Skocz do zawartości

Seriale telewizyjne


Feanor

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy odcinek "Watchmen" jest dla mnie BARDZO na nie.

Komiks jest doskonały. Film o doskonałość się co najmniej ocierał. Serial - za wyjątkiem wzmianki o nazwisku prezydenta USA - jest dla mnie całkowicie niezrozumiały, mam wrażenie, jakby został zaczerpnięty z zupełnie innego uniwersum i uczucie "WTF" pogłębia się tylko po przeczytaniu, że ma stanowić kontynuację filmu :keke:  Po pierwszym odcinku czuję się podobnie skołowany, jakby ktoś mi po Władcy Pierścieni puścił "Nową nadzieję" i powiedział, że to kontynuacja wątków.

 

Na dodatek Jeremy Irons w roli pewnego blond geniusza TOTALNIE do mnie nie trafia.

Zobaczymy co dalej. Warsztatowo jest IMO nieźle zrobiony i pewnie gdyby nie nazywał się "Watchmen" ani nie nawiązywał do filmu to bym podchodził z dużo większą ciekawością do kolejnych odcinków.

Odnośnik do komentarza
W dniu 27.10.2019 o 10:58, ajerkoniak napisał:

BoJack Horseman (sezon 6 i pół)

 

Co tu dużo pisać. Dalej niesamowicie wysoki poziom, świetne żarty, świetne ukazanie depresji, sytuacji biznesmatek i dorastania do macierzyństwa, genialny Todd, fajne rozwijanie Peanutbuttera i Diane, no klasa. Będę tęsknił niesamowicie po styczniu za tym serialem.

nadal jest ksero z californication czy pojawilo sie cos nowatorskiego?

  • Zmieszany 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
45 minut temu, ajerkoniak napisał:

Też jedyne podobne rzeczy to postać, która rozmienia swoją karierę na drobne. Rzeczy, które ich dotykają są zupełnie inne,

Czyżby? Brak empatii wobec najbliższych, problemy z alkoholem i narkotykami, notoryczne zawalanie z tego powodu relacji zarówno osobistych jak i zawodowych i pewnie jeszcze parę rzeczy by się znalazło.

 

Dla mnie BoJack to kreskówkowe Californication - fajna rozrywka, ale nużąca na dłuższą metę swoją powtarzalnością.

Odnośnik do komentarza

Tak, to jest podobne, ale to w sumie cechy wielu seriali. Na tym bazował House, Californication, Sherlock...

 

Żaden z nich jednak nie podejmował tych tematów co BoJack dorzucając do tego społeczny komentarz i wykorzystując antropomorfizowany świat i cechy zwierząt, którymi są niektórzy bohaterowie.

 

No i to co miałem w dalszej części cytatu - w Californication żadna postać, poza Hankiem, się nie rozwijała. W BoJacku rozwija się każdy ważny bohater.

 

Dla mnie sukces BoJacka polega na połączeniu wyżej wymienionych elementów i ukazanie ich w prosty, czasem zabawny, czasem smutny sposób, nigdy nie dając wrażenia, że mamy do czynienia z przeintelektualizowaniem.

Odnośnik do komentarza
1 hour ago, ajerkoniak said:

Też jedyne podobne rzeczy to postać, która rozmienia swoją karierę na drobne. Rzeczy, które ich dotykają są zupełnie inne, a w Californication mało która postać poza Hankiem się jakoś rozwijała.

 

Nie kojarzę serialu, który by mówił o tym samym co BoJack.

Rick and Morty znasz? Idea w głębi ta sama, może nieco inny rodzaj nihilizmu, no i uniwersum zupełnie inne.

Odnośnik do komentarza

Będąc szczery, trzeba mieć naprawde duże IQ żeby zrozumieć Ricka i Morty'iego. Humor jest niezwykle subtelny, i bez dużej dawki fizyki teoretyczniej większość żartów nie zostanie zrozumianych przez statystycznego oglądacza. Są też nihilistyczne poglądy Ricka, które są zręcznie wprowadzone w jego charakterystyke- jego osobista filozofia mocno wywodzi się z literatury Narodnaja Wola, na przykład. Fani to rozumieją; mają wystarczającą zdolność intelektualną aby zrozumieć głębokie przekazy tych żartów, potrafią zrozumieć, że nie są po prostu śmieszne- mówią coś głębokiego o ŻYCIU. Konsekwencją tego ludzie którzy nie lubią Ricka i Morty'iego naprawde SĄ idiotami- oczywiście nie mogli by zrozumieć, na przykład, humoru w egzystencjalnej frazie Ricka "Wubba Lubba Dub Dub," co samo w sobie jest ukrytym odniesieniem do Ojców i dzieci Iwana Turgieniewa Uśmiecham się wyobrażając sobie jednego z tych bezmózzgich prostaków drapiącego się za głowe w zdziwieniu gdy geniusz Dana Harmona przedstawia się na ich telewizorach. Co za głupcy... jak mi ich szkoda. ? Tak poza tym, MAM tatuaż Ricka i Morty'iego. I nie, nie możesz go zobaczyć. Jest tylko dla oczu panienek- I nawet one muszą zaprezentować, że ich IQ jest najwyżej oddalone od mojego o 5 punktów (najlepiej mniej) przed zobaczeniem tatuażu.

  • Lubię! 4
  • Haha 4
  • Uwielbiam 2
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
6 minutes ago, ajerkoniak said:

 

No jakoś nie widzę podobieństwa ;)

BoJacka nie oglądałem nic poza krótkim zajawkami na YT, może kiedyś obejrzę coś konkretniej. Widziałem natomiast wiele porównań obu seriali, podobno "na rynku" są najbardziej zbliżone, ale jak mówiłem, uniwersum zupełnie inne i nie każdemu może się spodobać.

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...