie kontrowersyjny może być design złotego smoka. Jest dobrze zrobiony, ale niekoniecznie przychylę się do opinii Vei i Tei

 

Muzycznie jest fantastycznie, a Toss a coin to your Witcher/Grosza rzuć Wiedźminowi już chodzi po głowie chyba każdemu kto oglądał serial zerknąłem też na chwilę na polski dubbing i przyznam, że został dobrze przygotowany, a postacie Jaskra i oczywiście Geralta wiodą prym.

 

Realizacyjnie na ogromny plus wyróżniają się starcia Wiedźmina. Świetnie oddano to, że Geralt jest praktycznie maszyną stworzoną do zabijania, a Cavill potrafi to dobrze zagrać. Jego Wiedźmin w walkach jest silny, bezlitosny i do bólu skuteczny. Przy pierwszym pokonanym wrogu w Blaviken wyrwało mi się "o kurwa" z wrażenia

 

Nie zgodzę się też z zarzutami o chaos chronologiczny bo serial jest tak prowadzony z taką ilością odniesień do wydarzeń z różnych linii czasowych, że nie mamy problemu z ogarnięciem o co chodzi.

 

Cieszy, że twórcy pokazali początki Yennefer, to fajne rozbudowanie uniwersum, choć Aretuza wygląda w ich wizji dosyć prymitywnie gdzie spodziewałem się jednak takiego bardziej eleganckiego i elitarnego Hogwartu

 

Serial ma swoje braki jak nierówne tempo i niektóre wątki są ewidentnie skrócone. Pozostaje mieć nadzieję, że sukces pierwszego sezonu skłoni twórców do obszerniejszego potraktowania wątków z samej Sagi bo materiału do ogarnięcia jest tam sporo i głupio by było cokolwiek wycinać.

 

Ogólnie to bardzo bardzo solidna produkcja z potencjałem na świetny serial. Brawo Netflix

[Hajd]

Wkurwia mnie w tym Wiedzminie to ze wszyscy sa tacy nadeci i ciagle rozmawiaja w taki wzniosly sposob.

[ajerkoniak]

W sumie nie było wiele prostych postaci przedstawionych, poza krasnoludami (rewelacyjni ) w odcinku ze smokiem.

[tio]

31 minut temu, Hajd napisał:

Wkurwia mnie w tym Wiedzminie to ze wszyscy sa tacy nadeci i ciagle rozmawiaja w taki wzniosly sposob.

Akurat Jaskier ma książkowy luz. Ale reszta rzeczywiście taka jest. 

Też dzisiaj skończyłem serial i jestem bardzo zadowolony. Nie rzuciły mi się w oczy braki budżetowe, o których tutaj pisano. Nie ma może jakiś spektakularnych scen pokazujących, że włożono w nie kupę kasiory ale realizacyjnie jest na dobrym poziomie. Mam małe uwagi do niektórych ról ale to bardziej kwestia tego, że np. Jenefer wyobrażałem sobie inaczej.

[Misiek]

1 godzinę temu, ajerkoniak napisał:

Nie zgodzę się też z zarzutami o chaos chronologiczny bo serial jest tak prowadzony z taką ilością odniesień do wydarzeń z różnych linii czasowych, że nie mamy problemu z ogarnięciem o co chodzi.

Czytałeś książki? Ograłeś gry? Bo ja nie (Wiedźmina pierwszego ledwie zacząłem ogrywać) i dla mnie początkowo ciężko było ogarnąć o chuj tu chodzi, z tymi skokami w czasie. Oki, przeczytałem wypowiedź Hissrich, rozumiem motywacje, ale dla kogoś nie znającego uniwersum było to chaotyczne.

 

1 godzinę temu, ajerkoniak napisał:

Nie mogę się doczepic wyborów castingowych

Triss? Wprawdzie mogę się wypowiedzieć tylko przez pryzmat screenów z gier, czy rozkładówki z CKM, ale jakoś mi ta aktorka w ogóle nie pasowała  

 

1 godzinę temu, ajerkoniak napisał:

Nie wiem skąd opinie o słabej realizacji

 

Miejscami było widać zajebistą pustkę, spowodowaną małym budżetem. Brakowało statystów, miałem wrażenie, że charakteryzacja też trochę kulała. Obejrzyj sobie ten polski fanowski film (Pół wieku poezji później), jak tam zajebiście dużo się działo dookoła w karczmie, czy na wsi, jakoś też bardziej podobały mi się kolory w tej produkcji, niż w serialu Netflixa. W każdym razie są dobre oceny, może sypną więcej grosza na drugi i kolejne sezony i będzie to lepiej wyglądało. CGI też mi się podobało, zwłaszcza Strzyga.

 

Co do Geralta, pełna zgoda fajnie zagrał (choć ryj trochę za gładki jak dla mnie), walki zajebiste, a Blaviken to sztosiwo.