Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

Później zaczynają się jakieś ciut dziwne wątki "nadprzyrodzone"(w mocnych "" bo nie chodzi o ufo czy cuś") ale przesady nie ma więc ogląda się to bardzo dobrze. No i ja ogólnie lubie takie mroczne brudne klimaty gdzie żadna postać nie zdaję się być tą pozytywną.

Odnośnik do komentarza
W dniu 18.04.2020 o 23:24, tio napisał:

"Znaki" - polski kryminał, trochę w klimacie Watahy, bo również ładne krajobrazy odgrywają rolę. Akcja serialu toczy się całkiem sprawnie, mamy sporo ciekawych wątków, interesujących bohaterów i w momencie, w którym wątki powinny zacząć się wyjaśniać a zagadka zmierzać do rozwiązania wszystko się rozpieprza. Autor scenariusza kompletnie nie miał pomysłu jak zakończyć tę historię. Szkoda, bo zapowiadał się całkiem dobry, polski serial.

 

Ja skończyłem wczoraj. I chyba nie będzie żadnym spoilerem, że autor scenariusza po prostu nie zamknął głównego wątku (tzn właściwie pokazał kto jest mordercą, z grubsza jakie są jego motywy obecnie, ale to tyle). I ja, wiedząc, że sezon 2, który właśnie leci na AXN kontynuuje wątki z pierwszego sezonu, czuję się oszukany, bo myślałem,że oglądam jakąś w miarę zamkniętą całość. Tak naprawdę to nawet zaakceptowałbym taki koniec całego serialu, gdyby nie było już jego kontynuacji (może było takie założenie autora? sezon 1 jest z 2018), bo jakaś satysfakcja jest, czegoś się w końcu dowiadujemy, to nie musi być klasyczna budowa kryminału, gdzie w ostatnim odcinku detektyw łączy wszystkie wątki.

 

I nie wiem, czy mi się w takim razie chce oglądać sezon drugi...

  • Lubię! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza

Wczoraj skonczylem "Znaki" i o ile moge sie zgodzic z @Gabe, ze nie wszystkie watki zostaly pozamykane, o tyle chyba przestalem czuc do autorow seriali jakas odraze z tego powodu, bo to nie pierwszy, ani na pewno nie ostatni serial zmontowany w takiej konwencji. Wydaje mi sie, ze ostatnimi czasy to jest wlasnie taka moda, zeby zamykac sezon serialu z niepodomykanymi watkami sugerujac kolejny sezon. Wydaje mi sie, ze wiekszosc seriali (ostatnich sezonow), ktore obejrzalem, koncza sie wlasnie w taki niedopowiedziany sposob, zeby wspomniec tylko Dom z Papieru (tam to w ogole pojechali po bandzie), ale tez Designated Survivor, czy Blacklist.

 

A drugi sezon gdy w koncu na Netflixie sie pojawi to na pewno obejrze, bo to zawsze fajnie moc w telewizyjnej produkcji zobaczyc tereny i krajobrazy, ktore zna sie z wlasnego doswiadczenia i wlasnych spacerow :)

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Fenomen napisał:

Wydaje mi sie, ze ostatnimi czasy to jest wlasnie taka moda, zeby zamykac sezon serialu z niepodomykanymi watkami sugerujac kolejny sezon.

Zacząłeś oglądać seriale w tym roku? :-k 

Przede wszystkim seriale planuje/wykupuje się na kilka sezonów do przodu, najczęściej po sprawdzeniu, jaka jest reakcja na pierwszy sezon. Więc dla producentów nie ma najmniejszego sensu zamykać wątki, skoro w większości przypadków wiedzą, że i tak wszystko będzie kontynuowane. To zwykła wariacja cliffhangera, dzięki której właśnie wrócisz chociażby tylko do pierwszego odcinka, żeby zobaczyć jak z tego wybrnęli.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
W dniu 13.11.2019 o 10:17, Seju napisał:

Jesli sa tutaj fani Big Little Lies (pzdr @Pulek), to zachecam do obejrzenia krotkiego serialu w podobnym klimacie, otoz: Juz nie zyjesz na Netflixie.

Krotkiei, bardzo zabawne, trzydziestominutowe odcinki. Historia mocna, serial lekki (:kekeke:), super do obejrzenia z zona w weekend.

Bwoy, drugi sezon "Już nie żyjesz" się pojawił na Netflixie :) będziesz oglądał? Ja się jarcam mocno i czekanko mocne z żono.

