Skocz do zawartości

Sporty amerykańskie


me_who

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc później...

@schizzm nie wiem czy widziałeś, ale chyba będzie nowa drama w stosunkach Brewers - Cubs :)  Brewers znowu mają kosmiczny wrzesień (ostatnio jak sprawdzałem mieli 17 wygranych w 19 meczach) i mocno depczą Cardinals po piętach w walce o wygranie dywizji. Tymczasem w wózku Cubs odpadły wszystkie kółka i kontynuują wspaniałą serię 9 porażek z rzędu. Wczoraj oficjalnie zakończyli walkę o udział w playoffs. W związku z tym Cubs chcą se ogrywać młodych, praktycznie całe rotation już na wakacjach i każdy kto ma problemy zdrowotne też. Problem, że ostatnie trzy mecze Cubbies będą grali na wyjeździe z Cardinals, z wynikiem łatwym do przewidzenia imo. I w Milwaukee hurr jak to młodzi durr, to niesportowo, musi być walka bo jak to tak bez walki? Do tego Maddon dodał do pieca wrzucając coś w stylu "Of course they gonna bitch about it and I don't give a shit" xD Tak czy inaczej ja osobiście będę trzymał kciuki za Brewers i ich wygrane z Rockies, i mam nadzieję, że Cubs choć na tyle osłodzą mi ten sezon, że na ostatniej prostej podłożą nogę Cardinals spychając ich do WCG.

Odnośnik do komentarza

Ależ jestem w ciężkim szoku, ze Dodgers odpadli. Dla mnie to był izi pewniak z NL w World Series a tutaj taka sensacja. Niestety otwiera to ścieżkę dla Cardinals, bo Nats są o wiele słabsi (na papierze) niż Dodgers i wydaje mi się, ze ekipa z LA miała o wiele większe szanse wyrzucić STL za burtę :( Tak czy siak moim faworytami do wygranej w WS pozostają Astros lub Yankees, tyle ze ci pierwsi zaraz tez mogą zakończyć sezon po roztrwonieniu prowadzenia 2-0 w best-of-five.

 

Edyta: oglądam skrót, co się tam stao się w tym LA? NIESAMOWITE. Kershaw dwa razy zabrany w trybuny w 8 przy prowadzeniu 3-1 LA i potem Grand Slam w 10 byłego  gracza Dodgers, Kendricka. Szaleństwo :_eyes: 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Pewnie niedługo będzie oficjalne potwierdzenie, ale wg "pewnych" przecieków David Ross były catcher będzie nowym managerem Cubs :)  Ciekawy wybór, Papa Ross jeszcze w 2016 wygrywał World Series z Cubbies (btw, ostatni at bat w karierze to home run w Game 7 World Series :)  ) i zna się z całym kręgosłupem drużyny jak Rizzo, Bryant, Contreras, Heyward, Lester czy Baez. Rizzo to wręcz sprawiał wrażenie jakby Ross był jego mentorem i idolem i patrzył w niego jak w obrazek. Pytanie czy Ross będzie potrafił przestawić się z dobrego duszka w szatni na managera, gdzie będzie musiał podejmować trudne decyzje i pewnie nie raz i nie dwa robić wbrew zdaniu byłych kolegów. Druga sprawa jest taka, że nie ma żadnego doświadczania, szczególnie w zarządzaniu pitcherami i tutaj będzie musiał całkowicie polegać na swoim doświadczeniu z boiska, nosie catchera i współpracownikach. Jestem umiarkowanym optymistą, szatnia potrzebowała zmiany i nowych pomysłów;  Maddon (na zawsze wdzięcznym za '16 :) ) trochę był zafiksowany w swoich konceptach mieszania lineup czy "ciekawym" używaniem bullpen. Przy całej mojej sympatii dla Rossa po cichu liczyłem na Girardiego, który oidp przez prawie dekadę prowadził Yankees, najtrudniejszy klub medialnie/kibicowsko do prowadzenia i spokojnie by sobie poradził na Wrigley Field.

Odnośnik do komentarza

No bardziej szokującego otwarcia World Series to chyba być nie mogło. Najpierw Cole przegrał pierwszy mecz od maja (!), a potem przegrał też Verlander. To pierwszy przypadek w sezonie, że Astros przegrali mecz po meczu gdzie występują ich najlepsi pitcherzy. Dodatkowo Nationals w drugim meczu zmasakrowali bullpen Teksańczyków nabijając sobie na reliverach 9 runów w trzy inningi. Teraz seria przenosi się do Waszyngtonu i pewnie gospodarze staną na głowie, żeby wygrać dwa z trzech zaplanowanych tam meczów i klepnąć pierwszy w historii klubu tytuł.

A cała ta podróż Nats zaczęła się od erroru RF Brewers w 8 inning Wild Card Game. To są właśnie te najlepsze historie w baseballu :) 

 

Odnośnik do komentarza

Ależ tegoroczne World Series jest zakręcone. Po sześciu meczach 3-3 i dotychczas wszystkie mecze wygrywali goście. W weekendowej serii w Waszyngtonie Astros grali jak wszyscy od nich oczekiwali przed rozpoczęciem finału - ofensywna nawałnica i solidny pitching w połączeniu z dobrą obroną. Ale wrócili do siebie by klepnąć tytuł i .... Verlander z drugą porażka w tegorocznych World Series, a z kolei Strasburg z Nats zagrał porywająco i całkowicie zneutralizował ofensywę Houston. Potwornie żałuję, że mecz #7 jest dzisiaj, a nie jutro bo bym go z wielkim zainteresowaniem obejrzał. Co ciekawe będzie to pierwszy przypadek w historii MLB, że mecz #7 w World Series rozpoczną pitcherzy, którzy w przeszłości zdobywali nagrodę Cy Younga dla najlepszego miotacza - Greinke z Astros i Scherzer z Nationals.

Absolutnie nie podejmuję się wytypowania zwycięzcy, aczkolwiek przez sen będę ściskał kciuki za Nationals :)

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Tymczasem drużyny robiące „Tank for Tua” jak to nazwał @Meler doznały ciosu, bo QB z Alabamy doznał kontuzji biodra eliminującej go do końca sezonu. Dla samego Tagovailoi tez to zła wiadomość, która może zaszkodzić jego pozycji w drafcie. 
 

Z innej beczki, omg, jak Stephen A. zaorał pokazowe treningi Kaepernicka. Nawet jak na jego standardy modulacja głosu level LULZ, a jakość nagrania... No cóż.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...