Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

got

Spoiler

Pogodziłem się z tym, że plot armor jest potężnym pancerzem, ale niestety scena kiedy wszystkie pociski trafiają w jednego smoka, a drugiego wszystko mija i taniec między strzałami tyriona (geniusza ha ha) sprawia, że rzygam na to po prostu. Rozmach bitwy (po rozjaśnieniu, które było tu postowane) nie ratuje tego, że i tak widać do czego to zmierza. Nędza!

 

Odnośnik do komentarza

Odchodząc od tematu GoT - w poszukiwaniu ciekawego anime odpaliłem sobie zewsząd polecany przez internety Fullmetal Alchemist: Brotherhood* na Netflix i o jakie to dobre. Zajebiście stworzony świat bez nadmiernej fantastyki, z bardzo wyraźnymi regułami gry. Jestem gdzieś tak w połowie serialu (65 ~20 minutowych odcinków) i serial mnie wciąga coraz mocniej. Osią opowieści są przygody braci Elric, którzy po śmierci matki łamią największy zakaz alchemiczny i próbują za pomocą wspomnianej alchemii ją ożywić. Efekt jest taki, że starszy Ed traci nogę, a młodszy Al całkowicie traci ciało.  W akcie rozpaczy, poświęcając całą rękę Ed zaklina dusze brata w zbroi i tym samym choć na tyle utrzymuje go przy, powiedzmy, życiu. Ed czując się odpowiedzialny za los jak spotkał brata przysięga mu, że odzyska jego ciało. Mając tak olbrzymie zdolności alchemiczne Ed zostaje wypatrzony przez armię, która oferuje uzdolnionym alchemikom etat oraz olbrzymią (w porównaniu do innych wojskowych) swobodę działania i środki do wykorzystania. Bracia się godzą na taki układ, licząc, że ułatwi im to poszukiwania rozwiązania ich problemu. Ale zakładając mundur, stają się też pionkami w grze o władzę w swojej wysoce zmilitaryzowanej ojczyźnie. To taki zarys początku fabuły, bo ona jak cebula trochę, ma liczne warstwy, które odsłaniane są z czasem. Nowi bohaterowie, nowe frakcje, nowe ambicje itd. Kreska bardzo ładna, animacja płynna, w wersji japońskiej dublaż świetny, choć jak to w anime bohaterowie częstą krzyczą jak opętani ;) Bardzo mi się podoba bardzo zwarte i przemyślane podejście do alchemii, która tutaj nie jest jakąś jarmarczną sztuczką, ale mającą swoje zasady i reguły sztuką oddziaływania na rzeczywistość. Świetne jest nakreślenie tła politycznego, szczególnie sytuacji w kraju po wojnie domowej, w której dopuszczono się straszliwych czynów. Autorzy nie boją się operować brutalnością i krwią tam, gdzie jest to niezbędne, ale nie jest to tak efekciarskie i groteskowe jak bywało w Devilman, tylko sensowne i uzasadnione. Denerwujące bywają takie niby śmieszkowe wstawki humorystyczne ale na szczęście autorzy wiedzą kiedy ich użyć, a kiedy klimat jest na tyle mroczny, poważny czy wręcz tragicznie smutny, żeby nie popsuć to grepsem. No i przyznaję, że czasem te comic reliefy rzeczywiście sprawdzają się, więc może niepotrzebnie się czepiam ;) Serial super, mam nadzieję, że nie polecam go na wyrost i nie będzie tak, że druga połowa jest jakaś kiepawa, wyraźnie gorsza od pierwszej (Death Note!) czy serial nagle odpali w stronę pseudofilozficznego mambojambo, efekciarstwa, ckliwych romansów czy zagnie reguły świata jakie zarysowano na początku.

 

* - na naszym Netflixie przerobili ten tytuł na Stalowy Alchemik: Misja braci

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Macie problemy z niektórymi rozwiązaniami GoT bo nielogiczne albo głupie? To zobaczcie jakie problemy z serialem mają inni o_O (spojlery w artykule!)

Walka o równouprawnienie płci musi mieć ręce i nogi, bo inaczej ociera się o śmieszność. A już wtłaczanie na siłę realnej polityki społecznej do serialu fantasy jest zwyczajnie głupie.