Odnośnik do komentarza

A ja obejrzałem pierwszy odcinek "The Eddy" - głośno reklamowany serial Netflixa z Joanną Kulig. Klimat paryskiego klubu jazzowego jest fajny ale jednak w dawkach nie większych niż jeden odcinek na tydzień. 

Odnośnik do komentarza
W dniu 9.05.2020 o 21:32, Pulek napisał:

Bwoy, drugi sezon "Już nie żyjesz" się pojawił na Netflixie :) będziesz oglądał? Ja się jarcam mocno i czekanko mocne z żono.

Widzialem, ze jest! Jeszcze sie za to nie zabralem ale w miedzyczasie zostalismy bardzo duzymi fanami serialu Ozark (widziales?) i lyknelismy (ktory to juz? czwarty?) nowy sezon :)

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Seju napisał:

Widzialem, ze jest! Jeszcze sie za to nie zabralem ale w miedzyczasie zostalismy bardzo duzymi fanami serialu Ozark (widziales?) i lyknelismy (ktory to juz? czwarty?) nowy sezon :)

Podchodziliśmy do tematu Ozark chyba ze 3 razy, ale coś nie pyka :roll: może nieco za długie odcinki? no, sam nie wiem.

Odnośnik do komentarza

A jakie polecacie sportowe seriale?

Last Dance czy Sunderland mam na tapecie, ciekawi mnie co jeszcze warto zerknac.

 

Z innej beczki - Kalifat jest swietny, a ostatnie oddcinki genialne

 

 


Nie pamietam kiedy ostatnio tak sie emocjonowalem jak w tym oddcinku, kiedy dziewczyny uciekaly do Rakki
 

 

Odnośnik do komentarza

Ozark to jest dla mnie serialowe odkrycie pandemii, aczkolwiek nie polecam do binge'owania - jeden odcinek dziennie w zupelnosci wystarczy, zwlaszcza ze czesto zdarzaja sie godzinne i dluzsze, niegrzeszace przesadnie mocnym, teledyskowym tempem typu Banshee. Konsekwencja realizacyjna (zdjecia z drona, kolory!) plus bardzo dobry sposob prowadzenia bohaterow, dzieki ktoremu fabula typowo kryminalna (male miasteczko, drobne i wieksze grzeszki w zderzeniu z wiekszymi ukladami i dynamika zaleznosci) jest tylko pretekstem do opowiedzenia uniwersalnych historii o rodzinie, granicach wplywu na swoj los czy odpowiedzialnosci.

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, SZk napisał:

Ozark to jest dla mnie serialowe odkrycie pandemii, aczkolwiek nie polecam do binge'owania - jeden odcinek dziennie w zupelnosci wystarczy, zwlaszcza ze czesto zdarzaja sie godzinne i dluzsze, niegrzeszace przesadnie mocnym, teledyskowym tempem typu Banshee. Konsekwencja realizacyjna (zdjecia z drona, kolory!) plus bardzo dobry sposob prowadzenia bohaterow, dzieki ktoremu fabula typowo kryminalna (male miasteczko, drobne i wieksze grzeszki w zderzeniu z wiekszymi ukladami i dynamika zaleznosci) jest tylko pretekstem do opowiedzenia uniwersalnych historii o rodzinie, granicach wplywu na swoj los czy odpowiedzialnosci.

To chyba jeszcze nie skonczyles pierwszego sezonu. Generalnie, im dalej w las, tym gorzej. Fantastyczny pomysl i swietne aktorstwo, ale sama historia i jej zakonczenie, z odcinka na odcinek, zaczynaja spadac. Drugi sezon to juz w ogole pikowanie w dol.

 

Tzn nie zebym odradzal, bo generalnie Ozark to serial godny polecenia, ale po pierwszych odcinkach bylem duzo bardziej zadowolony niz po ostatnim.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Scorpio napisał:

To chyba jeszcze nie skonczyles pierwszego sezonu. Generalnie, im dalej w las, tym gorzej. Fantastyczny pomysl i swietne aktorstwo, ale sama historia i jej zakonczenie, z odcinka na odcinek, zaczynaja spadac. Drugi sezon to juz w ogole pikowanie w dol.

 

Tzn nie zebym odradzal, bo generalnie Ozark to serial godny polecenia, ale po pierwszych odcinkach bylem duzo bardziej zadowolony niz po ostatnim.

Skonczylem trzy i wlasciwie znuzenie dopadalo mnie dopiero w ostatnim sezonie, nie jestem tez fanem zabiegow w stylu wsadzania po kilku odcinkach z rozpedzajaca sie akcja przydlugich retrospektyw albo dialogow, ale mimo to nie zmniejsza to mojej ogolnej oceny.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...