  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, me_who napisał:

Macie problemy z niektórymi rozwiązaniami GoT bo nielogiczne albo głupie? To zobaczcie jakie problemy z serialem mają inni o_O (spojlery w artykule!)

Walka o równouprawnienie płci musi mieć ręce i nogi, bo inaczej ociera się o śmieszność. A już wtłaczanie na siłę realnej polityki społecznej do serialu fantasy jest zwyczajnie głupie.

 

Jakie to jest absurdalnie głupie.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dla mnie odcinek 10/10, ale ja mentalnie wycinam głupie rzeczy, celowo nie zwracam uwagi na niespójności i dopowiadam sobie motywacje bohaterów na podstawie tego, jak podejrzewam, że to Martin załatwi :D

 

Naprawdę super jest mieć w końcu odpowiedzi na tyle pytań po tylu latach, nawet w tej formie sprintu fabularnego.

Odnośnik do komentarza

GoT se08e05

 

To jest kłopot z tak budowanymi latami postaciami, że co się wydarzy to będzie ktoś niezadowolony. Tak jak w niektórych wypadkach ja.


 Jamie przez 7 sezonów przechodził na naszych oczach przemianę, po to by w dwa odcinki wyrzucić wszystko do śmieci. I jeszcze ta jego śmierć, akurat Euron przechodził po plaży z tragarzami w tym samym momencie i obaj panowie się pobili :keke: Jaimie zamiast z każda chwila być słabszy po dwóch kosach pod żebro, to z każdą chwilą jakby nabierał wigoru. Byłem przekonany, że zaraz własnoręcznie odgruzuje kryptę. Scenarzyści mieli szansę dopełnić przepowiedni i Jaime mógł "z miłości" zabić Cersei by nie ginęła przygnieciona kamulcami. No ale niestety, oboje zginęli chyba najmniej efektowną śmiercią, a przepowiednie okazały się bajaniami wróżki z lasu. A już zważywszy jak wielkim badassem była Cersei, to zero satysfakcji z jej zejścia. Gorzej może być tylko jak w przyszłym odcinku wyjdą żywi spod gruzów. Tak jak Arya, która jakby była kotem, to zużyłaby w tym odcinku 8 na 9 żyć :roll: Rozumiem, że to ma być podbudowa do tego, że Arya będzie chciała zabić zwariowaną Dany, ale  nie zostało to zrobione najszczęśliwiej. Postać Tyriona;  już nie rozumiem w ogóle co on robi. Wydał Varysa po to żeby za chwilę ratować Jaimiego :sciana: Rozumiem, że to pierwsze było, żeby chronić dupsko, ale po pierwsze nie miało sensu, a po drugie było w kontrze do jego planów ochrony Przystani.
Varys w ogóle wychodzi na największego bohatera Westeros, bo wygląda na to, że mimo swoich różnych przywar faktycznie miał na sercu tylko dobro kraju. I oddał za to życie. Wzór męczennika. No i nawet nie mruknął, gdy płonął żywcem.

Wolta Daenerys - do przewidzenia, choć myślałem, że może się powstrzyma gdy zabiły dzwony i wróci jej rozum. Ale niestety. Przynajmniej ci co nie chcieli happy endu z Jonem i Dany na tronie mogą się cieszyć, bo to zamyka sprawę imo. Chyba, że Jon już do końca jest pod pantoflem i GURL POWER ;) 

Satysfakcjonujące było zamknięcie historii Ogara i Góry, fajnie że dali Sandorowi dokonać zemsty i nawet wyszło to efektownie i w granicach pewnego rozsądku. Śmiechnąłem za to z ekspresowego zgonu Qyburna.

Co do likwidacji wszystkich skorpionów i Żelaznej Floty, to szkoda szczępić ryj, bo to jest w jawnej sprzeczności z tym co widzieliśmy w poprzednim odcinku, gdzie smok zginał trafiony wszystkimi pociskami w niego wystrzelonymi, skuteczność 100%, a smok z Dany stał się nietykalny. Załogi skorpionów też jakby osłabły od poprzedniego spotkania.

Odcinek ogólnie efektowny i mógł się podobać, ale za dużo już głupot. Albo scenarzyści nie mieli serca do tego serialu już, nie mieli żadnego pomysłu na zakończenie albo co najbardziej możliwe dostali prikaz, że mają się zmieścić w 6 odcinkach i ma być efektownie, stąd wolty niektórych bohaterów, gwałtowne przemiany, teleportacje i sprasowanie czasu widoczne od 7 sezonu.

Plus jest taki, że...nie wiadomo jak się skończy, bo przez chaos jaki w poczynaniach bohaterów wprowadzili scenarzyści nie wiem co mogą zrobić, bo poczynania zdają się być coraz częściej nieracjonalne (kto przewidział, że Arya posłucha Ogara? No ja nie, bo przecież Arya od drugiego sezonu wymieniała Cersei na szczycie swojej listy, a teraz wymiękła na centymetry przed metą. Arya, która bez mrugnięcia okiem poderżnęła gardło Littlefingerowi i własnoręcznie zabiła Nocnego Króla i generalnie była budowana jako totalny zimny killer).
Także wszystko się może zdarzyć. Łącznie z tym, że na tronie zasiądzie Tyrion z Sansą albo wyginą i Starkowie, i Lannisterowie, i Dany i zostanie sam nieszczęsny Jon. Albo Dany zabije wszystkich i na końcu zostanie sama. Ważne, ze za tydzień koniec :) 
 

 

Odnośnik do komentarza

Jeszcze jedna rzecz:

 

Oidp to w zeszłym sezonie Euron złapał panie z Dorne i coś z nimi się stało czy odeszły w zapomnienie?

 

Edyta: doczytałem, jedna została otruta o czym ja zapomniałem, a o Ellarii zapomnieli scenarzyści. Albo uznali, że jest nieważna. Jak wiele innych wątków.

Odnośnik do komentarza

GoT

 

Spoiler

No jednak dziwnie wyglądałoby, że zaraz krypta się zawali więc żeby nie było bolesne to zabiję Cię i dziecko mieczem :) Jaime był rozdarty trochę między rodzeństwo. Dlatego działał dosyć dziwnie. Raz pomagał Tyrionowi, raz Cersei. Walka z Euronem może trochę na siłę. Bo dlaczego mieli się bić na śmierć i życie? Dlaczego Euron nie pozwolił mu odejść, a sam próbować uciekać łódką, która tam czekała. Rozumiem jakby się pobili jeszcze o tę łódkę, ale tak to w sumie nie wiadomo po co to zrobili. Może jedynie chciał zemścić się na Cersei, że oszukała go, że to jego dziecko.

Arią dla mnie ok. Chciała ją zabić własnymi rękami. Ale posłuchała głosu rozsądku. Wyruszając nie mogła wiedzieć jak potoczy się sytuacja. Miasto płonęło, wszystko groziło zawaleniem, Cersei i tak miał zginąć, a jak by nie zginęła to walkę o tron przegrała. Gdyby uciekła gdzieś zawsze mogłaby ją próbować wytropić i wtedy zabić. Nie mogła wiedzieć, że gdyby nie zrezygnowała to za 2 minuty spotkałaby ją. Zamek się walił, i też nie wiedziała gdzie jej szukać. Potem wydarzenia mają pewnie na celu przekonanie się na własnej skórze, że Danka odjebała i musi trafić za to na listę. Może trochę dziwne, że Sandor dał jej przejść, a jej nie zabił. Rozumiem, że chodziło mu o brata, ale miał w sumie już przyjacielską relację z Arią, więc dla niej mógł jej mieczem przez łeb dać. 

We wcześniejszym odcinku też smok jednak dostał z zaskoczenia, a potem rannego łatwiej trafić. Drugiego smoka im się wtedy upolować nie udało, a też w niego strzelali. Pewnie powinno to trwać dłużej, trudniej niszczyć flotę, robić więcej uników. A między czasie złota armia mogła chociaż trochę powalczyć, a nie zginąć nie zabijając nikogo. Najlepsza armia świata :keke: Ale pewnie ograniczenia czasowe i finansowe więc kolejny skrót i pójście na łatwiznę. 

Co dziwne to skąd Dany miała jeszcze taką armię pokaźną. Chyba większość powinna stracić w walce z NK.

Motyw z Varysem bardzo słaby. Chciał zrobić spisek, ale wszystkim powiedział w prost o co chodzi. Tyrionowi i Jonowi. Raczej dosyć dziwne. Tyrion  jak zwykle, zawsze wybierze źle. Wierzył w swoją królową i się przeliczył. Nie wiem czy on podjął jakąś dobra decyzje. 

Przed finałem chyba dwie największe zagadki to kto zabije Dany i kto zasiądzie na tronie.

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Spoiler

Dla mnie jakieś 7/10. 

 

 

Kilka fatalnych momentów:

1. Pojedynek z Euronem. Po co Euron to robił? Czemu nie zaatakował w momencie, gdy Jaimie mu jeszcze ufał? Kreowany był na taką żmiję, która czeka na dobrą okazję, a tu jakiś honor mu się włączył. Trochę scenę rehabilituje ta jego śmierć, jakoś tak znowu stary Euron się odnalazł :)

2. Ucieczka Arry. To znaczy nie sam fakt ucieczki, ale to, że tak łatwo dała się przekonać Ogarowi. Za łatwo. Bo to, że ostatecznie mogła dokonać ewaluacji sytuacji i się wycofać, to zgadzam się z @pescar

3. Złota Kompania: zmarnowany potencjał. Tu wszystko napisał @me_who

4. Tyrion uwalnia brata w nocy. Nikt aż do świtu się nie zorientował?

 

Momenty średnie:

1. Tyle skorpionów i ani jednego trafienia? Aczkolwiek trochę to usprawiedliwiam, Dany wyraźnie starała się tym razem je flankować, wybierać lepszy wektor ataku.

2. Clegane senior niemal dokładnie jak Darth Vader :)

 

Momenty super:

1. Cleganebowl.

2. Uaktywnienie się w Dany tego targaryenowskiego szaleństwa. Po upadku Nocnego Króla to był najlepszy możliwy szlak fabularny. W ogóle charakterystyczne jest to, że Dany ciągle chodzi teraz w czerni i czerwieni. Przez te wszystkie lata wielu zapomniało, dlaczego Rebelia Roberta miała tylu zwolenników. Nasienie jest silne, jak głosił pewien Arryn.

3. Był taki momencik, gdy lannisterski oficer już podczas rzezi ratował cywilów. To prawdziwy klejnot odcinka.

4. Całe to zdobywanie Kings Landing to odtworzenie Sack of Kings Landing by Tywin (minus smok). Bardzo smaczne i przewrotne.

 

 

  • Lubię! 1
  • Hurra! 1
Odnośnik do komentarza

@pescar

 

Ok, z tym Jamiem i Cersei się pomyliłem, bo w serialu cześć o śmierci z reki brata nie pada, więc ok. Uważałem po prostu, że skoro w serialu przepowiednia była 100% skuteczna, to powinna być do końca. I jesli rodzeństwo doprowadzone zostało do krypty bez wyjścia, to zostało tylko ubić Cersei przed kamieniami

;)  Ale okej, w serialowym uniwersum przepowiednia była inna, mój błąd.

Z Euronem pomijając bezsensowność tej walki (Euron raz mówiący, ze miasto umiera, a za chwilę, że pokaże Cersei uciętą głowę Jaimiego) to najgorsze było "przypadkowe" spotkanie w tym miejscu. Jeden "zabłądził", a drugiego morze akurat tak dogodnie wyrzuciło.

Dla mnie, że Arya zrezygnowała ot tak, gdzie wcześniej robiła różne inne szalone rzeczy to po prostu unik scenarzystów. Nie kupuję tego "Nie ić - OK. Dziękuję". To że Ogar nie zabił Cersei całkowicie normalne akurat. 

Nie kupuję całkowicie, że smok zginął z zaskoczenia, bo dostał pierwszymi 5 pociskami wystrzelonymi w niego. Przypominam, że wczesniej użyto skorpiona również raz i również trafił (Bronn). Teraz okazuje się, że skorpiony nie są takie łatwe w użyciu, są niecelne i trudne w obsłudze. Nie miałbym pretensji, że nikt nie trafił w Dany, gdyby wczesniej nie zrobiono ze skorpionów smoczego kryptonitu.
 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...